Professional Documents
Culture Documents
Język polski
Arkusz 1: Część 1. i 2.
Tekst 1.
Marian Chlabicz
Dziś prawdziwych nomadów już nie ma
[…] [K]ończy się jedno z największych zderzeń cywilizacji, jakie odnotowała historia naszego
gatunku, czyli rywalizacja między wędrownym a osiadłym trybem ludzkiej egzystencji, która
rozpoczęła się natychmiast po tym, jak tylko obsiano ziarnem pierwszą morgę gruntu
i wmurowano kamień węgielny pod pionierską, neolityczną ziemiankę.
Przez pierwszych kilka tysięcy lat po wzniesieniu trwałych osad relacje między plemionami
osiadłymi i koczowniczymi pozostawały w stanie kruchej równowagi, ale wraz z powstaniem miast
wynik rywalizacji między wędrowcami i osadnikami był już przesądzony. Na niekorzyść nomadów,
choć naszym naturalnym, praktykowanym od zarania dziejów sposobem egzystencji było przecież
życie w ciągłej podróży. W ten sposób, to znaczy przemierzając świat na piechotę w poszukiwaniu
pożywienia, wody i tymczasowego schronienia, funkcjonowaliśmy przez 99 procent czasu istnienia
naszego gatunku, czyli – jak to szacują antropolodzy – ponad cztery miliony lat. Natomiast
pierwsze ślady osadnictwa archeologia datuje na 7–5 tysięcy lat p.n.e. […]
Osiadły tryb życia oznaczał egzystencję w warunkach względnego komfortu oraz życie wolne
od większości zagrożeń składających się na codzienność nomady – niesprzyjającej aury,
niehigienicznych warunków egzystencji, niepewności jutra i czyhających na każdym kroku
naturalnych wrogów: dzikich zwierząt czy konkurencyjnych plemion nomadycznych, walczących
o dostęp do tych samych, ograniczonych zasobów naturalnych.
Tymczasem plemiona osiadłe stosunkowo szybko i skutecznie rozwiązały problemy
aprowizacji1, infrastruktury i ochrony przed zagrożeniem zewnętrznym, zdecydowanie poprawiły
komfort swojej codziennej egzystencji, a na dodatek zyskały coś, czego nigdy nie posiadały
plemiona koczownicze – czas wolny od pracy. Został on wykorzystany na rozwój kultury
i doskonalenie osiągnięć cywilizacyjnych. Tak więc odpowiedź na pytanie o powody, dla których
nad nieskrępowaną wolność nomady człowiek przedłożył codzienny kierat nużących obowiązków
osadnika brzmi: z lenistwa. Z tej samej przyczyny, z której wzięła też początek większość
wynalazków, z samochodem, pralką, kombajnem zbożowym, zmywarką, robotem medycznym
i klimatyzatorem włącznie.
Nomadyczność, jak twierdzą antropologowie, była bowiem koniecznością, mówiąc inaczej –
brakiem wyboru. Wraz z pojawieniem się alternatywy w postaci osadnictwa, kolejne plemiona
wędrowne podlegały sukcesywnie procesowi cywilizowania, co w praktyce oznaczało
przechodzenie z koczowniczego na osiadły tryb życia. Często odbywało się to zresztą na drodze
krwawych konfrontacji, czego boleśnie doświadczyło Imperium Romanum, a potem Europa,
pustoszona przez najazdy koczowniczych plemion mongolskich […]. Tak czy inaczej, człowiek
osiadły różnił się od wędrującego nie tylko sposobem życia, ale też jego stylem, priorytetami,
celami, światopoglądem i wreszcie systemem wartości. I różni się do dzisiaj […]. […]
Pojawili się za to „nowi nomadzi” – ludzie w podróży, dla których drugim domem stały się
międzynarodowe porty lotnicze, samochody i przyczepy kempingowe. Niektórzy, jak pracownicy
wielkich korporacji w nieustających delegacjach, prowadzą podobny tryb życia z tych samych
powodów, co pierwotne plemiona koczownicze: z konieczności. Ale powstała także nowa
kategoria podróżników z wyboru, którym w drogę każe się wybierać wewnętrzny niepokój, żądza
przygód, głód wrażeń czy po prostu nuda. A czasem strach przez przyjęciem obowiązków jakie
niesie poukładane, zamknięte w granicach jednego domu, miasta czy kraju, ustabilizowane życie.
Ta kategoria, zresztą wciąż rosnąca, jest jak Bieguni z opowieści Olgi Tokarczuk –
osiemnastowieczna sekta, spędzająca życie w ciągłej podróży, w ustawicznej wędrówce szukając
ucieczki przed całym złem tego świata.
1
Aprowizacja – dostarczanie ludności najpotrzebniejszych artykułów.
Tekst 2.
Katarzyna Gasparska
Cyfrowi nomadzi – konsumenci życia
Nomadyzm sam w sobie nie jest niczym nowym, m.in. społeczności pasterskie czy łowieckie to
właśnie wędrowcy – protoplaści współczesnego nomadyzmu. Tradycyjny nomadyzm nadal
funkcjonuje; są to np. Beduini, Tuaregowie i Romowie […]. O współczesnym nomadyzmie mówimy,
jeśli motywacją do przemieszczania się jest praca – nomada podróżuje albo za pracą (nie mylić
z migracją zarobkową), albo dlatego, że praca mu na to pozwala. […] Dzięki szybkim i stosunkowo
tanim środkom komunikacji spotykamy się z nomadami, którzy np. pracują w jednej miejscowości,
a studiują w innej albo jeżdżą pomiędzy oddziałami firmy w różnych krajach. Mają kilka, kilkanaście
punktów na mapie świata, w których mieszkają kilka, kilkanaście dni w roku.
Współczesny nomadyzm to również nomadyzm cyfrowy – związany z możliwością pracy
zdalnej. Jeśli do pracy wystarczy ci np. laptop, to już raczej bez znaczenia jest, czy wykonujesz ją ze
swojego domu, czy z wynajętego apartamentu tysiące kilometrów dalej. Dzięki nowym
technologiom nomadzi mogą według zupełnie różnych kryteriów wybierać miejsce, w którym chcą
być. Może to być egzotyczna wyspa zamiast Warszawy zimą, może to być miejscowość, gdzie
koszty utrzymania są zdecydowanie niższe. […]
[…] Kiedyś wędrowano za pożywieniem, lepszymi warunkami do upraw, dziś motywacją mogą
być komfort termiczny i niższe koszty utrzymania, ale przede wszystkim chęć zbierania
doświadczeń, poznawania nowych ludzi, ich kultur, pragnienie przeżycia przygody, bycia w ciągłym
ruchu.
[…] [T]radycyjni nomadzi czują silną więź z rodziną, a cyfrowi są wyraźnie „oderwani od
korzeni”. Tradycyjnych nomadów charakteryzuje kolektywizm1, a cyfrowych indywidualizm, który
jest znamienny dla „naszych czasów”. Współczesny nomada podróżuje sam, co raczej nie dziwi;
trudno jest tworzyć dobrze działającą społeczność, kiedy tak mocno skupiamy się na własnych
potrzebach. […]
[…] Wolność, niezależność, poznawanie różnych kultur – to najczęściej wymieniane zalety tego
stylu życia. Trzeba przyznać, że nawet dla nie-nomadów to właśnie one są pociągające. […] Coś
jednak sprawia, że nomadzi są w mniejszości, a my siedzimy w biurach i ukradkiem oglądamy
w telefonie zdjęcia z ich wojaży. Wady takiego stylu życia są chyba oczywiste: poczucie samotności
i alienacji, brak stabilizacji, brak domu, utrudniony kontakt z bliskimi – nie każdy jest gotów na
takie poświęcenie. […]
[…] [N]omadyczny styl życia to również wiele wyrzeczeń, poczucie osamotnienia, a nawet
porażki […].
Dla nomadów jednak podróż to więcej życia w życiu. Oni konsumują życie, nie towary. Chociaż
ich majątek to trochę elektroniki i plecak, to nie pasuje mi do nich określenie „minimaliści”. […] Być
może nomadzi nie potrzebują takiej ilości rzeczy, ale doświadczeń już tak. […]
Wbrew pozorom cyfrowi nomadzi potrzebują innych ludzi. Przebywanie w grupie pobudza
w nich kreatywność, jest lekiem na poczucie odcięcia się od korzeni. […]
[…] Cyfrowi nomadzi tworzą społeczność, głównie w sieci. To sieć jest ich domem. Dom ma
wiele znaczeń, niekoniecznie chodzi o jakąś konkretną nieruchomość. Jest to przestrzeń, w której
dobrze się czujemy i może być to przestrzeń wirtualna.
1
Kolektywizm – zasada zbiorowej pracy i wspólnej własności.
Zadanie 1. (0–1)
Wyjaśnij, na czym polega sprzeczność między treścią pierwszego akapitu a treścią dwóch
ostatnich akapitów tekstu Mariana Chlabicza.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Zadanie 2. (0–1)
Na podstawie tekstu Mariana Chlabicza podaj podobieństwo i różnicę między współczesnymi
ludźmi w podróży a tradycyjnymi nomadami.
Podobieństwo: ………………………………………………………………………………………………………………………………..
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Różnica: …………………………………………………………………………………………………………………………………………..
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Zadanie 3. (0–1)
Na podstawie tekstu Katarzyny Gasparskiej uzasadnij stwierdzenie, że indywidualizm cyfrowych
nomadów nie wyklucza potrzeby kolektywizmu charakterystycznego dla tradycyjnych
nomadów.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Zadanie 4. (0–2)
Czy przekonanie, że nomadyzm ulega ewolucji, wyrażone w tekście Mariana Chlabicza, znajduje
potwierdzenie w tekście Katarzyny Gasparskiej? Uzasadnij odpowiedź, odwołując się do obu
tekstów.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Zadanie 5. (0–1)
Oceń prawdziwość podanych stwierdzeń odnoszących się do tekstu Mariana Chlabicza i tekstu
Katarzyny Gasparskiej. Zaznacz P, jeśli stwierdzenie jest prawdziwe, albo F – jeśli jest fałszywe.
Zadanie 6. (0–4)
Na podstawie obu tekstów napisz notatkę syntetyzującą na temat: nomadyzm i jego
cywilizacyjna ewolucja. Twoja wypowiedź powinna liczyć 60–90 wyrazów.
Uwaga: w ocenie wypowiedzi będzie brana pod uwagę poprawność językowa, ortograficzna
i interpunkcyjna.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Część 2. Test historycznoliteracki
Wykonaj zadania. Odpowiadaj tylko własnymi słowami – chyba że w zadaniu polecono inaczej.
Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile Cię poproszono.
Zadanie 7. (0–1)
Przeczytaj fragment utworu Czesława Miłosza.
Czesław Miłosz
Orfeusz i Eurydyka
Czesław Miłość, Orfeusz i Eurydyka, [w:] tegoż, Wiersze wszystkie, Kraków 2018.
Wyjaśnij, na czym polega ponadczasowy charakter mitu o Orfeuszu i Eurydyce. W odpowiedzi
odwołaj się do znajomości mitu oraz fragmentu utworu Czesława Miłosza.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Zadanie 8. (0–1)
Przyporządkuj każdemu z podanych w tabeli związków frazeologicznych pochodzących
z mitologii (1–4) odpowiadające mu przenośne znaczenie A–E.
Znaczenie
A. niewyczerpane źródło dostatku i obfitości
B. źródło niekończących się nieszczęść
C. niezachwiany, niczym niezmącony spokój
D. przyczyna konfliktu
E. podstęp, coś, co przynosi zgubę
Zadanie 9. (0–1)
Przeczytaj podany fragment tekstu.
Leszek Kołakowski
Mini-wykłady o maxi-sprawach
Księga Hioba […] nie tłumaczy nam w końcu zła i cierpienia, a tylko podsuwa radę: ufajcie
Bogu, nie pytajcie, skarg przeciw niebu nie podnoście, choćby w najgorszych utrapieniach.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Marek Dąbek
Zinterpretuj plakat w kontekście utworu Jana Kochanowskiego. W odpowiedzi uwzględnij
dwa elementy graficzne widoczne na plakacie.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Adam Mickiewicz
Ajudah
1
Bardon – dawny instrument muzyczny przypominający lutnię i lirę.
Juliusz Słowacki
[Bo to jest wieszcza najjaśniejsza chwała…]
Motyw: ………………………………………………………………………………
Wyjaśnienie: ………………………………………….…………………………..…………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Grażyna Borkowska
Pozytywiści i inni
[…] [M]it powstańczy utrwala nie tylko doniosłość klęski, ale także jej piękno. Ofiara podlega
dowartościowaniu jako obiekt estetyczny.
Uzasadnij, że Gloria victis Elizy Orzeszkowej ma cechy mitu powstańczego, o którym pisze
Grażyna Borkowska. W odpowiedzi odwołaj się do znajomości noweli.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Bohaterowie
A. Konrad Wallenrod – Konrad Wallenrod Adama Mickiewicza
B. Jacek Soplica – Pan Tadeusz Adama Mickiewicza
C. Kordian – Kordian Juliusza Słowackiego
D. Andrzej Kmicic – Potop Henryka Sienkiewicza
E. Gospodarz – Wesele Stanisława Wyspiańskiego
Opis postaci Bohater
Działacz polityczny i społeczny, cieszy się autorytetem mieszkańców
1. wsi. Zostaje mu powierzone zadanie, aby zmobilizował lud do
powstania. Ostatecznie nie jest w stanie sprostać temu zadaniu.
Spiskowiec, buntownik, rezygnuje z osobistego szczęścia i poświęca
się dla kraju. Musi wybierać między honorem rycerza a ratowaniem
2.
ojczyzny. Dopuszcza się haniebnego czynu – zdradza tych, którzy mu
ufali.
Porywczy, lekkomyślny. Zostaje odrzucony przez ukochaną za swoje
nikczemne czyny oraz zdradę wobec narodu. Okoliczności sprawiają,
3.
że bohater przechodzi wewnętrzną przemianę – dokonuje
szlachetnych czynów, aby odkupić swoje winy.
Jan Kasprowicz
Dies irae1
[…]
1
Dies irae (łac.) – dzień gniewu.
Albert Goodwin
Apokalipsa
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Zadanie 15. (0–1)
Przeczytaj wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Czas krawiec kulawy
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Czas krawiec kulawy [w:] tejże, Wybór poezji, oprac. Jerzy Kwiatkowski,
Wrocław 1972.
Stefan Żeromski
Przedwiośnie
Część druga – Nawłoć
Park był bardzo rozległy, schodził ze wzgórka, na którym stała „Arianka”, w dół, do dworu
otoczonego sadzawkami i basenami wodnymi. Dwór był drewniany, lecz na kamiennych
podmurowaniach, które musiały dawniej podpierać inną jakąś, bardziej wyniosłą budowlę.
W parku były długie aleje grabowe, wynoszące się w pola i dalekie zarośla. W jednej takiej alei
stały wokół zmurszałe, drewniane ławki, zasypane zwiędłymi liśćmi i zalane wodą deszczową.
Wszystkie aleje i uliczki były zawleczone wilgotną mgłą, która dla Cezarego miała jakowyś
szczególny urok. Z rozkoszą wałęsał się w długich, grabowych nawach, nie spotykając żywego
ducha. Zawijał się w swój płaszcz przewiewny i, doświadczając ciepła w listopadowym powietrzu,
cieszył się, upajał, nasycał swym zdrowiem fizycznym i duchowym błogostanem. Śpiewał
półgłosem samemu sobie radosną piosenkę, skandalicznie głupią co do treści i niewybredną co do
formy.
Jedna z ulic wielkodrzewnych wyprowadziła go z parku na folwark, między stodoły, sterty
zboża, obory, stajnie, kupy nawozu i fioletowe gnojówki. Tam od dawna kręcili się ludzie, z których
każdy osobnik witał spacerującego „pana” ukłonem. Te to ukłony zepsuły poranek ideowemu
komuniście, wpędziły go w pewien rodzaj popłochu.
16.1. Wyjaśnij znaczenie tytułu drugiej części powieści Stefana Żeromskiego w kontekście
podanego fragmentu oraz znajomości całego Przedwiośnia.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Marek Nowakowski
Stan wojny
[…] Młody żołnierz poruszył się niecierpliwie. Ciążyć mu zaczęła obecność starej kobiety.
Chrząknął i spojrzał wymownie na swój ręczny zegarek. Wtedy ta stara ociężale uniosła głowę.
– Żal... Żal wszystkich... – powiedziała cichym, zdartym głosem. – Żal i ciebie... – wlepiła
w żołnierza oczy starej matki. Były to zarazem oczy jastrzębia, wyjedzone i przenikliwe. – Krew na
śniegu... Patrz, żołnierzyku!
Młody żołnierz, wyraźnie zaskoczony, rozejrzał się wokół siebie. Śnieg tutaj skrzył się mroźną
bielą. Nieskalanie biały śnieg. Wzdrygnął się. Mróz potęgował się. A te słowa starej były jeszcze
bardziej lodowate. I tak wpatrywała się w niego uparcie.
– Co wy, babko! – odezwał się wreszcie i bezwiednym gestem przesunął pistolet maszynowy
przewieszony przez piersi. Był to młody chłopak o pucułowatej, wiejskiej twarzy. Opuścił głowę
i czubkiem buta zaczął żłobić śnieg.
Stara kobieta zarzuciła swój żebraczy worek na plecy. Poczłapała powolnie. Zaraz zniknęła
w ciemności. Tylko śnieg chrzęścił pod jej nogami.
– Kto tam?! – zawołał jeden z wartowników pilnujących drogi do huty.
– Głupia jakaś! – odkrzyknął po chwili wahania młody żołnierz. Kucnął przy piecyku. Koks
potrzaskiwał. Dym, ogień...
Marek Nowakowski, Stan wojny [w:] tegoż, Raport o stanie wojennym, Białystok 1990.
Wyjaśnij, jaki obraz relacji władza – obywatel został ukazany w przytoczonym fragmencie
opowiadania Marka Nowakowskiego Stan wojny.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Brudnopis
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..