Professional Documents
Culture Documents
RO C ZN IK I H U M A N IST Y C Z N E
Tom XLV-XLVI, zeszyt 7 - 1997-1998
ANNA WOŹNIAK
Lublin
w sy stem cech tym czasow ych (strukturalnych). W szystkie zaś elem enty zach o
wań o b rzęd o w y ch d otyczących figury słom ianej m uszą jednak m otyw ow ać się
ja k im ś w sp ó ln y m , w ew nętrzn ym sensem , który z p ew n o ścią ma korzenie je s z
cz e p ra sło w ia ń sk ie. I tak je s t w is to c ie , gdy b o w iem co fn iem y się do cza só w
w c z e śn ie jsz y c h , od n ajd ziem y takie obrzędy, które za ch ow ały je s z c z e ślady
ob rzęd o w o ści pogańskiej. O tóż w Europie wśród ludów nie tylko słow iańskich,
ale ró w n ież rom ańskich i germ ańskich, p od czas św iąt w io sen n ych (ep ifa n ii
D io n iz o sa ) w ostatn ich dniach karnaw ału lub W ielk ieg o Postu, czy li w czasie
sy m b o liczn ej w alk i P ostu z K arnaw ałem robiono lalkę ze słom y - określaną
ja k o K arnaw ał, Śm ierć, M arzana, M orena, Zim a lub Stara, a p erson ifik u jącą
zim ę - po czy m to p io n o ją , p alono lub grzebano w z ie m i1.
E ty m o lo g ię ow ej M arzany w cią ż w ła śc iw ie j e s z c z e n ie do k ońca w yjaś
n io n o , n a jczęściej rozp o w szech n io n e je st stanow isko, w y w od zące j ą ze słow a
„m or” - śm ierć, stąd „m orena, m orana”, czyli zły duch, dem on, lub też w ypro
w ad za się j ą od „M ara” - zmora, „M ora”, cz y li dem on (to w ersja K. Podkań-
sk ieg o ). A leksander Bruckner natom iast utożsam ia ją z chrześcijańskim nazw i
skiem od daw niejszej M aryi - M arzy, d latego też zu p ełn ie negu je jej zw iązek
z „m orem ” . D la badacza teg o b yła to p rzed staw icielk a zim y i śm ierci, stojąca
na cze le bóstw złych . H enryk Ł ow m iański odnotow ał fakt kojarzenia „Marza
ny” - idąc tutaj za dużo w cześn iejszym i wzmiankami Jana D łu g o sza i M acieja
Stryjk ow sk iego (także B ie lsk ie g o , Kromera) - z Cererą, rzym ską b o gin ią św ia
ta p od ziem n eg o i ro ślin n o ści, g reck ą D em eter, m atką Prozerpiny. Cerera była
też b o g in ią zm arłych, zaw iadującą w ejściem do św iata p ozagrobow ego, podpo
rządk ow yw ały się jej bóstw a św iata p od ziem n ego - m any. M . Stryjkow ski pi
sa ł w sw ej k ron ice o k o ś c ie le zbu dow anym w G n ieźn ie „w ielk im k osztem ”,
p o św ię c o n y m M arzanie-Cererze, jednak w nioski te w yw oływ ały sprzeciw Ł ow -
m ia ń sk ieg o sw y m fan tastyczn ym i niep raw dopodobn ym charakterem 3.
N ie w ą tp liw e w yd a je się, że kult M arzany istn ia ł w śród S ło w ia n , i to nie
tylk o w sch o d n ich , m etrykalnie m ożna go w y w ie ść z c za só w pogań sk ich dość
przy tym za m ierzch ły ch . O zn aczał on b o g in ię uosabiającą śm ierć4, ciem n ość,
5 Zob. P iersonaży sław ianskoj rnifołogii. R isow annyj słow ar', sost. A. A. K anonienko,
S. A. K anonienko, Kijew 1992, s. 123.
" В r ii с к n e r, dz. cyt., s. 40.
7 Tam że, s. 309; zob. też: K l i n g e r , dz. cyt., s. 35.
8 D zieła wszystkie. Śląsk, t. XLIII - b. m. w., s. 18.
198 ANNA WOŹNIAK
K upała na Iwana
hdzie K upała naczaw ała?
K upała na Iwana.
13 Zob. P iersonaży sław ianskoj m ifołogii, s. 97; В r ii с к n e r, dz. cyt., s. 147. (A utor
notuje też nazyw anie tej słom ianej lalki także „K ostrub”). W . A. S m i r n o w, O briad
krieszczenija ” i „pochoron kukuszki ” i kupalskaja obriadow aja p o ezija wostocznych slawian,
„Russkij folkłor”, 20(1981), s. 68-69. Sm irnow obrzędy kupalskie w ym ienia w szeregu obrzę
dów m anistycznych, zw iązanych z kultem przodków, takich ja k „pogrzeb K ostrom y” , „pogrzeb
kukułki” i „żegnanie rusałki” ("prow ody ru sałki”).
14 Zob. Piersonaży sław ianskoj m ifołogii, s. 98.
15 S m i r n o w, dz. cyt., s. 66.
16 Tamże.
200 ANNA WOŹNIAK
K upała na Iw ana
rybki z piercem , czosnok z alejcem ,
K upała na Iw an a17.
Tutaj w ięc w rytuale białoruskiego św ięta przesilenia jed n ozn aczn ie w ystę
pują praktyki i obrzędy, których treść w ią że się z p rzyw oływ an iem urodzaju,
p ło d n o śc i, d ob rego zam ążpójścia.
2 4 czerw ca , dzień p rzesilen ia letn ieg o , znany b ył ju ż u starożytnych R zy
mian (so lstitiu m a e stiv u m ) jako okres szczeg ó ln eg o działania, potęgi i w pływ u
s ło ń c a 19. A . K irkor o p isy w a ł zw yczaj, jak przed św item w dniu Iwana d z ie w
c zęta b iałoru sk ie w yb ierały n a jp ięk n iejszą d ziew czyn ę, rozbierały j ą do naga,
stroiły k w ia ta m i, gałązkam i, po czy m d ziew k a „K upało” szła w orszaku do
lasu, g d zie p rzyg o to w a n e b yły w ianki dla w różb, od byw ających się podczas
r on
tań có w . D z ie w c z y n a „K u p ajło” znana b yła także na U krainie. W ypada tu
przypom nieć, iż „Kupała” to nie żadne bóstw o słow iań sk ie ani bies, jak jeszcze
i dzisiaj p rzyjęło się są d zić za w zm ian k ą w L a to p isie H u styń skim o kupale-
-b iesie, le c z tylko słow iański przekład greckiego epitetu baptises - C hrzciciel”,
„baptizo - ch rzczę, zanurzam , pogrążam ”21.
Kupała w iąże się ze św iętem zmarłych i obrzędem m anistycznym (przyw oły
w an iem d u ch ó w przod k ów ), z „letnim i Zaduszkam i”, kiedy to na św . Jana
umarli wracają na św iat i przebyw ają na nim aż do św. Piotra i Paw ła - tę dość
niepopularną tezę o „k u lcie p rzodk ów ” propagow ał sw ego czasu W itold K lin
ger, w ią żą cy sob ótk ę z obrzędem zadusznym , paleniem ogni ob rzędow ych, po
podczas skoków przez ogień . Obrzędy żyją dłużej niż w yobrażenia, utrzym y
w ał Klinger, dlatego też zacierają się ich w ierzen iow e ro d o w o d y 24. Jak utrzy
m yw ano na B iałorusi - w dzień K upały lu d zie zm arli rozm aw iają z ż y w y m i,
to sz cze g ó ln y w ó w cza s okres in ten syfik acji d ziałan ia złych m ocy, d u ch ó w ,
w iedźm i czartów , które należy pokonać. U w id a czn ia ją to p ieśn i, m .in.:
lub frazy w ypow iadane podczas tańców i skoków przez ogień i stos, w którym
pali się w ied źm a w dzień K upały - zw yczaj zanotow any p rzez K azim ierza
M oszy ń sk ieg o nad Prypecią:
М А Ж А Н А -К О С ТРО М А -К У П А ЛА
В П О Л ЬС К И Х И В О С ТО Ч Н О С Л А В Я Н С К И Х О БРЯ ДА Х
Резюме
С татья п освящ ена анализу связей между трем я персонаж ами ф ольклора - М ажаной,
К остром ой и К упалой, выступаю щ их в разных славянских странах на многих уровнях, в
частности песенного фольклора, весенне-летних обрядов. В статье выделяются временные
и детерм инативны е черты рассматриваемых символических персонажей-фигур фольклора,
имея ввиду терм инилогию , время проведения отдельны х обрядов в аграрном календаре,
а такж е ритуальны е обряды .
N iniejszy tekst zadedykow ałem pam ięci P rofesora R yszarda L uźnego, który niegdyś
przed laty zachęcił m nie i przekonał do badania folkloru.