Pierwszym zagadnieniem, jakim powinien zająć się Młodzieżowy Sejmik Województwa kujawsko-

pomorskiego jest Dopasowanie metod nauczania do zainteresowań i preferencji określonej grupy rówieśniczej.
Oznacza to reformę obecnego systemu oświaty pod względem systemu oceniania, zmiany godzin, w których
trakcie odbywają się zajęcia oraz modyfikacje samego procesu przekazywania wiedzy.

Od lat w naszym kraju daje się słyszeć liczne skargi na temat małej liczby specjalistów, począwszy od branży
budowlanej, po pielęgniarki aż po księgowych. Powodów tego jest mnóstwo, jednakże jednym z kluczowych
jest system edukacji, niedostosowany do potrzeb współczesnego świata.

Bo wiadome jest, iż nikt nie jest w stanie pojąć wszystkiego. Dobrym tego przykładem jest tak zwany Ignorant
Sokratejski, jest to osoba mająca świadomość, iż nikt nie jest nieomylny oraz posiadająca przeświadczenie o
tym, że żaden człowiek nie jest w stanie pojąć wszystkiego, przeciwieństwem powyższego stwierdzenia jest
nasz system edukacji, który nastawiony jest na zdobywanie wiedzy z często skrajnych dziedzin, w wyniku
czego uczniowie nie mogą skupić się na kształceniu w kierunku wąskiej specjalizacji, ponieważ wówczas
pozostaliby w tyle z materiałem pochodzącym z przedmiotów o mniejszej dla nich wartości merytorycznej.

Samo pojęcie szkoła etymologicznie wywodzi się ze starożytnej greki i oznaczało czas wolny. Dziś słowo to
zatraciło swoje pierwotne znacznie. Pytanie brzmi, dlaczego? Otóż jest to spowodowane tym, iż kontemplacja
oraz dyskusja na tematy związane z interesującą nas dziedziną nauki zostały zepchnięte na margines, w ramach
tego uczniowie zmuszeni są do częstej nauki poprzez zapamiętywanie regułek, które z wysokim
prawdopodobieństwem nie będą im przydatne w przyszłym życiu zawodowym.

Rozwiązaniem tego problemu może być dostosowanie systemu edukacji pod osoby mu podlegające, oznacza to
wykluczenie bądź zminimalizowanie wpływu przedmiotów niewchodzących w skład m.in. rozszerzeń czy też
obowiązkowych egzaminów maturalnych. Przykładowo miałoby to polegać na dopasowaniu wiedzy
przekazywanej na poszczególnych przedmiotach np.: do rozszerzenia.

Za przykład może posłużyć tutaj profil Biologiczno-Chemiczny, tak więc hipotetycznie historia powinna być
dostosowana w taki sposób, aby możliwie jak najbardziej korelowała z zainteresowaniami osób
uczęszczających na nią, tak więc w przypadku wyżej wymienionego profilu byłaby to nauka o m.in.
dokonaniach jak odkryciach uzyskanych przez osoby związane z dziedzinami nauk Przyrodniczych głównie z
zakresu biologii i chemii. Dobry przykładem takich osobistości są Charles Darwin czy też Maria Skłodowska-
Curie. Wpłynęłoby to na większe zainteresowanie przedmiotem ze względu na dostosowanie przekazywanych
w trakcie niej treści do osób uczestniczących w zajęciach.

Odnośnie do wykluczenia wpływu przedmiotów niewchodzących w skład m.in. rozszerzeń czy też
obowiązkowych egzaminów maturalnych. Trzeba wspomnieć o reformie systemu oceniania, która polegać
miałaby na wyeliminowaniu ocen z przedmiotów niepodlegających wcześniej wymienionym kwestią,
wpłynęłoby to na poprawę samopoczucia uczniów, a spowodowane byłoby to tym, iż zmniejszenie wymagań,
jak i nacisku ze strony nauczycieli uczących przedmiotów niezaliczanych do wyżej wymienionych,
zwiększyłoby to czas wolny uczniów, którzy mogliby dodatkowy czas poświęcić m.in. na rozwijanie swoich
pasji.
Dopasowanie metod nauczania do zainteresowań i preferencji określonej grupy rówieśniczej miałoby także
pozytywny wpływ na nauczycieli, bowiem zmniejszenie bądź też wykluczenie sprawdzania wiedzy uczniów
niezainteresowanych zgłębianiem wiedzy w danym temacie, wpłynęłoby na zwiększenie ich czasu wolnego, co
mogłoby przynieść pozytywny skutek w postaci m.in. poprawy wartość merytorycznej przekazywanych
informacji na lekcjach, na które uczęszczają osoby zainteresowane danym przedmiotem.

Kolejnym problemem, z jakim borykają się uczniowie, są absurdalnie ze względu na czas, godziny
rozpoczynania oraz kończenia zajęć lekcyjnych, nie można tutaj nie wspomnieć, o osobach, których miejsce
zamieszkania jest bardzo odległe od placówki oświaty, do której uczęszczają, wyniku czego wiele osób w
wieku szkolnym cierpi na rozdrażnienie i notoryczne niewyspanie.

Rozwiązaniem tego problemu jest przede wszystkim zmiana rozkładu planu dnia, polegająca na ograniczeniu
czasu spędzonego w szkole do minimum, polegać miałoby to na usunięciu z rozkładu dnia przedmiotów
niewchodzący w skład rozszerzeń czy też obowiązkowych egzaminów maturalnych. Jak wiemy, sama idea
szkoły polega na przyswojeniu wiedzy przekazywanej przez nauczyciela, a następnie samodzielnym
przepracowaniu zdobytej wiedzy w domu, jednakże w dzisiejszych czasach w erze rosnącego postępu
technologicznego nie ma problemów z tym, aby osoba ucząca danego przedmiotu przesłał uczniowi materiały z
zajęć, w wyniku czego niepotrzebne jest coroczne powtarzanie danego tematu, a jedynie modyfikowanie raz
nagranego materiału.

Nie można nie wspomnieć także o edukacji językowej, ponieważ zważywszy na fakt, iż znajduje się ona w
systemie oświaty, jest ona źle skonstruowana, ponieważ język z definicji służy ludziom do porozumiewania się,
tak więc jego nauka powinna się opierać na aktywnej rozmowie z uczestnikami zajęć, a nie wykonywaniu
testów i ćwiczeń sprawdzających tylko ich wiedzę teoretyczną. Uczeń po takich zajęciach z aktywnym
wykorzystaniem umiejętności zdobytych podczas lekcji powinien przynajmniej w stopniu komunikatywnym
znać język angielski, co pozwoli mu na odnalezienie się w wielu sytuacjach życiowych, bez względu na to, w
jakim kraju się znajdzie oraz podniesie to jego atrakcyjność na rynku pracy.

Prawdą jest, że szkoły nie przygotowują uczniów na funkcjonowanie w szkołach średnich bądź też na
uczelniach wyższych, ale na egzaminy do tych instytucji uczniowie starają się przyswajać wiedzę, aby zdawać
egzaminy i dostać się na następny etap edukacji, a nie po to, aby w trakcie niego coś osiągnąć, tak więc trzeba
wprowadzić do placówek oświaty zajęcia praktyczne przyuczające młodzież do przyszłego życia zawodowego,
można tego dokonać przykładowo poprzez spotkania z osobami zajmującymi się profesjami, które mogłyby
zainteresować podopiecznych danej instytucji edukacyjnej bądź też zachęcania uczniów do uczestnictwa w
praktykach w formie np.: wolontariatu w ośrodkach pracy, które zajmuje się interesującą ucznia profesją.

Trzeba podkreślić, iż zaprezentowane tutaj potencjalne usprawnienia polskiego systemu edukacji nie są
możliwe do wprowadzenia w krótkim okresie, bo tak jak we wszystkich innych złożonych systemach takie
nagłe zmiany mogłyby doprowadzić do dużych szkód, które mogłyby negatywnie odbić się na osobach mu
podlegających.