Professional Documents
Culture Documents
org
m agorya
k ie dy sny stają się rze czyw istością
W ie ża Snów 13
© 20 0 3- 20 0 7 b y Tom asz Kucza
e - m ail: w ie zasnow @ gm ail.com
strona: w w w .w ie za.org
W STĘ PN IA K 3
W ie żow e proje k ty
Trzynasty num e r W ie ży Snów ujrzał św iatło dzie nne . Pot, zgrzytanie zęb ów – ow -
sze m ;łe z, k rw i i rdzy nie b yło. O d czasu ostatnie go w ydania zm ie niło się sporo, dl ate -
go w stępniak pośw ięcę na om ów ie nie proje k tów , k tóre już ruszyły i tych , k tóre są
pl anow ane .
Pe w nie w szyscy już zauw ażyl i, że nare szcie m am y w łasną, przytul ną dom e nę oraz
now y se rw e r – pod adre se m w ie za.org w ystartow ała now a odsłona strony, k tóra m am
nadzie ję przynie sie oprócz dostępu do num e rów W ie ży Snów , tak że cie k aw ą pub l icy-
styk ę do poczytania oraz stanie się punk te m w yjścia do odw ie dze nia w itryn proje k tów
tak ich jak Bagno, GO BAS, czy te ż Pl ane ta Autorsk ich .
GO BAS (b aza syste m ów autorsk ich ) i Pl ane ta Autorsk ich (zb iór inform acji z b l o-
Pałac M arz e ń i Kos z m arów
gów i stron o pol sk ich syste m ach autorsk ich ) to strony, k tóre działają już od pe w ne go prz ygoda do Z e w Cth ul
hu
czasu. Now ością je st je dnak Bagno, k tóre znajdzie cie pod adre se m b agno.w ie za.org – s trona 6
stw orzone , b y ułatw ić roze znanie się w ogrom ne j l iczb ie cie k aw ych inform acji. Działa
na zasadzie digg.com i pozw al a k ażde m u dodaw ać w ie ści i głosow ać na w ie ści innych ,
a tyl k o popul arne trafiają na stronę głów ną. Nie długo ruszy tak że te m atyczna w yszuk i-
w ark a Niuch acz pod adre se m niuch acz.w ie za.org.
Czte rnasta W ie ża Snów b ędzie w ydanie m spe cjal nym – M iędzyśw iatow ym Ge ogra-
fik ie m , w zorow anym na NationalGe ografic i pośw ięconym spe cjal nym m ie jscom , k ul -
turom i zjaw isk om z w yb ranych św iatów fantastycznych . Ciągl e zb ie ram y te k sty
i poszuk uje m y il ustratorów , ch ce m y b ow ie m , b y całość w ygl ądała napraw dę profe sjo-
nal nie . Z ainte re sow anych proszę o k ontak t na w ie zasnow @ gm ail .com . W M G znajdzie
się m nóstw o m ięsa, k tóre – m im o przypisania artyk ułów do k onk re tnych św iatów , b ę-
dzie łatw e do w yk orzystania na dow ol ne j se sji. Liczym y na te k sty zarów no do św iatów
autorsk ich , jak i syste m ów k om e rcyjnych , w tym se ttingów z M e gak onk ursu. Cze go Pie rw s z a k re w
ocze k uje m y?Pok ażę na przyk ładzie – w yob raźcie sob ie e k sk l uzyw ny w yw iad z inżynie - s ce narius z w W ie tnam ie
re m ge ne tycznym proje k tującym cie k aw e istoty na te rraform ow ane j pl ane cie alb o ra- s trona 10
port z w iosk i taje m nicze go pl e m ie nia o zw yczajach przypom inających racze j
zach ow anie ow adów społe cznych niż l udzi, czy te ż utrzym any w styl u tab l oidów arty-
k uł o grupie Aniołów O czyszcze nia pol ujących na Naznaczonych w św ie cie gry
Z m ie rzch … Num e r 15, w k l asyczne j form ie , b ędzie tw orzony rów nol e gl
e – trudno za-
te m prze w idzie ć, k ie dy co się uk aże .
Te n num e r je st pie rw szym , k tóry m oże sz prze czytać tak że w form ie druk ow ane j.
Dzięk i w spółpracy, jak ą naw iązal iśm y z w ydaw nictw e m CK Group, m oże sz zam ów ić
druk na żądanie po k il k u dniach prze czytać papie row e w ydanie .
Brak czasu i k oszty se rw e ra i dom e ny, a tak że ch ęć przyspie sze nia prac nad następ-
nym i num e ram i oraz uzysk ania m ożl iw ości organizow ania k onk ursów spow oduje za-
pe w ne , że następne num e ry W ie ży Snów – w tym w ydania spe cjal ne – nie b ędą
całk ow icie darm ow e , aczk ol w ie k rozw ażam je szcze jak dok ładnie to zorganizow ać. M ias to
W prze ciw nym w ypadk u m usiałb y to b yć ostatni num e r, jak i W am dostarczam . opow iadanie
s trona 25
Tom asz Kucza
w w w .w ie z a.org
forum : na ch w il ę obe cną brak Il
us tracja na ok ładce to
e -m ail : w ie z as now @ gm ail.com Taipe M arcina Góre ck ie go
re dak tor nacz e l ny: Tom as z Kucz a
z as t. re d. nacz .: Piotr A. Now ak ow s k i
s k ład i proje k tgraficz ny: Tom as z Kucz a
ok ładk a: M arcin „K rogh ul ” Góre ck i
W SPÓŁPRACUJĄ
-=baca=-, Paw e ł „Cronos ” Brane ck i, M arcin Cybul s k i, El
daron, Jace k Jam roży, K ch e m os h , M arcin „Jach u” Jas ińs k i, k e -
ano, Jaros ław „be acon” Kope ć, Prz e m ys ław „Ge rion” Kus iak ie w icz , Nolron, M arian Płas z cz yca, K acpe r „H il s im ” Pl
uta,
Paw e ł „Sae m ” Sas k o, Jaros ław „Tade opul
ous ” Sm ol ar, Paw e ł „gil
be rt” Św iąte k , M are k „Farvus ” Tarnaw s k i, Tom ane k 9 ,
Sław om ir „Z uh ar” W rz e s ie ń, Yarri
ILUSTRACJE
M arcin Cybul s k i, M arcin „K rogh ul
” Góre ck i, Jak ub „Jak k aS” K as pe r, W ojcie ch „Gul
as h ” O śl
iźl
ok , Ada „DaM aGe ”
Sk ocz e k , M are k „Farvus ” Tarnaw s k i
Z ły III: oficjal
na s trona M e gak onk urs z ak ończ ony
Pod adre se m e vil
- one .plruszyła oficjal
na strona trze - Ne m e zis zatrium fow ał, w ięce jw num e rze ...
cie j e dycji gry Z ły: W łada, M oc, Nie śm ie rte l ność.
O prócz św ie żych inform acji o pow staw aniu syste m u,
w se rw isie znajdzie m y odpow ie dzi na najczęście j zada-
Star Tre k : Ne w Voyage s 4x03
w ane pytania, spis artyk ułów , czy te ż inform acje o m e -
ch anice Jok e r. Trze ci odcine k Star Tre k : Ne w Voyage s – „Th e
W orld Enough and Tim e ”, w k tórym w rol ę Sulu w cie l
a
się sam Ge orge Tak e i – m ożna już pob rać ze strony
startre k ne w voyage s.com oraz sie ci p2p. Ne w Voyage s
to tw orzony prze z am atorów se rial k ontynuujący
oryginal ny se rialStar Tre k .
Te l
e gram
··Dosk onały se rial„M aste rs of Scie nce Fiction”, k tóre go
k ażdy odcine k b yłe k ranizacją opow iadania SF znane go
autora, został anul ow any zal e dw ie po czte re ch odcin-
k ach z pl anow anych sze ściu pie rw sze go se zonu. W izja
se rialu nie odpow iadała sze fow i stacji.
··Joh n W il liam s sk om ponuje m yzk ę do ostatnie je k rani-
zacji se rii o H arrym Potte rze oraz pl anow ane j now e j
części Indiana Jone sa.
··M ożl iw e , że docze k am y się k ol e jne j e k ranizacji „Diu-
ny”. Kre w ny Frank a H e rb e rta zdradził, że prow adzone
są rozm ow y z jak im ś studium fil m ow ym .
··Pod k onie c l ipca 20 0 7 rok u m iała pre m ie ra dw uodcin-
k ow e go „Bab l on 5: Lost Tal e s”. Kol e jna odsłona Bab y-
lon 5 nie zach w yciła i ze b rała sporo k rytycznych opinii.
··Z nam y już w ie l u ak torów , k tórzy w ystąpią „Star Tre k
XI” – je dnocze śnie potw ie rdzają się inform acje , że fil m
Bagno – w ciąga nie z m ie rnie
b ędzie opow iadałh istorię z czasów m łodości Jam e sa T.
w ie ści w sty l
u d igg.com , w ięce jw num e rze ... Kirk a.
··Dzięk i de te rm inacji fanów postapok al iptyczny se rial
„Je rich o” zysk ał drugi se zon. Tym czase m tw órcy now e j
w e rsji „Battl e star Gal actica” zapow ie dzie l i, że h istoria
K arciank i i Pl
ans z ów k i #1 zak ończy się na czw artym se zonie .
··„Androm e da znaczy śm ie rć” M ich ae l a Crich tona zo-
d e b iutCK Group, w ięce jw num e rze ... stanie ze k ranizow ana jak o m inise rial .
Sam och ód zatrzy m ał się na pod je źd zie prze d d om e m . te go pojaw ią się: firm a k urie rsk a In Tim e De l ive ry (patrz:
Kie row ca zgasiłsil nik , w y siad łi otw orzy łb agażnik . W y - W ie ża Snów 4 – zim a 20 0 5, strona 76), „H e k tor” – Age n-
pak ow y w ałk ol e jne pud ło, gd y z w nętrza sam och od u d o- cja O ch rony O sób i M ie nia – oraz Lab oratoria IR IS pracu-
sły szałgłos sy na.
jące nad program e m m agorya.ne t. Najl e pie j dla Strażnik a,
– Tato… sm ok …
b y Badacze , nie typow o, b yl i pracow nik am i firm y „H e k tor”,
– Tak , Jacuś, sm ok – potw ie rd ził, nie prze ry w ając w y pa-
k ow y w ania. al e nie zw yczajnym i sze re gow ym i och roniarzam i. H e k tor
– Al e tato, napraw d ę. je st ściśl
e pow iązany z ITD i IR IS, dl ate go je go ofice row ie
– Dob rze , napraw d ę. stanow ią nie form al ną pol icję Sarach ow a.
– Al e tato, popatrz ch ociaż… – re sztę zd ania zagłuszy ł O statnia sce na sce nariusza w ym aga od Strażnik a prow a-
potężny łosk ot. Kie row ca upuściłpud ło z rak ie tam i te ni- dze nia k rótk ich notate k w trak cie rozgryw k i, jak k ażdy
sow y m i i uniósłw zrok .Na zniszczony m d ach u sąsiad ują- z Badaczy rozw iązyw ałprob l e m y: siłow o, dypl om acją, ata-
ce go z ich d om e m m agazy nu sie d ziałnajpraw d ziw szy … k ow ał, uk ryw ałsię, b yłb rutal ny, czy łagodny. M a to b e zpo-
– O k urw a… sm ok … śre dnie prze łoże nie na późnie jsze w ydarze nia.
z ze w nątrz są sk azane na nie pow odze nie , nie je st to m ożl i- tino z R odrigue ze m łyk nęl
ib y w h isk e y i zapal
il
i po cygarze .
w e przy użyciu zie m sk ie j te ch nologii. Z ak ładam y zate m , że Kom nata pozb aw iona śniące go da się zniszczyć jak zw y-
je dnak w e jdą do środk a. Pałac to dob re ok re śl e nie . Tak w ła- k ły w apie ń.
śnie w ygl ąda to w e w nątrz. O grom ny h oli sal a tronow a
b ) H e ros i
gdzie zasiada k rólJak ub I, k tóry łask aw ie udzie l a audie ncji
Nie w ażne jak b ardzo ranni b yl i ofice row ie , w ażne jak
ofice rom . Te raz ich zadanie m je stprze m ów ie nie do rozsąd-
się zach ow yw al i w trak cie sce nariusza. Jak ub prze m ie nia
k u ch łopca i prze k onanie go, że b y prze stałm ścić się na sw o-
ich w supe rb oh ate rów , k tórzy zw al czą plagę potw orów . Je -
ich opraw cach , b o zagraża to w szystk im . O d te j rozm ow y
śl i gracz b yłagre syw ny, daj m u ostre szpony al b o m oce pa-
zal e ży, jak zak ończy się cała h istoria. Je śli Jak ub b ędzie ob -
le nia w szystk ie go w zrok ie m al b o… w ym yśl coś i zrób
staw ałprzy sw oim , zaw sze m ożna go ogłuszyć k ol b ą k arab i-
z nie go M łotoręk ie go. Je śl i b ronił cyw il ów nie ch stanie się
nu i w yjść. W te dy w ydarze nia potoczą się w e dług
np. Sie rżante m Protone m o nadl udzk ie j sile , odporności
zak ończe nia „O statni b astion”. Gdy uda się im prze k onać
i m ożl iw ościach l atania. Je śl i prze m yk ałw cie niach , atak o-
go do sw oich racji, ch łopie c użyje całe j m ocy Kom naty, b y
w ał z zask ocze nia nie ch zm ie ni się w Pana Kira. Pan Kir
prze m ie nićO fice rów .To doprow adzi do zak ończe nia „H e ro-
w ygl ąda jak cie ń i noc w cie l one w człow ie k a, m oże ośl e-
si”.
piać, prze nosić ob ie k ty siłą w ol i, w tapiać się w otocze nie
a) O s tatni b as tion itp. Je śl i gracz ch roniący l udzi b ardzo ob e rw ał nie ch b ę-
O fice row ie w ych odzą z Kom naty, niosąc ogłuszone go Ja- dzie Pance rnik ie m czy k im ś podob nym , zak utym w potęż-
k ub a. W ięce j stw orów się nie pojaw i, trze b a tyl k o zniszczyć ną, nie zniszczal ną zb roję. Sam w ym yślm oce i im iona dl a
te , k tóre już są. Nie ch to b ędzie w al k a w styl u Tarantino sw oich supe rb oh ate rów . Puść w tl e jak ąś h e roiczną m uzy-
i R odrigue za. Dużo, b ardzo dużo strze l ania, dym iących k a- k ę i nie ch b e zprob l e m ow o, k om ik sow o i e pick o pok onają
rab inów , w yb uch ów , ostrych k om e ntarzy, pal e nia papie ro- potw ory. M oże sz staw iać prze d nim i różne trudności typu
sów i popijania w ódk i w trak cie w al k i. Suge ruję rów nie k ilk unastu w il k ołak ów atak ujących je dnocze śnie je dne go
szyde rczą opraw ę m uzyczną, z fil m u tych że panów w ła- z nich , al e po jak im k ol w ie k udanym te ście k ażdy supe rb o-
śnie . Grindh ouse : Pl ane t Te rror – utw ór 21: Ch e rry's Dan- h ate r rozrzuci k udłatych na w szystk ie strony. Prze sadzaj,
ce of De ath , jak o podk ład te j w e rsji finału. Na k onie c szal e j z supe rm ocam i, co tyl k o ch ce sz. Punk ty M agii nie
oczyw iście pow inie ne ś, Dyspozytorze , zostaw ić najw ięk sze - m ają żadne go znacze nia.
go sm ok a l ub ol b rzym a- zom b ie , k tóry po zab iciu – na de - Kom nata Snu zapadnie się w ydre now ana z m ocy, a ofi-
se r – rzuci się raz je szcze , b y um rze ć „na śm ie rć” od ce row ie pow rócą do norm al ne j postaci, w pe łni zdrow i,
ce lne go strzału l ub rzutu noże m m iędzy oczy. Taaak , Taran- gdy pok onają w szystk ie sm ok i, potw ory i ol b rzym y.
Najnow s z e patronaty W ie ży
O pis W ie l
ośw iata h ttp://s fe ry.org
dodate k do Pl
ane s cape
Kl
anarch ia h ttp://k lanarch ia.pl
m rocz na baśń dl
a doros łych
w ie z a.org
Pie rw sza k re w
sce nariusz w W ie tnam ie
d o gry Tour ofDark ne ss
W sze l
k ie praw a do gry Savage W orl ds i Tour of Dark ne ss
nale żą do Pinnacl e Ente rtainm e ntGroup
M apk a w iosk i w yk onana przy użyciu AutoR e alm
M arian Płaszczyca 20 0 6
R ze k a
W patrol u pow inno b rać udział12- 15 żołnie rzy + posta- K om pl ik acje
cie graczy. Szcze gółam i dob oru l udzi i sprzętu pow inie n za- · Patrolm ożna urozm aicić poprze z dorzuce nie do sce na-
jąć się sie rżant. O b aj z ofice re m pow inni rów nie ż riusza poniższych w ydarze ń.
zastanow ić się nad najl e pszą trasą m arszu (Te st Sm arts. · Ście żk i w dżungl i są w ąsk ie i łatw o się zgub ić. W arto w y-
Udany, dodaje b onus + 1 do te stów na zm ęcze nie ). Cały pa-
trolprzy sprzyjających ok ol icznościach pow inie n zająć nie - O d re dak cji
co ponad trzy dni. Je szcze w Bazie sze re gow cy m ają ok azję
posłuch ać pl ote k oraz zdob yć jak ie ś przydatne drob iazgi Pre ze ntow ana ob ok przygoda została stw orzona dl a gry
(w ygrane w k arty itp.). M ogą to b yć np. dodatk ow e środk i „Tour of Dark ne ss”, k tóra pozw al a rozgryw ać sce nariusze
m e dyczne , słodycze , l
e psze b uty. w W ie tnam ie , al e nie co innym niż te n znany z l e k cji h istorii.
Na przystani ob ok łodzi patrol ow ych stoi w ie tnam sk i Se tting je st b ow ie m częścią se rii W e ird W ars („Dziw ne W oj-
żołnie rz – k apralDingh Duc Tranh . Je st spok ojnym i opa- ny”). Do gry w ym agany je st podręcznik „Savage W ord”. Je śl i
czyte lnik nie dysponuje w spom nianym i gram i, a je dnocze -
now anym człow ie k ie m , ch ętnym do pom ocy, al e unik ają-
śnie ch ce roze grać „Pie rw szą Kre w ”, m yśl ę, że dostosow anie
cym zb ędne go ryzyk a. Be z zb ędnych ce re gie l i oddział
do dow ol ne jinne jm e ch anik i nie b ędzie prob lem em .
ładuje się do łodzi (dow odzonych prze z czarnosk óre go pod-
k orzystać te sty zm ęcze nia i pote stow ać um ie jętności orie n- W czasie Drugie j W ojny Św iatow e j popadła w ruinę, je d-
tacji w te re nie O fice ra (Te sty Com m on Know l e dge ). nak sze ść m ie sięcy te m u do w iosk i przyb ył w raz z córk ą
· W nocy ob ozow isk o PG odw ie dza tygrys, zw ab iony zapa- francusk i l e k arz Al ain Cl e rm ont. O b oje są pracow nik am i
ch e m w ojsk ow e go prow iantu. M ożna go łatw o odstraszyć W H O i zajm ow al i się ok ol iczną l udnością, zdob yw ając
pod w arunk ie m , że strażnik go dostrze że , a nie je st to pro- uznanie i w dzięczność, do te go stopnia, że Vie t Cong
ste . O il e tygrys nie zostanie raniony (przyjm ij drogi M G,
w b re w sw oje j pol ityce , postanow iłpozostaw ić ich w spok o-
że zdarzy się to, je że l i b ędzie Stunne d) nie zaatak uje .
ju. Pe ch ch ciał, że ostatnie jnocy do w iosk i przyb yłk il k una-
W prze ciw nym w ypadk u m oże b yć śm ie rte l nie nie b e zpie cz-
ny. stoosob ow y oddział VC. Ce lpartyzantów je st podob ny do
· Prze praw a prze z rze k ę. W ryb ack ie j osadzie znajdują się oddziału graczy. Prze m ie szczają się m iędzy w iosk am i, roz-
łodzie , je dnak podczas prze praw y PG słyszą w ark ot m oto- noszą ul otk i, prze prow adzają „pogadank i” uśw iadam iające
ru – w ich stronę sunie PBR ciągnący za sob ą narciarza i zb ie rają podatk i na w al k ę z k apitalistam i. O ddział graczy
w odne go. W ysok ie fal e m ogą łatw o spow odow ać w ypadnię- zask oczył ich . M ają przy sob ie zb yt w ie l e zapasów i nie
cie k ogoś z łodzi (te sty Agil ity). Tak i l
os przytrafi się je dne - ch cą, że b y dostały się w ręce w roga. Przyw ódca partyzan-
m u z b oh ate rów nie zal e żnych . Je że l
i k toś go nie uratuje tów , Lap Qui Linh , zde cydow ałsię w ziąć córk ę Cl airm onta
(te st sw im m ing) to pójdzie na dno pociągnięty prze z ciężar jak o zak ładniczk ę i przygotow ał zasadzk ę. Liczy, że Cl air-
e k w ipunk u. m ont prze k ona PG do odstąpie nia od prze szuk ania w iosk i.
·Pułapk i – w e dług uznania M G dl a urozm aice nia se sji Prze k onał l e k arza, że zab ije je go córk ę i zgrom adzone
·Pom yl ona dostaw a – zam iastob ie cane go prow iantu i w o- w m isji dzie ci. Nie m a tak ie go zam iaru, l e cz stara się w yk o-
dy O ddziałzostaje w yposażony w jak iś zupe łnie nie potrze b - nać ce lsw oje j m isji i w ostate czności posunie się do e gze -
ny i nie poręczny sprzęt – pocisk i do h aub icy, b e czk i k ucji. Na razie l iczy na b l e f. Poprze z Clairm onta b ędzie się
w ype łnione h e rb icyde m „Age nt O range ”, k ol e k cję k al
e nda-
starał prze k onać PG, że w w iosce znajduje się oddział VC
rzy Pl ayb oya itp.
w ystarczająco duży, że b y zm asak row ać Am e ryk anów oraz
· Bunk ie r prze m ytnik ów – idący na prze dzie zw iadow ca
zak ładnik ów b e z w ięk szych stratw łasnych .
dostrze ga śl ady sandałów odciśnięte w gl inie . Prow adzą do
dosk onal e zam ask ow ane go w e jścia do podzie m ne go tune -
lu. Je st zam inow any (ab y rozb roić ładune k trze b a te stu R e - Sytu acja
pair - 2). W środk u znajduje się nie co b roni (k il k anaście
Kie dy odział PG zb l iża się do w iosk i, w ych odzi m u na-
Garrandów , k il k a Ak 47 i M 14), am unicja i, co najw ażnie j-
prze ciw Cl airm ont i nacze l nik osady. Biały m ężczyzna je st
sze , k il
k a sk rzyń w ype łnionych b rązow ą pastą (te st Sm arts
w w idoczny sposób zde ne rw ow any. W yjaśnia PG sytuację
- 2) – je stto m ocno zanie czyszczone opium .
i w raca do w iosk i. Naprze ciw oddziałow i PG stoi dw uk rot-
nie l icznie jszy w róg. Partyzanci zajm ują pozycje w m isji,
Potyczk a na w ie żach strażniczych i w ch atach . Są dosk onal e uk ryci
prze d w zrok ie m PG. Na dom iar złe go zaczyna padać
Ai Yin Yong je st ostatnią m ie jscow ością na trasie patro-
de szcz, unie m ożl iw iając w sparcie oddziału prze z posiłk i
lu. Le ży pośród w zgórz porośniętych gęstą dżungl ą. M ie sz-
(dodatk ow o k ara - 1 do atak ów strze l e ck ich ). Na szczęście
k ańcy utrzym ują się z upraw y nie w ie l k ich pol e te k partyzanci nie są zb yt dob rze w yposaże ni ani w yszk ol e ni.
ryżow ych i h odow l i św iń. W l atach dw udzie stych Francuzi Be zpośre dni atak na w iosk ę sk ończy się je dnak w najl e p-
zb udow al i tu nie w ie l
k ą m isję – k atol
ick i k ościółi szpital ik . szym razie pow ażnym i stratam i w śród żołnie rzy i je szcze
Kch e m osh
Bl uźnie rcze k sięgi m itów są je dnym z najw ięk szych trofe - w k tóre j dl a porów nania z posiadaną prze z nas k sięgą
ów dl a nie je dne go Badacza Taje m nic. Bardzo często zdob y- m ie l iśm y b ądź nadalm am y al b o oryginał, al b o te ż k opię,
w ane w prze rażających ok ol icznościach stanow ią osłodę, k tóre j aute ntyczność potw ie rdzona została w cze śnie j pod-
po w ydarze niach , k tórych je ste śm y św iadk am i l ub rów nie ż czas b adań. Kate goria ta je st na tyl e czyte lna, iż jak sądzę
ucze stnik am i. Inform acje w nich zaw arte , osnute nie m al że nie je stpotrze b ny żade n przyk ład il ustrujący ją.
b e z w yjątk u w e l one m taje m niczości, traw ią zdrow e , jak do Je st to podział na k ate gorie , do k tórych zak l asyfik ow ać
te j pory, um ysły tych w szystk ich , k tórzy prób ują te orię m ożna k ażdą k sięgę, b e z w zgl ędu na to czy je st to oryginał,
sk onfrontow ać z prak tyk ą. czy te ż k opia spisana prze z k ogoś całk ie m inne go. Je dnak -
I to w łaśnie dopie ro w następstw ie tak ich prób , Badacze że anal iza aute ntyczności nie je st tak łatw a, jak m ógłb y su-
zdjęci zgrozą odch odzą na b oczne tory dotych czasow e go ży- ge row ać podziałprze dstaw iony pow yże j, al e o tym dal e j.
cia codzie nne go, gdyż sam e tre ści, ch oćb y nie w ie m jak Z anim zajm ie m y się sam ym ustal anie m aute ntyczności
prze rażające , nie są w stanie zdruzgotać pouk ładane j św ia- jak ie goś b l uźnie rcze go, ale i zaraze m m agicznie przyciąga-
dom ości oraz św iatopogl ądu czyte l nik ów . jące go w ol um inu, zastanów m y się ch ociaż prze z ch w il ę
Je dnak że nie tyl k o szal e ństw o – opanow ujące um ysł nad przyczynam i, k tóre sk łaniają l udzi do fałszow ania
człow ie k a zajm ujące go się sze rze j nie znanym i i zak azany- dzie ł pisanych . W b re w pozorom m oże ok azać się to rów -
m i taje m nicam i o pradaw nych czasach oraz prze dw ie cz- nie ż pom ocne podczas ok re śl ania aute ntyczności, gdyż w ie -
nych Bóstw ach , w k tóre nik t o zdrow ych zm ysłach nie dząc czym tak i fałsze rz m ógł się suge row ać, w ie m y na co
ch ciałb y w ie rzyć, a już tym b ardzie j oddaw ać im czci – je st nal e ży zw rócić uw agę. I tak w ystępuje k il k a przyczyn, dl a
w ie l k im ciose m dl al udzk ości. Tak się sk łada, iż rów nie du- k tórych l udzie pode jm ują się fałsze rstw a:
żą – ch oć nie porów nyw al ną, ponie w aż l iczoną w innych k a- 1) Inte re s osob isty fałsze rza pragnące go osiągnąć doraź-
te goriach – stratą cyw il izacyjne go społe cze ństw a są prób y ną k orzyść m ate rial ną.
fałszow ania tych ogrom nie w ażnych dl a nauk i i w spania- 2) Pragnie nie uzysk ania doch odów za dok onanie fałsze r-
łych nie m al że pod k ażdym w zgl ęde m dzie ł śre dniow ie cz- stw a. W tym przypadk u fałsze rz dok onuje fałsze rstw a do-
nych l ub now ożytnych nauk ow ców , czarnok siężnik ów , k um e ntu na czyje ś zapotrze b ow anie , sam zaś pob ie ra
szarl atanów l ub szal e ńców . Prak tycznie k ażdy k ol e k cjone r, w ynagrodze nie za w yk onanie sfałszow ane go dok um e ntu.
nie k onie cznie b ędący Badacze m uk rytych i prze rażających 3) Inte re s jak ie jś grupy, zb iorow ości społe czne j, pragną-
Taje m nic, w ie jak że w ie l k im zagroże nie m dl a nie go i osób ce jza pom ocą fałsze rstw a posiąść ok re śl one dob ra.
je m u podob nych są l udzie pode jm ujący się fałsze rstw a. 4) Inte re s m ate rial ny antyk w ariusza posiadające go roze -
Spraw a aute ntyczności dzie ła, zdob yte go w m nie j l ub znanie w zak re sie dok um e ntów poszuk iw anych prze z od-
b ardzie j praw ych ok ol icznościach , je st b ardzo istotna rów - b iorców . W ych odząc na prze ciw tym potrze b om
nie ż z inne go pow odu – m ożl iw ości ustal e nia prze z Bada- fab ryk uje i podrab ia zab ytk i piśm ie nne i m ate rial ne , nie -
czy Taje m nic czy k sięga je st, czy te ż nie , fal syfik ate m . O tóż je dnok rotnie w sposób nie różniący się czym k ol w ie k od
jak się ok azuje , nie je stto zadanie łatw e naw e tdl a zapraw io- oryginału, sprze dając je jak o aute ntyk i po w ysok ich ce -
ne go spe cjal isty, gdyż w ym aga pośw ięce nia ogrom ne j il o- nach .
ści czasu, w yk orzystania nab yte j w cze śnie j, poprze z l ata 5) Kol e k cjone rstw o rze czy starych , rzadk ich i drogoce n-
studiów , w ie dzy zarów no te ore tyczne j jak i prak tyczne j nych łączące się z pragnie nie m ich posiadania pch a nie -
oraz prze studiow anie l ite ratury pom ocnicze j, je że l i nie je st je dnych zb ie raczy na drogę fałsze rstw . Praw dziw y
m ożl iw e dotarcie do sam ych źróde ł1. O czyw istym je st, iż prob l e m pojaw ia się, gdy tak i fal syfik at dostanie się do
źródła tak ow e dają najpe w nie jsze re zul taty anal izy aute n- ob ie gu w w ynik u np. śm ie rci k ol e k cjone ra.
tyczności oraz są najszyb szym sposob e m na je j dok onanie , 6) Am b icje autorsk ie b adacza pragnące go ob al ić l
ub przy-
je dnak że nie są k onie czne w nie k tórych przypadk ach . najm nie j podw ażyć ustal e nia nauk ow e w jak ie jś ok re śl o-
W racając je dnak do sam e j aute ntyczności, w spom nie ć ne j dzie dzinie , tudzie ż ch ęć pok azania cze goś now e go
nal e ży, że rozróżniam y trzy je j rodzaje , k tóre różnią się i odk ryw cze go są nie je dnok rotnie źródłe m pow staw ania
w zasadzie głów nie m ożl iw ością je judow odnie nia, a są to: fal syfik atów .2
1) Aute ntyczność w łaściw a, co do k tóre j m am y całk ow itą Bardzo istotną spraw ą pom agającą w yk ryć fałsze rstw o
pe w ność i nie m a naw e t najm nie jsze go se nsu je j podw a- posiadane go prze z Badaczy Taje m nic dzie ła są poszl ak i, su-
żać. Najprostszym przyk łade m tak ie j aute ntyczności je st ge rujące b rak aute ntyczności, pozostaw ione prze z nie uw aż-
sytuacja, gdy je ste śm y św iadk am i tw orze nia k sięgi l ub je j ne go k opistę – fałsze rza. Są to czynnik i, dzięk i k tórym ,
k opii z potw ie rdzone go i zb adane go w cze śnie jźródła. znający się na sw oim fach u, b adacz rozstrzygający o aute n-
2) Aute ntyczność pragm atyczna, k tóra z pow odu ok re śl o- tyczności dane go dzie ła, po k rótk im , aczk ol w ie k uw ażnym ,
nych czynnik ów nie podl e ga narusze niu. Przyk łade m m o- przyjrze niu się w ol um inow i je st w stanie stw ie rdzić e w e n-
że b yć ch oćb y fak t um ie szcze nia jak ie goś e l e m e ntu tual ne fałsze rstw o b ądź je w yk l uczyć. Do głów nych poszl ak
w oryginal e , o k tórym fałsze rz nie m ógłw ie dzie ć. fałsze rstw a nal e żą:
3) Aute ntyczność źródłoznaw cza, odnosi się do sytuacji, 1) Sztuczny i nagły sposób znal e zie nia czy w yk rycia źró-
dła. Te go typu źródła są najczęście j w całości fałszow ane , ste m b adane go źródła oraz k rytyk ę w e w nętrzną, tak zw aną
uk azują się nie spodzie w anie . h e rm e ne utyk ę, zw iązaną z sam ą tre ścią dane go źródła. Ba-
2) W idoczne śl ady sztuczne j rob oty uw idocznione w pi- danie aute ntyczności prze k azu, a co za tym idzie , te go czy
śm ie , pie częci, w tre ści prze k azu źródłow e go i uk ładzie . dane rytuały m ogą rze czyw iście doprow adzić do pożądane -
M oże nim b yć w ytarcie oryginal nych słów i w staw ie nie no- go e fe k tu, nie pode jm uje m y się, ponie w aż dla nas na pie rw -
w ych , a tak że przy sfałszow aniu całe go dok um e ntu posłu- szy pl an w ysuw a się pytanie , czy k sięga je st praw dziw a l ub
że nie się innym niż ob ow iązyw ałw dane j e poce środk ie m czy k opista cze goś nie zm ie nił. Tak w ięc w pie rw sze j k ol e j-
pisarsk im (pe rgam in, papie r, atram e nt, pióro). ności zajm ie m y się k rytyk ą ze w nętrzną źróde ł. Podstaw o-
3) Sfałszow ane źródła m ożna nie k ie dy rozpoznaćpo w sze l - w ym i czynnościam i w ch odzącym i w je jzak re s są:
k ie go rodzaju anach ronizm ach zam ie szczonych w tre ści 1) Ustal e nie m ie jsca pow stania źródła, zazw yczaj nie po-
źródła. Tak że m ogą b yć użyte słow a, k tóre już daw no w y- w oduje to w ięk szych k łopotów , gdyż m ie jsce pow stania
szły z użycia, w zgl ędnie używ ane b yły w czasach późnie j- źródła je st w nim zanotow ane . Upe w nie nie się, czy ab y
szych , zal e ży to od daty w ystaw ie nia źródła.3 m ie jsce pow stania nie zostało zm ie nione , pociąga za sob ą
Je dnak że nie rzadk o zdarza się, iż tak ow e poszl ak i są nie dw ie głów ne czynności: rozpoznanie anach ronizm ów
do w yk rycia, b ądź b adacz nie m iałm ożl iw ości, z różnych po- oraz w idocznych śl adów fałsze rstw a przy użyciu innych
w odów , te go dok onać. R ów nie często fal syfik aty są po pro- środk ów niż oryginal ne . W sytuacji, gdy nie m a podane -
stu tak w ie rnie odw zorow yw ane i w łożono w nie tyl e pracy go m ie jsca pow stania, nal e ży podjąć się b adań język o-
oraz czasu, iż je dynie dok ładne b adania k rytyczne są w sta- znaw czych , ponie w aż autorzy b ardzo często pisal i
nie udzie l ić odpow ie dzi na nurtujące nas pytanie . w język u ojczystym . Prob l e m pojaw ia się w m om e ncie ,
Pytanie , dotyczące k siąg zdob ytych prze z Badaczy Taje m - gdy język użyty w w ol um inie to łacina, francusk i lub nie -
nic w czasie nie zl iczonych przygód, odnosi się do te go, czy m ie ck i, gdyż w śre dniow ie czu b yły to najczęście j stosow a-
ab y na pe w no w ol um iny, a prze de w szystk im tre ści w nich ne język i, naw e t w innych re gionach niż dane k raje .
zaw arte , są praw dziw e . Je dyną dającą najw ięk szą pe w - O k re s now ożytny w prow adza zaś b ardzie j pow sze ch ne
ność, aczk ol w ie k nigdy stuproce ntow ą, czynnością są b ada- używ anie język ów ojczystych .
nia zw ane k rytyk ą. To w łaśnie zajęcie je st najb ardzie j 2) Ustal e nie czasu pow stania źródła, w tym w ypadk u po-
czasoch łonne , gdyż w ym aga ustal e nia w ie l
u fak tów zw iąza- stępuje się podob nie jak w poprze dnim , ponie w aż zazw y-
nych z autore m b ądź sam ym w ol um ine m poprze z k orzysta- czaj data pow stania je st podana tuż przy m ie jscu
nie ze zdob yte j w cze śnie j w ie dzy oraz z l e k tury pow stania. W przypadk u je j b rak u, postępow anie nasuw a
pom ocnicze j. Badania k rytyczne , prób ujące ustal ić aute n- się sam o, b adania język oznaw cze pow inny podać przynaj-
tyczność dane go tom u, dzie l ą się na dw a rodzaje , to je st: m nie j zb l iżoną datę. Poza tym b ada się m ate riał, z k tóre -
k rytyk ę ze w nętrzną, tak zw aną h e urystyk ę, zw iązaną z te k - go k sięga została zrob iona, a tak że m ate riały oraz
3) Tam że , s. 218.
te ch nik ę pisarsk ą, jak o że zm ie niały się one w czasie . Te rze w ce l u anal izy.
dw a czynnik i są w stanie dosyć dob rze spre cyzow ać datę. M e toda de duk cyjna k orzysta z k onk re tnych nauk i osią-
3) Ustal e nie autorstw a źródła, je st o tyl e zaw odne , iż pod- gnięć dzięk i cze m u w ytw orzyły się ok re śl one typy te j m e -
rob ie nie podpisu l ub naw e t pie częci, w praw dzie w ym aga tody stosow ane w w ie l u przypadk ach :
czasu i zdol ności, je dnak że nie je stnie m ożl iw e , w ręcz od- 1) M e toda fil ologiczna, zw iązana z język oznaw stw e m
w rotnie . Tak w ięc spraw dzanie te go nie pow inno b yć pod- i w sze l ak im i b adaniam i m ogącym i pom óc w ok re śl e niu
staw ow ym czynnik ie m stw ie rdzającym aute ntyczność aute ntyczności, a w iążącym i się z język ie m oraz k ul turą
k sięgi. w ystępującym i na ob szarze , na k tórym działałautor dzie -
4) Ustal e nie stanu zach ow ania źródła, w iąże się z w ie dzą ła.
o stanie oryginału, na podstaw ie k tóre justal ić m ożna róż- 2) M e toda statystyczna, pol e gająca na różne go rodzaju
nice pom iędzy posiadanym e gze m pl arze m a oryginal nym w yl icze niach i tw orze niu statystyk , dzięk i k tórym ustal ić
ręk opise m czy starodruk ie m . m ożna aute ntyczność m ate riału, z k tóre go k sięga je st
Czynności te pom agają ustal ić aute ntyczność ok re śl one - stw orzona.
go dzie ła, je dnak nie tyczą się sam e j m e rytoryczne j części, 3) M e toda h e ral dyczno- ge ne al ogiczna, m ająca za zadanie
ponie w aż naw e t w sytuacji, gdy prze k az je st szal ony i pro- ustal ić aute ntyczność pie częci, podpisów i w sze l k ich in-
w adzący do zgub y, zaraze m zaprze czający Bogu i istnie jące - nych ce ch w spól nych dl a dane go rodu (w tym w ypadk u
m u porządk ow i św iata, w ydaje się b yć, dl a św iatłe go dl a rodu autora k sięgi).
um ysłu nauk ow e go, b l uźnie rstw e m oraz fałsze rstw e m , 4) M e toda porów naw cza, ch yb a najprostsza do w yk ona-
nia, następuje w m om e ncie , gdy b adacz posiada e gze m -
sam w ol um in m oże b yć jak najb ardzie j oryginal ny. Nie je st
pl arz źródła o potw ie rdzone j aute ntyczności i m oże
to m ie jsce na rozstrzyganie sporów odnoście w iary l ub św ia-
porów nać go ze sw oim w łasnym , w ce l u zaprze cze nia
topogl ądu;a w łaśnie je dyną m ożl iw ością dającą stuproce n- e w e ntual ne m u fałsze rstw u.
tow ą pe w ność w spraw ach zaw artych w k sięgach m itów Jak zate m w idać pow yże j, b adania prow adzone prze z
je st, jak już w spom niałe m w cze śnie j, sk onsol idow anie te o- b adacza poprze dzające studiow anie zaw artości k sięgi, są
rii z prak tyk ą. Dl ate go w łaśnie nie je de n Badacz Taje m nic zadanie m nie łatw ym , a co się z tym w iąże , ogrom nie czaso-
popadłw długotrw ały ob łęd, gdyż nie poprze stałna ustal a- ch łonnym . Nie m ożl iw ym je st stw ie rdze nie aute ntyczności
niu aute ntyczności dzie ła, ch ciał rów nie ż spraw dzić tre ść dzie ła posiadane go prze z Badacza Taje m nic po pob ie żnych
lub dok onać cze goś w ie l k ie go – w e w łasnym , ch orym m nie - ogl ędzinach z ze w nątrz i od środk a. Je st to proce s, k tóre go
m aniu. nie k ażdy m oże się podjąć, za w zgl ędu na b rak w ie dzy na
W m om e ncie , gdy b adacz rozpocznie anal izę aute ntycz- ów te m atoraz sposob u je jw yk orzystania.
ności, posłużyć m oże się dw ie m a m e todam i je j ustal ania,
Tak w ięc, Badacz, k tóry nie je st w stanie dok onać anal i-
je dnak ob ie są w jak im ś stopniu zaw odne . W łaściw ie żadne
zy aute ntyczności, m a dw a w yjścia: al b o pow ie rzy w ol um in
b adania te go typu nie dostarczą całk ow ite j pe w ności, gdyż
spe cjal iście , co nie zaw sze k ończy się ocze k iw anym w yni-
pe w ność tak ą osiągnąć m oże m y tyl k o i w yłącznie w sytu-
acji, gdy je ste śm y św iadk am i tw orze nia dzie ła, l ub gdy je ste - k ie m , al b o te ż uzna, iż sk oro k sięga zdob yta została w tak
śm y w stanie zb adać je w ob e cności autora i późnie j nasze prze rażających ok ol icznościach , m usi b yć praw dziw a.
w ynik i prze nie ść na inne źródła. Al e w m om e ncie ustal ania W tym drugim przypadk u od razu rozpoczynane je st stu-
aute ntyczności k orzystam y z: diow anie posiadane go tom u, w pie rw szym natom iast do-
1) Be zpośre dnie j (induk cyjne j) m e tody, pol e gające j na pie ro po ustal e niu, iż k sięga je st aute ntyczna, co zre sztą
orze cze niu aute ntyczności l ub fałsze rstw a dane go w ol um i- m oże pow odow ać k om pl ik acje . Je dnak że sam o zapoznaw a-
nu po ok re śl e niu nie pe łne jilości czynnik ów . nie się z zaw artością w ol um inu rów nie ż nie nal e ży do za-
2) Pośre dnie j (de duk cyjne j) m e tody, w iążące j się z orze -
dań łatw ych , gdyż b ardzo często tre ść m ów i nie tyl e
cze nie m aute ntyczności b ądź fałsze rstw a k onk re tnych e l e-
b e zpośre dnio, il e pośre dnio (poprze z inne fak ty) o m ożl i-
m e ntów z fak tu ustal e nia aute ntyczności l ub fałsze rstw a
ogól ne go w ol um inu. w ości w yk orzystania k onk re tne go ustępu. Nie rzadk im
W m e todach tych k orzysta się z dok onań innych b adaczy przypadk ie m je st w ie l ow arstw ow ość i zaw iłość te k stu oraz
um ie szczonych zazw yczaj w l ite raturze pom ocnicze j, ch o- odw ołania do innych dzie ł te go sam e go b ądź innych auto-
ciaż nie rzadk o zdarza się, iż porów nuje się dw a e gze m pl a- rów , al e o tym opow ie m już k ie dy indzie j.
Paw e łBrane ck i
M onitoring X
l
ondyńsk i syste m k am e r
il
ustracje : M arcin „Krogh ul
” Góre ck i
Londyn posiada nie zw yk l e rozb udow any sys- m a ta db a o ład i porząde k w Kw adratow e j M il i,
te m k am e r um ie szczonych naw e t w najb ie dnie j- czyl i City of London, najstarsze j dzie l nicy Londy-
szych dzie lnicach m iasta. Kam e ry są nu zw ane j słusznie je go se rce m . To tutaj k ręcą się
zak am ufl ow ane w otocze niu tak , że nie sposób je najw ięk sze inte re sy i m ają sie dzib y najpotężnie j-
dostrze c. Część je st w b udow anych na stałe w k on- sze k orporacje . M isją City Corporation je st dob ro
k re tnych m ie jscach , inne – ruch om e – k ontrol ują i b e zpie cze ństw o – City of London ponad w szyst-
w ięk szy ob szar.W szystk ie nal e żą do w ie lk ie go sys- k o, a pie rw szy poziom dostępu do M onitoringu X
te m u M oritoring X, k tóry w yk orzystuje Age nda 7. na pe w no to zape w nia.
Ce le m M oritoringu X je st zape w nie nie b e zpie -
cze ństw a ob yw ate l om . Syste m pow staw ałjuż k oń- Cie k aw os tk i
cach l at 80 . i ob e jm uje k ilk a m ilionów ak tyw nych 1.M onitoring X je st rozw inięty najb ardzie j na te -
k am e r. W szystk ie prze syłają ob razy, k tóre są re nach tzw . Ce ntral ne go Londynu (osie m stre f
w stępnie anal izow ane k om pute row o. Kom pute r opisanych w Księdze pie rw sze j – Londyn 20 0 3).
prze k azuje na e k rany pracow nik ów Age ndy 7 Na te re nach prze dm ie ść Londynu (tzw . W ie l ki
w szystk ie św iade ctw a łam ania praw a – napady, Londyn), syste m ob e jm uje je dynie głów ne ul ice ,
uzb rojonych l udzi, k radzie że , strze laniny itp. Se - al e naw e t w Ce ntral nym Londynie są zaułk i l ub
le k cja je st nie zb ędna z uw agi na ogrom ną l iczb ę m ałe ul iczk i, w k tórych istnie ją „dziury”. Tak Kor-
uk rytych k am e r. Al gorytm te j sztuczne j inte l ige n- nik i nazyw ają m ie jsca, nie ob jęte inw igil acją k a-
cji je st iście ge nial ny, a nazyw a się Diana, na m e r. Istnie je 30 % szans, że b oh ate row ie znajdą
cze ść k siężne j Diany zm arłe j tragicznie pod k o- się na tak im ob szarze w ob szarze nigdy nie ob ję-
nie c XX w ie k u. tym św iatłe m k am e r – czarne j dziurze . Istnie ją
Age nda 7 je st je dną z czte re ch se k cji Age ndy tak że b iałe dziury – m ie jsca, k tóre m onitoring nie
Je jKról e w sk ie jM ości.Je jpracow nicy nie tyl k o k o- zaw sze ob e jm uje . Przyczyną te go zjaw isk a je st
ordynują działania pozostałych , w yk orzystując fak t, że nie k tóre urządze nia syste m u są ruch om e
M oritoring X, al e te ż db ają o syste m , dok onując i tym sposob e m pow stają stre fy tyl k o czasow o ob -
napraw i prze gl ądu k am e r oraz sie ci prze w odów . jęte św iatłe m k am e r – b iałe dziury. O k azuje się,
Dodam je szcze , że cała infrastruk tura w Londynie że szansa na w ym k nięcie się spod czujne go ok a
poprow adzona je st pod zie m ią. W sze l k ich na- Diany w zaułk ach i m ałych ul iczk ach Londynu
praw i k onse rw acji ce nnych rur i ok ab l ow ania do- w ynosi aż 50 % .
k onuje się w spe cjal nych podzie m nych tune l ach Pam iętajm y je dnak o następujących zasadach .
se rw isow ych . Z m onitoringu k orzysta je dnak nie Po pie rw sze , je że l i b oh ate r się prze m ie szcza rzut
tyl k o rząd, al e te ż pryw atne firm y. (tajny rzut Pana Losu) pow tarza się co rundę. W y-
Na podstaw ie l ice ncji firm y m ogą k orzystać starczy je dna sk uch a, a zostanie uw ie czniony
z części syste m u, posiadając tzw . pie rw szy po- w b azie danych Diany. Po drugie , gdy stoi nie ru-
ziom dostępu. O znacza on k ontrol ę nad w yb rany- ch om o, te st z prze działu 30 - 50 % pow tarza się, b y
m i k am e ram i i m ożl iw ość m onitorow ania te re nu spraw dzić, czy to b iała, czy te ż czarna dziura.
nal e żące go do firm y. Kam e ry te są już poza zasię- I tak w ynik z prze działu 1- 30 % oznacza czarną
gie m Diany. Firm y posiadające upraw nie nia dziurę – b oh ate r je st b e zpie czny. W ynik z prze -
pie rw sze go poziom u dostępu do M oritoringu X, działu 31- 50 % oznacza, że na b ank w te j rundzie
m uszą db ać o dob re funk cjonow anie podl e głe go b oh ate r je st b e zpie czny. W ciąż je dnak nie w iado-
sprzętu i sie ci ok ab l ow ania, prze jm ując w tym za- m o jak ie go rodzaju to dziura i rzuty ponaw ia się!
k re sie pałe czk ę od Age ndy 7. W szystk o po to, b y W ynik z prze działu 51- 10 0 % … cóż, b oh ate r nie
z ch w il ą w ygaśnięcia l ice ncji, rządow a Age nda cie szył się pryw atnością długo. W ścib sk ie ok o
nie dostała z pow rote m uszk odzone go fragm e ntu Diany dopadło go!
syste m u m onitoringu. Na głów nych ul icach i m ie jscach szcze gól nie
Przyk łade m k orporacji, k tóra na l ice ncji w yk o- ch ronionych szansa na czarną dziurę w ynosi tyl -
rzystuje M oritoring X, je st City Corporation. Fir- k o 10 % , a na b iałe 20 % .. O znacza to prze działy
0 1- 10 % (b oh ate r trafiłna czarną dziurę), 11- 30 % ny rzut Pana Losu. Jak w idzim y zw yk ły człow ie k
(Pan Losu je szcze raz rzuca w k ol e jne j rundzie , zdob yw szy m ak sym al ne w ob u te stach suk ce sy,
ch ociaż w te j b oh ate r nie b ył w św ie tl e k am e r) łącznie aż 10 , zda tę prób ę ze stuproce ntow ą szan-
i ostatni 31- 10 0 % (sk uch a, k am e ra nagrała b oh a- są.
te ra). Pam iętajm y, że Pe ch oznacza dw a tajne rzuty
2.M onitoring X służy, tak że prze z tajne służb y, Pana Losu – w yb ie ra się gorszy w ynik . Podstaw o-
do nam ie rze nia k onk re tnych osób . Diana m oże w ą zal e tą te go sposob u je st b rak w ym ogu zh ak o-
na podstaw ie w ygl ądu człow ie k a podać l istę w ania M onitoringu X, czyl i nie m usim y b yć
m ie jsc, w k tórych została zare je strow ana je go h ak e re m l ub k orzystać z usług k ontak tu te go ro-
ob e cność, z dok ładnym czase m zdarze nia – dzaju. W ady to w ysok i stopie ń trudności ope racji
dzie ń, godzina, m inuta i se k unda. Bazy danych i czas jak i trze b a pośw ięcić na roze znaniu się
Diany są odśw ie żane co m ie siąc, czyl i że po tym w sytuacji – rozk ład k am e r, k tóre są stacjonarne
czasie w cze śnie jsze dane są tracone . Prze stępcy, a k tóre ruch om e itp.
dob ra ogól nie k ażdy, podczas l e w e j rob oty al bo 2.Na Cich ocie m ne go. Trik w ym aga sh ak ow ania
te ż ścigani z urzędu, m ają zw yczajużyw ać ch arak - Diany b e zpośre dnio z Inte rne tu. M ożna w te n
te ryzacji, uk ryw ając praw dziw y w ygl ąd. Te go ro- sposób w yk iw ać Dianę na k onk re tnym ob szarze ,
dzaju prak tyk om sprzyja fak t, iż Londyn to nie ruszając się z fote l a, sie dząc przyk ładow o
m iasto pe łne indyw idual ności, a na ul icy m ożna w Bostonie za oce ane m ! W szystk o cze go potrze b a
naw e t spotk ać gościa ub rane go po w ik toriańsk u. to udany te st h ak e rstw a. Nie ste ty m usim y pok o-
Nik ogo to nie zdziw i. nać „je dynie ” Crave na czw arty poziom dostępu…
3.Gangste rów , k tórzy h ak ują M onitoring X z tu- M ów ię tu o najb ardzie j zaaw ansow anym syste -
ne l i se rw isow ych , uszk adzając m e ch anicznie k a- m ie zab e zpie cze ń stosow anym prze z Age ndę Je j
bl e syste m u, ab y b e zpie cznie w yjść na Król e w sk ie j M ości. Je st to ch ol e rnie trudne –
pow ie rzch nię i pope łniać prze stępstw a, nazyw a patrz H ak e rstw o i tajnik i w łam u. To je dyna, al e
się Kornik am i. ch ol e rnie w ie lk a w ada te go rozw iązania. M e todę
4.Age nci R ządow i l ub pracow nicy och rony na Cich ocie m ne go stosują Asy w św iatk u h ak e -
w stre fie M onitoringu X w yk upione j na praw ach rów (ce nny, ch oć drogi k ontak t), k tórzy za słoną
pie rw sze go poziom u dostępu, m ają praw o strze - opłatą (najczęście j w płaty na k onto szw ajcarsk ie
lać b e z ostrze że nia do k ażde j osob y, nie b ędące j – m ów ię tu o m inim um tysiącu funtów ) załatw ia-
pracow nik ie m k om unal nym . ją w te n sposób M onitoring X o ustal one j prze z
zl e ce niodaw ce rob oty porze i na żądanym ob sza-
W al
k a z s ys te m e m rze . Z l e ce niodaw ca to najczęście j Gangste r, grub a
ryb a, spe c w sw oim rodzaju l e w izny, np. Z łodzie j-
Są trzy sposob y na w ym k nięcie się czujne m u
stw ie .
ok u Diany. Korzystają z te go głów nie Kornik i, al e
3.Na Kornik a. Trik te ż w ym aga sh ak ow ania Dia-
nie oszuk ujm y się – tak że i uczciw i ob yw ate l e , pra-
ny, al e je st o nie b o prostszy. Pol e ga na uszk odze -
cow nicy Korporacyjni, k tórych praca w ym aga cza-
niu ok ab l ow ania M onitoringu X, podłącze niu się
se m dysk re cji i b rak u dow odów na b ycie do Diany w b e zpośre dni sposób i zam k nięciu stre -
w pe w nych m ie jscach o pe w ne jporze . Tak ie to ży- fy w m artw y ob ie g. Je st to szyb k ie i proste . Te st
cie , tak i to już św iat (Z łe go św iat). O m ów ię te raz w łam u w ym aga pok onania KPN 10 i zdob yciu 5
w spom niane sposob y: suk ce sów , jak w przypadk u b azy danych nie ch ro-
1.R az k ozie śm ie rć! Te n trik w yk orzystuje fak tist- nione j żadnym syste m e m zab e zpie cze ń. R óżnica
nie nia dziur. Pol e ga na zręcznym prze m ie szcza- pol e ga na szansie uak tyw nie nia cich e go al arm u
niu się, w yk orzystując w spom niane stre fy, ab y jak w przypadk u Crave na – k um ul atyw ne co run-
dojść do ce l u, nie w padając w św iatło k am e r ani dę w łam u 5% . Je dnak te 5 suk ce sów m ożna zdo-
razu. Nie m uszę ch yb a m ów ić, że je st to ch ol e rnie b yć już w dw ie rundy. Napraw dę, Na Kornik a to
trudne . Boh ate r w yk onuje te st Dostrze gania + In- najl e pszy sposób pok onania Diany. Stosow any
te l
e k t KPN 20 ( k rótk i dystans do pok onania, np. prze z Kornik ów w ym aga ze jścia do tune l u se rw i-
z je dne j strony ul icy na drugą – ob se rw acja te re - sow e go i uszk odze nia ok ab l ow ania. Pam iętajm y,
nu przynajm nie j 30 se k und) – 30 (prze jście prze z że uszk odze nie trze b a zrob ić z głow ą, b o w praw -
spore j w ie lk ości ob jęte M onitoringie m X podw ó- dzie , ab y unie szk odl iw ić M onitoring X w ym agane
rze – ob se rw acja m oże trw ać i 10 m inut;w ym aga- je st tyl k o prze cięcie zw yczajne k ab l i, al
e to pow o-
na l orne tk a). Następnie te st Spraw ności + duje autom atyczne uak tyw nie nie Cich e go al ar-
Prze trw anie KPN 40 m inus 5 za k ażdy zdob yty m u. Ab y te go unik nąć, uszk adza się k ab l e
w cze śnie j suk ce s. Podl iczam y zdob yte w ob u te - de l ik atnie , tak b y m óc się podłączyć i sh ak ow ać
stach suk ce sy i m nożym y razy 10 % .Te raz tyl k o taj- Dianę.
O ficjal
ną s tronę gry „Z ły: W ładza, M oc, Nie śm ie rte l
ność” znajdzie s z pod adre s e m Evil
-O ne .pl
.
Luna
k siężycow e m iasto z Kronik M utantów
arty k uł| Kronik i M utantów , sf
Luna je st najw ięk szym m iaste m k ie dyk ol w ie k zb udow a- poracji oraz najb ardzie j w yrafinow ane ce ntra rozryw k ow e .
nym prze z człow ie k a, nie l icząc m e tropol ii zde w astow ane j Te re jony są pod jurysdyk cją poszcze gól nych M e gaKorpo-
Z ie m i. R ozciąga się na duże j części pow ie rzch ni, a naw e t racji, a gigantyczna och rona zapob ie ga jak im k ol w ie k prze -
w nik a głęb ok o w se rce sam e go Księżyca. stępstw om .
Kie dyś Księżyc k ojarzyłsię z nagą sk ałą na nocnym nie - O b szary pom iędzy starszym i se k toram i a stre fam i prze -
b ie , te raz stałsię naszym now ym dom e m . O d Starożytnych m ysłow ym i są te re ne m najgęście jzal udnionym i co oczyw i-
Kw ate r aż po Ce ntrum w szystk ie m ie jsca zam ie szk ałe ste m ie szk a tu najw ięce j proce ntow o m ie szk ańców .
Ludzie pracują dl a m nie jszych firm , W ol nych Strze l ców ,
prze z l udzk ość są rządzone i k ontrol ow ane prze z ośw ie co-
w pob l isk ich fab ryk ach czy portach k osm icznych , starając
ne Bractw o oraz M e gaKorporacje .
się prze de w szystk im prow adzić życie b e z prob l e m ów . Bu-
Luna uw ażana je st za ce ntrum l udzk ości i k ażdy, k to
dynk i w te j części są m ałe i nie w ygodne , sporo osób śpi na
ch ce cok ol w ie k znaczyć, ch ce posiadaćtutajsie dzib ę.O d po-
ul icach . Ponure otocze nie rozryw ane je st czasam i park am i,
czątk ów istnie nia m iasto urosło ponad dzie sięciok rotnie
czy dzie l nicam i dom k ów , gdzie nie k tórym l udziom udało
i ciągl e się rozw ija niczym złośl iw y now otw ór poże rający
się w yrw ać z gorszych re jonów te j części m iasta. O b rze ża,
sre b rzysty Księżyc. Je st m ie jsce m otw artym pod k ażdym
jak je nazyw ają m ie szk ańcy, są te ż nie ch l ub nym przyk ła-
w zgl ęde m – arch ite k tury, w ol ności um ysłu czy słow a. M o-
de m cie m ne jstrony l udzi i ludzk ości. Nocne k l ub y pe łne są
że sz poruszać się sw ob odnie po całym , porozm aw iać z k aż-
prze stępców , czy innych gości, k tórzy za w sze l k ą ce nę uni-
dym , znajdzie sz dosłow nie w szystk o. O czyw iście w idać
k ają zw racania na sie b ie uw agi. R ozryw k ę k ażde go rodza-
sil ne k ontrasty pom iędzy poszcze gól nym i dzie l nicam i, b o-
ju, naw e t nie godną człow ie k a m ożna znal e źć na k ażde j
gaci sk upil i się w sw oje j części, produk cja została prze nie -
ul icy i w nie m alk ażdym b arze , oczyw iście za odpow ie dnią
siona do se k tora fab ryczne go, dzie l nice sk l e pow e są
opłatą.
w m ie jscu, gdzie m ogą przyciągnąć w ięk sze rze sze k l ie n-
Te re ny te nie są praw nie k ontrol ow ane prze z żadną
tów .
Luna je st stol icą i m ożna tu spotk ać w szystk ie gałęzie z M e gaKorporacji czy Bractw o – je dynie w czasie w ięk -
społe cze ństw a, k ażda M e gaKorporacja m a tutaj sw oją sie - szych zam ie sze k , organizacje w prow adzają sw oje siły, ab y
dzib ę, a w ięk si W ol ni Strze lcy ce ntral e . Ludzie pracujący ja- stłum ić b untw zarodk u. Ge ne ral nie tą częścią m iasta pow i-
k o urzędnicy, k ie row nicy, m e ne dże row ie czy b izne sm e ni nie n zająć się Carte l ,l e cz nie ste ty praw ie nigdy nie zapusz-
są nie zl icze ni, stąd se k tory usługow e są najw ięk sze ze cza się w te re jony. Krajob raz je st jak z k oszm aru – b rudne
w szystk ich , m im o że potrze b y w ięk szości m ie szk ańców są ul iczk i, rozk l e k otane sam och ody usiłujące doje ch ać do ce -
proste i nie sk om pl ik ow ane .Prze szk ody pojaw iają się dopie - lu, cuch nące opary unoszące się nad studzie nk am i k anal i-
ro, k ie dy narob isz sob ie w rogów m iędzy prze stępcam i l ub zacji, h uk nie odl e głe go se k tora fab ryczne go, czy w yb ijające
co gorsza w k tóre jś z M e gaKorporacji. się nad w szystk ie odgłosy grom y startujących statk ów k o-
Patrząc z b ok u, Luna w ydaw ać b y się m ogła ol b rzym im sm icznych .
sam otnym w ul k ane m . Podnosi się w ol no z b rze gów , coraz Na południow y w sch ód, aż do portów k osm icznych , roz-
w yże j i w yże j b y w Ce ntrum e k spl odow ać w ie żam i rozcina- ciąga się se k tor fab ryczny, k once ntrujący ciężk i prze m ysł
jącym i nie b osk łon, zdając się k roić strze l istym i szczytam i w stopniu nie spotyk anym w uk ładzie słone cznym . No m o-
nie b o.Gdzie nie gdzie h arm onijny w zrostprze rw any je stigl i-
że je dynie potężne fab ryk i na M arsie m ogłyb y sprób ow ać
cam i k apl ic, czy pom nik am i, m ożna zauw ażyć park i i te re -
k onk urow ać z tym i na Lunie . Dosłow nie k ażda gałąź prze -
ny zie l one służące ob yw ate l om do space rów , w raże nie
potęgują dym y z nie zl iczone j ilości k om inów z se k tora fa- m ysłu m a tu sw oje fab ryk i i pom im o postępu te ch nol ogicz-
b ryczne go. H ałas i odgłosy codzie nne go życia są tak przytła- ne go zde cydow ana w ięk szość pracy je st tutaj w yk onyw ana
czające , że m yśl isz, iż m iasto- w ul k an zaraz w yb uch nie . fizycznie , co nie ste ty nie prze k łada się na zarob k i rob otni-
Sch odząc na niższe poziom y, w ędrując w zdłuż ul icy, czu- k ów . Nie zaspok ojone pragnie nie zysk u w ym aga pracy k aż-
je sz że to m ie jsce żyje . Praw dziw e je st pow ie dze nie , że Lu- de j fab ryk i całą dob ę na trzy zm iany. Podzie m nie tune l e
na nigdy nie śpi. Z aw sze znajdzie sz jak iś otw arty b ar, co łączą k ażdą fab ryk ę, tak ab y m ożna b yło b e z żadne go pro-
k rok na ok azję cze k ają tak sów k arze , jak i złoczyńcy gotow i bl e m u prze w ie źć w yproduk ow ane dob ra do portu k osm icz-
pom óc ci pozb yć się portfe l a. ne go, gdzie na pok ładzie transportow ców dotrą
Jak w w ięk szości m iast, najdroższe se k tory sk upione są w najdal sze zak ątk i opanow ane go prze z człow ie k a uk ładu
w ok ółtych najstarszych i najw cze śnie jk ol onizow anych . Po- słone czne go. Sk aże nie te re nu, h ałas i inne uciążl iw e w a-
nad dw a tysiące l at te m u, ce ntralne (dziś) części Luny b yły runk i pracy czynią te n zak ąte k najsurow szym m ie jsce m
proje k tow ane prze z arch ite k tów , k tórzy dal i upust fascyna-
cji starym i w artościam i. Dzie l nice są pom nik ie m utraco-
nych czasów sprze d Exodusu o m asyw ne j arch ite k turze ,
z ogrom nym i b udynk am i, m ol och am i czarne go m arm uru,
k am ie nia, stal i i szk ła. W ysok ość się zm ie nia i b udow l e ry-
w al izują o prze strze ń pod nie b e m naw e t z Kate drą Brac-
tw a, k tóra w zb ija się se tk i m e trów w górę. Dook oła
najw yższe go b udynk u Kate dry pow stały sie dzib y M e gaKor-
Szym on „Al
k ione us” Ch ojnack i
Z łe Z ie m ie
2526- 2536
arty k uł| W arh am m e r: Z m ie rzch , d ark fantasy
W arh am m e r: Z m ie rzch to proje k t autorsk i, opisujący al te rnaty w ną h istorię św iata W arh am m e ra, k tóry w e d l
e zało-
że ń nie zd oła oprze ć się k ole jne j fal
i Ch aosu i zginie pod je j napore m . Upad e k rozpisany b ęd zie na trzy d zie sięciol
e cia,
k raina po k rainie . Proje k tpow staje na stronie w w w .unre al - fantasy .pl
.
I. Narodziny W il
cze go K s iężyca M ały gob l in dorastał szyb k o naw e t jak na standardy
Burze Ch aosu potw ie rdziły pozycję Grim gora Że l azno- sw oje j rasy. W m gnie niu ok a prze rósł m ocą i inte l e k te m
sk óre go jak o najpotężnie jsze go ork ijsk ie go w odza, jak i pa- sw oich nauczycie l i. W il
czy Księżyc nie b ył szam ane m , b ył
now ał na Z łych Z ie m iach . Z łożona prze ze ń ofiara prorok ie m . Udało m u się ze b rać w ok ół sie b ie grupę k ilk u-
z podl e głych m u gob l inów , spraw iła że b ył uznaw any b ar- dzie sięciu fanatycznych pob ratym ców , k tórzy sk ładal i mu
dzie jza pom azańca b oże go, niż za zw yk łe go w odza pl czołob itne h ołdy.
e m ie n-
ne go. Je dnak l e ge nda
o Nocy Pode rżniętych
Garde ł prze trw ała Co b y b y ło, gd y b y w s połe cze ńs tw ie , nas taw iony m prze d e
u zie lonosk órych . O po- w s zy s tk im na e l im inację je d nos te k s łab y ch , jak ie m uś ch e rl a-
w ie ści o te j rze zi prze -
ch odziły z pok ol e nia w e m u ge nius zow i ud ało s ię prze trw ać na ty l e d ługo, b y m ógł
na pok ol e nie , a postać zd ob y ć w ład zę i w pły w y ?Jak i b y łb y l os nas w s zy s tk ich , gd y -
Grim gora urastała do
rangi de m oniczne go
b y zam ias t ork ów rząd zący ch gob l inam i m ie l ib y śm y gob l iny
półb oga. Le cz b yła tak - rząd zące ork am i?
że nadzie ja – nie k tó-
rzy gob l ińscy b ajarze
w łączyl i w h istorię rów nie ż starą przypow ie ść o Gob l inie , W te dy przy je go b ok u pojaw ił się W il czy W ęch i Dw a
Który Spuści Łom otDużym i Brzydk im . O gony, dw oje najl e pszych w il
czych je źdźców , jak ich znały
W ilczy Księżyc urodził się w podłe j, zapadłe j w iosce . Z łe Z ie m ie . Gob l ińsk i prorok pojaw iałsię w snach zie l ono-
W dniu je go przyjścia na św iat nastąpiło trzęsie nie zie m i,
sk órych , głosząc śm ie rć b ogów zie l one j rasy i zw iastując
k tóre rozdarło cały ob szar na południe od Księstw Granicz-
nych . M ie jscow i szam ani słusznie dopatryw al i się w tym Czas O statnie go Łom ooootu. W k rótce m arude rzy i re ne ga-
znak u i uk ryl i w yk rzyw ione ch orob am i, słab ow ite gob l iń- ci, k tórzy się w ok ółnie go zgrom adzil i, zaczęli stanow ić po-
sk ie dzie cię. Byłto rok 2518. w ażną siłę, k tóra szyb k o przyciągnęła uw agę Grim gora.
JAKO ILUSTR ACJE W YKO R Z YSTANO Z DJĘ CIA FIGUR EK AUTO R STW A SH ADO W H UNT3R A Z NALEZ IO NE NA
H TTP://S5.PH O TO BUCKET.CO M /ALBUM S/Y154/SH ADO W H UNT3R /O R CS% 20 AND% 20 GO BLINS/.
Paw e łSask o
M iasto
l
ite ratura | opow iad anie
*** się prze rażony i zacze pił nogam i o jak iś pagóre k . Padł po-
m iędzy gal are tow ate w yb rzusze nia, k tóre pok ryw ały cały
Godziny spędzone w rozgniatanym M ie ście dały k ronik a-
ob szar w yrob isk a. Se tk i grob ów . Ciała je dynie przyprószo-
rzow i pogląd na sytuację ob l ężonych . W rogow ie , jak rozw y-
ne gliną.
drzony dzie ciak drążący dziury w m rów czym k opcu,
z nie naw iścią i zaciętością, nacie ral i na topnie jące siły
ob rońców . unik am k om e ntarzy e m ocje trzy m am w k arb ach piszę
Kronik arz nauczyłsię rozum ie ć traum ę i dąże nia w ojow - o fak tach
nik ów zam k niętych w ob l e ganym M ie ście . pod ob no ty l k o one ce nione są na ob cy ch ry nk ach
Coś rozrastało się w e w nątrz nie go. ale z nie jak ą d um ą pragnę d onie ść św iatu
Podpisyw ał się inicjałam i Z .H ., nazyw al i go w ięc Z aH a- że w y h od ow al iśm y now ą od m ianę d zie ci
riasze m . nasze d zie ci nie lub ią b aje k b aw ią się w zab ijanie
na jaw ie i w e śnie m arzą o zupie ch l e b ie i k ości
piąte k : począte k d żum y zupe łnie jak psy i k oty
*** ***
– Pe w nie cię to zainte re suje . M am y następne zb iorow e Z aH ariasz snułsię po ob l ężonym te re nie . I czase m , gdy
sam ob ójstw o – doniósł je de n ze zw iadow ców poch yl one - staw ał na m urach , słyszał zaw odze nie , od k tóre go cie rpła
m u nad k ronik ą starcow i. sk óra. Z m rożony strach e m uśw iadam iał sob ie , że M iasto
– Następne ?To zdarzały się jak ie ś w cze śnie j?– indago- je st całk ow icie odcięte . Nie m alsk azane na zagładę. A je d-
w ałZ aH ariasz prze b ie gl e i położyłb iałe dłonie na nasączo- nak grupa ob cych dl a sie b ie ludzi, w jak iś sposób nadalgo
nych tusze m k artach k sięgi. b roniła.
– Z darzały się, zdarzały – ośw iadczył pok rętnie żoł-
nie rz. – Czase m znajdow ało się k il k a trupów … Le żały ra- w ie czore m l
ub ię w ęd row ać po rub ie żach M iasta
ze m , jak b y jak iś pak t śm ie rci. A te raz cały oddział N.N. w zd łuż granic nasze jnie pe w ne jw ol ności
znal e źl
iśm y w pok oju z nie szcze l nym gaze m . patrzę z góry na m row ie w ojsk ich św iatła
– Nie szcze l na instal acja gazow a?No dob rze , al e sk ąd słuch am h ałasu b ęb nów b arb arzy ńsk ich w rzask ów
pe w ność, że to sam ob ójstw o?– k ronik arz drążyłte m at. d opraw d y nie pojęte że M iasto je szcze się b roni
– Byw ało tak w cze śnie j. W ie sz, żadnych śl adów strza-
łów , ciosów , ran… ***
– A czym b yłte n oddziałN.N.?
– Grupa k om andosów , je dni z najstarszych ob rońców W rogow ie re k rutow al i się spod różnych k ol orów b an-
M iasta. Nie w ie m , jak to b ędzie – w yznałżołnie rz ze szcze - de r. Czasam i pom iędzy grom k im i w ystrzałam i czołgów sły-
rą ob aw ą. ch ać b yło zgrzyty i szczęk i szab e l , m oździe rze ładow ano
raze m z m uszk ie tam i, je dnak jęk i ginących pod ude rze nia-
m i m aczug prze b ijały najw ięk szą naw e t k ak ofonię. W k o-
sob ota: pope łniłsam ob ójstw o N.N. nie złom ny ob rońca
tłow aninie sprzętu i ciałprze w ijały się cie nie h istorycznych
form acji. Tatarsk i tab or ciągnął aż po h oryzont, strze l ały
***
szw e dzk ie h aub ice , nacie ral
i b rodaci b ojarzy z praw osław -
Pocisk i w zle ciały w nie b o i zaśw ie ciły na firm am e ncie zu- nym i ch orągw iam i.
pe łnie nie spodzie w anie . A gdy pęk ały dre w niane szk ie l e ty Jak b y h istoria ch ciała zniszczyć M iasto.
utk ane z zasm ol onych gałęzi, b uch ały potok am i isk ie r.
W róg przyciągnąłk atapul ty. ob l
ęże nie trw a d ługo w rogow ie m uszą się zm ie niać
Podpal one k ule zaprószały ogie ń. Pożary w yb uch ły w k il - nic ich nie łączy poza pragnie nie m nasze jzagład y
k u b arak ach . Goci Tatarzy Szw e d zi h ufce Ce sarza pułk i Prze m ie nie -
– Nie m a w ody! – k rzyk nąłje de n z ob rońców m ocujący nia Pańsk ie go
się z zaw ore m . – M usim y to ugasić! Łopaty! – zak om e nde -
row ałprzytom nie i ci, k tórzy b yl i nie zdol ni do w alk i, ch w y- k to ich pol iczy
cili za szpadl e i poczęl i dław ić płom ie nie . k olory sztand arów zm ie niają się jak l as na h ory zoncie
R ank ie m b yło po w szystk im . od d e lik atne j ptasie j żółci na w iosnę prze z zie l
e ń cze r-
w ie ń d o zim ow e jcze rni
nie d zie l
a: nie m a w od y od parl
iśm y szturm przy b ram ie
w sch od nie jzw ane jBram ą Przy m ie rza ***
w ie m m onotonne to w szy stk o nik ogo nie zd oła poruszy ć – W ypow ie dzie l i w ojnę i na co cze k ają?! Boją się, psy!
Ch ol e rni sprzym ie rze ńcy… Z astanaw iają się, jak coś dl a
*** sie b ie w ycisnąć z te go ob l ęże nia. Nie inte re suje ich , że tu
giną l udzie . Tu dzie ci giną. Nie ! O ni w ol
ą w ysłać pom oc h u-
Dzie ci b aw iły się w prze pastnych k ałużach , zanurzając rę- m anitarną. Z aładow ać ciężarów k i ręcznik am i i ode słać je
ce w b łocie . Z aH ariasz podsze dł nie śm iało do grupk i w y- b łogosław ione nadzie ją, że w yzdych am y dzięk ując im w du-
rostk ów l e piących coś z m ok re go piask u. Gdy b ył k il ka
ch u – w ysapałz goryczą prze w odniczący rady na ze b raniu
k rok ów od nich zrozum iał, co się dzie je – pom iędzy dzie ć-
dow ództw a M iasta. Z grom adze ni pok iw al i ze zrozum ie -
mi l e żała k ilk ule tnia, praw dopodob nie m artw a od daw na,
nie m głow am i. W tym ponurym ruch u sk ryw ała się gorycz
dzie w czynk a, k tórą starsi ch łopcy ob k ładali m ułe m .
tajona i spiętrzana prze z w ie k i.
– Je zu, co w y w ypraw icie ! – zajęczał, padł na k ol ana
– W ytrzym am y b e z pom ocy z ze w nątrz?– zapytałnie -
i zacząłodgrze b yw ać m artw e dzie ck o.
– M usim y ją poch ow ać – odparł re zol utnie rudzie l e c, śm iało je de n z m łodych przyw ódców .
przyw ódca grupy. – M usim y! Czas spojrze ć praw dzie w oczy i spl unąć je j
– Al e ona m usi m ie ć norm al ny pogrze b ! w tw arz! Nik t naw e t nie drgnie b y nam pom óc.
– Z aw sze tak rob im y. Dow ódcy k azal i. Pracuje m y i do- – Je ste śm y zupe łnie sam i?– zagadnął m łodzian po-
staje m y je dze nie – ośw iadczył ch łopak . Z aH ariasz cofnął now nie z w yraźnym nie dow ie rzanie m .
– Tak , synu. W ojna już nie raz nas dośw iadczała. Je ste - ustach , a pote m ryl i je na k am ie niach pok ryw ających gro-
śm y sam i. Kie dyś… te ż to zrozum ie sz. b y. Duch m ie jsca niczym pasożyt traw ił dusze ob rońców ,
k tórzy oddaw al i m u w szystk o, co posiadal i. Każdy sk raw e k
te d y w ie czore m uw olniony od fak tów m ogę pom y śl eć lądu ok raszony cynob row ą k rw ią, k ażda garść pyłu zl e pio-
o spraw ach d aw ny ch d al e k ich na przy k ład o naszy ch na cie płym pote m i k ażdy k am ie ń, na k tóry spadła łza – ży-
sprzy m ie rze ńcach za m orze m w ie m w spółczują szcze rze ły w ob rońcach . W ob l e ganych .
ślą m ąk ę w ork i otuch y tłuszcz i d ob re rad y
nie w ie d zą naw e tże nas zd rad zil i ich ojcow ie cm e ntarze rosną m al e je l
iczb a ob rońców
nasi b y l i al
ianci z czasów d rugie jApok al ipsy ale ob rona trw a i b ęd zie trw ała d o k ońca
sy now ie są b e z w iny zasługują na w d zięcznośćw ięc je ste -
śm y w d zięczni i je śl
i M iasto pad nie a ocal
e je je d e n
on b ęd zie niósłM iasto w sob ie po d rogach w y gnania
nie prze ży li d ługie go jak w ie czność ob l
ęże nia on b ęd zie M iasto
ci k tóry ch d otk nęło nie szczęście są zaw sze sam otni
ob rońcy Dal ajlam y Kurd ow ie afgańscy góral e ***
Kil k a dni późnie j, w je dnym z prom ine ntnych dzie nni- te d y w ie czore m uw olniony od fak tów m ogę pom y śl eć
k ów , uk azało się oficjalne ośw iadcze nie l e k arzy.Je dnom yśl - o spraw ach d aw ny ch d al e k ich na przy k ład o naszy ch
nie przyznal i się do nie m ożności w ystaw ie nia zgodne j sprzy m ie rze ńcach za m orze m w ie m w spółczują szcze rze
diagnozy.Z ach ow ując pe łnię w ładz um ysłow ych b adany po- ślą m ąk ę w ork i otuch y tłuszcz i d ob re rad y
trafiłb e zb łędnie odczytać to, co w idzie l iludzie ze sch izofre - nie w ie d zą naw e tże nas zd rad zil i ich ojcow ie
nią. Potrafił zrozum ie ć i nie om yl nie prze k azać uczucia nasi b y l i al
ianci z czasów d rugie jApok al ipsy
pacje ntów , co poparto prze druk ie m k ronik i, jak ą prow a- sy now ie są b e z w iny zasługują na w d zięczność w ięc je ste -
dziłw czasie pracy w zak ładzie . Je de n z dzie nnik arzy zary- śm y w d zięczni
zyk ow ałstw ie rdze nie , że zjaw isk o to nazyw ane je stpoe zją.
nie prze ży li d ługie go jak w ie czność ob l
ęże nia
„R aportz ob l
ężone go M iasta” ci k tóry ch d otk nęło nie szczęście są zaw sze sam otni
ob rońcy Dal ajlam y Kurd ow ie afgańscy góral e
Z b y tstary że b y nosić b roń i w al
czy ć jak inni –
te raz k ie d y pisze te słow a zw ol
e nnicy ugod y
w y znaczono m i z łask i pośle d nią rol
ę k ronik arza zd ob y li pe w ną prze w agę nad stronnictw e m nie złom ny ch
zapisuję – nie w iad om o d la k ogo – d zie je ob l
ęże nia zw y k łe w ah anie nastrojów l osy je szcze się w ażą
Tom ane k 9
M agyl
anie
l
ite ratura | opow iad anie
Poprze d nie części opow iad ania uk azały się w num e rach 10 - 12 W ie ży Snów .
To l e ge ndarna nazw a, l e ge ndarne go rodu opisane go – M oże się inte re sow ał, al e na pe w no nie naszą – oparł
w stare jk ronice Gal acjusza Antym oona1 poch odzące jz po-
l Dangal f.
łow y II w ie k u n.e . Czytam y w nie jo M agyl anach , al b o M agi- – W tak im razie … jak ą?Z araz… gdzie on w łaściw ie te -
lanach zasie dl ających rozl e głe te re ny nie w ysok ich W zgórz raz je st?– zarzuciłe m pytaniam i czarodzie ja.
M agil e ńsk ich . O dk rycie te j k ronik i (jak ie ś 350 l at te m u) – O dl e ciał– w zruszyłram ionam i m ójrozm ów ca.
um ożl iw iło odczytanie najstarsze go pism a pradaw nych M a- – Jak to odl e ciał. Dok ąd?
gyl an.Nie w iadom o, czy W zgórza M agil e ńsk ie b yły zam ie sz- – Nie w ie m … nie poch odziłz te jczęści Św iata.
k ane prze z rze czony ród od zaw sze , czy przyb ył on z k rain – A z k tóre j?– praw ie k rzyk nąłe m .
nie znanych . Nauk a czarm ack a pragnie w yjaśnić te n pro- – A b o ja w ie m ?M ów ią, że k ie dyś b yłm ały i zie l ony. No
bl e m , alb ow ie m rozw iązana zostanie w ów czas taje m nica po- m oże … szarozie l ony.
ch odze nia w spółcze snych czarodzie jów . Anal izow ane są – Jak i?!
starożytne te k sty (jak te n poniże j, b ędący najpraw dopodob - Tak m nie j w ięce j w ygl ądała ta dziw na rozm ow a, k tóra
nie j najstarszym ze znanych , w k tórym w ystępuje nazw a nicze go nie w yjaśniła. Dangal f, w typow y dl a sie b ie spo-
M agyl an).Napisy tak ie ryto na k am ie nnych ste l lach nagrob - sób , dopie k łb yłe m u ryw al ow i, nazyw ając go szarym , że ni-
nych , czy innych m e nh irach . b y gorszym , b o Dangal f to oczyw iście je st b iały. Le pie j, że
nie m a te go stare go dziw ak a. Sk arpe ty?Na
ścianie ?
Dostałe m od Etny pre ze nt – jak o nagro-
dę za w al k ę ze św irusam i. Je st to INTER -
NAUTa, czyli INform atyczno
TEl e k om unik acyjna R óżdżk a NAUTyczna
Najczęście j są to zapisy nazw osad i rodów , im ion, przy- (nie m ożna nią czarow ać!). W e tk nąłe m ją na stałe do k om -
dom k ów , czy e pite tów nadaw anych w ażne m u w ładcy, czy pute ra. W te nże sposób m am ciągły dostęp do potrze b nych
m agow i. W istocie , je st to pism o, al e b ardzo ub ogie w tre - m i k siąg, czasopism , spraw ozdań i k ronik znajdujących się
ści. Natom iast je st b ardzo stare , nie w iadom o dok ładnie w czarm ack ich k siężnicach . Prze gl ądałe m zb iory czarno-
jak stare , al e m nie j w ięce j pow stało na prze łom ie II i I ty- k siężnic, b iałok siężnic i naw e t m iłok siężnic, al e l ite ratura
siącl e cia p.n.e . Z astanaw iałe m się dl acze go ne k rom agia nie pięk na m nie racze j nie inte re suje . Najch ętnie j b uszow ałe m
m oże pom óc Czarm atom w odgadnięciu prze szłości, ge ne - po starok siężnicach , o k tórych istnie niu dow ie działe m się
zy ich rodu;to b yłab y najprostsza i najb ardzie j w iarygodna nie daw no. Inte rnauce nie (coraz pow sze ch nie jsze w R ze cz-
m e toda. Nie ste ty, czarodzie j ne k rom ag (sze f k ontak tów ze pospol ite j) je st oczyw iście dl a Czarm atów rodzaje m m agii,
św iate m um arłych ) H ade sław Ch iffajstos, orze k łpo w nik l i- a nie prze jaw e m now ocze sne j te ch nol ogii. Z ape w ne dl a so-
w ych b adaniach , że to nie m ożl iw e 2. I po raz k ol e jny m agia cjom agik ów b yłb y to nie zw yk l e cie k aw y k aw ałe k rze czyw i-
czarm ack a zaw odzi i m usi posiłk ow ać się nauk ą z inne jczę- stości, al e pók i co, coś tak ie go jak socjom agia, w k raju
ści Św iata, czyl i z m oje j. O czyw iście Ch iffajstos je st te m u „k w itnące jróżdżk i”, je szcze nie pow stała.
prze ciw ny. Z ab rałe m się za spraw ę podstaw ow ą (jak sądzę), czyl i
W ypadałob y prze tłum aczyć cytow any te k st. W ygl ąda to za e tym ol ogię nazw y czarodzie j, i k u m oje m u zdziw ie niu
tak : „m agyl an, m agarth ur, groβfath e r, al tsagan, fal usw alfa- zauw ażyłe m , że nie została w yjaśniona w e w szystk ich
la. Z grub sza m ożna się dom yśl ić, co zapis te n oznacza, al e aspe k tach . O tóż, ak tual nie czarodzie j oznacza: dzie jące go,
tym czase m w ażne je stje go pie rw sze słow o. Je stto najpraw - tw orzące go, w ym yśl ające go czary, al e głęb sza anal iza pok a-
dopodob nie j im ię ów cze sne go w ładcy – m aga, m oże naw e t zała, że pow yższa inte rpre tacja (oczyw iście słuszna) nie
protopl asty rodu M agyl an! je st k om pl e tna! O tóż istnie je (nie tyl k o m istyczny) zw iąze k
W ypadałob y tak że … zacząć od początk u. W ych odzi na pom iędzy CZ AR e m , czyl i rzuconym zak l ęcie m , a CZ AR ą,
to, że , na se rio, zab rałe m się za studiow anie h istorii (m am czyl i naczynie m z gl iny. To nie tyl k o gra słów , czy przypad-
nadzie ję, że prah istorii rów nie ż) Czarm atów i Czarm acji. k ow a ide ntyczność rdze nia tych w yrazów . Z w iąze k je st po-
Prob l e m te n nurtow ał m nie od daw na (szcze gól nie zagad- w ażnie jszy, b o m a ch arak te r ge ne tyczny. Czara to gl iniane
nie nie e tnoge ne zy i m agioge ne zy), to znaczy od czasów naczynie , w k tórym b yły prze ch ow yw ane czary (m agia).
m e j pie rw sze j w ycie czk i do R ze czpospol ite j… W ów czas po- Te n, k to l e piłz gl iny naczynia tw orzyłczary zarów no gl inia-
dob ne zainte re sow ania m iał tak że Dangal f, a te raz, gdy ne , jak i m agiczne , b yłw ięc CZ AR O DZ IEJEM . Czyżb y pie r-
je st u w ładzy, b adania ruszyły pe łną parą, al e nie ste ty tro- w otnie czarodzie jam i b yl i tyl k o garncarze ? Te n H e nie k
ch ę utk nęły. O dk ryw anie pradaw nych taje m nic je stnie zw y- Portie r, w rze czyw istości nazyw ałsię Garncarz. Z adziw iają-
kl e trudne , al e te ż i e m ocjonujące . Z apytałe m Dangal fa, ce ! Z araz, a co z tak im : dob rodzie je m , złodzie je m , k ołodzie -
dl acze go Z gre d nie inte re sow ał się prze szłością. Przytoczę je m , sm rodzie je m , k aznodzie je m , że l azodzie je m ? Nie ,
tę rozm ow ę: k ow al e m – to te ż pradaw ni m agicy?
1) Gall
acjusz Antym oon to nie znany z poch odze nia k ronik arz, piszący o Czarm acji, k tóry sw oje dzie ło „M agna M agia” tw orzyłpo cie m k u
(w nocy – podczas now iu).
2) Czarodzie jne k rom ag H ade sław Ch iffajstos, Pow od y m il
cze nia ne k ropol
ii m ogil
e ńsk ie jw św ie tl
e k ry m inom agii.
M ożna przypuszczać, że nie tyl k o je dna k l asa naczyń gl i- nych niźl i się ak tual nie sądzi. Czarm aci w ych odzą z b łędne -
nianych (czary i m nie jsze , czark i) służyła do ce l ów m agicz- go założe nia, że cyw il izacja m agiczna b ie rze sw ój począte k
nych , al e i inne tak że , tak ie jak : k otły, w azy, am fory, od M agyl an. Całk ie m m ożl iw e , nie w yk luczone , al e sam o
puch ary, m isy i w szystk ie inne ;raze m , ogól nie zw anym i ga- zjaw isk o m agii, je j ge ne za, je st z pe w nością o w ie l e starsze .
ram i. W starom agil e ńsk im język u, m isa nazyw ana b yła gra- Św iadom te go je st ak tual ny Je go M ag- Nifice ncja, a cała
al . M oże graal b ył b ardzie j popul arnym (w tam tych re szta… racze j nie . Patriotyzm l ok alny, m agyl oce ntryzm ,
czasach ) naczynie m m agicznym niźl i czara. M isa to je dna- w ie rność tradycjom m agicznok ul turow ym m oże w ypaczyć,
k ow oż odm iana gara. Graalto rodzaj gara. Poszuk iw ania zab urzyć, znie k ształcić, zarów no w ynik i b adań, jak i św ia-
Św ięte go Graal a, są w istocie poszuk iw aniam i Św ięte go Ga- topogl ąd.
ra pe łne go czarów . Z e w zgl ędów e ste tycznych , w ik onogra- Z tym Z gre de m to pow ażna spraw a. Pow inie ne m żało-
fiach i opisach , prosty gar zastąpiono w yrafinow anym w ać, że go nie m a;prze cie ż b yłb y k opal nią w ie dzy na te m at
w k ształcie k ie l ich e m , najl e pie j w yk onanym ze szcze re go h istorii i prah istorii, nie tyl k o te re nów Czarm acji, al e , co
złota. Ta „prze m iana” dok onała się w ok re sie M idasow ych w ażnie jsze , sam e go zjaw isk a czarow ania. O czyw iście nie
zach ciane k , k tóre szyb k o prze k ształciły się w ciężk ą fob ię. w iadom o, czy dałb y się nam ów ić na w spółpracę. Dangal f
Późnie j, znacznie późnie j, znal e ziono sk ute czne antidotum tw ie rdzi, że nie . O , to cie k aw e . Czyżb y Z gre d m iał coś do
na aum anię, jak nazw ano tę przypadłość, czyl i w odę k rólew - uk rycia?Sk ąd się w ziął?Jak się napraw dę nazyw a?Sk on-
sk ą, no b o dl a k ról a. tak tow ałe m się z Je go M ag- Nifice ncją, czyl i z Dangal fe m
Gl ina, podstaw ow y sk ładnik naczyń, poch odzi z zie m i, (je ste m z nim na „ty”).
a w ięc i m agia poch odzi z zie m i. Ta prze słank a (o poch odze - – Nie w ie m sk ąd poch odziła ta k re atura. Nigdy nic nie
niu m agii z zie m i), jak i poprze dnia (dotycząca naczyń gl i- m ów ił na te n te m at. W ogól e b ył b ardzo sk ryty… m il czą-
nianych ) pozw al a nam datow ać pow stanie zjaw isk cy… zam yśl ony. Gdy w stępow ałe m w m ury ucze l ni jak o
czarodzie jsk om agicznych ! M agia pow stała w czasach , k ie - stude nt… od daw na pie rdział już w re k torsk i stołe k . W y-
dy zaczęto upraw iać zie m ię i l e pić naczynia, czyl i w ne oli- b rano go w k rótce po ujaw nie niu afe ry „Vol te m M ord”.
cie , zw anym prze z Czarm atów ne om agiol ite m . W l atach Z re sztą… w opinii ogółu słusznie . Sytuacja b yła k ryzysow a,
b e zw zgl ędnych je st to jak ie ś 8 l ub 9 tysięcy l at te m u, a on je jzgrab nie podołał.
a w ięc są to zjaw isk a o w ie l e starsze od m agil e ńsk ich . – Ta afe ra… to b yła z Portie re m ?– prze rw ałe m .
Etym ol ogia słow a m agia nie ste ty nie je stjasna, a w zasa- – M iędzy innym i, al e h istoria ta nie m a tu nic do rze czy.
dzie nik t nie potrafi w yjaśnić źródłosłow ia te go pojęcia. – Jak napraw dę nazyw a się Z gre d?– k ontynuow ałe m .
W ogól e dziw nym je st to, że istnie ją dw ie , tak różne nazw y – H a! Nik t te go nie w ie . Po prostu Z gre d. Czy to w ażne ?
dl a te go sam e go de sygnatu! W ydaje się, co je st b ardzo – m ach nąłręk ą.
praw dopodob ne , że nazw y: pl e m ie nia M agyl an, przodk a – M yśl ę, że tak . Ktoś tak i m usi m ie ć praw dziw e nazw i-
o im ie niu M agyl an, jak i m ie jscow ości M agil no, poch odzą sk o i pow inie n m ie ć k il k a fałszyw ych . Gdyb y je znać, m ie l i-
od słow a m ag, a nie odw rotnie . M ożl iw e , że słow o to je st b yśm y m ate riał do anal izy. Sądzę, że Z gre d oznacza coś
najstarsze ze w szystk ich opisujących zjaw isk a czarodzie j- w ięce j niż tyl k o przydom e k , czy jak ie ś półnazw isk o. Z b yt
sk ie – je st proste , sk łada się z je dne j syl ab y. Tak ie rozum o- k urczow o go się trzym ał. M a duży dorob e k m agiczny?
w anie otw ie ra drogę do h ipote zy, że m agia zaczęła się – O w sze m . W tym w zgl ędzie b yłb ardzo płodny.
w cze śnie jniż w ne om agiol icie . M ożl iw e je stte ż, że pie rw ot- – W łaśnie . M a potom stw o?
nie zak l ęcia m agiczne w czym ś różniły się od czarodzie j- – W ątpię. Z te go, co w ie m , to nie .
sk ich . Z czase m różnice się zatarły, a m agia i czarow anie – Nad czym pracow ałostatnio?
uw ażane są odtąd za synonim y. W ch odzą w grę tak że różni- – M iałk il k a otw artych prac, al e najw ięce j czasu zajm o-
ce język ow e . Dw ie różne nacje , k ażda po sw oje m u, nazw a- w ałm u proje k t o nazw ie „Liść Kl onu”. Dotyczy on oczyw i-
ły to sam o zjaw isk o. Któraś z nich prze trw ała do dzisiaj, ście k l onow ania.
tyl k o k tóra to? – O tóż to! – prze rw ałe m Dangal fow i – Klonow anie , o to
O b aw iam się, że Czarm aci b ędą m ie ć prob l e m z je dno- ch odzi, że te ż o tym zapom niałe m .
znacznym um ie jscow ie nie m sw ych przodk ów , zarów no dia- – Al e ż to b re dnie ! – w yk rzyk nąłczarodzie j.
ch ronicznie jak i synch ronicznie ; w czasie i prze strze ni. – W idocznie nie dl a Z gre da. Tu je st k l ucz – sze pnąłe m
Anal iza dostępnych źróde ł w sk azuje (nie w ie m , czy oni to taje m niczo.
dostrze gają) na o w ie l e starszą m e tryk ę zjaw isk m agicz- Z ab rałe m się za k siążnice , al e nicze go w oficjal nych pu-
bl ik acjach nie znal azłe m . Trze b a szuk ać „ob ok i pom ię- Z gre d?To się nie trzym a k upy, a poza tym nie w iadom o od
dzy”. O d cze go z re guły się zaczyna?O d w yjaśnie nia pojęć k ie dy Z gre d nazyw a się Z gre d i czy zaw sze b ył czarodzie -
podstaw ow ych i najw ażnie jszych nazw .Te raz ch w al ę taje m - je m . Fajne , je de n czarodzie j szpie guje innych ;złodzie j- cza-
niczość Z gre da w se nsie sk ąpości nazw isk . M am tyl k o je d- rodzie j. Dob ra, w szystk o jasne ; Z gre d – age nt O b ce go
no do w yb oru, a racze j b rak w yb oru. Z gre d to: stary, dziad, w yw iadu, czarodzie j z inne j pl ane ty, zostaje w ysłany do in-
pie rdzie l , sk l
e rotyk , grzyb , ram ol , w apniak , pryk , próch no, nych m agik ów , ab y szpie gow ać i w ydostać e l ik sir m łodości
pie rdoła, pie rnik i parę innych ; pl us dow ol ne k om b inacje (na przyk ład). W tak ie jsytuacji w ysłannik te ż m usi b yć cza-
pow yższych e pite tów . W ydaje się oczyw iste , co w k onte k - rodzie je m – fach ow ce m i to dob rym . Sie dzi tu, nadare m -
ście R e k tora Uniw e rsyte tu im . Al ojze go M e rl ina, Je go nie , parę tysięcy l at, b o nik t w tym czasie nie opracow ał
M ag- Nifice ncji Z gre da, nie potoczne , al e oficjal ne znacze - sk ute czne go l e k u na starość. O w sze m sk onfigurow ano pa-
nie b rzm i jak oś, co najm nie j, dziw nie . Ponie w aż tute jszy rę cie k aw ych e l ik sirów , al e o k rótk otrw ałym , nie zadow al a-
Św iat cały je st dziw ny, początk ow o nazyw anie „stare go” jącym działaniu l ub o zb yt nie b e zpie cznych działaniach
zgre de m , w cal e m nie nie szok ow ało, b om m yśl ał, że to przy- ub ocznych . Ak cji nadano k ryptonim „Stary”, czyl i „Z gre d”.
dom e k , a nie nazw isk o. O state cznie w m oje j części Św iata W szystk o pasuje , tyl k o je śl i prze dstaw ię sce nariusz Dan-
te ż w tak ich sytuacjach używ a się tak ie j nazw y, po cich u, gal fow i, to te n b ędzie m usiał prać pie l uch y ze śm ie ch u,
a oficjal nie , praw dziw e go nazw isk a. A tu w ych odzi na to, nik t m i nie uw ie rzy, b o sam nie w ie rzę w to, co w te j ch w il i
ze te n Z gre d nazyw a się Z gre d. Sam się tak och rzcił, czy zro- w ym yśl iłe m . To nie w szystk o! Pote m tajniak dow iaduje
b iono to za nie go?Nigdzie nie w ystępuje ród, dynastia, czy się, że Czarm aci k om b inują z k l onow anie m . Dostaje roz-
ch oćb y je szcze je dna osob a o tym nazw isk u! Ponoć opie - k az, że b y prze jąć tę te ch nol ogię, b o gw arantuje nie tyl e
k un m ałe go Z gre da (m oże ojcie c l ub k toś z rodziny – nie m łodość, co nie śm ie rte l ność! Nie ste ty. Te ch nol ogia nie zo-
w iadom o) nazyw ał się Lum pe k sjusz. M ów ią, że spl ajtow ał stała ostate cznie dopracow ana i age nt w raca z k w itk ie m .
na h andl u używ anym i sk arpe tam i. No, przynajm nie j je dno Tak a w yrypa po nic. Tysiące l at straconych , cała e k spe dy-
się w yjaśniło. O praw ione w ram k i sk arpe ty, w iszące w gab i- cja psu na b udę. Le psze e fe k ty przyniosłyb y k uk urydziane
ne cie Z gre da, to pam iątk a rodzinna. W ygl ąda to tak , jak b y pik togram y, b o to e ste tyczne w zork i;dające pogl ąd prze d-
nie b yło to ani nazw isk o, ani przydom e k . W tak im razie staw icie l om niższych cyw il izacji na to, jak ie ak tual nie w k o-
co?Pse udonim ?Kod?Szyfr?To szpie g, age nt;ob ce go w y- sm osie panują tre ndy w sztuce , czy m odzie . Ja b ym
w iadu?„Nie poch odzi z te j części Św iata” – przypom niały sie działdo k ońca, b oć prze cie ż zostanie opracow ane k l ono-
m i się słow a Dangal fa. To O b cy i Dangal f o tym w ie , al e mi w anie , już za k il k a, k ilk anaście l at, naw e t gdyb y za k il k a-
nie pow ie dział. Dl acze go?Bo on te ż, w te j spraw ie , m a coś dzie siąt, co to je stw porów naniu z tysiące m ?
do uk rycia. Gdzie ś m usi b yć jak iś śl ad, poszl ak a, uk ryta Ch w il k ę… . a k to pow ie dział, że Z gre d pol e ciałdo dom u?
w głęb ok ie j prze szłości, zw ażyw szy na pow ażny w ie k Z gre - Gdzie te raz je st, do diab ła?Gdzie ja b ym b yłna je go m ie j-
da. Trze b a szuk ać w najstarszych te k stach . Które to?Te sta- scu?Tutaj, w m oje j części Św iata! Tu, gdzie nadzie ja na
rom agil e ńsk ie , oczyw iście . Jak oś dziw nie prze szłość kl ony. Je śl i Cię znajdę, popaprańcu, u nas, je śl i na dok ład-
k ul tury czarm ack ie jpoczęła się zazęb iać z taje m niczą h isto- k ę dow ie m się w k ońcu, od k ie dy nazyw asz się Z gre d, m oja
rią Z gre da. idiotyczna h ipote za m oże ok azać się praw dziw a.
W M agil nie starych te k stów są se tk i, tysiące i nie m a Z adzw oniłe m , po raz drugi, b o to znow u pow ażna spra-
w tym nicze go dziw ne go, al b ow ie m m iasto i rozl e głe te re - w a, do m e go przyjacie l a z Bostonu;h ard- vardczyk a, zajm u-
ny poza nim , to je de n w ie l k i cm e ntarz z tysiącam i m ogił– jące go się zaw odow o, m iędzy innym i b iote ch nol ogiam i,
to znaczy m agił, czyl i m ie jsc poch ów k ów m agów . Stąd oczy- z zapytanie m , czy k toś z dużą k asą nie k ręci się w ok ółpro-
w ista e tym ol ogia nazw y M agil no. Każdy z tych grob ow ców gram u k l onow ania. O dpisał, że ow sze m ; pow stała parę
to w ięk szy l ub m nie jszy pagóre k , zw ie ńczony k am ie nną ste l - m ie sięcy te m u now a, zam ożna fundacja o nazw ie Z ałoży-
lą nagrob ną l ub k ręgie m k am ie nnym , czy inną b udow l ąm e - cie lGe notypu R EDupl ik acyjne go. M am cię, stary durniu,
gal ityczną; zw aną tutaj m agal ityczną. Na k am ie niach są nie spodzie w ałe ś się, że w siądę ci na k ark . Z w iałe ś Dangal -
w yryte napisy.Te najstarsze , starom agil e ńsk im pism e m , ta- fow i, al e na k rótk o. Ja cię sypnę, a on pośl e na cie b ie całą
k im jak cytow ałe m , o tre ściach w styl u k rótk ie go ne k rol o- arm ię andruidów .
gu. Nie prze k opię się prze z te n m ate riał, zre sztą nie m am Je go M ag- Nifice ncja b yłpod w raże nie m , a ja oczyw iście
zam iaru, b o b ardzo w ątpię w ob e cność przodk ów Z gre da spartol iłe m spraw ę. Ch cąc popisać się prze d Dangal fe m , ja-
w tym m ie jscu. Praw dziw e sk arb y piśm ie nne znajdują się k i to je ste m w ytraw ny de te k tyw , w pie przyłe m się w następ-
zape w ne w e w nętrzach m agił, al e nik t nie m a tam dostępu. ną czarm ack ą afe rę, al b ow ie m re k tor poprosił m nie
Każda z nich je st, oczyw iście , zam k nięta zak l ęciam i i b iada o pom oc w zw al cze niu Z gre da, sk oro już m a tak ie go sojusz-
te m u, k om u przyjdzie och ota na om inięcie , czy złam anie za- nik a i to tam gdzie trze b a – w m oje j części Św iata. Nal e ża-
b e zpie cze ń. Grozi to k l ątw ą, potępie nie m l ub naw e t pl aga- ło trzym ać m ordę w k ub l e ! Przyje dzie do m nie , na
m i różnym i, słow e m k atastrofą ogól ną. Nie m a co. Nic na począte k , cały pl uton andruidów , a pote m się zob aczy. For-
tym pol u nie zw ojuję. Trza szuk ać gdzie ś indzie j. m al nie m am dow odzić – prze cie ż je ste m ge ne rałe m (przy-
Z gre d je st starszy od rodu M agyl an. M ógł zostaw ić śl a- w rócono stare szarże ), je szcze z k am panii „al k oh ol ow e j”.
dy w cze śnie j i całk ie m gdzie indzie j. M am je ch ać w te re n. Pol azłe m na piw o. Pocie szało m nie je dno. Byłe m ciągl e od-
O dpada. W ątpię, ab y Dangal f m i na to ze zw ol ił. Ch yb a porny na czary, nic m i nie groziło. Przynajm nie j tak ą m ia-
utk nąłe m i nie w ie działe m , co rob ić. M iałe m do dyspozycji łe m nadzie ję. Była i k orzyść. Dangal f b ędzie m usiał
tyl k o k siężnice i m uze a;dostępne poprze z inte rnautę oraz w yjaw ić m i parę sw ych taje m nic.
… w yob raźnię i łe pe tynę.Z gre d – to stare , sypiące się, zgrzy- – No dob ra, w al– poddałsię Je go M ag- Nifice ncja.
b iałe , sch orow ane próch no, k tóre go już nie da się l e czyć. – Jak pok onałe ś Z gre da.
Co zrob ić, ab y prze żyć dal e j?Z astosow ać rozw iązania nie - – Nie pok onałe m go. O n w te dy odl atyw ałi do k onfron-
k onw e ncjonal ne , m e dycynę nie k onw e ncjonal ną, zioła, za- tacji nie doszło. Na szczęście , b o b yłb y m nie pe w nie pok o-
kl ęcia, słow e m m agię al bo inną m agię, te ż nał. Nie m iałe m w ów czas inne go w yjścia: al b o on, al b o ja.
nie k onw e ncjonal ną, czyl i b iote ch nol ogię. Nasz taje m niczy – Słow e m oszczędziłCię, b o nie ch ciałspóźnić się na sa-
b oh ate r przyl e ciał daw no te m u (parę tysięcy l at te m u!) po m ol ot?– spytałe m .
czarodzie jsk i e l ik sir m łodości, l e k na starość. Przyl e ciał po – H a, h a, nie źl e pow ie dziane . Tak to m ożna ok re śl ić –
nie go k ie dy je szcze b ył m łody i już w te dy nazyw ał się zaśm iałsię czarodzie j.
– A, co z Pl atynow ym Liste m , dl acze go straciłm oc? razie , są dl a m nie m otyw y, jak im i k ie row al i się „zgre dopo-
– Z gre d prze d w yjazde m unie w ażnił parę zak l ęć. Nie dob ni” pom pując czarodzie jstw o w m agię.
w ie m cze m u. Prze tłum aczyłe m odręczny zapis Dangal fa, k tóry b rzm i;
– „W szystk o, co w yczaruje sz, m oże b yć użyte prze ciw k o SGR ET. Nie ste ty, nic nie w ie m o poch odze niu, i datow aniu
tob ie ” – zacytow ałe m . te jinsk rypcji. Z ainte rnauciłe m w te jk w e stii do Dangal fa.
– M oże – m ach nąłręk ą Dangal f. – Nie w ie m dok ładnie jak to datow ać, al e na pe w no po-
– Gdzie szuk ać najw cze śnie jszych zapisów o Z gre dzie ? ch odzi z ne om agiol itu. To część w ątk u zdob nicze go z na-
– U m nie – cich o odparłm ag. czynia te jże e pok i. Nie m iałe m czasu, że b y prze w al ić
– No tak . M ogę o nie poprosić? m ate riałz m uze ów , al e sądzę, że b ędzie tak ich zdob ie ń w ię-
– Te raz? ce j– w yjaśniłczarodzie j.
– No… inform acje te m ogą przydać się w czasie ak cji – – Toż to re w e l acja. W tak im razie starom agil e ńsk ie pi-
udałe m pow ażny głos. sm o je st o w ie l e starsze niż przypuszczano – w yk rzyk ną-
– Ah a. łe m .
– Z gre d to w ie l k i czarodzie j. Jak ie m am y szanse ? – A dl acze góż b y nie ? Nasze b adania nauk ow e w te j
– Spore . Andruidzi są odpow ie dnio w yszk ol e ni i w yposa- dzie dzinie dopie ro się zaczynają.
że ni. A ty się nie b ój… tyl k o pij il e wl e zie , to b ędzie sz b e z- – Czyl i Z gre d b ył Z gre de m już w noe m agiol icie – sk w i-
pie czny – uspok ajająco pow ie działDangal f. tow ałe m .
– Ty te ż przyje dzie sz?– spytałe m nie śm iało. – On l ub je go jak iś k ol e ś.
– Je śli zajdzie tak a potrze b a… to tak . – Czyl i przyznasz: m oja śm ie szna h ipote za m a se ns.
– No dob ra… m y tu gadu gadu, a ob iad stygnie – zażarto- – Pe w nie tak – odparłDangal f.
w ałe m . – Sk ąd poch odzi nasze naczynie ?
Dossie r Z gre da m nie roz… czar… ow ało (je śl i m ogę się – Nie pam iętam . To jak aś dziura nie dal e k o M agil na.
tak w yrazić). Je st to sążnista te czk a, ow sze m , założona (jak Z ajrzyjdo Uniw e rsyte ck ie go M uze um Starożytności.
sądzę) prze z Dangal fa, zaw ie rająca prze de w szystk im w y- Konie c b adań. Z am e l dow al i się u m nie : dow ódca pl uto-
k az dzie łZ gre da oraz k il k anaście oficjal nych dok um e ntów . nu andruidów m agitan Andy, czarąży sztab ow y Dany
Na te m at prze szłości b adane go nie m a w nie j praw ie nic, i m agpralDyna. R e szta, pod k om e ndą m agucznik a Dyana
oprócz te go zapisu, na l uźne j k artce : . Poznałe m i czarżanta Nydy, pol e ciała nie znanym m i transportow -
ręk ę Dangal fa. W ygl ąda to tak , jak b y Z gre d „urodził się” ce m . Nasza czw órk a, jak o turyści, cyw il ną pie rw szą k l asą,
z ch w ilą w k rocze nia w m ury ucze l ni. Początk ow o, al e k rót- now iuśk im Czare ingie m poszła następnym rzute m . Pie rw -
k o, b yłzw yk łym m agistrante m . Je go m agiczna k arie ra roz- sze , co nak azałe m m ym ch łopak om , to zam ask ow ać k ab e -
w ijała się je dnak w b łysk aw icznym te m pie i już po paru k am agi, k tóre nie pok ojącą dyndały za pazuch am i k urte k ,
latach otrzym ał tytuł czarodzie ja czarow nik a i nie b aw e m pote m pozde jm ow ać k am ize l k i czaroodporne , ch l upotały,
m ianow ano go na Je go M ag- Nifice ncję. O pracow ał tysiące no i prze b rać się, b o w ygl ądal i w sw ych w yjściow ych , for-
proce sów m agicznych z zak re su w ie l u dzie dzin. Je go w ie - m acyjnych uniform ach , przystrojonych b ojow ym i, pstrok a-
dza je st im ponująca. To nie dościgły ge niusz sztuk m agicz- tym i pióram i jak stróże szam ańsk o- ab oryge ńsk ie j jask ini
nych . Nie m a se nsu przytaczanie w szystk ich je go prac, Lim ag Bua. W yk onal i rozk az, al e z w yraźną nie ch ęcią.
w ięc ograniczę się tyl k o do najw ażnie jszych , b ędących k a- – Panie ge ne ral e … to znaczy… panie O l i, m ój k arab ine k
m ie niam i m il ow ym i w spółcze sne j m agii. Są to: „R e m a- m agiczny nie m ie ści się do fute rału na trąb k ę… – l am e nto-
gl ing i M agie l nice ”, „Czarte ry”, „M agm ag contra w ałDyna.
M agsm og”, „M agne zja O św ie ce nia”, „Am pl ituda M agnitu- – To w sadź do pok row ca na gitarę… nie te go, te go
dy”, „Prze strze nie e k w im agne tyczne i asocjacje M agne tos- sztyw ne go… b ędzie sz rob iłza Antonio Bom b e rasa.
fe r”, „Te ore m at M agm ocy”, „M agne tow ie dyzm ”, „Czar na – Ja nie um ie m grać na gitarze … w ol ę trąb k ę. Z a k ogo?
śm ie rć”, „M aga Z yny czyl i sk arb nice ”, „Czar Nyryne k ”, „M a- To jak iś w irtuoz?
gna Te ria M agnok racji”, „Konce pcja Ne om agistral i”, „M a- – Nie . Strze l e c w yb orow y.
grix – re ak tyw acja”, „R e l
atyw izacja Czarm agii – Dany! Udaje sz w ędk arza. Bie rz tę torb ę i k ije .
i M agczarów ”, „Am ag”, „Czar Nul le –l im e s infinite ”. – Andy?Czy w y m acie tyl k o czarne garnitury?Żadnych
To nie m ożl iw e , ab y w ym yśl ił, opracow ałi napisałto w szyst- h aw ajsk ich k oszul , al b o spode ne k z napise m al oh a?
k o w ciągu k il k udzie sięciu l at pob ytu na UAM . W rze czyw i- – Ne in… to znaczy nie .
stości m iał na to tysiące l at. Przych odzi m i je dnak do – Dany! Proszę natych m iast zdjąć te k oszm arne ok ul ary
głow y b ardzie j prze w rotna k once pcja;Z gre d w cal e nie je st prze ciw słone czne .
autore m tych dzie ł. Przyw iózł je ze sw oje j części Św iata – Dl acze go?
i je st to w istocie dorob e k czarodzie jów , dosłow nie , „nie – Bo w ygl ądacie w nich jak face tw głęb ok ie jcze rni.
z Te go Św iata”. Sam o tłum acze nie opasłych tom ów to iście – Al e w szyscy tak ie noszą.
tytaniczna rob ota. Je śl i tak , to w ych odzi na to, że czaro- – W yjrzyj prze z ok no i je śl i zob aczysz jak ie goś gościa
dzie jstw o przyb yło z k osm osu, a to w yjaśniałob y nie k tóre w czarnym garniturze i w czarnych ok ul arach to m e l duj.
„stw ie rdzone ” prze ze m nie paradok sy. M ianow icie : po Panow ie ! Z asady są tak ie . Gdy w yb ije godzina „Z ” jak ze t,
pie rw sze – dw oistość naze w nictw a, po w tóre – w cze sną m e - dow ództw o prze jm uje Andy. Do te go m om e ntu w szystk o
tryk ę zdarze ń m agicznych , po trze cie – ne om agiol ityczną i w szyscy są podporządk ow ani m nie . Jasne ?! – ode zw ałsię
„e k splozję” czarodzie jsk ą i po czw arte w re szcie – l e ge ndar- w e m nie zw ycięsk i w ódz ostatnie jk am panii.
ne , m ityczne m oce i um ie jętności pradzie jow ych m agów , – Jaw oh l ! – w rzasnąłAndy. – Tak je e e s – popraw iłsię.
czy je szcze w cze śnie jszych szam anów . M ie l ib yśm y, w ięc – Andy?
(na prze łom ie pal e om agiol itu i ne om agiol itu) do czynie nia – Na rozk az!
z dw om a, ge ne tycznie różnym i zjaw isk am i; czarodzie j- – Jak m iałna im ię H itl e r?
stw e m al och tonicznym , b o k osm iczne j prow e nie ncji i m a- – H e il
.
gią autoch toniczną, b o rodzim ą. To pie rw sze , stojące na – Dyna! Sk ąd poch odzicie ?
o w ie le w yższym poziom ie , w płynęło stym ul ująco na roz- – Z Korb ol i.
w ój w cze sne j, tub yl cze j m agii i doszło do synk re tyzacji, fu- – Dany?
zji tych zjaw isk , z k orzyścią dl a nich ob u. Nie jasne , jak na – Je ss se e r!
w sze słab szy, nie m ów iąc o pościgu, k tóry rodzi k om pl ik a- w tym m ie jscu i czw arty na tym ch odnik u. Naw e tje śl i czar-
cje natury ce l ow nicze j.To je stogól na k once pcja i te raz nal e- cisk z m agce vausta ch yb i, co m oże się zdarzyć, l im uzyna
ży dopie ścić szcze góły, od cze go zal e ży pow zw odze nie … to w padnie pod sk once ntrow any ogie ń czte re ch najnow ocze -
znaczy pow odze nie całe j ak cji. Dyna?Z cze go ch ich ocze - śnie jszych m age m ów . O il e w ie m nic i nik t nie je st w stanie
cie ?Pie rw sza drużyna ob staw ia pozycję 69 i… w al icie czara- ode prze ć tak ie j naw ałnicy. Naw e t je śl i, jak im ś cude m , l i-
m i rozb ie rającym i l im uzynę. Z ak ładam , że je st m uzyna zaw róci, unik ając ognia m age m ów , to i tak w pad-
opance rzona w sposób k l asyczny i m agiczny, w ięc Andy… nie w łapsk a drużyn zam yk ająco- fl ank ujących . W ów czas
tw oja głow a, jak ich zak l ęć użyć, ab y ją roze b rać pod k aż- w ore k zam k nie się sam i zapraw dę w tak im grupow ym za-
dym w zgl ęde m . M usisz je jsię dob rać do gołe jsk óry tapice r- m ie szaniu nie ob ow iązują żadne zasady prow adze nia na-
k i i to ze w szystk ich stron, al b ow ie m spodzie w am się tarcia. W szyscy m ają w głow ie tyl k o je dno… finał. Jak ie ś
jak ow yś zab e zpie cze ń w postaci k ordonu och roniarzy, k tó- pytania?
rych trze b a zne utral izow ać w pie rw sze j k ol e jności. Proce s – Nie pok oi m nie zb ytm ała ob sada na odcink u 69 9 6.
rozb ie rania rozpocznie sz od strony k ie row cy. Ch cę, ab y l i- – To praw da, al e zauw aż, że po pie rw sze … już w poło-
m uzyna b yła b e zw ol na. Nie m uszę dodaw ać, że m asz k rop- w ie te go odcink a l im uzyna w ch odzi w zasięg m age m ów ,
nąć szofe ra je dną, pie rw sza sal w ą. M asz rzucić sk ute czny a po drugie ce l , anal izując k ryzysow ą sytuację, b ędzie pod-
czar od pie rw sze go spojrze nia, b o w te dy i tyl k o w te dy l im u- pie rał się te orią, k tóra w tak ie j sytuacji podpow iada fak t
zyna je st nasza. Dl ate go, Andy, do te j rob oty w yznaczycie istnie nia strze l ców w yb orow ych na odpow ie dnich punk -
najl e psze go… tach w ysok ościow ych w ięc, gdy ce lob naży się nam , b ędzie
– Dyde k . ob se rw ow ał w yższe piętra b udynk ów w poszuk iw aniu
– Kto? strze l ców . Z łam ie m y tę zasadę, czym zask oczym y prze ciw -
– To najl e pszy pistol e tw pie rw sze jdrużynie . nik a, b o zaatak uje m y go z nisk ie go pułapu, czyl i poziom u
– Dob ra. O to ona. R zuca się w oczy. Prze de w szystk im ch odnik a.
te n jasny k ol or, no i k ształty: łagodnie sm uk łe , zw róćcie – Dl acze go od razu nie w al nie m y z grub e jrury i po k rzy-
uw agę na długość zaw ie sze nia i nie zw yk l e opływ ow y k ufe r k u?!
zw ie ńczony w ystrzałow ym w yde ch e m . Trudno prze gapić – Bo m am y zal e ce nie w yk onać zadanie po cich u, no ch y-
na ul icy tak ie cack o. Gdy b ędzie cie m ie ć l im uzynę całk ie m b a, że się nie uda. Te raz rozum ie m dl acze go. W zgl ędy pol i-
nagą, to w al icie z w szystk ich l uf. O to w yk az ce l ów . Podk re - tyczne . M am y dypl om atę czarm ack ie go. Ch yb a nie
śl am , że ce lgłów ny m a b yć ostrze l any z czte re ch stron na- sądzicie , że przyje ch ałna pik nik ?Z daje cie sob ie spraw ę il u
raz, ab y nie m iał m ożl iw ości unik nięcia de cydujące go ludzi b ędzie poszk odow anych po e k spl ozji czarcisk u, czy
ciosu. M agitanie , pie rw szą drużynę poprow adzicie osob i- dłuższe j se rii z je dne go ch ociażb y m age m u? Czas ze t za
ście , a je j dodatk ow e w sparcie stanow ić b ędą Dany i Dyna. trzydzie ści trzy godziny i trzydzie ści trzy m inuty. Andy, w y-
Postanow iłe m , że b ędą im prow izow ać w razie nie prze w i- k onałe m sw oją część zadania i spadam stąd. Prze jm uje sz
dzianych ok ol iczności.Po ak cji w sam ol ocie uw ażam te n po- dow ództw o. Pow odze nia.
m ysł za se nsow ny. Andy, w yk om b inow ałe m tak że inne Tyl e m w idział m ych ch łopak ów . Nie odw ażyłe m się na
nie k onw e ncjonal ne rozw iązanie … space r do sk rzyżow ania Al e i szóste j z dzie w iątą o godzinie
– Na rozk az. ze t. Nie tyl k o w ob aw ie prze d ryk osze tam i, al e ze strach u,
– Z ab ie rze cie na ak cję sw ą gum ow ą k aczk ę. że ak cja się nie pow ie dzie al b o co gorsza dojdzie do rozl e-
– A! Ich ve rsch … rozum ie m . w u k rw i. Nie potrze b nie ze zw ol iłe m m agitanow i na użycie
– Je śl i się nie pow ie dzie atak z pozycji 69 , b o l im uzyna gum ow e j k aczk i do k ąpie l i. To m ogło b yć przyczyną zab ój-
ruszy do ucie czk i, a m oże w tym tłok u tyl k o do przodu, to… stw a. M iałe m w ów czas w yrzuty sum ie nia, co do te go rozk a-
zadanie m pie rw sze j drużyny je st zam yk ający pościg, a do zu. O gl ądałe m nie cie rpl iw ie w iadom ości, prze łączając
b oju w ch odzą trze cia i czw arta, k tóre odpow ie dnio fl ank u- te le w izor z k anału na k anał… i nic. Żadne j w zm iank i o ja-
ją z l e w a i z praw a. Nie czarow ać, al e cze k ać na ruch prze - k im k ol w ie k zam ach u nie tyl k o w punk cie 69 69 9 69 6, al e
ciw nik a, k tóry zdradzi nam je go zam iary. Je śl i ce lopuści i w całym m ie ście . Je śl i ch odzi o rozrób y to b ył to je de n
lim uzynę, to sam się ob naży. Te go w łaśnie ch ce m y na od-
z najspok ojnie jszych porank ów w h istorii te j zw ariow ane j
cink u 69 9 6. Nie ste ty na tym odcink u nie je ste śm y w stanie
m e tropol ii. Spodzie w ałe m się ujrze ć w te l e w izji dym iącą
prze w idzie ć dok ładnie poczynań ce l u: czy w ogól e ze ch ce
k upę złom u na sk rzyżow aniu l ub w je go ok ol icach , al e nic
opuścić b e zpie czną l im uzynę, a je śl i tak , to nie w iadom o,
tak ie go nie pok azano. Tak ie go ob rotu spraw y się nie spo-
w k tórym m ie jscu i o jak im czasie to uczyni. Na szczęście
odcine k je st k rótk i, tak , że w k ażdym je go punk cie b ędzie dzie w ałe m . O co tu ch odziło, do l ich a?Co ja m iałe m rob ić?
pod ob strzałe m czte re ch naszych l udzi, nie l icząc ścigają- Szuk ać andruidów . Po co? M oże potrze b ow al i pom ocy?
cych członk ów pie rw sze j form acji. Je śl i ce l nie b ędzie M oże ich tu już nie b yło?Dangal f nic m i nie m ów iło sposo-
„w spółpracow ał”, zrzucając łaszk i dob row ol nie , to m a tyl - b ie e w ak uacji sw ych l udzi po ak cji, a sk oro nie m ów ił to
k o je dno w yjście … ostrą jazdę w prost do punk tu 9 6. I tu oznaczało, że nie m oja w tym głow a! Począłe m się stre so-
się na nie go zaczaim y z ciężk im sprzęte m . Nie b ędzie czasu w ać nie na żarty. Brak w ie dzy je st gorszy od złych w iado-
na syste m atyczne rozb ie ranie pance rza, w ięc idzie m y po m i- m ości. O m ało nie dostałe m atak u se rca, gdy
nim al ne j l inii oporu, czyl i… druga drużyna w al i… gw ałtow - nie spodzie w anie ode zw ał się dzw one k do drzw i. Prze cie ż
nie i na ch am a… podciąć nogi… te … no… k ółk a i przyw al ić nik tnie w ie dział, gdzie m ie szk ałe m . To b yłpryw atny posła-
z m agce vausta, że b y zatrzym ać l im uzynę i ogłuszyć ce l . Po- nie c z l iste m .
te m … nie w ie m , b o nik t te go nie w ie . M agce vaust to potęż-
na b roń i m oże b yć, po tym je dnym strzal e , finał. ***
Je dnak ow oż nie m usi i w te dy Dyan pode jm ie de cyzję, jak
dal e jpch aćtę przycze pę, je śl i m ogę się tak w yrazić.Tak tycz- Przyjąłe m zaprosze nie Z gre da do szyk ow ne j re stauracji.
ne zal e ce nie , zgodne z zasadam i sztuk i, je st tak ie , że b y od Cze k ał. Pal
ił papie rosa i b aw ił się zapal niczk ą. Prze d nim
tyłu, b o to m artw e pol e ob se rw acyjne , al e z drugie j strony stałk oniacze k . Gdy tylk o usiadłe m , k e l
ne r natych m iast po-
to pozycja oczyw ista, w ięc, ab y zask oczyć prze ciw nik a w al - dałm oje ul ub ione piw o.
nie m y k l asycznie , czyl i z przodu. Proponuję zdjąć ze stanu – Nie m ów m y o Andym i je go l udziach … Nic im się nie
k ażde j drużyny m age m y i rozstaw ić je … tu, tu drugi, trze ci stało… już w rócil i – zagadnął.
– Ta! Tyl k o po to, ab y m ogl i w yk orzystyw ać zdob ycze na- lutk a, m łodziutk a, m agiczna k ul
turk a, k tóre jtrze b a odrob i-
uk i z m oje j części Św iata, a dl a w aszych k orzyści. Naw e t nę pom óc.
nik t ich nie spytał, czy m ają na tak ą rob otę ch ęć. Narob iłe ś – M am zostać W ędrow ce m ?– spytałe m . – Strugaccy
tym pom ysłe m od ch ol e ry zam ie szania. Na szczęście tyl ko m nie zab iją.
u nich , al e te raz je ste ś tutaj… a to oznacza k łopoty. – A… co to za je dni?Nie znam – zdziw iłsię Z gre d.
– Prze sadzasz, Cl onne y, prze sadzasz. Z now u dram atyzu- – W m oje j części Św iata je ste ś od nie daw na i m usisz
je sz – Z gre d l e k ce w ażąco m ach nąłręk ą. je szcze w ie l
e się nauczyć, m ądralo.
– Jak to znow u?Przypom inam sob ie : Etna te ż użyła ta-
k ie go zw rotu. Co ona m a z tym w szystk im w spól ne go? ***
– Te raz m ogę odpow ie dzie ć na pańsk ie pytanie – zask o-
czyłm nie m ójrozm ów ca, zm ie niając ton na b ardzie joficjal - Nie spotk ałe m już w ięce j żadne go Czarm aty. M oże , dl a-
ny. te go, że opuściłe m Z ie m ię, co nal e żało uznać za ucie czk ę
– Jak ie ? prze d m agik am i. Stal i się dla m nie zb ytnio m ęczącym i go-
– Dl acze go Cię tu zaprosiłe m . śćm i, w ięc zapragnąłe m uw ol nie nia. Je śli tyl k o dojdzie ,
– No? a prędze j, czy późnie j tak , do otw artych k ontak tów l udzk o-
– Ch ce m y że b yś dl a nas pracow ał. ści z cyw il izacją m agiczną, to w ol ę b yć dal e k o, b o trudno
– Be … – zatk ało m nie . m i b ędzie znie ść w szędob yl sk ą ob e cność czarodzie jów .
– Ch ce cię m ie ć w m oim ze spol e – pow tórzył propozy- Z dom inują m odę, m e dia, l ite raturę, film , a naw e t pol ityk ę.
cję. A, co m nie to ob ch odzi. Nie ch się dzie je , co ch ce ;ja nab y-
– Al e … dzie tam … nie m a m ow y – w yk ręcałe m się. łe m już odporność.
– Nie je ste ś cie k aw ?O co w tym w szystk im ch odzi?Nie W re szcie sk ończyłe m z ręcznik am i i od te j pory zapisuję
ch ce sz poznać ch oćb y rąb k a te go cośm y zgrom adzil i?– k u- norm al nie ; ołów k ie m w ze szycie . Na pok ładzie zapanow ał
sił Z gre d. – Ja nie w ytrzym ałe m … nie oparłe m się zw yk łe j ład, no m oże nie do k ońca. Je dno je st pe w ne . Nie stało się
cie k aw ości. Etna zre sztą te ż nie . to jak za dotk nięcie m czarodzie jsk ie j różdżk i. M usiałe m się
– Jak to Etna te ż nie ? troch ę napocić, al e opłaciło się. M ogę się te raz sw ob odnie
– Z godziła się na w spółpracę i je st w drodze do całk ie m położyć na łóżk u l ub w w annie i spisyw ać dal sze w ydarze -
inne go zak ątk a Św iata, gdzie rodzi się w łaśnie te raz… m a- nia…
- =b aca=-
Szal
e ństw o
k ronik a | arty k uł
Słow o w ariatb ęd zie uży w ane w ty m te k ście jak o od nie sie - k rzyw ianie rze czyw istości w inno zostać w ręk ach prow a-
nie d o osob y szalone j. Z ab ie g te n nie m a na ce l
u ob raże - dzące go. Przynajm nie jpoczątk ow o.
nie osób z zab urze niam i psy ch iczny m i. M am y w ięc już przynajm nie j ogól ny zarys m oral nych
granic rze czyw istości. Co dal e j?W ypadałob y ch yb a ok re -
M otyw tzw . utraty zm ysłów b ył w ie l ok rotnie m otyw e m ślić, w jak ą ch orob ę um ysłow ą w padł nasz podopie czny.
napędzającym fab ułę k siąże k , fil m ów l ub se rial i. Je dnak za- Nie je st to k onie czne , dynam iczny nie norm al ny w ydaje się
w sze w ydaw ało m i się to nie do k ońca w yk orzystane prze z b yć b ardzie j inte re sujący. Nie ok re śl
im y w ięc, co pow oduje
grono „re żyse rsk ie ”. Pote ncjałtk w iący w w ariacie daje spo- ow ą nie norm al ność.
re pol e do popisu. Głów nie dl a M G, nie dl a gracza. Dl acze - Sk upm y się w jak i sposób m oże m y go w yk orzystać.
go?O tym dal e j.
Na począte k nal e ży zde finiow ać sam o pojęcie szal e ń- „To droga do pie k ła. O n ch ce m nie zab rać do pie k ła”
stw a. I je st to dosyć prob l e m atyczne . Jak b y sob ie sprób o-
w ać w yob razić człe k a szal one go, to na w zór fil m ow ych Na począte k pójdźm y z przyk łade m po najk rótsze j l inii
arch e typów m usi co najm nie j się śl inić al b o m ie ć założony oporu. Czyl i zab aw a w k ról ik a i m yszk ę.
k aftan. Dopuszczal ny je st je szcze opętańczy śm ie ch W ariata m oże m y ścigać, b ądź to on nas m oże gonić.
i w zrok w patrzony w ogól nie pojętą pustk ę. No dajm y m u Graczom m oże m y w ięc zl e cić w ie le zadań sprow adzających
sie k ie rę i już m am y gore . się do te j zasady. Najprostszym w ydaje się ze rw anie ze
Już je dnak na poziom ie tw orze nia sce nariusza nal e ży sm yczy w ariata, k tóry posze dł w m iasto. M oże się ok azać
uśw iadom ić sob ie re l atyw izm przyjm ow ania do w iadom o- zw yk łym zb ie gie m z zak ładu, nie k onie cznie groźnym dl a
ści pe w nych fak tów prze z poszcze gól ne je dnostk i. To co otocze nia. M oże m y te ż ob l ać je go ręce k rw ią i dać m u na-
dl a cie b ie je st k w adrate m dl a innych b ędzie prostok ąte m . rzędzie zb rodni i już m am y k ol e jny m otyw dl a proste j jak
W e k stre m al nych przypadk ach k w adraty stają się m arch e w - w ryj strze l ił fab uły. Z l e ce nie m oże poch odzić od różnych
k am i. osób , prze z co je szcze b ardzie j m oże m y w ym nożyć w arian-
Szal e ństw o je st najczęście j fak te m orze k anym prze z sa- ty fab uły. Poszuk iw any m oże b yć prze z sam zak ład za-
m o społe cze ństw o w w ynik u socjal ne j sam ose l e k cji. O sob a m k nięty. R ów nie dob rze m oże b yć to sam a rodzina zb ie ga.
postępująca w ięc inacze j niż re szta, staje się początk ow o M afia, k tóra szuk a sw e go człow ie k a, czy to prze d ch w il ą
dziw ak ie m . Je śl i potrafi znal e źć język z re sztą, uznany m o- prze słuch iw ane go, czy to sw oje go żołnie rza. M oże m y poje -
że b yć za indyw idual istę. Gdy tw orzy, przypnie m y m u łat- ch ać tande tą i osadzić w rol i w ariata żołnie rza, co na nim
k ę artysty, dl a k tóre go granica przyzw oitości społe czne j e k spe rym e ntnie w ysze dł.
i łam ania „zasad” je stprze sunięta dal e j. Je szcze b ardzie j k om pl ik ując, ch oć w prosty sposób ,
W ystarczy je dnak b rak porozum ie nia, a ta osob a m oże m oże m y dać pracę w ariatow i. Fab ułę w rzućm y w m iasto
b yć człow ie k ie m szal onym . Przynajm nie jw jak im ś stopniu. Ne w York , a nasze go b yłe go pacje nta w sadźm y do tak sów -
Dopók i w ięc człow ie k postępuje w sposób ogól nie ak ce p- k i jak o k ie row cę. I nie ch gracze szuk ają w k il k um iliono-
tow al ny prze z re sztę, dopóty je go pozycja społe czna człow ie - w ym m ie ście . Nasz b oh ate r m oże b yć i k e l ne re m . M oże
k a norm al ne go pozostaje nie zach w iana. W ięc je śl i nie rob ić cok ol w ie k . Je śl
i gracze posiadają tyl k o tę inform ację,
prze k raczam y ustal onych granic i nie upie ram y się co do nie zw iążą prze cie ż k ażde go k e l ne ra alb o k ie row cę żółte go
słuszności w yw racania na l e w ą stronę przyjętych dogm a- sam och odu.
tów , pozostanie m y norm al ni. Ch oć vox popul i = vox de us,
nik t nie m oże pow ie dzie ć, że nie m am y racji. Kope rnik „W ariatoficjal
nie i nie oficjal
nie ”
tw ie rdził, że Z ie m ia nie je st płask a i racze j m iał rację. No
ch yb a, że to jak iś spise k . Pow ody, dl a k tórych poszuk iw ana je st k onk re tna osob a,
Naw e t je śli już przyjm ie m y, że człow ie k nie norm al ny to nie m uszą sprow adzać się tyl k o do te go, że je st nie b e z-
człe k m yśl ący b ardzo inacze j, pojaw ia się je szcze je de n pro- pie czna i trze b a ją zam k nąć. Bynajm nie j, naw e t zagroże nie
bl e m w czasie tw orze nia postaci, czy to sce nariusza. Nie k tó- pow stałe w w ynik u w ol ności szalone j je dnostk i osob ow e j
rzy w suw ają k aral uch y, sk orpiony, pędrak i, fl ak i al bo nie k onie cznie m usi sprow adzać się do je j ch ęci m ordu.
ow cze oczy, gdy innym się to nie m ie ści w głow ie . I jak w ie - W społe cze ństw ie inform acyjnym w ażna staje się inform a-
m y, nie ch odzi tyl k o o w ym iar k ul inarny. R óżnice k ul tural - cja. To o czym w ie nasz w ariat m oże zagrażać k onk re tnym
ne są tak znaczące , że l
udziom z k ręgów osob om – co za tym idzie w ariat m oże b yć szal ony tylko
ok ołob ie gunow ych picie m oczu re nife ra naćpane go m uch o- oficjal nie . Nie norm al nym prze cie ż się nie uw ie rzy, w ięc
m oram i w ydaw ało się czym ś zupe łnie ak ce ptow al nym . Gib - i nie ch pl e cie co ch ce , b yl
e go szyb k o dorw ać. A k to te go
sonow i w ydaje się na te n przyk ład, że w Am e ryce ch ce , m ożna m nożyć – rząd, m afia, w ojsk o, b izne sm e n, b o-
Łacińsk ie jto l atal i po l asach i się cięl i czym popadło. gata rodzina. Inform acja na pe w no b ędzie zagrażać sze ro-
O czyw istym w yjście m z prob l e m u je st ustal e nie już na k o pojętym inte re som .
początk u granic m oral nych przyjętych jak o nie prze k raczal - Inform acji m ogą potrze b ow ać sam i gracze . O te infor-
ne dl a grupy społe czne j, w jak ie jprzyjdzie ob racać się BG. m acje w re szcie m ogą zab ie gać różne strony. W rzućm y k on-
Tu te ż pojaw ia się pie rw szy argum e nt, dl acze go gracz flik ti m am y je szcze danie dodatk ow e .
nie pow inie n grać w ariata. Dl a pe w nych M G prob l em em A w szystk o to przy założe niu, że gracze je szcze się nie
m oże się ok azać prze suw anie granic prze z sam e go gracza. do k ońca zb l iżyli do w ariata, al
e po prostu go szuk ają.
To M istrz Gry pow inie n k ontrol ow ać, co się dzie je dook oła
i co je st rze czyw iście praw dziw e . Ch oć gracze pow inni
„Już je stw ogródk u i przyw itałsię z gąsk ą”
m ie ć w pływ na sam ą przygodę w stopniu znacznym , to w y-
Społe czność m iłośnik ów R PG w Pol sce je st m ocno podzie l ona. Istnie ją l iczne strony, al e w y-
m iana inform acji m iędzy nim i je st m ocno ograniczona, m ożna te ż odczuć pe w ną w rogość m iędzy
różnym i grupam i k once ntrującym i się w ok ółsw oich portal i. Czy tak m usi b yć?
Postanow iłe m w ram ach w ie za.org stw orzyć sze re g proje k tów , k tóre ułatw ią nie tyl k o now ym ,
ale i starym w yjadaczom łatw ie jsze roze znanie się w gąszczu w ie ści i artyk ułów , przygód i fe l ie to-
nów , jak ie pojaw iają się codzie nnie na l icznych portal ach o fantastyce , grach fab ul arnych , syste -
m ach autorsk ich , b logach .
Pie rw szy proje k t, k tóry ujrzałśw iatło dzie nne , to Bagno – se rw is w zorow any na słynnym Dig-
gu z założe nia m a ułatw ić prze b icie się prze z l aw inę cie k aw ych inform acji dotyczących nasze go
h ob b y, a autorom b l ogów i tw órcom stron zape w nić tak pożądaną re k l am ę. Najtrudnie j b ow ie m -
zarów no w przypadk u w ie ści jak i artyk ułów o dotarcie do czyte l nik a, pok azanie , że coś inte re su-
jące go istnie je .
Bagno pozw al a na dodaw anie w ie ści o inform acjach znal e zionych w sie ci – na te m at gie r fab u-
larnych , syste m ów autorsk ich , fil m ów , fantastyk i, cie k aw oste k nauk ow ych , w ie ści z życia fando-
m u… W szystk o co dodasz pojaw ia się w „Utopionych ” – a o tym , k tóre w ie ści pojaw ią się na
stronie głów ne jw „O pub l ik ow anych ”, de cydują głosy czyte l nik ów . Se rw is działa dzięk i W am – do-
daje cie now e inform acje , głosuje cie , w yław iacie z Bagna utopione prze z innych pe re łk i.
Przycis k Bagna
Je śl i prow adzisz b l oga l ub stronę, na pe w no zacie k aw i cię m ożliw ość dodania na stronie przy-
cisk u, k tóry ułatw i czyte lnik om dodaw anie tw oich w pisów . Przycisk dodaje się prze z dopisanie na
k ońcu artyk ułu l ub inform acji k rótk ie j l
inijk i podane j na stronie b agno.w ie za.org. Pam iętaj je d-
nak , że w spom niana l inijk a m usi zostać dodana na podstronie o unik al nym adre sie (nie na stro-
nie głów ne j!). Dob ry przyk ład jak tak i przycisk dodać, znajdzie sz w se rw isie Pol te rge ist, gdzie
znajduje się pod k ażdą w ie ścią i artyk ułe m .
Istnie je tak że al te rnatyw na m e toda, k tóra pozw al a na zam ie szcze nie przycisk u tak że na inne j
stronie niż ta, do k tóre j się odnosi, al e w ym aga troch ę w ięce j rob oty. O pis znajdzie sz na stronie
Bagna.
Dl
acze go Bagno?
Inform acje z w ie l u stron, nie tyl
k o polsk ich na te m at gie r fab ul
arnych , l
ite ratury fantastyczne j,
film ów , se rial
i, w ie ści fandom ow e o k onw e ntach – w szystk o znajdzie sz w je dnym m ie jscu, a dzię-
k i głosom użytk ow nik ów m nie j inte re sujące inform acje pozostają oddzie l one od najcie k aw szych ,
przy czym w ie ści uk azują się natych m iast, gdy zostaną dodane , b e z straty czasu na re dak cję, w ięc
zaw sze m asz najśw ie ższe inform acje . Dostępny je st k anałR SS i w yszuk iw anie . Z apraszam do to-
pie nia i w yław iania.
pism o m uzy k a
K arciank i i Pl ans zów k i #1 Fau xliage
w y d aw nictw o CK Group Fauxliage
m agazyn
num e r: 1/20 0 7
W ydaw ca: Ne ttw e rk 20 0 7
zapam iętania h asła, dzięk i cze m u nie
m usim y za k ażdym raze m go szuk ać. 1. Al lth e W orld
2. Som e day th e W ind
Pach nący dru k
3. Draw M y Life
Druk ow ana w e rsja Karciane k i Pl an- 4. Le tItGo
szów e k przyw odzi na m yślostatnie nu- 5. M agic
m e ry M agii i M ie cza, pow ode m je st 6. W ith outYou
zastosow any form at A5. O k ładk a je st 7. R afe
tw arda i w ygl ąda na w ytrzym ałą, a k art- 8. Vib ing
k i spięte jak ze szyt, w ięc całość nie m a 9 . AllAl one
praw a się rozpaść, ch ociaż zastosow ana 10 . R afe (Gab in re m ix)
m e toda w ygl ąda na prze znaczoną dl a 11. R afe (Pach a re m ix)
troch ę grub szych w ydaw nictw – num e r
Pie rw sza i m am nadzie ję, że nie ostat-
troch ę nie dom yk a (jak ze szyt, z k tóre go nia płyta now e go proje k tu członk ów for-
ze środk a w yrw ało się połow ę k arte k ) – m acji tak ich jak Front Line Asse m b l y,
pow inna się dob rze spraw dzić przy pod- De l e rium , Conjure O ne , Synae sth e sia, No-
ręcznik ach gie r fab ularnych . ise Unit i w ie l u, w ie l u innych , czyl i R h ysa
O k ładk a je st k ol
orow a, a zaw artość Ful b e ra i Bil la Le e b a… Panow ie ci, znani
num e ru pre ze ntuje się całk ie m przyzw o- głów nie ze sw ych m rocznych m uzycznych
icie w odcie niach szarości. dok onań, postanow il i dodać do pal e ty
sw ych dźw ięk ów oraz e m ocji now e , żyw e
Z aw artość
i paste l ow e b arw y. Tym raze m dob ral i so-
W ydaw nictw o CK Group to pie rw sze Num e r otw ie ra zb iór w ie ści dotyczą-
b ie do w spółpracy w ok al istk ę Le igh Nash ,
w Pol sce w ydaw nictw o k once ntrujące cych tytułow e j te m atyk i. Je śl i k toś nie znaną m iędzy innym i z płyt „Poe m ” i „Ch i-
się na te m atyce gie r fab ul arnych , pl an- śle dzi inform acji w Inte rne cie l ub po m e ra” De l e rium , co znacząco w płynęło na
szow ych i k arcianych , k tóre w ydaje pro- prostu nie m a siłsię prze z nie prze b ijać, ostate czny k ol orytw ydaw nictw a.
duk ty w form ie płatnych pl ik ów PDF, m oże szyb k o spraw dzić jak ie now ości Al b um św ie ży, l e k k i, pięk nie w pasow u-
a co w ięce j ofe ruje tak że usługę druk u szyk ują się na pol u k arciane k i pl anszó- je się w e w cze snoje sie nne pe jzaże za
na żądanie . Podob ne rozw iązania są w ek . ok ne m . Dzięk i łagodnym aranżacjom
dość popul arne za granicą, u nas je dnak W ięk szą część num e ru zajm ują re - i zgrab ne j m e l odyce stanow i ide al ne pana-
dotych czas nie b yły dostępne . Dzięk i ce nzje – dl ate go w ydaje m i się oczyw i- ce um na sk ołatane ne rw y w spółcze sne go
uprze jm ości w ydaw nictw a m am y m ożl i- ste , że głów nym odb iorcą pism a b ędą człow ie k a. O dm al ow any pięk nym i b arw a-
w ość przyjrze ć się dok ładnie pie rw sze - ludzie pragnący zak upić jak ąś pl anszów - m i, ładnie w ydany. M il e m nie zask oczył.
m u num e row i czasopism a Karciank i kęl ub k arciank ę i szuk ający inform acji I przyznam szcze rze : ch cę w ięce j.
i Planszów k i, k tóry stanow i je dnocze - o inte re sujących pozycjach . W tak im
M arcin Góre ck i
śnie pie rw szą rze czą w ydaną prze z CK przypadk u form a PDF i ce na w ydają się
Group. ide al ne . R e ce nzje są długie i w ycze rpują-
R e dak tore m nacze l nym KiP je stM ate - ce , zaw ie rają w szystk o, co ch ciałob y się m uzy k a
usz Pitul sk i znany jak o Jask ie r. M aga- w ie dzie ć prze d k upne m gry, w tym tak Th e Bou rne Ul
tim atu m
zyn k osztuje 3 złote w form ie pl ik u i 10 w ażne inform acje jak poziom w yk ona- Joh n Pow e l
l
złotych , je śl i inte re suje nas w ydruk . nia e le m e ntów , czy gryw al ność.
W drugim przypadk u nie ste ty cze k ają Z re ce nzow ane gry to: Col ore tto, Ne - soundtrack
nas dodatk ow o k oszty prze syłk i. xus O ps, M ag Bl ast, Glik , Cayl us M agna 20 0 7
Carta, Spadam y!, Doom : Th e Boardga-
Sie de m m e gab ajtów k arte k m e , Atom uuuów k i, Louis XIV, Tick e t to Tak jak m uzyk a z poprze dnich części
Pl ik z pie rw szym num e re m Karcia- R ide : Europe . film ow e j se rii o Bo-
ne k i Pl anszów e k zajm uje nie m al7M B. W dal sze j części znajdzie m y fe l ie ton urnie , tak i tym ra-
Czyte l nicy W ie ży Snów dob rze zdają so- Saise z ape l e m o tw orze nie gie r oraz po- ze m k om pozycje
b ie spraw ę, że PDF zazw yczaj je st dość radam i jak się zab rać za w ydanie nasze - Joh na Pow e l l
a to
ciężk i. R ozm iar nie pow inie n je dnak sta- go pl anszów k ow e go l ub k arciane go nie narzucająca się,
now ić prob l e m u w dzisie jszych czasach , dzie ła. Łam igłów k i to al te rantyw a dl a św ie tna m uzyk a
gdy m ode m y te l e foniczne odch odzą w za- Sudok u, a num e r zam yk a re l acja z k on- tła, często z dyna-
pom nie nie . w e ntu Porytk on oraz dw a k onk ursy. m icznym podk ła-
Num e r otw ie ra się b e z prob l e m ów de m . W te j części w ięce j je st sm yczk ów ,
w Adob e R e ade rze 7.0 , k tóre go używ am Pods u m ow anie
m uzyk a w ydaje się b ogatsza, ch ociaż
na m oje j m aszynie rob ocze j z Ub untu. Karciank i i Pl anszów k i to m agazyn
tak że troch ę b ardzie j m ęcząca. Pow inna
W ystarczy podać h asło i m oże m y czytać. k ie row any racze j do osób zainte re sow a-
św ie tnie nadać się na prak tycznie k ażdą
Nie ste ty al te rnatyw ne czytnik i – KPDF, nych k upne m w yb ranych gie r i szuk ają-
se sję R PG, ze szcze gól nym w sk azanie m
Evince oraz XPDF nie poradziły sob ie cych inform acji na te m at w yb ranych – co zrozum iałe – na przygody w styl u
z zastosow anym sposob e m szyfrow ania produk tów . Form a w ydania nie pow in- film ów se nsacyjnych .
(je st to znany tw órcom tych program ów na zaszk odzić pism u, a w ręcz l e pie j się Głów ny m otyw troch ę zm ie niony
b łąd, dl ate go m ożna l iczyć, że nie długo spraw dzać niż k l asyczna, ze w zgl ędu na w stosunk u do poprze dnich płyt, nadal
zostanie napraw iony). Szk oda, ponie - sze rszy zasięg i m nie jsze k oszty. stanow i oryginal ne połącze nie b ęb nów
w aż w prze ciw ie ństw ie do Adob e R e ade - i sm yk ów .
ra zaofe row ały b ardzo przydatną opcję Tom asz Kucza
Tom asz Kucza
rpg
C.J. Care l la W itch craft
C.J. Care l
la
gra fab ul
arna
druga e dycja, w yd. Ede n Studios
„Na Początk u W ik k anie (Th e W icce ), k tórzy są b ar- k ość (Spe e d), Pul a Ese ncji (Esse nce
b yła Ese ncja, Po- dzie j w spółcze snym i druidam i niż odpo- Pool ) – czyl i punk ty m agii.
te ncjał w szystk ie - w iadającym i rze czyw istości czcicie l am i Na trasie od puste j k artk i do pe łno-
go. I Tw órcza M oc, k tórą nazw al ib yśm y W ie lk ie j Białe j Potrójne j; R óżok rzyżow - k rw iste j postaci napotyk am y tak że roz-
Praw dziw ym Bogie m , pragnęła zm iany, cy (Th e R osicrucians), k tórzy paradok sal - b udow aną l istę cie k aw ych Z al e t (np.
i Ese ncja dała począte k R ze czyw istości.” nie staw iają na racjonal ne Trudny do zab icia) i W ad (np. Z w ie l o-
fragm e nt Trak tatów o R ze czyw isto- i uniw e rsyte ck ie rozum ie nie m ocy czaro- k rotnie nie osob ow ości), tak zw yczaj-
ści;Ch ristian H agge s, W ie l k i M istrz R ó- dzie jsk ich ; Strażnicy (Th e Se ntine l s) – nych (np. Be ztal e ncie ), jak
żok rzyża w ojow niczy duch ow ni różnych re l igii, i nadnatural nych (np. Stara Dusza), k tó-
Długo przym ie rzałe m się do re ce nzji k tóre ok azują się b yć tak b ardzo podob - re m ogą nam pom óc w k re acji i odgry-
W itch Craft i b yć m oże m oje ocze k iw a- ne , b yl i żołnie rze , pol icjanci w al czący ze w aniu nasze j w ie dźm y. Natom iast l ista
nia w zrosły zanadto. W itch Craft, czyl i złe m ;Z ak on Z m ie rzch u (Th e Tw il igh tO r- um ie jętności rozciąga się od Ak rob atyk i,
„Czarostw o” to gra fab ul arna, k tóre j de r) – stow arzysze nie ok ul tystów , M e - prze z Biurok rację, Sztuk i Pięk ne , Targo-
głów nym i b oh ate ram i są w ie dźm y (ang. diów (M e dium s) i ne k rom antów w anie się, Język i, Nak ładanie rąk czy
w itch ) i ich odpow ie dnicy płci m ęsk ie j. (k ontak tujących się z um arłym i, a nie W e te rynarię, po Z astraszanie .
W yob raź sob ie św iat, nasz św iat, ta- prow adzącym i nie um arłe arm ie na Al t- Dl a w yjątk ow o opornych w k w e stii w y-
k i, jak i je st i w e k spe rym e ncie m yśl o- dorf);Frak cja Um ysłu (Th e Cab alof th e m yśl e nia „k im ch cę zagrać” l ub dl a Kroni-
w ym dorzuć upiory, w am piry, de m ony, Psych e ) – organizacja zrze szająca i ch ro- k arzy, ch cących rozpocząć szyb k o
potw ory, b łąk ające się dusze i w al czące niąca Prorok ów (Se e rs) prze d ignoran- i spraw nie , przygotow ano osie m gotow ych
z tym w szystk im w ie dźm y. Grać m oże - cją zw yk łych l udzi. Dl a indyw idual istów Arch e typów postaci. W ystarczy dodać w o-
m y jak o je de n z czte re ch typów : Utal e n- istnie je je szcze k ate goria Sam otnicy (So- dy… e e e … w pisać im ię postaci. M am y tu
tow ani (Th e Gifte d) – posiadacze litaire s), k tóra nie je st zorganizow anym W ik k a Uzdrow icie l a Natury, W ik k a Pry-
potężnych m ocy, M nie j Utal e ntow ani Pak te m , a ogól nym ok re śl e nie m k ażde - w atne go De te k tyw a, R óżok rzyżow ca Cza-
(Le sse r Gifte d) – posiadacze nie w ie l - go, k om u nie odpow iada żade n z pow yż- rodzie ja Sce niczne go, R óżok rzyżow ca
k ich m ocy paranorm al nych , Z w yczajni szych pięciu. Kol e jnym e tape m R ozw iązujące go Prob l e m y, Bast „Dach ow -
ca”, Strażnik a W ojow nicze go Uczone go,
(M undane s) – zw yczajni l udzie , Bast – tw orze nia postaci są Arch e typy, k tóre od-
Łow cę Duch ów z Z ak onu Z m ie rzch u i Pro-
inte l ige ntne k oty o ol b rzym ie j m ocy m a- pow iadają za k once pcję postaci. M ożna
rok a Ucie k inie ra te ż z Z ak onu Z m ie rzch u.
giczne j, m ogące prze m ie nićsię tym czaso- w yb rać je de n z w ie l u gotow ych (M ści-
M e ch anik ą W itch Craft je st Unisyste m ,
wow l udzi. cie l, Śm iałe k , Fanatyk , Z apom niany, na k tórym oparte są tak że inne gry w ydaw -
Stop! A te raz zw izual izujto sob ie je sz- Ucie k inie r, Nie ch ętny Boh ate r, Łotr, Po- nictw a Ede n Studios, tak ie jak „Al lFl e sh
cze raz, pom ijając Bast. Kojarzy się? szuk iw acz W ie dzy, Stude nt, W ędrow ie c, M ust Be Eate n”, „Te rra Prim ate ”, „Arm a-
Z czym ? Śm ie rdzi jak b y jak ie ś zw ie rzę W ojow nik , Dziw adło,...) l ub stw orzyć ge ddon” czy „Conspiracy X”. Unisyste m
w e szło do pok oju? Czyżb yś m iała/m iał w łasny. je st b ardzo podob ny do m e ch anik i starych
sk ojarze nia z syste m am i Św iata M rok u Nasza w ie dźm a, czy te ż... w ie dźm ? gie r Św iata M rok u (nie w ie m jak w ygl ąda
firm y W h ite W ol f?A i słusznie , ponie - (b rak rodzaju rze czow nik a w język u an- to w now ych e dycjach ), czyl i rzucam y pul ą
w aż po odfil trow aniu k il k u oryginal nych gie lsk im b yw a k łopotl iw y przy tłum acze - k ości i prób uje m y zdob yć ok re śl oną l iczb ę
pom ysłów W itch Craft w ydaje się b yć k o- niach ) m oże spe cjal izow ać się w je dne j suk ce sów .
le jnym syste m e m z cyk l u R ze czow nik : z dzie dzin nadnatural nych m ocy, k tóre Podsum ow ując: W itch Craft je st b ardzo
M roczny R ze czow nik 2, w dodatk u cze r- pozw ol ą na sk ute czne ub ijanie potw o- podob ny do gie r ze Św iata M rok u (naw e t
piącym z M aga (M age ) i Łow cy (H un- rów . M agia (M agic) – pozw al a na m ani- uk ład podręcznik a i stylil ustracji), co dl a
te r). pul ow anie św iate m poprze z siłę w ol i je dnych je st w adą, dl a innych zal e tą. M e -
Stw ie rdze nia k l im atyczne typu „M a- i odpraw ie nie odpow ie dnich rytuałów . ch anik a, sposób tw orze nia postaci i styl
giczna Nauk a je stw yraze m Tw órcze jM o- W idze nie (Th e Sigh t) – pozw al a na spoj- prow adze nia gry są typow e , m ie jscam i za-
cy”, czy te ż ok re śl anie nasze go św iata rze nie w prze szłość i przyszłość, odczyta- h aczając o k l im aty „Dunge ons & Dragons”
jak o M idgard, Śródzie m ie , M al k uth , je - nie m yśl i czy prze suw anie ob ie k tów siłą (tw orzym y potężną postać głów nie do w al -
de n z w ie l u św iatów nie w ie l e zm ie niają. w ol i. Ne k rom ancja (Ne crom ancy) – da- k i z potw oram i, b y aw ansow ać i stać się
C.J. Care l la w sw oje j b iografii m a w pisa- je m ożl iw ość k ontak tów z um arłym i i za- potężnie jszym i w al czyć z potężnie jszym i
ną w spółpracę m . in. ze Ste ve Jack son panow ania nad istotam i z Krain potw oram i, ab y… ). Dużym i zal e tam i
Gam e s (firm ą tw órcy GUR PS) oraz l icz- Um arłych . Bosk ie Natch nie nie (Divine W itch Craft je st k l im at gry b udow any m ię-
dzy innym i prze z w spom niane już il ustra-
ne artyk uły do m agazynów W h ite W ol fa Inspiration) – poch odzi z głęb ok ie j i po-
cje i w staw k i fab ul arne . No i oczyw iście
– i to w idać. Al e , ale piszę jak b y to tężne j w iary i pozw al a na czynie nie cu-
najw ażnie jsze z punk tu w idze nia pol sk ie -
w szystk o b yły w ady, a prze cie ż znajom e dów ; Natch nie ni tw ie rdzą, że są je dynie
go gracza, zw yk l e stude nta – podręcznik
m otyw y i podob ie ństw a m ogą b yć dl a prze k aźnik am i m ocy Stw órcy.
podstaw ow y je st dostępny za darm o na
nie k tórych zal e tą. Grę jak o tak ą, nazyw a- Pie rw szorzędne Atryb uty nasze j po- stronie w ydaw cy w w w .e de nstu-
ną Kronik ą, prow adzi Kronik arz (Ch ro- staci to: Siła (Stre ngth ), Z ręczność (De - dios.ne t/w itch craft, gdzie znajdzie m y rów -
nicl e r), natom iast postaci są podzie l one xte rity), Kondycja (Constitution), nie ż forum oraz dodatk ow e inform acje
na Pak ty (Cove nants), czyl i odpow ie d- Inte l ige ncja (Inte l lige nce ), Pe rce pcja i przygody. M inuse m m oże b yć je dynie k o-
nik R odzin, Pl e m ion, Dw orów itp. (Pe rce ption) i Siła W ol i (W il lpow e r). Z a- nie czna znajom ość język a angie l sk ie go,
W ob ow iązk ow ym i dość odtw órczym le żnie od te go, jak rozdzie l im y punk ty po- je dnak W itch Craft je st syste m e m godnym
rozdzial e na te m at prow adze nia pojaw ia m iędzy Atryb uty Pie rw szorzędne , pol e ce nia. Je stnapraw dę dob ry.
się naw e t słynna tzw . złota zasada, czyl i otrzym am y inne w artości Drugorzęd- Th e R e vie w e r w illre turn in „Ars M agi-
„ol e jzasady je śl i ci nie pasują”. nych Atryb utów . Te zaś dzie l ą się na: ca 4th Edition”.
A w racając do Pak tów . Te są napraw - Punk ty Życia (Life Points), Punk ty W y-
dę cie k aw ie opisane i dość oryginal ne . trzym ałości (Endurance Points), Szyb - Piotr A. Now ak ow sk i
l
ite ratura l
ite ratura
H .P.Love craft. Prze ciw 3 ½ życia k apitana Nie b ie s k ie go M is ia
św iatu , prze ciw życiu . W al
te r M oe rs
M ich e lH oue l
le b e cq
pow ie ść
w yd. Słow o/ O b raz Te rytoria 20 0 7
b iografia
W ydaw ca: W .A.B. W arszaw a 20 0 7
Stron: 130 H e j, Czyte l nik u! Tak , do Cie b ie m ó- przyrodniczym i
w ię! Czy zastanaw iałe ś się k ie dyś jak ży- złączonych nie -
ją M ik ropiraci? Co czyh a na W yspie zw yk l e cie k aw ą
Czy b al iście się Kl ab ate rnik ów ?Jak znal e źć i usidl ić m ia- daw k ą h um oru
k ie dyś? st o Anagrom At af? O czym rozm aw iają oraz soczyste go i nadzw yczajnie ob razo-
Tak ie oto pyta- pl otk arsk ie fal e ?Czym się zajm ują ratow - w e go język a, prze tyk ane go gęsto orygi-
nie zadaje w e nicze jaszczury?Co k ryje w sob ie Nie zny- nal nym i il ustracjam i.
w stępie do k siążk i k ow na? Kim są e jde tycy? Na czym O b jętość k siążk i i je j zaw artość pom i-
Ste ph e n King. pol e ga fil ozofia grub iańsk a?Jak prze b ie - m o tryw ial ne go z pozoru tytułu nie sytu-
I pytanie to je st gają poje dynk i b l agiatorów ?Co się dzie - ują je j racze j w k ręgu l ite ratury
jak najb ardzie j na je z ch yb ionym i ide am i? dzie cięce j, ch oć co b ardzie j rozw inięte
m ie jscu. Na po- Na te i w ie l e innych pytań z pe w no- dw unastol atk i m ogłyb y odnal e źć radość
nad 10 0 stronach ścią odpow ie , przy w ydatnym udzial e w czytaniu w ysnute j prze z M oe rsa opo-
e se ju o życiu, „L e k syk onu w ym agaj ących ob jaśnie nia w ie ści. Pod w arunk ie m oczyw iście , że
tw órczości i dram acie je dne go z najb ar- cudów , form istnie nia oraz zjaw isk w Z a- b ędą w stanie prze traw ić w sw ych m ło-
dzie j znanych tw órców l ite ratury grozy m onii i ok ol icach ” autorstw a prof. Dr. dych i prężnych um ysłach uczone dyw a-
odb ija się ono e ch e m w k ażdym nie m al Ab dul a Nach tigal le ra, sw oista autob io- gacje na te m at fil ozofii, nauk i i życia,
aspe k cie życia Love crafta. R ozczarow a- grafia spisana prze z podróżnik a, e rudy- k tórych w tym że opasłym tom iszczu nie
ny życie m w e w szystk ich je go aspe k - tę, że gl arza, uczone go i w ie l e , w ie le b rak uje .
tach . Gardzący l ib e ral izm e m i postępe m innych k apitana Nie b ie sk ie go Nie dźw ie - Nie w ątpl iw e b raw a nal e ży sk ie row ać
cyw il izacyjnym , l ub jak tw ie rdzi b ra- dzia, zw ane go rów nie ż Nie b ie sk im M i- w stronę tłum acza R yszarda W ojnak ow -
k ie m te go postępu. Człow ie k , k tóry sie m . sk ie go, k tóry w łożył w ie l e pracy w b ra-
z w dzięk ie m i pre m e dytacją prze grał ży- Bogato il ustrow aną prze z Autora, b l i- w urow y m om e ntam i prze k ład
cie . Nie ch ętny w ob e c ras innych niż b ia- sk o pięciuse t stronicow ą k sięgę, w tw ar- cudacznych nazw w łasnych m ie jsc,
ła. W rażl iw y prze de w szystk im na de j opraw ie z ob w ol utą i dw ie m a
istot, ide i oraz w ynal azk ów zal e gających
pięk no i sym e trię arch ite k tury, tak przy- m apam i na w yk l e jk ach , czyta się napraw -
i rojących się na w ie l k ich połaciach k on-
pom inającą m iste rną k onstruk cję je go dę w yśm ie nicie . Szal one pom ysły w ysk a-
tyne ntu Z am onia.
utw orów . k ują jak k ról ik i z cyl indra pom yl one go
Całość rob i napraw dę dob re , b ardzo
Z k ażde go zak ątk a k siążk i M ich e l a m agik a, a zw roty ak cji i rozm ach w nie -
pozytyw ne w raże nie . W idać ogrom w ło-
H oue l le b e cq a w yzie ra w ie l onogi i w ie l o- k tórych m om e ntach m ogłyb y przyćm ić
żone j na w szystk ich szcze b l ach i e ta-
głow y strach i l ęk , k tóry ciągl e tow arzy- najśm ie l sze h ol lyw oodzk ie produk cje .
szył Love craftow i. Lęk prze d b l isk ością, Już od b ardzo daw na nie czytałe m z ta- pach tw orze nia k siążk i pracy.
prozaicznym życie m człow ie k a b oryk ają- k im zapałe m opasłe go tom iszcza, b o ch y- A w szystk o k u ucie sze i radości sze ro-
ce go się z prob l e m am i finansow ym i, pie - b a żadne z dotych czasow ych nie b yło k ie jrze szy k och anych czyte l nik ów .
lęgnow ana l atam i nie ch ęć do l udzk ie j w ype łnione po b rze gi tak dziw acznym i M arcin Góre ck i
se k sual ności, h ołub ie nie l icznych zah a- istotam i i nie sam ow itym i zjaw isk am i
m ow ań. Prze jście z ok re su dojrze w ania
w w ie k m ęsk i pow oduje u nie go k il k ule t-
nie załam anie ne rw ow e i długotrw ały m uzy k a
stan apatii. Naw e t k rótk otrw ały ok re s Battl e of W its
m ałże ństw a, m ogący nosić w je go przy- Ke nji Kaw ai
padk u naw e t pozory szczęścia nie je st
w stanie zm ie nić je go życiow e jpostaw y. soundtrack
M ich e l H oue l le b e cq z ch irurgiczną 20 0 7
pre cyzją, zacięcie m nie strudzone go b a-
dacza taje m nic i ob ie k tyw nie aż do b ól u, Nazw isk o Kaw ai pow inno b yć znane tw órcy rozpoznają
k rok po k rok u przyb l iża postać autora, w szystk im m iłośnik om m uzyk i fil m o- znane z w cze śnie jszych k om pozycji m o-
k tóry nie prze padając za fizycznym k on- w e j. „Battl e of W its” to ście żk a dźw ięk o- tyw y. M ożna dopatrzyć się pe w nych po-
tak te m z drugim człow ie k ie m , nie m ogą- w a, k tórą stw orzył do h istoryczne go
dob ie ństw k l im ate m do ście żk i z „Se ve n
cy je dnak total nie odizol ow ać się od fil m u h ongk ońsk ie go, zre al izow ane j Sw ords”, a naw e t do „Aval onu”, al e m i-
znajom ych , prow adził ob sze rną k ore - z rozm ach e m w oje nne j supe rproduk cji.
m o w szystk o „Battl e of W its” to coś no-
sponde ncję (ok oło 10 0 0 0 0 l istów , M uzyk a na płycie różni się od dotych cza-
w tym w ie l e 30 – 40 stronicow ych ), za- sow ych k om pozycji Ke nji Kaw ai – m a- w e go w tw órczości Ke nji Kaw ai.
w ie rającą je go prze m yśl e nia na te m at m y dużo b ęb nów i ch órów , m nie j Płytę otw ie ra k rótk ie „Story”, al e
k ondycji l udzk ości i pom ysłów na roz- am b ie ntu. Poza nie l głów ny m otyw usłyszym y dopie ro w Sur-
icznym i b ogatym i
w iązanie nie k tórych prob l e m ów . re nde r, b ędzie się tak że prze w ijał już do
prze ryw nik am i na sm yczk ach głów nie
Książk a nie tyl k o dl a fanów tw órczo- dom inują dynam iczne rytm y. Utw ory są k ońca. Najw ięk sze w raże nie zrob iły na
ści „sam otnik a z Provide nce ”, nie w ątpl i- k rótk ie , al e łączą się w całość i płytę słu- m nie Auxil iary Troop i R e tal iation, al e
w ie je dnak przyb l iża postać, życiorys ch a się dob rze , tak że jak o m uzyk ę tła. trudno oce nić poszcze gól ne utw ory –
i m odus ope randi je dne go z najb ardzie j „Battl e of W its” trze b a słuch ać jak o ca-
Płyta nie zaw ie ra żadnych b rzm ie ń
znanych tw órców l ite ratury grozy na łość.
el e k tronicznych – co zask ak uje , pam ięta-
św ie cie .
jąc dotych czasow ą tw órczośćKaw ai – m i- Tom asz Kucza
M arcin Góre ck i m o w szystk o m iłośnicy japońsk ie go
m uzyk a fil
m
TM NT TM NT (Te e nage M u tantNinja Tu rtl
e s)
Kl
aus Bad e l
ti inni 20 0 7
l
ite ratura
Tim e 's Ene m y (Star Tre k , D e e p Space 9 , Invas ion!)
L. A. Graf
„Tim e 's Ene m y” to trze ci tom k siążk o- zniszczyć k orytarz (w orm h ol e ). do granic roz-
w e j, startre k ow e j se rii „Invasion”. Każ- Fab uła je st prow adzona spraw nie , w i- sądk u (w yk o-
da część pośw ięcona je st inne j załodze dać, że autorzy dob rze znal i se rial
, nie rzystanie
ście rające j się z taje m niczą rasą ob cych , unik nęl i je dnak k ilk u zgrzytów , k tóre w y- zjaw isk a spl ą-
prób ujących dok onać tytułow e j inw azji nik ają głów nie z nie zrozum ie nia, że l u- tania do w yja-
nasze j części w sze ch św iata. M im o, że to dzie Fe de racji różnią się zach ow anie m śnie nia
środk ow y tom , k siążk ę m ożna czytać ja- i m oral nością od dzisie jszych . Tak ie nie - połącze nia m yśl i dw óch sym b iontów
k o osob ną całość pod w arunk ie m , że zna- ścisłości, odb ie ganie od k onw e ncji m oże Dax).
m y se rial „De e p Space 9 ” (w Pol sce de ne rw ow ać, na pe w no pozostaw ia pe - M ożna te ż odnie ść w raże nie , że il ość
„Star Tre k : Stacja k osm iczna”), ponie - w ie n nie dosyt, b o łatw o b yłob y unik nąć tak zw ane go te ch nob e łk otu (te ch nob ab -
w aż ak cja osnuta je st w ok ół b oh ate rów b łędów , gdyb y autorzy uw ażnie j ob e jrze - bl e ) je st w ięk sza niż w se rialu, al e to zro-
w łaśnie z DS9 – Be njam in Sisk o, Kira, li film ow y odpow ie dnik . M im o w szystk o zum iałe – m am y do czynie nia nie tyl ko
O do, Dax czy dok tor Bash ir prób ują roz- prze dstaw iona opow ie ść je st cie k aw a z dial ogam i jak w sce nariuszu fil m o-
w iązać zagadk ę drugie go „De fianta”, k tó- i utrzym ana w k l im acie najcie k aw szych
w ym , al e tak że opisam i, trudno ob yć się
re go znal e ziono zak ute go w l odzie . odcink ów se rial u, nadałab y się na m ini-
b e z startre k ow e jte rm inol ogii.
O czyw iście nie radzę l e k tury nik om u, se rialalb o zak ończe nie se zonu.
Tim e 's Ene m y to w e dług zagranicz-
k to nie je st ob e znany z uniw e rsum Star „Scie nce ” w scie nce - fiction zostało po-
nych re ce nzji je dna z l e pszych k siąże k
Tre k a. W ydarze nia rozgryw ają się trak tow ane b ardzo nie rów no. Z je dne j
z uniw e rsum Star Tre k a, trudno pow ie -
gdzie ś prze d siódm ym se zone m De e p strony nie zapom niano tym raze m , że
Space 9 . L. A. Graf to pse udonim l ite rac- nie k ażda pl ane ta posiada atm osfe rę – dzie ć, b y b yła to re w e l acyjna l e k tura, ale
k i autore k Jul ii Eck lar oraz Kare n R ose co w ięce j autorzy ch yb a troch ę naśm ie - na pe w no pow ie ść nie je stzła i k ażdy m i-
Ce rcone . w ają się ze Star Tre k ow e go „najpie rw te - łośnik De e p Space 9 pow inie n b yć zado-
Książk a je st napisana dość spraw nie , le portuje m y się na m ie jsce , a pote m w ol ony. Trudno je dnak dostać pow ie ść
łatw o w yob razić sob ie prze dstaw ionych spraw dzam y czy je st tam atm osfe ra”, w Pol sce – oczyw iście nigdy nie została
b oh ate rów , jak o ak torów z De e p Space w sk azuje na to sce na, gdy Sisk o prze z w ydana po pol sk u, a oryginałdaw no już
9 , pe w nym m ank am e nte m są opisy, k tó- m om e nt m a w raże nie , że się dusi z b ra- w ysze dłz druk u i trze b a go szuk ać w in-
re czase m są zb yt e nigm antyczne – do k u pow ie trza po prze transportow aniu. te rne tow ych antyk w ariatach .
dzisiaj na przyk ład nie w ie m jak dok ład- Innym raze m je dnak fizyk a je sttrak tow a- Tom asz Kucza
nie w ygl ądal i ob cy, k tórzy prób ow al i na jak zab aw k a, k tórą m ożna naginać
l
ite ratura l
ite ratura
D zie ci H úrina Sm ętarz dl a zw ie rzak ów
J. R . R . Tol
k ie n Ste ph e n King
pow ie ść pow ie ść
w ydaw nictw o: Am b e r 20 0 7 (Pe tSe m atary)
Borys „El
daron I. N.” Jastrzęb sk i
W iadom o, że l e pie j pisać i sprze dać, niż pozw ol ić na- raturę pow ażną – al e te ż dal e k o m u od nudy, czy zataczają-
szym dzie łom l e że ć na dnie szufl ady, pow ięk szając tyl k o ce j coraz sze rsze k ręgi głupoty. Bardzo dal e k o, m im o ciągl e
w sze ch ob e cny b ałagan. Prob l e m w tym , że najczęście j za- rosnące jpopul arności.
m iast „i” k ończy się na „b y”. I to nie tyl k o w śród now icju- Dl acze go zate m , prze b ijają się w w ięk szości pisarze , k tó-
szy. rzy sw oim i te k stam i tyl k o psują nam k re w ?Nie m a już do-
Pytając przypadk ow o spotk anych prze ch odniów o ostat- b rych pom ysłów ?Brak uje dob re go w yk onania, a m oże nie
nio prze czytane k siążk i, nie da się dow ie dzie ćnicze go now e - m a potrze b y, ani ide ałów , k tóre m ożna b y prze k azać?Ch y-
go – prze w ijające się w k ółk o te sam e nazw isk a najpie rw b a nie m uszę odpow iadać. Co się, w tak im razie , dzie je z l i-
śm ie szą, al e pow tórzone po raz se tny przypraw iają już tyl - te raturą, zarów no pol sk ą jak i św iatow ą, b o to prze de
k o o odruch w ym iotny. King, Brow n, Coe l h o czy Pil ipiuk , w szystk im z ze w nątrz napływ ają do nas k ol e jne b e stse lle-
no i oczyw iście nie śm ie rte l na Norton, b rzęczą w głow ach ry. Z l ite raturą?Nic. No cóż, posłużę się cytate m z pe w ne -
m il ionów l udzi nie św iadom ych żadne j inne j l ite ratury. go b ardzo am b itne go pol sk ie go se rial u: Fuck k apital izm .
Gdy poruszyć te m at sam e j fantastyk i, od razu św iat dzie l i Z tym , że nie je st tu w inna racze j ch ęć zysk u, o il e b ardzie j
się na Tol k ie na i re sztę. No, e w e ntual nie jak iś w ysk ak ujący sam a natura dzisie jsze go św iata – spe cjal istyczna. Prze sta-
w łaśnie z k ina punk , czy inny m e tal napom k nie coś je l iczyć się e m ocjonal na i życiow a inte l ige ncja, a prym w ie -
o Gw ie zdnych W ojnach , k rzycząc, że istnie je tyl k o je dna try- dzie w pajana na uniw e rsyte tach je dnostronna „m ądrość”
logia. Co dzie ń m ów im y o czyte l nicze j porażce pol sk ie go – nie m ogło się to nie odb ić na dzisie jsze j k ul turze pism a.
społe cze ństw a, o m inim al ne j liczb ie sprze danych k siąże k , Pom ysły są (np.: Ch ina M iévil le ), k unsztu i l e k k ie go pióra
o pl ajtujących co dzie ń k sięgarniach . O czyw iście , pók i nie te ż nie b rak (M irosl av Ž am b och ), a ide ałów m am y aż za
uk aże się k ol e jny Kom órk opodob ny tw ór z k ol orow ą ok ład- dużo. Tyl e że , b y pisanie m iało se ns, te trzy czynnik i m uszą
k ą i znanym nazw isk ie m
po w e w nętrzne j stronie ,
w ów czas nagl e – ni stąd,
W iadom o, że l e pie j pis ać i s prze dać, niż pozw ol ić na-
ni zow ąd – pojaw iają się
tłum y, nie dość, że m aso- s zym dzie łom l e że ć na dnie s zu fl ady, pow ięk s zając tyl ko
w o czytających , to je sz-
cze zadow ol onych z te go
w sze ch obe cny bałagan. Probl e m w tym , że najczęście j za-
k siążk opodob ne go pro- m iast„i” k ończy się na „by”. I to nie tyl k o w śród now icjuszy.
duk tu k onsum e ntów , na
k tórych papie row e św ię-
tości nadzie w asz się co
ch w il ę w zatłoczonym m e trze . Litości. się połączyć i w łaśnie dl ate go Tol k ie n w ciąż je st nie dości-
Ja rozum ie m , tożsam ość narodow a – je że l i pięć m il io- gnionym w zore m , ch oć (m im o nie daw ne go b oom u) pow ol i
nów prze czytało „Św iat Czarow nic”, to następne piętnaście zaczyna się go trak tow ać b ardzie j jak re l ik t e pok i, niż w ar-
te ż m usi, nie zw ażając na fak t, że m nie j w ięce j od czw arte - tościow e go tw órcę. Argum e ntuje się tę prze m ianę potrze -
go tom u cyk lw ygl ąda, jak b y autork a pisała go przy w yłączo- b ą zm iany, inne j b udow y fab uły i całe j pow ie ści,
nym św ie tl e i po k ol e jne j porcji CNN- ow ych b zde tów , al b o prze starzałością l e ge nd i m itycznych k rain – al e prze cie ż
w ogól e oddała do dok ończe nia sw oje j se k re tarce . W łaści- te n sam Joh n R .R . prze z całe sw oje życie prób ow ał nam
w ie , to się naw e t nie dziw ię – b o i cze m u – je śl i te w szyst- w ytłum aczyć, że opow ie ści są nie śm ie rte l ne . Poza tym b yl i
k ie sam ozw ańcze ośrodk i k ul tury na sw ój fl agow y produk t już Le m i H ol dstock , uch odząc zre sztą za re w ol ucjonistów
w yb ie rają „Eragona”, al b o (sic!), jak że w spaniałą, siódm ą sposob u pisania, w prow adzając do w arsztatu zab ie gi stoso-
już pue ntę „H arry'e go Potte ra”! Nie ch te n ch łopczyna w ane dotąd prze z pisarzy innych gatunk ów .
w re szcie zginie i nie zatruw a um ysłów k ol e jnych Bogu du- Czy napraw dę m inęło tak w ie l e czasu, b y ogłaszać now ą
ch a w innych nastol atk ów . Nie tw ie rdzę przy tym , że l e pszy e rę w dzie jach fantastyk i?Naw e t je śl i, to jak ą e rę?M nie na
je st Tol k ie now y tnący- w szystk ich - jak - popadnie Aragorn m yślprzych odzi tyl k o k ab are t: H ańb a, w styd, oszustw o.
lub Ge d, pływ ający sw oim czółe nk ie m po coraz to w ięk - No, m oże je szcze k ul tow e „złooo”, al e nic prócz te go, b o je -
szych oce anach o dziw acznych nazw ach w ysk ak ujących że l i rze czyw iście czyte l nicza i w ogól e społe czność rozw inę-
z prędk ością św iatła z głow y pani Ursul i. Je dyna różnica ła się na tyl e , b y w znacznym stopniu zm ie niać cały „k ul t
je st tak a, że b e z zab aw ne go sm oczk a E. św iat b y się ob - pisania” – a w tym w ypadk u odciąć się od k orze ni – to po-
sze dł, a b e z „W ładcy Pie rście ni” b yłob y cięże j. W k ońcu w inna już m ie ć w tym now ym k ie runk u jak ie k ol w ie k osią-
z cze go m ie l ib y zżynać autorzy? gnięcia, nie m ów iąc już o tym , że pow inny b yć godne
Nie pow ie m , że b y Paol ini m nie uw iódł, al e za to otw o- w spom nie nia. Na m oje ok o – nie m a. O w sze m , King pisze
rzyłoczy – na pol sk im rynk u nie zw yciężyła żadna fantasty- nie źl e , ale to nadaltyl k o k ole jny prze jaw m ass- k ul tury. Po-
k a, naw e t ta czysto rozryw k ow a – k ról uje k icz, k tóry dob nie spraw a prze dstaw ia się z Gaim ane m , k tóre go „M
fantastyk ą się ob w ołał.Je sttyl u zdol nych (ch oćtu racze jpa- jak M agia” je st potw orną porażk ą w yciągniętą spod h isto-
sow ałob y „dośw iadczonych ”) tw órców , k tórzy w św ie tny, rycznych gruzów i w ydaną, k orzystając z ob e cne j popul ar-
napraw dę poryw ający sposób prze k azują w szystk o to, ności. Nie uw ie rzę, że w ciągu tych parudzie sięciu l at
czym „nasz” gatune k w inie n się parać. Z a przyk ład m oże zm ie niło się tak w ie l e , że nie m ogą już pow stać k siążk i, k tó-
służyć ch oćb y Te rry Pratch e tt.Nie m ożna posądzić go o l ite - re z czystym sum ie nie m i b e z w ięk szych ce re gie l i m ożna
Pie rw sze go l istopada 20 0 6 rok u w ystartow ałM e gak on- nią. Drugie m ie jsce zajął h um orystyczny Be szam e l ,
k urs zorganizow any prze z W ydaw nictw o Al e a. Z nany tak - następne dość nie spodzie w anie nie co niszow a H istoria An-
że jak o R e w ol ucja Kre atyw na m iał przyczynić się do tiq ua – po odpadnięciu popul arnych Innych Pie śni i m ają-
popraw y sytuacji na pol sk im rynk u gie r fab ul arnych . Nie - ce j w ie l u zw ol e nnik ów Ae rth ii. Podręcznik Ne m e zisa
m alrok późnie j, gdy re w ol ucja się zak ończyła i ogłoszono pow inie n ujrze ć św iatło dzie nne dzięk i W ydaw nictw u
zw ycięzcę, m oże m y się pok usić o m ałe podsum ow anie cza- Al e a. Co z pozostałym i?Na razie nie w iadom o.
se m b urzl iw e j, czase m se nne j drogi od pie rw sze go e tapu Kie dy w szystk o się sk ończyło, m ożna spojrze ć na k on-
do ostatnie go. Czy m isja M e gak onk ursu się pow iodła?Na k urs z ze w nątrz i w ytk nąć sporo nie dopatrze ń – słab y k on-
razie nie , ale jak b ędzie dal e j, zob aczym y. tak t z organizatore m k onk ursu, nie ścisłości w re gul am inie ,
Prze de w szystk im nal e ży w spom nie ć czym je st R e w ol u- nie rozw iązane prob l e m y z nie przyjm ow anie m głosów , ła-
cja Kre atyw na – k onk urse m na se tting na m e ch anice d20 tw ość z jak ą m ożna b yło przypadk ow o w yl e cie ć za złam a-
alb o oparty o l ice ncję O pe n Gam ing Lice nce (O GL) nie te rm inu, czy te ż k om pl e tny b rak re k l am y. Przyznam ,
i w 70 % zgodny z d20 (ab y ułatw ić l udziom ob e znanym że najb ardzie j b ol ało to ostatnie , b o m ocno zm nie jszyło
z Dunge ons& Dragons roze znanie się w m e ch anice ). Każdy szanse na zre al izow anie założe ń R e w ol ucji Kre atyw ne j –
z ze społów przygotow yw ałnotk i na ok re śl one te m aty, k tó- zm ianę cze goś na pol sk im rynk u. M ożna pow ie dzie ć, że
re co m ie siąc uk azyw ały się na stronie . Głosow anie prze z w sze lk ie te k sty i re k lam y, k tóre się uk azyw ały W ydaw nic-
SM S na najl e psze pozw ol iło częściow o sfinansow ać prze d- tw o Al e a zaw dzięcza m aniak om , k tórym ch ciało się infor-
sięw zięcie , a ponadto w yłonić zw ycięzcę. m ow ać na sw oich stronach , na Pol te rge iście , re ce nzow ać
Z aczęło się b ardzo nie rów no, w ięk szość note k nie stała notk i, czy pisać artyk uły na te m at M e gak onk ursu. O rgani-
na w ysok im poziom ie , pom ysły dopie ro k ie łk ow ały w gło- zatorzy b yl i prak tycznie nie ob e cni poza ok azyjnym poja-
w ach autorów , część ze społów się tw orzyła, część w łaśnie w ie nie m się na oficjal nym , b rzydk im , forum . M im o że
rozsypyw ała. W e fe k cie b ardzo szyb k o nie k tóre se ttingi od- W ie ża patronow ała M e gak onk ursow i, nigdy nie otrzym al i-
padły, ostate cznie do m e ty dotarło tyl k o dzie w ięciu (z dw u- śm y żadnych m ate riałów , k tóre ułatw iłyb y to zadanie .
dzie stu) final istów . Do k ońca nie dotrw ał tak że Na szczęście źl e tak że nie je st – praw dopodobnie głosów
długotrw ały l ide r – Inne Pie śni – k tóre go l osy do dzisiajpo- było w ystarczająco dużo, by w ydanie Ne m e zis było m ożl iw e ,
zostają nie znane , ch ociaż zape w ne w cze śnie jczy późnie jzo- a k to w ie , m oże popul arność se ttingu spraw i, że docze k am y
stanie prze z k ogoś w ydany. się w ydania części z pozostałych se ttingów oraz zorganizo-
Z w yciężył se tting utrzym any w k l im atach scie nce - fic- w ania następnych , l e pszych M e gak onk ursów , gdzie w spo-
tion – Ne m e zis, początk ow o nazw any Kosm iczną O tch ła- m niane m ank am e nty ode jdą w zapom nie nie .
Re w ol
20 s e ttingów prze s zło prze z s ito organizatorów
ucja w l
169 punk tów pos iad ałNe m e zis prze d os tatnim e tape m
icz bach
m iałprze d os tatnim e tape m Be s zam e l
W y nik i
1. Ne m e zis
2. Be s zam e l
3. H is toria Antiq u a
4. Saran
5. Age ncja
Fak ty 6. Te ch nos fe ra
Praw dziw e fragm e nty praw dziw e js e s ji 30 0 ! k u r w Nie b orak ów na au tors k ie .fora.pl
. Je śl
i k toś ch ce do-
w ie dzie ć s ię w ięce j o l
os ach gnom a Lars a, praw ie jak człow ie k a M agnifico i k u ry M as ak iu s e ts , zapra-
s zam na foru m do działu Se s je . Podczas gry nie u cie rpiała żadna k u ra pocztow a. Przynajm nie jfizycznie .
Gracze : M G, czyl
i M agne s , M orl
ando M agnifico, czyl
i m al
k avoraz gnom w ynal
azca Lars , czyl
i Szab e l
.
M G: M orl ando spok ojnie w sze dłdo środk a b udynk u Pocz- ***
ty. W nętrze ośw ie tl one cze rw onaw ym św iatłe m św ie c pe ł-
ne je st piór, a w pow ie trzu unosi się duszny zapach M G: W tym m om e ncie z k rzak ów za w am i w ysk ak uje
k ok osze k . Z a dre w nianą l adą sie dzi m ężczyzna w garnitu- trze ch zak apturzonych gości w cze rw onych k apturach .
rze z b łysk ie m szal e ństw a w oczach , k tóre zdają się m ów ić: Śm ie ją się szyde rczo i najw yższy z nich k rzyczy:
„w szystk o b ędzie dob rze , je śl i tylk o nie b ędę zauw ażać te - – H a! Nik t nie spodzie w ał się… – ch w il a zaw ah ania, ne r-
go ch aosu w ok ółm nie ”. w ow e dre ptanie w m ie jscu. – H a! Nik t nie spodzie w ał się
M orl ando: „W itam pana. M acie tu nie zły b urde l . Te w szyst- że się nas nik tnie b ędzie spodzie w ał! H a!
k ie pióra i ogól nie b ałagan. No, al e ja nie o tym . Co w ie sz – H a! – zaw tórow ała pozostała dw ójk a.
na te m atte jw iadom ości?” Po czym pok azuje m u k artk ę. – Je ste śm y Bastiańsk ą Bandą Banitów …
M G: M ężczyzna łypnąłk rzyw o na k artk ę i w yraźnie się oży- – Z naną tak że jak o TriBi – w yjaśnił uśm ie ch ając uprze j-
w iłm im o spływ ające go po czol e potu. m ie , b anita po l
e w e j, z w ygl
ądu m iły starusze k .
– Co w ie m ?Co w ie m ?Ja ją napisałe m – pow ie dział szyb - – Nie prze ryw aj – w ark nął dow ódca. – Je ste śm y Bastiań-
k o. – To ostatnia nadzie ja Poczty Im pe rial ne j. Koszty no- sk ą Bandą Banitów i naszym najw ięk szym atute m je st za-
w ych k ur prze k raczają zysk i z prze syłe k . sk ocze nie , b łysk aw iczne działanie … nie , m om e nt…
Prze łk nąłśl inę. naszym i dw om a najw ięk szym i atutam i są zask ocze nie , b ły-
– Je śl i dostałe ś tą k artk ę, to znaczy, że nasza najl e psza k u- sk aw iczne działanie i – H a! – sk upianie się na szcze gó-
ra pocztow a znal azła adre sata. W zam ian za w yk onanie za- łach … naszym i trze m a najw ięk szym i atutam i… – urw ał.
dania dostanie sz w ie l k ie sk arb y, a na drogę w yposażym y – Pocze k ajcie tu m om e nt, zaraz zrob im y pow tórk ę – w yja-
cie b ie i tw oich w spółpracow nik ów w e w sze l k ie w ik tuały nie - śnił sce nicznym sze pte m , po czym cała trójk a znik nęła
drob iow e i w szystk o inne co potrze b ne do podróży. w l e sie .
Spojrzałna cie b ie w zrok ie m : „jak odm ów isz to rozw ażę b ar- M orl ando: – Cze m u m am w raże nie że w rócą z fote l em
dzo spok ojnie i następnie odrzucę ze w zgl ędu na w rodzone i m ięk k im i poduszk am i?
tch órzostw o m ożl iw ość pope łnie nia sam ob ójstw a”.
M orl ando: „A je że l i odm ów ię i poproszę o szcze góły, nadal ***
pope łnisz sam ob ójstw o, a ja dostanę te w szystk ie sk arb y?”
M G: M agiste r zam rugał. O dniósł nie odparte w raże nie , że M orl ando: W dając się w ab sol utnie zb ędną w tak ich sytu-
k toś czyta je go m yśl i. Postanow ił zignorow ać pytanie , po- acjach dysk usję, zupe łnie pow ażnie i tone m znaw cy stw ie r-
nie w aż odpow ie dź b yłab y przyznanie m , że rze czyw iście pa- dzam : „Frontal ny atak w tym w ypadk u b yłb y dość m ało
dło, a tym sam ym pogodze nie m się z fak te m , że al b o to nie sk ute czny. Sądzę że zaatak ują gdy b ędzie m y ze sob ą rozm a-
je st te le patia, a tylk o przypade k , al b o posiada m yśl i sam o- w iać, tak b y nas zask oczyć”
b ójcze .O gól nie zapl ątałsię w rozw ażaniach i pow ie działtyl - M G: Na te słow a zza k rzak ów w ysk oczyła ponow nie trójk a
k o „Yyyy”. b anitów .
– H a! – zak rzyk nąłsze f grupy. – Nik tnie spodzie w a się Ba-
*** stiańsk ie j Bandy Banitów . W śród naszych najw ięk szych
atutów znajdują się zask ocze nie , b łysk aw iczne działanie ,
sk upianie się na szcze gółach …
M G: – Ygor w am w szystk o w yjaśni, jak tyl k o w róci – pow ie - – Atak ow anie znie nack a – podpow ie działstarusze k .
działm agiste r. Tym czase m za drzw iam i dało się słysze ć od- – Atak ow anie znie nack a i… – k ontynuow ałsze f.
głos rozłupyw ania cze goś i nagl e do środk a w pak ow ał się – Co to je st znie nace k ?– zdziw iłsię najw ięk szy z napastni-
troll. Uśm ie ch nąłsię sze rok o i ogłosił: „Ygor zniszczyć w óz k ów .
pocztow y”. M agiste r b e z słow a zaznaczyłna b e l ce ob ok la- – I total na ignorancja – dok ończył sze f. – Z ostal iście na-
dy na ok o dw udzie stą k re sk ę… padnięci, m acie praw o udaw ać zask ocze nie . H a! Te raz od-
M orl ando: – Na pe w no je st k om pe te ntny do w yjaśniania dajcie w szystk o co w am drogie .
cze gok olw ie k ? – Al e co to je st znie nace k ?– podrapał się po głow ie naj-
M G: – Uczył się sw oje j k w e stii cały ze szły tydzie ń – w yja- w ięk szy.
śniłm agiste r. Lars: – Z nie nace k to coś co b adałe m k ie dyś jak o profe sor
– W itam y w M uze um Epok i Ym pe rium – ode zw ał się na- na pol ib udzie . To ab strak cyjnie am b iw al
e ntny sub atom o-
gle Ygor zm ie nionym głose m . – Po l e w e jw idzim y gab loty… w y pe rm ane ntnie półistnie jący duch , b ądź te ż pe rsonifik a-
– Pracow ałte ż w M uze um – dodałm agiste r. cja, czyl iże uosob ie nie zask ocze nia.
– … pe łne e k sponatów ze w cze sne je pok i – naw ijałtrol l. M G: Tym czase m praw dziw y znie nace k , nie w ie l k i gryzoń
o m ałych czarnych oczk ach i pocie sznym pyszczk u, uk ry- Lars: M orlando, pośw ie ć m i tu, zdaje się, że przysze dł l
ist
w ałsię głęb ok o w jask iniach w zgórza pod Konik ie m Szach o- do nas!
w ym , drżąc ze strach u, co b yło typow e dl a istot je go M orlando: Św ie cę m u na list. „To czytaj”
gatunk u. Z nie nack i – nie b e z pow odu – stal
e ob aw iały się M G: W cze rw onym św ie tle odczytal iście słow a:
atak u. W y taj!
Te n l y st d otarłd o Cie b ie ponie w aż tw ój k raj b y ć b ard zo d ob ry
k raj, a m y szuk ać k ogy ś, k to och roni nas prze d b rzy d k im sze -
***
fe m naszy go k raju – zły m O stry gą. M y m ie ć d uży k apitał, zna-
czy forsę i m y ch cie ć ul ok ow ać go w tw oim se jf. Ty d ostać co
– Co on rob i?– zainte re sow ałsię je de n z k ob ol dów . d zie siąty złoty m one t ze sk arb . Ty ty l k o prze słać nam paczk ą
– To czarodzie j! Na stos z nim – w je dnym z BBB nagl e ode - 10 0 szatanów , że b y pok ry ć k y szta i w te d y m y w y słać tob ie m i-
zw ała się m iędzyw ym iarow a intuicja, prze z m om e nt w yda- lion szaty nów . Ty k Ty od py w ie d ź szy b k o.
w ało m u się, że je stink w izytore m . Pod pisano
– Czarodzie j?Aaaaaaaaaaaaa – k rzyk nęły k ob ol dy, rzuciły Z jad b ul
d ach Ah m and
łuk i i zaczęły b ie gać w k ółk o. – Z am ie ni nas w żab y, Dziura
aaaaaaaaaaaaaa. M G: Kob ol d tym czase m zacząłsię rozgl
ądać w ok ółsie b ie .
M orl ando: „Gińcie m ie rne istoty b e z w al orów e ste tycznych – Ej, co je st?Gdzie ja je ste m ?– zapytał nagle . – A żona
M uah ah ah ah a (złow rogi śm ie ch ). W asze m ie rne dusze zo- m ów iła, że b ym nie ufał b iuru podróży W ystrzał – w e s-
staną strącone w najgłęb sze odm ęty pie k ie ł, a z w aszych tch nął.
re szte k zrob ię sob ie w isiore k !” W e m nie te ż jak iś m iędzyw y-
m iarow y instynk tsię ode zw ał. ***
Szpitaldl a um ysłow o ch orych w R yb nik u założyłspe - M G: Półogr ch yb a usłyszał w yłącznie „k il k a tysięcy szata-
cjal
ną se k cję nazw aną „De Profundis”, na część znane j nów ”. O czy zam ie niły m u się w b ryl anty, czarne ram iona
gry Now e j Fal i, prze znaczoną dl a graczy, k tórzy zb ytnio zaczęły drże ć jak k aw ior podczas trzęsie nia zie m i w Irak is,
się zaangażow al i w odgryw anie postaci. Ponoć pie rw - a z k ącik a grub ych ust w ycie k ła strużk a śliny podob na do
szym sygnałe m , że dzie je się coś nie dob re go, b yły sk argi ślim ak a śpie szące go się na spotk anie tow arzysk ie .
Poczty Pol sk ie jna ocie k ające śl
uze m prze syłk i.
***
Jace k Jam roży k ie . Pom im o nie w ysok ie j rangi je st prak tycznie najw aż-
nie jszą osob ą w R ock H am pton.
Strażnik W ięz ie nny Nie w iadom o czyje m u w staw ie nnictw u zaw dzięcza
W itajcie w zak ład zie k arny m w R ock H am pton. Z apa- posadę. Pe w ne je st tyl k o, że m usiał to b yć k toś b ardzo
m iętajcie te słow a, gd y ż są to ostatnie uprze jm ości, ja- w pływ ow y. W innym w ypadk u k rym inal ista, sk azyw any
k ie usły sze l
iście . To, że tu trafil iście , św iad czy o ty m , w cze śnie j za rozb oje i pob icia, nie m ógłb y tam trafić.
że św iat ze w nętrzny się w as w y parł. O d te jpory nal e- Forste r już od dnia zatrudnie nia w yróżniałsię szcze gól -
ży cie d o nas i d o te go m ie jsca. Z naczy cie m nie j niż nym ok rucie ństw e m w ob e c w ięźniów pope łniających
k urz na pod łod ze i tak te ż b ęd zie cie trak tow ani. najm nie jsze ch oćb y uch yb ie nia. Naraził się tym po-
– z m ow y pow ital
ne jJarre da Forste ra sk ie row ane jdo no- prze dnie m u nacze l nik ow i zak ładu k arne go, k tóry przy-
w oosadzonych gotow ał w niose k o usunięcie m ężczyzny ze służb y
w ięzie nne j. Nie zdążył je dnak go złożyć. Dzięk i k ol e jne j
Fe de ral ny zak ład k arny o zaostrzonym rygorze inte rw e ncji taje m nicze go prote k tora gw ałtow ne go straż-
w R ock H am pton. W ięzie nie o sław ie najm nie j h um ani- nik a, zostałzastąpiony prze z l e niw e go b iurok ratę, k tóry
tarne j pl aców k i w całym syste m ie pe nite ncjarnym . Gi- w e w nętrzne spraw y w ięzie nia w ol i pozostaw ić w ręk ach
gantycznych rozm iarów poje dynczy b udyne k Forste ra, cie sząc się spok oje m zape w nianym prze z rzą-
w znie siony w se rcu pustyni, se tk i k il om e trów od najb l iż- dzące go sil ną ręk ą pracow nik a.
sze jm ie jscow ości i ponad sto sie de m dzie siąt– od otw ar- Strażnik k orzysta z otrzym ane j w ol ności, b e z um iaru
te jdl a ruch u drogi pub l iczne j. w yżyw ając się na osadzonych . To m u je dnak nie w ystar-
M ie jsce , do k tóre go w ysyłani są w yłącznie ucie k inie - cza. W śród podw ładnych utrzym uje rów nie b e zl itosną
rzy z innych k rajow ych w ięzie ń. Je go prze znacze nie m dyscypl inę, nie stroniąc od prze m ocy, gdy tyl k o uzna to
je st złam ać k ażde go, k to prze k roczy próg pl aców k i. Tę za stosow ne – a to często m u się zdarza. Pracow nicy
funk cję spe łnia dosk onal e – od otw arcia ob ie k tu ponad w ięzie nnictw a w całym k raju znają ponurą sław ę otacza-
sie de m dzie siąt l at te m u nik om u nie udało się zb ie c. Co jącą Jarre da Forste ra, zaś sk ie row anie do R ock H am p-
w ięce j, nik t naw e t nie odw ażył się sprób ow ać. W szyscy ton je st prze z nich trak tow ane jak najgorsza k ara.
osadze ni szyb k o pozb aw iani są złudze ń, co do m ożl iw o- Przyznać je dnak trze b a, że „w e te rani” pl aców k i stano-
ści w yjścia inacze j, niż po odb yciu całe go w yrok u. w ią e litę w śród służb w ięzie nnych . To zaś je st tyl k o k o-
W ięzie nie w R ock H am pton je stm ie jsce m pracy i nie - le jnym pow ode m do dum y dl a ich zw ie rzch nik a.
m al że dom e m dl a Jarre da Forste ra, słynące go z ok ru- Nie k tórzy , b y ć m oże , sły sze l
i już l
e ge nd y o te j pl
aców -
cie ństw a starsze go strażnik a. Nik t nie nosi tak w ysok o ce . Ci, k tóry m ud ało się w y jść, nazy w ają ją pie k łe m
unie sione j głow y, jak ów czte rdzie stol e tni m ężczyzna, na zie m i... Z apom nijcie o ty ch b zd urach . Tu je st d użo
al e przyznać trze b a, że m a pow ody do dum y. Już w ie l e gorze j.
razy otrzym yw ał najw yższe w yróżnie nia za sw ą służb ę, – z m ow y pow ital
ne jJarre da Forste ra sk ie row ane jdo no-
w łączając w to naw e t oficjal ne odznacze nia pre zyde nc- w oosadzonych
Jace k Jam roży ści szyb k o ob jął przyw ództw o grupy b e zdom nych w ę-
drow ców złożonych z że b rak ów i prze stępców i zaczął
Gajz apom nie nia re al izow ać pl an zdob ycia m ajątk u nie całk ie m l e gal ny-
Z apom nie ć o w szystk im , co złe . Z apom nie ć o poraż- m i sposob am i.
k ach , b ólu i łzach . W głęb i se rca k ażdy te go pragnie . Sta- O b e cnie , poprze z rosnące grono age ntów , gang roz-
re przysłow ie m ów i, że czas goi rany, nie w szystk im puszcza pl otk i o m agicznym m ie jscu pozw al ającym
je dnak starcza cie rpl iw ości, b y cze k ać na k ojące działa- trw al e zapom nie ć o ciążących człow ie k ow i trosk ach .
nie m ijających l at. Nie rozw iązuje ono prob l e m ów , al e pozw al a uw olnić się
Najnow sze pl otk i i tu przynoszą nadzie ję. W śród te m a- od dręczące j prze szłości, a już za to l udzie są sk łonni za-
tów publ icznych rozm ów często poruszana je stk w e stia ta- płacić naw e t w ysok ą ce nę. Pogłosk i zaw ie rają w sk azów -
je m nicze go gaju przynoszące go ul gę um ęczonym k i, k tóre zde te rm inow ane j do rozw iązania sw oich
w spom nie niam i.Podobno odw ie dzającym to zak l ęte m ie j- prob l e m ów ofie rze pom agają odnal e źć uk ryte w l e śne j
sce spada z duszy k ażdy k am ie ń, zaś cie nie prze szłości od- głuszy zgrom adze nie zak onne , k tóre ch ętnie udzie l i
ch odzą w nie byt. Nie daw no naw e t w idziano w ok ol icy strudzonym pie l grzym om nocl e gu, b y następne go dnia
k ogoś, k to tw ie rdził, że je odnal azł. Ludzie m u uw ie rzyl i, w sk azać im upragniony ce l . Dob rotl iw i m nisi poddają
gdyż byłtak be ztrosk o radosny i życzl iw y otocze niu, jak - je dnak sw ych gości praniu m ózgu, w trak cie k tóre go w y-
by nie dotyczyły go żadne probl e m y codzie nne go życia. łudzają, całk ie m k osztow ne nie raz, datk i na rze cz zak o-
Nie je de n zacząłm u zazdrościć, zaś co odw ażnie jszy i bar- nu, po czym w ym azują ze w spom nie ń oszuk anych fak t
dzie j zde te rm inow any pl anow ał w ypraw ę na poszuk iw a- odnal e zie nia k lasztoru i odsyłają ich do dom ów .
nie gaju. Nie m al że natych m iast pojaw iły się te ż głosy O fiary oszustów pow racają w rodzinne strony z prze -
sce ptyczne , tych je dnak było zde cydow anie m nie ji w k rót-
św iadcze nie m , że nie udało im się osiągnąć ce l u sw e j
ce zostały całk ie m zapom niane .
Tym czase m praw dziw y Gaj Z apom nie nia w ogól e nie w ędrów k i, zaś sw oje zub oże nie przypisuj ą różnym pod-
istnie je . Z ostał w ym yśl ony prze z prze b ie rańców , k tórzy sunięt ym im prze z odpow ie dnich czł onk ów gangu przy-
bl isk o trzydzie ści lat te m u zajęl i opuszczony k l asztor po- czynom . Nadal prze k onane są o nagl ące j potrze b ie
łożony gdzie ś w nie prze b ranych l asach i przyw rócil i go odnal e zie nia zak l ęte go gaju, k tórą podsycają pojaw iają-
do stanu używ al ności. W ich gronie znal azłsię te ż nie do- ce się ponow nie pl otk i. Ponow nie w yruszają na poszuk i-
szły czarnok siężnik w yk l uczony z dal sze go szk ol e nia za w ania, zaś dosk onal e działająca sie ć age ntów k ie ruje ich
nie posłusze ństw o w ładzom gil dii i nie b e zpie czne dl al u-
jak po sznurk u do zagub ione go w k nie jach k l asztoru,
dzi prak tyk i m agiczne . W trak cie nauk i i dzięk i w łasne -
m u tre ningow i opanow ał je dnak dosk onal e sztuk ę k tóre go życzl iw i gospodarze ch ęt nie udzie lą podróżnym
w pływ ania na um ysły. W yk orzystując sw oje um ie jętno- sch ronie nia i w sk azów e k …
O s w ojone m ack i
Nie w ie l
k ie stw orze nie podob ne do ośm iornicy tra-
fiło przypadk ie m do ak w arium w jak im ś w ie l k im
m ie ście . Pracow nica ak w arium , nazw ijm y ją El żb ie -
tą, osw oiła stw orze nie , dow ie działa się, czym je k ar-
m ić i m im o nie pok ojących snów i w izji, nie poddała
się i zadb ała, b y posiadało odpow ie dnie w arunk i do
życia. Naw e t k ie dy coś ze żarło de l finy, a dw ie sprzą-
taczk i w padły w k atatonię, El a ch roniła stw orze nie
prze d cie k aw sk im i.
Ale w szystk o m a sw ój k onie c. W b udynk u zaczęły
się pojaw iać zak rzyw ie nia czasoprze strze ni, k toś
oszal ał i pociął się żyl e tk ą, inny zaczął sk ładać stw o-
rze niu ofiary. El żb ie ta zaczęła k arm ić rozrastające go
Tom asz Kucza się potw ora l udzk ą k rw ią, pogrążona w szal e ństw ie
nie zauw aża, że oto, w ak w arium narodził się W ie l ki
W pos z uk iw aniu Śniące go Prze dw ie czny.
Czy rodzice upom ną się o potom k a?Co się stanie ,
Prze dstaw ia się jak o Se rafin. Trudno go prze gapić
w tłum ie – żółte oczy, k tóre w ydają się człow ie k a gdy ak w arium ok aże się za m ałe , a ofiary zb ytsk ąpe ?
prze w ie rcać na w yl ot, nie zdrow a sk óra poprze cinana
cie m nym i l iniam i żył zw racają uw agę. Pojaw ia się
w różnych św iatach , w yk orzystując w sze l k ie źródła
e ne rgii, b y odnow ić sw oje siły, w ysysa prąd z urzą- Tom asz Kucza
dze ń, m oc z m agicznych prze dm iotów . Potrafi czytać
ludzk ie um ysły – najpie rw h ipnotyzuje spojrze nie m , M ie cz
późnie j w ysącza w spom nie nia, pozostaw iając ofiarę
w k atatonii. M isja Se rafina nie je st jasna. W szędzie , O zdob ny, tępy m ie cz, k tóry dosk onal e nadaje się
gdzie się znajdzie , w ypytuje o Śniące go, al e nie potra- tylk o jak o ozdob a na ścianę. Al e sztuczne rub iny osa-
fi opisać jak poszuk iw any w ygl ąda, ani czym się trud- dzone w ręk oje ści i na ostrzu ok azują się ce nnie jsze
ni. niż się w ydaje . Ktoś zak odow ał w k am ie niach w ażne
Co jak iś czas je dnak Se rafin pozb aw iony zostaje inform acje , k tóre m ożna odczytać posiadając odpo-
m ocy, staje się w te dy zw yk łym człow ie k ie m – odzy- w ie dnie urządze nie . Nagl e m ie cz staje się prze dm io-
sk uje norm al ny k olor oczu i sk óry, traci w sze l k ie spe - te m pożądania w ie l u zw al
czających się organizacji.
cjal ne um ie jętności, a tak że doznaje k om pl e tne j Ale ok azuje się, że to tyl k o półpraw da. W rze czyw i-
am ne zji. W ystarczy je dnak , że znajdzie się przy po- stości w k am ie niach zapisany został um ysł je dne go
tężnie jszym źródl e e ne rgii, ab y pow rócić do daw ne j z najb ogatszych l udzi św iata. M ul tim ilione r już nie
postaci. Czase m prze z jak iś czas po prze m ianie pa- żyje , ale nauk ow cy, z je go l ab oratorium w ie dzą, jak
m ięta je szcze w cze śnie jsze życie .
odzysk ać dane . Co się stanie , je śl i inform acje w ycie k -
ną do Inte rne tu?Czy św iadom ość b ogacza prze b udzi
się w gl ob alne j sie ci?A m oże podczas w al k i o m ie cz,
nastąpi aw aria i cały zapis zostanie prze nie siony do
Tom asz Kucza czyje jś głow y?
M aniak A prze cie ż m ie cz, to tyl
k o zab aw k a, k toś m oże nie -
św iadom ie sprze dać go na targu, czy oddać na złom .
Igor je st m aniak ie m . Trudno zaprze czyć. Nie m a
przyjaciół, k ażdy go unik a. Igor uw ie l b ia b ow ie m w y-
pytyw ać napotk ane osob y o intym ne spraw y, a na-
stępnie zapisuje w szystk o w ob sze rnych notatnik ach ,
k tóre grom adzi w sw oim „b iurze ”. Igor nik om u nie
prze k azuje zdob ytych inform acji – a w ie dza, k tórą
posiadł je st w artościow a, m oże się przydać podczas
śl e dztw a w spraw ie se ryjnych m orde rstw , czy te ż po-
szuk iw aniu zaginione j osob y. M im o że m ało k to od-
pow iada szcze rze na pytania zadane prze z Igora,
m aniak notuje w szystk ie zauw ażone szcze góły –
zm ruże nia oczu, drgnie nia pol iczk a, tik i ne rw ow e
i nagłe zm iany te m atów .
Sam nigdy nie k orzysta z ze b ranych danych i nik o-
m u ich nie udostępnia, często b yłok radany z notatni-
k ów , dl ate go uk ryw a je w najb ardzie j
nie spodzie w anych m ie jscach w całym m ie ście .
Udręk a ruje , nie k tórzy w szal e ństw ie prób ują ucie c, rzucają się
z ok ie n. Kie dy um ie rają, ciała zam ie niają się w szary
Ciała rozsypujące się w szary proch . Z am iast k rw i pył, k tóry jak popiółucie k a porw any prze z w iatr, a w od-
z pęk ające j sk óry i k ik utów po strze l ających jak gałązk i m ie nne j k rainie pojaw ia się k ol e jna osob a, k ol
e jna przy-
w ogniu k ończynach w ysypuje się pył. Pol icja b ada ciała garb iona, szara k uk ła, zaw sze zw rócona do cie b ie
ofiar, al e nie znajduje przyczyny śm ie rci. Nie m a pe w no- pl e cam i, zaw sze m il cząca, nie m alnie ruch om a.
ści, czy to na pe w no l udzie , czy m oże tyl k o k uk ły z popio- M iasto zostaje poddane k w arantannie , al e czy nie
łu i k ości. je st już za późno?Czy m ożna pow strzym ać e pide m ię,
Je de n z patal ogów , k tórzy b adal i zw łok i, nie zw aża- pow strzym ać udręk ę?Czy m ożna uratow ać k ogoś, k to
jąc na prze pisy, pracuje b e z stroju och ronne go, prze cie - zostałzarażony?
ra oczy b rudną ręk ą. W k rótce zaczyna w idzie ć w ok ół A m oże w szystk o ok aże się w izją l ub ostrze że nie m ,
sie b ie drugi św iat. W ype łniony szarością, nie sk al any k o- k tóre m u ul e gli w szyscy – poczynając od pol icjantów ,
lore m . O dm ie nna rze czyw istość posiada m ie szk ańców , k tórzy znal e źli pie rw sze ciało?M oże potężny, pe łe n żało-
stoją na k ażdym rogu, stoją w k ątach pok oju, w szędzie ści um ysłspraw ił, że całe m iasto pogrążyło się w szal e ń-
w ok ół. Z aw sze odw róce ni pl e cam i, przygarb ie ni. Czy to stw ie , a k ie dy znajdzie się i pow strzym a źródło,
k raina um arłych , w izja szal e ńca, czy inny w ym iar? w szystk o w róci do norm al ności, a szara rze czyw istość
Patol og k ończy w zak ładzie dl a psych icznie ch orych . ok aże się tyl k o złym sne m . Co je dnak z tym i, k tórzy
Nie potrafi uw ol nić się od w izji. W k rótce je dnak ok azu- um arl i, nie m ogąc znie ść udręk i?
W itajcie w pie rw s ze jods łonie k ącik a Nie b orak ów dw a – dru gie je dycji h u m orys tyczne jgry fab u l
ar-
ne j – gdzie zapre ze ntu ję te k s ty, k tóre b ędą s tanow ić pods taw ę podręcznik a. O ficjal na s trona gry
oraz pie rw s za e dycja i dodatk i znajdu ją s ię pod adre s e m nie b oracy.w ie za.org.
SZ KIC: CACTUSSE
Sz w indl
e , diabl
ik i i pie prz
pie rw otna w e rsja te k stu uk azała się w cze śnie j na
stronie w ie za.org
+ R ozre k l
am ow ać pis m o na s w oje j s tronie - zob acz b ane ry
w D rogow s k azach - i zam ie ścić w ie ści o W ie ży Snów ,
w ie z a.org
Te k sty i il ustracje w W ie ży Snów są w łasnością ich autorów . Z astrze gam y sob ie praw o d o re d agow ania
i sk racania nad e słany ch m ate riałów . Nie zam ów iony ch m ate riałów nigd y d oty ch czas nie zw racal iśm y i zape w ne
w przy szłości te ż te go rob ić nie b ęd zie m y . O d pow ie d zi na m ail
e m ogą nad e jść z pe w ny m opóźnie nie m .
W szy stk ie te k sty i il
ustracje prosim y nad sy łać na je d y nie słuszny ad re s e - m ail: w ie zasnow @ gm ail.com .