You are on page 1of 28

S K R Z Y P C E I A LT Ó W K A

N , C 


Edukacyjny Magazyn Muzyczny N ISSN -
O  S 

D
Skrzypce – harmonia doskonałości
3 Andrzej Łapa

rodzy Państwo,
świat skrzypiec i altówki to dziedzina tak olbrzymia, że
5 Dzieła Wszystkie Henryka
Wieniawskiego – w hołdzie
wielkiemu artyście
trudno wybrać tematy, które podane w formie niewiel-
kich artykułów nie byłyby jedynie prześlizgiwaniem się
po morzu wiedzy. Wybraliśmy zatem dla Państwa to, co
wydawało nam się najciekawsze. Zaprosimy na krót-
kie spotkanie z Kają Danczowską i jej wspomnienia-
6 Inicjacja gry na altówce
Historia i teraźniejszość
Bogusława Hubisz-Sielska
mi o wielkich profesorach, pokażemy migawki z życia
jednej z największych polskich kompozytorek, Grażyny
Bacewicz. Spojrzymy na skrzypce lutniczym okiem
Andrzeja Łapy i wspólnie z Ewą Sas rozejrzymy się po
największych światowych konkursach. Bogusława Hu-
10 Wirtuozka i kompozytorka
Małgorzata Gąsiorowska

bisz-Sielska przybliży nam altówkę; jej historię, litera-


turę i kilka zagadnień z dziedziny nauczania, natomiast
Antoni Cofalik przypomni o swojej bogatej literaturze
podręczników na skrzypce dla każdego niemal etapu
13 Kajutek. Profesor Danczowska
Katarzyna Marczak

nauczania. Gdy dorzucimy do tego praktyczny prze-


gląd świetnych zagranicznych pozycji edukacyjnych na
skrzypce i altówkę przygotowany przez Marka Polań-
skiego – otrzymamy zestaw, który powinien zadowolić
16 –Dydaktyka skrzypcowa
moja profesja, moje hobby
Antoni Cofalik
szerokie grono Czytelników.

Zajrzyjcie Państwo do najnowszej „Scali” po inspiracje,


podpowiedzi repertuarowe, ciekawostki historyczne.
A potem postawcie na pulpicie nuty i zagrajcie wspól-
20 Co nowego na półkach
Marek Polański

nie ze swoimi uczniami, albo po prostu dla nich; dajcie


im w prezencie najpiękniejszą rzecz – swoją muzykal-
ność. Kto wie, może rośnie już gdzieś kolejna genialna
Kaja Danczowska, która potem z dumą i wzruszeniem
22 Międzynarodowe
skrzypcowe
Ewa Sas
konkursy

będzie opowiadała o lekcjach z Wami – Mistrzami?


Bądźmy Mistrzami dla naszych uczniów. Do tego chce-
my Państwa inspirować i w tym mamy nadzieję Pań-
stwu również naszą „Scalą” pomóc.
KM
24 Lutosławski
i altówkę
na skrzypce

Nic szczególnego...
Jak ci smakuje?

Adresy naszych stron internetowych:

http://wdobrymtonie.com/
http://www.facebook.com/Wdobrymtonie
http://www.youtube.com/user/PWMEdition
A to podobno
Stradivarius!
Rys. K. Zalewska

Polskie Wydawnictwo Redakcja merytoryczna Dział Promocji Dział Handlu i Marketingu


Muzyczne SA Katarzyna Marczak tel.: (+48) 12 422 70 44 tel./fax: (+48) 12 422 71 71
al. Krasińskiego 11a wew. 153 handel@pwm.com.pl
31-111 Kraków Koncepcja merytoryczna promotion@pwm.com.pl
tel.: (+48) 12 422 70 44 Sylwia Religa Dział Zarządzania Prawami
www.pwm.com.pl Biblioteka Materiałów tel.: (+48) 12 422 74 28
Redakcja Orkiestrowych copyright@pwm.com.pl
scala@pwm.com.pl Bibianna Ciejka ul. Fredry 8, 00-097 Warszawa
Paulina Kabalak tel.: (+48) 22 635 35 50 Fot. na okładce
fax: (+48) 22 826 97 80 Anna Dzięgiel
Layout bmo@pwm.com.pl
Pracownia Register


R

Skrzypce
– harmonia doskonałości

Fot. A. Dzięgiel

„Skrzypce są jednym z najbardziej niezwykłych przedmiotów, jakie kiedykolwiek


stworzono”. Tak o skrzypcach mówi legendarny skrzypek i dyrygent, Yehudi
Menuhin, w książce Skrzypce i ja. Aby jednak pojąć tę doskonałość, dotknąć jej
tajemnicy i wyjątkowości, warto cofnąć się do czasu narodzin skrzypiec i spojrzeć
na ich niemal pięciowiekową historię.

P ną częścią zespołu instrumentalnego. Okres ten był


Gdzie i kiedy pojawiły się skrzypce, pozostaje do też dla budowniczych instrumentów czasem ustalania
dziś niewyjaśnioną zagadką. Najczęściej za ich ojczyznę wielkości menzuralnych oraz ergonomicznych. Doko-
uważa się Włochy, ale istnieje też teoria o polskim ro- nali tego lutnicy kremońscy, a zwłaszcza Nicola Amati
dowodzie skrzypiec. Nie rozstrzygając, skąd pochodzą, (1596–1684), którego instrumenty cechowała niezwy-
możemy z całą pewnością powiedzieć, że nie powstały kła precyzja, lekkość formy i delikatność. Płyty rezonan-
od razu. Ich powstanie było wynikiem długo trwającej sowe posiadały wysokie sklepienia, wznoszące się od
ewolucji, a dziś odnajdujemy jedynie niektóre ogniwa dość szerokiej wklęski. Takie formowanie sklepień da-
A tego procesu. wało ciemną, aksamitną barwę dźwięku o stosunkowo
Ł
Źródła ikonograficzne wskazują, że wczesne skrzyp- niewielkiej dynamice, zbliżoną do brzmienia violi da
ce posiadały 3 struny i w takiej postaci mogły powstać gamba. Skrzypce Amatiego spełniały znakomicie funk-
Lutnik, profesor
w Katedrze w latach 1520–1530. Czwartą strunę prawdopodobnie cję instrumentu kameralnego.
Lutnictwa uzyskały około roku 1550. Najbardziej intrygujący jest
Artystycznego
w Akademii
ich harmonijny kształt, który mimo upływu kilku wieków W  
Muzycznej im. ciągle budzi podziw. Legenda głosi, że stworzył go sam Na przełomie XVII i XVIII wieku kończy się okres gam-
I.J. Pade- Michał Anioł. bowej estetyki dźwięku. Największy z mistrzów sztuki
rewskiego
w Poznaniu. Pojawienie się w połowie XVI wieku instrumentu lutniczej, Antonio Stradivari (1644–1737), ustanawia
doskonałego w swej formie i brzmieniu było przełomo- nowy kanon konstrukcji skrzypiec. Odchodzi od wyso-
wym momentem w rozwoju smyczkowej praktyki wyko- ko sklepionych płyt rezonansowych, przez co uzyskuje
nawczej. Skrzypce nie od razu jednak zyskały w Europie jaśniejszy, pełniejszy dźwięk o większej skali dyna-
prymat wśród instrumentów smyczkowych w muzyce micznej. Oznacza to również odejście od instrumentu
profesjonalnej. Działo się tak z dwóch powodów. Pierw- kameralnego. Warto dodać, że Stradivari ustanawia też
szym z nich było to, że powszechne uznanie w muzyce wymiary altówki i wiolonczeli poprzez zmniejszenie ich
tego okresu miała viola da gamba, instrument o brzmie- menzur do wielkości funkcjonujących do dzisiaj, umoż-
niu bardzo zbliżonym do głosu ludzkiego. Dźwięk po- liwiając szersze włączenie do praktyki wykonawczej.
wstałych dopiero co skrzypiec był jasny, nie tak głęboki Geniusz Antonia Stradivariego polegał między in-
jak violi da gamba i wielu odbierało go jako ostry, mało nymi na tym, że budowane przez niego skrzypce od-
szlachetny. Po drugie, musiało upłynąć trochę czasu, powiadały wyzwaniom rodzącego się okresu wirtuoze-
aby kompozytorzy mogli poznać i zafascynować się rii. Również inni kremońscy lutnicy, tacy jak Giuseppe
możliwościami technicznymi skrzypiec. Guarneri zwany del Gesù (1698–1744) i Carlo Bergonzi
Początkowo skrzypce używane były do wykonywa- (1683–1747), starali się sprostać nowym oczekiwaniom
nia muzyki tanecznej. Dopiero około 1600 roku zaczęły skrzypków.
pełnić funkcję instrumentu solowego, wypierając stop- Od połowy XVIII wieku koncepcja budowy skrzypiec
niowo z profesjonalnej praktyki wykonawczej violę da ulegała stopniowej zmianie. Powstające liczne zespoły
gamba. Instrumentaliści mający doświadczenie w grze instrumentalne spowodowały wzrost zapotrzebowania
na violach po próbach gry na instrumentach z rodziny na instrumenty smyczkowe. Lutnicy tworzący indywidu-
skrzypiec szybko zauważyli, że instrumenty te mają alnie instrumenty nie byli w stanie sprostać zapotrzebo-
dużo większy potencjał wykonawczy. Rosnące zainte- waniu społecznemu. Sytuację tę wykorzystały niemiec-
resowanie kompozytorów skrzypcami sprawiło, że już kie warsztaty rzemieślnicze, które rozpoczęły wyrób
pod koniec I połowy XVII wieku stały się one nieodzow- skrzypiec i innych instrumentów strunowych w oparciu


R

o wyspecjalizowany podział pracy. Podobne metody


wyrobu instrumentów przejęli rzemieślnicy we Francji
i Czechach. Powstające w tych warunkach instrumenty,
wzorowane na uznanych modelach Amatiego, Stradiva-
riego czy Stainera, nawiązujące w bardzo ogólny sposób
do oryginałów, często sygnowane karteczką rozpoznaw-
czą sugerującą autorstwo tych mistrzów, nie mają szcze-
gólnej wartości artystycznej. Ich najbardziej pożądaną
cechą jest niska cena. Działalność manufaktur lutni-
czych, a także później produkcja fabryczna, przyczyniły
się do zahamowania rozwoju twórczości lutniczej, które
trwało niemal do połowy XX wieku.

N 
Przełom XVIII i XIX wieku przyniósł nowe wyzwania
w zakresie konstrukcji skrzypiec. Rozwijająca się tech-
nika gry skrzypcowej, w historii muzyki określana jako
drugi okres wirtuozerii sprawiła, że dotychczas budowa-
ne instrumenty przestały spełniać oczekiwania solistów.
Potrzebne były skrzypce o mocnym, nośnym brzmieniu,
których głos byłby dobrze słyszalny w większych salach
koncertowych, a także dające możliwość gry w wysokich
pozycjach. Przedstawione problemy mogli rozwiązać
tylko lutnicy znający akustyczne zasady ich funkcjono-
wania. Niestety, nie znamy ich nazwisk, pochodzili jed-
nak prawdopodobnie z północnych Włoch lub Francji.
Celem zwiększenia wolumenu brzmienia zmieniono
kąt nachylenia szyjki względem korpusu. Zabieg ten
zwiększył siłę oddziaływania strun na płytę wierzchnią
poprzez podstawek. Bardziej obciążona płyta wierzch-
nia została wzmocniona belką basową o większych roz-
miarach. Polepszenie wygody gry w wysokich pozycjach
uzyskano, zwiększając długość drgającej struny poprzez Skrzypce względu, że istnieje duże zainteresowanie muzyką daw-
barokowe,
wydłużenie szyjki o ok. 10 mm. Konieczne stało się też instrument
ną, wykonywaną na oryginalnych instrumentach z epoki.
wydłużenie podstrunnicy. Zmianie uległ kształt pod- anonimowy, Warto wiedzieć, że najbardziej cenione dziś instru-
stawka, a także sposób zamocowania strunociągu. Wte- Niemcy I poł. menty – takich mistrzów jak Antonio Stradivari czy Giu-
XIX w. – kopia
dy dokonano również zmiany sposobu łączenia szyjki instrumentu seppe Guarneri zwany del Gesù – budowane były tak,
z korpusem. wg Jacobusa aby spełniać oczekiwania współczesnych im skrzypków
Stainera 1734
Od początku XIX wieku lutnicy zaczęli budować i odbiorców muzyki. Inaczej mówiąc, budowane były do
Fot. A. Dzięgiel
skrzypce, stosując nowe parametry. Skrzypce posiadają- realizacji muzyki kameralnej. Dziś możemy powiedzieć,
ce oryginalną konstrukcję z XVII i XVIII wieku określane że lutnicy kremońscy z kręgu Stradivariego okazali się
są dziś jako skrzypce barokowe. Jednocześnie z budo- wielkimi wizjonerami, bowiem po zmianie konstruk-
wą nowych instrumentów lutnicy dokonywali przeróbek cji ich instrumenty znakomicie spełniają wymagania
wcześniejszych instrumentów. W dzisiejszych czasach współczesnych skrzypków, a ich brzmienie jest często
instrumenty posiadające oryginalne proporcje baro- magnesem przyciągającym publiczność na koncerty
kowe należą już do rzadkości. Nikt też nie zmienia już skrzypcowe. Wiele instrumentów powstałych przed ro-
konstrukcji barokowej na współczesną choćby z tego kiem 1700, mimo zmiany ich budowy, najczęściej nie
osiąga walorów brzmieniowych oczekiwanych obecnie
od instrumentów koncertowych, ale mogą one nadal
pełnić funkcję instrumentów kameralnych.

W 
Ożywienie sztuki lutniczej następuje dopiero w XX
Kopia wieku, a właściwie w jego II połowie. Pojawiają się mo-
skrzypiec nografie i zbiorowe opracowania dotyczące twórczości
z ok. 1600 r.
krakowskie- najwybitniejszych lutników, inicjowane są badania na-
go lutnika ukowe dotyczące problemów stylistycznych, warsztato-
M. Groblicza,
wykonana
wych i akustycznych. Powstają twórcze organizacje lut-
w 2013 r. nicze, międzynarodowe konkursy lutnicze, stanowiące
przez poznań- płaszczyznę konfrontacji aktualnego stanu twórczości
skiego lutnika
K. Krupę lutniczej na świecie, oraz szkoły lutnicze. Wszystko to
Fot. K. Krupa sprawiło, że poziom lutnictwa zarówno w sferze warsz-


L 

Dzieła Wszystkie Henryka


tatowej, jak i brzmieniowej, osiągnął bardzo wysoki
poziom. Coraz częściej wirtuozi wioliniści sięgają po

Wieniawskiego
współczesne instrumenty.
W twórczości współczesnych lutników wyróżnić
można kilka charakterystycznych trendów. Pierwszy
z nich ukierunkowany jest na tworzenie instrumentów
inspirowanych najbardziej nośnymi modelami mistrzów
starowłoskich. Lutnik, korzystając z ogólnych założeń
   
klasycznego modelu, wprowadza do instrumentu wła-
sne rozwiązania stylistyczne. Powstały w ten sposób in-
W dorobku artystycznym Henryka
strument wprawdzie nawiązuje do klasycznego modelu,
ale nosi w sobie wyraźne znamiona jego budowniczego. Wieniawskiego, w sposób charakterystyczny
Następnym kierunkiem jest tworzenie instrumen- dla wielu twórców XIX wieku, splata się kariera
tów w oparciu o własne koncepcje stylistyczne przy artysty muzyka z karierą kompozytorską, w obu
zachowaniu klasycznej formy i kolorystyki instrumentu. też zakresach odnosił sukcesy. Postrzegany był
Najczęściej punktem wyjścia do zaprojektowania in-
jednak przede wszystkim jako skrzypek−wirtuoz:
strumentu mogą tu być metody geometryczne.
Innym trendem podejmowanym, acz nieśmiało, jest najpierw jako cudowne dziecko, a następnie
tworzenie instrumentów o kształtach ekscentrycznych, jako fascynujący solista i kameralista
niesymetrycznych, o nieskrępowanej kolorystyce i fak- występujący w wielu miejscach Europy i Ameryki
turze. Zachowane tu muszą być jednak cechy idioma- Północnej, równy największym swych czasów –
tyczne instrumentu, takie jak strój i możliwość smycz-
N. Paganiniemu, E. Ysaÿe’owi, K. J. Lipińskiemu
kowej techniki gry.
Bardzo modne stało się ostatnio wykonywanie ko- czy H. Vieuxtemps’owi.
pii klasyków lutnictwa. Powstałe w ten sposób instru-
menty do złudzenia przypominają oryginały, poczyna- Wystawiają mu takie świadectwo zachowane krytyki artystyczne,
jąc od doboru drewna, poprzez odwzorowanie konturu opinie i relacje. Inaczej ma się sprawa z zachowaną twórczością
uwzględniającego jego asymetrię i ubytki, formowanie kompozytorską Henryka Wieniawskiego. W przeszłości fascyna-
sklepień, po lakier z jego charakterystycznymi przetar- cja skrzypkiem−wirtuozem odwracała uwagę od jego kompozycji,
ciami i śladami zużycia. Kopiowane są zwykle instru- choć nie znaczy to, że nie były one dostrzegane i doceniane. Dzisiaj
menty o wysokich walorach brzmieniowych i kopista utrwalona w nutach spuścizna twórcza Wieniawskiego z natury rze-
powinien dołożyć wszelkich starań, aby uzyskać podob- czy wysuwa się na plan pierwszy, co nie umniejsza jej roli w praktyce
ne efekty w tym zakresie. Dobrze wykonana kopia jest koncertowej i w wiolinistycznej pedagogice. Historyczne okoliczno-
bardzo cenionym instrumentem. Często muzyk, który ści sprawiły [jednak], że jego dziedzictwo twórcze jest rozproszone,
nie może sobie pozwolić na kupno drogiego, oryginal- trudno dostępne, znane fragmentarycznie i częstokroć w wydaniach
nego instrumentu dawnego mistrza, decyduje się na nie odpowiadających współczesnym standardom.
kupno wielokrotnie tańszej kopii. Dzieła stanowią zatem próbę rewaloryzacji spuścizny Henry-
Nie należy jednak mylić robienia kopii z manierą wy- ka Wieniawskiego w dwojakim znaczeniu. Z jednej strony na plan
kańczania nowo budowanych instrumentów „na staro”. pierwszy wysuwa się twórczość kompozytorska Wieniawskiego.
Instrumenty tak wykonane znajdują wprawdzie często Z drugiej, chodzi o jak najszersze upowszechnienie tej twórczości
uznanie wśród muzyków, nie można im bowiem odmó- we współczesnym życiu muzycznym. Dostępność nut jest bowiem
wić swoistego uroku imitującego patynę czasu, należy warunkiem popularyzacji dorobku każdego kompozytora.
jednak być bardzo ostrożnym przy ocenie, ponieważ Seria A Dzieł pomieści wszystkie nuty, które wyszły spod ręki
często taki rodzaj wykończenia tuszować może niedo- kompozytora: utwory, szkice i fragmenty, obejmie całą zachowaną
mogi warsztatowe lutnika. spuściznę kompozytorską Henryka Wieniawskiego, [ze wstępem, ko-
mentarzem źródłowym i faksymiliami]. Z kolei seria B Dzieł obejmie
C ... m.in. dokumenty osobiste, korespondencję, recenzje, ikonografię
Dalszy rozwój sztuki lutniczej stać się może udziałem z czasów współczesnych Wieniawskiemu. Do serii tej wejdą również
jedynie wybitnych osobowości twórczych, świadomych opracowania i monografie poświęcone życiu, twórczości i sztuce wy-
miejsca, w jakim się ten rozwój znajduje. Należy spo- konawczej Wieniawskiego.
dziewać się tendencji do odchodzenia od klasycznych Wydawcy i Komitet Redakcyjny DWHW
wzorców w kierunku zdynamizowania formy, wzbogaca- Poznań
P
Po październik 2006
znań – Kraków, październ
nia fakturalnego i poszerzenia gamy kolorystycznej. Wy-
daje się, że zmiany te następować będą w obrębie stra-
tegii „małych kroków”, choć niewykluczone są większe
ruchy awangardowe. Upłynęło już niemal pięć wieków
od narodzin skrzypiec. Dalszy kierunek rozwoju sztuki
lutniczej pozostaje na razie niewiadomą, należy tylko
mieć nadzieję, że skrzypce nadal, jak to czynią od stule-
ci, będą zadziwiały harmonią swoich kształtów i cudow-
nym brzmieniem, potrafiącym oddać nieskończoną
gamę nastrojów, uczuć i wzruszeń.


S

Inicjacja gry na
Historia i teraźniejszość altówce

W oczach laika skrzypce i altówka, co zaowocowało niebywałym urodzajem twórczości na


czyli „nieco większe skrzypce”, ten instrument, zaś badania – między innymi Austria-
ka Franza Zeyringera – doprowadziły do skorygowania
nie różnią się właściwie niczym.
błędu Hermanna Rittera w obliczeniach długości instru-
W rzeczywistości to, jak określił we mentu, co było i jest jeszcze do dzisiaj przyczyną wielu
wstępie do swojej solowej Sonaty nieporozumień w rodzaju twierdzeń o „niepełnowarto-
Gyrgy Ligeti, dwa odrębne światy; ściowym” instrumencie, jakim miałaby być altówka.
z inną literaturą muzyczną, różniące się
skalą, brzemieniem, techniką gry. Nadal W 
Zeyringer na tyle zaangażował się w przywracanie po-
jednak altowioliści w Polsce zaczynają zycji wioli, iż wraz z niemieckim pedagogiem gimnazjal-
naukę od gry na skrzypcach. Może czas nym i miłośnikiem tego instrumentu, Dietrichem Baue-
to wreszcie zmienić? rem, założył w roku 1968 roku – działające do dzisiaj
i liczące kilkanaście krajowych oddziałów – Międzyna-
rodowe Towarzystwo Altowiolowe (Internationale Vio-
T  la Gesellschaft – obecnie International Viola Society),
Początki nauczania gry na altówce to historia zajmujące się badaniami nad historią tego instrumen-
przez prawie dwa wieki (XVII-XVIII) spleciona z dzieja- tu, jego literaturą i innymi aspektami z nią związanymi,
mi skrzypiec, w podręcznikach na tenże instrument po- co w wielu krajach ościennych umożliwiło pozbycie się
jawiały się bowiem uwagi, że można na tej podstawie odium „gorszego” instrumentu. Nieżyjący już Zeyrin-
uczyć także na wioli. Pierwszy znany podręcznik An- ger w swoich artykułach poruszał problemy związane
tonio Bartolomeo Bruniego (1757-1821) poświęcony z elementarnym nauczaniem gry na tym instrumencie,
wyłącznie altówce pochodzi z końca XVIII wieku. Nie- a korzystając ze swoich doświadczeń, doprowadził do
B zwykle istotny jest tu fakt, że przytłaczająca większość powstania prężnie rozwijającej się dziedziny lutnictwa,
H-S
muzyków tamtego okresu była multiinstrumentalista- jaką jest budowanie altówek w rozmiarach ¼, ½, ¾
mi, często samoukami, czyli autodydaktami (jak często długości, przy zachowaniu proporcji pełnowymiarowe-
Pedagog ,
altowiolistka, i dzisiaj jest w przypadku kompozytorów). Przekazy hi- go instrumentu. Dzisiejsza przeciętna długość altówki
przewodniczą- storyczne mówią, że zarówno Bach, jak i Mozart grali na to powrót do starowłoskich wzorców: 41–42 cm długo-
ca Polskiego
Towarzystwa
altówce, a dla Beethovena był to pierwszy „zarobkowy” ści korpusu.
Altowiolistów. instrument (jeszcze w rodzinnym Bonn). Nie powinien już dzisiaj dziwić fakt budowania po-
Ogromne znaczenie dla XIX-wiecznej historii altów- mniejszonych instrumentów, bo przecież skrzypce od
ki miał fakt, że w okresie romantyzmu, a szczególnie dosyć dawna dostępne były w zmniejszonych rozmia-
w jego drugiej połowie, nie pojawił się żaden grający rach, tym samym umożliwiając dzieciom naukę na nich
na niej i oddany altówce znaczący kompozytor, choć od samego początku. Najmniejszy dostępny rozmiar
tak znakomicie wprowadził nas w ten wiek nauczyciel skrzypiec to 1/32 pełnowymiarowego instrumentu.
Paganiniego, Alessandro Rolla (1757–1841), a w Pary- W obecnej dobie można spotkać również odpowiednio
żu Chrétien Urhan (1710–1845), pierwszy wykonawca zmniejszone wiolonczele czy kontrabasy, by ograniczyć
Harolda w Italii Hectora Berlioza, czy twórca wirtuozow- się tylko do grupy chordofonów smyczkowych.
skich 24 Preludiów op. 22 – Louis-Casimir Escoffier Nie posiadając własnej tradycji w tym zakresie, mo-
(1801–1877), znany jako Casimir Ney. żemy skorzystać z doświadczeń naszych południowych
Dopiero na początku XX wieku zaczęły działać tak sąsiadów: Czechów, Słowaków i Morawian, bo tam wła-
wybitne osobowości jak brytyjski wirtuoz (choć nie śnie w XIX wieku rozwinęła się – przejęta z kultury nie-
kompozytor), potomek polskich emigrantów, urodzony mieckiej – tradycja muzykowania, głównie w kwartetach
w 1876 roku, żyjący prawie sto lat (do 1975), Lionel smyczkowych, a co za tym idzie – pojawiali się i wirtuozi
Tertis; kompozytor i wykonawca w jednej osobie – Nie- altówki.
miec Paul Hindemith (1895–1963) oraz najsławniejszy Dość wspomnieć, że altowiolistą Národnego divadla,
XX-wieczny mistrz gry na wioli – Szkot William Primrose czyli Opery w Pradze, był Antonín Dvořák, wielka tylko
(1904–1982). szkoda, że nie obdarzył nas tak wybitnym koncertem na
To oni spowodowali, iż altówka – po XIX-wiecznym altówkę, jak jego dzieła na skrzypce czy wiolonczelę...
milczeniu (podobnie jak np. klawesyn czy viola d’amo- W XX wieku mamy cały zastęp czeskich świetnych i wy-
re), ponownie „odzyskała głos” jako instrument solowy, bitnych altowiolistów z Sukami – z Josefem Kodouskem


S

Fot. A. Dzięgiel

po ten właśnie instrument. Nie brak w niej aranżacji na


przykład najnowszych hitów muzyki filmowej, jak i in-
nych pozycji, mających za zadanie oczarować młodego
adepta – przede wszystkim – dźwiękiem tego instru-
Tabea ojcem i synem oraz Karlem Speliną na czele. Nie może mentu.
Zimmermann zatem dziwić fakt, iż jeden z najwybitniejszych czeskich Podobna sytuacja jest w Niemczech i USA. W Niem-
Fot. Lebrecht/MJS
twórców XX wieku Bohuslav Martinů stworzył na ten in- czech na potrzeby nauczania początkowego został opra-
strument kilka – i to wybitnych – dzieł. cowany podręcznik Egona Sassmannshausa, z którego
Swoją drogą wart odnotowania jest fakt, iż młody mogą się uczyć wioliniści już w wieku (wczesno) przed-
Fryderyk Chopin pisząc wczesne, ale prezentujące już szkolnym. Dość przydatna jest również szkoła Renaty
cechy jego dojrzałego stylu Trio fortepianowe g-moll op. Bruce-Weber. Nie bez znaczenia jest fakt, iż kształcenie
8, chciał pierwotnie powierzyć partię skrzypiec altówce metodą Suzuki, mające również w Niemczech wielu zwo-
i chwała Polskiemu Wydawnictwu Muzycznemu, iż w po- lenników, jest rozpoczynane od wieku dwóch i pół lat,
mnikowym Wydaniu Narodowym jego dzieł zechciał ten co nie powinno dziwić w dzisiejszej dobie internetowej
fakt zauważyć i opublikować partię altówki. dostępności do wiedzy oraz wcześniejszego obowiąz-
ku szkolnego w wielu krajach europejskich, zwłaszcza
O   kiedy na Youtube można wysłuchać całkiem poprawne-
W efekcie wpływu niemieckiej kultury muzycznej i tra- go wykonania XXIV Kaprysu Niccolò Paganiniego przez
dycji lutniczych (szczególnie po okresie siedemnasto- 4-letnią (sic!) Japonkę.
wiecznej wojny trzydziestoletniej), mamy właśnie cze- Zresztą wczesna inicjacja w grze na instrumentach
ską tradycję budowania małych instrumentów, a jedna ma przecież długą i bogatą tradycję, że wspomnę tutaj
z firm, która je dzisiaj oferuje – i to po przystępnych tylko Wolfganga Amadeusza Mozarta, Fryderyka Chopi-
cenach – to firma Strunal. Dzięki temu można rozpocząć na, Niccolò Paganiniego czy – z XX-wiecznych wirtuozów
naukę od razu na altówce, co już zaczyna być w szkołach – Józefa Hofmanna, Yehudi Menuhina i Henryka Szeryn-
niższych szczebli – choć nie bez oporów – praktykowane. ga. Inna jest może motywacja w czasach dzisiejszych
Inicjacja na altówce w młodym wieku jest na szero- (wcześniejszy samorozwój), aniżeli w minionych (wzglę-
ką skalę zakorzeniona na Wyspach Brytyjskich, co nie dy ekonomiczne), jednakże nie przesłania to zasadniczo
powinno dziwić, bo przecież właśnie tam „odrodziła” samego faktu pojawiania się „cudownych dzieci”.
się ona jako instrument solowy. Stamtąd pochodzą też Bardzo dobitnym przykładem takiej wczesnej ini-
najmniejsze znane altówki, które mierzą (po przelicze- cjacji gry na altówce jest Niemka Tabea Zimmermann,
niu cali na układ dziesiętny) ok. 28 cm korpusu. Mogę jedna z najwybitniejszych altowiolistek obecnej doby,
zapewnić, że ich ton jest całkiem nośny, jak na tak ma- która rozpoczęła naukę na altówce w wieku trzech lat,
łowymiarowy instrument. Również i angielska literatura bo właśnie tego instrumentu brakowało do domowego
dla początkowego etapu kształcenia – zarówno orygi- zespołu. Jeśli dodam, iż w wieku 15 lat zdobyła I miej-
nalna, jak i opracowana – jest bardzo obfita i bajecznie sce na prestiżowym Konkursie Muzycznym w Genewie,
kolorowa, co stanowi dodatkowy bodziec do sięgnięcia to możemy śmiało powiedzieć, iż jej wybitny talent roz-


S

winął się prawidłowo, co nie o każdym wcześnie zaczy-


nającym muzyku można powiedzieć.

A  P
Kiedy myślimy o polskiej tradycji wykonawstwa i wir-
tuozostwa na tym instrumencie, to rozwinęła się ona
właśnie w XX wieku i możemy śmiało mówić o ukształ-
towaniu kolejnych pokoleń altowiolistów, których peda-
gogami są już wybitni specjaliści w tej dziedzinie. Choć
droga ich rozwoju prowadziła najczęściej przez skrzyp-
ce, to jednak można już mówić o wykształconym pol-
skim etosie gry na altówce, a w każdym z akademickich
ośrodków mamy liczącą się kadrę pedagogiczną. Przy-
czyniła się do tego praca wybitnych instrumentalistów
i pedagogów: Mieczysława Szaleskiego, Jana Rakow-
skiego, Tadeusza Goneta i Stefana Kamasy, których gra,
osiągnięcia i dbałość o polski repertuar doprowadziły
do powstania utworów posiadających już stałe miejsce
w repertuarze altowiolistów.
Cóż zatem stanowi przeszkodę – oprócz wspomnia-
nych zawirowań wokół wielkości instrumentu – we
wczesnym rozpoczynaniu nauki gry właśnie na altówce?
Niewątpliwą przeszkodą był brak odpowiedniej li-
teratury. Świadomie używam czasu przeszłego, gdyż
w każdym sklepie z nutami można teraz znaleźć ciekawą
ofertę i to już nie tylko poza granicami Polski – bo nawet
i w polskich sklepach (przede wszystkim internetowych)
taka literatura jest dostępna.
Szczególnie przyciągają wzrok swoim bogactwem
kolorów i szatą graficzną wspomniane wydawnictwa
brytyjskie, co wcale nie dziwi, zważywszy na fakt, że
właśnie w tym kraju ponad wiek temu rozpoczął się
renesans wioli. Z Wysp Brytyjskich pochodzi też wielu Kim przyglądać się kątowi, jaki tworzy kciuk z małym palcem
Kashkashian
wybitnych XX-wiecznych wirtuozów, na użytek których tejże właśnie ręki, gdyż dopiero osiągnięcie rozwarcia
Fot. Lebrecht/MJS
powstawały różnorakie kompozycje, niezwykle „dopa- na poziomie większym niż 90 stopni (kąt prosty), gwa-
sowane” nie tylko do idiomu instrumentu, ale i swoiste- rantuje w miarę poprawne intonowanie dwudźwięków
go wyspiarskiego „klimatu”, nie pozbawione jednako- (chodzi w szczególności o grę w pół- oraz I i II pozycji).
woż cech pogłębionego muzycznie wirtuozostwa (Bax, Minusem późniejszej inicjacji jest także brak dostatecz-
Bowen, Bridge, Clark czy Walton). nego opanowania literatury, która – wbrew panującemu
Z Wysp Brytyjskich przeniósł się ten klimat do daw- jeszcze przekonaniu, nie jest wcale uboga, co dobitnie
nej kolonii – Ameryki Północnej, a w połączeniu z liczną wykazał wspomniany już wyżej Franz Zeyringer.
falą porewolucyjnych rosyjskich emigrantów – wirtu- Innym problemem jest osiąganie wysokich pozycji.
ozów i pedagogów wiolinistów, przyniosło to wspaniały Skrzypkowie, by grać powyżej V pozycji, rozciągają dłoń
rozkwit nauczania i literatury altówkowej. wzdłuż pudła, ale w przypadku altówki nie gwarantuje
to swobody poruszania, gdyż powierzchnia pudła do
Z     objęcia jest niewątpliwie rozleglejsza i dosyć proble-
 matyczna nawet dla dość rozbudowanej i rozciągniętej
Jakie zatem argumenty można przytoczyć, by nauczać dłoni lewej ręki. Tradycją amerykańską jest osiąganie
od początku edukacji na altówce? Wedle słów Kim wysokich pozycji poprzez umieszczenie dłoni lewej ręki
Kashkashian, jednej z najwybitniejszych altowiolistek na pudle, przy jednoczesnym rozwarciu kciuka (powy-
obecnej doby, obie ścieżki dojścia mają plusy i minusy. żej kąta prostego) tak, by znajdował się on jak najbliżej
W przypadku rozpoczynania gry na skrzypcach i póź- piętki instrumentu, by łatwo było wrócić do zasadni-
niejszej zamianie na altówkę zyskuje się w miarę do- czej jego pozycji, czyli chwytnej – z ułożeniem kciuka
brze rozwiniętego technicznie adepta. Ale czy nie moż- naprzeciw palca środkowego. Daje to możliwość nad-
na rozpocząć nauczania od razu na altówce? Czy granie zwyczaj swobodnego przemieszczania się w pozycjach
gam i pasaży, również przez trzy oktawy, oraz etiud nie i uzyskania odpowiedniej i pożądanej biegłości i zwin-
mogłoby zagościć jako stały element opanowywania ności w tym zakresie.
topografii instrumentu od najwcześniejszych lat nauki? Ale największą pułapką późnego zaznajamiania się
Dałoby to altowiolistom większą swobodę w poruszaniu z właściwościami instrumentu może być nie dość oparty
się po instrumencie. Nie wspominam o dwudźwiękach, dźwięk, co wynika z o wiele większego napięcia dłuż-
gdyż wymaga to wielkiej ostrożności, by nie spowodo- szych, grubszych strun, mających bardziej pogłębione
wać sforsowania mięśni dłoni lewej ręki. Należy bacznie właściwości alikwotowe niż struny skrzypcowe. Istnieje


S

uzasadniona obawa, iż „skrzypcowe” słyszenie zostanie Ł 


mechanicznie przeniesione na altówkę, bez odpowied- Jeśli zatem będziemy pozytywnie motywować uczniów
niego wniknięcia w jego specyfikę. Wiąże się to z ko- do odkrywania jego odrębnych właściwości to może-
niecznym, nieco innym ułożeniem palców na smyczku my być pewni, że „inny” nie będzie oznaczać „gorszy”.
niż przyjęte chwyty skrzypcowe. Ważnym jest, by po- Ukazywanie pozycji repertuarowych, które pomogą
czątkująca uczennica czy uczeń przyswoili sobie zmo- nam w odsłanianiu dźwiękowych niuansów przy jed-
dyfikowany, pogłębiony – szczególnie dla palca środko- noczesnym rozwijaniu techniki: graniu gam, pasaży,
wego i serdecznego – chwyt niemiecki prawej ręki, który dwudźwięków (w miarę rozciągania śródręcza), czyta-
według Williama Primrose’a jest optymalnym chwytem niu i opracowywaniu etiud (zarówno opracowanych
altówkowym. Jeśli się tego nie zrobi, to można nie osią- skrzypcowych, jak i oryginalnych, których jest zadzi-
gnąć bogactwa brzmienia i barwy dźwięku, która jest wiająco dużo), sprawi, że pozbędziemy się odium „mało
specyficzną, jakże miłą dla zmysłów, właściwością tego ruchliwego” instrumentu. Jest on ruchliwy na tyle, na ile
instrumentu i którym to dźwiękiem zachwycali zarów- pozwala jego – znacznie cięższy od skrzypiec – naciąg
no Rolla jak i Urhan, że wspomnę tylko tych pionierów. strun, a co za tym idzie właściwa wibracja, o zmniejszo-
Primrose nazywał takich instrumentalistów nieco iro- nej – w porównaniu do skrzypcowej – amplitudzie.
nicznie fiddlers on the viola (skrzypcowi altowioliści). Kiedy przegląda się rosyjskie podręczniki i zbiory
W krajach, które ten etap „usamodzielniania” się etiud do nauki gry na altówce, to uderzająca jest tam
wioli mają już za sobą, to właśnie specyficzna barwa ilość właśnie „technicznego” materiału. Nic dziwne-
naszego instrumentu jest przepustką do zasiadania go, bo przecież sława rosyjskiej szkoły wiolinistycznej
w składach orkiestrowych. Tego się od altowiolistów jeszcze nie przebrzmiała, a jej niezwykle cenioną cechą
oczekuje. Warto zadać sobie zatem trud, by zmienić nie- jest właśnie techniczne opanowanie instrumentu wraz
co swoje myślenie o tym instrumencie, bo, jak pokazał z głębokim muzycznym wyrazem.
XX wiek i utwory, które w nim powstały, kompozytorzy Różnorodność jest tym, co nas ubogaca, dając każ-
mają o wiele lepsze mniemanie o tym instrumencie demu z nas możliwość niepowtarzalnej, artystycznej
niż my sami. To dlatego że w wielu z nas tkwi jeszcze wypowiedzi.
syndrom „niechcianego”, „niepełnowartościowego” czy Najważniejszym zatem elementem myślenia
„podrzędnego” instrumentu, na którym przyszło nam o wcześniejszej inicjacji na altówce jest bariera men-
grać, co często jest nierozłącznie związane z tym, iż nikt talna, bo ekonomiczną już zdołaliśmy pokonać. Trzeba
nie przedstawił nam odrębnych i jakże pociągających zatem pamiętać, iż najwięcej będzie zależało od siły na-
cech tego instrumentu, jakim jest niewątpliwie siła wy- szej argumentacji, przykładu, bo to najbardziej działa na
razu, związana z jego „ciemniejszą” od skrzypiec barwą. wyobraźnię uczniów i studentów, a także umiejętności
W tym tkwi jego nieodparty urok. zmotywowania ucznia do wzięcia tego, a nie innego in-
Od nas, pedagogów, będzie zależało, jak będziemy strumentu do ręki i podtrzymywanie jego wysiłków na
umieli zachęcić i przyswoić tę specyfikę brzmienia oso- drodze instrumentalnego kształcenia.
bom, które będą wskazywane do dalszego kształcenia Starajmy się sprostać temu wyzwaniu, by przełamy-
na altówce, po uprzednim okresie nauki na skrzypcach, wać istniejący jeszcze opór, bo przecież te dwa na pozór
bo nawet jeśli będziemy mieli „dziecięce” klasy altów- podobne instrumenty – skrzypce i altówka – to dwa
kowe, to i tak dalej będą trafiać do tych klas osoby po odrębne światy.
inicjacji skrzypcowej.

R E K L A M A


P M

Na rodziców utalentowanych dzieci czyha wiele


pokus; miraż szybkiej kariery jest niekiedy nie
do odparcia. Opieka sprawowana nad rozwojem
młodego artysty wymaga delikatności i rozwagi,
bowiem cena, jaką „cudowne dzieci” płacą za
wygórowane ambicje swoich rodziców, bywa
niekiedy bardzo wysoka – niewspółmierna do
sukcesów osiąganych drogą wielu wyrzeczeń,
a także załamań nerwowych. Czy takie cnoty
przejawiał Vincas Bacevičius, kiedy zorientował
się, że czwórka jego dzieci – Kiejstut, Witold,
Grażyna i Wanda – jest uzdolniona muzycznie?

Wirtuozka
i kompozytorka Fot. M. Holzman

D P 


Grażyna Bacewicz, kompozytorka i skrzypaczka, Po zakończeniu I wojny światowej Grażyna i jej rodzeń-
urodziła się 5 lutego 1909 roku w Łodzi jako trzecie stwo rozpoczęli naukę w polskich gimnazjach i w pry-
i najbardziej znane dziecko Litwina Vincasa Bacevičiu- watnym Konserwatorium, stanowiącym zalążek dzi-
sa i Marii Modlińskiej – córki polskiego inżyniera. Pan siejszej łódzkiej Akademii Muzycznej. W wieku 13 lat
Bacevičius, po ukończeniu seminarium nauczycielskie- Grażyna Bacewicz zaczęła komponować; były to drobne
go na Litwie, został przez władze carskie „zesłany” do utwory na fortepian oraz miniatury na skrzypce i forte-
Polski za sympatyzowanie z litewskim ruchem naro- pian. Dorosła artystka stwierdziła, że już wtedy marzyła
M dowo-wyzwoleńczym. Znalazł się w Łodzi, gdzie roz- o tym, aby komponowanie stało się jej zawodem. Jed-
G
winął działalność pedagogiczną i gdzie spotkał swoją nak w tamtych czasach kobiety rzadko zajmowały się
przyszłą żonę. twórczością artystyczną; otoczenie Grażyny widziało
Teoretyk i kry-
tyk muzyczny, Życie artystyczne w Łodzi, tej „ziemi obiecanej” jej przyszłość jako koncertującej skrzypaczki. Grażyna
autorka książek pierwszych dziesiątków lat XX wieku, rozwijało się bar- spełniła te oczekiwania – po zdaniu w 1928 roku ma-
o Grażynie
Bacewicz
dzo bujnie, o czym świadczą liczne koncerty, na których tury i zakończeniu nauki w Konserwatorium wyjechała
i Stefanie później występowało także utalentowane rodzeństwo do Warszawy, gdzie wstąpiła do Państwowego Kon-
Kisielewskim. Bacewiczów. Grażyna z rozrzewnieniem wspomina po- serwatorium Muzycznego, obierając początkowo trzy
czątki swojej edukacji muzycznej: „Spałam w kołysce, kierunki: kompozycji, fortepianu i skrzypiec. Po jakimś
moi bracia w łóżeczkach (siostry nie było jeszcze na czasie zrezygnowała ze studiów pianistycznych, a także
świecie), a wokół nas rozbrzmiewały dźwięki: wiolon- filozoficznych, które podjęła wzorem brata Kiejstuta na
czeli, skrzypiec, fortepianu, czasem głosu ludzkiego, Uniwersytecie Warszawskim, pozostając w klasie kom-
a nawet trąbki. Obecnie, gdy wiemy, że można się uczyć pozycji profesora Kazimierza Sikorskiego, pedagoga,
przez sen, zrozumiałe jest, dlaczego wszyscy troje zo- którego znała z Konserwatorium w Łodzi, oraz w klasie
staliśmy muzykami”1. skrzypiec Józefa Jarzębskiego.
Po tym najwcześniejszym okresie przyszła pora na
prawdziwą naukę, na lekcje gry na skrzypcach i fortepia- M P, L  P
nie, które uzdolniona dziewczynka rozpoczęła w wieku Gdy w wyniku I wojny światowej powstało niepodległe
5 lat. Choć część rodziny uznała, że to o wiele za wcze- państwo litewskie ze stolicą w Kownie, Vincas Bacevi-
śnie, sama Grażyna z wdzięcznością wspominała zabie- čius uznał za swój patriotyczny obowiązek powrót do
gi ojca, aby ćwiczenia odbywały się w miarę regularnie. ojczyzny. Udało mu się wyjechać w 1923 roku i od-
Twierdziła, że nie nudziło jej nawet codzienne granie tąd kontynuował działalność pedagogiczną w Kownie.
gam. Tę systematyczność w pracy przejawiała także Chciał sprowadzić tam całą rodzinę, ale tylko młodszy
w życiu dorosłym, godząc różne zajęcia: komponowanie, syn Witold podążył za ojcem i rozpoczął karierę pianisty
prace społeczne w Związku Kompozytorów Polskich, i kompozytora jako Vytautas Bacevičius. Po wyjeździe
prowadzenie domu, wreszcie, pod koniec życia, działal- ojca pozostałe w Łodzi rodzeństwo – w tym Grażyna –
ność pedagogiczną. musiało dokładać się do skromnego budżetu domowe-


P 

go, pracując między innymi jako taperzy w kinie. Mimo


faktycznego rozpadu rodziny wszyscy jej członkowie
utrzymywali ze sobą bliskie kontakty: Grażyna kilkakrot-
nie wyjeżdżała na Litwę jako skrzypaczka, zbierając bar-
dzo pochlebne recenzje. Marzyła jednak przede wszyst-
kim o komponowaniu, dlatego po ukończeniu w 1932
studiów w Konserwatorium Warszawskim postanowiła
wyjechać do Paryża do słynnej Nadii Boulanger, u któ-
rej kompozytorskie szlify zdobywali muzycy z całego
świata. Udało jej się to dzięki pomocy finansowej bra-
ta Vytautasa, który przed II wojną światową udał się na
tournée artystyczne na drugą półkulę i do Europy już
nie wrócił – zmarł w Stanach Zjednoczonych.
Paryż w okresie między wojnami światowymi był
niekwestionowaną stolicą sztuki. Tu rodziły się i rozwi-
jały rozmaite kierunki, tu mieszkali wybitni artyści. Dla
pokolenia Grażyny Bacewicz muzycznym guru był Igor
Strawiński, lecz nie jako twórca słynnego baletu Świę- całej sfery uczuć i ich rzekomych odpowiedników w mu-
to wiosny, którym zburzył tradycyjne kanony piękna zyce, skupienie się na muzyce „czystej” i jej walorach
muzycznego, ale autor dzieł określanych jako „neokla- brzmieniowych.
syczne”. Neoklasycyzm w muzyce pierwszej połowy
XX wieku zrodził się jako reakcja na muzykę późnego P  
romantyzmu i ekspresjonizmu, ale także na odległy Grażynie Bacewicz bliska była ta estetyka; sama wielo-
estetycznie od romantyzmu impresjonizm. Wybujałą krotnie mówiła, że „muzyka nie wyraża żadnych uczuć
uczuciowość i komplikacje harmoniczne neoromanty- życiowych, wyraża po prostu siebie i swoje własne emo-
zmu i ekspresjonizmu, a także wyrafinowanie brzmie- cje”. Powtarzała też, że komponując nowy utwór, od razu
niowe impresjonizmu postanowiono zastąpić jasną, stara się myśleć o formie; utwór bez formy po prostu
nawiązującą do wzorców klasycznych formą, wzbogaco- nie istnieje. Taka „rzemieślnicza” postawa wobec muzy-
ną jednak o nowe pomysły brzmieniowe, wybiegające ki mogła mieć dwojakie źródła – estetyczne, ale tkwiące
poza system harmoniki dur-moll. Ponieważ kompozy- też głęboko w osobowości kompozytorki. Bacewicz nie
torzy z kręgu neoklasycyzmu nie akceptowali ani wa- należała do osób wylewnych, ze swoich problemów ży-
gnerowskich „niekończących się melodii”, wyrosłych na ciowych zwierzała się tylko ludziom sobie najbliższym;
bazie wciąż rozwijanego systemu funkcyjnego, ani do- uważała, że nie należy narzucać się ze swoimi rozter-
dekafonii, poszukiwali nowych rozwiązań, które mogli kami. Jej dewizą było zdanie, które po latach stało się
zastosować w odrodzonych w ten sposób, klasycznych tytułem filmu dokumentalnego poświęconego artystce:
formach, takich jak sonata, wariacje, fuga, rondo. To „Dla ludzi mam zawsze twarz pogodną”. Można to uznać
nowe brzmienie znaleźli w atonalności niwelującej róż- za swoisty program. Czy zrealizowała go we wszystkich
nice między konsonansem i dysonansem, pozwalającej utworach?
zastąpić dawną tonikę dowolnym, wyróżnionym przez W 1932 roku Grażyna Bacewicz, będąc w Paryżu,
kompozytora dźwiękiem, akordem lub motywem. Nade skomponowała utwór na skrzypce i fortepian, o którym
wszystko jednak postulowali postawę dystansu wobec Witold Lutosławski powiedział, że jest to „przedziw-
Fot. M. Holzman
nej piękności miniatura zatytułowana Witraż, utkana
z brzmień barwnych i delikatnych jak skrzydło motyla”2.
Istotnie, Witraż wydaje się skomponowany pod wpływem
impresjonistycznych Mitów Karola Szymanowskiego. Ale
w tym samym roku powstał też neoklasyczny Kwintet
na instrumenty dęte, za który kompozytorka otrzymała
pierwszą w życiu nagrodę, przyznawaną wówczas w Pa-
ryżu kobietom artystkom. Zachęcona sukcesem, w 1933
roku skomponowała 8-częściową Suitę dziecięcą na for-
tepian, której „ostrości” harmoniczne porównywano do
tych, jakie można było znaleźć w utworach Dariusa Mil-
hauda – jednego z przedstawicieli sławnej francuskiej
„Grupy Sześciu”.

L  
Bacewiczówna nie próżnowała w Paryżu – oprócz zajęć
z kompozycji odbywała także mistrzowski kurs gry na
skrzypcach. Po powrocie do kraju i po licznych koncer-
tach, w 1936 roku wstąpiła jako skrzypaczka do utworzo-
nej przez Grzegorza Fitelberga Orkiestry Symfonicznej
Polskiego Radia. Pragnęła lepiej poznać skomplikowa-


P M

ny aparat, jakim jest orkiestra i już po roku mogła się niczne i ekspresyjne „swojego” instrumentu, jak też in-
pochwalić I Koncertem skrzypcowym, który wykonała strumentów pokrewnych (altówki i wiolonczeli), rzadko
w 1937 roku razem ze swoją orkiestrą. W sumie skom- jednak sięgając po ekstremalne efekty artykulacyjne.
ponowała siedem koncertów skrzypcowych. Każdy jest Najsławniejszym dziełem kompozytorki był i pozo-
inny, choć we wszystkich panuje klasyczna dyscyplina staje Koncert na orkiestrę smyczkową (1948), w którym
i mistrzowskie połączenie przebiegów szybkich, żywio- elementy klasyczne i barokowe splecione są po mi-
łowych z momentami refleksyjnymi, pełnymi zadumy. strzowsku z nowym, „atonalnym” brzmieniem. Niesłab-
O ile jednak w I Koncercie ów pierwiastek liryczny ujaw- nącym powodzeniem cieszą się także dwa Oberki na
nia się pod postacią stylizowanego kujawiaka (część II), skrzypce i fortepian (1949, 1952), czy utwory, w których
o tyle Largo z drugiej części VII Koncertu z 1965 roku stylizacje ludowe stanowią istotny element, jak choć-
ma już całkowicie abstrakcyjny charakter, wynikający je- by IV Kwartet smyczkowy, który w 1951 roku otrzymał
dynie z bogactwa kolorystyki dźwiękowej zastosowanej I nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Kwartetów
zarówno w partii solowych skrzypiec, jak i dyskretnie Smyczkowych w Liège w Belgii.
akompaniującej im orkiestry.
Elementy folkloru pojawiły się bardzo wcześnie O 
w muzyce Grażyny Bacewicz; można powiedzieć, że sty- W sumie dorobek Grażyny Bacewicz zamyka się około
lizacje folklorystyczne są charakterystyczne dla kom- 200 dziełami, wśród których znajdziemy utwory kame-
pozytorów polskich kręgu neoklasycznego, wyróżniając ralne, symfoniczne, dydaktyczne, balety, operę radiową
ich spośród dokonań twórców w innych krajach. Niewąt- Przygoda króla Artura, pieśni, muzykę teatralną, filmową
pliwy wpływ na taki obraz muzyki polskiej miało dzie- i do słuchowisk radiowych. Można zapytać, w jaki spo-
dzictwo Chopina i Szymanowskiego, poza tym jednak sób udało się artystce osiągnąć tak imponującą liczbę
polscy artyści pragnęli uniknąć schematyzmu, jaki gro- kompozycji? Nie zajmowała się przecież tylko własną
ził w przypadku mechanicznego przyswajania wzorców twórczością. Do 1953 roku była koncertującą skrzypacz-
neoklasycznych. Grażyna Bacewicz, będąc już dojrzałą ką. Wychowywała córkę, prowadziła dom wraz ze swym
kompozytorką, protestowała przeciwko określaniu jej mężem, znanym lekarzem Andrzejem Biernackim, któ-
twórczości jako neoklasycznej, twierdząc, że przez lata rego poślubiła w 1936 roku. Udzielała się społecznie,
przeszła bogatą ewolucję. To prawda, wiele jej utworów, pod koniec życia (zmarła 17 stycznia 1969 roku) objęła
np. cztery symfonie komponowane na przestrzeni lat klasę kompozycji w warszawskiej Wyższej Szkole Mu-
1945–1953, nacechowanych jest silną, „romantyczną” zycznej. Twierdziła, że posiada „niewidoczny motorek”,
ekspresją, wręcz dramatyzmem. dzięki któremu wiele czynności wykonuje szybciej, niż
Z kolei po 1958 roku kompozytorka zbliżyła się inni ludzie. A o swojej muzyce powiedziała, że „jest ona
do ówczesnej awangardy, stosując np. w VI Kwartecie drapieżna, a jednocześnie liryczna”. To zdanie lepiej niż
smyczkowym (1960) elementy dodekafonii, czy zastępu- niejedna analiza wyraża istotę stylu muzycznego
jąc rozwinięte melodycznie tematy krótkimi, zmiennymi Grażyny Bacewicz.
motywami, wręcz mobilami dźwiękowymi poddanymi
jednak ścisłej dyscyplinie formalnej, jak w Muzyce na 1
G. Bacewicz, Znak szczególny, Warszawa 1974, s. 5.
smyczki, trąbki i perkusję (1958), czy nawet w ulotnych 2
W. Lutosławski, Wspomnienie, „Ruch Muzyczny” 1-15 IV
Pensieri notturni (1961). Znając możliwości skrzypiec, 1969, s. 5.
artystka z maestrią wykorzystywała możliwości tech-

R E K L A M A


P 

Kajutek.
Profesor
Danczowska
„Ciągle staram się być taka jak oni
i ciągle tak wiele mi jeszcze brakuje!”
Fot. P. Zapendowski

F K D, Umińska oraz Dawid Ojstrach. Miała szczęście poznać
   muzyczny świat przez pryzmat wspaniałych artystów,
Profesor Kaja Danczowska cała jest muzyką. Ten banal- którzy w dodatku otoczyli ją niemal rodzinną opieką
ny frazes, zdewaluowany przez popularne media chęt- i dali poczucie bezpieczeństwa artystycznego, pewności
nie używające wielkich słów, po prostu oddaje jej życie. wyborów, dali jej do ręki najlepszy warsztat artystyczny.
Całe swoje życie zadedykowała muzyce, bez cienia żalu I wypuścili w wielki świat.
za „resztą świata” – świat poza muzyką w zasadzie może
nie istnieć, jest niewart uwagi. I to jest dla niej najbar- „Dwa kwiatuszki dla dwóch łapek
dziej oczywiste, naturalne. Skąd się to wzięło? Na pew- mojej Kajtuni kochanej za cudne granie
K no u zarania tej sytuacji stoi ogromny talent Kai oraz mozarcikowej D-durowej premiery od Jej
M
tradycje rodzinne (jej dziadek to słynny wiolonczelista profci, która się b. b. b. cieszy!”
Dezyderiusz Danczowski). Ale i dzieciństwo, niezwykłe
Teoretyk mu-
zyki i klarne- i od początku nakierowane na muzykę. Eugenia Umińska stała się dla małej Kai „muzyczną
cistka, doktorat „Moja rodzina składała się z dwóch osób, z mojej mamą”, mentorką, wzorem, kierunkowskazem na życie.
z klarnetu
uzyskała na
mamy i ze mnie. Podzieliłyśmy się życiem w ten spo- Umińska była już uznaną artystką i profesorem na uczel-
University of sób, że ja grałam, a mama czytała. Właściwie cały czas. ni, kiedy pod jej skrzydła dostała się ośmioletnia uta-
British Colum- Mieszkałyśmy w jednym maciupeńkim trzynastome- lentowana dziewczynka. Pani profesor nigdy wcześniej
bia w Kanadzie.
Klarnecistka trowym pokoiku, nie można było się w nim ruszyć, bo nie uczyła dzieci, więc jej styl nauczania był mieszaniną
Trio sTREga wszędzie pełno było książek. Stałam dosłownie na tych muzycznych zabaw (gamy, wprawki i ćwiczenia wymy-
i Ara Ensemble,
autorka artyku- książkach w jednym kąciku i grałam – a mama czyta- ślane specjalnie dla małej podopiecznej miały dziecin-
łów i publikacji ła, o utworach, które gram, o kompozytorach. Potem, ne tytuły: „samoloty”, „gwiazdki”, „drabinki”) i najpo-
muzycznych.
w przerwie na obiad, przy pierwszej połowie porcji pie- ważniejszego podejścia do utworów.
rogów mama opowiadała mi, czego właśnie się dowie- „Pani profesor Umińska dużo grała na lekcjach,
działa z lektury, a druga połowa porcji to było słuchanie a najwięcej na fortepianie. Siadała do fortepianu i grała
radia. Siedziałyśmy na tych książkach i słuchałyśmy. całą partię orkiestry. Śpiewała, grała, mówiła: »Wiesz,
W tamtych czasach był tylko jeden program radiowy, Kajteczku, tutaj fleciki, a tutaj będą ci takie ptaszki
a w nim bardzo dużo muzyki klasycznej. Kiedy potem śpiewać« – bo przecież byłam małym dzieckiem, mia-
poszłam do szkoły podstawowej, to naprawdę znałam łam 9–10 lat, mówiła więc do mnie innym językiem.
już wszystkie symfonie na pamięć, wszystkie Schuberty, Świetnie i dużo grała na fortepianie. Zatem już od ma-
Beethoveny – były dla mnie jak piosenki rozrywkowe. leńkiego dziecka byłam prowadzona symfonicznie i po-
Mama mi o nich opowiadała: jak to kotek w Niedokoń- tem wyjść i zagrać koncert z orkiestrą, to nie był żaden
czonej chodzi w pizzicatach: »plum, plum, plum...«; to kłopot. Wiedziałam wszystko, co się dzieje w orkiestrze,
było tak obrazowe, że na całe życie zapamiętałam; nie to była sama przyjemność, żaden przeskok. Pani profe-
można było nie zapamiętać”. sor Umińska uczyła mnie od dziecka artyzmu, dojrzałe-
Jednak chyba największy wpływ na ukształtowanie go grania. Nawet gamy, nawet etiudki – to były utwory.
osobowości muzycznej Kai Danczowskiej miało dwoje Miały przedstawiać jakieś baśniowe sceny. Wszystko
jej pedagogów, wybitnych indywidualności – Eugenia w ogóle wychodziło od wyobraźni”.


P M

W prywatnych zbiorach Kai Danczowskiej są całe W   


stosy starannie zachowanych nut, przepisywanych Troska o Kaję zaowocowała w 1970 roku wypuszcze-
ręką prof. Umińskiej, pisane staranną staroświecką ka- niem jej spod bezpiecznych skrzydeł i wyprawieniem
ligrafią. Głosy skrzypiec, ale i partie fortepianu – żeby w szeroki świat – na studia do Dawida Ojstracha. Jaki
od początku dziewczynka uczyła się studiować całość był on, ten drugi wybitny pedagog na drodze Kai?
utworu. „Ileż to było dodatkowej pracy!”, wzdycha wzru- „Ojstrach powiększył moją grę. Już wiedziałam, że
szona skrzypaczka. Jest też wiele dedykacji na pięknie mogę grać w największych salach, największe koncerty.
wydanych nutach darowanych z okazji kolejnych świąt, Zrobiłam u niego wielkie pozycje: Czajkowski, Prokofiew,
rozpoczęcia roku szkolnego, sukcesów koncertowych. Szostakowicz. Rosyjska szkoła skrzypcowa to była szko-
„Dla mojej małej kochanej Kaji, która kocha pracę ła z potężnym dźwiękiem, wielką techniką, brawurą. Na
i umie mądrze ćwiczyć”, „Dla mego Kajutka trochę mu- lekcjach niewiele mówił – po prostu brał skrzypce i grał.
zyki naszych najmilszych sąsiadów, których krew mamy To tak jak na tym zdjęciu: stoi i gra, proszę zobaczyć z ja-
w sobie obydwie!”, „Na Gwiazdkę 1961 dla mojej Kaji kim skupieniem, jak na koncercie, na największej estra-
od prof. E.U. Po Mendelssohnie będzie Ci ten piękny, dzie. Gra z największym oddaniem, skupieniem. A to jest
zdrowy klasyk – smakował!”, „Mojej kochanej Kaji ofia- przecież w jego pokoju. I ja taka wsłuchana... Do dzisiaj
rowuję ten zeszyt na pamiątkę ukończenia Państwowej pamiętam jego dźwięk, to jak grał. Przecież słyszałam
Podstawowej Szkoły Muzycznej w Krakowie i 6-cio let- go z odległości jakichś dwudziestu centymetrów. Czyż
niej pracy ze mną z życzeniami by za małe lat parę w Ka- może być lepsza nauka?”
prysach tych nie znalazła nic dla siebie za trudnego”. Są Lekcje u obojga profesorów to było coś o wiele wię-
i telegramy, bo kiedy Umińska nie mogła jechać z Kają cej niż sama wiolinistyka, techniczne sprawy skrzypco-
na koncerty, przesyłała jej do hotelowych pokoi słowa we. „Pani profesor Umińska dużo opowiadała o Karolu
otuchy: „niestety nie pojadę ciebie błogosławię całym Szymanowskim, którego uwielbiała i z którym grała.
sercem umińska”; kolejne kartki z wakacji i później tak- Z kolei Dawid Ojstrach o Prokofiewie mówił tak, że mi
że ze szpitala: „Kajtek lekcję w piątek na pewno będzie się wydawało, że ten Prokofiew koło mnie stoi; o Szo-
miał, trzeba się Kajtku brać do roboty – Kaprys Pagani- stakowiczu nie musiał w ogóle mówić, bo byłam na ich
niego 21 musi być zrobiony! Jeszcze raz dziękuję i... do wspólnych próbach, kiedy grali razem w Konserwato-
szybkiego zobaczenia! E.U.” I w końcu listy, obszerne, rium Moskiewskim. Myślę, że ci kompozytorzy jakoś lu-
piękne, pełne miłości i troski o tę kruchą utalentowaną bią nas, którzy gramy. Oczywiście, że mnóstwo czytałam
istotę, która z bezgraniczną ufnością zawierzyła swoje na ich temat, słuchałam i to jakoś tak wszystkimi komór-
muzyczne życie uwielbianej pani profesor. kami wchodziło we mnie od dziecka. Dlaczego czasem
„Kochany Kajtku. Wielka to dla mnie przykrość że Cię czuje się, że Bach kogoś kocha? – bo się go dużo gra,
dzisiaj słyszeć nie będę! Po prostu pech! I to w Karłowi- bo się go kocha, idzie się jego myślą po tych czarnych
czu – naszym Karłowiczu i to na »złocistym«. Będę so- główeczkach nut. Jak on to sobie wyobrażał, jak on prze-
bie leżąc w łóżku wyobrażała każdą Twoją nutę ufając że prowadzał te niesamowite, skomplikowane tematy, fugi,
zdołasz Twoim artyzmem, muzykalnością i rzetelnością kontrapunkty? Wchodzi się w jego myślenie, w mózg. To
prawdziwym rytmem i pulsem przepoić wszystkich bę- jest naprawdę bliższy kontakt kogoś kto gra niż wyłącz-
dących z Tobą na estradzie! Jesteś dumą szkoły – dumą nie po prostu siąść i przeczytać książkę o Bachu. A naj-
Krakowa... no i przecież moją! Wiedz Kaju że na pewno lepiej jedno i drugie”.
odczuwam to najmocniej”.
Kaja Danczow-
ska i Dawid
Ojstrach

Fot. nieznany, zdjęcie


z archiwum rodzinnego
K. Danczowskiej


P 

Kaja Danczow-
ska i Eugenia
Umińska
Fot. PAP/Makarewicz

Styl nauczania wielkich pedagogów Danczowska są tak mądre i będę je pamiętać przez tyle lat, że wciąż
przeniosła następnie, jak dziedzictwo, na kolejne po- będę się starała je ulepszać, realizować – i coraz lepiej
kolenia studentów Akademii Muzycznej w Krakowie. je rozumiem. Zostały, drążą we mnie, wchodzą we mnie,
„Kiedy uczę, to przynoszę na lekcje nuty z zapiskami w moje granie”.
moich cudownych pedagogów i pokazuję: »Popatrz, to Pani profesor Umińska została z Kają także w mate-
jest pisane ręką prof. Umińskiej, a tak Ojstrach zaznaczył rialnym wymiarze: pod postacią przepięknych skrzypiec
tę nutę. To jest jego długopis, to jest jego ręką napisa- Januariusa Gagliano („złocisty” Gagliano), które poda-
ne!« Być może nudzę tym moich studentów, ale wciąż rowała swojej utalentowanej uczennicy. „Codziennie
mówię: »Dawid Ojstrach tak tutaj chciał, popatrz, nawet doświadczam nowego wzruszenia, gdy odwijam moje
to napisał, podkreślił, ten fragment zakreślił.« Jakoś jest skrzypce, żeby zacząć ćwiczyć, pracować. Zawsze patrzę
mi to szalenie potrzebne. Nie dlatego, że mi się wydaje, na nie poprzez Panią Profesor”.
że studenci będą bardziej mi wierzyć, ale także dlatego, Pozostały niezwykle związane do końca. Podczas
że uważam, że trzeba tak i tylko tak. Coraz bardziej tak. jednego z przykrych pobytów w szpitalu profesor Umiń-
Im więcej słucham innych wykonań: koncertów, nagrań ska tak pisała do Kai: „Chyba Cię Kaju przed operacją
– a ja bardzo dużo słucham! – tym bardziej wiem, że ci zobaczę? Może wpadniesz mnie odwiedzić w szpitalu.
moi wielcy profesorowie mieli rację”. Kopernika 40 t.zw. »biała chirurgia«. Gdybym Cię nie
Z tych cennych uwag korzystają obecni uczniowie miała już zobaczyć to wiedz że zawsze będę czuwała
prof. Danczowskiej i, jak się wydaje, korzystają mą- »stamtąd« aby Ci się dobrze grało! Twoja E.U.”
drze. Aleksandra Kuls, półfinalistka ostatniego XIV Mię- Dotrzymała obietnicy, najwyraźniej stale czuwa
dzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka nad Kają.
Wieniawskiego, już zdobywa najwyższe laury na mię-
dzynarodowych konkursach, jak na przykład ostatnio
– pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Konkursie
Skrzypcowym im. Józefa Szigetiego w Budapeszcie. Do-
ping do dalszej pracy i radość wygranej. Sukces młodej
skrzypaczki i profesor Danczowskiej, sukces kilku już
pokoleń wielkich pedagogów.

S
A ona stale pamięta o swoich korzeniach. „Im więcej
czasu mija od pożegnania się z tymi moimi wielkimi,
wielkimi profesorami, tym trudniej mi nawet z domu
wyjść bez ich zdjęć. Mam zawsze przy sobie ich foto-
grafie, w dowodzie osobistym, w jakiejś książeczce.
Nie czuję tej rozłąki nie tylko dzięki temu, że ich mam
w tej postaci przy sobie, ale dzięki temu, że codziennie
wciąż jeszcze gram, wciąż ćwiczę i wciąż się staram re-
alizować ich uwagi. Były tak wielkie i tak dalekosiężne...
Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy z tego, że
Fot. H. Rosiak/Forum


P M

Dydaktyka skrzypcowa
– moja profesja, moje hobby
W powszechnej opinii skrzypce uchodzą za jeden z najtrudniejszych
instrumentów, szczególnie w odniesieniu do początków nauki.
Te pierwsze kroki nie są może najprzyjemniejsze tak dla uczącego się,
jak i dla jego otoczenia. Potem jednak, kiedy grający opanuje już podstawy
techniki, dźwięk skrzypiec – miękki, słodki, niekiedy nasycony i głęboki
– rekompensuje niedogodności owego początkowego okresu nauki.

Polska szkoła skrzypcowa od lat należy do liczą- F. Geminianiego, mniej znane utwory H. Wieniawskiego
cych się w świecie i jest wysoko ceniona przez czy od dziesięcioleci leżące w szufladach kompozycje
fachowców, a każdego roku młodzi polscy skrzyp- G. Bacewicz) to moja kolejna pasja. Ten nurt mojej dzia-
kowie zdobywają laury na różnego rodzaju konkursach. łalności wydawniczej ma także bezpośredni związek
Poziom ich gry ma ścisły związek z poziomem nauczania z działalnością pedagogiczną. Były lata, kiedy wyda-
w naszych szkołach muzycznych, a ten z kolei wiąże się wałem każdego roku po kilka „odkrytych” przeze mnie
z dostępnością nowoczesnych i atrakcyjnych materia- utworów, a pierwszymi ich wykonawcami byli z reguły
łów dla pedagogów. moi uczniowie.
A C W ciągu dwudziestu paru lat nieprzerwanej współ-
pracy z Polskim Wydawnictwem Muzycznym opubliko- N   
Skrzypek Tria wałem komplet materiałów dydaktycznych (podręcznik    
Krakowskiego,
Honorowy metodyczny, nowoczesną szkołę, gamy, dwa wybory Ponieważ na polskim rynku wydawniczym brakowa-
Profesor Oświa- etiud o różnym stopniu trudności, także własne utwo- ło książkowej publikacji o charakterze metodycznym,
ty, Honorary
Professor
ry). Obejmują one wszystkie poziomy kształcenia in- w pierwszej kolejności opracowałem Notatnik meto-
Dall’arco Aca- strumentalnego, od podstawowego poprzez średni do dyczny o grze skrzypcowej i jej nauczaniu (1999), trak-
demy Hamburg. akademickiego. tujący o grze skrzypcowej w aspekcie zarówno techniki
Moja aktywność wydawnicza wiąże się z prakty- naszego instrumentu (aparat gry, intonacja, biegłość,
ką pedagogiczną i w dużym stopniu wynika z potrze- zmiany pozycji, funkcjonowanie prawej ręki, artykulacja,
by unowocześniania, a także przyspieszania procesu wibracja), jak i problematyki stricte muzycznej (ekspre-
dydaktycznego. Nowe spojrzenie na materiały do na- sja, frazowanie, rubato).
uczania gry na skrzypcach zostało niejako wymuszone Rozpocząłem od robienia notatek, głównie na lek-
stale rosnącym poziomem wykonawstwa muzycznego cjach, ale zdarzało się to także w tramwaju, w restau-
w świecie, coraz wyższymi wymaganiami na konkursach racji, a nawet na ulicy. Ten etap przygotowawczy trwał
oraz obniżaniem się wieku świetnie grających mło- około roku. W tym czasie zacząłem konstruować plan
dych skrzypków. To zdumiewające, ale dzisiaj dwuna- całości, ustalać tytuły poszczególnych rozdziałów i pod-
sto- i trzynastolatkowie grają – i to jak! – utwory, które rozdziałów, układać je w konsekwentną, rozwojową
kilkadziesiąt lat temu dostępne były jedynie dla najwy- całość. W sumie praca nad książką zajęła mi trzy lata,
bitniejszych dojrzałych artystów (zjawisko to dotyczy w tym dwa lata pracowałem nad zawartością meryto-
także fortepianu, a prawdopodobnie także kilku innych ryczną, a kolejny rok poświęciłem na różnego rodzaju
instrumentów). Oto miara postępu w dziedzinie naucza- uzupełnienia i poprawki.
nia i wynik stosowania coraz bardziej efektywnych me- Notatnik, w którym zapisałem wszystko to, co mówię
tod pracy z dziećmi i młodzieżą. do uczniów w czasie lekcji, adresowany jest do na u cz y-
W kręgu moich zainteresowań edytorskich nie mo- c i e li gry na skrzypcach, ale nie zaszkodzi, jeśli zapoznają
gło zabraknąć opracowań wykonawczych literatury się z nim także uczniowie (napisany jest językiem przy-
skrzypcowej polskiej i światowej, zarówno na skrzypce stępnym i zrozumiałym) oraz studenci zainteresowani
solo, jak i z towarzyszeniem fortepianu. Większość po- poprawieniem jakiegoś elementu w swojej grze. Nawet
zycji repertuaru koncertowego, w tym niektóre koncerty dojrzały skrzypek może znaleźć w nim coś dla siebie.
i kompozycje wirtuozowskie, wydane w Polsce już jakiś Jako wsparcie dla stawianych w książce tez posłużyły
czas temu, wymagały rewizji i dostosowania do współ- mi zaczerpnięte z całej literatury skrzypcowej przykłady
czesności. muzyczne (jest ich ponad 470), sprowadzające zawar-
Wyszukiwanie i publikowanie do tej pory niewyda- tą w publikacji wiedzę na grunt praktyki wykonawczej.
nych w naszym kraju pozycji repertuaru skrzypcowego Jednym z najważniejszych rozdziałów książki jest
(utwory czesko-austriackiego kompozytora H.I.F. Bibera, Sztuka ćwiczenia. Jak istotny to problem wie każdy


P 

narodowe oraz „klimaty”, które


w żaden sposób nie przystają
do naszej tradycji muzycznej
i nie pasują do realiów polskiej
szkoły. Nie pozostało mi nic in-
nego jak napisać autorski pod-
ręcznik.
W Skrzypcowym ABC za-
prezentowałem nowe podej-
ście do problemu aparatu gry
Fot. A. Dzięgiel
(ustawianie rąk, postawa, trzy-
manie skrzypiec), wprowadzi-
nauczyciel, którego uczniowie ćwiczą chętnie i dużo, łem zwarte w formie i skondensowane w treści krótkie
a mimo to wyniki, jakie osiągają, nie są zadowalają- ćwiczenia, uszczegółowiłem naukę zmian pozycji, a grę
ce. Z kolei rubato – temat do tej pory w publikacjach dwudźwiękową postawiłem na jednym z czołowych
skrzypcowych nie poruszany prawdopodobnie z uwagi miejsc. Nowością jest duża ilość lubianych przez dzie-
na delikatność omawianej materii – w książce ujęty zo- ci duetów (uczeń z nauczycielem), zaś jeśli chodzi o li-
stał konkretnie i rzeczowo, co pozwala nauczać takiego teraturę, oparłem się na łatwych utworkach znanych
sposobu grania nawet średnio uzdolnionych adeptów kompozytorów z okresu baroku, klasycyzmu, roman-
skrzypiec. tyzmu, a także XX wieku. Zamieściłem również szereg
Notatnik metodyczny cieszy się dużą popularno- kompozycji z towarzyszeniem fortepianu. Wprowadzi-
ścią wśród nauczycieli szkół I i II stopnia, a syntetyczne łem melodie ludowe i dziecięce różnych narodów, przez
i jednoznaczne ujęcie problematyki związanej z grą na co podręcznik stał się bardziej uniwersalny i poszerzył
skrzypcach oraz jej nauczaniem powoduje, że chętnie swoje pole oddziaływania (poza Polską stosują go na-
korzystają z niego prowadzący przedmiot „Metodyka uczyciele w Niemczech, Francji, Rosji, Austrii, Finlandii,
nauczania gry na skrzypcach” w naszych akademiach Hiszpanii, Libanie, a nawet w Kolumbii).
muzycznych. Podręcznik znany jest też altowiolistom, Jeśli chodzi o układ podręcznika, zastosowałem
wiolonczelistom, gitarzystom, flecistom, a nawet perku- przejrzysty i wygodny w użyciu podział na rozdziały,
sistom. z których każdy eksponuje jakiś istotny z punktu widze-
nia techniki problem. Treści umieszczone na pomarań-
S ABC. czowym tle przeznaczone są dla ucznia, który oprócz
S    konkretnej umiejętności zdobywa podstawową nie-
Kolejną pozycją dydaktyczną jest podręcznik do na- zbędną wiedzę (umiejętność świadoma to pierwszy
uczania początkowego – Skrzypcowe ABC. Szkoła gry na krok do profesjonalizmu i doskonałości). W pierwszej
skrzypcach (2001). Ta dwuczęściowa publikacja z wy- części podręcznika wskazane jest zachowanie kolej-
danym oddzielnie akompaniamentem fortepianowym ności rozdziałów, a także niepomijanie żadnego z nich.
przeznaczona jest dla pierwszej i drugiej klasy szkoły W części drugiej dopuszczalna jest już pewna dowol-
I stopnia (może być też stosowany w nauczaniu przed- ność w tym względzie. Bardzo ważne jest umiejętne ko-
szkolnym). Przyjęła się od razu i korzysta już dzisiaj rzystanie z podręcznika, uprzednie dokładne jego prze-
z niej cała skrzypcowa Polska, co świadczy o istniejącym studiowanie, a w praktyce pedagogicznej traktowanie
od pewnego czasu zapotrzebowaniu na tego typu no- jako konsekwentnej, spójnej „metody”. Dopiero wtedy
woczesną pozycję wydawniczą. możliwe jest osiąganie satysfakcjonujących wyników
Początkowo zamierzałem jedynie przetłumaczyć na nauczania.
język polski najbardziej odpowiadający polskim uwa- Kolorowa okładka oraz czarno-białe dowcipne ry-
runkowaniom nowoczesny podręcznik do nauczania sunki Marcina Bruchnalskiego – każdorazowo dobrze
początkowego. Po przestudiowaniu większości dostęp- dobrane do treści muzycznej poszczególnych utwor-
nych, niejednokrotnie bardzo atrakcyjnie wydanych, ków – uatrakcyjniają podręcznik, stanowiąc dodatkową
europejskich „szkół” skrzypcowych doszedłem do zachętę do korzystania z niego. W chwili obecnej PWM
wniosku, że wszystkie one posiadają jakieś cechy ściśle przygotowuje czwarte już wydanie Skrzypcowego ABC.


P M

Nowa edycja Etiud w znacznie większym stop-


niu niż inne dostępne dziś wydania uwzględnia ory-
ginał (pierwsze wydania) i to zarówno w zapisie, jak
i w smyczkowaniach, a w wielu miejscach także w apli-
katurze (stosowanie niskich pozycji – tendencja więk-
szości szkół współczesnych). W niektórych etiudach (16,
17) niewielkich korekt wymagał trudno wykonalny rytm,
co w obu wspomnianych przypadkach pociągnęło za
sobą zmianę metrum. Umieszczenie nad każdą z etiud
krótkiego hasła określającego główny problem w niej
zawarty stanowi dla grającego informację, jaki jest cel
danego ćwiczenia i czego uczy.

G -, -  


I wreszcie Gamy – dwuoktawowe dla początkujących,
trzyoktawowe dla średnio zaawansowanych, czterook-
tawowe i dwuoktawowe na strunie G dla studentów,
a także dojrzałych skrzypków. Jak wiemy z praktyki, ćwi-
czenie gam nie jest lubiane przez uczniów, chociaż nie-
zwykle ważne w pracy nad takimi elementami techniki
jak: zmiany pozycji, intonacja, biegłość, różne rodzaje
artykulacji czy gra dwudźwiękowa.
Wartością nie do przecenienia nowego opracowa-
nia są palcowania umożliwiające łatwiejsze opanowa-
nie gam en bloc, wprowadzenie typowo skrzypcowych
artykulacji (spiccato, sautillé, staccato), a po wstępnych
triolach zastosowanie układów czwórkowych (szesnast-
ki i trzydziestodwójki). Gamy dwuoktawowe na strunie
Fot. A. Dzięgiel
G – rzadkość w literaturze dydaktycznej naszego instru-
U  mentu – są doskonałym treningiem ruchliwości i zwin-
Przedłużeniem Skrzypcowego ABC, swego rodzaju ności lewej ręki (częste i stosunkowo odległe zmiany
kontynuacją tego muzycznego elementarza, jest pozycji). Gorąco polecam je dojrzałym skrzypkom jako
wybór etiud dla szkoły I stopnia oraz klas gim- sposób na szybkie rozegranie się.
nazjalnych, który zatytułowałem Ulubione etiudy
(2011). Tym, co odróżnia go od innych tego typu  E-K
zbiorów, jest staranny dobór etiud zarówno pod W początkowym okresie mojej współpracy z PWM
kątem problematyki technicznej, jak również ich opublikowałem zbiór 6 Etiud-Kaprysów własnego au-
melodyjności oraz walorów muzycznych. Ważnym torstwa (1995) dla szkoły II stopnia. Starałem się za-
atutem zbioru jest stosunkowo duża ilość etiud wrzeć w nim najważniejsze problemy techniki lewej
dwudźwiękowych, których do tej pory brakowało. i prawej ręki (rodzaje détaché, technika pasażowa,
Etiudy wybitnych reprezentantów szkoły niemiec- gra polifoniczna i dwudźwiękowa, rytm punktowany,
kiej, francuskiej, włoskiej, rosyjskiej i czeskiej uszere- bariolaże) na poziomie szkoły średniej. Zbiór stoso-
gowane zostały według stopnia trudności. Na końcu wany jest nie tylko w Polsce; już wiele lat temu za-
zbioru zamieszczono etiudy przygotowujące do grania interesowali się nim wybitni pedagodzy w Stanach
utworów współczesnych – to polski wkład w dziedzi- Zjednoczonych, Rosji, Niemczech i Korei Południowej.
nę nauczania i istotne novum, które powinno szcze-
gólnie zainteresować uczących. Ulubione etiudy cieszą W  
się uznaniem nauczycieli oraz powodzeniem wśród Zaawansowani i ambitni uczniowie szkół II stopnia
uczniów, którzy lubią je grać i, jak zaobserwowałem, oraz studenci otrzymali zbiór, który nosi tytuł Wybór
wiele się dzięki nim uczą. etiud wirtuozowskich. Skompletowałem go i wydałem
na samym początku mojej współpracy z PWM (1991).
R K –   Pracowałem w tamtym czasie w Akademii Muzycznej
Zbiór 42 Etiudy R. Kreutzera (w przygotowaniu) to ele- w Bydgoszczy oraz Katowicach, i niektóre z tych etiud
mentarz techniki skrzypcowej dla średnio zaawanso- wykorzystywałem w pracy ze studentami z bardzo do-
wanych, do którego każdy skrzypek powinien wracać brym skutkiem. W zbiorze znalazło się 10 etiud wybit-
w celu przypomnienia sobie i ugruntowania podstaw nych skrzypków i pedagogów z przeszłości – Ch. Beriota,
gry. Szczególnie wartościowe i kształcące są tutaj etiudy D. Alarda, E. Saureta, N. Mestrino, P. Locatellego. Etiudy
o charakterze deklamacyjnym, quasi-kadencyjne oraz te są znakomitym wprowadzeniem do kaprysów Paga-
dwudźwiękowe i polifoniczne. Oprócz wartości czysto niniego czy Wieniawskiego oraz innych utworów o cha-
edukacyjnej, większości etiud nie można też odmówić rakterze wirtuozowskim.
specyficznego piękna zarówno w melodyce, jak i w har- Autorzy poszczególnych etiud zastosowali tutaj
monii. (świadomie lub nieświadomie) sposób, który nazywam


P 

„metodą utrudniania”, co oznacza, że niektóre z etiud ***


swoimi wymaganiami przewyższają nawet utwory, do O jednej jeszcze, ważnej dla mnie rzeczy chcę tutaj na-
których przygotowują. Zdobyta nadwyżka umiejętności pisać. Otóż we wszystkich opublikowanych do tej pory
daje potem grającemu poczucie komfortu i nawet czy- tytułach dużą wagę przykładałem do szaty graficznej. Za
sto fizycznego luzu w pracy nad trudnym repertuarem każdym razem dbałem o to, by publikacje były nie tylko
wirtuozowskim. interesujące muzycznie, ale też ładnie się prezentowały
W ostatniej etiudzie (temat z wariacjami) mam swój i cieszyły oko. Dzieci lubią mieć do czynienia z podręcz-
udział kompozytorski: poszerzyłem ją o trzy kończące nikami estetycznymi i atrakcyjnymi wizualnie. Chętniej
wariacje, przez co uzyskała ona formę utworu stricte się z kolorowych książek uczą i lepiej pamiętają to, cze-
wirtuozowskiego (w typie Kaprysu nr 24 N. Paganinie- go się z nich dowiedziały. A dwoje znakomitych grafi-
go). Zbiorem zainteresował się swego czasu Sir Yehudi ków, z którymi od lat udanie współpracuję, to Agnieszka
Menuhin (otrzymał go ode mnie podczas konkursu jego Dobosz i wymieniany już przeze mnie wcześniej Marcin
imienia w Folkestone w 1993 roku), a Tadeusz Wroński Bruchnalski.
nazwał go rarytasem w skrzypcowej literaturze dydak-
tycznej. O 
Od kilkunastu lat moim zajęciem pierwszoplanowym
W Z jest dydaktyka skrzypcowa, nauczanie w różnorakich
Jestem także autorem – wydanego najpierw przez nie- formach – od lekcji indywidualnych (zamkniętych),
mieckie wydawnictwo Bärenreiter, później zaś przez otwartych (z publicznością), poprzez różnego rodzaju
rodzimą oficynę Euterpe – zbioru utworków dla dzieci kursy (również za granicą) aż po jednodniowe warszta-
zatytułowanego W Zoo. Może być on traktowany jako ty w szkołach muzycznych całej Polski. Uczenie to moje
„artystyczne” uzupełnienie materiału muzycznego za- hobby, któremu poświęcam cały swój czas i energię,
wartego w Skrzypcowym ABC. Łączenie przyjemnego a znane przekleństwo „obyś cudze dzieci uczył” mojej
z pożytecznym, zabawy z nauką konkretnych umiejęt- osoby na pewno nie dotyczy. Ja uczę nie tylko chętnie,
ności – taki był mój kompozytorski zamysł. Akompa- ale również traktując to jako swego rodzaju misję.
niament fortepianowy do piętnastu utworków o cha- Zgłębianie psychiki ucznia, docieranie do głęboko
rakterze ilustracyjnym napisał Romuald Twardowski, nieraz ukrytych pokładów jego wrażliwości, przełamy-
a efektowne kolorowe rysunki wykonał Marcin Bruch- wanie występującego u niektórych wstydu w okazywa-
nalski. „Odmalowują” one dźwiękami uwielbiane przez niu emocji i uczuć, wspólne z uczniem rozwiązywanie
dzieci zwierzaki, zaś bohaterami utworu zamykającego problemów muzycznych i interpretacyjnych w opraco-
cykl są ćwiczący swoje wprawki uczniowie. Zdarza wywanych utworach, kształtowanie dobrego smaku gra-
im się czasami nie trafić we właściwy dźwięk, co ma jącego, wreszcie poszukiwanie najlepszej formy rucho-
miejsce w zakończeniu utworu Nasi kochani ucznio- wej dla określonych zadań technicznych, metodyczne
wie. Ten muzyczny żart jest nawiązaniem do Pia- poprawianie zdolności ucznia, niekiedy „robienie” zdol-
nistów z Karnawału zwierząt C. Saint-Saënsa. Cykl nego z niezdolnego – to zajęcia niezwykle wciągające,
W Zoo zaprezentowany w całości (najlepiej przez odkrywcze i w jakimś sensie twórcze. Takiej pracy nie da
czterech uczniów) jest doskonałą zabawą zarówno się nie lubić! A jeśli pomaga się jeszcze innym, osobom
dla biorących udział w jego wykonaniu dzieci, jak kochającym skrzypce wnosi w życie odrobinę otu-
i uczestniczącej w koncercie publiczności. chy i nadziei, to czegóż można chcieć więcej…

R E K L A M A

www.polskielutnictwo.pl

Zapraszamy do współpracy szkoły i akademie


muzyczne, profesorów, uczniów, studentów oraz
zawodowych muzyków.
Zapraszamy do współpracy szkoły i akademie
Skrzypce
muzyczne •• Altówki
• Wiolonczele
• Kontrabasy
• Smyczki
• Akcesoria do instrumentów smyczkowych

Tel. : sklep 48 530 803 449 , pracownia 48 503 188 976


Zobacz nas w sieci: www.polskielutnictwo.pl
Odwiedź nasz salon : ul.Paderewskiego 3 , Bydgoszcz 85-075 
S

Co nowego na półkach
Wśród pozycji nutowych pojawia się ostatnio coraz więcej publikacji skierowanych do
początkujących. Mają one na celu ułatwienie opanowania tajników gry na instrumencie,
a także osiągnięcie kolejnych etapów instrumentalnego „wtajemniczenia”. Dobrym
sposobem na poznanie nowych metod nauczania i urozmaicenie repertuaru ucznia będzie
korzystanie z ogromnego wachlarza propozycji wydawnictw zagranicznych.

F T S Autor, bazując na własnym wieloletnim doświadcze-


Jednym z filarów nauki gry na skrzypcach jest niu pedagogicznym, dobrał utwory, które najbardziej
opanowanie gam. Jest to niezwykle ważne z punktu sprawdziły się w procesie kształcenia młodych adeptów
widzenia pracy nad intonacją, wibracją, a także jakością sztuki skrzypcowej. Na początku znajdują się kompozy-
i intensywnością dźwięku. Znakomitą propozycją przy- cje oparte na „pustych strunach”, kształtujące nawyki
bliżającą gamy początkującym skrzypkom jest Fiddle prowadzenia smyczka i dostosowania płaszczyzn łokcia
Time Scales wydawnictwa Oxford University Press, która przy zmianach strun. Następnie autor wprowadza stop-
M umożliwia zapoznanie się z gamami i pasażami durowy- niowo drobniejsze wartości rytmiczne, grę poszczegól-
P
mi oraz molowymi jedno- i dwuoktawowymi. Kathy i Da- nymi palcami, począwszy od pierwszego na strunach
vid Blackwell – autorski duet, mający na koncie wiele środkowych – A i D, przez strunę G, a kończąc na E. Po-
Laureat
ogólnopolskich publikacji na instrumenty smyczkowe dla dzieci, a także tem rozszerza poziom trudności utworów o drugi i trzeci
i międzyna- nagrody dla najlepszych nutowych wydawnictw eduka- palec – dodając poszczególne struny we wspomnianej
rodowych
konkursów
cyjnych – zadbali o czytelny przekaz, zamieszczając przy wcześniej kolejności. Jest to bardzo wartościowa pozy-
skrzypcowych, każdej gamie tabelkę ilustrującą odległości palców na cja, wspomagająca pedagoga w początkowym okresie
trzykrotny każdej strunie. W pierwszej gamie tabelka jest już wy- nauczania gry na skrzypcach.
stypendysta
Ministra Kultu- pełniona, kolejne – uczniowie uzupełniają sami. Autorzy Tytuły utworów oddziałują na wyobraźnię, a odpo-
ry i Dziedzictwa proponują zapamiętanie kolejności palców w pasażach wiednio dobrana artykulacja naśladuje dźwięki otacza-
Narodowego
za szczególne w postaci numeru telefonicznego, zapewniając miejsce jącego nas świata (jak np. pizzicato w utworze Big Ben).
osiągnięcia. do jego zapisania tuż obok tekstu nutowego. Autor proponuje także podkładanie tekstu pod okre-
Dyrektor
I Ogólnopol-
Oprócz gam i pasaży zbiór zawiera także krótkie ślone figury rytmiczne, pomagając tym samym w ich
skiego Konkur- utwory dydaktyczne w tonacji każdej opracowanej szybszym opanowaniu. Pojawia się też zachęta do im-
su Skrzypco- gamy, służące do ćwiczenia różnych problemów tech- prowizacji i realizowania własnych pomysłów – na przy-
wego „Młody
Wirtuoz”. nicznych. Opatrzone są tytułami, które oddają charakter kład w orientalnym utworze Saraswati, gdzie podane
oraz pobudzają wyobraźnię, np. Super Sprinter, Accele- są dźwięki skali, na jakich należy oprzeć swoją impro-
rator – rozwijające motorykę prawej i lewej ręki, Double wizację, poprzedzoną wstępem melodii głównej wyko-
Decker wprowadzający do gry proste dwudźwięki i zmia- nywanej przez nauczyciela. Dzięki dołączonej płycie CD
ny strun na rozłożonych dwudźwiękach czy Haunted Ho- z nagraniem dwóch wersji każdego utworu: pierwszej
use z tremolo podkreślonym przez sforzato, a w innym – zawierającej kompletny utwór (partię solo i akompa-
miejscu z pizzicato czwartym palcem lewej ręki, które niament) oraz drugiej – w postaci samego akompania-
traktowane jako ćwiczenie pomaga zachować właściwe mentu, uczeń może najpierw osłuchać się z brzmieniem
ustawienie palca. całości, a potem ćwiczyć z towarzyszącą partią odtwa-
Autorzy starają się rozwijać u najmłodszych myśle- rzaną z płyty. Wydawca zadbał także o tekst nutowy
nie twórcze, zachęcając ich do zapisania własnego rytmu akompaniamentu skrzypcowego lub fortepianowego
oraz ćwiczenia według niego wcześniej opanowanych dla każdego utworu, który został wydany w osobnym
gam i pasaży, dopisywania własnej linii melodycznej do zeszycie. Pomysł towarzyszącej partii przeznaczonej
podanego rytmu w krótkich muzycznych żartach, grania na skrzypce jest strzałem w dziesiątkę, gdyż umożliwia
ze słuchu znanych melodii (np. Panie Janie) w podanych wspólne muzykowanie ucznia i nauczyciela, stworzenie
tonacjach, czy do rozwiązywania muzycznych „krzyżó- swoistej interakcji, a przez to stawianie pierwszych kro-
wek” przez uzupełnianie słów nazwami dźwięków po- ków w dziedzinie kameralistyki.
danej gamy.
V D
V S Właśnie pod kątem opanowania podstaw wspólnego
Po opanowaniu gam i pasaży przychodzi czas na muzykowania pomyślane są Violin Duos – duety skrzyp-
rozwijanie umiejętności instrumentalnych na pro- cowe dla początkujących wydane przez Editio Musica
stych utworach. Wśród wielu publikacji nutowych Budapest, zawierające utwory z różnych epok, począw-
godnym polecenia tytułem jest Violin Star 1, pozy- szy od anonimowych kompozycji z XVI wieku, przez
cja wydawnictwa ABRSM autorstwa Edwarda Huws dzieła tak ważnych kompozytorów, jak: Bach, Haydn,
Jonesa, zawierająca 47 utworów o zróżnicowanym Purcell czy Mozart, po kompozycje Beethovena. Daje
stopniu trudności dla początkujących skrzypków. to młodym skrzypkom możliwość zapoznania się ze


S

zróżnicowanym stylem wykonawczym poszczególnych się utrzymanie lekkiego, swobodnego charakteru, co dla
kompozytorów i epok przy jednoczesnej nauce grania młodych skrzypków znających pierwowzór nie powinno
zespołowego, co owocuje doświadczeniem nie do prze- stanowić problemu.
cenienia w dalszym procesie muzycznej edukacji.
Warto odnotować, że w obu partiach strzałkami za- V T S
znaczone zostały miejsca, w których wykonawcy mogą Poszukując publikacji odpowiedniej dla początkujących
wzajemnie zamieniać się partiami pierwszych i drugich altowiolistów, którzy jednak posiedli już podstawowe
skrzypiec, co wprowadza swobodę decyzji i możliwość umiejętności, warto sięgnąć po zbiór Viola Time
dostosowania utworu do umiejętności i stopnia zaawan- Sprinters, zawiera on zarówno utwory dydaktyczne,
sowania instrumentalnego uczniów. Autor opracowania jak i dobrze znane (jak Taniec Wieszczki Cukrowej
(Lajos Vigh) przy większości kompozycji podaje pro- z Dziadka do orzechów Piotra Czajkowskiego czy
ponowane tempo metronomiczne, które, jak zaznacza, Largo z IX Symfonii Antonína Dvořáka), kładące
jest jedynie propozycją, a tempo wykonania powinno nacisk na ćwiczenie różnych układów palcowych,
zostać dostosowane do poziomu umiejętności uczniów obejmujące też drugą i trzecią pozycję oraz róż-
i komfortu gry w duecie. Ze względu na zróżnicowany ne rodzaje artykulacji. Znajdują się tu także duety
stopień trudności utworów wspomniany wzór stanowi o różnym stopniu trudności. Do nut dołączono
cenną pomoc dydaktyczną. Najprostsze duety można płytę CD zawierającą nagrania utworów z akompa-
wykorzystać do ukształtowania i kontroli prawidłowych niamentem oraz samego akompaniamentu. Partie du-
nawyków prowadzenia smyczka, wrażliwości na jakość etów na nagraniu są rozdzielone na prawy i lewy kanał,
dźwięku oraz poprawnej intonacji i związanym z nią co przy ćwiczeniu pozwala wybrać właściwy głos. Nie-
właściwym kątem ustawienia palców lewej ręki, a także które utwory posiadają akompaniament fortepianowy
do stopniowego wprowadzania techniki wibracji. Trud- wydany w osobnym zeszycie. 38 utworów (w tym 8 du-
niejsze, jak Suita J. B. de Boismortiera, będą pomocne etów) to kompozycje pochodzące z różnych epok, po-
w nauce poprawnego podziału smyczka oraz rozwijania cząwszy od Allegra D-Dur Georga Philippa Telemanna,
motoryki lewej ręki. Obecność we wspomnianym zbio- przez dzieła Mozarta, Beethovena, Rossiniego, Bizeta,
rze wielu tańców, takich jak menuet, allemande, sara- Czajkowskiego, Dvořaka, po utwory dydaktyczne po-
bande, gigue czy bourrée, pozwala młodym muzykom magające opanować różne problemy techniczne, takie
zapoznać się z rytmem i charakterem każdego z nich, co jak: szybkie zmiany strun w obu kierunkach smyczka,
później znacznie ułatwi wykonywanie suit czy partit. Po- podziały smyczka, zmiany pozycji, różne rodzaje artyku-
nieważ utwory te są przewidziane do wykonania w du- lacji, flażolety naturalne oraz chromatyka.
ecie, pedagog powinien położyć największy nacisk na
znalezienie wspólnej intonacji oraz kształtowanie po- D  V  V
czucia pulsu i umiejętności wspólnego muzykowania, Młodych skrzypków i altowiolistów, pragnących rozwijać
polegającej także na nauce wzajemnej komunikacji i czy- swoje umiejętności gry w duecie zainteresują zapewne
telnym pokazywaniu partnerowi istotnych informacji. Duets for Violin and Viola, również wydawnictwa
Editio Musica Budapest. Zbiór ten zawiera utwory
D M M różnych kompozytorów i epok, począwszy od XIII-,
W poszukiwaniu odskoczni od żmudnych ćwiczeń i kla- XIV- i XV-wiecznych anonimów, przez kompozy-
sycznego repertuaru warto zwrócić uwagę na zbiór Di- cje Lully’ego, Bacha, po utwory Beethovena czy
sney Movie Magic, zawierający 14 melodii z filmów Walta Schuberta. O jego wysokiej wartości dydaktycznej
Disney’a: Alladyn i Król Złodziei, Król Lew, 101 Dalmatyń- decyduje dobór materiału, zróżnicowanego pod
czyków, Pocahontas, Powrót Dżafara i Toy Story. Pozycja względem poziomu trudności, dokonany przez
ta przeznaczona jest dla młodych skrzypków, którzy jed- Lajosa Vigha. W Sommerkanon (Anon. XIII w.) poja-
nak posiedli już podstawowe umiejętności gry na instru- wiają się dwudźwięki zarówno w partii skrzypiec,
mencie oraz opanowali technikę gry do trzeciej pozycji jak i altówki. Kompozycje Josepha Haydna wyma-
(co prawda w Cruella de Vil pojawia się nawet dźwięk gają bogactwa środków artykulacyjnych, smycz-
es4 w IV pozycji, ale może być też zagrany w III pozycji ków lotnych i umiejętności podziału smyczka,
przez naciągnięcie 4 palca). W powyższym wydaniu nie a w Thema con variazioni pojawia się nawet piz-
ma propozycji palcowania, co pozostawia nauczycielowi zicato lewą ręką. Divertimento KV 487 Wolfganga
swobodę w doborze aplikatury dostosowanej do chęci Amadeusa Mozarta stanowi zaś wprowadzenie do
uzyskania określonej barwy dźwięku oraz umiejętności utworów cyklicznych, pozwalając młodym muzy-
i stopnia zaawansowania ucznia. Utwory te stanowią kom na opanowanie mozartowskiego stylu.
bardzo wartościowy materiał dydaktyczny, gdyż wy-
konywanie znanych melodii z ulubionych przez dzieci Reasumując, należy podkreślić, że wzbogacanie reper-
i młodzież filmów sprawia wyjątkową radość i motywuje tuaru ucznia o utwory przybliżające wiele problemów
do ćwiczenia. Ponieważ są to instrumentalne adaptacje technicznych w formie żartobliwej czy pozwalające na
piosenek, ważnym zadaniem dla młodych skrzypków wykonywanie utworów z nagranym na płycie akompa-
jest naśladowanie na skrzypcach śpiewnego tonu ludz- niamentem sprawi, że młodzi adepci sztuki z tym więk-
kiego głosu (szczególnie w Colors of the Wind z filmu szą ochotą i pasją będą mierzyli się z grą na tych
Pocahontas) przez dbanie o niesłyszalne zmiany smycz- niełatwych przecież instrumentach.
ka, barwę dźwięku oraz wprowadzanie wibracji do gry.
W pozostałych zaś melodiach głównym celem wydaje


K

Międzynarodowe
konkursy
skrzypcowe
Co roku odbywa się na świecie około 50 konkursów skrzypcowych – do tych
największych należy zaliczyć Konkurs Królowej Elżbiety w Brukseli, Konkurs im.
H. Wieniawskiego w Poznaniu, konkurs Czajkowskiego w Moskwie,
„Premio Paganini” w Genui czy konkurs Jacques Thibaud w Paryżu.

P wego z festiwalem o charakterze edukacyjnym. Wszy-


Bez wątpienia możemy być dumni z faktu, że to scy kandydaci zostają do końca zmagań, bez względu na
właśnie w Polsce odbywa się najstarszy międzynaro- wynik (często goszcząc u miejscowych rodzin), aby mak-
dowy konkurs skrzypcowy na świecie – Konkurs imienia symalnie wykorzystać pobyt do rozwoju artystycznego.
Henryka Wieniawskiego. Zainaugurowany w 1935 r. Obowiązkiem jury jest nie tylko sędziowanie, ale też
(w setną rocznicę urodzin patrona), odbywa się co 5 lat seria koncertów i kursów mistrzowskich. Kolejna edycja
w Poznaniu. W każdej edycji funkcję przewodniczącego konkursu (w 2014 roku) odbędzie się po raz pierwszy
jury obejmowali i obejmują najbardziej znani muzycy w Ameryce – w Austin (w stanie Teksas), a przewodni-
E S świata – osobowości tak wybitne, jak Grażyna Bacewicz, czącą jury będzie amerykańska sława wiolinistyki – Pa-
Irena Dubiska, Henryk Szeryng, Schlomo Mintz, Kon- mela Frank. Konkurs Menuhina ma imponującą liczbę
Koncertująca stanty Andrzej Kulka czy Maxim Vengerov. W naj- laureatów i uzdolnionych uczestników, którzy osiągnęli
skrzypaczka,
absolwentka bliższej, jubileuszowej, XV edycji w 2016 r. honorowym międzynarodową sławę: Tasmin Little, Isabelle van Keu-
krakowskiej przewodniczącym konkusu będzie Krzysztof Penderecki, len, Nikolaj Znaider, Ilya Gringolts, Julia Fischer, Daishin
Akademii
Muzycznej
a przewodniczącym jury – podobnie jak poczas ostatnich Kashimoto czy Feng Ning. Laureat I nagrody z grupy se-
i University of zmagań – Maxim Vengerov. Wtedy to właśnie, w 2011 niorów z 2008 roku, Ray Chen, rok później wygrał Kon-
British Colum- roku, po raz pierwszy w historii konkursu zmieniono kurs Królowej Elżbiety.
bia w Kanadzie.
sposób kwalifikacji uczestników – przesyłane nagrania
zastąpiły preselekcje, przeprowadzone w 9 miastach B
świata (m.in. w Jokohamie, Bergamo czy Quebecu). Impreza ta, nazwana imieniem belgijskiej królowej, od-
Vengerov przesłuchiwał kandydatów osobiście, a także bywa się co 3 lata w Brukseli i jest zdecydowanie naj-
wprowadził zmiany w III etapie – koncert Mozarta wyko- bardziej wymagającym konkursem skrzypcowym na
nywany do tej pory z towarzyszeniem fortepianu został świecie. Jest kilka elementów, które na to wpływają – po
zastąpiony występem z orkiestrą kameralną. Laureatką pierwsze jego długość. W całości współzawodnictwo
ostatniej edycji konkursu została koreańska skrzypa- trwa ponad miesiąc, co jest prawdziwym testem wytrzy-
czka Soyoung Yoon, która ma na swoim koncie nagro- małości – fizycznej i psychicznej. W dodatku konkurs
dy zdobyte na najbardziej znaczących imprezach tego obejmuje także tydzień w izolacji dla finalistów. Tydzień
typu na świecie: w Indianapolis (2010), na Konkursie przed rundą finałową uczestnicy wkraczają do Chapelle
Królowej Elżbiety w Brukseli (2009) oraz konkursie Musicale i otrzymują partię solową nowego, nieopubli-
Czajkowskiego w Moskwie (2007), a karierę konkursową kowanego koncertu skrzypcowego, pisanego specjalnie
rozpoczęła od wygrania Międzynarodowego Konkursu na tę okazję. Skrzypkowie muszą przygotować ten utwór
Skrzypcowego im.Yehudi Menuhina (2002). samodzielnie, bez pomocy czy rad nauczycieli. Nie mają
tam żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym – jest
O A,  C  N  ścisły zakaz posiadania telefonów komórkowych, nie
S Z ma Internetu. Jest to także najbardziej prestiżowy kon-
To właśnie ten konkurs dla młodych skrzypków, zało- kurs skrzypcowy na świecie, którego zwycięzcami byli
żony w 1983 r. przez słynnego wirtuoza i dyrygenta, tak uznani skrzypkowie jak Dawid Ojstrach (1937 –
zdaje się być przepustką do rywalizacji w najbardziej w pierwszej edycji), Miriam Fried (1971 – pierwsza ko-
prestiżowych współzawodnictwach. Odbywa się on co bieta, która wygrała ten konkurs), Vadim Repin (1989),
dwa lata w różnych częściach świata i jest przeznaczony Nikolaj Znaider (1997), czy robiący oszałamiającą ka-
dla skrzypków poniżej 22 roku życia. W każdej edycji rierę Ray Chen (2009 – był najmłodszym uczestnikiem
zmagania odbywają się w dwóch grupach wiekowych tej imprezy, która przyniosła mu, oprócz wielu nagród
– juniorów (do lat 16) i seniorów (do lat 22). Konkurs pieniężnych i serii koncertów, także wypożyczenie na
Menuhina łączy ideę tradycyjnego konkursu skrzypco- okres 3 lat Stradivariusa „Huggins” dzięki fundacji Nip-


K

Filharmonia
Poznańska,
w której odby-
wa się Konkurs
im. H. Wie-
niawskiego
Fot. Archiwum Filhar-
monii Poznańskiej

pon Music). Wśród laureatów tego najbardziej znaczą- i podniosło poprzeczkę niezwykle wysoko. Jak w każ-
cego wydarzenia znajdują się także wspaniali polscy dej edycji, obowiązkowy będzie także utwór kanadyj-
skrzypkowie. Zdobywcami nagród w tym konkursie byli: skiego kompozytora (trwający ok. 5 minut), zamówiony
Magdalena Rezler (1971), Kaja Danczowska (1976), Ta- specjalnie na potrzeby tego wydarzenia. Ogłoszony na
deusz Gadzina (1976), Teresa Głąbówna (1980) i Piotr tydzień przed otwarciem zmagań utwór wykonywany
Milewski (1980). jest w ćwierćfinałach przez skrzypków, którzy dostają
materiały nutowe do przygotowania na miesiąc przed
N konkursem.
Biorąc pod uwagę wysokość nagród największą ich pulę
ma w tej chwili Międzynarodowy Konkurs im. Josepha D   
Joachima w Hanowerze. W ostatniej edycji (2012) do Konkursy skrzypcowe są dla nas dobrą inspiracją i są
zdobycia były: 140.000 euro, cykl recitali i koncertów konieczne, aby znaleźć najbardziej dojrzałych skrzyp-
solo oraz kontrakt na nagranie płyty. Dodatkowo zwy- ków, tych, którzy w przyszłości wniosą coś do świata
cięzca otrzymał na określony czas skrzypce włoskiego muzycznego. A poza tym nawet ci, którzy nie znajdą się
mistrza Giovanni Battista Guadagniniego z 1765 roku. w finałach, mają możliwość zrealizowania swoich celów
i marzeń poprzez samo wzięcie udziału w spotkaniu tak
N Z wielu wybitnych instrumentalistów i doświadczenie
Konkursy skrzypcowe odbywają się dosłownie w każ- tej niezapomnianej atmosfery; gdzie poziom, nie tylko
dym zakątku świata. Nawet w tak odległym dla nas techniczny, ale też artystyczny, jest znakomity. Ponadto
miejscu jak Nowa Zelandia istnieje wspaniały między- konkursowicze mają szansę zetknąć się z najlepszymi
narodowy konkurs – Michael Hill International Violin pedagogami i solistami, otrzymać rady i profesjonalne
Competition. Chociaż stosunkowo młody, bo zainaugu- wskazówki od członków jury z całego świata – ponie-
rowany zaledwie w 2001 roku (a odbywa się co 2 lata), waż zgodnie z przepisami Światowej Federacji Mię-
zdobył sobie już renomę jednej z najlepszych imprez dzynarodowych Konkursów Muzycznych (WFIMC) wy-
tego typu. Przyciąga za każdym razem skrzypków z po- magane jest, aby połowa członków komisji była spoza
nad 25 państw, a jego zwycięzcy odnoszą międzynaro- kraju, w którym odbywa się dane wydarzenie. Podczas
dowe sukcesy, jak Joseph Lin – pierwszy skrzypek Juil- takiej międzynarodowej imprezy, gdzie w jury zasiada-
liard String Quartet, Natalia Lomeiko – profesor w Royal ją światowej sławy artyści i nauczyciele, istnieje szansa
College of Music, czy Josef Špaček – koncertmistrz dla młodej wschodzącej gwiazdy, aby wiele skorzystać
Czech Philharmonic. z doświadczeń tych, którym „udało się” w branży. Jest
to także okazja dla członków jury, aby poznać i zachęcić
K danego skrzypka do studiowania z nimi.
Rok 2013 przynosi nam kolejną edycję Montreal In- Dobrze przemyślany i przygotowany udział w zna-
ternational Musical Competition dla skrzypiec, odby- czącym konkursie może być bardzo cennym doświad-
wającego się co 3 lata. Emocje będą na pewno spore, czeniem dla każdego skrzypka, niezależnie od wymier-
ponieważ runda kwalifikacyjna – nagrania wysyłane nych efektów w postaci klasyfikacji punktowej i miejsca
przez kandydatów – zawiera listę niesłychanie trud- na liście laureatów. Warto zainteresować się tymi impre-
nych utworów (na przykład obowiązkowy jest nasycony zami i – jeśli nie możemy w nich uczestniczyć osobiście
trudnościami technicznymi Kaprys nr 4 Paganiniego), – śledzić ich przebieg w mediach. Można się z nich
co z pewnością odstraszyło wielu zainteresowanych bardzo wiele nauczyć.


LH       
 

Lutosławski na skrzypce i altówkę


Wśród dzieł Witolda Lutosławskiego mamy utwory przeznaczone dla skrzypków
i altowiolistów. Dla przypomnienia tych kompozycji przytaczamy Państwu
niewielkie fragmenty ich opisów, pochodzące z książek D. Gwizdalanki i K. Meyera
„Lutosławski. Droga do dojrzałości” oraz „Lutosławski. Droga do mistrzostwa”.

L odegrało je szesnastu półfinalistów konkursu. (…) Tytuł


Kołysanka dla Anne-Sophie [Mutter], na- tego bardzo efektownego i wirtuozowskiego utworu od-
pisana w 1989 roku. Po Łańcuchu II na nosi się do ciągle i z nagła zachodzących w nim zmian
skrzypce i orkiestrę (1985) oraz instru- (subito – nagle). Nagłe są więc kontrasty rytmu, dynami-
mentacji Partity (1988) był to trzeci utwór ki i artykulacji. Forma tej czterominutowej kompozycji
skomponowany z myślą o tej skrzypacz- nawiązuje do budowy Epitafium, gdyż w Subito także
ce; pracę nad czwartym, nad Koncertem występuje refren: coraz krótszy w kolejnych powrotach,
skrzypcowym, przerwała kompozytorowi śmierć. rozdzielany stopniowo wydłużanymi epizodami. Luto-
Kołysanka była prezentem ślubnym dla Anne-So- sławski miniaturę tę przypuszczalnie potraktował jak
phie Mutter. Artystka cierpiała na bezsenność i wiedząc ćwiczenie przed pracą nad Koncertem skrzypcowym.
o tym, Lutosławski wręczył jej ów rękopis z uwagą: „In
case you can’t sleep read this” (Poczytaj to, kiedy nie P
będziesz mogła spać). Partita na skrzypce i fortepian – zestaw ty-
Niespełna czterdziestotaktowa Kołysanka jest kom- leż typowy dla muzyki przeszłości, co nie-
pozycją pełną piękna, a zarazem wyrafinowania. Słyszal- chętnie wykorzystywany przez współcze-
ne są w niej wszystkie cechy późnej twórczości Luto- snych kompozytorów, powstała nieomal
sławskiego: długooddechowa melodia, harmonia oparta przypadkiem i właściwie w wyniku nie-
na misternie zbudowanych wielodźwiękach oraz niere- porozumienia. Orkiestra kameralna z St.
gularny rytm w partii skrzypiec. Paul w stanie Minnesota zwróciła się do Lutosławskiego
W swojej prostocie Kołysanka jest świadectwem z bliżej niesprecyzowanym zamówieniem. Kompozytor
ogromnego kunsztu, który pozwolił Lutosławskiemu nosił się akurat z zamiarem skomponowania utworu na
z kilku pomysłów zbudować utwór urzekający prosto- skrzypce i orkiestrę, sporządził nawet szereg szkiców
tą i subtelnością. „Ta Kołysanka zdobyła trwałe miejsce i dopiero wtedy okazało się, że w gruncie rzeczy Amery-
w moim repertuarze” – opowiadała po latach Anne-So- kanie oczekują od niego duetu na skrzypce i fortepian,
phie Mutter. – „Zawsze gram ją na bis”. a nie dzieła symfonicznego. Niechętnie odłożył więc
rozpoczęte szkice i, chociaż nie mieściło się to w jego
R  A planach, zabrał się za utwór na spodziewaną obsadę.
Miniatura ta była prezentem Lutosław- Ukończył go po dwóch miesiącach, jesienią 1984. Tak
skiego dla ówczesnego dyrektora PWM-u narodziła się piętnastominutowa Partita, obok Kwartetu
[Tadeusza Ochlewskiego] z okazji jego smyczkowego, najpoważniejszy utwór kameralny Luto-
61 urodzin. Mieczysław Tomaszewski tak sławskiego1, a zdaniem kompozytora – jeden z najważ-
opisał to wydarzenie: „Ten mistrz miniatury niejszych w jego całym dorobku2.
solistycznej przedstawił tym razem utwór,
który tak jak Lento con gran espressione Chopina należy P 
traktować jako rodzaj bezpretensjonalnej zabawy, która    ,
mimo to nie przestaje być muzyką. To prawdziwe le pe- . B H-S
tit rien jest kompozycją prawie imieninową: jego temat Lutosławski ukończył partyturę Preludiów
oparty został na (możliwych do transliteracji muzycznej) tanecznych na klarnet i fortepian 21 grud-
literach nazwiska Tadeusz Ochlewski.” („Muzyka” 1953 nia 1954 roku. (...) W tych pięciu drob-
nr 1-2) nych utworach Lutosławski znów okazał
się mistrzem miniatury. Powstała muzyka o urzekającej
S kolorystyce dźwiękowej i rozległej gamie nastrojów: od
Ostatnim drobiazgiem i w ogóle ostatnim pełnych zadumy preludiów parzystych, poprzez witalne
utworem Lutosławskiego stało się Subito i pogodne skrajne, aż po dowcipne i pikantnie brzmiące
na skrzypce i fortepian. Powstało w 1992 preludium środkowe.
z inicjatywy Josepha Gingolda jako kom-
pozycja obowiązkowa dla uczestników 1
Pierwsza część ukończona została 8 IX, trzecia – 30 X, druga
Międzynarodowego Konkursu Skrzypco- – 10 XI 1984.
wego w Indianapolis (oficjalne zamówienie złożyła fir- 2
I. Nikolska, Muzyka to nie tylko dźwięki. Rozmowy z Witol-
ma ubezpieczeniowa „World Life and Accident Corpo- dem Lutosławskim przeprowadziła Irina Nikolska, Kraków 2003,
ration”) i zgodnie z przeznaczeniem we wrześniu 1994 s. 83.


L 

P  PWM P 


 
S A
G. Bacewicz G. Bacewicz S
Concertino na skrzypce 4 kaprysy
i fortepian Nr kat.: 7748
Adele
Nr kat.: 6558 Nr ISBN 83-224-3125-2
Playalong for Violin (+CD)
Nr ISMN 979-0-2740-0067-7
Wydawca: Wise Publications
Nr kat.: 5051005510

G. Bacewicz T. Gonet
Kaprys polski Gamy, pasaże i dwudźwięki
na skrzypce solo na altówkę
J.S. Bach
Nr kat.: 6834 Nr kat.: 7944
Trzy sonaty i trzy partity na
Nr ISMN 979-0-2740-0123-0 Nr ISMN 979-0-2740-0757-7
skrzypce solo
Wydawca: Bärenreiter
Nr kat.: 50805116
T. Baird W. Lutosławski
Mała suita dziecięca Bukoliki na altówkę
na skrzypce i fortepian i wiolonczelę
K., D. Blackwell
Nr kat.: 10028 Nr kat.: 7536
Fiddle Time Joggers (+CD)
Nr ISBN 83-224-0615-0 Nr ISBN 83-224-3148-1
Wydawca: Oxford University
Press
E. Iwan Nr kat.: 5143220898
Ładnie gram na skrzypcach H.F. Mazas
Nr kat.: 10399 Etiudy op. 36 na altówkę z. 2:
Nr ISMN 979-0-2740-0195-7 Études brillantes
K., D. Blackwell
Nr kat.: 9341
Joggers Piano Book,
Nr ISBN 83-224-1915-5
akompaniament do Fiddle
Time i Viola Time
K. Szymanowski Wydawca: Oxford University
Kołysanka op. 52 na skrzypce M. Ptaszyńska Press
i fortepian Elegia in memoriam John Nr kat.: 5143221192
Nr kat.: 10947 Paul II na altówkę solo
Nr ISMN 979-0-2740-0586-3 Nr kat.: 11215
Nr ISMN 979-0-2740-0733-1 K., D. Blackwell
Fiddle Time Runners (+CD)
Wydawca: Oxford University
Śpiewające skrzypce.
Press
Popularne utwory na skrzypce K. Stamic Nr kat.: 5143220959
i fortepian, z. 1 Koncert D-dur na altówkę
Nr kat.: 5311 (wyciąg fortepianowy)
Nr ISMN 979-0-2740-0204-6 Nr kat.: 6663
Nr ISBN 83-224-1000-X K., D. Blackwell
Runners Piano Book,
akompaniament do Fiddle
R. Twardowski
Time i Viola Time
Oberek na skrzypce i fortepian Z. Stojowski Wydawca: Oxford University
Nr kat.: 10345 Fantazja na altówkę Press
Nr ISMN M-2740-0121-6 i fortepian Nr kat.: 5143221208
Nr kat.: 10240
Nr ISMN M-2740-0027-1
K., D. Blackwell
H., J. Wieniawscy Fiddle Time Sprinters (+CD)
Allegro de sonate op. 2 Wydawca: Oxford University
M. Szaleski
na skrzypce i fortepian Press
Szkoła gry na altówce
Nr kat.: 10350 Nr kat.: 5143220966
Nr kat.: 2869
Nr ISMN M-2740-0140-7 Nr ISMN 979-0-2740-0772-0

K., D. Blackwell
H., J. Wieniawscy Fiddle Time Sprinters,
Grand duo polonais akompaniament do Fiddle
G. Valentini
na skrzypce i fortepian Time
X Sonata E-dur na altówkę
Nr kat.: 10426 Wydawca: Oxford University
i fortepian (klawesyn)
Nr ISMN M-2740-0244-2 Press
Nr kat.: 4748
Nr kat.: 5153220973
Nr ISBN 83-224-0709-2

H. Wieniawski G. Gershwin
Adagio Elegiaque op. 5 Playalong for Violin (+CD)
na skrzypce i fortepian Wydawca: Wise Publications
Nr kat.: 10396 Nr kat.: 505995170
Nr ISMN M-2740-0207-7


L 

P  A. Komarowski J. Rae


  I Koncert skrzypcowy e-moll Violin Debut. 12 łatwych
(wyciąg fortepianowy) utworów dla początkujących
Wydawca: C.F. Peters (+CD)
S . Nr kat.: 51004747 Wydawca: Universal Edition
Nr kat.: 50121532

E. Huws Jones A. Komarowski Różni


Violin Star Vol. 1 (+CD) II Koncert skrzypcowy A-dur 100 Graded Violin Solos
Wydawca: ABRSM (wyciąg fortepianowy) Wydawca: Wise Publications
Nr kat.: 5141860968990 Wydawca: C.F. Peters Nr kat.: 505992156
Nr kat.: 51004780

E. Huws Jones W.A. Mozart Różni


Violin Star Vol. 1, Koncert skrzypcowy A-dur Disney Greats na skrzypce
akompaniament skrzypcowy KV 219 (wyciąg fortepianowy) solo (+CD)
i fortepianowy Wydawca: Bärenreiter Wydawca: Hal Leonard
Wydawca: ABRSM Nr kat.: 50847121 Nr kat.: 505841941
Nr kat.: 5141860969027

E. Huws Jones W.A. Mozart Różni


Violin Star Vol. 2 (+CD) Koncert skrzypcowy G-dur Disney Movie Favorites
Wydawca: ABRSM KV 216 (wyciąg fortepianowy) na skrzypce solo
Nr kat.: 5141860969003 Wydawca: Bärenreiter Wydawca: Hal Leonard
Nr kat.: 50848651 Nr kat.: 50584991

E. Huws Jones W.A. Mozart Różni


Violin Star Vol. 2, Sonaty skrzypcowe Vol. 1 Piraci z Karaibów na skrzypce
akompaniament fortepianowy KV 301-306 solo (+CD)
i skrzypcowy Wydawca: C.F. Peters Wydawca: Hal Leonard
Wydawca: ABRSM Nr kat.: 51075791 Nr kat.: 505842190
Nr kat.: 5141860969034
Sonaty skrzypcowe Vol. 2
KV 296, 376-380, 402, 403
E. Huws Jones G.P. Telemann
Nr kat.: 51075792
Violin Star Vol. 3 (+CD) 12 fantazji na skrzypce solo
Wydawca: ABRSM TWV40:14-40:25
Sonaty skrzypcowe Vol. 3
Nr kat.: 5141860969010 Wydawca: Bärenreiter
KV 454, 481, 526, 547,
Nr kat.: 50802972
Wariacje KV 539, 360
Nr kat.: 51075793

E. Huws Jones N. Paganini A. Vivaldi


Violin Star Vol. 3, 24 Kaprysy op. 1 Cztery pory roku (wyciąg
akompaniament fortepianowy Wydawca: G. Henle fortepianowy)
i skrzypcowy Nr kat.: 50900450 Wydawca: Bärenreiter
Wydawca: ABRSM Nr kat.: 50869941
Nr kat.: 5141860969041

R E K L A M A

Muzyczne upominki
w księgarni PWM
i na stronie internetowej
www.pwm.com.pl
om.pl


L 

A B. Campagnoli U 


41 Kaprysów op. 22  
na altówkę solo
K.,D. Blackwell
Wydawca: C.F. Peters
Viola Time Joggers (+CD)
Nr kat.: 51002548
Wydawca: Oxford University
Press
A. B
Nr kat.: 5143221178 Concertino na skrzypce solo, ork.
J. Dont smyczkową, fortepian i perkusję
Etiudy i kaprysy op. 35 (1958), 10’
na altówkę solo
K.,D. Blackwell vno solo-batt (3esec) pf-archi (2.2.1.1.1)
Wydawca: Schott Music
Viola Time Runners (+CD)
Nr kat.: 50206118
Wydawca: Oxford University
Press
A. C
Nr kat.: 514193221185 Koncert skrzypcowy (1995), 20’
C. Franck vno solo-2222-4220-batt (2esec)-archi
Sonata A-dur na altówkę
i fortepian
K.,D. Blackwell
Wydawca: C.F. Peters
M. G
Viola Time Sprinters (+CD) Concerto-Notturno (2000), 14’
Nr kat.: 51037421
Wydawca: Oxford University
na skrzypce i orkiestrę smyczkową
Press
Nr kat.: 5143360815
P. Hindemith F. J
Sonata op. 25/1 V Koncert skrzypcowy e-moll (ok.
na altówkę solo
K.,D. Blackwell 1800), 20’
Wydawca: Schott Music
Viola Time Sprinters, vno solo-1202-2000-timp-archi
Nr kat.: 50201969
akompaniament
fortepianowy
Wydawca: Oxford University J. K
Press M. Reger Concertino C-dur (ok. 1800), 24’
Nr kat.: 514193360822 Trzy suity na altówkę solo na skrzypce, obój i orkiestrę
op. 131d
vno ob solo-0100-2200-timp-archi
Wydawca: C.F. Peters
J. Brahms Nr kat.: 51003971
Sonaty op. 120, wersja T. P
na altówkę i fortepian
Koncert na altówkę (1976), 20’
Wydawca: Henle
Nr kat.: 50900231 P. Rode vla solo-2222-4300-batt (2esec)-archi
24 kaprysy na altówkę solo
Wydawca: Schott Music
Nr kat.: 50220585
R. T
B. Britten Koncert na skrzypce i orkiestrę
Lachrymae na altówkę smyczkową (2006), 20’
i fortepian
vno solo-0000-0000-archi (8.7.6.5.4)
Wydawca: Boosey & Hawkes
Nr kat.: 5061100006 C. Stamitz
I Koncert altówkowy D-dur Niggunim. Melodie Chasydów
(wyciąg fortepianowy)
(1991), 13’
Wydawca: G. Henle
Nr kat.: 50900758 na skrzypce i orkiestrę
vno solo-2112-2100-trg-archi

Capriccio in blue – George Gershwin


in memoriam (1979), 10’

w.pwm.com.pl www.pwm.com.pl na skrzypce i orkiestrę


vno solo-2122-2230-batt (2esec)-archi

H. W
Fantaisie brillante sur des motifs de
Z  l’opéra „Faust” de Gounod op. 20
(1865), 19’
  na skrzypce i orkiestrę
 vno solo-3222-2230-timp-archi

Polonaise brillante A-dur op. 21


na skrzypce i orkiestrę (1870), 7’
www.pwm.com.pl wyd. krytyczne Z. Chechlińska
vno solo-2222-2230-timp-archi


H



You might also like