You are on page 1of 7

MULTITASKING

Fakty I mity, czym jest i jak wpływa na uwagę i naszą efektywność

BARTŁOMIEJ ZIEMBICKI
PSYCHOLOGIA ROK 1 PUW
Procesy poznawcze
Czy człowiek może robić dwie rzeczy jednocześnie? Czy multitasking jest wydajnym
sposobem na wykonywanie działań i czy jest zdrowy? Wydawałoby się, że skoro można jednocześnie
zmywać naczynia i słuchać audiobooka to multitasking jest jak najbardziej możliwy i skuteczny, ale
czy na pewno? Z pewnością każdy, kto pisał wiadomość na jeden temat jednocześnie rozmawiając
przez telefon o czymś innym i zaczął odruchowo pisać to, co słyszał od rozmówcy, dwa razy się
zastanowi się zanim odpowie twierdząco na powyższe pytania. W niniejszej pracy postaram się
zmierzyć z przedstawionym zagadnieniem, przytaczając przy tym aktualny stan wiedzy naukowej i
spróbuję w ten sposób dać spójny obraz tego, czym jest multitasking i czy powinniśmy go włączyć do
życia codziennego czy raczej się go wyzbywać
Zanim odpowiem na pytanie czy multitasking jest możliwy, trzeba najpierw zdefiniować,
czym on jest, ponieważ od tej definicji będzie zależała ostateczna odpowiedź.
Tłumacząc słowo multitasking bezpośrednio z języka angielskiego, otrzymalibyśmy
wielozadaniowość, czyli pewnego rodzaju zdolność jednostki do wykonywania wielu zadań w jednym
momencie. Jeżeli powstrzymamy się przed dalszym definiowaniem tego słowa, to myślę, że z całą
pewnością możemy stwierdzić, że ludzie są wielozadaniowi: Jednocześnie możemy chodzić i
rozmawiać, możemy też śpiewać i tańczyć, możemy mówić na głos to, co piszemy albo możemy też
wieszać pranie i słuchać radia. Czy w takim razie już czas na podsumowane pracy po tym krótkim
akapicie? Otóż zagadnienie to staje się nieco bardziej złożone, jeśli przy rozważaniu
wielozadaniowości weźmiemy pod uwagę umiejętność skupienia uwagi. W powyżej wymienionych
sytuacjach łatwo nam sobie wyobrazić zmianę sytuacji: Zatrzymanie się podczas spaceru, gdy
usłyszeliśmy szokujące wieści, pomylenie kroku w układzie tanecznym w momencie, kiedy tekst
piosenki niespodziewanie został zmieniony, błąd w pisowni, kiedy ktoś zaczął do nas mówić podczas
pisania, zatrzymanie się w połowie ruchu przy wieszaniu prania, gdy w radiu usłyszeliśmy, że znana
osobistość nie żyje. Co łączy te wszystkie sytuacje? Jakiś czynnik, który spowodował, że uwaga
została skupiona na konkretnym działaniu, a drugie działanie zostało w związku z tym przerwane lub
spowolnione.
Okazuje się, że wykonywanie dwóch i więcej czynności na raz, wcale nie jest takie wydajne, a
wrażenie większej produktywności z powodu wykonywania większej ilości działań na raz jest tylko
pozorne. Multitasking jest kosztowny, a produktywność przy takim sposobie wykonywania zdań
dramatycznie spada. Potwierdza to wiele badań, między innymi badanie Dr Joshua Rubinsteina, Dr
Jeffrey’a Evansa, i Dr Davida Meyera, w którym studenci musieli jednocześnie wykonywać obliczenia
matematyczne oraz klasyfikować figury geometryczne. Prędkość działań malała tym bardziej im
bardziej rosła trudność wykonywanych działań i ich nowość, a prędkość rosła, gdy studenci
wykonywali zadania, z którymi już byli zaznajomieni. W krytycznym momencie produktywność
spadła aż do 40%. Dodatkowo, w swoich badaniach profesor Gloria Mark zauważa, że w środowisku
służbowym, powrót do poprzedniego zadania po wymuszonej zewnętrznymi bodźcami przerwie
zajmuje średnio 23 minuty i 15 minut, a samo przełączanie się pomiędzy zadaniami wiąże się ze
wzrostem stresu. Do poprzedniego zadania wrócimy pod warunkiem, że w międzyczasie znów nas
coś nie rozproszy.
Dlaczego tak się dzieje? Profesor psychologii i noblista w temacie procesów decyzyjnych
Daniel Kahneman pokazuje pewną analogię, która dobrze tłumaczy to zjawisko. W języku angielskim
określenie „zwrócić uwagę” to pay attention, czyli dosłownie – płacić uwagą. (Kahneman, 2011:
Pułapki Myślenia). Uwagę można zdefiniować jako „stan koncentracji świadomości, któremu
towarzyszy wyrazistość percepcji i gotowość ośrodkowego układu nerwowego do reagowania”
(Zimbardo, 2012: Psychologia i życie). Analogia jest o tyle trafna, że jako ludzie posiadamy pewien
budżet uwagi, który możemy przeznaczyć na wykonywanie zadań, a czynności wymagające
umysłowego wysiłku wymagają tyle uwagi, że nie starcza jej na inne działania. Co więcej,
przełączanie się pomiędzy zadaniami również wyczerpuje nasze zasoby uwagi. Ale skąd się bierze ten
budżet? Wiele wskazuje na to, że mamy po prostu do czynienia z fizycznymi ograniczeniami mózgu.
Badania z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego pozwoliły określić obszaru mózgu w
płacie czołowym, które okazują się być wąskim gardłem podczas multitaskingu, a co wynika
bezpośrednio z faktu, że kora przedczołowa nie ma zdolności przetwarzania dwóch operacji
polegających na podejmowaniu decyzji jednocześnie. To fizyczne ograniczenie poważnie upośledza
zdolność człowieka do multitaskingu i powoduje, że mamy raczej do czynienia z tak zwanym task-
switchingiem, czyli po prostu z przełączaniem się pomiędzy zadaniami. Ponieważ nie jesteśmy w
stanie podejmować kilku decyzji jednocześnie, przełączamy się pomiędzy różnymi zadaniami i
wykonujemy je sekwencyjnie a nie równolegle, chociaż prędkość, z jaką umysł przełącza się
pomiędzy zadaniami może dawać złudzenie równoległości. Przełączanie się jednak zajmuje czas,
który po zsumowaniu może dawać wspomniane wcześniej 40% utraty produktywności, a co więcej,
pożera zasoby glukozy przeznaczone dla mózgu, które są wymagane do skupienia uwagi, co w
wyniku oznacza, że im częściej przełączamy się pomiędzy zadaniami, tym trudniej jest nam utrzymać
uwagę na konkretnym działaniu. Co więcej, badania pokazują, że osoby, które często ulegają
wielozadaniowości, stają się w niej coraz gorsi. Prawdopodobnym wytłumaczeniem tego zjawiska
jest fakt, że im częściej się przełączamy pomiędzy zadaniami, tym umysłowi trudniej jest filtrować
nieistotne bodźce, ponieważ uczy się im ulegać, co w konsekwencji oznacza, że jest nam się jeszcze
trudniej skupić na zadaniu i nieprzerwanej pracy.
Kolejnym ograniczeniem, z którym musimy się mierzyć jest zasobność pamięci krótkotrwałej,
która przechowuje informacje potrzebne do wykonywania działań przez krótki czas. Dorosła osoba
jest w stanie przechowywać jednocześnie w pamięci od 3 do 7 obiektów. W zależności od różnic
osobniczych wynikających z genetyki oraz przeprowadzanego badania, ilość ta może się nie znacznie
różnić, jednak będą to jednak bardzo nie wielkie różnice. Badaniem, które pomaga to sprawdzić jest
np. zapamiętywanie kolorowych prostokątów, a następnie pokazywanie tych samych prostokątów
badanej osobie, gdzie jeden z nich zmienił kolor. Badana osoba musi wskazać, który prostokąt
zmienił kolor. Przy 3 prostokątach to zadanie jest dość proste, jednak trudność rośnie wraz ze
wzrostem ilości pamiętanych obiektów, co obrazują poniższe ryciny:

Ryc. 1 – Badanie “który kwadrat


zmienił kolor”
Ryc. 2 – Wykres poprawności
odpowiedzi w zależności od ilości
obiektów

Konsekwencją powyższego ograniczenia jest fakt, że uwaga zawęża się tym bardziej
im bardziej wymagające, obciążające umysłowo i obciążające pamięć krótkotrwałą jest
zadanie. Doskonale było to zobrazowane w znanym badaniu z gorylem, opisanym przez
Christophera Chabrisa i Daniela Simonsa w książce The Invisible Gorilla. Uczestnicy badania
byli tak skupieni na liczeniu podań pomiędzy zawodnikami jednej z dwóch drużyn, że nie
zauważyli mężczyzny przebranego za goryla chodzącego po pierwszym planie nagrania.
Dobrze tę sytuację podsumowuje, Daniel Khaneman w książce „Pułapki Myślenia”:
Intensywna koncentracja na wykonywanym zadaniu potrafi nas wręcz uczynić ślepymi, i to
nawet na bodźce, które zwykle zwracają naszą uwagę. (…) Eksperyment z gorylem ilustruje
dwa ważne fakty dotyczące umysłu: nie tylko jesteśmy czasem ślepi na rzeczy oczywiste, ale
do tego jesteśmy ślepi na własną ślepotę.
Dlaczego w takim razie niektóre rzeczy możemy wykonywać jednocześnie, a inne
wymagają tyle uwagi, że rozproszenie uwagi będzie wiązać się z kosztownym powrotem do
skupienia?
Daniel Khaneman wyróżnia istnienie w umyśle dwóch systemów – Systemu 1, który
jest automatyczny, działa bez wysiłku, lub z niewielkim wysiłkiem, nie mamy przy nim
poczucia świadomej kontroli. Do funkcji tego systemu będzie należało np. zwrócenie się w
stronę głośnego dźwięku, lub osłonięcie twarzy przed lecącą piłką; Systemu 2 – systemu
świadomego, rozdzielającego uwagę na poszczególne zadania, wiążącego się z
subiektywnym poczuciem skupienia, swobodnego wyboru i działania.
O ile te dwa systemy są tylko skrótem myślowym, nie są konkretnym obszarem
mózgu, to powyższe funkcje można mniej więcej przypisać odpowiednio ewolucyjnie
starszym strukturom mózgu oraz nowszym. Funkcje te jednak też poniekąd zachodzą na
siebie.
Kiedy uczymy się nowych umiejętności jak np. jazda na rowerze, musimy świadomie
skupiać się na wszystkich ruchach, pozycji ciała itp. Jednak z biegiem czasu im lepiej umiemy
jeździć na rowerze, tym więcej działań za to odpowiedzialnych przejmuje od Systemu 2
System 1. Jazda na rowerze staje się automatyczna. Jednak wykonywanie trydnych działań
matematycznych zawsze będzie należało do Systemu 2. Rozróżnienie to również zauważa
Psycholog Jonathan Haidt w książce „The Happiness Hypothesis”: Kontrolowane
przetwarzanie jest ograniczone – Możemy myśleć w danym momencie o jednej rzeczy na raz.
Jednak procesy automatyczne mogą działać równolegle. Jeśli umysł przetwarza setki operacji
jednocześnie, tylko jedna z nich nie może być przetwarzana automatycznie.
Jeżeli chcemy, więc robić dwie rzeczy na raz, należałoby wybrać takie rzeczy, które
można rozdzielić pomiędzy te dwa systemy.
Jednak, biorąc pod uwagę przedstawioną argumentację, czy powinniśmy w ogóle
rozważać wielozadaniowość? Moim zdaniem wszystko zależy od sytuacji i zdrowego
rozsądku. O ile brak uwagi przez jedną sekundę podczas jazdy samochodem może zakończyć
się śmiertelnym wypadkiem, o tyle, jeśli odłożymy talerz na suszarkę podczas zmywania o
sekundę później, raczej nie wpłynie to znacząco na nasze życie, a możemy podczas zmywania
odsłuchać rozdział audiobooka. Jednak, jeśli chcemy mutlitaskować, weźmy pod uwagę
wszystkie koszty i okoliczności z tym związane: Fakt, że multitasking w dłuższym okresie
upośledza nasze umiejętności skupiania się, zwiększa poziom stresu, w niektórych sytuacjach
brak pełnej uwagi może doprowadzić do tragedii, a co najmniej do obniżenia jakości działań i
zmniejszenie produktywności do 40%, a powrót do przerwanego głównego projektu może
nam zająć dużo czasu i drenować nasze zdolności umysłowe. Jeśli chcemy osiągnąć wysoką
jakość pracy nad jakimś projektem warto pomyśleć nad wyłączeniem rozpraszaczy,
odcięciem się od nadmiaru bodźców i poprosić innych o nie przeszkadzanie przez dłuższy
czas. Taka praca pozwoli na osiągnąć wyższy poziom produktywności. Taki sposób pracy Cal
Newport nazywa pracą głęboką i w książce o tym samym tytule podaje wiele popartych
naukowo argumentów za tą metodą, z którymi warto się zapoznać.
Podsumowując, człowiek jest w stanie wykonywać jednocześnie więcej niż jedną
czynność, jednak wiążą się z tym wysokie koszta. Badania pokazują, że multitasking jest w
istocie szybkim przełączaniem się pomiędzy zadaniami, jednak każde takie przełączenie
powoduje wydłużenie czasu potrzebnego na koncentrację uwagi, pochłania zasoby
potrzebne dla mózgu, oraz wiąże się z podniesionym poziomem stresu. Są jednak działania,
które można rozdzielić pomiędzy System 1 – automatyczny oraz System 2 – świadomy,
wtedy te zadania nie powinny na siebie zbytnio wpływać, a działanie automatyczne może
tylko od czasu do czasu wymagać skupienia uwagi. Przy decydowaniu się na multitasking
warto jednak wziąć pod uwagę wszystkie ryzyka i konsekwencje związane z przełączaniem
się pomiędzy zadaniami.
Bibliografia:

Daniel Khaneman – Pułapki Myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym. 2011

Radek Kotarski – Inaczej: Jak pracować mniej, ale lepiej i przyjemniej. 2020

Gerrig Richard J., Philip Zimbardo – Psychologia i Życie. 2012

Jonathan Haidt - The Happiness Hypothesis: Finding Modern Truth in Ancient


Wisdom. 2006

Cal Newport – Praca Głęboka. 2018

Neuroscientists say multitasking literally drains the energy reserves of your brain — Quartz
(qz.com): It uses up oxygenated glucose in the brain, running down the same fuel that’s
needed to focus on a task.

How (and Why) to Stop Multitasking (hbr.org): A study showed that people distracted by
incoming email and phone calls saw a 10-point fall in their IQs.

How (and Why) to Stop Multitasking (hbr.org): In other words, in contrast to almost
everything else in your life, the more you multitask, the worse you are at it. Practice, in this
case, works against you.

Cognitive control in media multitaskers | PNAS: Results showed that heavy media
multitaskers are more susceptible to interference from irrelevant environmental stimuli and
from irrelevant representations in memory. This led to the surprising result that heavy
media multitaskers performed worse on a test of task-switching ability, likely due to reduced
ability to filter out interference from the irrelevant task set. These results demonstrate that
media multitasking, a rapidly growing societal trend, is associated with a distinct approach to
fundamental information processing.

Is multi-tasking bad for your brain? Experts reveal the hidden perils of juggling too many jobs
| Daily Mail Online: An American study reported in the Journal Of Experimental Psychology
found that it took students far longer to solve complicated maths problems when they had
to switch to other tasks - in fact, they were up to 40 per cent slower.

CNN.com - Study: Multitasking is counterproductive - August 5, 2001: These "time costs"


increased with the complexity of the chores: It took longer, say researchers Rubenstein and
Meyer, for subjects to switch between more complicated tasks.

"We found that 'switch cost,'" says Rubenstein, "increases with the complexity of the tasks.
That suggests that a very simple conversation on the phone while driving a car -- maybe
'Honey, please pick up some bread on the way home' -- might not draw too much
concentration. But if the conversation becomes difficult or emotionally charged or mentally
taxing -- like 'Honey, the house is burning down, what should I do?' -- it draws more
attention and more mental resources away from your primary task, which is driving the car:
You're more likely to have an accident."

Isolation of a Central Bottleneck of Information Processing with time-resolved fMRI


(nih.gov): When humans attempt to perform two tasks at once, execution of the first task
usually leads to postponement of the second one. This task delay is thought to result from a
bottleneck occurring at a central, amodal stage of information processing that precludes two
response selection or decision-making operations from being concurrently executed. Using
time-resolved functional magnetic resonance imaging (fMRI), here we present a neural basis
for such dual-task limitations: the inability of the posterior lateral prefrontal cortex, and
possibly the superior medial frontal cortex, to process two decision-making operations at
once. These results suggest that a neural network of frontal lobe areas act as a central
bottleneck of information processing that severely limits our ability to multi-task.

Neuroscientists say multitasking literally drains the energy reserves of your brain — Quartz
(qz.com): Gloria Mark, professor in the department of informatics at the University of
California, Irvine, says that when people are interrupted, it typically takes 23 minutes and 15
seconds to return to their work, and most people will do two intervening tasks before going
back to their original project. This switching leads to a build up of stress, she says, and so
little wonder people who have high rates of neuroticism, impulsivity, and are susceptible to
stress tend to switch tasks more than others.

What Is Short-Term Memory? (verywellmind.com): Short-term memory, also known as


primary or active memory, is the capacity to store a small amount of information in the mind
and keep it readily available for a short period of time.

Multitasking: Why Your Brain Can’t Do It and What You Should Do About It: The average
adult human can, at best, think only 3-4 things simultaneously. This is called cognitive
capacity

How to Multitask the Right Way, According to Brain Science | Forge (medium.com):
In The Happiness Hypothesis, New York University psychologist Jonathan Haidt describes the
key distinction of “automatic processing” and “controlled processing” as it relates to
multitasking:
Controlled processing is limited — we can think consciously about one thing at a time only
— but automatic processes run in parallel and can handle many tasks at once. If the mind
performs hundreds of operations each second, all but one of them must be handled
automatically.

You might also like