You are on page 1of 2

Rodion Romanowicz Raskolnikow jest głównym bohaterem powieści Fiodora Dostojewskiego pt.

„Zbrodnia i Kara“. Na początku lektury ma dwadzieścia trzy lata i studiuje prawo na Uniwersytecie
Petersburskim. Jest synem Pulchierii Aleksandrownej i bratem Eudoksji Raskolnikow. Arkadiusz
Swidrygajłow jest bohaterem drugoplanowym, który został przedstawiony na kartach wyżej
wspomnianej książki. Pochodzi z rodu szlacheckiego. W powieści został przedstawiony jako mężczyzna w
średnim wieku, około pięćdziesięciu lat. Swidrygajłow jest mężem Marfy Pietrownej i gospodarzem
domu, w którym Dunia pracuje jako guwernantka.

Rodion jest przystojnym mężczyzną średniego wzrostu, o smukłej sylwetce. Ma czarne oczy oraz włosy w
kolorze ciemny blond. Z powodu braku pieniędzy ubrany jest nędznie, nosi podziurawiony i poplamiony
szwabski kapelusz, przez który jest wyśmiewany. Swidrygajłow jest wysokim, barczystym mężczyzną o
bladej karnacji. Jak na jego wiek, ma ładną i młodo wyglądającą twarz usianą rumieńcem, na której
znajdują się niemal karmazynowe usta oraz szafirowo niebieskie oczy o melancholijnym spojrzeniu. Jego
broda jest płowa, jasnego koloru, podobnie jak dosyć gęste włosy na jego głowie. W przeciwieństwie do
głównego bohatera, ubiera się modnie, nosi elegancki, lekki i przewiewny garnitur połączony z
wytwornie dobranymi dodatkami, zwłaszcza z wyróżniającą się pod tym względem koszulą. Na jednym z
jego palców znajduje się ogromny pierścień z drogocennym kamieniem.

Raskolnikow jest ateistą, mimo iż zaprzecza temu, mówiąc, że wierzy w Boga. Uosabia egoizm oraz
pychę, jest przekonany o swojej wyjątkowości. Tworzy własną teorię filozoficzną, według której isnieją
ludzie normalni oraz wybitni, jednostki będące w stanie zmieniać losy świata i kreować historię. Aby
zrealizować tę koncepcję “człowieka wyższego” postanawia dopuścić się morderstwa na starej
lichwiarce, tą również ideą usprawiedliwia popełnioną przez siebie zbrodnię. Jest bardzo inteligentny i
spostrzegawczy, a dodatkowo cechuje go wrażliwość. Te cechy ujawniają się np. Kiedy Rodion zauważa
cierpienie i niesprawiedliwość losu wobec najbiedniejszych mieszkańców Petersburga.

Arkadiusz w kontaktach towarzyskich jest człowiekiem obytym i pozornie przyjemnym. W rzeczywistości


jednak jest okrutny i brutalny. Doprowadził do samobójstwa jednego ze służących, nad którym się
znęcał. Przez wielu ludzi podejrzewany był o zabójstwo swojej żony, z którą związek niekoniecznie się
układał.

Jest niewierny, ma skłonności do pedofilii, w przeszłości zgławcił piętnastoletnią, głuchoniemą


dziewczynkę, która z tego powodu odebrała sobie życie. Jest oszustem, ma uzależnienie od hazardu.
Odznacza się sprytem i przebiegłością. Początkowo próbował udobruchać Dunię i uwolnić ją od Łużyna,
ofiarując jej pieniądze. Następnie, wykorzystując informacje przesłyszane podczas rozmowy Soni z
Rodionem, mówi o wszystkim Eudoksji i próbuje wysłać Raskolnikowa za granicę.

Obu bohaterów łączy pewnego rodzaju popełniona przez nich zbrodnia. Rodion Raskolnikow
zamordował starą lichwiarkę, ratując społeczeństwo od pasożytującej osoby oraz realizując jego ideę
jednostki wybitnej, natomiast Arkadiusz Swidrygajłow zgwałcił piętnastoletnią, niepełnosprawną
dziewczynkę, doprowadził do samobójstwa klika osób oraz był podejrzewany o morderstwo własnej
żony. Obaj bohaterowie zmagają się z chorobami psychicznymi, są niestabilni mentalnie. Raskolnikow
często miewa prorocze sny, w których objawiają się mu wizje związane z popełnioną przez niego
zbrodnią. Ma urojenia, boi się rozmów o morderstwie lichwiarki, uważa, że każdy już wie czego się
dopuścił. Swidrygajłow również widuje zjawę swojej zmarłej żony Marfy. Jest kapryśny i zmienny,
początkowo uważa, że kocha Dunię, po czym chciałby ją wykorzystać przy najbliższej nadażającej się
okazji. Mimo wszystko, obaj mężczyźni mają w sobię nutkę altruizmu. Raskolnikow pomaga rodzinie
Marmieładowów, opłaca pogrzeb ojca Soni oraz wręcza Katarzynie Iwanownej swoje jedyne
oszczędności. Swidrygajłow również wyciągnął pomocną dłoń w stronę wyżej wymienionej rodziny.
Pokrył koszty pochówku żony Marmieładowa, umieścił jej dzieci w sierocińcu, a Soni wręczył pewną
sumę pieniędzy, by mogła wstać na nogi.

Moim zdaniem, zarówno Rodion Raskolnikow, jak i Arkadiusz Swidrygajłow są bohaterami


niewzbudzajacymi sympatii. Są to postacie przepełnione negatywnymi cechami, uważające się za
jednostki uprzywilejowane do nieprzestrzegania zasad moralnych. Popełnione przez nich zbrodnie oraz
sposób, w jaki wypierają się winy za popełnione czyny zdecydowanie budzą dezaprobatę czytelnika oraz
odczucie odrazy w stosunku do obu mężczyzn.

You might also like