You are on page 1of 32

w ill

Si
Iiiiiiil
S

ii
X hzm oA S
BI URO S T U D I Ó W I P L A N O W A N I A
OBOZU ZJEDNOCZENIA N A R O D O W E G O

MATERIAŁY i PRACE - ZESZYT 1.

Inż JULJAN PIASECKI


P o d sek retarz S tan u

O GOSPODARCE
PLANOWEJ

W YDAW NICTW O OBOZU ZJEDNOCZEN IA N A R O D O W E GO


1 9 W A R S Z A W A 3 8
BI URO S T U D I Ó W I P L A N O W A N I A
OBOZU ZJEDNOCZENIA N A R O D O W E G O

MATERIAŁY i PRACE - ZESZYT 1.

Inż JULJAN PIASECKI


P odsekretarz Stanu

O GOSPODARCE
PLANOWEJ

\ #
iV
W Y DA W NICT W O OBOZU ZJEDNOCZENIA N A R O D O W E G O
i 9 W A R S Z A W A 3 8
P rz e m ó w ie n ie S zefa B iura S tudiów i P la n o w a n ia O. Z. N. w y g ło szo ­
n e n a II Z jeździe R ad y N a cze ln e j O bozu Z je d n o c z e n ia N a ro d o w e g o
w W a rs z a w ie w d niu 19 m a ja 1938 roku.
O gospodarce planowej
„ C o m m a n d e r c' e s t p r ev o i r " — t a k a b y ł a s t a r a N a p o l e o ń s k a m a - 1
k s y m a d o w o d z e n i a , z a s a d a k i e r o w a n i a z e s p o ł a m i l udz ki mi n a w sz y s t ­
kich s z c z e b l a c h , t a j e m n i c a ł a m a n i a p r z e c i w s t a w i a j q c e j się woli p r z e ­
ci wni ka, tajemnica z w y c i ę s t w w t a k ic h licznych i p o t ę ż n y c h kampa­
ni a ch Bonapartego, wielokrotnie sprawdzona n a s t ę p n i e w e w s zy s t ­
kich p ó ź n i e j s z y c h w o j n a c h ś w i a t a
D o w o d z e n i e , k i e r o w a n i e , ś m i e m t w i e rd z i ć , nie tylko w d z i e d z i n i e
operacyj wojennych, lecz r ó w n i e ż w e wszystkich d z i e d z i n a c h ż yc i a
p a ń s t w o w e g o , to d o k ł a d n e p r z e w i d y w a n i e — to planow anie.
D w a sq n i e o d z o w n e w a r u nki p o w o d z e n i a k a ż d e j akcji:
I - o ) t r z e b a d o b r z e w i e d z i e ć — c z e g o się c h c e ,
i 2 - o ) t r z e b a d o k ł a d n i e z d a w a ć s o b i e s p r a w ę z t e g o , w jaki
s p o s ó b c h c e się w y t y c z o n y cel o s i ą g n ą ć .
To b y ć p o w i n n o zarów no uzasadnieniem potrzeby planowania,
j a k i c h a r a k t e r y s t y k q istoty p l a n o w a n i a .

I
C Z Y M J E S T Ni e możemy sobie wyobrazić życia bez czynnika pla-
PLAiNOW OŚĆ ? nowości. Planowość jest takim sam ym pierwiastkiem
zorganizowanego działania ludzkiego, jak uświadamianie sobie celów, do
których zmierzamy, jak obserwowanie otaczających nas zjawisk związanych
z naszymi zamierzaniami, jak skupianie sił i przyspasabianie środków do
osiągnięcia tych celów.
Planowanie jest to tworzenie zasad przyszłej naszej działalności, wy­
tyczanie etapów drogi prowadzącej do zamierzonego celu.
N a krótką m etę planuje każdy człowiek, który, zmierzając do jakie­
goś celu, m a do spełnienia określone zadanie. Podobnie planuje każda gru­
pa ludzka, o ile się całkowicie nie zdaje na los przypadkowości — każdy
warsztat pracy, o ile nie chce znaleźć się w stanie chaosu.

3
Każdy, kto do czegoś świadomie zmierza, musi wiedzieć, co zrobi w
najbliższym czasie i w jaki sposób, oraz co zrobi zaraz potem. I to je^
planowanie.
Planowanie może być złe i dobre, na krótką i na daleką metę, plano­
wanie metodyczne, szczegółowe i staranne, i planowanie ledwo zasługu­
jące na nazwę planowania.
W praktyce planowym nazwiemy tylko takie działanie, które pozwala
przy pomocv przewidzianych m etod i środków osiągnąć przewidziane wy­
niki w przewidywanym czasie, z nie nazbyt wielkim współczynnikiem błędu.
Planowość znika, gdy sprawy nas interesujące pozostawiamy na los
przypadkowości, z góry zakładając, że nie chcemy, czy też nie możemy
wpłynąć na naturalny bieg wypadków.
T ak jest w życiu jednostki ludzkiej i jednostki gospodarczej. Planuje
się zwykle tylko na najbliższą metę, a na dalszą m etę posiada się najogól­
niejsze cele i pragnienia, których możność zaspokojenia zależy od czynników
zewnętrznych, tkwiących w układzie poza możliwością i wolą jednostkową.

P L A N O W A N IE Planowanie w skali państwowej niczym się gatunkowo


PA Ń ST W O W E , nie różni od planow ania jednostkowego. Tylko skala
jest większa, różnorodność zjawisk nieskończenie spotęgowana i ocenianie
wartości zupełnie inaczej wygląda niż ze stanowiska jednostkowego.
Planowanie musi równocześnie rozwiązać cały szereg różnorodnych
zagadnień, w szczególności zaś: zagadnienie hierarchii potrzeb, problem
prawidłowego rozłożenia w czasie poszczególnych zadań do rozwiązania,
zagadnienie koordynacji poszczególnych gałęzi życia gospodarczego, za­
równo w czasie, jak i w przestrzeni, zagadnienia surowców, urządzeń
technicznych, sił roboczych i fachowych, zagadnienie planow ania tery­
torialnego, finansowania wszelkich dziedzin życia gospodarczego, oraz cał\
szereg zagadnień, związanych z polityką gospodarczą oraz ustosunko­
waniem się różnorodnych czynników społecznych do realizacji planu go­
spodarczego.
Dlatego planowanie państwowe, chociaż w istocie swej jest tym sa­
mym, co uporządkowane, zracjonalizowane postępowanie pojedyńczego
przedsiębiorstwa czy pojedyńczego człowieka, pociąga za sobą cały skom­
plikowany łańcuch przyczyn i skutków, w ym aga potężnych środków or­
ganizacyjnych, prowadzi do zupełnie innego układu stosunków społecznych,
niż przy polityce państwa, nieopartej na ścisłym planie.
Planowanie gospodarcze na szerszą skalę nie jest zagadnieniem no­
wym.
Wszelkie koncentracyjne formy gospodarcze, zaczynając od syndyka-

4
tów, a kończąc na trustach,poolach, koncernach i kartelach, powstały w
związku z tendencją życia gospodarczego do racjonalizacji, doprowadzenia
do uchwytności, prawidłowości kalkulacji gospodarczej. Są to oczywiście
pewne przejawy planowości.
Lecz podobne planowanie jest jednostronne, gdyż obejm uje najczę­
ściej tylko poszczególne gałęzie życia gospodarczego, czasem naw et w obrębie
jednego tylko regionu (np. kartele o zasięgu regionalnym ). Planowanie
to nastawione jest nie na kryteria ogólno-państwowe lub ogólno-narodowe,
nie na osiągnięcie optim um z punktu widzenia gospodarki narodowej, lecz
na maksimum zysku. W tym systemie planow ania mieści się i teoria o t. zw.
klęsce urodzaju, i topienie kawy w morzu, i tworzenie t. zw. rybich cm en­
tarzy po obfitym połowie, wreszcie w zakres tego rodzaju planowania
wchodzi -— jak np. w U.S.A. — propaganda wyrzucania na śmietnik nie-
zużytkowanych jeszcze dóbr gospodarczych.
Planowanie, w którym głównym motywem nie jest potęga całości h a r ­
monijnego organizm u gospodarczego kraju, planowanie, które nie wciąga
do pracy i twórczości wszystkich sił żywotnych narodu, nie może być trak ­
tow ana przez Państwo, jako form a dojrzała i przydatna dla realizacji p ań ­
stwowych celów w gospodarce narodowej.
Aaspołeczne (a czasem antyspołeczne) planowanie gospodarcze wy­
rządza olbrzymią krzywdę Państwu i N arodow i; w ustroju liberalno-go-
spodarczym przyczynia się ono często do pauperyzacji szerokich mas, wal­
czy skutecznie z pracochłonnym i form am i produkcji, wyrzucając na bruk
przedsiębiorców i robotników pokonanych jednostek gospodarczych, co
przyczynia się do zwichnięcia równowagi społecznej, a więc i politycznej.
Zresztą zorganizowany w wyższe formy ustrój gospodarczo-liberalny
zawiera w sobie przeciwstawne formy i tendencje planowania, które w
niczym nie ograniczają ostrości walki. Jedna jedyna różnica polega na
tym, że walczą ze sobą kolosy gospodarcze.
W m iarę komplikowania się ustroju liberalno-gospodarczego nie tyl­
ko cd strony gospodarczej, lecz i socjalnej, w charakterze czynnika planu­
jącego coraz częściej i coraz szerzej zaczyna występować państwo. Zrazu
działa systemem reglam entacji gospodarczej oraz interwencji, przechodząc
stopniowo do roli czynnika decydującego w układaniu, realizacji planów
ogólno-państwowych i kontroli ich wykonania. Szkołą i bodźcem planow a­
nia gospodarczego państwa była niewątpliwie faza gospodarki wojennej w
okresie wojny światowej. Bezpośrednimi zaś bodźcami planow ania pań­
stwowego są z jednej strony potrzeby m ilitarne państw, przygotowujących
się do następnej wojny, z drugiej zaś — długotrwałe kryzysy gospodarcze,

5
udoskonalające narzędzie interw encji w zakresie zjawisk koniunkturalnych
i stru k tu raln y ch .
G ospodarka p lan o w a to nie jest etatyzm . N ie chodzi w mej o p rz e w a ­
gę bezpośredniej przedsiębiorczości państw ow ej, lecz o właściwe zh arm o n i­
zow anie życia gospodarczego, składającego się z różnych form przedsię­
biorczości, a w ięc: p ry w atn ej, społecznej, sam orządow ej i państw ow ej, w
celowy układ o przew adze celów ogólno-państw ow ych i ogólno-narodo-
wych.
M o żn a w yobrazić sobie n aw et przy istnieniu gospodarki planow ej
ograniczenie bezpośredniej przedsiębiorczości państw a. W planow ości go­
spodarczej d ecy d u ją nie stosunki własnościowe, lecz planow a dyspozycja
państw a. W ystarczy tu m ieć przed oczym a przykład gospodarki Trzeciej
Rzeszy, k tó ra w m ałym sto p n iu jest zetatyzow ana, działa jed n ak w ra m ac h
plan u państw ow ego, gdyż przedsiębiorca p ry w atn y uznany został przez
państw o za jego pow iernika w zakładzie w ytw órczym .
D la życia pryw atno-gospodarczego jest rów nież w ażne, aby istniała
pew ność i św iadom ość celowości oraz stałość zasad gospodarczych, a więc
i m ożność p rzew idyw ania, te bow iem czynniki są zasadniczą podstaw ą
każdej zdrow ej kalkulacji, rentow ności, a więc elem entów składow ych
działalności p ry w atno-gospodarczej, bez których nie do pom yślenia jest w y­
d a jn a g o spodarka n aro d o w a i rozwój państw a. N ie odp o w iad a tym celom
i tym założeniom interw encjonizm biurokratyczny, który bardziej dezor­
ganizuje inicjatyw ę p ry w atn ą, niż przyczynia się do h o n orow ania przez
życie gospodarcze potrzeb m ilitarnych, narodow o - gospodarczych, socjal­
nych etc.
Czynnik p lan o w an ia nie jest zasadą absolutną lecz w zględną. Z a sto ­
sow anie planow ości w budow ie i rozw oju sił gospodarczych pozwoli osią­
gn ąć ten sam poziom i te sam e w artości, które osiągam y n a drodze sam o ­
czynnego i liberalnego rozw oju gospodarki. Z asadnicza różnica tkw i w
czynniku czasu. P lan o w an ie sk raca czasokresy rozw oju gospodarczego. P la­
now anie d o p ro w ad za rów nież do bardziej ekonom icznego w ykorzystania
sił gospodarczych, pow oduje k o n centrację środków oraz otw arcie now ych
rozw iązań, nieistniejących w w a ru n k ac h gospodarki sam oczynnej.

II

P R Z Y K Ł A D S próbujem y n a przykładzie zilustrow ać istotę działa-


P L A N O W O Ś C I. nia planow ego.
O g ląd am y n o w o b u d u ją c ą się dzielnicę wielkiego m iasta. W szystko
jest zorganizow ane wzorowo. D zielnica została ro zp lan o w an a starannie,
nie dopuszczono do spekulacji gruntowej, zmuszającej do bezproduktyw ­
nego wydatkowania olbrzymich sum na wykup gruntów niezbędnych dla
prawidłowego urządzenia tej dzielnicy. W ydano dokładne przepisy o rodza­
ju zabudowy, oraz o dopuszczalnych typach zabudowań. Przed przystąpie­
niem do dalszych prac dokładnie zbadano i zmeliorowano teren. Następnie
wytknięto arterie komunikacyjne, place, boczne ulice, tereny publiczne,
miejsca pod budynki publiczne oraz granice parcel pod budynki mieszkal­
ne. Wykonano szczegółowe plany linii tram wajowych, autobusowych, ka­
nalizacji, wodociągów, dzielnicowej sieci elektrycznej i telefonicznej. Dopie­
ro wtedy przystąpiono do właściwej rozbudowy. Rozpoczęto sprzedaż p ar­
cel. W m iarę zabudowy domów mieszkalnych, bądź obiektów przemysło­
wych, cokolwiek wyprzedzając w czasie te prace, przeprowadzono całkowi­
te uzbrojenie terenu we wszystkie potrzebne mieszkańcom instalacje. W i­
dzimy jeszcze ponad to zracjonalizowany dzięki skupieniu nowowznoszo-
nych budowli na niedużej przestrzeni dowóz m ateriałów budowlanych ko­
lejową bocznicą, którą się przesuwa w m iarę przesuwania nowobudowanej
strefy. O bniża to znowu znacznie koszty samych budowli.
O to jest przykład gospodarki planowej w tak szerokim zakresie, jak roz­
budowa miasta. Przykład to wzięty z życia i w życiu nieraz spotykany. Po­
daję ten przykład, gdyż pozostaję pod świeżym wrażeniem, przygotowa­
nych w sposób najbardziej nowoczesny, pod zabudowę terenów w K ra­
kowie.

PR ZY K ŁA D BEZ- A teraz zastanówmy się nad tym, jaki byłby obraz,


P L A N O W O Ś C I. gdyby nie istniał taki wyraźny plan, jak to przytoczy­
łem przed chwilą. Przykładów z życia naszego mieliśmy, niestety, aż n a­
zbyt dużo. W ystarczy wspomnieć o różnych pięknych inicjatywach, które
m ądre i potrzebne same w sobie — na skutek nieuwzględnienia całokształ­
tu warunków i potrzeb — w yradzają się często w obraz pożałowania godnej
niezaradności i zm arnowanych wysiłków.
W przyjętym przykładzie rozbudowy miast — bez planowego po­
dejścia do zagadnienia rozpocznie się dzikie budownictwo.
W najbardziej dowolny sposób na całym obszarze przyszłej dzielnicy
powstaną małe domki o nieprawdopodobnej mieszaninie stylów, lub w ogó­
le bez żadnego stylu, z których każdy m a swój własny „pogląd na świat“ ,
patrząc frontem tam , gdzie mu się podoba.
Dojrzewa wreszcie męska decyzja opracowania szczegółowego planu
regulacyjnego. Długa i żm udna jest praca nad tym planem. T rzeba go bo­
wiem dostosowywać do istniejącej wadliwej zabudowy, a także zmieniać

7
tyle razy, ile w międzyczasie zaszło na terenie faktów dokonanych, zaska­
kujących władze samorządowe.
Następnie zacznie się budow ać ulice. Po wszystkich poprawkach ra
cjonalnego planu dzielnicy okaże się, <że sieć ulic w ypada w sposób nie­
zgodny z podstawowymi wymogami urbanistyki; sam e zaś ulice są zbyt
wąskie, brak miejsca na zieleńce i p a rk i; wykup terenów przez miasto okaże
się prawie niemożliwy ze względu na wzrost ceny gruntów ; brak jest także
terenów pod budowę szkół i gmachów użyteczności publicznej.
Przejdą długie lata, zanim zostaną wykonane w tej nowoczesnej dziel­
nicy najbardziej podstawowe inwestycje miejskie, jak sieć gazowa, w odo­
ciągowa i kanalizacyjna, a przez ten czas mieszkańcy będą pozbawieni nie­
zbędnych potrzeb kulturalnych, cała dzielnica zaś będzie czyniła wrażenie
dorywczości, opuszczenia i ubóstwa, pomimo, że koszt publicznych nakła­
dów inwestycyjnych w stosunku do jednego mieszkańca był bardzo wysoki.
Ponieważ jest wśród nas kilku przedstawicieli samorządów miejskich,
proszę nie brać tych uwag do gospodarstwa żadnego z miast reprezentowa­
nych, lecz jako przykład teoretyczny.
Zestawienie tych przykładów mówi samo za siebie, zwalniając mnie
od potrzeby precyzowania wniosków w stosunku do podjętego tem atu go­
spodarki planowej, wraz z uzasadnianiem jej palącej konieczności w w a­
runkach polskich.

III

G O S P O D A R K A PLA- Planowanie gospodarcze jest dziś prowadzone


N O W A ZA G R A N IC Ą , w większym lub mniejszym zakresie w wielu
państwach. Planowość ta m a przy tym bardzo rozmaity charakter, dosto­
sowując się do warunków, w których znajduje się dane państwo.
W szczególności państwowe planowanie gospodarcze dostosowuje się
do ogólnego położenia geopolitycznego, ustroju państwa, stanu posiadanych
surowców, stopnia rozwoju przemysłu i oczywiście także stosunków społecz­
nych i poziomu kultury społeczeństwa.
Jest rzeczą znam ienną, że najdalej została posunięta planowość w
państw ach, znajdujących się bądź w szczególnie trudnych warunkach,
wbrew którym państw a te chcą osiągnąć maksymalnie szybki i intensywny
rozwój, bądź też państwa stawiające przed sobą wielkie cele dziejowe, któ­
rych realizacja jest bardzo tru d n a i wymaga stosowania najskuteczniejszych
m etod wzmożenia gospodarczej i politycznej niezależności i potęgi.
Brak surowców i tendencja do stania się możliwie sam owystarczalny­
mi, dążenie do szybkiej rozbudowy przemysłu, dążenie do likwidacji bez-

8
robocia, do stworzenia potęgi m ilitarnej — to są zasadnicze cele, do których
osiągnięcia zmierzają zwykle państwowe plany gospodarcze.
Państwam i m ającym i najbardziej rozwiniętą gospodarkę planową są:
Z ’S R. R., Niemcy, Japonia. Częściowo możemy do nich również zaliczyć
Italię. Wszystkie te państw a znajdują się w szczególnych okolicznościach,
ze swego punktu widzenia przeżywają wielkie trudności życiowe, m ają nie­
zmiernie am bitne plany polityczne i cierpią na wyraźną dysproporcję za­
łożonych celów do posiadanych środków. Z drugiej strony planową go­
spodarkę umożliwiają ich ustroje polityczne, które wszędzie są wybitnie au­
torytatywne.
Natom iast nie prowadzą gospodarki planowej w całym tego słowa
znaczeniu państw a bądź słabo zorganizowane i stojące na niedostatecz­
nym poziomie kulturalnym , bądź też państw a znajdujące się w korzystnych
warunkach m aterialnych i geopolitycznych, które w związku z tym nie są
zmuszone do stosowania najintensywniejszych środków gospodarowania. Do
tych ostatnich państw należą: Anglia, Francja, Stany Zjednoczone, H o lan ­
dia, Belgia, Szwecja i wiele innych, posiadające dobre w arunki ekonomicz­
nego rozwoju i nie m ające noża n a gardle w postaci grozy wojny.
T o są niezaprzeczalne w światowej skali fakty, z których jasno w yni­
ka, że planowanie gospodarcze jest narzędziem wąorawdzie trudniejszym i
skomplikowanym, wym agającym ze strony społeczeństwa wielu ofiai, ale w
zamian za to w najcięższych w arunkach ekonomicznych dac ono może n a j­
lepsze warunki i prowadzi do rezultatów, które przy innych m etodach w
ogóle nieosiągalne.

G O S P O D A R K A W PA Ń STW A C H W każdym z państw prowadzących


S T O S U JĄ C Y C H G O S P O D A R K Ę gospodarkę planową są inne wa-
P L A N O W Ą . runki, stosowane są różne metody,
inne też osiąga się wyniki. Zasadnicza myśl przewodnia jednak jest bez­
względnie wspólna. Musimy pilnie obserwować metody prac i dorobek go­
spodarczy tych państw, aby tę myśl przewodnią jak najlepiej uchwycić.

R O S J A Po raz pierwszy gospodarkę planową w Europie wprowa-


SO W IĘ C K A , dziła Rosja Sowiecka. W państwie tym planowanie go­
spodarcze stało się koniecznością w wyniku przyjęcia doktryny kom uni­
stycznej, zamieniającej całe państwo w jeden olbrzymi koncern wytwórczy
i jedną spółdzielnię spożywców.
W tych w arunkach musiał zniknąć odrazu autom atyczny regulator
gospodarczych procesów, jakim i są wolne rynki, i całość gospodarowania
musiała być pokierowana z jednej centrali w sposób ściśle celowy.

9
Przy niedostosowaniu kultury społeczeństwa do tych z czystej doktry­
ny wynikłych zamierzeń, przy braku dobrze zorganizowanej maszyny p ań ­
stwowej, pełna planowość nie dała się w praktyce osiągnąć i musiał powstać
we wszystkich zbyt nagle upaństwowionych dziedzinach życia chaos, a co
za tym idzie bezprzykładne m arnotrawstwo energii ludzkiej i środków m a ­
terialnych.
Powstała konieczność odprężenia i wycofania się państwa z całego
szeregu dziedzin gospodarowania, w szczególności z handlu. Przywrócono
częściowo autom atyzm gospodarczych procesów. T o był okres t. zw.
N. E. P.-u.
Lecz wkrótce przyszedł okres trzeci i— powrotu do integralnej gospo­
darki planowej, realizowanej z wielką konsekwencją etapam i pięcioletni­
m i aż do dziś dnia. System ten był podyktowany niebezpieczeństwem w oj­
ny, której Z. S. R. R. obawiał się ze strony Niemiec bądź Japonii, na skutek
czego charakterystyczną cechą gospodarki planowej Z. S. R. R. stało się
koncentrowanie wszystkich sil na zagadnieniach kluczowych, jakimi się
stały rozwój przemysłu wojennego, przemysłu samochodowego, przemysłu
t. zw. ciężkiego oraz urządzeń energetycznych, z bezwzględnym podporząd­
kowaniem tym zadaniom wszystkich innych dziedzin życia.
K oncentracja ta posunięta zbyt daleko przy braku odpowiednika w
rozwoju innych dziedzin gospodarowania, w połączeniu z ryzykownymi
eksperymentami socjalnymi, doprowadziła do ciężkich powikłań, zwłaszcza
w dziale rolnictwa, z czego Rosja Sowiecka dotąd całkowicie nie wyszła.
Jest to przykład zbyt rygorystycznego zastosowania pewnych podstawo­
wych m etod planow ania gospodarczego. Tym nie mniej rozwój gospodar­
czy Z. S. R. R. w jego całokształcie, opierając się na powszechnie znanych
danych statystycznych, z całym obiektywizmem trzeba uznać za wielki.
T o też w bilansie w ad i zalet gospodarkę planow ą w Z. S. R. R. moż­
na wziąć za przykład, stwierdzający słuszność potrzeby planowości, a rów ­
nocześnie wskazujący na trudności, z którymi m a się do czynienia przy go­
spodarce planowej, oraz błędy, któryh należy i można uniknąć.

N I E M C Y . Niemcy są państwem, w którym aczkolwiek gospodarka


planowa została zapoczątkowana jako norm alny system gospodarowania za­
ledwie 4 lata temu, planowość gospodarcza już dziś została doprowadzona
do doskonałości i daje doskonałe wyniki.
Niemcy znajdow ały się w zupełnie innej sytuacji, niż Rosja Sowiecka
Podczas gdy ta ostatnia m iała niedorozwinięty przemysł i zdezroganizowa-
ną adm inistrację państwową, natom iast posiadała olbrzymie zasoby su­
rowców, Niemcy miały ogromny przemysł i doskonałą administrację, na-

10
tomiast brakowało im większości surowców podstawowych dla przemysłu
i wyżywienia ludności. Pod względem politycznym, podobnie jak Z.S.R.R.,
III Rzesza dążyła do osiągnięcia jak najszybciej wielkiej potęgi militarne],
aczkolwiek innne były tego głębsze przesłanki.
Jest rzeczą bardzo ważną dla uświadomienia sobie na podstawie fak­
tów głębszego sensu idei gospodarczej planowości, że Niemcy realizują swo­
ją gospodarkę planow ą w ustroju, który równie autorytatyw ny jak ustrój
Z. ,S. R. R. jest jednak znacznie mniej rewolucyjny w stosunku do dotych­
czasowego ustroju kapitalistycznego, niż ustrój sowiecki. Etatyzacja życia
w Niemczech nie jest naw et daleko posunięta. Przedsiębiorczość pryw atna
we wszystkich dziedzinach gospodarowania jest wyzyskana w bardzo sze­
rokim zakresie. O kolektywizacji rolnictwa nie m a naw et mowy, wprost
przeciwnie.
A przy tym wszystkim trzeba stanowczo stwierdzić, że w Niemczech
gospodarka planowa jest posunięta może najdalej z pomiędzy wszystkich
państw, w zrozumieniu przewidywania i zaplanow ania wszystkiego, co ma
istotniejsze znaczenie dla rozwoju państwa. W żadnym kraju planowanie
to nie jest tak precyzyjne, i wykonanie gospodarczych planów tak pełne i
postępujące bez załam ań, jak w Niemczech.
Wszystko to osiąga się dzięki wysokiej kulturze i dyscyplinie społe­
czeństwa, doskonałej organizacji państwowej i społczenej oraz dostatecz­
nym kadrom fachowców.
Porów nanie planowej gospodarki obu naszych potężnych sąsiadów
jest jaskrawym dowodem, że nie jest ona specjalnie związana z żadną
doktryną polityczną, lecz jest tylko narzędziem gospodarczego rozwoju,
które może być stosowane bardzo skutecznie w najrozmaitszych, czasem
wręcz przeciwstawnych warunkach. Wyniki stosowania tego narzędzia za­
leżą od przyczyn, które m ożna łatwo obiektywnie stwierdzić. Jeśli się nie
popełnia rażących błędów i nie m arnuje niepotrzebnie energii, co właśnie
jest bezplanowością w planowości, rezultaty gospodarki planowej muszą
być dobre. <

JA P O N IA . Japonia jest krajem stosującym gospodarkę planową już od


paru pokoleń. Zmusiły ją do tego wyjątkowo tw arde warunki życia na
przeludnionych wyspach, oraz am bicja zajęcia w krótkim czasie przodu­
jącego miejsca w świecie, pomimo, iż Japonia nie m a do tego zbyt ko­
rzystnych naturalnych warunków.
Gospodarka planowa Japonii kroczyła od początku dziwnymi i m a­
ło zrozumiałymi dla Europejczyków drogami. Realizowana bowiem była
w ustroju ultrakapitalistycznym. Olbrzymie kapitalistyczne koncerny ja-

11
pońskie, które w liczbie zaledwie kilku dysponują większością m ajątku
narodowego Japonii, są właściwie koncesjonariuszami z ram ienia państwa
do prow adzenia gospodarki planowej, na wszystkich, już nie tylko kluczo­
wych, ale w ogóle ważniejszych odcinkach gospodarczego życia.
Polityka gospodarcza Japonii dała zdum iewające wyniki. Nie m a żad­
nego innego państw a na świecie, którego rozwój byłby równie szybki.
Ostatnio pod wpływem konieczności obronnych i socjalnych, plano­
wa gospodarka japońska wchodzi w nową fazę jeszcze bardziej ścisłego
planowania. M etody działania pozostają niezmienne i zdają dziś swój de­
cydujący egzamin na niezmierzonych obszarach wschodniej Azji. Jak do­
tychczas, m aleńka do niedaw na Japonia osiąga same sukcesy.

ITALIA. Pewne pierwiastki planowej gospodarki zastosowała Italia


już z górą 10 lat tem u w dziedzinie inwestycyjnej. O pinia ekonomiczna
całego świata przyglądała się z nieufnością wielkim inwestytycjom, i innym
wielkim zamierzeniom tego niezbyt zamożnego kraju i przepowiadała fi­
nansowe bankructw o faszyzmu.
Przepowiednie te, podobne do tych, które stosowano później do
Niemiec, nie sprawdziły się.
Polityka gcopcdarcza Italii nie b y li błędna, zastosowano tylko nowe
metody finansow ania życia gospodarczego, zgodnie z linią przewodnią
gospodarki planowej. M etod tych nie rozumieli ekonomiści, stąd pesymizm
ich przepowiedni. Tymczasem faktem było to, że wewnątrz organizmu
gospodarczego kraju powstał wzmożony obieg dóbr wytwórczych i dóbr
pierwszej potrzeby, który się bilansował. Do tych rzeczowych możliwości
obliczanych z góry, dostosowano tylko plan finansowy.
N a skutek konieczności wojennych, spowodowanych sankcjami
w czasie kam panii abisyńskiej w orbitę ściśle planowych m etod gospodaro­
w ania dostały się podstawowe surowce i niektóre przemysły. N a wszech­
stronnych naukowych dociekaniach oparte, sprawy organizacyjno-rolne
również zaczęły podlegać coraz to bardziej przemyślanej regulacji.

IN N E PAŃSTW A. Przechodząc z kolei do t. zw. wielkich demokra-


cyj popularnie przeciwstawianych t. zw. państwom totalnym, również u
nich obserwujemy -wielkie planowe imprezy podejm owane przez państwo
w zrozum ieniu korzyści, jakie daje m etoda planowa.
N aw et w Stanach Zjednoczonych, kraju o wielkim kulcie dla wolnej
i swobodnej inicjatywy pryw atnej, postulat planow ania m a obecnie wy­
bitnych zwolenników i realizatorów, że wymienię choćby Prezydenta Roose-
velt‘a i jego New Deal.

12
Równocześnie Anglia usiłuje planowo od umów ottawskich organizo­
wać wymianę między częściami składowymi Im perium Biytyjskiego, prak
tycznie w skali światowej, oraz realizuje szereg planów' państwowych w za­
kresie produkcji rolniczej i hodowlanej, podobnie jak zresztą i Stany Zjed­
noczone.
We Francji jesteśmy świadkami powołania specjalnego Ministerstwa
Koordynacji Resortów Gospodarczych. Analogiczne zresztą urzędy ist­
nieją pod specjalnymi nazwami i w innych krajach.

IV.

Postulat planowości w w arunkach polskich posiada wybitnie palący


charakter. Należy pam iętać przede wszystkim, że Polska nie należy do
krajów obfitujących w bogactw a naturalne. W ogólnym ujęciu ważniej­
sze surowce posiadamy w ilościach niewystarczających. Położenie to po­
garszają: stan, struktura i dynam ika demograficzna, ponadto trudne po­
łożenie geograficzne, z którego każdy zdaje sobie sprawę.
W ychodząc z gospodarczo najważniejszego elementu, jakim jest czło­
wiek, możemy powiedzieć, że Polska znajduje się zasadniczo w szczęśli­
wym położeniu ze względu na wysoki przyrost naturalny.
D la wyzwolenia jednak energii, tkwiącej w elemencie ludzkim, trzeba
wprzęgnąć go w produkcyjne procesy gospodarcze oraz zapewnić m u pe­
wien poziom dobrobytu, niewątpliwie wyższy od poziomu zaspakajania po­
trzeb czysto wegetacyjnych.
Pod tym względem sytuacja w Polsce jest wybitnie niepomyślna;
istnieje bowiem wielka ilość ludności nadm iernej w rolnictwie oraz wyso­
ka ilość ludności całkowicie bezrobotnej. W sumie dość znaczny procent
ludności w Polsce jest zbędny w tym zrozumieniu, że procesy produkcyjne
w kraju nie w ym agają wcale jej istnienia. Istniejący stan rzeczy, m iano­
wicie stosunkowo znaczne bezrobocie rzeczywiste i utajone, jest powo­
dem poważnych strat społecznych i wywiera równocześnie nader nieko­
rzystny wpływ na zdolność i pogotowie obronne kraju.
Niewykorzystana bowiem gospodarczo część ludności nie wytwarza
dochodu społecznego, bierze jednak udział w jego spożywaniu, obniżając
przeciętne udziały całej ludności do bardzo niskiego poziomu, przez co sze­
rokie rzesze społeczeństwa ulegają pauperyzacji.
W obliczu dotkliwej biedy polskiej, przy brakach surowców, którym to­
warzyszą wspomniane braki strukturalne oraz tendencje ludnościowe, sta­
jemy wobec konieczności najenergiczniejszego poszukiwania dróg, w iodą­
cych do lepszej przyszłości.

13
W pierwszym rzędzie musimy gospodarstwo narodowe prowadzić
w sposób, jaki jest koniecznością ubogiego rolnika, gospodarza czy przed­
siębiorcy, a więc oszczędny i w najlepszym rozumieniu planowy.
Każdy wydatek, każda inwestycja, przy skromnych środkach, jakie
stoją do dyspozycji, muszą być tak pomyślane, aby dawały najwiękfeze
korzyści gospodarcze i społeczne.
Wysiłki społeczne w tym kierunku, aczkolwiek niezbędne i nieunik­
nione, nie gw arantują jednak zasadniczej poprawy na lepsze; może ona
nastąpić tylko przy wielkiej akcji wytyczającej nowy kierunek rozwojo­
wi gospodarczemu Polski na wiele lat przyszłości, możliwie na okres jed­
nego pokolenia.
Z analizy całokształtu czynników gospodarczych, przy uwzględnie­
niu doświadczeń innych krajów, wynika konieczność uprzemysłowienia
Polski, jako naczelny postulat naszej polityki gospodarczej.
Przystępując do tworzenia idei takiego planu, nie wolno nie doce­
niać trudności związanych z jego konstrukcją i realizacją.
T rudność sfinansowania wielkiego planu gospodarczego oraz tru d ­
ność skoordynowania wszystkich organów życia gospodarczego i państwo­
wego w okresie jego realizacji, będą jednym i z największych.

Jednak dla ludzi świadomych swych celów oraz rozporządzalnych


środków, um iejących trzeźwo oceniać trudności stojące na drodze do celu
oraz obdarzonych odwagą i zdolnością do tworzenia najlepszych rozw ią­
zań, nie m a zadań zbyt trudnych, o ile tylko zagadnienie zawiera się
w granicach wiedzy i woli ludzkiej.
Doniosły ten cel, wym agający wielkich i różnorodnych wysiłków m u­
si być połączony z wielkimi inwestycjami publicznymi na skalę odpowia­
dającą potrzebom kraju w tym zakresie.
Jest rzeczą oczywistą, że akcja ta o wielkich rozm iarach będzie się
rozwijać stopniowo i trw ać będzie przez długi szereg lat.

N a podstawie dokładnej znajomości stanu obecnego i tkwiących


w nich tendencji, trzeba opracow ać odpowiednie metody i sposoby, które
zjawiskom gospodarczym nadadzą pożądany bieg i będą żłobić dlań nowe
łożyska. Innym i słowy, trzeba opracować wielki plan gospodarczy oraz spo­
soby jego realizacji i kontroli. Konieczność takiego planu dla Polski -
planu długookresowego ujętego w sposób ogólniejszy i szczegółowego na
okres lat najbliższych — wydaje się nie ulegać najmniejszej wątpliwości.
V.

Planowanie ściśle gospodarcze winno być zharmonizowane z plano­


waniem wychowawczo-oświatowym, które m a na celu wytworzenie pe
nvch stałych i pomyślnych warunków, wpływających na kształtowan
p s y c h i k i narodowej, w kierunku, jaki jest konieczny dla w ydobyaa z całe­

go społeczeństwa jego najbardziej wartościowych . twórczych pierwiast-

k ó w . . 1 1 ' t o

wciągnięcia do twórczej pracy, będące] dla państw


K o n ie c z n o ś ć
źródłem bogactwa i sil, wszystkich warstw, wymaga podniesienia poziomu
kulturalnego szerokich mas. Dlatego na plan pierwszy wysunąć na ezy
walkę z całkowitym i częściowym analfabetyzm em , który jest główną przy­
czyną zacofania kulturalnego i gospodarczego Polski.
Równolegle z tym w sposób planowy zdążać należy do takiej organi­
zacji szkolnictwa powszechnego, średniego i wyższego oraz oświaty poza
szkolnej, aby, czyniąc zadość potrzebom gospodarczym i kulturalnym p a ń ­
stwa, obliczonym na długą falę, jednocześnie umożliwiała pełne wykorzy­
stanie talentów i sił twórczych drzemiących w masach.
Należy przy tym przyjąć, że akcji planowania gospodarczego musi
towarzyszyć dostosowany do niej system szkolenia realizatorów.
Spraw a ta jest oczywiście nieobojętna z punktu widzenia bezpośred­
niej obronności państwa, która jest uzależniona ściśle od posiadanych pizez
państwo należytych rezerw fachowych.
Jeżeli problem wykształcenia zawodowego wywiera tak doniosły
wpływ na realizację planu państowego, należy tę sprawę ując w okres o-
ne ramy, związane z założeniami podstawowymi i całością stosun ow we­
wnętrznych, w przeciwnym bowiem razie w najbardziej niepożądanej c wi­
li możnaby się było spotkać z objawam i przejściowego załam ania się lub
nawet całkowitego niepowodzenia. W prawdzie w dotychczasowym stanie
rzeczy dopływ elementu fachowego był w pewnym stopniu regulowam
fluktuacjam i gospodarczymi i finansowymi, była to jednak zaleznosc nie­
pewna i często zawodna.
Należy jednak podkreślić, że przy planowaniu w dziedzinie wycho-
wawczo-oświatowej wchodzą w grę czynniki autonomiczne o charakterze
złożonym i trudnym do uchwycenia, wskutek czego idea planowości w>
stępować musi w sposób subtelny, inaczej bowiem grozi przekreślenie pew­
nych wartościowych czynników twórczych, jak indyw idualna inicjatywa,
dynam ika i t. p. Planowanie więc sił fachowych nie może nosić charak­
teru rygorystycznego i mechanicznego.

15
Same jednak umiejętności fachowe nie są w stanie zaspokoić wym a­
gań państw a nowoczesnego w stosunku do obywateli; nie jest bowiem d li
państw a obojętna postawa jednostek wobec rzeczywistości politycznej i
społecznej, ich wola i charakter, ich odporność i wytrzymałość w chwilach
szczególnych wysiłków, ich orientacja w podstawowych zagadnieniach ży­
cia publicznego, ich żywotność i energia. Właściwości te odbijają się bez­
pośrednio na każdej wykonywanej pracy, szczególną zaś rolę uzyskują
v\ przełomowych dla państwa okresach poważnych prób dziejowych, wy­
m agających skupienia wszystkich sił i zwrócenia ich w jednolitym kierun­
ku.
W najogólniejszych zarysach potrzeby w tym zakresie tc rozbudze­
nie wyobraźni celami, w imię których wym aga się pewnych ofiar od spo­
łeczeństwa oraz jego zespolenie uczuciowe z zamierzeniami, które w sy­
tuacji polskiej są istotnie na m iarę nieprzeciętną. Jest to pole działalności
dla piopagandy w najlepszym rodzaju i znaczeniu.
Niezależnie od rzeczywistego upowszechnienia wykształcenia elem en­
tarnego i szkolenia sił fachowych na różnych poziomach, w ogólnym pla­
mę akcji kulturalno-oświatowej i wychowawczej przejawiać się musi li­
nia polityczna realizowana przez państwo. Decyduje ona o form ach współ­
pracy z różnorodnym i etnicznie elementami wchodzącymi w skład p ań ­
stwa, odbija się na treści życia kulturalnego, nadaje kierunek stronie pro­
gi amowej, znajduje wyraz w założeniach ideowych. Konsekwentny cha­
rakter akcji jest jednak uzależniony od należytego scalania i koordynacji w y­
tycznych i wpływów, które nie mogą zależeć od czynników ubocznych n a ­
tury przypadkowej.
Jest rzeczą niesporną i sprawdzoną, że powodzenie realizacji planu
gospodarczego i społecznego w takich rozmiarach, które są dla Polski ko­
nieczne, wym aga pewnych w arunków politycznych, z których najw ażniej­
szym są trwałe praw a i silne rządy.
Konstytucja daje wtym zakresie trwałe podstawy prawne, zaś akcja
konsolidacyjna Obozu Zjednoczenia Narodowego, zm ierzająca do wytwo­
rzenia praktycznych podstaw politycznych, opartych na Konstytucji, sta­
nowi jeden z najpoważniejszych warunków wyjścia Polski z impasu go­
spodarczego i politycznego na drogę wiodącą do wielkiej przyszłości N a­
rodu i Państwa.

V I.

Z kolei pragnę przypomnieć stosunek O Z N do zagadnień planowości.


Jest on, jak wiadomo, nie tylko pozytywnym, lecz w pewnym sensie
pionierskim.

16
Szef Obozu Zjednoczenia Narodowego Gen. St. Skwarczyński w swym
przemówieniu z lutego r. b. mocno podkreślił postulat planowości w życiu
państwowym, mówiąc: „Ustaliło się również poczucie konieczności plano­
wej organizacji całej pracy państwowej. Potrzeba tej planowości jest juz
uznana powszechnie. Obóz propaguje usilnie koordynację pracy w dzie­
dzinie planowań poszczególnych resortów rządowych46.
Obóz wysuwając dezyderat osiągnięcia większej koordynacji prac rzą­
du uważa za niezbędne utworzenie odpowiedniej komórki planującej przy
rządzie któraby posiadała wszelkie pełnomocnictwa, oraz grupowała n aj­
wybitniejsze mózgi i serca Polski. Ludzie tam pracujący powinni posiadać
dużą wiedzę, gruntow ną znajomość rzeczywistości i mieć jasno zarysowany
plan ideowy. K onstytucja nasza pozwala na utworzenie tego rodzaju rzą­
dowego biura planow ania i na podporządkowanie naczelnym jego dy
rektywcm prac w biurach poszczególnych resortów.
W program ie Obozu zostały wskazane kierunki rozwoju gospodar­
czego dla planowych wysiłków, wśród których na pierwszym miejscu znaj­
duje się uprzemysłowienie kraju, poprzedzone robotam i publicznymi.
Ponadto O Z N z całą świadomością znaczenia tego faktu,^ utworzył
w ram ach swej organizacji system organów dla akcji planowania, a m ia­
nowicie:
1) na poziomie władz naczelnych O Z N w W arszawie Biuro S tu-^_
diów i Planow ania oraz podporządkowane m u:
2) n a szczeblu Okręgu — Okręgowe Oddziały Biura Studiów, 'ó
3) oraz w specjalnych w ypadkach na szczeblu Obw odu — Kluby d y ­
skusyjne.
Kom petencje tych organów są Panom znane; zwrócę więc tylko uw a­
gę na społeczne ich znaczenie.
Istnienie ośrodka studiów i planow ania w obozie politycznym jest
na gruncie naszego życia publicznego zjawiskiem całkiem nowym, a
z punktu widzenia teoretycznego i praktycznego — bardzo doniosłym. Dla
c-bozu, w którego ram ach się znajduje, stanowi on wyraz troski o zacho­
wanie i rozwój właściwej linii państwowej. Obóz, który m a za zadanie kon- ^ ^ c~
sołidację narodu i zorganizowanie woli ludzkiej dla pracy dla państwa,
C ?'
musi akcję swą realizować w sposób przemyślany, planowy.
O pracow anie tego wielkiego planu jest właśnie zadaniem organow
studiów i planow ania O ZN . Stanowi równocześnie zaprawę do planow a­
nia państwowego.
Powołany do życia zespół organów do planow ania posiada już dość
poważny dorobek prac planifikacyjnvch dla poszczególnych dziedzin życia

17
gospodarczego i społecznego, który zasługuje na specjalne omówienie przy
innej okazji.
Równocześnie chcę Panów poinformować, że Biuro Studiów i Pla­
nowania opracowało pełny i wyczerpujący projekt ośrodka planowania
państwowego dla warunków polskich. Nie pora obecnie na omawianie te­
go projektu; wspomnę tylko, że przewiduje on w ram ach postanowień K on­
stytucji utworzenie resortowych organów planowania, międzyresortowej
koordynacji oraz centralnego Biura Planowania.
Projekt ten jest rezultatem przemyśleń potrzeb polskiej rzeczywistości
i doświadczeń z terenu zagranicznego; w realizacji zaś, winien spełnić w y­
m agania praktyczne i teoretyczne, którym dałem wyraz w swym przem ó­
wieniu.
Przedstawiłem Panom zagadnienie gospodarki planowej z koniecz­
ności w pobieżnym skrócie. Ale już z tego m ateriału staje się widoczne, jak
trudne jest to zagadnienie i jakiego ogromu pracy wymaga jego rozwiąza­
nie.
Z drugiej strony z przeprowadzonej przez nas analizy z całą oczywi­
stością wynika, że potrzeba wkroczenia na drogę gospodarki planowej jest
po prostu nakazem historycznym Państwa Polskiego i jego koniecznością
dziejową.
Zrealizowanie zadań gospodarczych pozwoli Polsce w o wiele łat-
w iejszy sposob rozwiązać także zagadnienie kulturalne, wychowawcze, po­
lityczne i t. p.
Zrozumienie wagi zagadnienia planowości w życiu Państwa, pozwala
należycie ocenić doniosłe znaczenie pionierskiej incjatywy Obozu w tej
dziedzinie.
W f'

Druk. „P R O - A R T E
W A R S Z A W A
Cze rni ako ws ka 131
TELE FON
7 .1 8 - 9 5

UwrltiUw, JDfi
W - KGV, d5, 5* f h
~A5, &
T,
I
ill

III
I I

IIP
1210014

BIBLIOTEKA
N ARODOWA

u u iiiiiii

You might also like