You are on page 1of 2

Etapy podróży Marlowa

Bohater utworu Conrada „Jądro ciemności” wyrusza w swoją podróż do Afryki z Marsylii. Zanim jednak to nastąpi musi załatwić szereg
formalności. Jeździ więc kilkakrotnie z Londynu, gdzie mieszka, do Brukseli. W Brukseli działa Belgijska Spółka do Handlu z Górnym
Kongiem, w której Marlow stara się dostać pracę jako kapitan statku. Po podpisaniu umowy i po rutynowych badaniach lekarskich Marlow
może wreszcie wyruszyć w podróż.

Celem jego podróży jest Kongo – kraj położony w środkowej Afryce nad Oceanem Atlantyckim. W tym okresie jest to kraj skolonizowany
głównie przez Francuzów i Portugalczyków. Marlow płynie do kolonii belgijskiej, która jest własnością króla Leopolda II. Tuta j działa
Belgijska Spółka do Handlu z Górnym Kongiem.

Po dopłynięciu do brzegów Afryki dociera do pierwszej stacji spółki. Widzi na niej niewolniczą pracę Murzynów zatrudnionych p rzy
budowie kolei. Na stacji tej przesiada się na parowiec należący do spółki handlowej. Zadaniem Maelowa ma być kursowanie po rz ece / jest
to rzeka Kongo /, przewożenie towarów a przy okazji odkrywanie nieznanych terenów.

Parowcem dociera do stacji centralnej. Niestety, jego statek zostaje uszkodzony i tonie. Podniesienie go z dna oraz naprawa zajmują sporo
czasu. Marlow czekając na części i materiały potrzebne do naprawy przygląda się funkcjonowaniu stacji centralnej i ludziom pracującym tu.
Dowiaduje się co naprawdę interesuje spółkę handlową – jest to pozyskiwanie kości słoniowej, której sprzedaż przynosi najwyższe dochody.

Plany podróży Marlowa zmieniają się z powodu choroby agenta Kurtza. Na stacji centralnej zapada decyzja o przetransportowaniu Kurtza w
bardziej cywilizowane miejsce, ponieważ w danym momencie przebywa on w głębi dżungli. Gdy parowiec jest wreszcie wyremontowan y,
Marlow wyrusza w podróż po rzece w głąb kraju, do stacji Kurtza. Po drodze jego statek zostaje zaatakowany przez dzikie plemię. W czasie
ataku ginie sternik.

Na stacji Kurtza wyprawa zatrzymuje się tylko dwa dni. W tym czasie Marlow z przerażeniem ogląda efekty działalności tego człowieka.
Udaje mu się sprowadzić Kurtza na statek i ruszają w drogę powrotną. W czasie tej podróży Kurtz umiera. Wraz z jego śmiercią kończy się
misja Marlowa.

Symbole w Jądrze

Pobielany grób – W bardzo niewiele godzin przybyłem do miasta, które przypomina mi zawsze pobielany grób – w ten sposób Marlow
mówi prawdopodobnie o Brukseli, mieście, w którym swoją siedzibę miała kompania handlowa. Grób oczywiście kojarzy się ze śmiercią, a
w przypadku tego miasta jest to słuszne skojarzenie. To właśnie tu, w Europie, funkcjonowało kolonizacyjne przedsiębiorstwo, które niosło
przede wszystkim śmierć setkom tysięcy rdzennych mieszkańców podbijanych kontynentów. Określenie pobielane groby pochodzi z
Ewangelii św. Mateusza, które opisuje je jako coś pięknego z zewnątrz, lecz przerażającego od środka. Widzimy zatem, że określenie to
doskonale pasuje do Brukseli z przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku.

Rzeka – rzeka Kongo niegdyś była dla Europejczyków swoistym kluczem do Afryki. Pozwalała bowiem wpłynąć do serca kontynentu bez
konieczności przemierzania go pieszo. Innymi słowy umożliwiała białemu człowiekowi separację od tubylców w drodze do centrum
czarnego lądu. Z pokładu parowca Afryka wydaje się być dwuwymiarowa, ogranicza się jedynie do niesamowicie gęsto porośniętej linii
brzegowej. Jednak rzeka wcale nie ma zamiaru ułatwiać Europejczykom podboju czarnego lądu. Silny prąd, a także zdradzieckie m ielizny
powodują, że żegluga jest bardzo trudna, powolna i mozolna. Co ciekawe, droga powrotna, czyli w kierunku ku cywilizacji, jest już bardzo
szybka i łatwa.

Mgła – mgła ma to do siebie, że nie tylko ogranicza widzenie, ale przede wszystkim dezorientuje każdego, kto znalazł się w jej zasięgu. Daje
człowiekowi tylko tyle informacji o jego położeniu, by mógł podejmować określone decyzje, ale nigdy nie był do końca przekonany, że są
one słuszne, a często nabierał przekonania, że są złe. Obraz parowca Marlowa, kiedy utonął we mgle, można odczytywać jako sygnał, iż
bohater nie miał pojęcia dokąd podąża i co czeka przed nim – mielizna czy głęboka woda.

Charakterystyka Kurtza :

Kurtz jest jednym z bohaterów „jądra ciemności” Josepha Conrada. Osobiście poznajemy go dopiero w części trzeciej, lecz już wcześniej, z
tego co mówili inni, można się było o nim wiele dowiedzieć. Przyjechał do Afryki jako osoba wykształcona, wszechstronnie utalentowana i
mająca swoje zasady. Ludzie przedstawiali go bardzo pozytywnie, jak jakiegoś herosa, budził wśród wszystkich podziw. Mówiono, że był
jednym z najlepszych agentów towarzystwa handlowego. Jaki był naprawdę zobaczyć można było gdy do jego siedziby dotarł Marlow. Kurtz
podporządkował sobie całą ludność tubylczą, która uznawała go za władcę. Kompletnie oszalał, był osobą zdolną do zabicia drugiego
człowieka bez żadnych skrupułów. Dla swych przeciwników nie miał żadnej litości, zawładnął nim egoizm i chęć wzbogacenia się na kości
słoniowej za wszelką cenę. Widać jak wyjazd zmienił Kurtza, zatracił wszystkie wartości moralne którymi dawniej się kierował, a stał się
zwykłym barbarzyńcą. Poprzez pobyt tego jakże kulturalnego i wykształconego dawniej człowieka wśród dziczy jego umysł uległ kompletnej
degradacji. Odzwierciedla on wszystkie negatywne aspekty procesu kolonizacji Afryki: samouwielbienie, pychę, chciwość i bezczelność.

Charakterystyka Marlowa :

Główny bohater utworu, postać pochodząca z wpływowej rodziny. Jako dziecko fascynowały go mapy, szczególnie niewyszczególnione
w nich, nieodkryte miejsca, których poznanie stało się jego marzeniem. Gdy poznajemy Marlowa jest już doświadczanym marynarze m
służącym na pokładzie statku „Nellie”. Jego twarz, chociaż zniszczona, emanuje mądrością życiową i doświadczeniem, jakim nie każdy
może się pochwalić. Poznajemy go głownie z jego własnych opowieści, już jako młody mężczyzna był bowiem bacznym obserwatorem i
trafnie oceniał słowa innych. Nie wypowiadał pochopnie żadnych sądów, dzięki temu łatwo zyskiwał sobie przychylność innych ludzi i
szybko wzbudzał zaufanie.

Charles, nauczony przez życie, że nie wszystko zawsze układa się zgodnie z planem, wątpił, że kiedykolwiek dotrze do Kurtza i przeżyje w
Afryce. Jako znakomity żeglarz poważnie traktował swoją pracę. Cenił ludzi podobnych sobie: ciężko pracujących, szczerych i
prawdomównych. Nie szanował ludzi takich, jak dyrektor, dwulicowych i nastawionych jedynie na własne korzyści. Marlow był też
zaradnym marynarzem, potrafił naprawić zepsuty parowiec, a także panował nad nim podczas ciężkiej podróży w górę rzeki.

Postać Kurtza zafascynowała go pod wpływem kolejnych opowieści, które do niego docierały. Uważał go za kogoś wyjątko wego i
wielkiego, dlatego poznanie go stało się w końcu głównym celem jego życia. Po dotarciu do ostatniej stacji, gdy Marlow poznał osobiście
starego agenta, bardzo się rozczarował, okazało się bowiem, że człowiek-legenda to zwykły szaleniec. Charles z początku rozmawia ze
starcem z wielką fascynacją, jednak poznając go bliżej zaczyna nim gardzic.

Marlow to człowiek zasadniczy i bardzo wymagający w stosunku do innych, jak i samego siebie. Udana wyprawa i osiągnięcie celu
dodało mu pewności siebie. Potrafił wyjść cało z każdej opresji, przetrwał trudne chwile, a także nie popadł w obłęd widząc, jak ludzie
potrafią traktować innych i jak ważny dla niektórych jest kolor skóry. Nie oszalał tak, jak mu przepowiadał lekarz.

Marlow nie tolerował kłamstwa, sam jednak skłamał narzeczonej Kurtza mówiąc, że ostatnimi słowami, jakie wypowiedział agent, było
jej imię. Cieszy się, że kobieta dobrze zapamięta miłość swojego życia. Nie uważa swojego postępowania za haniebne. Zachowuje
równowagę i nie popada w skrajności. Trafnie ocenia sytuacje i potrafi się w nich odpowiednio zachować.

You might also like