Professional Documents
Culture Documents
zad 2 Rozwiń myśl:”Potok się nie zdumiewa [...]- lecz zdumiewa się człowiek!”.
Dlaczego Jan Paweł II zdumienie uważa za ważny aspekt ludzkiego życia?
Cały wspomniany tekst niesie za sobą nawiązanie do Biblii, jednak w pod koniec zaczyna
nawiązywać do ukrzyżowania Chrystusa. Czy to czasem też nie Bilia? :)
Non omnis moriar (“nie wszystek umrę”) - to słowa zaczerpnięte z Pieśni III Horacego.
Według Horacego, artysta ma dwoistą naturę: śmiertelną, czyli fizyczną, która umiera wraz
z ciałem oraz nieśmiertelną, znajdującą się przez wieki w jego pracach, która będzie żyła
dopóty dopóki są one podziwiane i doceniane. Jak widać sława i chwała zapewniła mu
nieśmiertelność aż do czasów obecnych. Dotyczy to również twórczości Jana Pawła II.
Dzięki nim jego osoba pozostała nieśmiertelna. Tu raczej mamy do czynienia z podziwem
dla dzieła Michała Anioła i twórczości ludzkiej w ogóle. To jest właśnie to, co w człowieku
“niezniszczalne” i nie osławę artysty tu chodzi, ale o to, że człowiek dzięki możliwości
tworzenia staje się niejako podobny Bogu, który stworzył ten świat. Pamiętajcie, że jest to
też rozważanie człowieka religijnego - nie wszystek umrę oznacza też oczywiście to, co w
człowieku nieśmiertelne, a więc ludzką duszę.
Adam i Ewa - uczucie zdumienia budzi w podmiocie lirycznym istota człowieka. Jest nim
Adam, którego imię wywodzi się z hebrajskiego oznaczające właśnie “człowiek”. Jest on
też pierwszym człowiekiem stworzonym na obraz Boga i praojcem ludzkości. Karol Wojtyła
nawiązał do historii początków świata, by wytłumaczyć dlaczego historia grzechu
pierworodnego wiążę się z sądem ostatecznym. Na początku istnienia rodzaju ludzkiego
Adam i Ewa popełnili grzech pierworodny, którego dotyczy pytanie w utworze. Dokonując
swojego grzechu skazali też całą ludzkość na życie w grzechu i sąd ostateczny. Pierwsi
ludzie zostali obarczeni niewyobrażalnym ciężarem. Będą odpowiadać za swoje czyny i
ponosić konsekwencje. Nie będą odpowiedzialni tylko wobec następnego pokolenia, ale też
wobec całego rodzaju ludzkiego.
Dzieło jest ważne dla światowej kultury, ponieważ stanowi przykład renesansowej
twórczości i odwołuje się do jednego z najważniejszych tekstów kultury, a mianowicie do
Biblii. Ponadto fresk zachwyca swoim rozmachem, kunsztem wykonania, dokładnością i
precyzją. Możemy zachwycać się również sposobem przedstawienia ludzkiego ciała oraz
szczegółowość innych elementów łączących się w spójną całość.
zad. 5 Przeanalizuj, w jaki sposób fresk Michała Anioła inspiruje tekst Jana Pawła II.
“Tryptyk rzymski” J. Pawła II jest poematem, który został wydany w 2003 r. Jest to
utwór składający się z trzech części:
a.) I Strumień,
b.) II Medytacje nad Księgą Rodzaju na progu Kaplicy Sykstyńskiej,
c.) III Wzgórze w Krainie Moria.
Każda z trzech części utworu podejmuje inny wątek związany z tematem wiary. Pierwsza,
najkrótsza - zatytułowana Strumień - zawiera refleksje dotyczące przemijania, piękna i
doskonałości natury oraz jej boskiego źródła. Ma ona charakter kontemplacyjny -
obserwacja przyrody stanowi pretekst do rozmyślań na temat Boga i człowieka. Inspiracją
do tej części były zapewne młodzieńcze wędrówki po polskich górach. Z kolei punktem
wyjścia do napisania drugiej części była uroczysta przemowa, która została wygłoszona
przez papieża w 1994 r. z okazji odsłonięcia poddanej renowacji ściany głównej Kaplicy
Sykstyńskiej. Poemat zamyka Wzgórze w Krainie Moriar, które jest ilustracją biblijnej
historii o Abrahamie.
Nigdy nie byłem w Rzymie, a tym bardziej nie widziałem Kaplicy Sykstyńskiej. W
związku z tym wybrałem się na wirtualny spacer po niej
(http://www.vatican.va/various/cappelle/sistina_vr/index.html ). Muszę przyznać, że robi
wrażenie. Sama świadomość faktu, że jest to miejsce, w którym zgodnie z tradycją odbywa
się konklawe, podczas którego wybierany jest papież, podnosi rangę tego pięknego
miejsca. Nasz papież - Jan Paweł II - wielokrotnie przebywał w Kaplicy Sykstyńskiej. Myślę,
że wywierała ona na nim za każdym razem ogromne wrażenie. W tym bowiem niewielkim
pomieszczeniu wielki artysta (Michał Anioł) spróbował dotknąć największej Tajemnicy:
tajemnicy Początku i Końca, wyłonienia z niebytu i kresu świata, stworzenia i zbawienia
człowieka. Szczególnym malowidłem jest tam Sąd Ostateczny, który stał się inspiracją dla
Jana Pawła II, w którego najbliższym sąsiedztwie znajduje się na sklepieniu stworzenie
świata. W ten sposób został zestawiony Początek z Końcem, co zostało przez Michała
Anioła jeszcze bardziej podkreślone przez usunięcie wszystkich znajdujących się na
ścianie gzymsów. W ten sposób artysta uwypuklił w pełni kształt malowidła
przedstawiającego Sąd Ostateczny. Górne zaokrąglenia nadają mu kształt tablic Dekalogu,
jaki Mojżesz otrzymał od Boga.
W jaki sposób fresk mógł zainspirować Jana Pawła II? Myślę, że powodów dla
których Sąd Ostateczny stał się źródłem inspiracji dla Jana Pawła II mogło być wiele. O
tym, że tak było świadczy chociażby sam tytuł drugiej części Tryptyku rzymskiego -
Medytacje nad Księgą Rodzaju na progu Kaplicy Sykstyńskiej. Po pierwsze samo dzieło
(tzn. fresk w kaplicy) pokazuje sobą ogrom treści. Zestawione zostały bowiem na nim dwie
największe tajemnice: tajemnica wyłonienia się świata i człowieka z nicości oraz tajemnica
końca żywota ludzkiego - sądu ostatecznego. Jan Paweł II był człowiekiem głębokiej wiary,
dlatego też kwestie związane ze zbawieniem były dla niego szczególnie istotne. Myślę, że
wielokrotnie mógł się zastanawiać nad tym, jak może wyglądać sąd, na który trafia każdy
człowiek w chwili swojej śmierci. Szczególnie takie myśli mogły pojawiać się w jego głowie,
kiedy przebywał w tej właśnie kaplicy. Poza tym fresk Michała Anioła mógł stać się jego
źródłem inspiracji z uwagi na to, że dzieło to zawiera wiele symboli, o których mowa w
zadaniu 4. Poza tym Jan Paweł II mógł się zainspirować freskiem z uwagi na jego
kompozycję, która jest tłumna i burzliwa. Cała ściana, pozbawiona jest bowiem
jakichkolwiek architektonicznych obramowań. Wypełniona jest ona wirującymi wokół
Chrystusa postaciami, które nie są poddane prawom ciążenia. Gniewny Chrystus sądzi.
Współczująca Maria klęczy u Jego boku. Święci triumfują, anioły dmą w trąby. Pobożni i
cnotliwi wznoszą się ku niebu, a grzesznicy opadają ku piekłu. Oprócz tego kiedy spojrzy
się na fresk, od razu rzuca się w oczy mnogość zawartych na nim postaci - to ogromne
malowidło przedstawia bowiem ponad 400 postaci, rozmieszczonych w dwóch częściach:
niebiańskiej, która została podzielona na trzy strefy na górze fresku, oraz ziemskiej w jego
dolnej części. Myślę, że to również wielokrotnie przyciągnęło uwagę Jana Pawła II i mogło
być jego źródłem inspiracji. Chciałbym zwrócić uwagę nie tyle na postać centralną tego
fresku - postać Jezusa, który i tak przez artystę został przedstawiony w zupełnie inny
sposób w porównaniu ze znanymi nam dotąd wizerunkami Syna Bożego, ale na postacie
znajdujące się na dole fresku. U dołu freski Michał Anioł przedstawił dość wymowną scenę
zrzucania potępionych dusz w piekielne czeluście, które uosabiają siedem grzechów
głównych. Przedstawieni bohaterowie są tam bezbronni, co podkreślają ich gwałtowne
gesty i pozy. Stłoczone postacie nie są tam bezimiennym tłumem, artysta nie odebrał im
indywidualności, wręcz przeciwnie nadał ich twarzom konkretne emocje: przerażenie,
nadzieję oraz zagubienie. Wśród potępionych wyróżnia się szczególnie jedna postać, która
zakrywa dłonią połowę twarzy. Jest zbyt przerażona, by patrzeć na to,co za chwilę ją
spotka i jednocześnie zbyt zgłębiona, by próbować jeszcze walczyć z przerażeniem. Ta
scena znajduje się u dołu malowidła i mogła ona wielokrotnie przykuć uwagę naszego
papieża. Poza tym podczas przebywania w Kaplicy Sykstyńskiej Jan Paweł II na pewno
zwracał uwagę na bogactwo kolorystyki fresku. Na fresku przeważają bowiem barwy
cieliste, błękity, zielenie,fiolet i biel. Z kolei dolna część jest przedstawiona jako potępienie i
uwieczniona czernią i czerwienią oraz ich różnymi odcieniami. Bogactwo barw, które mogło
też inspirować do tworzenia szczególnie mogło zostać zauważone przez Jana Pawła II po
renowacji fresku w 1994 r. Z tej właśnie okazji papież Jan Paweł II wygłosił przemówienie
o znaczeniu Kaplicy Sykstyńskiej. Myślę, że to wydarzenie szczególnie wpłynęło na Jana
Pawła II i myślę, że już wtedy mogła w nim zrodzić się myśl o napisaniu “Tryptyku
rzymskiego”.
BIOGRAM
Twórczość:
● Jako uczeń męskiego Gimnazjum Śląskiego im. Marcina Wadowity należał od 1934 roku do szkolnego
Kółka Teatralnego
● Wiosną 1939 roku powstał jego pierwszy tomik poezji zatytułowany "Psałterz Dawidów / Księga
Słowiańska", znany również jako "Renesansowy psałterz".
● 7 czerwca 1939 roku wystąpił jako aktor Konfraterni Teatralnej prowadzonej przez Tadeusza
Kudlińskiego, zwanej później Studiem 39
● współtworzył konspiracyjny teatr, po wojnie zespół przyjął nazwę Teatru Rapsodycznego.
● W grudniu 1939 r. ukończył poemat dramatyczny "Dawid"
● W 1940 roku stworzył dramaty "Hiob" i "Jeremiasz"
● Stworzył utwór prozatorski "Kamień i bezmiar"
● Współpracował z czasopismami „Znak” i „Tygodnik Powszechny”
● Zimą 1949/1950 ukończył dramat "Brat naszego Boga"
● W 1960 roku Wydawnictwo KUL opublikowało książkę Karola Wojtyły "Miłość i odpowiedzialność”
● W 1960 r. ukazuje się utwór “Przed sklepem jubilera” (podtytuł: Medytacja o sakramencie małżeństwa
przechodząca chwilami w dramat)
● Między 30 września a 2 października 1978 roku kardynał Wojtyła napisał swój ostatni poemat
"Stanisław"
● W marcu 1979 roku Jan Paweł II ogłosił encyklikę "Redemptor hominis", o Chrystusie Odkupicielu
człowieka
● W 1994 r. “Przekroczyć próg nadziei”
● W 1998 roku powstała trzynasta encyklika Jana Pawła II – "Fides et ratio"
● W 2003 r. napisał „Tryptyk Rzymski” – poezje dla dorosłych, o tym co najważniejsze w życiu
człowieka.
● W 2003 r. encyklika “Ecclesia de Eucharistia”
● W 2004 r. “Wstańcie, chodźmy”
● W 2005 r. “Pamięć i tożsamość”
Inspiracja to słowo,które coraz częściej słyszymy. Nie jest to jednak słowo proste do
zdefiniowania. Według polskiego słownika i słownika wyrazów obcych jest to natchnienie,
pomysł, wpływ,, poddawanie, podsuwanie myśli, pomysłu, sugestia. Inspirację opisujemy
też, jako pewien rodzaj uczucia czy siły, zdolnej do wprawiania nas w ruch i trwania w
obranym kierunku. To pewnego rodzaju moc, która pozwala pokonać najtrudniejsze bariery
i wychodzić coraz dalej poza strefę komfortu, aby dokonać zmiany na lepsze. Każdy z nas,
ma zupełnie inną definicję inspiracji, dlatego zanim zaczniemy szukać swoich własnych
źródeł inspiracji, najpierw przemyślmy dokładnie , co dla nas osobiście znaczy słowo
inspiracja.