Professional Documents
Culture Documents
HISTORIA POLSKI
do roku 1505
465291
Copyright by
EE�nfa In K�^lfn�S \
^ l
I. UWAGI METODYCZNE
w itp.
Jest wi�c rzecz� oczywist�, �e odtwarzanie procesu
Leuu- f
aJd�-A
'pp7.a A
10
trtdma.
Jednym z najwa�niejszych �r�de� pisanych do dziej�w
11
12
�'. t- m. i�aa.
J) 2 J w ot arcybiskupa Moraw � w. Metodego,
Wy �& krtUco po �mierci Metodego (885) przez jed-
af s Jf uczni�w, zawiera w rozdziale 11 kr�tkie
ap��4�e o pot�nym ksi�ciu �na Wi�le", kt�ry ur�-
CriI dRnc*eijacoin i wyrz�dza� im krzywdy. Metody za-
iJ Moraw.
13
14
kicki. f
Ste�yki
15
18
�. Kroniki f
18
10
30 '
tl
22
23
HMt tlaskich.
25
24
1_ - . , 4 Jn- ... - - .-
Brak
i.. . ... i .
� ..�_-;- �s^ ^�>TQry>npyonln faktOW
fW~f^. u^rw���-- ^-
27
26
rem, doprowadzaj�cym dzieje Polski do 1506 r., by� uczo- Ttaeso Kosmasa, spisana w
latach 1110-1125 i do tej
ny przedstawiciel polskiego Odrodzenia, profesor Akade- ��taiej daty doprowadzona.
Uwa�ana dawniej za �r�d�o
^ilm ba�amutne, dzi� zyskuje coraz wiece] obro�c�w.
29
30
31
e. Dokumenty i listy
SH
33
35
38 k
Warszawa 1831.
2) Polskie prawo ko�cielne formowa�o si� oczy"
71.
'<
3t
,W
*t
43
43
h. Opisy d�br
45
46
�. �r�d�a rachunKowf
Niezwykle wa�n� kategori� �r�de� do historii polskiego
�redniowiecza s� r�nego rodzaju rachunki. Wbrew po-
zorom s� z regu�y bardzo interesuj�c� lektur�, przybli-
�aj�c� wiernie realia �ycia, zw�aszcza z zakresu kultury
materialnej. Niestety �r�d�a rachunkowe pojawiaj� si�
u nas dosy� p�no, najpierw w administracji miejskiej,
a z kolei w administracji gospodarczej pa�stwa. Mniej
mamy rachunk�w ko�cielnych, cho� zachowane pozycje
�wiadcz�, �e i w zarz�dzie d�br duchownych odgrywa�y
pewn� rol�. Stan zachowania �r�de� rachunkowych jest
zupe�nie nieproporcjonalny do ich znaczenia w �yciu.
Wynika�o to st�d, �e po zamkni�ciu pewnego okresu roz-
liczeniowego traci�y, aktualno��, wi�c i mnie^ pieczo�o-
47
3. Inne �r�d�a
-1506).
SO
S�
4. Elementy �r�d�oznawstwa
52
�
53
54
58
B. Wskaz�wki bibliograficzne
60
61
83
�4
66
�7
08 l
ea
70
71
W. H e n s e l. S�owia�szczyzna wczesno�redniowieczna.
Zarys kultury materialnej, Pozna� 1952, wyd. 3, Warsza-
wa 1985; tego� autora Polska przed tysi�cem lat, wyd. 3,
Wroc�aw - Warszawa - Krak�w 1964; A. Gardawski,
J. G�ssowski, Polska staro�ytna i wczesno�rednio-
wieczna, Warszawa 1961. Istot� post�pu bada� by�o za-
st�pienie statycznych z regu�y uj�� archeolog�w pr�bami
rekonstrukcji proces�w dziejowych. Pod tym wzgl�dem
na szczeg�ln� uwag� zas�uguje, jako jedna z pierwszych,
rozprawa A. Gieysztora, Geneza pa�stwa polskiego
w �wietle nowszych bada�, �Kwartalnik Historyczny",
R. 61, 1954, nr l. Pe�niejsze opracowanie tego zespo�u za-
gadnie� da� w przyst�pnej, popularnej formie S. T r a w-
k o w s k i. Jak powsta�a Polska, wyd. 4, Warszawa 196S.
�wie�o z wielk� erudycj� opracowa� ca�� odno�n� epok�
w tomie III i IV swego wielkiego dzie�a Pocz�tki Polski
H. �owmia�ski (Warszawa 1967 - 1970).
Problematyce bardziej szczeg�owej po�wi�cone s�:
l
(Wroc�aw - Krak�w 1958, �Rocznik Krakowski",
74
75
76
11
stwa Polskiego w XIV wieku. Studium z dziej�w r�- '�
woju polskiej monarchii stanowej, Wroc�aw - Krak�w (
1956. t
19
7fl
). Ludy Iowiecko-zbierackie
81
82
�� 83
94
dawniej za praugrofi�sk�.
indoeuropejczycy.
8. Prasiowianie
szczepu.
8�
90
91
92
83
l. Przemiany w rolnictwie
er�.
97
5. Wsp�lnoty terytorialne
i zawi�zki ustroju feudalnego
102
103
wla�uwie z dwu zapisek uj�tych w ca�o�� pod wsp�lnym
tytu�em w jednym z r�kopis�w przechowanych w Ba-
warii, kt�ry powsta� na terytorium monarchii Frank�w
tu� przed jej rozpadem na mocy traktatu w Verdun
(843 r.). Czy opis ten sporz�dzono dla cel�w informacji
handlowej, czy polityczno-wojskowej, czy te� czysto po-
znawczej, rozstrzygn�� dzi� trudno. Mia� najwyra�niej
za podstaw� wiadomo�ci bardzo r�ne, o czym �wiadcz�
zaskakuj�co rozbie�ne liczby grod�w przypisywanych po-
szczeg�lnym plemionom czy zwi�zkom plemiennym. Wi-
docznie informatorzy raz pod poj�cie grodu podci�gali
znamienitsze obronne obiekty, a innym razem starali si�
uchwyci� globaln� liczb� osad na danym terytorium,
oczywi�cie w przybli�eniu, na co wskazuj� okr�g�e z re-
gu�y liczby. W sumie wiadomo�ci o grodach nie budz�
zaufania, co do nazw plemiennych za� zas�uguj� w pe�ni
na uwag�. Spo�r�d 13 plemion w pierwszej cz�ci opisu
�adne nie wi��e si� z Polsk�, spo�r�d za� 43 plemion czy
lud�w cz�ci drugiej 9 da si� na pewno lub z du�ym
prawdopodobie�stwem zwi�za� z Polsk�. S� to: Wolinia-
nie (Wielu�czanie) i Pyrzyczanie na Pomorzu Zachodnim,
Sl^�anie, Dziedoszanie, Opolanie i Gol�yce na �l�sku,
dalej Wi�lanie i L�dzice, a wreszcie przypuszczalna Go- '
planie (Glopeani) na Kujawach. Niekt�rzy badacza wi��� ,
nadto z Polsk� plemiona: Besunzane i Yerizane, ale loka- '
lizacja ich nastr�cza wiele trudno�ci. Dokument cesarza
Henryka IV z 1086 r., zatwierdzaj�cy na podstawie znacz-
nie wcze�niejszego �r�d�a (X w.) stan posiadania po��czo-
nych biskupstw praskiego i morawskiego, wymienia obok
wielu plemion czeskich r�wnie� 4 plemiona �l�skie,
a mianowicie: �l�an, Dziadoszan, Trzebowian i Bobrzan.
Mimo zastrze�e� formalnych, jakie budzi ten dokument,
przyjmujemy ze� do rejestru plemion polskich niezna-
nych sk�din�d Trzebowian i Bobrzan. Lokalizacja pierw-
szych nastr�cza trudno�ci; na og� przyjmuje si� ostatnio,
�e g��wnym ich grodem mog�a by� Legnica. Siedziby
Bobrzan rozci�ga�yby si� natomiast wzd�u� rzeki B�br,
lewego dop�ywu Odry.
104
105
7. Pa�stwo Wi�lan
110
^.,..'" . 111
112
I1S
114
�� 115
trzeb� stosowania pieni�dza, kt�rej ju� nie mog�y sprosta�
monety obce. Nale�a�o wi�c wprowadzi� pieni�dz w�asny.
Jeszcze za Mieszka I moneta wybijana w niewielkiej ilo-
�ci w Polsce mia�a znaczenie raczej symboliczne ni� eko-
nomiczne, ale ju� za Boles�awa Chrobrego emisje sta�y
si� liczniejsze, a odpowiada�y zapewne rodz�cym si� po-
trzebom pa�stwa i spo�ecze�stwa.
116
w 981 r.
117
�.
Polsk� a Rusi�.
4. Chrzest Polski
- - - |ror
licy Apostolskiej o utworzeniu odr�bnej polskiej prowini^
12*
12S
kry� si� zal��ek konfliktu. Wnet potem Boles�aw wmie-
sza� si� w sprawy czeskie. Bunt przeciwko tamtejszenu
w�adcy, okrutnemu Boles�awowi Rudemu, umo�liwi� Chro-
bremu wprowadzenie na tron czeski oddanego sobil
W�adywoja (spoza dynastii Przemy�lid�w). Gdy za� te)
zwi�za� si� z Henrykiem II, Chrobry dopom�g� Boles�a-
wowi Rudemu powr�ci� do w�adzy. Wobec nowych okru
cie�stw tego�, sam Boles�aw Chrobry zosta� powo�any ns
ksi�cia Czech. O�lepi� swego rywala i przez 18 miesi�c?
sprawowa� rz�dy w Czechach i na Morawach. Z kolei przjj
poparciu Henryka II brat Boles�awa Rudego Jaromi�
usun�� z Czech Chrobrego i za�ogi polskie. Przy Polsc�
pozosta�y jednak Morawy, a prawdopodobnie r�wnie� S�o-i
wacja. Epizod czeski Boles�awa Chrobrego by� zarazem
pocz�tkiem d�ugotrwa�ej wojny Polski z Henrykiem II(
Pierwszy jej etap rozegra� si� na terenie �u�yc i Milska.
a znalaz� ci�g dalszy w uci��liwej dla Niemc�w, wspieraj
nych przez poga�skich Lutyk�w, wyprawie w g��b Pol^
ski. Mimo skuces�w militarnych Henryka II i wkrocze-
nia jego wojsk w g��b Wielkopolski zawarty w 1005 n
pod Poznaniem pok�j, kt�rego warunk�w nie znamy, ni�
by� w pe�ni dla Niemc�w zadowalaj�cy, skoro wsp�cze-
sne �r�d�o niemieckie nazywa go �z�ym pokojem". Za-
wa�y�a na tym zapewne pora�ka naje�d�c�w na kr�tko
przed rozpocz�ciem pertraktacji, o czym wspomina Tiliet-i
mar. Nowy konflikt zbrojny rozpocz�� si� w 1007 r. Bo-
les�aw Chrobry zaj�� ponownie �u�yce i Milsko, a w �u-
pieskim pochodzie doszed� a� pod Magdeburg. Odweto-
wa wyprawa Henryka II przeciw Polsce dotar�a do G�o-
gowa, ale nie przynios�a sukcesu. W zwi�zku z zabiegami!
o koron� cesarsk�, poszed� Henryk II w 1013 r. na zje�dzie
w Merseburgu na ust�pstwa. Boles�aw zdo�a� prawdopo-
dobnie utrzyma� �u�yce z Milskiem jako lenno niemiec-
kie. Henryk II udzieli� Boles�awowi pomocy zbrojnej
w jego wyprawie na Ru� w tym�e roku, a z kolei Bole-
s�aw winien by� wspiera� w�osk� wypraw� Henryka wl
1014 r. Ten jednak posi�k�w nie udzieli�, co sta�o si� wst�-
pem do nowej fazy konfliktu zbrojnego. W 1015 r. rozpo-
cz�a si� wyprawa cesarza Henryka II przeciw Polsce. Na-
je�d�cy zdo�ali wprawdzie przekroczy� Odr�, ale n�kani
przez polskich obro�c�w musieli si� wycofa�. W dwa lata
126 1
127
Pewne jest natomiast, �e po �mierci Mieszka II, ale) czeskiego Brzetys�awa I, kt�ry
latem 1039 r. podj�� wy-
przypuszczalnie bli�ej daty najazdu Brzetys�awa, wstrz�- prawe do Polski w celu
zdobycia zw�ok �w. Wojciecha,
sn�o Polsk� gro�ne dla wczesnego feudalizmu powstanie! nie natrafi�y na op�r ani na
�l�sku, ani w Wielkopolsce;
^M
140
141
144
145
146
lo*
147
152
153
,,.,,, l o
jeszcze czwarty, kt�ry zagin��. Nale�y tu dalej pi�kny^ r�w. By�y tu dzie�ka typu
szkolnego, ^S^1^"^1""�'
�ywot pi�ciu zamordowanych braci z eremu mi�dzyrzec-
kiego pi�ra tego� Brunona, list Brunona do kr�la nie-
mieckiego Henryka II, s�awi�cy monarchi� Chrobrego
w duchu idea��w chrze�cija�skich. By�y ju� w�wczas
pierwsze zapiski rocznikarskie, jedna grupa w kr�gu ko-
�cielnym pozna�skim, druga w gnie�nie�skim. Istnieje
domys�, �e powsta� jeszcze jeden wsp�czesny �ywot pi�-1
ciu braci m�czennik�w, kt�ry zagin��. Zwraca uwag� fakt,
�e Mieszko II by� wykszta�cony, zna� podobno i �acin�,
i grek�. Jego syn Kazimierz w 1026 r. zosta� oddany na
nauk�, co jest bardzo dziwne, je�eli by� synem jedynym, l
Siostra za� -tego� Gertruda, �ona ksi�cia kijowskiego
Izjas�awa, nie tylko zna�a �acin�, ale uk�ada�a nawet i
w tym j�zyku modlitwy, kt�re przechowa� tzw. kodeks
Gertrudy. Opr�cz kontakt�w z W�ochami, dworem cze-
skim, �ywe zwi�zki kulturalne ��czy�y Polsk� tego czasu
z Nadreni�, z archidiecezj� kolo�sk�, a �ci�lej z diecezj�
leodyjsk� (Liege w Belgii). Do rozwini�tego tam kultu
�w. Lamberta nawi�zywa�y imiona niekt�rych Piast�w
(Lambert syn Mieszka I, drugie imi� Mieszka II).
i grzech�w.
3. Walka o Immunitet
166
167
168
1B9
5. Rozw�j miast
170
171
172
173
174
178
176
178
179
180
181
184
Ibntwem monarszym.
�m wiec.
18S
188
190
101
192
do roku 1MS
rtg
194
A).
195
�196
� Jry> c�rk� Ryks�. Zaj�wszy Wielkopolsk�, opie-
� aa znacznej sile militarnej i formalnie wybrany
ftr^. koronowa� si� w 1300 r. na kr�la Polski. Aktu
202 /
233
204
�Xtych.
285
4. przemiany w g�rnictwie
210
211
212
213
6. Reforma monetarna
Przedstawionej wy�ej aktywizacji �ycia gospoda
Polski w XIV w. towarzyszy� wzrost roli pie
w wielu dziedzinach ekonomiki. Drobna moneta dt
wa, b�d�ca u nas dot�d w obiegu, sta�a si� nie�
czalna przy coraz wi�kszych transakcjach pienia
To samo zjawisko doprowadzi�o w Europie zach
do �wielkiej reformy monetarnej", polegaj�cej na
�ciu do monety grubszej czyli groszowej (�aci�skie
sus znaczy gruby). Zapocz�tkowano t� reform� we
szech w drugiej po�owie XII w., a przeprowadzana
214
215
gas�ej w 1301 r. dynastii Arpad�w. W 1304 r. w Ma�o-
polsce, w ziemiach ��czyckiej i sieradzkiej oraz na Ku-
jawach sytuacja by�a napi�ta, a Wac�aw zagro�ony przez
Albrechta Habsburga w zwi�zku z walk� o sukcesj� w�-
giersk�, sam musia� szuka� pomocy na zewn�trz. Wszed�
w�wczas w uk�ady z Brandenburgi�, kt�rej przyrzek� Po-
morze Gda�skie. Zrazi�o to wielu jego zwolennik�w,
zw�aszcza wielkopolskich. Z ko�cem 1304 r. lub z po-
cz�tkiem 1305 r. stan�� na ziemiach polskich �okietek;
218
219
220
222
223
226
� 22?
228
�ie by�o.
228
230
231
"� S
S35
236
287
238
239
241
e-' �
243
849
przy czym przywilej erekcyjny powo�ywa� si� na wz�r
Bolonii i Padwy. Zbli�a� si� jednak faktycznie do wzoru
neapolita�skiego; w Neapolu bowiem cesarz Fryderyk II
za�o�y� uniwersytet, kt�ry nosi� cechy uczelni pa�stwo-
wej. Nie tylko zosta� przez w�adc� uposa�ony, ale nadto
z jego ramienia by� nadzorowany, gdy zwykle czyni� to
biskup diecezji lub inny przedstawiciel Ko�cio�a. W�a�nie
Uniwersytet Kazimierzowski uposa�ono z kr�lewskich
�up solnych, a promocji udziela� mia� kanclerz kr�lew-
ski. Nie zyska�o to aprobaty papieskiej, wywo�a�o sprze-
ciw biskupa krakowskiego Bodzanty i utrudni�o prac�
uczelni u jej pocz�tk�w. �wiecki i pa�stwowy charakter
Uniwersytetu Kazimierzowskiego polega� r�wnie� na
tym, �e mia� on kszta�ci� ludzi do s�u�by pa�stwowej.
Widoczne to jest z jego struktury. Nie uzyska� Wydzia�u
Teologii, bo papie� nie wyrazi� na to zgody, natomiast
Wydzia� Prawa mia� obejmowa� a� osiem katedr, w tym
pi�� prawa rzymskiego, a trzy kanonicznego; planowano
tylko dwie katedry medycyny, a jedn� w zakresie dys-
cyplin wst�pnych, czyli artes. By�a to wi�c v/ intencji
za�o�yciela szko�a prawniczego my�lenia, tak jak kance-
laria kr�lewska by�a w czasach Kazimierza Wielkiego
�wietn� szkol� polityki i s�u�by dyplomatycznej.
248 *
24� ' t
249
251
252
�0-sy pan znies�awi� jego c�rk� lub �on�, jak te� wtedy,
trsy zabra� cz�� u�ytkowanej przez niego roli. Zda-
MBtr si� jednak liczne wypadki zbiegostwa kmieci, co
251
2Sft
8. Miasta i mieszcza�stwo
255
256
358
256
206
262
S. Przemiany w strukturze
polityczno-ustrojowej pa�stwa
263
264
26S
S87
288
S60
270
271
274
�� 275
nego (1414 -1418). Obok sprawy g��wnej, jak� by�a likwi� ^^^i, a"nie toru�ski z
1411 r., zamkn�� t� faz�
2T8
278
27�
282
�i do papieskiej.
283
284
289
288 .
290
okaza�a si� zupe�nie niesforna i zanim podporz�dko- ^dasik dora�nego celu, jakiego
po nich oczekiwano. Lo-
wa�a si� kr�lowi, postawi�a mu szereg ��da�. Ich spel- "6W wojny nie zmieni�y.
nienie by�o warunkiem udzia�u pospolitego ruszenia
w wojnie. Kr�l znalaz� si� w sytuacji przymusowi. Wy- l auast pruskich, zw�aszcza
Gda�ska i Torunia. Pewne
czato to nie tylko znaczne przed�u�enie wojny, ale zara- "owym dow�dztwem armii
polskiej podkomorzego sando-
zem zaprzepaszczenie niekt�rych rezultat�w osi�gni�tych tierskiego Piotra Dunina, a
przy u�yciu wojska zaci�-
ju� wcze�niej przez sam Zwi�zek Pruski, a tak�e znie- �BO. Trzeba podkre�li�, �e
dopiero dzi�ki oddzia�om za-
ch�cenie do Polski znacznej cz�ci Prus. Kr�l powo�a! 'X�nym prze�amano ujawniony w
tej wojnie kryzys mi-
pospolite ruszenie z pozosta�ych ziem kraju, ale gdy zgro- -t�*-'ny Polski. Strona
polska osi�gn�a szereg sukces�w,
aaeirn w 1466 r. kr�l zawar� z Zakonem pok�j w Toru-
in-- Rysuj�ca si� na pocz�tku wojny mo�liwo�� inkor-
poracji ca�ych Prus zosta�a zaprzepaszczona we wczesnej
fazie. Polska odzyska�a po przesz�o 150 latach Pomo-
Gda�skie (odt�d zwane Prusami Kr�lewskimi) i zie-
; che�mi�sk�, rozci�gn�a swoje bezpo�rednie w�adztwo
Malbork i Elbl�g; spod w�adzy krzy�ackiej wy��czo-
iwarte terytorium biskupstwa warmi�skiego, kt�re
a�o podporz�dkowane Polsce jako tzw. dominium
'�nai�skie. Pa�stwo zakonne, kt�rego stolic� przenie-
291
204
208
290
SOI
303
303
304
3�5
808
30ft
810
311
SPIS TRE�CI
X w. .......... 11
b. Roczniki ......... 18
c. Kroniki ......... 18
3. Pras�owianie ......... 86
313
19.
314