You are on page 1of 38

Magiczny Przypadek

Kaira była bardzo pomocną , uczciwą i uprzejmą dziewczynką . Interesowała


się koszykówką . Mieszkała w pięknym mieście pełnych dużych parków.

Pewnej gwieździstej nocy jak zwykle poszła pobiegać do parku ,gdy usiadła na
ławce zobaczyła latającą Księgę która świeciła. Dziewczyna przetarła oczy i nie
to nie był sen ,podeszła bliżej i Booom!! Odrzuciło ją i zemdlała . Rano obudziła
się w swoim łóżku i ujrzała wróżkę która powiedziała ,że to nie jest możliwe
żeby ją widziała , ponieważ one są nie widoczne dla ludzi . Wtedy Kaira zaczęła
jej grozić ,że ma ojca policjanta i w każdej chwili może ją aresztować . Lili była
to uprzejma , troskliwa i godna zaufania wróżka która bardzo się przestraszyła i
odleciała przez otwarte okno . Kolejnego dnia dziewczyna poszła do szkoły i
rozegrała mecz koszykówki , ponieważ szykowała się do zawodów . Po szkole
poszła ze znajomymi na lody .Dzień minął spokojnie . Wieczorem grając na
gitarze wspominała swoją zmarłą mamę .

Milani była to elfica bardzo zazdrosna , samodzielna i nie uprzejma.


Następnego dnia pojawiła się wróżka, i elfem u Kairy uświadamiając jej że to
nie jest sen . Powiedziały , że „wypiorą” jej mózg bo to co jej się przytrafiło to
nieporozumienie , zaczęły rzucać zaklęcie , ale to na Kairę nie działało . Zostało
wypędzenie . Dziewczyna obiecała Lili oraz Milani ,że nikomu tego nie powie .

Niespodziewanie Kairy palce zaczęły świecić na niebiesko . Wtedy wróżka i


elf uświadomiły sobie ,że dziewczyna ma magiczne moce . Kaira się bardzo
przestraszyła i zaczęła wymachiwać rękami we wszystkie strony i przez to nie
chcący teleportowała się na Antarktydę. Po kilku minutach odnalazła ją Milani i
odstawiła do ciepłego domu . Dziewczyny powiedziały żeby się nie stresowała
palce, przestały świecić . Następnie elf nauczył ją posługiwać się magią .Po tym
całym incydencie Kaira poszła do szkoły by przećwiczyć rolę do „Romeo i Luli
„ Gdy dziewczyna była po próbie i schodziła po schodach już prawie miała
powiedzieć sekret o wróżkach i elfach , ale Niespodziewanie pojawiła się Lili nie
widoczna dla ludzi i przypomniała Kairze o tajemnicy
. Przyszedł najwyższy czas żeby pokazać kryjówkę magicznych ludzi . Wróżka
i elf zaprowadziły ją do księgarni . Gdy dziewczyna przeglądała książki Lili i
Milania rozmawia o dawnym wydarzeniu z Profesorem Maxfeltem .Był to
nauczyciel magii , który jest uczciwy i bardzo lubi rogaliki z migdałami. Wszyscy
powiedzieli Kairze ,żeby poszła prosto przed siebie w kierunku pustej ściany .
Udało się , dziewczyna razem z innymi przeniosła się do olbrzymiej biblioteki
gdzie było mnóstwo magicznych przedmiotów oraz książek . Jakub to taka
jeżdżąca drabina która przynosiła wszystkie powieści . poznała Darę chłopaka
który czasami psocił i spóźniał się na zajęcia . Był bratem Milani .Poznała też
Sandrę dosyć nową uczennicę ,która wie wszystko na temat magii i świetnie się
uczy . Wszyscy zasiedli do stołu . W pewnym momencie Kaira zapytała :

-Czy da się coś zrobić żebym wróciła do normalności ?

-Zrobię wszystko co w mojej mocy –odpowiedział profesor

. Niespodziewanie włączył się alarm i informacja o misji do wykonania zrobienia


.Czerwone latające krzesło jest na wolności co spowoduje ogromne
niebezpieczeństwo . Elfica ostrzegła dziewczynę że, najlepiej było by gdyby
została z Sandrą . Maxfelt powiedział :

-Użyjcie zaklęcia przyciągającego , weźcie ze sobą naczynie aby zamknąć w nim


krzesło

Wszyscy przenieśli się na polanę gdzie latał fotel . Dara magiczną liną powoli
przyciągał do siebie siedzenie, ale to nie było takie łatwe . W końcu Kaira
postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i teleportowała się do reszty. Skoczyła
jak najwyżej potrafiła i udało się!! Dziewczyna złapała krzesło w porcelanowy
imbryczek upadając na Darę . Nagle pojawił się Profesor podszedł do Kairy
mówiąc że to było bardzo ryzykowne, ale udało się i to się liczy . Gdy wrócili do
siedziby dziewczyna spytała:

-Czy mogę się z wami uczyć ?


-Tak , oczywiście –odpowiedział Maxfelt

-Jednak nie będzie to łatwe , w połączeniu ze szkołą –dodał Maxfelt

-spróbuje – odpowiedziała Kaira

Tak miną kolejny wyczerpujący dzień


Kolejnego
dnia miał odbyć się ważne dla Kairy zawody koszykarskie

z Gazelami to bardzo trudne przeciwniczki do pokonania ale dziewczyna się nie


przejmowała . Nadszedł w końcu ten moment zaczęła się gra było piętnaście do
siedemnastu dla Gazel brakowało kilku punktów by pokonać zawodniczki . Czas
mijał a walka była wyrównana dwadzieścia do dwudziestu został ostatni punkt
by je pokonać zostało dziesięć sekund kibicujący drużynie Kairy tracili powoli
nadzieję ,aż tu nagle widzą Kairę stojąca z piłką pod koszem zostało pięć sekund
wystarczyło trafić do kosza trzy sekundy dziewczyna rzuciła i …Trafiła!! na Sali
rozległy się piski i wrzaski Kaira nie mogła uwierzyć że ich drużyna wygrała .
Wracając z zawodów wstąpiła do księgarni przeszła przez ścianę i pochwaliła się
Lili , Milani , Sandrze oraz Darze o wygranej. Profesor spojrzał na nią krzywą
miną i powiedział do niej że spóźniła się na magiczne zajęcia i żeby siadała na
swoje miejsce . Zaczęły się zajęcia ta lekcja była o zaklęciach znikania pierwsza
spróbowała Lili i wypowiedziała magiczne słowa TERAZ JESTEM POTEM NIE
MA udało się i wróżka zniknęła była nie widoczna ale mimo to cały czas była w
tym samym pomieszczeniu co reszta . Nadszedł czas na Kairę wypowiedziała
magiczne słowa TERAZ JESTEM POTEM NIE MA i też się udało zniknęła .
Nastąpił koniec lekcji dziewczyna poszła do domu jak poszła spać przyśnił jej się
bardzo dziwny sen. Śniła jej się księga ta co widziała kiedyś w parku .
Następnego dnia opowiedziała wszystko Profesorowi Maxfeltowi . Kaira
zapytała Profesora czy już wie co mi się stało tamtej nocy a on odpowiedział że
wie w tej księdze była kiedyś schowana kula Lemurian która posiadała nie
wyobrażalną moc dlatego została schowana w księdze wiedzy Kaira spytała
dlaczego widziała tą księgę ,dlatego widziała księgę ponieważ czasami
cząsteczki magii są widoczne dla ludzi . Dziewczyna zadała ostatnie pytanie
Profesorowi co teraz będzie ? Niestety niema odwrotu musisz zostać w tym
świecie nawet wypędzenie nie zadziała powiedział smutnym głosem Maxfelt.
Kaira trochę się zasmuciła tą wiadomością ale cóż trzeba żyć dalej i się nie
przejmować przynajmniej dziewczyna poznała wiele nowych koleżanek , i tak
Kaira musiała trzymać sekret w tajemnicy aż do końca swoich magicznych dni
na dodatek nikomu o tym nie mówić.

Autorstwa:Mikooo66

You might also like