You are on page 1of 15

*** MĄDROŚĆ * NATURY ***

- - - TotalnaBiologia, RecallHealing, Germańska


**********************************************
1. IKE - świat jest taki, jaki myślisz, że jest.
2. KALA - nie ma żadnych ograniczeń
3. MAKIA - Energia podąża za uwagą
4. MANAWA - moment mocy jest teraz
5. ALOHA - miłość jest po to, by przynosiła szczęście
6. MANA - cała moc pochodzi z naszego wnętrza
7. PONO - Skuteczność jest miarą prawdy.
***********************************************

>>>Artretyzm (zapalenie stawów) Jest to faza zdrowienia konfliktu (1)poczucia niskiej wartości: „Nic nie
mogę robić”, ,Nie czuję się częścią klanu", „Nie czuję się częścią rodziny”, „Nie jestem warty być kochanym,
szanowanym”, „Wszystko było dobrze, byłam zdrowa... Zaczęło się dopiero gdy... Czy to mój gest? Nie, tak
robiła moja matka, gdy zamiatała”. Gest po geście, kobieta rozszyfrowała swój artretyzm.. Ból pojawia się po
rozwiązaniu konfliktu wieczorem bądź po dodatkowym wysiłku. A po (2) konfliktu związanego z urazem i/lub
funkcją i/lub symboliką konkretnej części ciała. Jest to pomniejszy konflikt spadku poczucia własnej wartości
odnoszący się do ruchu, właściwy dla miejsca, w którym znajduje się chora tkanka. Czasem inna osoba jest dla
nas punktem odniesienia, oparciem, skalą: jeśli on/ona upada, pojawia się konflikt spadku wartości. Konflikty
odnoszące się do innych: osoba widzi lub obawia się, że dziecku coś się nie udaje, że coś złego może mu się
przytrafić.
Stany zapalne najczęściej pojawiają się w obrębie kończyn. Ponieważ stawy odgrywają kluczową rolę w poruszaniu się,
odczuwamy w nich silniejszy ból niż gdzie indziej. Ze względu na osłabienie musimy być czujni, aby uchronić się przed
nawrotem choroby, który niesie kolejne poczucie obniżenia wartości i kolejny ubytek zdrowia, co z kolei ponownie nas
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
umniejsza we własnych oczach. W ten sposób tworzy się błędne koło, ponieważ każdy nawrót konfliktu powoduje
nasilenie artretyzmu. W fazie zdrowienia znów pojawia się stan zapalny i zwiększa się obrzęk. Tkanka chrzęstna
porowacieje. Chory nie przerywa pracy mimo bólu, co skutkuje deformacją stawów.(*) Kobieta, która martwi się o
dzieci, męża i przyjaciółkę: „Co będzie, jeśli coś im się stanie?!” Inni ludzie (dzieci, mąż) stanowią jej punkt odniesienia,
podstawę jej poczucia wartości. Boi się niepowodzeń, wypadków, wszystkiego, co mogłoby im zaszkodzić. Jeśli coś im
się nie uda, poddadzą się, albo ulegną wypadkowi, wywoła to u niej konflikt obniżenia własnej wartości, tak jakby była to
jej wina.
ZAUFAŁEŚ MATCE-OJCU-LEKARZOWI-KSIĘDZU-NAUCZYCIELOWI-GURU-????? ODCIĄŁEŚ ENERGO-
INFORMACYJNĄ PĘPOWINE? – KLUCZEM DOJRZEWANIA JEST OSIĄGNIĘCIE ODPOWIEDNIEGO
POZIOMU WIBRACJI DZIĘKI DIECIE: 1-len mielony 2-węgiel aktywny 3-zeolit klinoptylolit 4-chlorella (5-kolendra
zielona).

CHOROBA/PROBLEM/Każdy Sensowny Biologiczny Specjalny Program (SBS) powstaje w chwili SZOKU E


MO
CJONALNEGO (dlaczego brak dystansu emocjonalnego i opanowania?),
WZBURZENIA (POZIOM INSTYNKTOWY – automatyzmReakcji /PoWINNOŚĆ/ wina (judaizm
instaluje poczucie winy na opanowanych Ziemiach Polskich) (DHS -DirkHamerSyndrom), --TRAUMA -osoby,
które doświadczyły ciężkiej traumy, mają obniżony poziom kortyzolu,---rozwiązanie konfliktu (CL)---„fazie
zimnej”(ZIMNE RĘCE np.), w stałym stresie, nazwanym aktywnością konfliktową 2/2 FAZA ZDROWIENIA
{aktywna praca mikrobów i w wynikach laboratoryjnych widoczna jest ich obecność. Ale to nie te mikroby są przyczyną
choroby, tylko są elementem towarzyszącym fazie zdrowienia, objawy: zmęczenie, podwyższoną temperaturę, niekiedy
gorączkę, ciepłe dłonie i stopy, dobry apetyt oraz możliwe są zapalenie, obrzęk i ból. Objawy kryzysu
NAPRAWCZEGO w połowie fazy zdrowienia występują objawy FazyAktywnejKonfliktu NA 3 POZIOMACH tzn.
podczas tego kryzysu pacjent w przyśpieszonym tempie przeżywa jeszcze raz przebieg całego swojego konfliktu, w
wyniku czego wpada na bardzo krótko ponownie w fazę stresu, ma zimne ręce, myślami przeżywa na nowo swój
konflikt, zalewa go zimny pot i znów przeżywa przez krótki czas wszystkie symptomy aktywności konfliktu. Stąd też
silne bóle powodowane przez dusznicę bolesną przy zawale serca. U pacjentów, których leczono chemoterapią ,
wzrost torbieli został wprawdzie zahamowany, ale nigdy nie doszło z tego powodu do zakończenia fazy zdrowienia.
Kończy się chemoterapię , zaczyna się ponowne (przerwane przez nią) zdrowienie i z nim pojawiają się znowu
torbiele. Taki stan rzeczy powoduje, że wielu pacjentom jest ciężko znaleźć wyjście z takiego "błędnego koła".
Lekarstwem wszelkiej choroby jest Uświadomienie przyczyny/przestrzeni konfliktu i przepaleniu tej informacji Boskim
Ogniem Świadomości na ołtarzu Spokoju/oPANowania. Ten sam typ konfliktu zawsze wpływa na tę samą zmianę w
mózgu
ZDROWIENIE/ROZWIĄZANIE-KONFLIKTU. Jeżeli pacjent rozwiązał swój konflikt, tzn. potrafi traktować wszystkie
wydarzenia, które ten konflikt spowodowały, bez negatywnych emocji, to znajduje się na drodze prowadzącej do
harmonii z jego biologicznym planem. Po upływie trzech do sześciu tygodni po rozwiązaniu konfliktu ma miejsce
szczególne wydarzenie zwane kryzysem epileptoicznym. Kryzys ten ma miejsce przede wszystkim w mózgu i
wynikające z tego faktu objawy są również wyłącznie objawami mózgowymi. W ciele mogą wystąpić objawy, takie
jak: pocenie ze strachu, ostra niewydolność oddechowa, nudności, zaburzenia równowagi, podwójne widzenie, bóle
głowy, niepokój, panika.

- SERCA/zawał Najniebezpieczniejszym kryzysem jest zawał serca. Nie jest on spowodowany zapchaniem
arterii wieńcowych, tylko następstwem krótkotrwałego rozszerzenia i następującego po nim wyparcia obrzęku
w mózgu, jako objaw towarzyszący fazie zdrowienia, przy konflikcie utraty rewiru. wiążą się z
KONFLIKTAmi:>"bycia zupełnie obezwładnionym", utraty terytorium, • Konfliktem w sferze miłosnej – ZDRADY,
NAGŁEGO ZOSTAWIENIA PARTNERA, ponieważ serce jest symbolem miłości - np. tętnica wieńcowa -»lewa strona
serca; zator płucny -> prawa strona serca. zawały serca zdarzają się zawsze podczas wypoczynku! Gdyby „zatkane
naczynia wieńcowe” były tego przyczyną, jak lekarze powszechnie głoszą, zawały musiałyby występować podczas
wysiłku (praca, sport). W rzeczywistości zawał wieńcowy jest Kryzysem znajdującego się w fazie-pcl konfliktu typu
„utrata rewiru” (przejście na niechcianą emeryturę, zwolnienie z pracy, odejście partnera...) i tylko wtedy kończy się
śmiercią, jeśli aktywność konfliktu trwała dłużej, jak 9 miesięcy. --Gdy jeleń zostaje pokonany, zachodzi u niego
biologiczne odwrócenie: przechodzi konfliktolizę i wchodzi w fazę NAPRAWY (rozpoczyna się naprawa wewnętrznej
ściany tętnicy wie11eowej). Jeśli jeleń doświadczy niezbyt nasilonego konfliktu (małe ubytki podczas fazy SZOKU) to
NAPRAWA również będzie miała małe nasilenie - pojawi się niewielki przyrost tkanki. Zawał serca, który nastąpi
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
podczas kryzysu epileptoidalnego będzie niegroźny i zwierzę przeżyje. Jeśli jednak mikrouszkodzenia, które powstały
w fazie SZOKU były ogromne, TO podczas NAPRAWY powstanie znaczna ilość dodatkowej tkanki. Spowoduje to
rozległy zawał serca, którego organizm starego jelenia nie wytrzyma. Umiera w szczytowym punkcie fazy leczenia -
podczas kryzysu NAPRAWCZEGO Ogniska Hamera w prawej półkuli. Przy zawale naczyń wieńcowych serca, jeśli
konflikt trwał dłużej niż 9 miesięcy, maleje szansa na przeżycie przy stosowaniu aktualnie znanych metod leczenia
medycyny szkolnej. Nasze studia wiedeńskie pokazały, że nie przeżył ani jeden pacjent, którego konflikt na tle
rewirowym trwał dłużej niż 9 miesięcy, jeśli mamy do czynienia z „normalną” aktywnością konfliktu.
Mnie uratowali Polacy/Słowianie w osobach: Policjanci, Sędziowie, Strażnik Więzienny, Służba Medyczna w Szpital im.
Jana Pawła II w Zamościu. Niektórym podziękowałem osobiście, wszystkim podziękuję publicznie. (wiadomo, że na
poziomie EnergoInformacji…) ale, ale, to maszyna pompowała krew kilka dni a serce się zrastało. A bywa i tak, że aby
Serce – Czakra – Centrum Energo Informacyjne Człowieka się otworzyło, to i musi pęknąć.

--„Zjawisko to nie jest żadną niespodzianką (…) wszystko, co NIEOCZYSZCZONE - ZOSTAJE


PRZEKAZANE”(SKLEJANIE NA CYCKI, BRANIE DO SIEBIE,
--Annie Rogers: „To co nieświadome jest uparte, powtarza się i potrafi wyważyć drzwi, żeby zostać usłyszane. Jedynym
sposobem, by je usłyszeć, zaprosić do pokoju, jest zaprzestanie prób narzucenia mu czegokolwiek, przede wszystkim
własnych pomysłów, i wysłuchanie tego, co niewypowiadalne, ale wszędzie obecne, w mowie, w uczynkach, w snach i w
ciele”;
--po uświadomieniu, kwestia CHOROBY odeszła na plan co najmniej drugorzędny;; więc oko wyzdrowiało, choć przy
tylu bliznach to lekarz twierdzi, że nie ma prawa widzieć
Złamanie nosa symbolizuje rozpad więzi emocjonalnej pomiędzy ojcem a synem: „Żałuję, że ojciec jest moim
ojcem”.

> Zygmunt Freud opisał ten mechanizm ponad sto lat temu. Odtwarzanie traumy lub „przymus powtarzania”,
jak nazywał je Freud, to czyniona przez podświadomość próba ponownego przeżycia tego, co nie zostało
rozwiązane, tak żeby wreszcie to „naprawić”. Ta podświadoma potrzeba skutkuje powtarzaniem
nieprzepracowanych traum w kolejnych pokoleniach rodziny. Zygmunt Freud opisał ten mechanizm ponad sto
lat temu. Odtwarzanie traumy lub „przymus powtarzania”, jak nazywał je Freud, to czyniona przez
podświadomość próba ponownego przeżycia tego, co nie zostało rozwiązane, tak żeby wreszcie to „naprawić”.
Ta podświadoma potrzeba skutkuje powtarzaniem nieprzepracowanych traum w kolejnych pokoleniach
rodziny.
<> Carl Jung, żyjący w tym samym czasie co Freud, również uważał, że to, co zepchnięte do podświadomości,
nie znika, ale raczej powraca w naszym życiu jako przeznaczenie lub los. Innymi słowy, istnieje duże
prawdopodobieństwo, że będziemy powtarzać nieuświadomione wzorce tak długo, aż wyjdą na powierzchnię
świadomości. Zarówno Freud, jak i Jung byli przekonani, że to, co jest zbyt trudne do przyjęcia, nie rozpływa
się, lecz przeciwnie, zostaje zapisane w nieświadomości. Obserwowali, jak fragmenty zablokowanych i
wypartych doświadczeń powracały w słowach, gestach i zachowaniu pacjentów. Przez kolejne dekady terapeuci
poszukiwali w przejęzyczeniach, powracających zachowaniach i snach swoich pacjentów wskazówek
dotyczących tego, co dzieje się w tych obszarach ich życia, o których tak trudno mówić i myśleć.

1. Uświadom sobie destrukcyjne uczucie – nie próbuj przed nim uciekać, tłumić go czy wypierać.
2. Bądź z nim w kontakcie – nic w nim nie zmieniaj, wyraź zgodę na to, co czujesz. Dzięki temu uwolnisz ukrytą za
nim energię. Po prostu odczuwaj je bez obawiania się go, bez opierania się mu, bez potępiania go. Nie próbuj go
zmieniać. Porzuć wszelkie osądy i pamiętaj, że to tylko uczucie (coś wyłącznie twojego, subiektywnego,
wewnętrznego).
3. Uczucie, któremu pozwalamy trwać i któremu się nie opieramy samo zniknie, kiedy wyczerpie się napędzająca je
energia. Daj sobie na to czas.
4. Pamiętaj, aby w czasie uwalniania i odpuszczania skupić się na uczuciu samym w sobie, a nie na towarzyszącym
mu myślom. Ważne jest także to, aby starać się nie myśleć o samej technice, a po prostu wykonywać ją. Kiedy
odnosisz wrażenie utknięcia w danym uczuciu, nie opieraj się mu – wczuj się w nie, pozwól mu trwać aż do jego
całkowitego wyciszenia.
5. Uwolnienie następuje w momencie, kiedy poczujesz lekkość i szczęście, niemal jak „na haju”. Oznacza to, że
cała energia związana z destrukcyjną emocją czy odczuciem wyczerpała się.

Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE


KATAR / WĘCH : Dzięki wiedzy z Nowej Germańskiej Medycyny, kiedy mam katar, zastanawiam się, co mnie
zaskoczyło? (czego nie zweszylam?), znajduje konflikt, wybaczam najczęściej bliskiej osobie, i mam większy
katar 1 dzień i oczyszczam się i już zdrowa!
---Białaczka, to faza zdrowienia a nie niebezpieczna choroba!!!--której dochodzi do wyzdrowienia. Za wszelką cenę
należy unikać strachu oraz paniki.
---Według Totalnej Biologii u podłoża NADWAGI leżą dwie emocje: PORZUCENIE I BYCIE W TRYBIE WALKI.
---Pewną formą porzucenia jest OCZEKIWANIE na dobre, ciepłe słowo ze strony mamy., taty, partnera/ki.
INFEKCJA - zapalenie, śluzoworopna wydzielina, guz, gorączka, opuchlizna, WIRUSY, to skutek działania
MIKROBÓW, wrzody, to znaczy defekty tkanki. (ubytki tkanki).
GRZYBÓW I MYKOBAKTERIE(prątki gruźlicy) są najstarszymi mikrobami (STARY MÓZG - pień i móżdżek)
POWSTAJĄ W CHWILI DHS,
KONFLIKTEM KIERUNKU, a więc również z nadnerczami i zatokami czołowymi: „Czuję się zagubiony,
osamotniony”.
ZATOKI CHORE- pierwsze objawy konfliktu „lęk, obawa powiązana z czymś śmierdzącym” czyli zapalenie zatok:)

>>OBOJCZYK jest częścią kończyny górnej - stanowi jedyną kość łączącą ramię z centralną osią ciała. Problem z
obojczykiem wskazuje na zablokowanie ruchu lub działania związanego z kluczowym elementem naszego życia. Musimy
więc zwrócić uwagę na wszelkie blokady dotyczące rzeczy o żywotnym znaczeniu. Komuś, u kogo pojawia się takie
schorzenie, nie udało się zmaterializować lub nadać konkretnego kształtu czemuś, co uważa za bardzo ważne, niezbędne
dla przeżycia itp. Etymologicznie łacińska nazwa obojczyka, clavicula, związana jest z „kluczem”. Klucz służy do
zamykania lub otwierania - trzeba więc odszukać sytuacje związane z takimi czynnościami: otwarcie/zamknięcie,
blokada/odblokowanie. Zajmując się obojczykiem (zdrowym lub uszkodzonym), zajmujemy się wszelkimi aspektami
materializacji kluczowych projektów, umożliwienia niezbędnych działań (by pójść w życiu naprzód). • Klucz do czegoś:
„Nie mam pasującego klucza, właściwego rozwiązania, żeby to osiągnąć”. • „Czuję, że utknąłem w tej sytuacji, muszę się
wydostać, uciec”. Ogromna presja związana z obowiązkami.
NieStrawienie/NIESPALENIE KONFLIKT „KĘSA” – gdy NIEmożna znaleźć pożywienia, gdy NIEtrawimy, gdy
NIEprzepalamy INFORMACJI, ::: narządy i tkanki od Ust-do-oDBYTNICY

ANEMIA >> konfliktu „Czuję się mniej warty (MAŁY) w mojEJ rodzinie”. Anemia pojawia się przy każdym
obniżeniu wartości. Komórki szpiku kostnego przestają wytwarzać składniki krwi, co skutkuje spadkiem liczby
czerwonych i białych krwinek oraz płytek krwi (w różnym stopniu, zależnie od nasilenia i czasu trwania konfliktu).

DOLNA CZĘŚĆ PLECÓW, „KRZYŻ": przejmowanie się pieniędzmi. zamartwianie o dzieci. „Jestem filarem - jeśli
ja upadnę, wszystko się zawali” - BRAK WIARY. 4. Możliwy konflikt związany z seksualnością, problemy seksualne.

- Conflikto-Liza - Liza (gr. lysis - ROZPUSZCZENIE, zanik) zanik konfliktu >> 40Czterdziestka symbolizuje
przekształcenie czegoś nowego w zbiorowej podświadomości.
>> szkliwo jest tylko zgrubiałą , stwardniałą , skostniałą błoną śluzową jamy ustnej
>> Bezsenność jako taka nie istnieje, zawsze jest oznaką jawnej (uświadomionej) lub utajonej depresji.
ENDODERMA: (Wew.ListekZarodkowy, jako pierwsza podczas przebiegu ewolucji płodu) rak jelita, pępek,
przewód pokarmowy (bez odbytnicy i 2/3 przełyku, małej krzywizny żołądka, dróg wątrobowo-żółciowych i
przewodów trzustki). tworzy "najstarsze" narządy podczas początkowego okresu embrionalnej fazy.
MEZODERMAsTARA (Móżdżek) – NACZYNIA BIOLOGICZNE KONFLIKTY: Biologiczne konflikty związane z
mezodermą nowego mózgu mają związek przeważnie z "konfliktem samo-dewaluacji"."Konflikt samo-
dewaluacji" odnosi się do utraty wysokiej samooceny albo wartości. Czy konflikt samo-dewaluacji (SDC)
włącza kości, mięśnie, chrząstkę, ścięgna, wiązadła, łączącą tkankę, tkankę tłuszczową, naczynia krwionośne,
albo gruczoły limfatyczne, jest zdeterminowane przez intensywność konfliktu (poważny SDC działa na kości
albo stawy; mniej intensywny SDC działa na gruczoły limfatyczne albo mięśnie; mały SDC działa na ścięgna).
MEZODERMAnOWA (ŁożyskoNowegoMózgu): naczynia limfatyczne
EKTODERMA (zewnętrznyListek) nabłonek, NERWY
---Grzyby ściśle wiążą się ze stresem.
---Pojęcie epidemii grypy nie ma mocnych podstaw. Warto zwrócić uwagę na to kiedy „szaleje" grypa? Zwykle po
kresach takich jak Wielkanoc, Boże Narodzenie, Nowy Rok itp., czyli wtedy, gdy ludzie spotykają się, kłócą, rozwiązują
różne problemy między sobą ... To właśnie GLKZT.
>>odczuwania złości na tle rewirowym, znajdującego się już w fazie zdrowienia (nazywanej dzisiaj HEPATITIS)
może powstać ogromne POWIĘKSZENIE WĄTROBY
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
Wskutek występowania syndromu cewki zbiorczej nerki mamy do czynienia z efektami działania dwóch
układów nerwowych (KRYZYSU i NAPRAWCZEGO}, które powodują, że pacjent nie może spać do ok. godziny
trzeciej (biologiczny początek dnia) z powodu fazy zdrowienia jednego konfliktu (NAPRAWA), a po godzinie
trzeciej rano z powodu fazy aktywnej innego konfliktu (KRYZYSU). Śpi więc krótko i nie regeneruje się.
Psychiczno-organiczne następstwa tego stanu: pacjent jest wrażliwy na podenerwowanie, trudna jest analiza
stanu własnego zdrowia. Trudne jest spokojne zastanowienie się nad własną przyszłością.

>>Konflikt zatrzymywania wody (konflikt spowodowany poczuciem opuszczenia przez wszystkich)


M. WOLYNN - NIE ZACZĘŁO SIĘ OD CIEBIE ((kwiecień 2023))
--Zdaniem Churcha, kiedy medytujemy, „zwiększamy obszary mózgu produkujące szczęście”
-- Trauma/Przeszłość NieUmiera, zamiast tego szuka dla siebie żyznej ziemi, żeby odradzać się w kolejnych pokoleniach.

--„Jest coś w środowisku zewnętrznym, co wpływa na środowisko wewnętrzne i zanim zdążysz się zorientować, zmienia
się sposób funkcjonowania genu”, mówi Yehuda.
--Podczas traumatyzującego wydarzenia następuje rozproszenie i dezorganizacja myśli, a to sprawia, że nie daje się
później połączyć wspomnień z tym, co naprawdę się stało. Fragmenty wspomnień zapisane w obrazach, odczuciach ciała
i słowach, zostają przeniesione do podświadomości i uaktywniają się pod wpływem czegokolwiek, co w jakiś sposób
przypomina traumatyzujące wydarzenie. Wtedy, tak jakby ktoś nacisnął klawisz „przewiń do tyłu”, traumatyczne
doświadczenie powraca w codziennym życiu.
--niemowląt, które wystawione były na działanie podwyższonego poziomu kortyzolu w siedemnastym tygodniu od
zapłodnienia, podczas badania w siedemnastym miesiącu życia występowały nieprawidłowości w rozwoju poznawczym
--Verny idzie dalej i twierdzi, że „z naszych badań wynika, że matki, które doświadczyły ostrego i długotrwałego stresu,
częściej rodzą przedwcześnie, a ich dzieci ważą poniżej średniej, są hiperaktywne, nadwrażliwe i mają większą skłonność
do kolek. W skrajnych przypadkach mogą rodzić się z ranami na kciukach od ssania, a nawet z wrzodami”
--Co więc jest przyczyną twojego zmęczenia? Psychiatrzy twierdzą, że przyczyną zmęczenia jest w większości
nasze nastawienie psychiczne i emocjonalne. dr A.A.Brill, posuwa się jeszcze dalej: „U ludzi cieszących się
dobrym zdrowiem, którzy wykonują pracę siedzącą, zmęczenie w 100 procentach ma źródło w czynnikach
psychologicznych; mam tu na myśli przede wszystkim emocje.”

(… za Henryk Wołodkowicz)
Każda przyczyna ma swój skutek. Amatorzy sprośnych żartów jako skutek otłuszczenie serca. Egoizm =
choroby
płucne. Emocjalne rozdrażnienia = cierpienia żółciowe. Złośliwe żarty = cukrzyca. Tchórzostwo = cierpienia
nerkowe. Lenistwo = choroby jelit. Nieuczciwość = wzrok. Łapczywość w jedzeniu mechanicznie działa na
przełyk i analogicznie do ptaków tworzy się wole, w dalszem przystosowaniu oczy wyłażą z orbit, w rezultacie
„choroba bazetowa“ . Mało kto przypuszcza jak silny mają wpływ czynniki etyczne na zdrowie człowieka. Tak
zwana predyspozycja to skutek grzeszków, przy której tylko mogą szkodliwe bakterje opanować organizm.
Gdyby było inaczej, bakterje których nigdzie nie brakuje, opanowałyby całą ludzkość. Wielu lekarzy
uważa wady charakteru jako symptomaty pewnych chorób, ale najczęściej się mylą, biorąc je jako skutek
cierpienia, odwrotnie one są przyczyną, jako dowód mamy choroby bez odpowiednich wad w charakterze, bo
inna przyczyna mogła je wywołać. Więc nie dość zapisać miksturę jako antydotum, trzeba zwalczać powód.
Płaszczyzna podświadomości może być tylko wtedy opanowana, gdy w drodze naturalnej nie będzie przeszkód
w postaci sprzeczności etycznych.
Kiedym bliźniemu odsłonił myśl chorą
I wątpliwości raka, co ją toczy
Zły wnet ucieczką ratował się skorą,
Dobry zapłakał, lecz odwracał oczy
Lekarzu wielki!
Ty najlepiej widzisz
Chorobę moją, a mną się nie brzydzisz.
Adam Mickiewicz.

Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE


Grzybica (stres, strach, cierpienie) Infekcje grzybicze związane są z dwoma głównymi aspektami: „wewnętrznym
strachem i cierpieniem’, oraz „śmiercią, smutkiem, żałobą”. Poza tym trzeba odnaleźć znaczenie odpowiedniej
części ciała. Gdy zaatakowane zostały stopy, konflikt ma związek z matką. Grzyby ściśle wiążą się ze stresem.

Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE


SERCE DUSZA MYŚLI WIELKODUSZNOŚĆ to PrzejawyOdwagi to AktywnieŻyć
Serce jest to jakby jedna wspólna czakra dla wszystkich pozostałych jaźni. Przez ten czakram przechodzi kanał serca
(kanał miłości). Dlatego do złapania kontaktu z własną duszą i wyższą jaźnią niezmiernie ważne jest, aby ten kanał był
czysty, drożny i nie miał przekierowań do innych istot. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że sesja będzie przebiegała
bez zakłóceń. Także otwarcie serca, prosimy miłość o scalenie z duszą i wyższą jaźnią oraz o oczyszczenie kanału. kanał
miłości biegnie zarówno w pionie przez wszystkie czakry i ciała kolejnych jaźni, oraz w poziomie przez serce
osobowości, duszy i wyższej jaźni. To jest jakby jeden i ten sam kanał, tylko trochę brakuje wymiarów, żeby to
zobrazować.
OpanowanieOdwagaCelRozmowa SatysfakcjaSpełnienie
SpokójSpełnienieSatysfakcja

Każda choroba nowotworowa czy nowotworopodobna powstaje wskutek uderzenia DHS, czyli wskutek
doznania ciężkiego, dramatycznego, odczutego w wyizolowaniu, szokowego przeżycia konfliktowego
następującego w trzech płaszczyznach jednocześnie czy prawie jednocześnie: w psychice, w mózgu i w
określonej części ciała. DHS to nie to samo co konflikt psychiczny. Problemy i konflikty psychiczne, na które
możemy się przygotować, jesteśmy w stanie pokonać bez trudności. Zupełnym przeciwieństwem tego są
konflikty biologiczne. Przypuszczalnie przebiegają one analogicznie również u zwierząt, a nawet u roślin.
Wśród moich pacjentów - mówi doktor Hamer - byli również tacy, którym zmarło w krótkim czasie kilka
najbliższych osób. U jednej z pacjentek widać to było szczególnie wyraźnie. Ostatnim z jej czterech bliskich
zmarłych był jej wujek, właściciel starej, zabytkowej skrzyni, którą obiecał zapisać w spadku pacjentce. Po
otwarciu testamentu okazało się jednak, że zmarły zapisał skrzynię jej siostrze. Naszą pacjentkę trafiła ta
zupełnie przez nią nieoczekiwana decyzja jak przysłowiowy grom z jasnego nieba. Była ona bowiem zupełnie
pewna, że skrzynię otrzyma. Przygotowała nawet dla niej honorowe miejsce w swoim mieszkaniu. Pacjentka
przeżyła niemożliwą do strawienia złość. Przyjęła już w myśli ten kęs, ale musiała go oddać – mentalnie – z
powrotem. Konsekwencją tego przeżycia był rak trzustki. Z psychologicznego punktu widzenia śmierć (utrata)
krewnych powinna być dla pacjentki o wiele trudniejszym przeżyciem, niż fakt nieotrzymania skrzyni. Nie stało
się tak dlatego, gdyż długo przed śmiercią krewnych było wiadomo, że jest ona nieuchronna. Tak więc, w
przeciwieństwie do utraty krewnych, nieotrzymanie w spadku skrzyni dotknęło pacjentkę zupełnie
nieoczekiwanie. Dopiero to wydarzenie spowodowało konflikt biologiczny, a w konsekwencji nowotwór
trzustki. DHS, a wraz z nim, rozpoczynający się konflikt biologiczny nie jest tylko czymś negatywnym, albo tylko
zakłóceniem normalnego przebiegu procesu życia. Wręcz przeciwnie, jest on dla organizmu koniecznością,
która umożliwia mu przełączenie się na specjalny program, w celu sprostania zadaniu, które stworzyła nowa,
nieoczekiwana sytuacja. Dopiero poprzez DHS oraz poprzez konflikt biologiczny, organizm otrzymuje szansę
poradzenia sobie z powstałą sytuacją konfliktową, której w momencie wystąpienia DHS jeszcze nie może
podołać.
trzustka wskazuje na konflikt hańby, wstydu, upokorzenia: mamy więc wydźwięk hańby (wstydu/upokorzenia)
zaistniałej pod wpływem alkoholu. Zatem konflikt brzmi następująco: w historii rodziny jest alkohol połączony z
hańbą lub hańba (wstyd/upokorzenie) w związku z alkoholem.
Drugie Prawo Natury: dwufazowość choroby
Każda choroba jest wydarzeniem dwufazowym, pod warunkiem, że dojdzie do rozwiązania konfliktu. Choroba
ma tylko wówczas jednofazowy przebieg, jeżeli pacjentowi nie uda się rozwiązać konfliktu, który chorobę
spowodował. Pierwsza faza, zwana również aktywną fazą konfliktową, trwa od momentu zaistnienia DHS do
jego rozwiązania, tzw. konfliktolizy (CL). W przypadku rozwiązania konfliktu organizm przełącza się na gorącą
fazę, tzw. fazę zdrowienia. W pierwszej fazie osobnik zostaje wytrącony z równowagi, a faza zdrowienia jest
szansą przepracowania tego wydarzenia.
Faza konfliktowa w płaszczyźnie psychiki pacjent jest ciągle swoim konfliktem zajęty, ma koszmarne sny w
nocy, nie może o niczym innym myśleć, wszystko kręci się wokół jego konfliktu. Zrozpaczony, szuka drogi
wyjścia z sytuacji. Objawy w płaszczyźnie mózgowej są następujące: w dotkniętym miejscu w mózgu następuje
przełączenie wysyłające do narządu informacje w celu wywołania jego sensownej, biologicznej działalności.
Natomiast w płaszczyźnie narządu, tkanki i komórki objawia się to tworzeniem nadmiernej ilości tkanki w celu
polepszenia skuteczności funkcjonowania. Np. w tak zwanym konflikcie o rewir - żeby osobnikowi dostarczyć
więcej siły w walce o swój rewir, światło tętnic wieńcowych zwiększa się na skutek rozpadu tkanki, co prowadzi
do zwiększenia przepływu krwi, co z kolei umożliwia osobnikowi zwiększoną aktywność w celu odzyskania
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
swego rewiru. Służy to doborowi naturalnemu. Jeżeli konflikt trwa za długo, osobnikowi nie pomoże nawet
jego rozwiązanie - musi on umrzeć. Każdy bowiem ma do dyspozycji ograniczony czas, w celu ustalenia swojej
pozycji w grupie. Tak więc, jeżeli rozwiązanie konfliktu jest dla pacjenta rzeczą niemożliwą to organizm pracuje
dalej na wysokich obrotach. Wysiłek powoduje, że znajduje się on w stanie ciągłego stresu, co często właśnie
jest przyczyną śmierci. I to nie wskutek guza, tylko z powodu wyniszczenia. Albo z powodu całego szeregu
innych raków, wskutek szeregu innych konfliktów. Jeżeli pacjent nie wykorzysta szansy i nie będzie starał się
rozwiązać swojego konfliktu albo w określonym czasie nie uda mu się jego rozwiązanie, oznacza to, że przegrał
swoją biologiczną szansę i umrze nawet wówczas, gdy uda mu się dużo później - ale już za późno – ten konflikt
rozwiązać. Przy prowadzeniu normalnego trybu życia i przy obecności resztek intuicji, osiągnięcie drugiej fazy
uda się prawie każdemu. Guz, sam w sobie, jest biologicznie ujmując, najmniej szkodliwy w chorobie raka.

Trzecie Prawo Natury: system nowotworów i chorób pomiędzy naszymi konfliktami i przynależnymi do nich
ośrodkami sterowania w mózgu, jak również powiązanymi z nimi narządami. Każdemu z trzech embrionalnych
listków zarodkowych odpowiada specyficzny rodzaj tkanki.
Czwarte Prawo Natury:
Ontogenetycznie Uwarunkowany System Mikrobów
Po odkryciu faktu, że biologia zarówno zwierząt, jak i ludzi nie jest tak bezsensowna jak do tej pory sobie
wyobrażano – z bezplanowo rozmnażającym się nowotworem i bezplanowo niszczącymi mikrobami - doktor
Hamer zaczął szukać w swojej Nowej Medycynie systemu, który by to objaśnił. Na tej drodze natknął się na
następujące prawidłowości: podział mikrobów na grzyby, bakterie i wirusy odpowiada ich ontogenetycznemu
wiekowi, najstarszymi mikrobami są grzyby, młodszymi bakterie i ontogenetycznie najmłodszymi są wirusy.
Wszystkie mikroby pracują wyłącznie w drugiej fazie, to znaczy w fazie zdrowienia. Nigdy nie pracują one przed
tą fazą i nigdy po jej zakończeniu. Poza fazą zdrowienia uchodzą one za zdrowe zarazki, dopiero w fazie
zdrowienia stają się złośliwe, a po jej zakończeniu przybierają znowu formę nieszkodliwych.
Każdy rodzaj mikrobów jest pewnego rodzaju specjalistą i to nie tylko z powodu przynależności do
opracowywanych przez nich narządów. Również z powodu rodzaju oraz sposobu ich pracy. Na przykład: grzyby
i mykobakterie moglibyśmy nazwać śmieciarzami, gdyż sprzątają one nowotwory sterowane przez pień mózgu
(gruczolako-raki) oraz nowotwory sterowane przez móżdżek (adenoide nowotwory). Bakterie pracują również
w charakterze śmieciarzy w narządach sterowanych przez móżdżek. Natomiast w narządach sterowanych przez
łożysko dużego mózgu pracują one jako murarze. Również ich praca zaczyna się w momencie konfliktolizy (CL)
i zostaje zakończona w momencie wyjścia z fazy zdrowienia. Wirusy są wyłącznie pracownikami
naprawiającymi, przywracają dotknięte przez owrzodzenie miejsce do stanu wyjściowego. Wypełniając ubytki
tkanki w narządach ektodermalnych sterowanych przez korę mózgową, które powstały wskutek owrzodzenia,
powodują ich silne obrzęki. Również one pracują, jak wszystkie inne mikroby, tylko w fazie zdrowienia.
Sterowanie przy pomocy mikrobów, które są naszymi pomocnikami i symbiontami, odbywa się przez mózg.
Mikroby nie pracują przeciwko nam, lecz przez miliony lat naszego ewolucyjnego rozwoju dla nas, jak wierni
pomocnicy. W trakcie ewolucji, w czasie zaprogramowywania przynależności naszych narządów do ośrodków
naszego „komputera" - mózgu - zostały zaprogramowany również mikroby. A więc nie istnieje żadna grzybica
naskórka czy wirusowe zapalenie jelita. Wszystko odbywa się według planu; wirusy pracują w fazie zdrowienia,
a więc po zakończeniu aktywnej fazy konfliktu (np. złość o rewir), która spowodowała owrzodzenia. Jeżeli
brakuje tych pomocników, przebieg fazy zdrowienia jest gorszy. To nie wirusy powodują hepatitis, jak do tej
pory przypuszczano, tylko nasz organizm posługuje się nimi, ażeby proces zdrowienia mógł przebiec
optymalnie. Tak więc mikrobofobia, która charakteryzuje dzisiejszą, sterylną, bezduszną medycynę nie jest
niczym usprawiedliwiona.
Piąte Prawo Natury
Prawo to mówi nam o rozumieniu każdej tzw. choroby jako części Sensownego Biologicznego Specjalnego
Programu Natury. Piąte Biologiczne Prawo Natury jest prawdziwą kwintesencją wynikającą z poprzednich
czterech biologicznych prawidłowości Nowej Medycyny. Obejmuje nie tylko poprzednie naukowe prawa, lecz
otwiera również nowe horyzonty i stanowi duszę Nowej Medycyny. Możemy pójść jeszcze dalej - to prawo
umożliwia połączenie tego, co do tej pory mogliśmy naukowo zbadać, czyli faktów, z tym co do tej pory
wydawało się być transcendentalne, ponadnaturalne, parapsycho-logiczne albo tylko religijnie zrozumiałe.
Medycyna dzisiejsza uważa Matkę Naturę za głupią, produkującą ciągle wypadki i błędy, takie jak: złośliwe,
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
bezsensowne, zwyrodniałe zmiany rakowe, choroby itp. Ale to tylko nasza ignorancja, nasza nie mająca granic
arogancja i pycha były i w dalszym ciągu są jedynymi głupimi rzeczami w kosmosie. Tak zupełnie zamknięci nie
byliśmy w stanie niczego zrozumieć i dlatego wydaliśmy na świat tą bezsensowną, bez duszy, brutalną
medycynę.
Doktor Hamer sprawił, że nie tylko cała medycyna została na nowo uporządkowana, ale każde pojedyncze
zjawisko w naturze uzyskało swój sens. I tak zjawiska, które do tej pory nazywaliśmy chorobami nie były
bezsensownymi zakłóceniami, które musiały być zreperowane przez ucznia czarnoksiężnika. Teraz ze
zdziwieniem dochodzimy do wniosku, że to wszystko nie było wcale bezsensowne, złośliwe i chorobowe.
Bóle: pierwszy to bóle występujące w fazie aktywnej konfliktu, np. przy anginie pectoris czy owrzodzeniu
żołądka; drugi, do którego zaliczymy bóle fazy zdrowienia. Te ostatnie powstają wskutek opuchlizn czy
obrzmień, ale również wskutek zabliźniania. Bóle występujące w fazie aktywnej konfliktu znikają automatycznie
w momencie rozwiązania konfliktu. Można powiedzieć, że tego rodzaju bólu można się pozbyć na drodze
psychicznej (pod warunkiem, że aktywność konfliktu nie trwała dłużej niż 9 miesięcy).W przeciwieństwie do
nich bóle występujące w fazie zdrowienia, które zasadniczo stanowią pozytywny objaw, można pozytywnie
przetrwać, czyli poradzić sobie z nimi, jeżeli pacjent dogłębnie zrozumie zależności i jeżeli potrafi się nastawić
na ból jak na załatwienie ciężkiej pracy zdrowienia, która go czeka...
W zasadzie bóle posiadają określoną biologiczną celowość zarówno dla zwierzęcia, jak i dla człowieka. Dzięki
nim organizm jest trzymany w spokoju i zdrowienie może przebiegać optymalnie. W medycynie akademickiej
uważa się, że należy bóle zwalczać. Popełnia się przez to duży błąd. Tragicznym faktem jest także to, że pacjent
doświadcza bólu wówczas, gdy znajduje się już w fazie zdrowienia. W medycynie akademickiej pacjenci
cierpiący na silne bóle dostają środki uśmierzające. Morfina podana w fazie zdrowienia może spowodować już
w najmniejszej dawce śmierć pacjenta. Zmienia ona bowiem całkowicie drgania pracy całego mózgu i
pozbawia pacjenta świadomości. Od tego momentu występuje również paraliż jelita, co oznacza, że pożywienie
nie jest trawione. Pacjent jest pozbawiony własnej woli i nie zauważa, że właściwie jest zabijany. Mimo że
znajdował się już w fazie zdrowienia i przy niezakłóconym przebiegu biologicznych procesów jego organizmu
wyzdrowiałby w przeciągu następnych tygodni czy miesięcy.
Chemoterapią można drastycznie przerwać każdą fazę zdrowienia i wówczas naturalnie znikają również bóle,
będące celowymi, sensownymi oznakami procesu powrotu do zdrowia.
Te rzekome sukcesy medycyny powodują wyłącznie zakłócenia i przerwanie naturalnego przebiegu procesu
zdrowienia. Przy tym zatruwa się cały organizm. W przypadku niektórych chorób rakowych chemoterapia
przyczynia się jeszcze do wzrostu raka, gdyż trucizna dostająca się do komórek wzmacnia nowotwór.
Nomenklatura w Nowej Medycynie
Przykład: wskutek nagłej choroby dziecka matka doznaje DHS. Dziecko zdrowieje. Po tym wydarzeniu matka
znajduje w swojej lewej piersi guz gruczołu mlecznego o wielkości zaledwie 1,5 cm. Zostaje poinformowana
przez lekarza o konieczności amputacji całej piersi. W myśl medycyny akademickiej istnieje bowiem
niebezpieczeństwo rozprzestrzeniania się złośliwych komórek nowotworowych na całym przylegającym
obszarze czy wręcz przemieszczenie się ich przez krew, co może być powodem dalszych nowotworów. W celu
całkowitego unieszkodliwienia wszystkich tych złośliwych komórek nowotworowych oraz uniknięcia dalszego
ich rozmnażania, pacjentka musi poddać się chemoterapii. W obliczu tej szokującej diagnozy i oczekujących
pacjentkę zabiegów oraz ich ewentualnych skutków, jak i w obliczu prognozy długotrwałego procesu leczenia,
może ona doznać następujących DHS: po pierwsze, konflikt oszpecenia, który powoduje czerniaka skóry w
okolicach blizny pooperacyjnej. Po drugie, konflikt z powodu utraty własnej wartości, który powoduje
rozmiękanie kości żeber w okolicach lewej piersi (w tym miejscu nie jestem nic warta, do niczego przydatna,
straciłam na znaczeniu). Po trzecie, konflikt przeżyty jako atak przeciwko lewej stronie klatki piersiowej wskutek
operacji, co powoduje mezoteliomę – śródbłoniak opłucnej lewego płuca. Po czwarte, konflikt spowodowany
strachem przed śmiercią, który powoduje koliste ogniska w płucach (gruczolako-rak). W krótkim czasie po
wystąpieniu konfliktu(ów) w odpowiadających im narządach można zauważyć pierwsze zmiany organiczne:
czerniak skóry i koliste ogniska w płucach oraz (ponieważ dziecko w międzyczasie wyzdrowiało, więc konflikt
się sam rozwiązał) daleką metastazę w mózgu, co jest niczym innym jak HH (Ogniskiem Hamera) w fazie
zdrowienia. Ponieważ część domniemanych nowotworów wystąpiła w okolicy usuniętej piersi, zakładano do tej
pory, że komórki nowotworowe musiały tutaj po prostu przewędrować. Jeżeli dodatkowo coś zostało odkryte
w mózgu, zakładano, że złośliwe komórki nowotworowe musiały przypłynąć do niego w naczyniach
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
krwionośnych. W międzyczasie stworzono z tej hipotezy dogmat, mimo że nikomu dotychczas nie udało się
stwierdzić obecności nawet jednej jedynej komórki nowotworowej we krwi tętniczej. Zadziwiający jest fakt, że
te złośliwe komórki nowotworowe rozwijają - w miejscu, do którego przywędrowały - rodzaj nowotworu
należący do tego miejsca z odpowiednią dla tego miejsca, strukturą histologiczną. W większości przypadków
musiałyby one po drodze przejść metamorfozę!
Jeżeli pacjent zrozumie przy pomocy Nowej Medycyny, co dzieje się w jego organizmie i dlaczego, nie będzie
się bał tej przerażającej ilości hipotez o niepojętych, bezsensownych zjawiskach i dlatego też (w większości
przypadków) nie dostanie żadnych następnych nowotworów. W ten sposób ma większą szansę przeżycia tego
specjalnego programu natury. Nowa Medycyna liczy się ze skutkami, jakie może wywołać postawienie
diagnozy. W chwili zakomunikowania jej pacjentowi dochodzi u niego do wywołania wielu nowych szoków
konfliktowych, co bardzo często potwierdza później początkową prognozę. Jeżeli pacjent zrozumie jaką ma
chorobę i dlaczego na nią zachorował, to żadna diagnoza czy też prognoza, nie będzie dla niego straszna. To
uchroni go przed przeżyciem nowych konfliktów i będzie miał większą szansę na powrót do zdrowia. W
naturze, w biologii, nie ma podziału na zjawiska niezłośliwe albo złośliwe. Natura porusza się zawsze w
sensownym kierunku. Również w zjawiskach dla nas niezrozumiałych działa ona zawsze celowo, dąży do
rozwiązania problemu. Właściwy problem dzisiejszej medycyny polega na domniemaniu, że musi ona
poprawiać naturę, jak gdyby natura o czymś zapomniała, jakby była zwyrodniała, zrobiła jakiś błąd czy wręcz
wpadła w szał.
Rzeczywistość jest inna: tylko człowiek w swojej głupocie wpada unosi się gniewem, nie nasza Matka Natura. Z
tego powodu nie ma w Nowej Medycynie takich określeń jak złośliwy czy niezłośliwy. Nie ma w niej żadnych
guzów mózgu, tylko Ogniska Hamera (HH), Nie ma żadnych chorób infekcyjnych, tylko faza zdrowienia po
aktywnej fazie konfliktu z odpowiednią do niej lokalizacją w mózgu i odpowiadającą jej również manifestacją w
narządzie w formie nowotworu albo wydarzenia nowotworopodobnego przy współudziale niezbędnych
mikrobów. W Nowej Medycynie mamy natomiast: DHS (Zespół Dirka Hamera), który jest początkiem
biologicznego konfliktu. Mamy też CL (konfliktolizę) oznaczającą początek fazy zdrowienia oraz mamy
epileptyczny albo epileptoiczny kryzys w krytycznym punkcie fazy zdrowienia. Wszystko to jest sprawdzalne i z
góry możliwe do wyliczenia, naturalnie oprócz DHS, który trafia nas nieoczekiwanie, jak przysłowiowy grom z
jasnego nieba.
Na podst. strony: www.germanska-nowa-medycyna.org opracowała A.O. Warto odwiedzić stronę doktora
Hamera: www.newmedicine.ca www.pilhar.com Jest też angielskie wydanie książki doktora: Summary of the
New Medicine.

Doktor medycyny Ryke Geerd Hamer pracował w klinikach uniwersyteckich i uzyskał specjalizację w zakresie
interny. Po tragicznej śmierci syna przeżył konflikt typu utraty, który objawił się u niego zachorowaniem na
nowotwór jądra. Pracując nad tym zagadnieniem odkrył Żelazne Reguły Raka, które są epokowym odkryciem
dla medycyny. W październiku 1981 roku ogłosił swoje rewelacje w pracy habilitacyjnej: O Zależnościach
pomiędzy Psychiką i Powstawaniem Nowotworu. Reakcją świata medycznego było odebranie doktorowi prawa
do wykonywania zawodu przez Izbę Lekarską, a następnie zaaresztowanie i osadzenie w więzieniu. Obecnie
doktor odsiaduje wyrok za niewyrzeczenie się swojego odkrycia, a wyleczeni według praw Germańskiej Nowej
Medycyny pacjenci i orędownicy organizują w Europie protesty. Środowisko medyczne milczy. Jedynie w
Hiszpanii wolno dr Hamerowi praktykować.
Słowa dr Hamera:
Musi się w końcu wydarzyć coś przełomowego!
Wszyscy zostaliśmy wezwani do czynnego protestu!
Wszyscy ponosimy odpowiedzialność!
Pozwólcie nam w końcu powstać, trzymać się razem i zgotować koniec temu przestępstwu.

Doktorowi Hamerowi udało się przy pomocy techniki komputerowej oraz wrodzonej zdolności wnikliwego
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
obserwowania, odkryć Sensowny Plan Natury, przy pomocy którego można wytłumaczyć każdą zmianę funkcji
organizmu nazywaną przez obecną medycynę chorobą. Ludzkość powinna być mu wdzięczna, ale… I tu zaczyna
się problem. Bowiem w myśl tego sensownego programu Matki Natury to: Natura leczy, a lekarz czuwa. I nie
ma tu miejsca na większość drogich lekarstw, które bardziej szkodzą niż pomagają, na cały medi-biznes, który
wyrósł na naszym nieszczęściu. Eliksiry od czasów średniowiecza są coraz bardziej zabójcze dla fazy zdrowienia
organizmu i często to właśnie one, a nie choroba powodują kalectwo. Człowiek, który rozumie swoją chorobę
nie jest dobrym pacjentem w myśl współczesnej medycyny. I na dodatek stanowi potencjalne zagrożenie dla
globalnej gospodarki, której zbyt dużo gałęzi jest uzależnionych od dobrej koniunktury przemysłu
farmakologicznego. Na marginesie: obroty tego przemysłu w skali światowej są znacznie większe niż przemysłu
zbrojeniowego! A może chodzi o to, ażeby ludzie przypadkiem nie zapomnieli, że choroba jest złą i
niebezpieczną i że trzeba z nią WALCZYĆ, że jest ona pomyłką Natury i że jej poskromnienie jest możliwe tylko
przy pomocy wynalezionych przez ludzi leków, takich jak np. chemioterapii. A pacjent, któremu została
postawiona diagnoza musi być natychmiast poddany funkcjonującej maszynerii medycznej...
W Germańskiej Nowej Medycynie nie istnieje właściwie nic takiego, co do tej pory rozumiane było jako
tzw. choroby. Istnieją tylko Sensowne Biologiczne Specjalne Programy Natury. Tych w gruncie rzeczy nie trzeba
„leczyć”, należy tylko pozwolić im się zrealizować, ponieważ posiadają one zawsze pewien określony Sens
Biologiczny. Nasz dylemat pochodzi stąd, że od 1500 lat w Europie uprawiano „medycynę symptomatyczną”.
Pod wpływem religii dokonano podziału wszystkiego na dobre i złe. Rak był zły, mikroby, gorączka,
wyczerpanie, wszystkie domniemane tzw. symptomy choroby były czymś złym i musiały być tępione, jak
grzech. Jednakże, jeśli mimo naszych bezsensownych prób pseudoleczenia, Matka Natura doprowadzała
wreszcie swoje programy do końca, przypisywaliśmy to sobie jako własny sukces. My – uczniowie
czarnoksiężnika – uważaliśmy, że wiemy już wszystko!
W panującej obecnie medycynie szkolnej, ale również w medycynie alternatywnej wszystkie tzw. choroby
postrzegane są jako „błędy” natury, jako załamanie się tzw. „systemu immunologicznego”, jako coś „złego”,
jako coś, co próbuje zniszczyć organizm i z tego powodu musi zostać, posługując się medyczno-wojskową
strategią i przy użyciu wszystkich dostępnych środków, zwalczone.

MATKA daje: ciało fizyczne, prawo do życia, zakotwiczenie w świecie, by istnieć

Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE


OJCIEC: Wyższa świadomość, relacja-ojciec-bóg

Człowiek, który odkrył Światło w sobie - potrafi rozróżnić dobro(podnosi wibracje) od zła. Światło w człowieku pochodzi
od Iskry Bożej inaczej od Ducha - to nasze pierwsze ciało z siedmiu, najwyższe i niezniszczalne. Daje nam siłę, zdrowie,
mądrość i długie życie. Polecam darmową księżkę w bibliotece cyfrowej Kujawsko-Pomorskiej autorstwa Henryka
Wołodkowicza o nazwie Okultyzm. Ciekawie przedstawił energo-informacyjną strukturę istoty ludzkiej. (2ga sprawa)
Nieprzepalone emocje, niepotraktowane Boskim Światłem(w poczuciu lekkości) z Ducha w obliczu spokojnego lustra wody
Świadomości tworzą bagaż programów do tzm. przepracowania później. To jest higiena Ducha (za Chip Hartranft -
Jogasutry Patańdzialego).

Nasz mózg też jest zbudowany z 3 rodzajów komórek. W GNM jest podział na mózg archaiczny
(zbudowany z endodermy i mezodermy archaicznej) i mózg nowy (zbudowany z mezodermy nowej
i ektodermy).
- endoderma – pień mózgu (oznaczona kolorem żółtym)
- mezoderma archaiczna – móżdżek (oznaczona kolorem pomarańczowym)
- mezoderma nowa – łożysko nowego mózgu (oznaczona kolorem pomarańczowym)
- ektoderma – kora mózgowa (oznaczona kolorem czerwonym).
Ten zmodyfikowany podział jest niezwykle istotny, bo przebieg SBS-u (programu ratunkowego)
przebiega inaczej w narządach sterowanych przez mózg archaiczny, a inaczej w sterowanych przez
nowy mózg:
- SBS w mózgu archaicznym ma zawsze ten sam przebieg: w fazie konfliktu następuje stały
przyrost komórek (tworzy się guz i rośnie do momentu rozwiązania konfliktu – jeżeli konflikt nie
zostanie rozwiązany to wzrost guza nie ma końca), a w fazie zdrowienia guz ulega redukcji przez
grzyby, mykobakterie lub bakterie.
Schemat: rosnący guz – choroba – powrót do normalności.
- SBS w mózgu nowym: w fazie konfliktu następuje zanik komórek, martwica albo owrzodzenia,
porażenia motoryczne lub sensoryczne, a w fazie zdrowienia następuje obrzęk i odbudowa tkanki
przez bakterie i wirusy.
Schemat: nadżerki, wrzody, ubytki, porażenia – choroba (często z wyraźnymi objawami kryzysu –
np. epilepsja, kolka) – powrót do normalności.
Np. „choroby” naskórka: w fazie konfliktu ubywa naskórka – jest szorstki, albo spękany, w fazie
zdrowienia – czerwienieje, piecze, swędzi (np. atopowe zapalenie skóry).

4. Ontogenetycznie Uwarunkowany System Mikrobów


Jeżeli więc dzięki embriologii wiemy, jakie narządy z jakich listków zarodkowych są zbudowane,
to przyporządkowanie mikrobów do każdego rodzaju tkanek będzie proste: najstarszymi mikrobami
są grzyby i mykobakterie, młodszymi od nich są bakterie, a ontogenetycznie najmłodsze to wirusy.
Podział mikrobów wynika z ich przynależności do „opracowywanych" przez nie obszarów
narządów:
- Grzyby i mykobakterie opracowują endodermalne narządy sterowane przez pień mózgu.
- Mykobakterie i bakterie opracowują mezodermalne narządy sterowane przez móżdżek, a bakterie
opracowują mezodermalne narządy sterowane przez łożysko mózgu.
- Wirusy opracowują wyłącznie ektodermalne narządy sterowane przez korę mózgu.

- w połowie fazy zdrowienia następuje tzw. kryzys epileptoiczny, jest to moment gojenia się
- WSZYSTKIE MIKROBY I TO BEZ WYJĄTKU, „PRACUJĄ" WYŁĄCZNIE W FAZIE ZDROWIENIA I NA NASZĄ
KOŻYŚĆ TYLKO - Jeśli brakuje mikroorganizmów, przebieg procesu powrotu do zdrowia zostaje zakłócony.
- GRZYBY I MYKOBAKTERIE TO ŚMIECIARZE,
WIRUSY SĄ ODPOWIEDZIALNE WYŁĄCZNIE ZA ODBUDOWĘ.
- A jak się leczyć wg GNM? Skoro „choroba” to część programu biologicznego, to dzięki GNM
możemy w zasadzie tylko świadomie i bez lęku śledzić proces zdrowienia. Jeżeli objawy wskazują
na pierwszą fazę konfliktu, można poszukać przyczyny i przyśpieszyć moment rozwiązania konfliktu.
- do choroby nowotworowej dochodzi tylko wtedy, gdy psychika przeżyła jednorazowy, silny wstrząs
- żółtaczka to efekt zamknięcia pewnej części kanalików żółciowych na skutek obrzęku. To nie
choroba, lecz objaw powrotu do zdrowia po doznanym urazie, choćby ataku złości - -

Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE


Zatoki/Zapalenie zatok
• Utworzone 12/02/2017
• Autor Romuald Kosznik
• Kategoria Totalna Biologia

Odczute doświadczenie konfliktu biologicznego – Strach/obawa związana ze zmysłem węchu, z zapachem. Najbardziej
powszechnym wydźwiękiem jest konflikt cierpienia:”To mi brzydko pachnie”. Konflikt strachu związanego z czymś
znajdującym się z przodu, wywołanego zapachem. Lub/także konflikt smrodu: :to śmierdząca sprawa” – w znaczeniu
dosłownym i przenośnym. Sytuacja nie jest jasna, jestem okłamywana”.

Gardło jest to kanał włóknisto-mięśniowy, który rozciąga się od tylnej części jamy nosowej i ustnej, do przełyku (do
poziomu tchawicy). Wiąże sięz nim konflikt niemożności złapania kęsa, o wydźwięku czegoś niezbędnego do życia oraz
w klimacie ataku/obrony, co prowadzi do większego (+) lub mniejszego (-) obniżenia wartości. Osoba chciałaby coś
posiadać, ale nie może tego zdobyć. “Nie mogę zdobyć dobrej oceny, mieszkania, zapachu mojej mamy, piersi itp.” –
czegokolwiek, co oznacza bezpieczeństwo + byt (tkanka limfatyczna). Też dziecko, które szuka kontaktu z matką !

Flegma mówi że osobnik jest w fazie zdrowienia – gardło to endoderma czyli oczyszczanie za pomocą flegmy jest po
rozwiązaniu konfliktu, ale jeżeli to trwa długo, to znaczy że osobnik jest w “szynie” czyli jest w fazie zdrowienia i zaraz
wraca do fazy aktywnej i tak “dokoła Polska ludowa”.

Zatoki bardzo mocno związane są z postacią ojca, z męską energetyką, także z agresją, dominacją, terytorializmem.
Dlaczego: związane są silnie z powietrzem – a zapach w przyrodzie jest jednym ze sposobów, za pomocą których
zwierzęta się identyfikują – rozpoznają siebie nawzajem, wietrzą zwierzynę, konkurencję lub zagrożenie na
terytorium.Konflikt walki o terytorium ?

Bóle zatok odczuwane w okolicach czoła i nosa świadczą o tym, że irytuje was ktoś w waszym otoczeniu, ktoś bliski.
Możecie nawet odczuwać, że was przytłacza.

Do zatok przynosowych należą: zatoka czołowa, zatoka szczękowa, komórki sitowe i zatoka klinowa. Przebieg
wrażliwości zgodnie ze schematem skóry właściwej czyli “nowego mózgu”. Główne konflikty są związane z:
powonieniem, szukaniem, czymś śmierdzącym a także konflikt rozłąki odczuwany poprzez zmysł powonienia. I ważny –
konflikt wychłodzenia/przeziębienia. W fazie aktywnej – sympatykotonii – następuje redukcja komórek błony śluzowej
nosa oraz błony śluzowej zatok przynosowych. A w fazie zdrowienia nadbudowa komórek oraz tworzenie się śluzu w
obszarze wcześniejszego występowania owrzodzenia. I w fazie zdrowienia A może dochodzić do powstawania guzów,
które albo później się wchłoną albo zostają zamknięte w torbiel lub polipa. Im więcej konfliktów wyżej wymienionych
tym prawdopodobieństwo polipów i torbieli większe.

Zatoki nosowe i szczękowe są połączone i z tego co wiem powinniśmy nie rozdzielać ich. , konflikt dotyczy –
strach/obawa związana ze zmysłem węchu, z zapachem. Konflikt strachu związanego z czymś znajdującym się z przodu,
wywołanego zapachem. Też wydźwięk konfliktu cierpienia: “To mi brzydko pachnie”. itp

Z zatokami często mają problemy ludzie, którzy mają zwyczaj “węszyć” w otoczeniu i gdziekolwiek by się nie znaleźli
np. próbuję wywęszyć co tam się dzieje, o czym oni rozmawiają, co oni myślą, dlaczego tak się zachowują. Ciągłe
poczucie zagrożenia i braku bezpieczeństwa, uciążliwe otoczenie, brak zaufania do ludzi, podejrzliwość. Zależy wszystko
głównie od tego, jakie przekonania ma dana osoba.

Może być to również tak zwany “konflikt kierunku” – nie wiem w jakim kierunku powinienem podążyć. U ptaków zatoki
pomagają określić kierunek lotu, psy za pomocą węchu rozpoznają trasę, którą mają podążać.

-Romuald Kosznik

Trafiliście do bardzo dobrego źródła jeśli chodzi o zatoki i zapalenie zatok ponieważ sama miałam ten problem przez
kilkanaście lat mojego życia, w związku z tym wiem dużo na ten temat. Na wskroś znam przypuszczenia lekarzy
odnośnie przyczyny zachorowania na zapalenie zatok – oczywiście przyczyny alergiczne infekcje wirusowe i bakteryjne
oraz złego odżywiania związanego z za śluzowaniem organizmu oraz pewnie jeszcze inne których tutaj nie wyliczyłam.
Kiedyś tak jak wy tkwiłam w przekonaniu, że na zatoki to muszę brać antybiotyk, sterydy, płukać nos i robić inhalacje.
To się zmieniło ponad 5 lat temu. Kiedy odkryłam inne metody.Wracając do teorii: TAK oczywiście wirusy i bakterie
Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE
mogą być jedną z przyczyn zachorowania (w fazie końcowej pojawiają się aby “posprzątać”) TAK oczywiście alergię
mogą mieć wpływ na zachorowanie (w fazie aktywnej konfliktu) TAK oczywiście niewłaściwe odżywianie również
może mieć wpływ (zła dieta utrudnia regeneracje organizmu po konflikcie) Zdecydowane TAK dla emocji i
konfliktów które wpływają na zachorowanie na zapalenie zatok!Zostańmy w takim razie na chwilę przy temacie emocji i
konfliktów żeby zobrazować wam co dzieje się z zatokami w fazie aktywnej konfliktu i kolejno w fazie końcowej zwanej
przez niektórych fazą zdrowienia. GŁÓWNY KONFLIKT: Zapalenie zatok jest bardzo silnie związane z konfliktem
oddzielania, rozstania, z poczuciem odrzucenia, które to połączone jest z nosem, z węchem i doznaniami węchowymi. W
fazie aktywnej konfliktu mogą pojawić się następujące konflikty:

STRACH, OBAWA przed SMRODEM, ZAPACHEM : Osoba może mieć poczucie że coś jej w otoczeniu bardzo
brzydko pachnie. Może to być jakaś śmierdząca sprawa. Może czuć również obrzydzenie w stosunku do czegoś co się
zbliża. Może mieć wstręt do zapachu – np w biurze lub w domu rodzinnym. Może być bardzo podejrzliwa – takie
węszenie nosem. Podejrzliwość i węszenie spisków jest bardzo ważnym kluczem do rozwiązania tej zagadki. „to mi
brzydko pachnie”, „to mi się nie podoba”, „spodziewam się, że coś złego z tego wyniknie”. Znaczenie może być
dosłowne lub przenośne czyli coś rzeczywiście śmierdzi ale również może to dotyczyć „śmierdzącej sprawy” – np.
długów, sekretu, który może wyjść na jaw, sprawy w sądzie itp.

ZIMNO, BRZYDKA POGODA: osoba może mięć wstręt do ochłodzenia, brzydkiej deszczowej pogody. Może bać się
zimna – bo zawsze choruje jak jest zimno. Może się przestraszyć zimnych powiewów wiatru – “Mama zawsze powtarzała
załóż czapkę, bo się przeziębisz” “nie lubię takiej pogody, zaraz mi się będzie lało z nosa” “na zimę zawsze jestem
chory”

STRACH PRZED CHOROBĄ: “nie lubię tej suchości w nosie” “znowu mam strupki w nosie” “mam juz dość
chorowania i wiecznych zapaleń zatok!” “żebym się tylko nie rozchorował od tego”

MAM TEGO DOŚĆ: “mam tego po dziurki w nosie”

TERYTORIUM – chęć pozbycia się zapachu ze swojego otoczenia, chęć pozbycia się smrodu w swojej okolicy, chęć
pozbycia się intruza na terytorium – np. ktoś was odwiedza niezapowiedziany, w głowie myśl „niech już sobie idzie” i
zaczynacie kichać. Takie kichanie to syndrom krowy na pastwisku – krowy aby odgonić się od much parskają w ich
kierunku

KIERUNEK W ŻYCIU – osoby, które mają nawracające zapalenia zatok często szukają (węszą) swojej drogi życiowej,
właściwego kierunku – można to porównać do psa tropiącego, który używa nosa aby wybrać właściwy kierunek drogi.W
związku z tymi emocjami, problemami i konfliktami w FAZIE AKTYWNEJ dochodzi do owrzodzenia nabłonka
płaskiego, pojawiają się nadżerki i strupki. Nie ma wtedy kataru a jedynie uczucie suchości w nosie. W fazie aktywnej
węch może się wyostrzyć, gdyż następuję ścieńczenie nabłonka płaskiego.W FAZIE KOŃCOWEJ pojawi się
wydzielina:- na początku przeźroczysta- kolejno biaława- później może być żółta- na koniec zielonaNie zawsze następują
wszystkie stadia, bo zależne jest to od długości konfliktu oraz od tego które drobnoustroje „naprawiają” nabłonek płaski
(żółta wydzielina – zazwyczaj bakterie, zielona – zazwyczaj wirusy) CO ZROBIĆ ŻEBY WYZDROWIEĆ?

Po pierwsze uświadomić sobie jakie konflikty i jakie emocje stoją za waszym zapaleniem zatok – warto sięgnąć do
powyższej ściągawki i krok po kroku przejść przez każdy punkt jednocześnie zastanawiając się które ze stwierdzeń i
sugestii są wam bliskie.

Po drugie zastanówcie się co się stało przed zachorowaniem, z kim mieliście kontakt, co się działo w pracy, w domu i
ze znajomymi.

Po trzecie i najważniejsze – jak już odkryjecie powyższe to podziękujcie sobie i swoim zatokom a następnie zwolnijcie
siebie z obowiązku przeżywania tych konfliktów i emocji. Odpuście sobie „węszenie spisków” i podejrzliwość,
przestańcie bać się zimna i brzydkiej pogody, idźcie na deszcze poskakać w kałużach bez czapki – zróbcie to na co mama
nie pozwalała Życzę wam powodzenia w pracy z zatokami – za kilka dni tekst o homeopatycznym leczeniu
zapalenia zatok! Także bądźcie w gotowości!

-Magda Kowalska

Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE


Zatoki / Zapalenie zatok
Wyróżniamy zatoki dolne i górne – czołowe.
Jeżeli mamy problem z dolnymi zatokami, to jest bardziej problem powiązany z ojcem. Kwestia bycia zaakceptowanym
przez ojca. Czasami występuje nowotwór kości klinowej, który wywołany jest przez osąd samej siebie pod względem
moralnym. Czyli kiedyś w życiu miałam naganne pod względem moralnym zachowania i czuję, że Bóg mnie za to
osądza. To jest ten wyższy autorytet moralny. Jeżeli działamy na płaszczyźnie biologicznej, to można taką osobę wyjąć z
tej samooceny.
Górne zatoki to samoocena pod względem moich wartości moralnych. Właściwe pytanie: W jakich obszarach to, jak
postępuje dana osoba, nie jest zgodne z tym, co mówi? Czyli nie bierzcie ze mnie przykładu, jak ja robię, tylko
słuchajcie, co wam radzę.
Inne konflikty związane z zatokami:
• Ktoś mówi o mnie za moimi plecami.
• Coś mi tu śmierdzi.
• Wkurza mnie to, ale muszę tu trwać, muszę tu być, muszę zarobić pieniądze, muszę tu pracować.
A co może być przykładem smrodu, którego nie możemy znieść?
Może to być jakaś niejasna sytuacja, a ja jestem okłamywany/okłamywana. Na imprezie panuje nieprzyjemna, cuchnąca
atmosfera. Muszę natychmiast stamtąd wyjść, żeby nie czuć panującego tam smrodu.
Nie lubię swojej pracy, bo panuje w niej duszna atmosfera.
Dla mózgu wszystko zapisywane jest w kategoriach zapachu. W jaki sposób mózg może mi pomóc, żebym mogła
przetrwać, żebym nie czuła smrodu. Mózg sprawia, że mam zatkany nos i idę do domu.
Muszę zostać w domu przez tydzień, bo mam zapalenie zatok. Problem zaistniał w pracy, a w fazie naprawczej gdy
jestem w domu, zaczyna się zapalenie zatok.
Przy zapaleniu zatok powtarza się pewien wzorzec. Niektórzy przyjmują konflikty poprzez skórę a osoby, które mają
częste zapalenie zatok przyjmują konflikty przez nos. Mówimy, że nos to jest nasza prawdziwa inteligencja.
Osoba mająca problemy z zatokami nie słucha swojej intuicji. Dopiero po czasie zauważa, że powinna zrobić coś inaczej.
Zatoki mówią również o kierunku w życiu. Często jest to decyzja, którą muszę podjąć. Np. czy powinnam mieć dziecko,
czy jeszcze poczekać.
Jest jeszcze wiele innych, pomniejszych konfliktów, które mogą stać się przyczyną nawracającego zapalenia zatok, a
których nie bierzemy pod uwagę i dlatego niezwykle ważne jest dokładne wypełnienie kwestionariusza i uświadomienie
sobie powiązań między konfliktami z przeszłości a tym schorzeniem.
Jak odnaleźć konflikt?
Samemu trudno tego dokonać, ponieważ podświadomość broni dostępu do traumatycznych zdarzeń. Warto więc
skorzystać z pomocy doświadczonego terapeuty Totalnej Biologii i znaleźć przyczynę naszych problemów. Zapraszam na
konsultacje, które prowadzę zarówno online jak i „na żywo”.

Ż Y C I E J E S T L E K K I E - NATURA MNIE BUDUJE

You might also like