You are on page 1of 8

Waluta narodowa danego kraju ma duże znaczenie dla jego gospodarki

1. Amelia Śledzik
Posiadanie własnej waluty, pozwala na prowadzenie autonomicznej
polityki pieniężnej dostosowanej do krajowych uwarunkowań i potrzeb
gospodarczych.
Polityka pieniężna to działania banku centralnego, które wpływają m.in.
na wysokość stóp procentowych w gospodarce. Poprzez te działania bank
centralny oddziałuje na wydatki gospodarstw domowych oraz
przedsiębiorstw, a w efekcie na inflację.
Podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie stabilnego
poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej
Rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP. NBP prowadzi
politykę pieniężną, wykorzystując strategię celu inflacyjnego. Realizując
tę strategię, bank centralny zobowiązuje się do dążenia do kształtowania
inflacji w średnim okresie zgodnie z publicznie ogłoszonym celem
inflacyjnym. Cel inflacyjny w Polsce jest określony na poziomie 2,5% z
symetrycznym przedziałem odchyleń ±1 pkt proc. i ma charakter
średniookresowy. Posiadanie waluty narodowej jest warunkiem
niezbędnym do prowadzenia autonomicznej polityki pieniężnej. Oznacza
to, że dzięki stosowaniu złotego jako polskiej waluty bank centralny, czyli
Narodowy Bank Polski, może prowadzić działania w pełni dostosowane
do krajowych uwarunkowań gospodarczych.

2. Bartosz Witkowski
Polski złoty jest walutą narodową o płynnym kursie.
Waluta narodowa o płynnym kursie może stabilizować krajową sytuację
gospodarczą, ograniczając wpływ niekorzystnych zewnętrznych szoków
ekonomicznych, takich jak światowy kryzys gospodarczy. Niekiedy można
się spotkać z opinią, że kurs walutowy powinien być zawsze jak
najsilniejszy. W rzeczywistości jednak wpływ wahań kursu na gospodarkę
jest wielokierunkowy. Zmiany kursu walutowego mają bowiem
zróżnicowane skutki dla różnych typów podmiotów gospodarczych.
Przykładowo osłabienie kursu walutowego wpływa pozytywnie na
opłacalność eksportu, a negatywnie na opłacalność importu. Eksporterzy
uzyskują bowiem przychody denominowane w walutach obcych, zatem
ich wartość w walucie krajowej jest większa przy słabszym kursie. Z kolei
im większa opłacalność i wolumen eksportu, zwłaszcza przy mniejszym
imporcie, tym wyższe PKB i  ogólna aktywność gospodarcza w kraju.
Waluty narodowe wielu państw, w tym złoty, zwykle osłabiają się w
okresie niekorzystnych globalnych zaburzeń gospodarczych, a to
zwiększa opłacalność eksportu i w rezultacie wspiera krajową aktywność
gospodarczą.

3. Natalia Lech
Dzięki własnej walucie narodowej nasz kraj podlega polityce pieniężnej
NBP.
Państwa, które nie mają waluty narodowej, wykorzystują w obiegu
gospodarczym i finansowym walutę ponadnarodową lub obcą. W
związku z tym nie mają one możliwości prowadzenia niezleżnej polityki
pieniężnej. Przykładowo kraje członkowskie strefy euro, ze względu na
to, że stosują wspólną walutę, tj. euro, podlegają jednolitej polityce
pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego. Przedstawiciele
poszczególnych państw strefy euro mają wpływ na wspólną politykę
pieniężną, ale jest on ograniczony. Ze względu na zróżnicowanie
uwarunkowań gospodarczych w poszczególnych krajach taka jednolita
polityka pieniężna zwykle nie odpowiada w pełni potrzebom każdego z
państw członkowskich i może nie być optymalna dla długofalowego
rozwoju gospodarczego.

4. Miłosz Zelek
Waluta narodowa wpływa na większą odporność gospodarki na „szoki
zewnętrzne”.
Wydarzenia z początku pandemii COVID-19 w 2020 r. są przykładem
korzyści z własnej polityki pieniężnej realizowanej przez NBP dla polskiej
gospodarki. W związku z wybuchem pandemii nastąpiło załamanie
aktywności gospodarczej w wielu krajach, w tym w Polsce. W reakcji na
te wydarzenia NBP jako jeden z pierwszych banków centralnych w
Europie obniżył stopy procentowe oraz uruchomił skup obligacji
skarbowych i gwarantowanych przez Skarb Państwa. Takie poluzowanie
polityki pieniężnej NBP oddziaływało w kierunku poprawy sytuacji
finansowej polskich rodzin i firm oraz umożliwiło sfinansowanie przez
rząd działań antykryzysowych. Szybka i adekwatna reakcja NBP w
zakresie polityki pieniężnej była jednym z czynników, dzięki którym skala
kosztów gospodarczych pandemii w Polsce była mniejsza niż w wielu
innych krajach. W czasie globalnej recesji spowodowanej pandemią
produkt krajowy brutto (PKB), który jest powszechnie wykorzystywaną
miarą aktywności gospodarczej, spadł w 2020 r. w Polsce zaledwie o
mniej więcej 2%, podczas gdy w strefie euro recesja gospodarcza w tym
samym roku była około trzykrotnie głębsza. Co więcej, Polska znacznie
szybciej niż zdecydowana większość krajów Unii Europejskiej powróciła
na ścieżkę wzrostu gospodarczego.

5. Izabela Skrok
Polski złoty wpływa na niski poziom bezrobocia w naszym kraju.
W gospodarkach pozbawionych własnej waluty dostosowanie do
negatywnych szoków zewnętrznych zwykle przejawia się wyraźnym
osłabieniem aktywności gospodarczej, któremu często towarzyszy wzrost
bezrobocia. W związku z tym polska gospodarka, posiadając złotego jako
walutę narodową, dysponuje „poduszką bezpieczeństwa”, która zwiększa
jej odporność na zewnętrzne negatywne szoki makroekonomiczne. Jak
działa ten mechanizm, pokazują doświadczenia gospodarcze Polski po
wybuchu globalnego kryzysu finansowego w 2008 r. Na świecie nastąpił
wówczas odpływ kapitału z wielu gospodarek wschodzących, w tym z
Polski. Znalazło to odzwierciedlenie w osłabieniu walut tych gospodarek.
Osłabienie złotego wpierało eksport, co ograniczyło negatywny wpływ
światowego kryzysu na polską gospodarkę. W 2009 r. Polska utrzymała
dodatnią dynamikę PKB jako jedyne państwo w Unii Europejskiej,
podczas gdy nasi główni partnerzy handlowi w Europie doświadczali
głębokiej recesji.
6. Milena Poros
Polski złoty jest ważnym elementem wzmacniania odporności
gospodarki poprzez dyscyplinę polityki fiskalnej, w tym rozważne
zarządzanie dochodami i wydatkami publicznymi.
Warto jednak podkreślić, że o ile taka dyscyplina może ograniczać ryzyko
wystąpienia negatywnych szoków wewnętrznych, o tyle nie pozwala
uniknąć szoków zewnętrznych. Zatem w krajach pozbawionych własnej
waluty – nawet w przypadku wysokiej dyscypliny polityki fiskalnej –
dostosowanie do niekorzystnych zaburzeń globalnych często wiąże się z
osłabieniem aktywności gospodarczej, wzrostem bezrobocia oraz
pogorszeniem warunków finansowania podmiotów gospodarczych.

7. Martyna Puszyńska
Polski złoty jest środkiem zarządzania gospodarką i przede wszystkim
chroni nas przed kryzysem.
W momencie kryzysu gospodarczego, spada popyt wewnętrzny, mniejsza
jest sprzedaż przez wzgląd na brak pieniędzy, obywatele mniej kupują,
rząd redukuje inwestycje, wtedy zostaje nam trzeci element PKB czyli
eksport. W dobie kryzysu gospodarczego waluta rodzima słabnie,
natomiast kursy zagranicznych walut rosną, dzięki temu nasze produkty
są dla nabywców zagranicznych niezwykle interesujące. Wtedy jest
nadzieja, że bardzo ważny eksport się rozszerzy i uzupełni braki w części
popytu wewnętrznego czy wesprze działania rządu. Takie rozwiązanie
hamuje bezrobocie, dzięki temu wpływy do budżetu też są większe a
gospodarka ma szanse pokonać kryzys.

8. Lena Kowalik
Dzięki posiadaniu własnej waluty, posiadamy suwerenność monetarną,
możemy określać cele własnego banku.
Jesteśmy w stanie samodzielnie decydować o instrumentach polityki
pieniężnej NBP. W przyszłości dzięki tym wszystkim argumentom
możemy swobodnie prowadzić politykę pieniężną, skierowaną na dobro
państwa i narodu.
Złoty jako waluta o płynnym kursie może oddziaływać stabilizująco na
sytuację gospodarczą, w szczególności w przypadku wystąpienia
zewnętrznych szoków ekonomicznych. W rezultacie waluta narodowa
sprzyja rozwojowi polskiej gospodarki. Nasza suwerenność monetarna to
nasz bank centralny, własny złoty, pozwala nam zarządzać interesami
swojego kraju.

9. Patrycja Manierak
Narodowy Bank Polski jako polski bank centralny lepiej troszczy się o
polską gospodarkę niż Europejski Bank Centralny, który z polskiego
punktu widzenia jest bankiem obcym, tak naprawdę bankiem
zagranicznym, którego celem nie jest troska o polską gospodarkę ale o
gospodarkę strefy euro. To w dużej mierze dzięki niezależnemu bankowi
centralnemu – Narodowemu Bankowi Polskiemu – własnej walucie, jej
płynnemu kursowi i własnej, niezależnej polityce pieniężnej Polska od lat
cieszy się stabilnym wzrostem gospodarczym, jest bardziej – niż duża
część krajów strefy euro – odporna na zewnętrzne wstrząsy gospodarcze
i nie doświadczała takich tąpnięć koniunktury, jakie były udziałem – w
ostatnich dwóch dekadach – tych państw. Ma też dziś dużo niższy niż one
poziom długu publicznego, bardziej zrównoważoną gospodarkę i dużo
lepszy stan systemu bankowego.

10.Paulina Rączka
Posiadanie własnej waluty narodowej umożliwia zaciąganie kredytu w
złotych.

Obecnie kredyt w złotówkach wydaje się być tak naprawdę


najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Nie istnieje żadne ryzyko kursowe i
takie kredyty są też łatwiej dostępne.
Obecnie wiemy już, że franki szwajcarskie nie są tak stabilną walutą, jak
wydawało nam się kilka lat temu. Boom na tzw. kredyty frankowe
rozpoczął się w Polsce w 2005 roku. Dzięki niskiemu oprocentowaniu
franka szwajcarskiego (CHF), kredytobiorcy masowo zaciągali kredyty w
wysokiej kwocie, przy relatywnie niskich ratach, w stosunku do kredytów
złotowych. Problem kredytów frankowych został dostrzeżony przez ogół
frankowiczów w drugiej połowie 2008 roku, gdy rozpoczął się
systematyczny wzrost kursu CHF/PLN, którego skutkiem był wzrost
zarówno rat, jak i salda zadłużenia wyrażonego w złotych. Decydując się
na kredyt walutowy nigdy nie wiemy, jak wysoka będzie miesięczna rata.
Jeżeli - na skutek zawirowań na rynku finansowym - polska waluta będzie
osłabiona, wówczas wzrośnie kurs walut. To z kolei przełoży się na
zwiększenie wysokości raty.

11.Julia Bochenek
Waluta narodowa gwarantuje stabilny rozwój gospodarczy Polski, kurs
złotego jest „automatycznym, efektywnym stabilizatorem koniunktury
gospodarczej” w naszym kraju

Gdy wybuchł kryzys finansowy w 2008 r., Polska była jedynym krajem w
Europie, który nie doświadczył wtedy recesji. Zawdzięczaliśmy to głównie
własnej walucie, która w wyniku kryzysu bardzo się osłabiła, co z kolei
bardzo pomogło naszemu eksportowi (im słabszy złoty, tym więcej
zarabiają polscy eksporterzy). I przede wszystkim dzięki temu właśnie
ominęła nas wówczas recesja, mogliśmy nazwać się „zieloną wyspą”.
Inaczej rzecz ujmując, w sytuacji globalnego kryzysu gospodarczego złoty
osłabia się, a wzmacnia się, gdy koniunktura się poprawia. Dlatego mówi
się, że jego kurs jest „automatycznym, efektywnym stabilizatorem
koniunktury gospodarczej” w naszym kraju. Posiadanie własnej waluty
umożliwia też płynną, dokonywaną przez bank centralny regulację kursu
waluty poprzez tzw. interwencje na rynku walutowym. Jeśli więc kurs jest
za wysoki i tworzy w ten sposób warunki niesprzyjające rozwojowi
gospodarczemu, to można go próbować obniżyć poprzez taką
interwencję.
12.W Polsce stopy procentowe ustala Narodowy Bank Polski,
dostosowując je do aktualnej sytuacji gospodarczej naszego kraju.

W krajach należących do strefy euro, stopy procentowe wyznacza


Europejski Bank Centralny (EBC), który nie zawsze ma na uwadze dobro
danego kraju.

Po wstąpieniu do strefy euro w takich krajach jak Grecja, Hiszpania czy


Portugalia stopy procentowe były niskie, bo dostosowano je do trzech
największych gospodarek strefy euro, które wolno się rozwijały. Nagle
więc w szybciej rozwijających się krajach południa Europy bardzo staniały
kredyty. Doprowadziło to tam do nadmiernego boomu kredytowego,
szybko rosnących wydatków, a w ślad za tym do szybszego wzrostu PKB.
To jednak pociągało za sobą też szybki wzrost płac. Rosły one tam
szybciej niż na północy Europy (np. w Niemczech). To z kolei skutkowało
tym, że ceny towarów czy usług oferowanych przez firmy hiszpańskie,
greckie czy portugalskie zaczęły się zrównywać z cenami firm niemieckich
czy francuskich. Ujmując to w języku ekonomicznym, gospodarki krajów
południowoeuropejskich utraciły swą konkurencyjność. Jednocześnie
były pozbawione jednego z głównych narzędzi, które mogły im tę
konkurencyjność przywrócić: własnej waluty i własnej polityki pieniężnej.
Będąc w strefie euro, kraje południa Europy były i są pozbawione
możliwości dewaluacji swej waluty i wpływu na jej kurs. Chcąc odzyskać
konkurencyjność i wyjść z trudnej sytuacji gospodarczej, musiały uciec się
do polityki zaciskania pasa, drastycznego ograniczania wydatków
państwa. To jednak prowadziło do wzrostu bezrobocia, czego
następstwem była presja na obniżanie cen i płac, a to zamiast dźwigać te
kraje z kryzysu, jeszcze bardziej go pogłębiało. Efekt jest taki, że są one
dziś bardzo zadłużone, nęka je bardzo wysokie bezrobocie, a końca ich
gospodarczych i finansowych tarapatów nie widać po dziś dzień, co
ciągnie w dół całą strefę euro.

You might also like