You are on page 1of 6

Historia literatury polskiej 1918-1945

Interpretacja utworu Prolog do poematu Brunona Jasieńskiego

Sara Neuman
Młody, genialny śpiewa hymn walki klasowej

„Nie zatrzymam się nigdzie na rozstajach, na wiorstach, / Bo mnie niesie coś


wiecznie, motorycznie i przed”1 – pisał dwudziestoletni Bruno Jasieński w utworze But w
Butonierce. Gdzie zaniosło go to coś? Najpierw wróćmy do wiersza wydanego w roku 1921.
W tym okresie Bruno Jasieński przebywał w Polsce, a dokładnie w Krakowie. Był studentem
wydziału filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, a przede wszystkim tworzył klub
polskich futurystów „Katarynka”, wydawał manifesty, organizował burzliwe wieczory
poetyckie2 – aktywnie żył poezją. W Bucie w butonierce zamaszyście maszeruje młody poeta.
Pewny siebie i zrelaksowany patrzy na życie miasta, w tym na sunący ulicą samochód, a to
życie jest dla niego zapowiedzią przyszłości, której z ekscytacją wyczekuje. Do nowoczesnej
głowy przychodzą mu zachodnie słowa o uciesznym brzmieniu – windhorsty, meeting,
jour-fixe, adieu3. But w butonierce jest utworem pełnym młodzieńczej energii – słonecznej i
pozytywnej, którą generuje wizja przyszłości i świadomość, że samemu w tworzeniu tej
przyszłości odgrywa się niebagatelną rolę. Co za tym idzie wiersz ten jest dla mnie
poruszający, oddaje bowiem atmosferę ekscytacji młodego człowieka życiem i sztuką.
Podmiot Buta w butonierce, który można utożsamić z Jasieńskim, nie wie jeszcze, gdzie
zaprowadzą go jego namiętności i idee. My jednak dysponując zarysem jego biografii i
zbiorem jego utworów, wiemy znacznie więcej. Przez tę wiedzę But w butonierce ma gorzki
posmak. Ta buzująca energia zaprowadziła bowiem Jasieńskiego do jego państwa
wymarzonego, które potem zamordowało go strzałem w tył głowy4. W Przedmowie do
poematu spotykamy już inną osobę niż w Bucie w butonierce (a może podmiot, który
przeszedł ewolucję) – zagorzałego komunistę zanurzonego w radzieckich realiach.

1
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków 1972, s.24.
2
Balcerzan E., Wstęp, w: Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, Zakład Narodowy im. Ossolińskich,
Kraków 1972, s. VIII, XIII-XIV.
3
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s.25.
4
Jaworski K., Bruno Jasieński – tragiczny pisarz emigracyjny, „Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia
Adama Mickiewicza”, 2004, nr 39, s. 40.
Przedmowa do poematu, która jest częścią Trzech wierszy rosyjskich, ujawnia
rzeczywistość biograficzną poety. Napisana jest z perspektywy człowieka, który odnalazł już
swoje miejsce na świecie idealne do tego, aby się w nim zakotwiczyć i z perspektywy
człowieka, który uwielbia to miejsce ponad własne życie. Dla Brunona Jasieńskiego takim
miejscem był Związek Radziecki. Poeta przybył do Leningradu w 19295. Przyczyną
emigracji była oczywiście jego miłość do komunizmu, a z przyczyn bardziej przyziemnych
można wymienić wydalenie go z Francji ze względu na aktywizm ideologiczny6 – co wytykał
francuskiemu premierowi w Prologu… w następujący sposób: „Dopóki mnie / monsieur
Poincare / Nie wytrzasnął / ze swej stęchłej ojczyzny”7. Można powiedzieć, że wyjazd do
ZSRR był ukoronowaniem dotyczasowego zaangażowania poety w komunizm.
Najwcześniejszym literackim śladem sympatii komunistycznych Jasieńskiego jest jego
wersja Wesela Stanisława Wyspiańskiego, którą wystawił w roku 1919 w rodzinnym
Klimontowie. Niedługo potem wydawał w Jednodniówce futurystycznej zaangażowane w
sprawy proletariackie manifesty. Rok 1925 przyniósł natomiast tom Ziemia na lewo. Również
podczas okresu paryskiego powstawały zaangażowane komunistycznie utwory8. Przez ten
czas Bruno Jasieński stopniowo dojrzewał do kroku milowego, jakim była emigracja do
ZSRR. Prolog do poematu jest świadectwem zakorzeniania się Jasieńskiego w nowej
ojczyźnie. Jak sam pisał w dedykacji, Prolog do poematu był jego pierwszym utworem
napisanym po rosyjsku.
Co jednak tak urzekło poetę w Związku Radzieckim poza jego ustrojem? Już w
dedykacji do Prologu… znaleźć można wyraz ogromnej sympatii, którą darzył on rosyjski
proletariat. Jasieński postrzegał rosyjskich robotników jako bohaterów, którzy przetarli szlak
dla całego świata. Ich zasługi są następujące – „pokazali światowemu proletariatowi, jak
trzeba bić się i zwyciężać w walce o władzę”. Jest to oczywiście głos serca zakochanego w
rewolucji. Związek Radziecki jest więc ojczyzną bohaterskich rewolucjonistów, a podmiot
chce dostąpić zaszczytu życia w ich ojczyźnie. Co powiązane, ZSRR jest tym niezwykłym
miejscem, w którym urzeczywistniają się idee i marzenia. Jasieński mówił o nadchodzącym
dniu, do którego rwali się proletariusze i który w ZSRR okazał się rzeczywistością9. Jest to
dzień triumfu socjalizmu. Już w futurystycznej działalności Brunona Jasieńskiego przejawia
się jego uwielbienie postępu. We wspomnianym tomie But w butonierce delektuje się on

5
Balcerzan E., Wstęp, w: Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s. XXII.
6
Ibidem, s. XXI.
7
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s. 181,182.
8
Balcerzan E., Wstęp, w: Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s. XXI.
9
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s. 181.
przykładowo samochodami (tytułowy utwór But w butonierce, a także Miłość na aucie), a –
przechodząc do spraw ogólniejszych – jest rozentuzjazmowanym piewcą odrzucenia
tradycyjnej moralności (np. erotyzm w Trupach z kawiorem) oraz tradycyjnej sztuki
(Rzygające posągi). Ten wszechogarniający postęp Jasieński zawarł nie tylko w swojej
poezji, ale też w dosadnych manifestach. Mam na myśli przede wszystkim Do narodu
polskiego. Mańifest w sprawie natyhmiastowej futuryzacji żyća, którego motywem
przewodnim jest dostosowanie życia kulturalnego i społecznego do realiów rozgrywającej się
na oczach Polaków przyszłości. Choć w manifeście przeważają kwestie artystyczne,
pojawiają się w nim także postulaty społeczno-polityczne takie jak: równouprawnienie
kobiet, wolny dostęp do rozwodów, społeczna kontrola nad produkcją, w tym produkcją
artystyczną10. Już w 1921 Jasieński niósł przekaz przemian społecznych współgrających z
myślą socjalistyczną, a więc odnajdywał się w roli artysty jako piewcy pewnych idei. W
Prologu do poematu mamy z kolei do czynienia z dojrzałą myślą komunisty, który skupia się
niemal wyłącznie na kwestiach politycznych. Tutaj interesuje go już wyłącznie taki postęp.
W swojej poezji nie doszukuje się wartości artystycznej, a raczej podkreśla wartość
pragmatyczną – poprzez sztukę chce nawoływać do działania społeczeństwo, aby parło ono
w kierunku rozwoju państwa komunistycznego11. Widać tu uwielbienie dla takich
wyznaczników postępu jak plany pięcioletnie. Jasieński ubóstwia idee przyszłości i rozwoju.
Nie widać w jego twórczości myśli o tym, żeby odetchnąć i cieszyć się tym, co do tej pory
osiągnął rosyjski proletariat – poeta chce coraz więcej i więcej. Widzę w tym pewną ciągłość
między jego okresem futurystycznym i radzieckim. W Prologu… z zaangażowaniem pisze on
o ukierunkowanych na przyszłość przemianach w następujący sposób:

Chcę
żeby głos mój
wzywał do walki,
O tempo,
o plan,
o sztafetowy bieg
Milionów
ścigających się z pięcioleciami!12.

W Prologu do poematu przejawia się pogląd, że najlepszą drogą do zmian


społecznych jest przemoc. Poeta powołuje się na pojęcie walki klas wykorzystywane w

10
Ibidem, s. 205-206.
11
Ibidem, s.185.
12
Ibidem.
pracach Karola Marksa i Fryderyka Engelsa (przykładowo w Manifeście komunistycznym,
gdzie napisano, że „Historia wszystkich dotychczasowych społeczeństw jest historią walk
klasowych”13). Jasieński wykorzystuje to pojęcie oczywiście na podstawie historii Związku
Radzieckiego, która w jego rozumieniu najpewniej oznaczała zadawanie śmierci klasie
panującej w imię idei komunistycznych. Pochwała przemocy pojawia się już w omówionej
wcześniej dedykacji dla rosyjskiego proletariatu. Później Jasieński już w samym utworze po
raz kolejny zwrócił uwagę na zdolność Rosjan do siłowej walki o swoje racje – „[...] W
języku robotników tego kraju, / W którym / przyszło / walić się na pięści”14. O umiłowaniu
rozwiązań siłowych mówią także porównania użyte przez poetę. Aby stworzyć rewolucyjną
pieśń, wykorzystuje „słowa [...] / które / jak magazynki / Weszłyby / do komór nabojowych
czarnych rąk”15. Sugeruje to, że poeta opowiada się za dalszym rozprzestrzenianiem
komunizmu bądź umacnianiem go poprzez ludzi gotowych do walki. Uwagę zwraca jeszcze
kolejna militarna aluzja – poeta nazywa rosyjski proletariat armią. Język, jakim posługuje się
poeta w Prologu… jasno pokazuje, że przemoc fizyczna nie jest przez niego traktowana
nawet jako przykry, lecz konieczny warunek urzeczywistnienia pewnych ideałów – traktuje
on ją jako powód dumy i coś godnego lirycznego opiewania.

Jak zwracał uwagę Edward Balcerzan we wstępie do wydania dzieł zebranych


Jasieńskiego, poeta wiele pisał o samym sobie, tworząc „mit biografii artysty”16. Zgodnie z
tym, co można było zauważyć już wcześniej, ta skłonność do poetyckiego samookreślenia
własnych losów uwidacznia się także w Prologu do poematu i dotyka dziejów Jasieńskiego
sprzed przybycia do Związku Radzieckiego. Opisuje on swoje życie jako bolesną tułaczkę po
świecie, która służyła mu do tego, aby przejść przemianę wewnętrzną i ukształtować siebie
jako człowieka radzieckiego. Do ZSRR Jasieński przybywał z bagażem doświadczeń –
„Ściskając w ręce / pomiętą legitymację partyjną — / Ekumeniczny paszport / z wizą w
przyszłość”17. Ten okres przejściowy miał dla niego ogromne znaczenie, ponieważ wyobrażał
go sobie jako wystawianie się na agresję ze strony świata w imię własnego postępu. Tworzył
wręcz mit swojego cierpiętnictwa. Ten motyw był już widoczny we wcześniejszej

13
Engels F., Marks K., Manifest Partii Komunistycznej, Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej
(Uniwersytet Warszawski), Warszawa 2007, s.3,
https://www.ce.uw.edu.pl/wp-content/uploads/2018/10/4.-kapitalizm_marks_engels_manifest-komunistyczny.pd
f (dostęp: 15.06.2023).
14
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, 181.
15
Ibidem.
16
Balcerzan E., Wstęp, w: Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s. IV.
17
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s. 183.
działalności artystycznej Jasieńskiego. Zdaje się, że był on szczególnie przywiązany do
wspomnień o agresywnych reakcjach odbiorców jego poetyckich wystąpień i starał się o tym
światu przypominać. Jak przypominał Balcerzan, temat ten pojawił się w Exposé do Nóg
Izoldy Morgan, gdzie poeta rozpamiętywał znamienne wydarzenia z sierpnia 1921 – wtedy
po wieczorze poetyckim miał go odprowadzać do domu rozwścieczony tłum z zamiarem
ukamienowania. Ta sama historia balansująca na pograniczu prawdy i mitu przedostała się do
Pieśni o głodzie. Tam poeta linczowany przez tłum zestawiony został z Chrystusem18.
Jasieński oczywiście niósł na sztandarze ideę tłumu, tłumu rewolucji komunistycznej.
Doceniał niezwykłą sprawczość tłumu i jego zdolność do niesienia zniszczenia – twórczego
bądź nie (od tego zależały podziw lub pogarda). Widać jednak na powyższych przykładach
również jego fascynację genialną jednostką, która ma zdolność ten tłum prowadzić. Najpierw
aspirował on do dowodzenia futuryzacją życia, a następnie do przewodzenia rzeszy ludzi
prących do celów wytyczonych przez ojczyznę komunistyczną. Chciał, aby jego słowa były
dla robotników niczym „krynica w piasku lodowatej wody”19. Częścią transformacji w osobę
godną do bycia przywódcą proletariatu była nauka języka rosyjskiego, którą poeta wspomina
w Prologu do poematu. Jak pisałam wcześniej, ten utwór jest szczególny, ponieważ jest
pierwszym dziełem Jasieńskiego w tym języku. O celu przyswojenia sobie rosyjskiego pisał
tak: „Zmieniałem język, / żeby je [słowa] przepędzić prędzej / Przez szpaler lat, / tych, /
których jeszcześmy nie przeszli”20. Jednak Jasieński nie tylko musiał nauczyć się samego
języka rosyjskiego w potocznym rozumieniu, ale też języka jako mowy socjalistycznej. W
tym celu wyplenił ze swojego słownictwa wyrazy: „«rodak», / «ojczyzna» / i «naród»”21 w
dawnym znaczeniu. Stanie się obywatelem państwa komunistycznego oznaczało dla niego
wynarodowienie, odcięcie się od swojego pochodzenia. Nową, socjalistyczną ojczyznę
uznawał za coś ponad pochodzeniem. Co innego uważała jednak ojczyzna, która podczas
wielkiej czystki za cel przyjęła eliminację ludności polskiego pochodzenia22.

Życiorys Brunona Jasieńskiego, mimo że jest życiorysem jak wiele innych, jest gorzki
i kontrowersyjny (Jak bowiem możemy zaczytywać się w poezji radzieckiego
propagandzisty?! I czy możemy traktować go jako pisarza swojego?). Siła niosąca „wiecznie,
motorycznie i przed” zaniosła Jasieńskiego do śmierci przez rozstrzelanie z wyroku

18
Ibidem, s. XIV-XV.
19
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s. 185.
20
Ibidem, s. 181.
21
Ibidem, s. 179.
22
Jaworski K., Dandys. Słowo o Brunonie Jasieńskim, Iskry, Warszawa 2009, s. 224.
ukochanej ojczyzny – „Wyrok śmierci przez rozstrzelanie Jasieńskiego Brunona, syna
Jakuba, został wykonany w Moskwie 17 września 1938 r”23. Miłość do Związku
Radzieckiego, która wybrzmiewa w Prologu do poematu pozostała z nim do końca. W
trzecim wierszu rosyjskim stworzonym po usłyszeniu wyroku pisał o tym tak:

Lecz ja nie czynię ci wyrzutów, Ojczyzno-matko,


Ja wiem, że tylko utraciwszy wiarę w synów swoich,
Tyś mogła uwierzyć w podobne brednie
I moją pieśń, niczym szpadę, złamać24.

Koniec, jaki spotykał gorliwych wyznawców sowieckiego komunizmu, takich jak on, mimo
swojej powtarzalności jest szokujący, jednak we wczesnej twórczości Jasieńskiego można
dostrzec pewnego rodzaju zapowiedzi ewolucji, jaką przejdzie. To też smakuje gorzko.

Bibliografia
1. Balcerzan E., Wstęp, w: Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, Zakład
Narodowy im. Ossolińskich, Kraków 1972.
2. Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, Zakład Narodowy im. Ossolińskich,
Kraków 1972.
3. Jaworski K., Bruno Jasieński – tragiczny pisarz emigracyjny, „Rocznik Towarzystwa
Literackiego imienia Adama Mickiewicza”, 2004, nr 39, s. 45-60.
4. Jaworski K., Dandys. Słowo o Brunonie Jasieńskim, Iskry, Warszawa 2009.

23
Ibidem, s.246.
24
Jasieński B., Utwory poetyckie, manifesty, szkice, s.197.

You might also like