śycie Światłem

Osobista podróŜ spisana przez

Jasmuheen

odŜywcze Światło dla nowego tysiąclecia

fizyczna nieśmiertelność duchowość zmysłów
przeobraŜenie i transmutacja 21-dniowy
proces przemiany

Dla tych, którzy zainteresowani są dostrojeniem się do swoich maksymalnych

moŜliwości.
Dla tych, którzy nabiorą wtedy odwagi, aby zezwolić boskiemu promyczko-wi
utrzymywać ich przy Ŝyciu i...
Dla tych, którzy potrafią dać sobie przyzwolenie, by być tym wszystkim, czym
chcą.
Poznań 2002
Tytuł oryginału:
Pranie Nourishment. A personal Journey by Jasmuheen

Projekt okładki: TOMASZ

LERCZAK

Tłumaczenie:
KATARZYNAKASZYŃSKA

Opracowanie redakcyjne i korekta:

MARZENADEMSKA
Fotografia obrazu Jeremiego na IV stronie okładki:
LIWIUSZ BEROWSKI/AGENCJA ARCHIWUM
siąŜka ta nie jest opisem nowej diety, ani kolejnym sposobem „odchu-
dzania". Jest propozycją nowej jakości Ŝycia, pamięcią tego co wraca. Ta
ksiąŜka moŜe zmienić Twoje Ŝycie. Jest DAREM dla Ciebie. Po jej
przeczytaniu napisz swoje Słowo Wstępne, dla Kogoś, z kim chciałbyś się
nią podzielić. Tu i Teraz.

Copyright © Jasmuheen 1996. Ali Rights Reserved Copyright ©

for the Polish edition by EuroAura, Poznań 2002

ISBN 83-916334-0-3

Wydawca:
EURO AURA CENTRUM 60-589
Poznań, ul. Piękna 44 tel. /fax 061
843 65 25, 843 65 26 Strona
intemetowa: www.iww.pl
Druk i oprawa: ABEDIK Poznań
 •PBE

Spis treści
Przedmowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9
[ R O Z D Z I A Ł l Energia. System czteroczęściowy, energia fotonowa,
'ciało jako system energetyczny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13
i Ro z D z i A Ł 2 Zrozumienie i praca z częstotliwościami wibracyjnymi .. 18
^ R O Z D Z I A Ł 3 33 - Uniwersalny Rytm (Takt) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
Siedem elementów i 33 - Uniwersalny Rytm (Takt) . . . 27
R O Z D Z I A Ł 4 Praniczne siły podtrzymywania Ŝycia . . . . . . . . . . . . . . . 30
Inwokacja do połączonych w jedność czakr . . . . . . . . . . 33
R O Z D Z I A Ł 5 HistoriaGiriBala . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
Historia Teresy Neumann . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
R O Z D Z I A Ł 6 Fizyczna nieśmiertelność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
„ ...Miloścjest Moim bezimiennym Imieniem. Regeneracja i odmlodnienie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
M ilość jest Moją Silą. Techniki regeneracyjne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43
Miloścjest Moim Zachwytem. R O Z D Z I A Ł 7 Wielcy nieśmiertelni . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
Miloścjest Moim Pięknem. BabadŜi (Babaji) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
Hrabia de Saint Germain . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
Miłość jest Moją Prawdą. Joga i niekończące się Ŝycie.
Miłość jest Moją Harmonią. Vrishvahan samadhi (soruba) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47
Mitość jest Moim Pokojem. Arkturianie. Przekaz od Arkturiusa.
Miłość jest Moim śyciem. „Dostęp do serca" . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51
Miloścjest Moim Świattem. R O Z D Z I A Ł 8 Jedna z dróg . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 63
Mitoścjest Moją Miłością. R O Z D Z I A Ł 9 śycie dzięki Pranie. Moja własna historia . . . . . . . . . . . . 65
Miłość jest.
R O Z D Z I A Ł 10 Pytania i odpowiedzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
Miłość bez Mojego.
Miłość". Bretarianizm - święta osobista podróŜ . . . . . . . . . . . . . . 77
R O Z D Z I A Ł l l Seksualność i duchowość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90
Marcel Messing Męska potencja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91
śeńska potencja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93
R O Z D Z I A Ł 12 Doświadczenia innych ludzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 96
8 SPIS TREŚCI
ROZDZIAŁ 13 Święta Inicjacja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 99
R O Z D Z I A Ł 14 Wybierając Boga ponad iluzję . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102
Wskazówki dotyczące przejścia
21-dniowego procesu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 103
Jak zacząć? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 106
Kwestionariusz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 107
Kwestionariusz Samooceniający . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108
Wskazówki dla 21-dniowego procesu . . . . . . . . . . . . . . 109
Rola opiekuna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 110
Przygotowanie do 21-dniowego procesu . . . . . . . . . . . . 111
Naturalny stót operacyjny bez uŜycia skalpela . . . . . . . . 113
21-dniowy proces przemiany ciała fizycznego . . . . . . . . 115
Prawdziwa wolność stalą się faktem . . . . . . . . . . . . . . . . 120
R O Z D Z I A Ł 15 Inne sposoby . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 124
R O Z D Z I A Ł 16 MoŜliwości na przyszłość.
Problem światowego głodu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126
R O Z D Z I A Ł 17 Paradygmaty Kuthumi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .129
R O Z D Z I A Ł l 8 Programowanie. Silą umysłu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 136
R O Z D Z I A Ł 19 Samouzdrawianie.Medytacja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142
Medytacja . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 143
R O Z D Z I A Ł 20 Post scriptum. Reakcje prasy. Reakcje ludzi . . . . . . . . . . 147
Drugie Post scriptum - listopad 1996 r. Reakcje ludzi .. 150
R O Z D Z I A Ł 21 „Jeść albo nie jeść, oto jest pytanie" . . . . . . . . . . . . . . . . 153
PrzeobraŜenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 154
RóŜnorodność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 156
Transmutacja. Kontynuacja podróŜy . . . . . . . . . . . . . . . 156
R O Z D Z I A Ł 22 Równowaga bytu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 161
Epilog . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 165
Nota o autorze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171
Boskie zasady są naturalnymi prawami rządzącymi energią.
Kiedy je rozumiemy i stosujemy, w chaosie nastają magia i porządek.
Zaczynamy rozumieć naszą nie posiadającą ograniczeń naturę,
nasze moŜliwości jako istot kreatywnych, których zadaniem jest tworzyć,
istnieć, poznać radość, bezwarunkowo kochać i szanować.
Jasmuheen
Przedmowa
i o zabawne, Ŝe kiedy naprawdę chcesz coś zrobić, nigdy się to nie udaje! To
jak pudełko z wyskakującą na spręŜynce figurką. Figurka uderza l w,
wieczko pudełka, wołając: „cześć" i gwiŜdŜąc. Zamykasz wieczko ! i
nagle ono znowu samo odskakuje, ukazując laleczkę!
Wydaje mi się, Ŝe podobnie było z tą ksiąŜką i z całym procesem,
który przeszłam osobiście (a obecnie i wielu innych), a który ma na celu umoŜ-
liwienie ciału fizycznemu utrzymywanie go i odŜywianie wyłącznie Światłem.
Moim zadaniem otrzymanym we wrześniu 1995 roku było napisanie bro-
szury „OdŜywianie Praną", jednak nigdy nie pragnęłam „reklamować" szerokiej
publiczności tego pomysłu czy własnego doświadczenia. Nie chciałam teŜ
fizycznie pomagać komukolwiek w przejściu tego procesu. Nie było to wcale
moim zadaniem tu i na teraz.
Po przejściu całego procesu (szczegóły znajdują się w następnych rozdzia-
łach), w czerwcu 1993, przez prawie 6 miesięcy Ŝyłam w odosobnieniu. Medy-
towałam, często po prawie 3 godziny dziennie, pisałam dziennik i przede wszystkim
usiłowałam otworzyć kanały komunikacyjne, by moje własne wewnętrzne
informacje mogły przez nie bez przeszkód przepływać.
Po ich otwarciu zaczęłam otrzymywać bardzo jasne instrukcje od mojego
Boskiego Ja. Dotyczyły one mojej roli i „misji" w tym wcieleniu. Ustanowiłam
Akademię Samorealizacji, zaczęłam uczyć na zajęciach Sztuki Rezonansu i
prowadzić seminaria dotyczące tego wszystkiego, co sama zrozumiałam. Po-
dróŜowałam wszędzie, skąd tylko nadeszło zaproszenie.
W połowie 1995 roku zostałam zaproszona na Międzynarodowe Zgroma-
dzenie Mistrzów w Lakę Taupo w Nowej Zelandii. Miałam się tam podzielić do-
świadczeniami z zakresu odŜywiania Praną. Nigdy przedtem nie myślałam, aby
komuś o tym opowiadać. Jeszcze więcej zaczęło się dziać od czasu, kiedy spisałam
swoje notatki tworzące 27 rozdział ksiąŜki The Art ofResonance (Sztuka
Rezonansu). Czuję, Ŝe powinnam się tym teraz z wami podzielić (niektóre
10 ś YCIE ŚWIATŁEM
z istotnych informacji na temat moich osobistych doświadczeń Ŝycia Praną i fi-
zycznej nieśmiertelności zaczerpnęłam właśnie z tej ksiąŜki).
Nie sądzę, aby ci z nas, którzy przeszli 21-dniowy proces w czerwcu 1993
roku, zdawali sobie sprawę z rozłamu, będącego skutkiem naszych decyzji. Do-
tyczy to nie tylko naszej grupy Osób Pracujących ze Światłem, ale wszystkich
społeczności od Melbourne, Adelaide, Perth aŜ do Tasmanii oraz prawdopo-
dobnie wielu innych, o których nie wiem.
Wiele osób zgadzało się z opinią, Ŝe nie moŜna „przyspieszyć swojej drogi do
Wniebowstąpienia/Wejścia w WyŜszy Wymiar". Inni stwierdzili, Ŝe praw-
dopodobnie nie mogliby zrezygnować zjedzenia lub proponowali mi pieniądze, by
móc mnie śledzić i udowodnić, Ŝe nie jem w ukryciu. Proces ten zrodził wiele
wątpliwości i obaw, krytyki i osądów.
Część z tych, którzy poddali się 21-dniowemu procesowi, wróciło później do
lŜejszej diety składającej się ze świeŜych owoców i warzyw lub poprzednich
wzorców Ŝywieniowych. KaŜda prawda i zrozumienie słuŜą jednostce. Jednak
pomijając osobiste zrozumienie, ci, którzy kontynuowali proces, z całą pewnością
odŜywiają się Światłem.
Nie chodzi w tym wszystkim o przyspieszanie czegokolwiek, lecz o przy-
zwolenie, zaufanie i dostrojenie się do wzorców energetycznych w zakresie świa-
domości, Ŝe naszego prawdziwego pokarmu dostarcza Kosmiczne Światło. OdŜywia
ono wiele istot w wielu światach. MoŜliwość ta została zaoferowana takŜe nam -
tu i teraz - i nie moŜemy jej odrzucić. Przez ostatnie 2 lata byłam często
instruowana przez Mistrzów, abym zrezygnowała nawet z przyjmowania napojów.
Zapewniali mnie, Ŝe ciało potrzebuje tylko „Płynnego Światła". Osobiście lubię
wypić filiŜankę herbaty w towarzystwie przyjaciół i, przynajmniej w czasie
pisania tej ksiąŜki, jeszcze nie poradziłam sobie ze sporadycznym znudzeniem
brakiem smaków i aromatów. Nie wypieram się tego i nie będę tego robiła w
przyszłości. KaŜdy krok, którego dokonuję, chcę robić z radością i dobrym
samopoczuciem, chętnie i łatwo.
Kiedy osłabło początkowe podekscytowanie odkryciem moŜliwości odŜywiania
się Praną oraz pojawiło się wiele silnych negatywnych reakcji ze strony ludzi,
przestałam dzielić się, a nawet wspominać o tym aspekcie mojego doświadczenia.
Odpowiadało mi to, więc przy tym pozostałam. Widziałam, Ŝe dla większości ludzi
odŜywianie Praną nie było nawet mało prawdopodobne, gdyŜ przyjemność uzyskiwana
z jedzenia jest w zachodnich społeczeństwach ogromna. Wiele osób, które spotkałam,
nie je, by Ŝyć, ale tak naprawdę Ŝyje, aby jeść.
Oni (Mistrzowie z WyŜszych Wymiarów) pokazali mi wizję świata bez głodu,
bez jakichkolwiek rynków zbytu produktów Ŝywnościowych czy gospo-
PRZEDMOWA 11
darstw rolnych, prócz tych, gdzie ziemia uprawiana jest dla jej piękna, a nie dla
Zaspokojenia potrzeb Ŝywieniowych. Wyobraź sobie, jak wiele miliardów do-
larów moŜna by wydać na inne rzeczy, jeśli kaŜdy uwierzyłby, Ŝe moŜe się od-
Ŝywiać jedynie Uniwersalną Substancją, Boskim Światłem.
Osobiste i socjalne zmiany pochodzą z ludzkich marzeń i wizji, ze śmiałości
odkrywania innych moŜliwości. W moim przypadku to doświadczenie wymaga-to
ogromnej dyscypliny i zaufania, poniewaŜ nie miałam Ŝadnego punktu odniesienia,
nie dysponowałam Ŝadnym podręcznikiem, który mogłabym przeczytać. O
zmianach w ciele nie mogłam się niczego dowiedzieć od uzdrowicieli. Z powodu
złego odbioru społecznego, o czym juŜ wcześniej wspomniałam, bez rozgłosu
podąŜałam swoją ścieŜką, dzieląc się tylko z tymi, którzy szczerze mnie o to
prosili. PoniewaŜ podróŜowałam ze swoimi wykładami, informacje rozprze-
strzeniały się-. W połowie 1995 roku doszłam do wniosku, Ŝe około 50% uczest-
ników moich warsztatów naprawdę chciałoby wiedzieć na ten temat więcej.
ZauwaŜyłam równieŜ, Ŝe zarówno podczas, jak i krótko po moich seminariach
wiele osób z własnej woli rozpoczynało opisywany przeze mnie proces. Osoby
te dysponowały zazwyczaj niewielką ilością informacji na ten temat. Wiedza
daje nie tylko siłę, ale i wybór. Celem niniejszej ksiąŜki jest przekazanie moŜliwie
najwięcej tej wiedzy, by podróŜ, czyli przejście całego procesu, była jak
najłatwiejsza. Przewodnikiem tych, którzy mają tę podróŜ, ten szczególny proces
rozpocząć, powinno być ich własne serce.
Jedynym naszym ograniczeniem są nasze przekonania - tylko to musiałam
zrozumieć. NajwaŜniejsze to uwierzyć w to, Ŝe mamy moŜliwość stwarzania
rzeczywistości, która pozwoli nam Ŝyć pełnią Ŝycia. Jeśli nasze Ŝycie nie toczy
się w pełni tak, jakbyśmy sobie tego Ŝyczyli, nie spełnia naszych kryteriów i
oczekiwań, to naleŜy przyjrzeć się naszemu systemowi przekonań i rozszerzyć lub
zmienić nasz model pojmowania.
Model, który stworzyłam, obejmuje rzeczywistość Praw Uniwersalnych, ener-
getycznych pasm Świadomości, Istot Światła i wejścia w WyŜszy Wymiar. Zmienia
się to w miarę jak dojrzewam i budzę się do mojej własnej Boskości. Model ten
pomógł mi zrozumieć, Ŝe moja podróŜ jest procesem cudu i radości. Kiedy naprawdę
zrozumiemy, kim jesteśmy, to nie będzie miało znaczenia, gdzie Ŝyjemy czy na
jakim planie wyrazu się koncentrujemy. Zrozumiemy, Ŝe wszystko łączy się ze
sobą i wszystko jest Jednością. Nie istnieją Ŝadne podziały prócz tych, które sami
tworzymy. MoŜliwość Ŝycia Światłem daje jeszcze jedno pasmo wolności
egzystencjalnej, a w konsekwencji niewiarygodną wprost siłę.
W mojej podróŜy spotkałam wiele osób, które były zainteresowane bretaria-
nizmem [z ang. breath - oddech; przyp. tłum.] z dietetycznego punktu widzenia,
 12 ś YCIE ŚWIATŁEM
a nie ze względu na dostrojenie się do Paradygmatu Mistrzów z WyŜszych Wy-.
miarów. Inni, chociaŜ rozumieli róŜne pasma energetyczne oraz światy innych
form Ŝycia, czuli, iŜ poddanie się 21-dniowemu procesowi jest zbyt czasochłonne
czasowo lub zbyt wyczerpujące. WyraŜali oni zainteresowanie „delikatniejszą"
formą i dla nich właśnie opracowałam rozdział „Inne sposoby".
W wydaniu poprawionym zawarłam równieŜ więcej informacji na temat do-
strajania się, czteroczęściowego systemu oraz częstotliwości. Na początku my-
ślałam, Ŝe osoby zainteresowane tą ksiąŜką będą naturalnie dostrojonymi in-
strumentami i będą się charakteryzowały swego rodzaju zrozumieniem opisanym
w mojej ksiąŜce Sztuka Rezonansu. Zdałam sobie jednak sprawę, Ŝe nie zawsze
tak jest.
Jeśli informacje zawarte w tej ksiąŜce przemawiają do ciebie, poproś w swoich
medytacjach i w czasie rozmyślań o poprowadzenie cię do następnego etapu.
Przeczytaj równieŜ wskazówki podane przez Charmaine Harley.
październik 1997 r.
To jest nasza opowieść i nasze poszukiwania. Decyzja o przeprowadzeniu
tego procesu musi plynąć z glębi twego serca - ono wie, co jest dla ciebie naj-
lepsze. Zdaj sobie sprawę, Ŝe jest to prawdopodobnie najwaŜniejsza rzecz, jakiej
kiedykolwiek dokonałeś. Jeśli wlaściwie się do niej przygotujesz, później juŜ
nigdy nie będziesz taki sam. Twoje Ŝycie, twoje perspektywy ulegną zmianie i
wydarzy się jeszcze duŜo, duŜo więcej...
Namaste
R O Z D Z I A Ł P I E R W S Z Y
Energia
System czteroczęściowy, energia fotonowa,
ciało jako system energetyczny.
l rozumiałam, Ŝe istotą procesu, który ja i wielu innych przeszliśmy, by po-l zwolić
naszym ciałom odŜywiać się Światłem, jest wykorzystywanie ener-i gii fotonowej do
podtrzymywania Ŝycia. Proces ten przebiega on w spo-i sób podobny do
fotosyntezy. Zamiast jednak pobierać energię słoneczną l jak rośliny, rozwinęliśmy
moŜliwość jej wykorzystywania i absorpcji bezpośrednio do naszych komórek
Uniwersalnych Sił śyciowych lub energii chi. Następuje to dzięki udoskonaleniu
umysłu, gdzie nakaz i oczekiwanie wykorzystują Uniwersalne Prawo Rezonansu,
według którego podobne przyciąga podobne. PoniewaŜ oczekuję, iŜ po przejściu 21-
dniowego procesu siły praniczne będą mnie odŜywiać i utrzymywać przy Ŝyciu, tak
się dzieje.
MoŜliwość odŜywiania praną stanowi naturalną konsekwencję bycia do-
strojonym. Badania z zakresu medycyny holistycznej udowadniają, Ŝe człowiek
Ŝyje w świecie fizycznym w czymś, co określa się jako czteroczęściowy system.
Składa się on z ciał: fizycznego, emocjonalnego, mentalnego i duchowego.
Upraszczając, moŜna to porównać do czterostrunowej gitary. Kiedy nie jesteśmy
dostrojeni, doświadczamy róŜnego rodzaju fizycznych, emocjonalnych i
mentalnych chorób lub generalnie braku zadowolenia z Ŝycia. Dostrajając się,
dopiero zaczynamy cieszyć się Ŝyciem.
Kiedy nasze ciała „niŜsze" (zwane tak ze względu na ich niŜszą częstotliwość)
dostroją się do częstotliwości ciał „wyŜszych", wtedy moŜemy cieszyć się pełnią
swoich moŜliwości. Telepatia, jasnowidzenie, Ŝycie bez jedzenia i snu są po prostu
naturalnymi produktami ubocznymi bycia dostrojonym instrumentem. , Aby dalej
pracować nad koncepcją energii, przytoczymy kilka jej definicji. „Eneraia" wg
słownika oksfordzkiego „jest zdolnością materii lub promie-aiowania^do
wykonywania pracy''. Stephen Hawking w A BriefHistoiy of Time (Krótkiej
Historii Czasu) twierdzi - zgodnie z prawem zachowania energii - Ŝe energii (lub
jej równowartości w masie) me moŜna stworzyć ani zniszczyć, lecz moŜe ona, i
tak teŜ się dzieje, zmieniać formę.
 14 śYCIE ŚWIATŁEM
Dr Deepak Chopra w ksiąŜce Ageless Body, Timeless Mind (dato bez wieku,
Umystpoza czasem) pisze, Ŝe kaŜdy atom jest w ponad 99,9% pustą prze-
strzenią. Subatomowe cząstki poruszające się z ogromną prędkością w tych
pustych przestrzeniach wypełnia wibrująca energia, która niesie informacje i
unikatowe kody. Autor nazywa takie cząstki „myślącym nic", poniewaŜ nie
moŜemy ich zobaczyć.
Aby Ŝycie powstało z materii go nie posiadającej (nieoŜywionej) oraz by po-
wstała struktura komórkowa, musi nastąpić wymiana energii i informacji. Dzieje
się to za pośrednictwem RNA i DNA. To, co utrzymuje nas przy Ŝyciu i co dr
Chopra nazywa Uniwersalnym Polem, jest przepływem Inteligencji. UwaŜa on
równieŜ, iŜ świat fizyczny stanowi lustro znajdującej się w nas głębszej In-
teligencji, która organizuje zarówno materię, jak i energię. Będąc częścią wszyst-
kiego, powinniśmy wszystko traktować z miłością. Nawet jeŜeli róŜnimy się od
siebie, jesteśmy ze sobą połączeni nicią czystej energii utrzymującej przy Ŝyciu
nasze komórki i Ŝycie jako całość.
Religie nazywają tę energię Bogiem lub nadświadomością i uwaŜają ją za
Wszechobecną, Wszechmocną i Wszechwiedzącą. Fizyka kwantowa nazywają
„wielką energią zjednoczenia", uwaŜając jednocześnie, Ŝe jest wszędzie, wszystko
moŜe i wszystko wie. Ludzie z New Agę zwą tę siłę inaczej - Wszystkim Co Jest,
Boską Inteligencją itd. Są to etykietki opisujące tę samą moc. Energia jest po prostu
energią. Stopniuje ją związana z nią czystość świadomości.
Joseph Carter w ksiąŜce The Awesome Life Force (Ogromne Moce śycia)
opisuje tę energię jako obecną w eterze i bardziej złoŜonych „delikatnych cząst
kach". W wyniku połączenia eterów powstają fotony światła, które z kolei two
rzą elektrony i protony atomów. W taki sposób myśl moŜe zmaterializować
przedmiot pozornie z niczego.
, mująca nas przy Ŝyciu energia zwyczajnie zmienia formę i przemieszcza się".
Nasze ciało składa się z eterów, atomów i komórek, przechowujących ener- \
gię i informacje. Jest rzeczą zrozumiałą, Ŝe jeśli z naukowego punktu widzenia
„Bóg" jest wszechobecnym polem czystej energii inteligencji utrzymującej Ŝycie, to
moŜemy się z nim zestroić i -jeśli tego pragniemy - skontaktować z tą energią lub
naszym własnym „wewnętrznym Bogiem".
Myśli, słowa i działania są takŜe energią. Energia rozszerza się, kurczy i
zmienia formę. Wszystko zatem co wysyłamy, wraca do nas. Więcej miejsca
poświęcam temu zagadnieniu w ksiąŜce Sztuka Rezonansu. W terminologii re-
ligijnej określa się to sformułowaniem „co posiałeś, to zbierzesz". W terminologii
energetycznej uŜywa się pojęcia Uniwersalnego Prawa Rezonansu.
Jak wcześniej wspominałam człowiek posiada cztery „niŜsze" ciała energe-
tyczne, rezonujące na róŜnych częstotliwościach, tj. fizyczne (jedyne material-
ne, a więc widzialne), emocjonalne, mentalne i duchowe. Posiada jednak równieŜ
cztery „wyŜsze" ciała energetyczne. Określa sieje mianem wyŜszych, poniewaŜ
rezonują na wyŜszych częstotliwościach tonów. W ksiąŜce Hands ofLi-ght
(Dtonie pelne Światla) Barbara Ann Brennan szczegółowo opisuje te ciała oraz
pola energetyczne. Zainteresowanym polecam przeczytanie tej pracy.
Kiedy wszystkie ciała energetyczne zharmonizujemy, osiągniemy w naszym
Ŝyciu wyŜszą wiedzę oraz doświadczenie wyŜszego celu. To tak, jakby wszystko
„wskoczyło" na swoje miejsce.
Ten stan oświecenia, tak poszukiwany przez studentów ezoteryzmu Wschodu,
osiąga się poprzez precyzyjne dostrojenie czterech „niŜszych" ciał, uzyskując nie
tylko doskonały rezonans w kaŜdym z nich, lecz równieŜ dostrajając je do
wysokości tonu, który pozwala WyŜszemu Ja czy Duszy, a następnie Jam Jest,
Wewnętrznemu Bogu i Świadomości Chrystusowej w pełni zamieszkać w ciele
fizycznym.
Podsumowując, jesteśmy systemami energetycznymi, a więc odbieramy i na-
dajemy sygnały. Jeśli wysyłamy nieprzemyślane sygnały, otrzymujemy przypad-
kowe doświadczenia na zasadzie chybił trafił. JeŜeli natomiast kontrolujemy je,
uzyskujemy ogromną władzę nad naszym Ŝyciem. W konsekwencji, jeśli dostro-
imy nasze ciała i wyrównamy nasze częstotliwości (sygnały energetyczne, które
przesyłamy) do wysokości czystszego i bardziej harmonijnego tonu, to wtedy bę-
dziemy w stanie kontrolować jakościowo i ilościowo nasze Ŝycie.
PoniewaŜ ksiąŜka ta zawiera równieŜ informacje na temat fizycznej nieśmier-
telności, chciałabym poruszyć kwestię reinkarnacji. „Zostało naukowo dowie-
dzione, Ŝe energii nie moŜna ani stworzyć, ani zniszczyć, ale moŜna zmienić jej
formę. Rozumiejąc, Ŝe istoty ludzkie są systemami energetycznymi, chciałabym
wyciągnąć logiczny wniosek: reinkarnacja pozwala po prostu na niezniszczalność
energii i podczas gdy materia, taka jak ciało fizyczne, moŜe ulec rozkładowi, utrzy-
Wszystkim zainteresowanym bardziej dogłębnym zbadaniem zagadnienia rein-
karnacji polecam materiały opracowane przez Edgara Cayce'ego. Są to najlepiej
udokumentowane badania w tym zakresie.
Istnieje Uniwersalne Prawo, zwane Ewolucją i Odrodzeniem, głoszące, Ŝe
ludzkość „przechodzi powolny proces doskonalenia, który jest przeprowadzany z
niezachwianą wytrwałością poprzez powtarzające się wcielenia w formy o coraz
większych umiejętnościach, przy czym wszystko dzieje się we właściwym
czasie, wznosi się do duchowej wspaniałości w rozpoznaniu Źródła i prawdziwej
toŜsamości. Prawo to znane jest równieŜ jako Prawo Cykliczności" (cytaty z
Vision ofRamala - Wizji Ramali).
16 śYCIE ŚWIATŁEM ENERGIA 17
Ze szczegółowych badań, osobistego doświadczenia w przeszłości i regresji Ŝycia Ŝy wianiu nas -jeśli tego właśnie oczekujemy. Po 21 dniach proces ten zaczyna
w przyszłości, gdzie ponownie mamy dostęp do pamięci komórkowej z jedno- przebiegać samoistnie i nie wymaga juŜ naszej uwagi. Po prostu oczekujcie tego i
czesnymi ramami czasowymi, wynika, Ŝe reinkarnacja jest faktem i będę w tej pozwólcie energii działać.
ksiąŜce do niej nawiązywać. Najprościej Ŝycie we wcieleniach moŜna porównać do Nasze ciała oddychają dla nas bez naszego świadomego polecenia. Podobnie,
pobytu w szkole, procesu rozwoju i uczenia się. Kiedy umieramy, opuszczamy pole jeśli zostanie to zaprogramowane, ciało będzie bezpośrednio absorbować siły pra-
energetyczne ciała fizycznego, ale przez chwilę utrzymujemy pola energetyczne niczne, które utrzymają nas przy Ŝyciu i całkowicie odŜywią. Wystarczy tylko usunąć
ciała emocjonalnego, mentalnego i duchowego. Są one połączone w jedno wszystkie inne systemy przekonań. Ten 21-dniowy proces jest doskonaleniem
energetyczne pole świadomości i wtedy - dosłownie -jesteśmy na wakacjach. umysłu, Świętą Inicjacją, a jednym z jego naturalnych produktów ubocznych jest
Wakacje są czasem refleksji, spoglądania na miniony semestr w szkole, pod- brak potrzeby pobierania poŜywienia materialnego. To podróŜ doskonalenia silnych,
sumowań, czego się nauczyliśmy, jak dobrze zdaliśmy lub dlaczego nie zdaliśmy a jednocześnie bardzo subtelnych mocy.
naszych egzaminów. Do testów, których nie udało nam się nam zaliczyć, Aby lepiej poznać aspekty naszej Istoty, musimy zrozumieć ideę wibracji i
musimy ponownie przystąpić w następnym semestrze. Planujemy zatem na- częstotliwości.
stępny okres szkolny, wybieramy swoje curriculum i przedmioty, które chcemy
studiować.
Ta nauka i sprawdziany mają nas rozwijać jako istoty i - ogólnie rzecz uj-
mując - uczyć spraw nieuchwytnych, takich jak empatia, miłość, współczucie,
słuŜenie innym itp. Pobyt w szkole to takŜe czas nauki bazujący generalnie na
związkach i Ŝyciu w gęstym materialnym planie. Dlaczego my - Boskie pro-
myczki - wybraliśmy naukę w szkole Ŝycia na planecie Ziemia, to juŜ zupełnie
inna historia.
Kiedy juŜ nauczyliśmy się wszystkiego w tej szkole i zdaliśmy wszystkie
egzaminy, przenosimy się do innej. Następuje to poprzez zerwanie cyklu rein-
karnacyjnego na Ziemi.
Nasze pole energetyczne nieustannie zmienia formę, tak jak dzieje się to z
samą energią w ramach Uniwersalnego Prawa Zmiany i Transmutacji. Mówi ono,
Ŝe jedyną stałą rzeczą jest zmiana niezniszczalnej natury energii. Odnosi się to
do nieśmiertelności „duszy". Istnieje równieŜ nieśmiertelność fizyczna.
Pozwala ona utrzymać tę samą formę fizyczną, dokończyć naukę i -jeśli tego
chcemy - zostać i poprawić swoje curriculum. Więcej na ten temat znajdziecie w
rozdziale „Fizyczna Nieśmiertelność".
Dla wielu bretarian i likuidarian [ang. liguid - płyn, płynny; przyp. tłum.]
nieśmiertelność fizyczna jest takŜe naturalną konsekwencją zezwolenia istnie-
jącym w nich Boskim Promyczkom na utrzymywanie ich przy Ŝyciu i regene-
rowanie ciała.
Studenci jogi często pytają mnie, czy istnieje potrzeba wykonywania specy-
ficznych technik kriya jogi, mających na celu pobieranie energii pranicznej do
ciała. Inni pytają, czy kaŜdego dnia musimy spędzać trochę czasu na słońcu.
Opisany w tej ksiąŜce proces odŜywiania praną polega na automatycznym od-

R O Z D Z I A Ł D R U G I
Zrozumienie i praca
z częstotliwościami
wibracyjnymi
l ewnego słonecznego dnia spacerowałam sobie po ulicach Brisbane. \ Była to
połowa lat osiemdziesiątych. Intuicyjnie zdałam sobie sprawę, ! Ŝe muszę zgłębić
temat wibracji i częstotliwości. JuŜ wtedy miałam za sobą 15-letni okres
regularnych medytacji. Praktyka przyniosła mi wiele znaczących korzyści. Gdzieś z
głębi mnie przyszła myśl, Ŝe następnym waŜnym krokiem w mojej „duchowej"
podróŜy powinno być zrozumienie pasm energetycznych. Stało się to w
momencie uświadomienia sobie faktu, Ŝe nasze 4 „niŜsze" ciała - fizyczne,
emocjonalne, mentalne i duchowe -mogą być przyrównane do 4-strunowej
gitary. Kiedy ciało bądź jego pole energetyczne jest dostrojone, nasze Ŝycie
przebiega harmonijnie. W przeciwnym wypadku doświadczamy chorób i
niezadowolenia. Zdałam sobie równieŜ sprawę z tego, Ŝe mamy wolną wolę, by
świadomie dostroić się lub nie. Będąc świadomymi naszych ciał jako systemów
energetycznych, otrzymaliśmy moŜliwość wyboru - stać się dostrojonym
instrumentem i kreować Ŝycie zgodnie z naszymi Ŝyczeniami i potrzebami lub
przyjmować to, co się nam przypadkowo trafiło.
Annalee Skarin w ksiąŜce We Arę Gods (Jesteśmy Bogami) pisze: „Nauczcie
się kontrolować wibracje poprzez kontrolę myśli, a posiądziecie klucze do śycia
Wiecznego. Wieczna energia przepływa przez całą materię. Siła istnienia atomów
całej ziemskiej substancji z ich wirującymi molekułami i elektronami jest ni
mniej, ni więcej tylko wibracjami skumulowanymi w punkcie wolnej, cięŜkiej,
śmiertelnej istoty. Miejcie władzę nad wibracjami, a siła, by kontrolować ciało i
energię materii, ostatecznie zostanie wam dana. Jest to klucz do kierowania
śyciem wiecznym. śycie jest dla energii, a Ŝycie, Światło, miłość i energia są
Wiecznymi elementami i wibracjami stworzonymi myśleniem.
KaŜda myśl wysłana w przestrzeń jest nigdy nie kończącą się wibracją prze-
biegającą przez świat, by przynieść nam z powrotem to, co wcześniej wysłali-
śmy. MoŜemy kontrolować wibracje, które są przez nas wysyłane. Oznacza to,
Z R O Z U M I E N I E l PR AC A ... 19
Ŝe moŜemy kontrolować nasze przeznaczenie. Nauka i religia mogą wreszcie
podać sobie dłonie i ramię w ramię wkroczyć do duchowych królestw wiecznego
postępu i szczęśliwości. Dzięki badaniom nauka osiąga WyŜsze Zrozumienie.
Dzieje się to poprzez całkowite zrozumienie elementów materialnych, które
stapiają się w Światło, energię i wibracje. Religia natomiast dochodzi do tych
samych wniosków .poprzez szukanie w duchowości. Istnieje jedna wiedza
wyraŜona na róŜnych poziomach intensywności i wibracji".
W dalszych poszukiwaniach natrafiłam na ksiąŜkę napisaną przez dr Normę
Milanovich We the Arcturians (My Arkturianie). Oto jej fragment: „Odkryliśmy,
Ŝe częstotliwość wibracji danej Istoty jest związana bezpośrednio z instrukcją,
która kryje się w myślach, słowach i emocjach. Kiedy Istota wibruje na niŜszych
częstotliwościach, pozwala to wielu innym formom energii zmieszać się z jej
polem energetycznym i wejść w jej cykle. Kiedy się to dzieje, myśli mogą stać się
niejasne, jakby pomieszane, co doprowadza do frustracji. W tym stanie Bycia
Istota staje się bardzo zniechęcona i wpada w depresję. Stwarza to sytuację, w
której poziom wibracji ma tendencje do pozostania na stałym niskim poziomie.
Kiedy ktoś przyspiesza swoją częstotliwość do prędkości Światła, rozpo-
czyna proces doskonalenia. Oznacza to, Ŝe Istota ma dostęp nie tylko do infor-
macji znajdującej się w Uniwersalnej Świadomości, lecz równieŜ uzyskuje władzę
nad dostępem do niej.
Proces; o którym mowa, staje się obecnie bardziej złoŜony, jako Ŝe się
upraszcza. Jeśli Istota nie rozumie tej zasady, to moŜe przechodzić poprzez cykle
wyŜszych i niŜszych częstotliwości, które kierują jej świadomością. Dzieje się
taić, poniewaŜ kontrolują to częstotliwości. Jeśli natomiast Istota odkrywa, Ŝe
posiada władzę nad myślami w ramach poziomów częstotliwości, to moŜe
powziąć odpowiednie kroki, by upewnić się, Ŝe te wibracje zostaną utrzymane.
Przyczyną, dla której wyŜsze częstotliwości chronią Istotę przed otrzymywa-
niem innych, niŜszych wibracji jest fakt, Ŝe Światło pochłonięte przez duszę jest
nieprzenikalne. Kiedy Światło, które Istota ma w sobie, jest z rozmysłem przez nią
zmienione w sposób, jaki ona uznaje za wzór świadomości, wtedy w ciele
zapanują przemiana i spokój. W tym procesie przemiany Istota staje się sku-
piona, a wzorce energetyczne tworzą logiczną całość.
Podczas skupienia uzyskujemy dostęp do Uniwersalnego Kodu. Włączając się
w tę częstotliwość, rozumiemy takŜe inne wzorce częstotliwości. Dzieje się tak
dlatego, Ŝe wszyscy jesteśmy jednością. W Jedności tej egzystencji moŜemy
przesyłać i otrzymywać wiadomości i, co waŜniejsze, w pełni świadomie
stajemy się nadawcami i odbiorcami informacji".
 ś YCIE ŚWIATŁEM
20
W Objawieniach Archanioła - Wzniesienie w 12 Wymiar Archanioł Ariel
stwierdza: „Materia jest, jak to wiecie z trzeciego wymiaru, gęstością Światła.
Kiedy następuje proces gęstnienia, tak jak w waszym świecie, osiągacie punkt, w
którym materia znalazła się w maksymalnym oddaleniu od najczystszej formy
Światła. W punkcie tym następuje tzw. winda - wzniesienie - i planeta zaczyna
odwracać ten proces, co moglibyśmy nazwać powrotem do domu, czyli
powrotem to Jednego punktu". Za kaŜdym razem kiedy planeta wznosi się,
zmienia swój zakres częstotliwości,by stać się mniej gęstą i bardziej świetlistą.
Proces ten postępuje w róŜny sposób w kaŜdym przypadku.
W ksiąŜce Mahatma l & 11 Brian Grattan mówi, Ŝe są 352 inicjacje od Ziemi do
Źródła. Inne badanie takŜe potwierdza, Ŝe istnieje 7 pasm, kaŜde o 7 pod-
poziomach (siedem do potęgi siódmej). Pierwsze moŜna przedstawić jako siedem
planów Układu Słonecznego obejmujących siedem podpoziomów znanych jako
kosmiczne plany fizyczne. Przyjmuje się, Ŝe istnieje siedem planów ko-
smicznych: fizyczny, astralny, mentalny, buddyjski, atmiczny, monadyczny i
logoiczny. Nasze plany Układu Słonecznego naleŜą do przestrzeni fizycznej. Jeśli
ukończymy te siedem podpoziomów, to przesuwamy się na niŜszy poziom
następnego kosmicznego planu itd. Powoli zbliŜamy się do Źródła. Mówi się, Ŝe
jeden dzień Boga jest Jego wydechem i wdechem, które trwają 4 miliardy 300
milionów lat. Jeszcze ciągle zostało nam 1,2 miliarda lat do zakończenia
wdechu. Wtedy cykl zacznie się od nowa.
Jest to interesująca koncepcja badana m.łn. przez teozofów. Dokładny środkowy
punkt pomiędzy wdechem i wydechem został wyliczony na rok 2012. Owa data jest
ostatnią w kalendarzu Majów, została równieŜ przepowiedziana przez Indian Hopi
oraz wiele innych cywilizacji. Rok ten oznacza czas cudownej przemiany i
przebudzenia się wielu ludzi do ich prawdziwej Boskości. W związku z tym, Ŝe
wdech trwa krócej aniŜeli wydech, całą sytuację moŜna przyrównać do naciągania
gumowej taśmy. Taśma rozciąga się maksymalnie i kiedy zostaje puszczona, to z
niewiarygodną prędkością wraca do swojego poprzedniego połoŜenia.
Ze względu na zmianę w częstotliwościach wibracji nasze hamowanie ma równieŜ
wpływ na naszą koncepcję czasu. W konsekwencji nawet jeśli minęliśmy juŜ punkt
oznaczający połowę drogi czasu linearnego (12 nie jest połową 4,3), na tym odcinku
czas przyspiesza i wzrasta prędkość oscylacji. Kiedy „starzejemy się", czas wydaje
się biec, poniewaŜ w odniesieniu do przeszłości mamy go mniej. Gdybyśmy mieli Ŝyć
80 lat, to w wieku 8 lat zostałoby nam jeszcze 9/10 naszego czasu. W wieku 40 lat -
pozostaje nam 50%. Zostało przekazane, Ŝe ze względu na zmianę częstotliwości
oraz wyŜszy poziom wibracji nasze 24 godziny są tak naprawdę 16.
ZRO ZUMIENIE l PRACA... 21
Rozmawiając o wymiarach albo planach [określenia te stosowane są wy-
miennie - przyp. tłum.] jako pasmach częstotliwości i zajmując się na ko-
smicznym planie fizycznym tylko tym „najwyŜszym", siódme pasmo jest świa-
domością wielowymiarowego doświadczenia, grupą wzorców toŜsamości i
zbiorowej pamięci. Jest teŜ świadomością łączenia się w jedną całość - kiedy raz
gęstość osiągnie masę krytyczną, wtedy podąŜa przez pryzmat (lub punkt
wyjścia czarnej dziury) i zaczyna się nowa podróŜ w następne siedem pasm czę-
stotliwości. Mówi się, Ŝe świadomość jednostki przestaje w tym momencie ist-
nieć. Dzieje się to na planie ponad monadą, czyli Jam Jest. Siódmy wymiar jest
czystym Światłem, czystym dźwiękiem, świętą geometrią, czystym wyrazem i
tworzeniem. Jest to plan ostatecznego udoskonalenia.
Relacje z kontaktów z Istotami Światła opisują naszą planetę wibrującą obecnie
na najwyŜszym poziomie planu astralnego. JeŜeli proces ten będzie konty-
nuowany; to wzniesie nas i -jak mówi Archanioł Ariel - niŜsze wymiary zo-
staną „zawinięte w wyŜsze wymiary i przestaną istnieć". Wymiary poniŜej piątego
znane są jako „niŜsze poziomy tworzenia", a te pomiędzy 5 a 9 -jako Królestwo
Umiarkowanego Tworzenia.
Szósty wymiar jest świadomością Chrystusa lub Buddy. To stan przejęcia od-
powiedzialności za wszystko, a nie tylko za siebie. Tam zakotwicza się monadą.
Zostało powiedziane, Ŝe jest to poziom świadomości, który istniał w Jezusie, kiedy
został ukrzyŜowany. Szósty wymiar zawiera matrycę dla kodu DNA wszystkich
Ŝywych istot. Składa się z koloru i dźwięku (tonu) i zawiera w sobie wszystkie języki
światła. Jest miejscem, w którym świadomość tworzy myśl i gdzie podczas snu
wędrujemy, by się uczyć i pracować. Istoty stamtąd są energią, lecz jeśli chcą, to
mogą wybrać posiadanie ciała, jak w wymiarze piątym.
Wymiar piąty to plan eksperymentalnej świadomości „Ja" jako świadomości
grupowej i nie jest związany czasem linearnym. Stanowi gęstość mądrości i pra-
gnienia, aby dzielić się z innymi i łączyć w będące ponad duszą WyŜsze Ja. Istoty
będące w tym planie mogą przyjmować formę fizyczną, kiedy chcą. Plan piąty jest
wymiarem Światła, gdzie wszyscy są Mistrzami, wielowymiarowymi świadomo-
ściami, całkowicie poświęconymi Duchowi i słuŜeniu Woli Boskiej. Według Keys
ofEnoch (Kluczy Enocha) piąty wymiar to następna „szata" dla Światła, w którą
wstępuje nasza materia - energia ciała. Jest to charakteryzujące się mniejszą wagą
ciało materialne z niejako przywróconym „podobieństwem" do Boga zarządzającego
fizycznymi procesami, gdzie ludzkość trójwymiarowa będzie przeniesiona w celu
zakończenia edukacji w tym świecie „obrazu i podobieństwa".
Wymiar czwarty jest stanem nadświadomości i ponownej integracji toŜsamości
grupowej bez straty własnej toŜsamości. Daje to moŜliwość łączenia się z rze-
22 ś Y C I E ŚWIATŁEM
czywistościami wielowymiarowymi, charakteryzującymi się wieloma gęstościami.
Jest to ostatnia gęstość wymagająca ciała fizycznego. Uznaje się, Ŝe czwarty
wymiar - znany jako świat astralny - jest oparty na emocjach. Jako Ŝe planeta i
ludzkość ewoluują, stwierdzono, Ŝe wkroczyliśmy juŜ w energię czwartego wy-
miaru. Wielu z nas przeszło poza świadomość trójwymiarową. ZbieŜność har-
moniczna przyniosła ogromne wyrównanie energii i podnosi częstotliwości wi-
bracyjne zarówno planety, jak i istot na niej Ŝyjących. Dnia 12 grudnia 1994 roku
została otwarta brama, która pozwoliła na dalszy wpływ energii mający na celu
spowodowanie wyrównania planetarnego. Te wpływy energii będą w róŜnym
stopniu kontynuowane.
Wymiar trzeci opiera się na materii i wykazuje świadomość objętości ł in-
dywidualności. Wibracje tego planu tworzą iluzję oddzielenia i stąd pochodzi
wyzwanie do indywidualnego przebudzenia. Pokazuje to ludzkości moŜliwość
odkrycia, Ŝe jesteśmy raczej Istotami duchowymi próbującymi być ludźmi, a
nie ludźmi próbującymi być Istotami duchowymi.
Wymiar drugi jest róŜnorodnością królestwa roślin i zwierząt, chociaŜ one
takŜe stały się doskonalsze w zakresie częstotliwości. Wynika to z powodu
zmian w częstotliwości wibracji planety. W chwili obecnej zmierzają one do
planu trzeciego. Drugi wymiar zwykle nie cechują samoświadomość i ego. Jest to
świadomość, którą moŜna przyrównać do linii.
Pierwszy wymiar stanowią minerały, woda, atomy i cząstki, tworzące pod-
stawowe kody genetyczne. Ich świadomość jest punktem.
Kiedy Istota ewoluuje duchowo, ma to wpływ na jej częstotliwość wibracji i
strukturę molekularną. Biorąc pod uwagę gęstość molekularną, Mistrzowie z
WyŜszych Wymiarów wyjaśnili, Ŝe pozostała w obrębie atomu przestrzeń
pomiędzy elektronami, neutronami i protonami staje się większa, kiedy
rozprzestrzenia się w niej Światło. To Światło jest takŜe świadomością Istoty o jej
wrodzonej Boskiej naturze lub źródle czystej energii. Kiedy Światło i
świadomość wzrastają, rozprzestrzeniają się i wypełniają kaŜdy atom, zmieniając
jego częstotliwość lub poziom oscylacji. Gdy Istota poszerza swoją
świadomość, wzrasta ilość światła w obrębie jej struktury komórkowej i staje
się wielowymiarowa, tzn. zdolna przenosić się do innych wymiarów rze-
czywistości. Jest to po prostu podnoszenie poziomu świadomości i „włączanie"
kanałów.
Wiele godnych zaufania źródeł przekazu relacjonuje, Ŝe w miarę ewolu-
owania w stronę Światła, nasze DNA zmienia się, przystosowując się do tych
zmian. DąŜy to w kierunku rozwinięcia się w DNA 12 spirali. Przez 40 lat
wpływ wyŜszych energii pozwolił ludzkości ewoluować szybciej, niŜ odbywa-
Z R O Z U M I E N I E l P R AC A. . . 23
ło się to w ciągu ostatnich 3 miliardów lat. Jak wiemy, energie te są równieŜ od-
powiedzialne za przyspieszenie czasu.
Nasze częstotliwości zmieniają takŜe posiadane przez nas umiejętności. I tak np.
telepatia, uzdrawianie przez dotyk, jasnowidzenie czy teleportacja stają się
całkowicie naturalnymi zdolnościami. Będąc dostrojonymi instrumentami wy-
korzystującymi swój maksymalny potencjał, zaczynamy Ŝyć harmonijnie. Prze-
pełniają nas radość, łaska i magia. Nie moŜemy uniknąć tego procesu. Jest on
konsekwencją ewolucji Ziemi. My równieŜ musimy się zmienić - wiedzieć o
tym, co się z nami dzieje i - o ile tego pragniemy - z pełną świadomością to
przyspieszać.
Dokładniejsze informacje i praktyczne techniki słuŜące świadomej zmianie
częstotliwości wibracyjnych zamieściłam w ksiąŜce Sztuka Rezonansu. Naj-
waŜniejsze wskazówki:
• najskuteczniejsza jest medytacja - praca z oddechem i Światłem; szczególnie,
kiedy medytację wykorzystujemy do podniesienia ilości Światła w naszej
strukturze komórkowej;
• waŜny jest wybór paliwa i utrzymanie w dobrej kondycji ciała fizycznego;
traktuj pojazd, w którym jesteś, jak porsche o najwyŜszych osiągach albo starego
grata - wybór naleŜy do ciebie;
• opanuj ciało emocjonalne i pamięć komórkową;
• opanuj ciało mentalne poprzez intencje, programowanie i dostęp do 4/5 mózgu,
w których znajduje się wyŜsza świadomość;
• śpiewaj mantry, korzystając z fal dźwiękowych.
Proces dostrojenia się przynosi takŜe silne wraŜenie uzyskania wielu moŜli-
wości, co w praktyce rozumiemy jako tworzenie rzeczywistości poprzez sygnały
przesyłane jako skupienia energii. Obecnie wiele osób, które zrozumiały prawa
rządzące energią, wykorzystuje w praktyczny sposób ich zrozumienie. Odbywa
się to raczej poprzez opanowanie umysłu i bycie zdyscyplinowanym w swoim
myśleniu, aniŜeli praktyczne obserwowanie zmian wydarzeń w Ŝyciu
codziennym. Jest to czas przenoszenia do wiedzy komórkowej intelektualnego
rozumienia naszych badań. MoŜna to osiągnąć tylko dzięki wprowadzaniu tego w
Ŝycie. śycie Światłem jest jednym z najpraktyczniejszych sposobów pokazania
tego zrozumienia, poniewaŜ jeśli Istoty nie jedzą, to albo będą Ŝyć, albo umrą. Praca,
zrozumienie i stosowanie tej wyŜszej nauki dotyczącej światła gwarantuje, Ŝe nie
umrzemy, jeśli pozwolimy Wewnętrznemu Nauczycielowi całkowicie
utrzymywać nas przy Ŝyciu.

R O Z D Z I A Ł T R Z E C I
33 - Uniwersalny Rytm
(Takt)
głębiając temat dotyczący zrozumienia częstotliwości wibracyjnych i
mocy, z których moŜemy skorzystać, kiedy jesteśmy dostrojeni, warto
zrozumieć, co nazywamy rytmem i oktawą.
Badania ezoteryczne pokazują, Ŝe rzeczywistość fizyczna działa ! w 7
pasmach z siedmioma podplanami lub podpoziomami (oktawami) w kaŜdym
paśmie. Siedem czakr, siedem kolorów rozszczepionego białego światła itd. Tak
wiec na planecie Ziemia ludzkość w swej fizyczności moŜe być zaklasyfikowana
jako rezonans 7. Oznacza to, Ŝe mamy cały zakres moŜliwości tworzenia
rzeczywistości fizycznej 7 i jej potęgi. Dalsze badania pokazują, Ŝe takt Układu
Słonecznego wynosi 10 z dziesięcioma podpoziomami w kaŜdym paśmie
energii. Taktem galaktyki natomiast jest 12 z 12 podpoziomami. NajwyŜszym i
najdoskonalszym taktem, który moŜna osiągnąć lub dostroić się, nadal będąc w
ciele fizycznym, jest 33 - uniwersalny takt. Takt ten dzieli (tworzy ułamki) lub
doskonali 33 podczęstotliwości. 33 do potęgi 33.
Ta podróŜ ku doskonałości przynosi zrozumienie całej złoŜoności i równole-
głych rzeczywistości, które spotykamy na swej drodze. Upraszczając, oznacza to, Ŝe
koncentrując się na rzeczywistościach fizycznych, szkoła „uwierzę, jeśli zobaczę",
przyciągnie do rzeczywistego pola istoty 7 do potęgi 7 wariacji i ludzie cha-
rakteryzujący się tym sposobem myślenia nie będą w stanie wyjść poza to pole aŜ
do momentu, gdy sami udoskonalą swoją świadomość do następnego taktu.
Następuje to po przejściu procesu podniesienia do potęgi, wewnętrznej re-
fleksji, kontemplacji i połączenia się z Boskim Jestestwem w sobie samym. 33
jest taktem Boskości, poniewaŜ jest promyczkiem tworzenia i esencją zjed-
noczonego pola określonego czy zdeterminowanego przez fizykę kwantową.
Skutkiem tego jest tablica, na której wszystkie stworzenia manifestują się w
swoich róŜnorodnych formach. Jeśli Istota świadomie doskonali się i dostraja,
moŜe uzyskać dostęp do większej liczby moŜliwości, rzeczywistości, 10 do
potęgi 10,12 do potęgi 12 czy nawet 33 do potęgi 33. Stąd obecnie wiele osób
33 - UNI WERSALNY RYTM (TAKT) 25
odczuwa swój rozwój oraz wielowymiarowość, poniewaŜ Wewnętrzny Nau-
czyciel zaczyna dzielić się z nami przyjemnościami w byciu wszystkim, czym
jesteśmy poza aspektem większej gęstości nas samych zamkniętych w fizycznym
pojeździe i obserwujących oraz cieszących się fizyczną rzeczywistością
paradygmatu 7 do potęgi 7.
Świadomość doskonalenia przynosi ogromną wolność i poczucie bycia nie-
ograniczonym. Wolność od potrzeby jedzenia. Wolność od potrzeby snu. Wolność od
korzystania z czasu gregoriańskiego, czyli 12 godzin po 60 minut, lub czasu Majów,
czyli 13 godzin po 20 minut. Przenosi nas do przepływu boskiego czasu, gdzie kaŜdy
znajduje się zawsze na właściwym miejscu i o właściwej porze.
Znajdujące się w polu kwantowym cząstki subatomowe, czyli tzw. cząstki
miękkie, są takŜe znane jako prana, chi, uniwersalne moce Ŝycia lub Bóg, takt
do oktawy 33 do potęgi 33 w swoim najdoskonalszym wyrazie (przynajmniej w
tym kwadrancie ekspresji świata).
Kiedy dostroimy się do tego taktu, to tak jakbyśmy ustawiali potencjometr w
radiu, by uzyskać określoną częstotliwość. Dosłownie przenosimy się do pa-
radygmatu jedności. Widzimy wtedy we wszystkim Boską doskonałość. Tracimy
wszystkie odczucia lub wraŜenia izolacji - oddzielenia od innych ludzi.
Wszystko jest między sobą połączone tym, co jest w nas i na czym świadomie się
skoncentrowaliśmy. Stąd dzięki Prawu Rezonansu - w celu odwzorowania
naszego poszerzonego stanu świadomości - nieustannie przyciągamy podobne
cząstki do naszego pola energii.
Całą moją podróŜ uwaŜam za fascynującą. Jako doradca w zakresie metafizyki
staram się ułatwiać innym drogę. PodróŜując po świecie, otrzymuję wiele pytań.
Doszłam do wniosku, Ŝe powinnam zawsze dowiedzieć się, „na jakim
poziomie dana osoba chce uzyskać informację". ZaleŜy to od jej taktu/rytmu i
zdolności uzyskania dostępu do róŜnych poziomów rzeczywistości.
Najprostszą drogą, aby dostroić się, jest prośba, aby wszystko, co łączy nas z
innymi, odbywało się dla ich i naszego największego dobra. Gwarantuje to, Ŝe in-
terakcja zostanie energetycznie połączona i zsynchronizowana z moŜliwie najwyŜ-
szym paradygmatem, który moŜemy osiągnąć, wypełniając obydwie te prośby.
Świadome dostrajanie się przypomina ćwiczenie gam na pianinie. Z początku
są one proste, lecz później wprowadza się róŜne kombinacje rytmu lub taktu.
Podobnie gdy ktoś poszerza swoją świadomość - dzięki pragnieniu w jego
sercu, aby zrealizować swój cały potencjał - przyciąga - róŜne poziomy do-
skonałości. MoŜna to porównać do doskonałego łączenia nut.
Ostatecznie człowiek zdaje sobie sprawę, Ŝe posiada moc tworzenia lub dostęp
do kaŜdego poziomu rzeczywistości, do którego pragnie, i Ŝe cały czas coś
 śYCIE ŚWIATŁEM
26
tworzył, aby się uczyć i rozwijać, przechodząc przez swoje wszystkie wcielenia.
Obejmuje to nawet poziom tworzenia równoległych rzeczywistości. Z logicznego
punktu widzenia Umysł Uniwersalny albo intuicja czy instynkt pomogą nam w
naszej podróŜy, aby i dostroić się do najwyŜszego dostępnego paradygmatu,
którym jest Boski takt/rytm. Jest to symfonia prowadząca do wyjawienia Boskiego
planu. Kiedy Istota staje się częścią orkiestry, co następuje poprzez połączenie
wolnej woli i Boskiej Woli, to jest pewne, Ŝe wszystkie drzwi zostaną otwarte.
Jedynym haczykiem w tym wszystkim, jak wielu zdąŜyło się o tym przekonać,
jest Boski czas - bycie dalej dostrojonym, aŜ do zsynchronizowania się wszyst-
kiego. MoŜna być instrumentem w Boskiej orkiestrze, ciągle będąc krok poza nią
lub będąc synchronicznym. Liczni doświadczyli juŜ tego, Ŝe gwarancją połączenia z
Boskim czasem jest następujący program:
„Droga Matko, Ojcze, Stwórco, BoŜe-proszę, aby następny doskonaly krok w
mojej części Boskiego Planu jasno mi się objawil i bym napotkali a na mej drodze
odpowiednich ludzi potrzebnych mi do pokazania mojego zadania w rzeczywistości
fizycznej TERAZ".
Wtedy Istota dosłownie wpływa w morze Jedności. Jak mówi Sai Baba: „Dla
jednostki on i wszechświat to jedno, fala jest morzem. Łączenie się to spełnienie.
Kiedy jesteśmy połączeni, ego rozpływa się, wszystkie symbole i znaki - takie jak
nazwisko, kształt, kasta, kolor skóry i wyznanie, narodowość, kościół, sekta i
konsekwentnie prawa i obowiązki - wszystko to blednie. Jedynym zadaniem takich
jednostek, które uwolniły się od ograniczenia i indywidualności, jest wzniesienie
ludzkości, pomoc społeczna światu i rozsyłanie miłości. Nawet jeśli są oni cisi w
błogości, w której się znajdują, świat tę błogość rozniesie. Miłość jest we
wszystkim, miłość naleŜy do wszystkich, miłość jest wszystkim".
Wibracyjny aspekt odczuwania tego taktu jest czystą miłością, Boską miłością z
wariacjami od 33 do potęgi 33 do bardziej pospolitej wibracji 7 do potęgi 7 i niŜszego
wyraŜenia ciała emocjonalnego. Boska miłość jest nie tylko źródłem i cegłą budującą
energetycznie wszystko to, co jest stworzone, lecz takŜe najsilniejszą dostępną siłą
transmutacji. Kiedy dostrajamy się do niej, mamy do niej dostęp i na niej się
koncentrujemy, ona pochłania, udoskonala i ponownie łączy wszystkie niŜsze emocje
do najdoskonalszego moŜliwego taktu. W tym czasie ciągle pozostajemy w swoim
wcieleniu. To przynosi wolność. Polecając naszemu Boskiemu ja, połączyć nasze
poi energetyczne i wyrazić pełne wcielenie w naszej rzeczywistości fizycznej,
automatycznie dostrajamy się do uniwersalnego taktu. Wszystkie zasłony iluzji i
poczucie bycia oddzielną jednostką odchodzą. To jest jak oddzielanie wierzchnich
warstw cebuli, aŜ to wszystko, co zostało, jest treścią wszystkiego, a my stajemy
się doskonale dostrojeni.
33 - U N I W E R S A L N Y RYTM (TAKT) 27
Określam to terminem „podłączania się do Kosmicznej Tablicy Rozdziel-
czej". Jest to miejsce, gdzie prowadzą nas dyskusje na temat bretarianizmu i li-
kuidarianizmu. MoŜliwość Ŝycia Światłem to naturalny produkt uboczny po-
zwolenia sobie, by nasza Boskość utrzymywała nas przy Ŝyciu. Dostrojenie się
niesie ze sobą brak potrzeby snu oraz brak odczuwania róŜnic w temperaturze
poprzez dostosowanie temperatury ciała do otoczenia. Sama jeszcze pracuję nad tą
umiejętnością.
Wszystko, co opisuję, jest po prostu pierwotnym ludzkim potencjałem. Cel to
dotarcie do takiego punktu w rozwoju, gdzie nie ma Ŝadnej róŜnicy, czy jesteśmy
w fizycznym wcieleniu, czy objęci Boskim ramionami. Wszystko jest jednością.
Jesteśmy jednością ze wszystkimi. Stwierdzenie hinduskich ascetów: „Jai Sat Chit
Anand" - prawda, świadomość, błogość, widzę siebie w tobie - to paradygmat
jedności i bycia nieograniczonym.
Siedem elementów i 33 - Uniwersalny Rytm
Sprawy, o których będę teraz pisać, stanowią kontynuację poprzednich roz-
waŜań. PoniewaŜ zaplanowałam sobie (zaprogramowałam się), „Ŝeby następny
krok w realizacji mojego zadania w Boskim Planie teraz i wyraźnie mi się ob-
jawił i postawił na mej drodze istoty, które pomogłyby w fizycznej manifestacji
mojej roli, jaką mi powierzono w fizycznej rzeczywistości teraz" - kogo po-
winnam była przyciągnąć, jak nie Leonarda Orra.
Zapewne części z was praca Leonarda nie jest znana. W 1974 ustanowił on
Ruch Rebertingu [czyli ponownego narodzenia się - przyp. tłum.]. W chwili
obecnej ten silny ruch liczy około 10 milionów osób na całym świecie. Podró-
Ŝując po Australii, udało nam się ze sobą skontaktować i poznać swoje prace.
Wymieniliśmy się ksiąŜkami, uzgadniając jednocześnie, Ŝe będziemy sobie uła-
twiać pracę w Europie i Ameryce Południowej. W rozdziale „Wielcy Nie-
śmiertelni" zawarłam cytaty z jego prac na temat duchowego oczyszczenia.
Prace Leonarda pomogły mi zrozumieć moje własne działania, mogłam przyjrzeć
się im z innej perspektywy. Polegało to na rozpoznaniu pewnych ogniw łączących.
Odkryłam, Ŝe jestem istotą intuicyjnie prowadzoną, by budować połączenia.
Wiedziałam, Ŝe lubię tworzyć sieci, odkrywać, dzielić się blaskiem radości i braku
ograniczeń. Dodając zatem „posmak rebertingu" do naszego pojmowania,
popatrzmy na tworzenie połączeń poprzez dostrojenie się. Dostrojenie się do
elementów i pola energii oczyszczania korzystającego z tych elementów.
Dostrojeniem się nazywam zazwyczaj system 4 ciał - fizycznego, emocjonal-
nego, mentalnego i duchowego. Leonard nazywa duchowym oczyszczeniem to, co

________ śYCIE ŚWIATŁEM
osiąga się, stosując cztery elementy. Postaram się rozwinąć nasze poprzednie roz-
waŜania na temat Częstotliwości Wibracyjnych i Uniwersalnego Rytmu.
Pierwszym elementem jest Ogień - proces „nauki Ŝycia w otwartym pło-
mieniu". Następuje to w polu fizycznym o rytmie 7 do potęgi 7 (o czym pisałam
w artykule „33 - Rytm Uniwersalny" w czasopiśmie „The Elaanis Yoice", część
2, zagadnienie 3). Początkowo ogień pali zmagazynowane nieczystości
emocjonalne. Dzieje się tak w kaŜdym polu energetycznym niejako wskazanym
przez nasz własny umysł.
Drugim elementem jest Ziemia - dostrojenie się do ziemskiego elementu wy-
maga praktykowania postu, opanowania sztuki jedzenia i ćwiczeń fizycznych.
Trzecim elementem jest Powietrze - dostrojenie się do tego elementu wymaga
świadomego oddychania energią, gdzie kaŜdy oddech jest połączony, wdech
następuje po wydechu i jest głęboki, doskonały aŜ do momentu, gdy Istota osiągnie
doświadczenie „przebycia oddychania". Mówiąc inaczej, jest to dostęp do Kroniki
Akaszy - szóstego elementu. Świadome połączenie oddychania (wdech -wydech)
łączy fizyczność z eterycznością. Dzieje się to poprzez przekazanie naszemu
fizycznemu pojazdowi doświadczenia doskonałości.
Czwartym elementem jest Woda. Długie, gorące kąpiele dostrajają szczególnie
święte moce i wszystkie czakry. Świętość jest ogniwem łączącym pole energetyczne
ciała emocjonalnego z fizycznym i tworzy most. Kąpiele ponownie łączą i
równowaŜą pola energetyczne ciał i rozpuszczają to, co Leonard nazywa emo-
cjonalnymi „zanieczyszczeniami energii", które kumulują się przez istniejące w
polu morfenogenicznym nagromadzenia świadomości. Nawet codzienny długi
gorący prysznic oczyszcza naszą aurę, ale - według zwolenników rebertingu - nie
działa tak jak kąpiel. Mówią oni takŜe, Ŝe kąpiel brana dwa razy dziennie oraz sesje
rebertingu mogą oczyścić pamięć komórkową na wielu poziomach i w obrębie wielu
pasm czasowych, włączając czas obecny.
Piątym elementem jest Światto Astralne - wibracja Solama 10 do potęgi 10.
Wibracja Ŝycia pochodząca z pola pranicznego. Wykorzystuje w ciele energię
fotonów.
Szóstym elementem jest Akasza - wibracja galaktyki 12 do potęgi 12 - pole
kwantowe. To pierwszy element znajdujący się poza pustką - śródtem - kiedy
tworzenie po raz pierwszy głęboko odetchnęło. Jest to pokazane połowicznie -
element, w którym wszystko się dzieje, a takŜe kwintesencja wszystkiego, co się
we/ze wszystkim dzieje.
Siódmy element o wibracji 33 do potęgi 33 to Kosmiczny Ogień wymiennie
nazywany Zasadą. W rozszerzającym się rytmie jest to pierwszy element kon-
trastujący z siódmym.
33 - U N I W E R S A L N Y RYTM (TAKT) 29
Pięć elementów, włączając w to Światto Astralne, odnosi się równieŜ do pię-
ciu zmysłów. Ogień - wzrok, Ziemia - zapach, Powietrze - dotyk, Woda -
smak, Światto Astralne - słuch, a Akasza - intuicja. Zmysł odpowiadający Ko-
smicznemu Ogniowi jeszcze nie został określony, chociaŜ wydaje mi się, iŜ moŜe to
być wiedza.
Łączenie światów odkrywa 3 elementy subtelne. Cieszymy się ich odkry-
waniem i doświadczaniem ich mocy, a następnie świadomym kierowaniem ich
przebiegiem z powrotem do czasu linearnego i rzeczywistości fizycznej.
Dostrajanie się do systemu czterech ciał z ich czterema elementami wzmacnia
nas na planie fizycznym, dając zauwaŜalne opanowanie umysłu. Daje to równieŜ
komórkową świadomość silnej nieziemskiej mocy, która dostraja nas do rytmu
serca Matki Ziemi. Jeśli jesteśmy lepiej dostrojeni do rytmu serca Boga, to
pozwólmy mocom elementów dostroić nas do rytmu serca naszej planety -
powstanie'wtedy silniejszy i bardziej skuteczny pomost pomiędzy róŜniącymi
się wibracjami tych światów.
Połączenie światów moŜe nastąpić, gdy wewnętrzne drogi do drzwi otwierają
się dzięki praktykowaniu „duchowego oczyszczenia" lub dostrajaniu systemu
czterech ciał do ich synchronizacji i „Boskiego rytmu". Kiedy te drzwi są otwarte,
to moŜe przez nie przepływać czysta świadomość. Kierujecie nią wy -
Mistrzowie.
Mistrzowie są świadomi, Ŝe jedyny aspekt ich świadomości wyraŜa się w
rzeczywistości fizycznej. Mistrz jest świadom poznania wszystkich poziomów
tworzenia, mikro- i makrokosmosu, tak na górze, jak i w dole.
Atomowa struktura naszego ciała fizycznego jest mikrokosmosem makro-
kosmosu Ziemi, która jest mikrokosmosem makrokosmosu świata, który ma to-
nikę 33. Wszystko ma lustrzane elementy wszystkiego na róŜnorodnych pozio-
mach wibracji.
Stosując Uniwersalne Prawo Rezonansu,
paradygmat „co wysiejesz, to zbierzesz",
zdajemy sobie sprawę, Ŝe im jesteśmy bardziej świadomie dostrojeni
do Uniwersalnego Rytmu 33 do potęgi 33 - Jedności,
tym bardziej przyciągamy do siebie lustrzany obraz tych elementów.
Wszystko, co przynosi Jedność, pokazuje nam na planie fizycznym,
poniewaŜ jest to odzwierciedleniem naszych wibracji
i naszej mocy tworzenia.

R O Z D Z I A Ł C Z W A R T Y
Praniczne siły
podtrzymywania Ŝycia
\ wadzona Inwokacja do połączonych w jedność czakr (podaję ją na końcu tego
\ by pojąć, jak Istota moŜe być utrzymywana przy Ŝyciu tylko dzięki Światłu,
musimy zrozumieć, czym jest ta siła, tj. prana, znana takŜe ja-\ ko uniwersalna
energia siły Ŝyciowej lub „płynne Światło". i Prana to subtelny element
przenikający w organizmie kaŜdą Ŝywą komórkę i tkankę. MoŜna ją porównać do
strumienia elektronów (elektryczności) w atomach baterii. Biologicznym
przeciwieństwem prany - który Gopi Krishna nazywa aspaną - jest wyrafinowana
esencja umiejscowiona w mózgu oraz układzie nerwowym, zdolna do
generowania subtelnego promieniowania, niemoŜliwego do przeanalizowania w
laboratorium; krąŜy ona w organizmie jako impuls reakcji mięśniowych i
dyryguje wszystkimi organicznymi czynnościami ciała. Prana - superinteligentna
energia Ŝycia kosmicznego - przenika i nieustannie wpływa na działanie aspany.
Określenie prana oznacza zarówno energię kosmicznego Ŝycia, jak równieŜ
subtelnego biologicznego dyrygenta pracującego w ciele - te dwa znaczenia są
nierozerwalne. Wyciągnięcie prany, by odŜywiała mózg, jest pracą ograniczonej
grupy nerwów działających w określonych partiach ciała. Po przebudzeniu siły
kundalini następuje radykalna zmiana i większa grupa nerwów zaczyna dostarczać
z ogromnych powierzchni ciała do mózgu bardziej skoncentrowaną formę
promieniowania prany.
MoŜna przyjąć, Ŝe aby być utrzymywanym przy Ŝyciu poprzez prane lub płynne
Światło, naleŜy osiągnąć określony poziom duchowego przebudzenia, a takŜe, Ŝe pełna
aktywacja energii kundalini pozwala na maksymalną efektywność procesu.
W kręgosłupie znajdują się trzy kanały energetyczne (nadi) niosące energię
kundalini i krzyŜujące się w czakrach.
Pingala - tj. nerw słoneczny - reguluje przepływ ciepła i znajduje się po prawej
stronie Susumna, który przebiega wewnątrz rdzenia kręgowego.
Idakalai jest czynnikiem chłodzącym znajdującym się po lewej stronie ciała i
reprezentuje KsięŜyc.
PRANICZNE SIŁY PODTRZYMYWANIA... 31
Wszystkie te trzy kanały znajdują się w ciele astralnym.
Medulla oblongata - umiejscowiona w mózgu u podstawy czaszki - okre-
ślana jest jako „mniejsza" czakra, poniewaŜ stanowi centrum wprowadzania
energii duchowej z ciał wyŜszych. Trzymanie głowy prosto podczas medytacji
umoŜliwia otrzymywanie energii pranicznej w niezakłócony sposób. Duchowe
czy praniczne energie wpływają poprzez ten ośrodek do podwzgórza i - poniewaŜ
podwyŜsza to w nas ilość Światła - pozwala nam to zwiększyć zdolności
telepatyczne.
Przed aktywacją energii kundalini sugerowałabym, aby czakry były juŜ do-
strojone i w pełni uaktywnione za pomocą Światła oraz Ŝeby została przepro-
rozdziału). Radziłabym równieŜ, abyśmy poinstruowali swoje Jam Jest, by do-
konało połączenia eterycznych i fizycznych systemów nerwowych w celu cał-
kowitego'elektromagnetycznego wyrównania; powinno to nastąpić juŜ w mo-
mencie przeprowadzania Inwokacji do połączonych w jedność czakr.
Inną bardzo istotną sprawą jest poinstruowanie swojego Jam Jest, by miało
nadzór nad wzbudzaniem energii kundalini i uniknęło potencjalnego „wypalenia
się". Sytuacja taka została dokładnie opisana przez hinduskich ascetów: jeśli
świadomość nie została prawidłowo przygotowana i nasz pojazd (czyli ciało
fizyczne) wyrównany, to moŜemy zbudzić „śpiącego węŜa" (kundalini) zbyt
wcześnie. Istnieje wtedy ryzyko zniszczenia lub wypalenia obwodów elek-
trycznych w ciele, a nawet śmierci. Więcej informacji na ten temat moŜna znaleźć
w ksiąŜce Gopi Krishny. Wzbudzenie kundalini moŜe nastąpić szybko bądź wolno.
Następuje ono pod przewodnictwem Jam Jest i w zaleŜności od indywidualnych
poleceń i pragnień.
W celu wzbudzenia energii kundalini naleŜy po prostu podczas medytacji
zaprogramować następującą afirmację:
„Przywołuję i całkowicie aktywuję moją energię kundalini. Ma to nastąpić
pod przewodnictwem mojej monady oraz mocy obecności Jam Jest".
Jeśli poprzez zbliŜanie się do Kosmicznego Źródła śycia, pobór panicznych sił
Ŝyciowych wzrośnie, moŜna równieŜ zwycięŜyć śmierć. Wolne, rytmiczne oddy-
chanie pozwala przyjąć więcej prany oraz zmagazynować ją w mózgu i w ośrodkach
układu nerwowego. Prana dostarcza sił elektrycznych nerwom, przyciąga Ŝelazo w
układzie i wytwarza aurę jako naturalną jej emanację.
Oto fragment z Babaji and the 18 Siddha - Kria Yoga tradition (Babaji i
18 Siddha - tradycja kriajogi): „Sekret długowieczności leŜy w technice kiero-
wania oddechu do subtelnych kanałów i ośrodków. Wydzielany nektar przenika z
mózgu poprzez otwór za języczkiem [języczek w tylnej części gardła - przyp.
 śYCIE ŚWIATŁEM
32
tłum.] i tajemniczym gruczołem w podwzgórzu. Ten eliksir Ŝycia wzmacnia
ludzki system i powoduje, Ŝe nie podlega on zepsuciu, rozkładowi, chorobom
i śmierci".
Gopi Krishna pisze w ksiąŜce Kundalini, the Evolutionary Energy in Mań
(Kundalini - ewolucyjna energia w człowieku): „Wszystkie systemy jogi opierają się
na załoŜeniu, Ŝe Ŝywe ciało zawdzięcza swoje istnienie działaniu bardzo subtelnej
niematerialnej substancji przenikającej świat i określanej jako prana. Jest ona
przyczyną wszystkich zjawisk (fenomenów) organicznych. Kontroluje Ŝywe or-
ganizmy poprzez ich układ nerwowy (mózg) i ukazuje swoją obecność jako energia
Ŝyciowa. Prana, w nowoczesnej terminologii „energia Ŝyciowa", spełnia róŜnorakie
funkcje w ciele. Przepływa w formie dwóch oddzielnych strumieni: jednego o
działaniu ogrzewającym, drugiego o działaniu chłodzącym. Są one łatwo
wyczuwalne przez joginów w stanie przebudzenia".
Gopi Krishna idzie dalej w swoich rozwaŜaniach: „Na podstawie mojego wła-
snego doświadczenia mogę takŜe potwierdzić, Ŝe z całą pewnością istnieją w ciele
dwa podstawowe typy strumieni energii Ŝyciowych, które dają w całym układzie
efekt chłodzenia lub ogrzewania. Prana i aspana działają w układzie obok siebie - w
kaŜdej jego tkance i w kaŜdej komórce. Obydwa przepływają przez wyŜszy system
nerwowy i jego drobne rozgałęzienia jako dwa osobne strumienie, chociaŜ nigdy nie
są w normalnym stanie świadomości wyczuwalne. Nerwy są przyzwyczajone do ich
przepływu juŜ od początków Ŝycia".
Rozumiejąc prane jako esencję Ŝycia, moŜemy starać się zrozumieć, jak or-
ganizm moŜe być utrzymywany przy Ŝyciu dzięki sferom eterycznym lub samej
pranie. Niektórzy ludzie osiągnęli tę wiedzę poprzez zmianę swojej świadomości
do wyŜszych częstotliwości wibracyjnych, które z kolei zmieniają strukturę
molekularną ich ciał fizycznych, emocjonalnych i mentalnych oraz uwalniają od
konieczności przyjmowania substancji [poŜywienia - przyp. tłum.] z otoczenia.
Istoty te nazywane są bretarianami. Inni, którym określam mianem li-kuidarian,
mogą Ŝyć wyłącznie płynnym Światłem, lecz ciągle dla przyjemności i doznań
smakowych przyjmują płyny.
Oto fragment ze Seasons ofthe Spirit (Stanów Ducha) Hilariona - Mistrza z
WyŜszych Wymiarów: „Nieprawidłowym jest wyobraŜać sobie, Ŝe energia kierująca
ciałem fizycznym człowieka pochodzi z poŜywienia, które jest przyjmowane. Jest to
ogromne nieporozumienie, powszechne w dzisiejszym świecie... Energia ciała
ludzkiego musi pochodzić z o wiele subtelniejszego i doskonalszego źródła aniŜeli,
jak to się przyjmuje, z cząsteczek węglowodanów. Proces Ŝycia w człowieku nie
istnieje tylko na poziomie chemicznym. Wtedy człowiek byłby niczym innym jak
naczyniem, w którym zachodzą reakcje chemiczne i gdzie nie ma wię-
PRANI CZ NE SIŁY P O D T R Z Y M YW AN I A. . . 33
cej inteligencji „Ŝyciowej" czy ducha niŜ moŜna by w takim naczyniu odnaleźć.
Gdyby procesy chemiczne biegły swoim torem, naczynie nadal byłoby bez Ŝycia,
puste i takie samo w przypadku kaŜdego człowieka.
Nie. Siły, które kierują ludzką maszyną, nie są chemiczne, lecz eteryczne.
Eter jest formą obejmującą wszystkie substancje i bardziej rozrzedzoną czy
oczyszczoną aniŜeli najbardziej doskonałe ludzkie substancje chemiczne. Jest to
rzeczywiście „materiał", od którego pochodzą wszystkie pierwiastki znane
nauce. To jest tak jak z kroplami wody, które moŜna odzyskać z pary wodnej.
Pomieszana z eterem, który wypełnia wszystkie trójwymiarowe przestrzenie
(nawet pomiędzy protonami i elektronami w materii, gdzie jak twierdzą na-
ukowcy znajduje się pustka), występuje substancja zwana praną - korzystając z
terminologii religii Wschodu określającej w ten sposób energię Ŝyciową. Rze-
czywiście religie te znają tę cudowną substancję i całkiem dobrze rozumieją jej
rolę w utrzymywaniu człowieka przy Ŝyciu.
Kiedy ciało ludzkie oddycha poprzez płuca, prana znajdująca się w cząstkach
eterycznych we wdychanym powietrzu jest pobierana przez cząstki eteryczne ciała i
transformowana w róŜnego typu energie, z których korzystamy w Ŝyciu co-
dziennym: energię mentalną, energię emocjonalną i energię fizyczną. Tlen, który
dostaje się za pośrednictwem płuc do krwi, oczywiście odgrywa waŜną rolę w me-
tabolizmie, lecz mniej waŜną w porównaniu z przyjmowaniem prany".
Inwokacja do polączonych w jedność czakr
Wdycham Światło przez środek mojego serca,
otwieram je na kulę Światła,
zezwalam sobie na rozwój.
Wdycham Światło przez środek mojego serca,
pozwalam, by się rozprzestrzeniało'
i objęto moją czakrę gardła
oraz czakrę splotu słonecznego,
tworząc jedno połączone pole Światła
w ciele i wokół niego,
Wdycham Światło przez środek mojego serca,
pozwalam, by się rozprzestrzeniało
i objęło moją czakrę czoła i krzyŜa,
tworząc jedno połączone pole Światła
w ciele i wokót niego.
Wdycham Światło przez środek mojego serca,
pozwalam, by się rozprzestrzeniało
34 śYCIE ŚWIATŁEM P R A NI C Z N E SIŁY PO DT R Z Y M YW AN I A. . . 35
/ objęło moją czakrę korony i czakrę podstawy, Wdycham Światło przez środek mojego serca,
tworząc jedno połączone pole Światła pozwalam, by się rozprzestrzeniało i objęło
w ciele i wokół niego. moją dwunastą czakrę ponad głową,
Wdycham Światło przez środek mojego serca, i sięgnęło poza me stopy, tworząc
pozwalam, by się rozprzestrzeniało jedno połączone pole Światła.
i objęło moją czakrę alfa nad głową Pozwalam mej duszy Chrystusowej złączyć się z ciałem fizycznym. Staję
i czakrę omega poniŜej kręgosłupa, się jednością ze Światłem.
tworząc jedno połączone pole Światła Wdycham Światło przez środek mojego serca i proszę, by
w ciele i wokół niego. najwyŜszy poziom mojego ducha promieniował
Pozwalam fali Metatronu przepływać między nimi. ze środka serca mego,
Staję się jednością ze Światłem. całkowicie wypełniając zjednoczone pole.
Wdycham Światło przez środek mojego serca, Niechaj promieniuje przez cały ten dzień.
pozwalam, by się rozprzestrzeniało Staję się jednością ze Światłem.
i objęto moją ósmą czakrę nad głową Z Podręcznika Wniebowstąpienia Tony'ego Stubbsa.
oraz moje uda, tworząc jedno
połączone pole Światła
w ciele i wokół niego.
Pozwalam memu ciału emocjonalnemu połączyć się z fizycznym.
Staję się jednością ze Światłem.
Wdycham Światło przez środek mojego serca,
pozwalam, by się rozprzestrzeniało i
objęło moją dziewiątą czakrę ponad głową
i moje łydki
w jedno połączone pole Światła.
Pozwalam, by moje ciało mentalne złączyło się z fizycznym. Staję
się jednością ze Światłem.
Wdycham Światło przez środek mojego serca,
pozwalam, by się rozprzestrzeniało i
objęto moją dziesiątą czakrę ponad głową
i poniŜej mych stóp, tworząc
jedno połączone pole Światła
w ciele i wokół niego.
Pozwalam, by moje ciało duchowe złączyło się z fizycznym. Staję
się jednością ze Światłem.
Wdycham Światło przez środek mojego serca,
pozwalam, by się rozprzestrzeniało i objęło
moją jedenastą czakrę ponad głową,
i sięgnęło poza me stopy, tworząc
jedno połączone pole Światła
w ciele i wokół niego. Pozwalam mej
duszy złączyć się z ciałem fizycznym.

R O Z D Z I A Ł P I Ą T Y
Historia Giri Bala
l iele lat temu przeczytałam cudowną ksiąŜkę pod tytułem The Autobio-\ graphy
ofa Yogi (Autobiografia Jogind). Opisuje ona Ŝycie Parama-\ hansyYoganandy.
Była to pierwsza przeczytana przeze mnie ksiąŜka, l z której kartek poczułam
prawdziwą energię miłości i wiedzy. Wtedy l teŜ po raz pierwszy przeczytałam o
kimś, kto Ŝył Boskim Światłem. Swoją historię Giri Bala opowiedziała
Yoganandzie, kiedy miała 68 lat. W tym czasie juŜ od ponad 58 lat nie
przyjmowała ani jedzenia, ani napojów. Gdy była jeszcze młodą dziewczyną,
pokorną i prostą wieśniaczką, opowieści ojej Ŝyciu rozniosły się i władca jej
prowincji zabrał ją do siebie do pałacu. Obserwowano ją czujnie, aŜ w końcu
wypuszczono, potwierdzając, iŜ rzeczywiście moŜe Ŝyć tylko Światłem.
Podczas spotkania z Yoganandą kobieta opowiedziała, Ŝe jako dziecko miała
ogromny apetyt. Z tego powodu często strofowano ją i dokuczano jej. W wieku
dziewięciu lat zaręczyła się i zamieszkała u rodziny swojego męŜa. Pewnego dnia
tak bardzo cierpiała z powodu ciętych uwag teściowej, Ŝe wykrzyknęła: „Wkrótce
ci udowodnię, Ŝe juŜ do końca Ŝycia nie tknę poŜywienia". Kiedy teściowa dalej
się z niej wyśmiewała, Giri uciekła z wioski.
Z głębi duszy, z ogromnym Ŝalem dziewczyna zawołała do Boga, aby przysłał jej
Guru, który mógłby nauczyć ją Ŝyć tylko Boskim Światłem. Wtedy to Guru zma-
terializował się przed nią i przeprowadził inicjację w zakresie specyficznych technik
kria jogi. Uwolniło to jej ciało od potrzeby przyjmowania zwykłego poŜywienia.
Guru rzekł do niej: „Moja droga, zostałem przysłany tutaj przez Boga w od-
powiedzi na twoją gorącą modlitwę. On był bardzo wzruszony niezwykłością
twojej prośby. Od dzisiaj będziesz Ŝyła Światłem Astralnym. Atomy twego ciała
będą wypełnione jego nieograniczonym strumieniem".
Począwszy od tego dnia, Giri ani nie jadła, ani nie piła, ani nie wypróŜniała
się. Yoganandą powiedział, Ŝe „stanowi ona przykład, Ŝe człowiek jest duchem w
prawdzie i moŜe Ŝyć Wiecznym Światłem Boga" (cytat z pracy drą Stone'a
HI S TORI A GIRI BALA 37
Forty ofthe World Great Saints and Spiritual Masters - Czterdziestu Wielkich
Światowych Świętych i Mistrzów Duchowych).
Ludzkość zaangaŜowana jest w wieczne poszukiwanie „czegoś jeszcze".
Mając nadzieję, Ŝe to jej przyniesie całkowite i niekończące się szczęście.
Dla tych pojedynczych dusz, które szukały i znalazły Boga,
poszukiwania zakończyły się. ON jest
wfaśnie tym „czymś jeszcze".
Paramahansa Yoganandą
Historia Teresy Neumann
Spotkania z Teresą Neumann opisane zostały zarówno w ksiąŜce Yoganan-dy
Autobiografia Jogina,]&k i ksiąŜce o Mistrzach dr Stone'a.
„Teresa Neumann urodziła się w północnej Bawarii w pewien piątek 1898 roku.
W 20 roku Ŝycia uległa wypadkowi, w wyniku którego straciła wzrok i została
sparaliŜowana. W 1923 roku dzięki modlitwom do św. Teresy z Lisieux doznała
cudownego uzdrowienia. Od tego czasu nie przyjmowała ani poŜywienia, ani
napojów. Wyjątek stanowił codzienny mały święty opłatek.
Wtedy właśnie na jej głowie, piersiach, dłoniach i stopach zaczęły pojawiać
się stygmaty (święte rany Chrystusa). Działo się to w kaŜdy piątek, kiedy prze-
Ŝywała Mękę Pańską. Yoganandą powiedział później, Ŝe w swoim poprzednim
Ŝyciu Teresa była Marią Magdaleną. Miała ona świadczyć o tym (podobnie jak
Giri Bala), Ŝe moŜliwe jest Ŝycie Światłem Boga".
Przez 36 lat Teresa Neumann nosiła stygmaty. Tysiące turystów przyjeŜ-
dŜało do jej małego domku, by zobaczyć cud. Zmarła w 1962 roku. Tym, którzy
są zainteresowani szczegółami z jej Ŝycia, mogę polecić ksiąŜkę Paoli Gio-vetti
Teresa Neumann.
Historie Giri Bala i Teresy Neumann moŜna
tatwo od siebie odsunąć jako doświadczenia ludzi „świętych".
JednakŜe obydwie kobiety byty zwykłymi osobami o głębokiej ufności i wierze.
Z moich badań wynika, Ŝe kiedy Giri i Teresa
były utrzymywane przy Ŝyciu wyłącznie płynnym Światłem,
nawet nie obejmowały myślą idei fizycznej nieśmiertelności,
a obydwie doŜyły późnej starości.

R O Z D Z I A Ł S Z Ó S T Y
Fizyczna
nieśmiertelność
\ iekawe, Ŝe bretarianie i likuidarianie mogą doświadczać zarówno fizycznej
nieśmiertelności, jak i śmierci. Ludzkość przez wiele lat Ŝyła w przekonaniu i
świadomości ograniczeń. To mentalne oczekiwanie i wiara w nieuchronną
śmierć są rozpowszechnione do tego stopnia, Ŝe l gruczoły takie jak przysadka czy
szyszynka okazują się bardziej skłonne wydzielać „hormony śmierci", aniŜeli
wypełniać ich naturalne wzorce podtrzymywania nas przy Ŝyciu i regeneracji
organizmu. Yirginia Essene zamieściła informacje dotyczące tego problemu w
ksiąŜce New Cells, New Body, New Life (Nowe komórki, nowe dato, nowe Ŝycie),
w rozdziale napisanym przez Joannę Cherry.
Ciało człowieka jest bardzo złoŜoną i samowystarczalną strukturą molekularną.
Nieustannie powstają miliardy nowych komórek (np. „nowy" Ŝołądek odbudowuje
się co 5 dni). Przyjmuje się, Ŝe co 2 lata istota ludzka staje się na poziomie
komórkowym zupełnie „nowa".
Zatem dlaczego starzejemy się i umieramy, jeśli posiadamy wrodzoną zdolność
regeneracji i tworzenia całych struktur komórkowych? Dr Chopra w ksiąŜce
Qitantum Healing (Uzdrawianie /wantowe) twierdzi, Ŝe jest to spowodowane
naszym zaprogramowaniem się, systemem przekonań oraz faktem, Ŝe nasze
komórki są pamięcią spowitą w materię. Leonard Orr w pracy Immortality (Nie-
śmiertelność) sugeruje, Ŝe ludzie umierają, bo po prostu tego oczekują.
Praca po 50-60 godzin tygodniowo, w biurze, samotne wychowywanie córki
oraz uczęszczanie na medytacje i zajęcia ezoteryczne zmusiły mnie do świadomego
planowania czasu. Tylko w ten sposób mogłam utrzymać odpowiedni poziom
higieny Ŝycia, które sobie wybrałam. Pewnego dnia doszłam do wniosku, Ŝe śmierć
jako taka nie jest właściwym wykorzystaniem czasu.
Po dwudziestu latach bycia wegetarianką, potem weganką, gimnastyki i cią-
głego poszukiwania sposobów utrzymania moŜliwie najlepszej kondycji fizycznej
dotarło do mnie, Ŝe ciało jest samowystarczalną, cudownie regenerującą się
FIZYCZNA NIEŚMIERTELNOŚĆ 39
maszyną, która zuŜywa się tylko z powodu wysokiego poziomu zanieczyszczenia.
To zanieczyszczenie pochodzi z wybranej przez nas diety, negatywnego myślenia
oraz systemu wierzeń lub przekonań (pamiętajmy, Ŝe nasze myśli tworzą nasze
emocje, a emocjonalne stwarzanie sobie problemów wywołuje choroby).
Moje pragnienie utrzymania moŜliwie najlepszego stanu zdrowia wynikało z
prostej kalkulacji, iŜ nie mogę pozwolić sobie na luksus chorowania. PoniewaŜ
miałam bardzo niewiele wolnego czasu, czułam, Ŝe są lepsze sposoby jego
spędzania, aniŜeli bycie chorym.
Poza doskonałym gospodarowaniem swoim czasem pociągała mnie równieŜ
idea fizycznej nieśmiertelności. Nie podobało mi się, Ŝe osiągnąwszy określony
poziom świadomości lub przebudzenia, mój pojazd fizyczny ma rozpaść się na
kawałki tylko z powodu mojego zaniedbania. Potem musiałby zostać przy-
gotowany następny pojazd oraz właściwe warunki. Nie ekscytowało mnie na-
stępne Ŝycie, narodziny, noszenie pieluszek, rodzice, szkoła czy dojrzewanie.
Choć nie mogę narzekać, gdyŜ miałam cudowne dzieciństwo, cudownych ro-
dziców, pełną wyzwań, lecz dającą mi wiele doświadczeń młodość, podczas
której cieszyłam się wolnością dorastania i rozwoju, a następnie „zakwitłam" -tak
jak to sobie świadomie wybrałam. Wiedziałam juŜ przed inkamacją, Ŝe wybrałam
właściwą grządkę, gdzie moje nasionko świadomości zostało posadzone, i -jakby
to powiedzieć - ogrodników.
Ponowne przejście tego wszystkiego i zapamiętanie, co juŜ w tym i w po-
przednich wcieleniach zdąŜyłam przez lata poszukiwań i doświadczeń zrozu-
mieć, wydawało się być dla mojego logicznego umysłu niedorzeczne.
Kiedy w ogólny sposób została mi przedstawiona idea fizycznej nieśmier-
telności, zrozumiałam, Ŝe oto nadeszła szansa, aby obecna moja inkarnacja była
juŜ ostatnią na planie ziemskim. Wiedziałam równieŜ, Ŝe mam „pracę do wy-
konania"! „rolę do odegrania". Zdecydowałam, Ŝe chcę się „wymeldować", kiedy
skończę swoją pracę i kiedy będę gotowa.
Nie interesowało mnie juŜ umieranie ze względu na złe traktowanie fizycz-
nego pojazdu (siebie) czy teŜ niewiedzę.
Przyjmowanie fizycznej nieśmiertelności jest poza strachem przed śmiercią.
Wszyscy nieśmiertelni, jakich znam, widzą śmierć jako delikatniejszą, łaskawszą i
nie tak straszną jak narodziny - na pewno jest w niej mniej bólu, ale to juŜ inna
historia.
Wystarczy powiedzieć, Ŝe Ŝycie na tym planie istnienia moŜna porównać do
szkoły, a czas spędzony poza wcieleniem - do wspaniałych wakacji. Czasem
ludzie zrównywali swoje pragnienie fizycznej nieśmiertelności z obawą przed
śmiercią czy nieznanym i w niektórych przypadkach moŜe tak być.
 40 śYCIE ŚWIATŁEM
Jednak następuje moment w ewolucji Istoty, kiedy fizyczna nieśmiertelność
jest nie tylko wlaściwym rozporządzaniem czasem, lecz naturalnym następ-
stwem jej rezonansu. Fizyczna Nieśmiertelność nie jest moŜliwa bez rezonansu
lub wiary, Ŝe jest ona dla ciebie.
Aby stać się Nieśmiertelnym (na planie fizycznym, który jest logicznym,
świadomym rozszerzeniem nieśmiertelności duszy), naleŜy wykonać następujące
kroki:
U pozwól odejść przekonaniu, iŜ musimy umrzeć;
• uwolnij z pól energetycznych swoich dal caly negatywizm - wszystkie źle
myśli i emocje;
• udoskonal cialo fizyczne, emocjonalne i mentalne.
Rezygnacja z przekonania o konieczności śmierci okazuje się dość iatwa, kiedy
naprawdę zrozumiemy, Ŝe jesteśmy systemami energetycznymi, a stopień naszej
degeneracji na poziomie komórkowym i/lub regeneracji zaleŜy od poziomu
Opanowania Umysłu (opanowania ciała mentalnego), jaki Istota osiągnęła.
Uwalnianie negatywizmu za pomocą ćwiczeń wizualizacyjnych opisałam w
ksiąŜce Sztuka Rezonansu. Podsumowując, opanowanie ciała mentalnego
prowadzi do opanowania ciała emocjonalnego, które z kolei przejmuje władzę
nad ciałem fizycznym.
Istnieją praktyczne techniki/ćwiczenia, o których mówi się, Ŝe odwracają lub
zatrzymują proces starzenia.
Zarówno moŜliwość Ŝycia praną, jak i fizyczna nieśmiertelność dają nam rze-
czywistą wolność wyboru. Nie chodzi tutaj o sztywne przywiązanie do Ŝycia, lecz o
wieczne istnienie i prawdziwą świadomość. Im bardziej ją poszerzamy, a zarazem
zaczynamy pamiętać, kim jesteśmy, tym bardziej przekonujemy się, Ŝe fizyczne
wcielenie jest po prostu drobnym aspektem naszego bytu.
Wiedza daje nam wolność wyboru. Musi nadejść czas, kiedy ludzie wszystkich
kultur uświadomią sobie róŜne aspekty bycia, myślenia i Ŝycia, a takŜe to, co się
obecnie dzieje na naszej planecie.
Wiemy, Ŝe na Ziemi Ŝyje kilku nieśmiertelnych fizycznie ludzi, którzy przejęli
panowanie nad swoimi ciałami fizycznymi. Tak jak my parkujemy samochód,
tak wielu joginów - choć takŜe innych medytujących osób - moŜe „zaparkować
swoje ciała", wychodzić i wstępować w nie zgodnie z Ŝyczeniem. Mogą oni zabrać
swoje ciała do Światła, przenieść je do innego pasma energii (zostało to omówione
w Przepowiedni Celestyny), stać się więc „niewidzialnymi" dla osób dostrojonych
do pasma energii o większej gęstości. To doskonalsze pasmo energii o wyŜszej
świadomości i to, co ze sobą niesie - są wprost niezmierzone.
F I Z Y C Z N A N I E Ś M I E R T E LN O ŚĆ 41
; Bardzo istotna jest równieŜ wiedza, Ŝe na naszej planecie Ŝyją ludzie, którzy
uwolnili swe ciała od konieczności przyjmowania poŜywienia i teraz odŜywiają
się praną, Boską Mocą, znajdującą się w kaŜdym z nas. To szansa dla innych ludzi
umierających dziś z powodu złego odŜywiania lub głodu. śycie Światłem
pokazuje poszukującym inną ścieŜkę.
Kontynuując zagadnienie fizycznej nieśmiertelności, sięgamy do następnego
źródła informacji i technik mających na celu zatrzymanie, a nawet odwrócenie procesu
starzenia - ksiąŜki The Fountain ofYouth (Fontanna mlodości) Petera Kel-dera.
Poruszymy później kilka zagadnień opisanych w niej przez autora.
Regeneracja i odmłodnienie
Jestem przekonana, Ŝe im więcej Światła znajduje się w obrębie ciała, tym
silniejsza jest nasza naturalna zdolność do regeneracji komórkowej na jej naj-
najczystszym poziomie. Z logicznego punktu widzenia - im nasza struktura ko-
mórkowa jest w większym stopniu uwolniona od wszelkich zanieczyszczeń i
znajduje się w niej więcej Światła, a wibracja lub poziom oscylacji w naszym
polach energetycznych są wyŜsze, tym mniejsze prawdopodobieństwo zapadania na
choroby, rozpadu i degeneracji. Światło przyciąga Światło - Światło przemienia i
rozpuszcza wszystko to, co nim nie jest. Pamiętajmy jednak, iŜ podczas gdy
przeprogramujemy nasze gruczoły, aby produkowały wyłącznie hormony utrzy-
mujące nas przy Ŝyciu, i/lub będziemy korzystać z rytuałów Fontanny Mtodości
opisywanych w tym rozdziale, to nadal naszym głównym celem powinno być
zwiększenie ilości Światła w obrębie struktur komórkowych.
W podręczniku The Complete Ascension Manuał (Przechodzenie do WyŜszego
Wymiaru) dr Stone pisze, iŜ 80-83% zawartości Światła pozwala na wejście do
WyŜszego Wymiaru, a 96-98% na dematerializację, teleportację i ponowną mate-
rializację. MoŜna wtedy za pomocą pojedynczego rozkazu lub intencji kierować
strukturą komórkową pojazdu fizycznego. Fizyczna nieśmiertelność jest naturalną
konsekwencją stanów wysokiej zawartości Światła, poniewaŜ płynne Światło prze-
pływa wtedy przez wszystkie układy, a czakry jednoczą się w kolumnę światła.
Kiedy Ciało Świetliste jest kompletne, a monada (Jam Jest) na stałe zakotwiczona,
wszystko staje się w naturalny sposób samowystarczalne.
Oto fragment ksiąŜki Fontanna Mtodości Petera Keldera: „Ciało posiada siedem
ośrodków energetycznych, które po angielsku moŜna nazwać wirami. Hindusi
nazywają je czakrami. Są to silne pola elektryczne, niewidoczne dla oka,
prawdziwie cicha nicość. KaŜdy z siedmiu wirów koncentruje się na jednym z
siedmiu gruczołów wydzielania wewnętrznego (dokrewnych) znajdujących się
 __
w systemie endokrynnym naszego ciała. Rola wirów polega na stymulowaniu
działania gruczołów hormonalnych, czyli stymulowaniu produkcji hormonów
regulujących wszystkie funkcje organizmu, włączając w to proces starzenia.
NajniŜszy, pierwszy z wirów otacza gruczoły płciowe, drugi trzustkę i obej-
muje brzuch, trzeci nadnercze i koncentruje się w okolicach splotu słonecznego,
czwarty grasicę i obejmuje klatkę piersiową (czyli okolicę serca), piąty tarczycę na
wysokości szyi, szósty szyszynkę i skupia się wokół tylnej części podstawy mózgu,
a siódmy koncentruje się na przysadce w przedniej części mózgu.
W zdrowym ciele kaŜdy z tych wirów obraca się z ogromną prędkością, pozwalając
sile Ŝyciowej, zwanej równieŜ „praną" lub „energią eteryczną", przepływać do góry
przez system wydzielania wewnętrznego. Lecz jeśli choćby jeden z owych wirów
zacznie zwalniać, przepływ energii Ŝyciowej zostanie zahamowany lub zablokowany i...
hm, to jest chyba inne określenie choroby lub starzenia się. W przypadku osoby
zdrowej wiry te, znajdujące się cały czas w ruchu obrotowym, niejako „wychodzą"
poza ciało. Jednak u chorego, starszego lub osłabionego człowieka sięgają zaledwie
powierzchni ciała. Najszybszym sposobem odzyskania młodości i Ŝywotności jest
przywrócenie ośrodkom energetycznym „normalnej siły obrotów".
PowyŜsza ksiąŜka opisuje sześć „rytuałów" (ćwiczeń), które moŜna wyko-
nywać, by pobudzić te ośrodki. Te sposoby uzyskania długowieczności były
przez wiele lat praktykowane przez Łamów z klasztorach znajdujących się w
niedostępnych częściach Himalajów.
Lamowie są wegetarianami i jedzą bardzo lekkie posiłki, złoŜone zazwyczaj
tylko z jednego składnika. Na posiłek mogą składać się jednym razem na przykład
owoce, innym razem chleb. Dzięki ćwiczeniom fizycznym, diecie oraz
praktykowaniu rytuałów wyglądają na około 25 lat niezaleŜnie od swojego wieku
biologicznego.
Lamowie twierdzą równieŜ, Ŝe czakrę podstawy utrzymuje w zdrowej wi-
bracji mówienie niskim głosem. Dzieje się tak ze względu na niską oktawę
dźwięku. Regularne śpiewy bardzo pomagają w wyrównaniu tych siedmiu wirów.
Nie poleca się kobietom, by mówiły zbyt niskim'głosem, poniewaŜ ich rezonans
jest inny niŜ u męŜczyzn. Lamowie sugerują ponadto, Ŝeby zachowywać się i
myśleć jak osoba młoda - wg zasady umysł ponad materią.
Ze względu na ograniczenia wynikające z praw autorskich nie mogę przed-
stawić rysunków ani szczegółów dotyczących rytuałów. Zainteresowanym polecam
zakup ksiąŜki Fontanna młodości oraz praktykowanie technik regeneracyjnych.
Wiele osób, włączając mojego 80-letniego ojca, doświadcza odmłodnienia i
„zastrzyku" energii, praktykując rytuały opisane przez Petera.
F I Z Y C Z N A NIEŚM I cn 43
Techniki regeneracyjne
Pewnego dnia przedstawiono mi Joannę Cherry z Międzynarodowego Sto-
warzyszenia Mistrzów z WyŜszych Wymiarów; stowarzyszenie to ma swoją sie-
dzibę w Mt. Shasta w Kalifornii (USA). Pokazała mi ona prostą technikę stwo-
rzoną w celu zaprogramowania produkcji wszystkich hormonów podtrzymują-
cych, a nie kończących Ŝycie. PoniewaŜ myśl jest mistrzem i ma panowanie nad
materią, gruczoły dokrewne w ludzkim ciele nie są w stanie wspierać czystej
regeneracji struktury komórkowej. Dzieje się tak ze względu na wiarę w
nieuchronność śmierci. Tak dlugo,jak wierzymy, Ŝe śmierć leŜy w naturze
naszych dat, tak dtugo będziemy utrzymywać to przekonanie, pomimo moŜli-
wości bycia nieśmiertelnymi.
Oto prosta metoda przeprogramowania wydzielania hormonów w ciele. Ma
ona szansę powodzenia, jeśli całkowicie uwolnisz się od „śmiertelnej" mental-
ności.
• pogrąŜ się w medytacji/kontemplacji;
• dostrój swoje pola energetyczne oddechem i Światłem;
• wyobraź sobie pochodzący ze Źródła promień Światła, przechodzący przez
12 czakrę; łączy on Jam Jest z twoją Istotą, Światło przechodzi przez inne cza-kry
i dociera do szczytu głowy przez czakrę korony;
• pozwól temu promieniowi złotobiałego Światła wypełnić kaŜdą komórkę twojego
mózgu;
• poinstruuj Światło, by na stałe się tam zatrzymało i pobudziło przysadkę, a
następnie szyszynkę;
• poinstruuj te gruczoły, aby uwolniły się od starego zaprogramowania oraz
przekonań i od tej chwili produkowały tylko hormony wspierające fizyczną
nieśmiertelność;
• poczuj promień Światła idący w rejon gardła, wypełniający kaŜdą jego ko-
mórkę Światłem;
• poinstruuj gruczoł tarczycy w czakrze gardła, by zrobił to samo;
• poczuj lub wyobraź sobie Światło przesuwające się w dół wzdłuŜ twojego ciała i
wypełniające kaŜdą komórkę;
• poinstruuj w ten sam sposób grasicę, nadnercza, trzustkę i gruczoły płciowe.
Podziękuj wszystkim gruczołom dokrewnym za cudowną pracę, którą wykonały
według twoich poleceń, ale stwierdź, Ŝe teraz przyjmujesz stan fizycznej
nieśmiertelności i wymagasz od nich, by wspomagały twoje przekonania w
doskonałej harmonii według twojego Boskiego, doskonałego planu.

R O Z D Z I A Ł S I Ó D M Y
Wielcy nieśmiertelni
Polecono mi, bym do tej ksiąŜki włączyła historie BabadŜi (Babaji) i
St. Germaina oraz fragmenty mojego przekazu o Arkturianach, znanych
na świecie jako Mistrzowie Świetlnych Technologii.
O Arkturianach mówi się takŜe Mistrzowie Nieśmiertelności, poniewaŜ
są oni w stanie przekonstruować strukturę molekularną i na Ŝyczenie przyjąć
formę cielesną. Twierdzą oni, Ŝe „w ciągu najbliŜszych 100 lat cała ludzkość na
Ziemi przejdzie wyłącznie na odŜywianie Boskim Światłem" (cytat z ksiąŜki dr
Normy Milanovic We, The Arcturians - My Ark-turianie). Mój pierwszy kontakt
z Arkturiusem miał miejsce w 1993 roku, krótko po zakończeniu mojego 21-
dniowego procesu. Najpierw był to kontakt telepatyczny, a potem wizualny
(poprzez medytacje na planie wewnętrznych rzeczywistości). Od tego czasu
Arkturius kontaktował się ze mną juŜ wielokrotnie i przeprowadził przekaz
„Droga do serca". Odbyło się to w czasie mojego pobytu w Nowej Zelandii, gdzie
dzieliłam się doświadczeniami związanymi z odŜywianiem się Światłem.
Arkturius skoncentrował się na uzyskiwaniu kontroli nad strukturą molekularną,
którą wszyscy szukający doskonałości muszą osiągnąć.
Arkturius przekazał równieŜ, iŜ tak jak Giri Bala czy Teresa Neumann udo-
wodniły, Ŝe moŜna odŜywiać się wyłącznie Boskim Światłem, tak BabadŜi czy Sai
Baba udowadniają, Ŝe poprzez zdolność dematerializacji i ponownej mate-
rializacji moŜna przejąć całkowitą władzę nad strukturą molekularną ciała fi-
zycznego.
Mistrzowie z WyŜszych Wymiarów mówią, Ŝe odŜywianie się wyłącznie
Światłem, umiejętność dematerializacji i ponownej materializacji, fizyczna nie-
śmiertelność, uzdrawianie przez dotyk, manifestacja (obecność) tylko myślą, a
nie działaniem to naturalne umiejętności, które zdobywamy lub ponownie od-
krywamy, gdy obejmujemy Boga w nas samych.
WIEL CY NIEŚMIERTELNI 45
BabadŜi (Babaji)
Leonard Orr pisze w ksiąŜce Nieśmiertelność, Ŝe podczas gdy większość ludzi,
mówiąc o nieśmiertelnych, ma na myśli tylko Jezusa, to w historii ludzkości
moŜna znaleźć wiele takich postaci. By przytoczyć choćby St. Germaina, Annę
Lee Skarin, Elijaha, Indian Hopi i europejskich alchemików. Nie wszyscy
wybrali pozostanie na planie ziemskim. Jednym, który został, jest BabadŜi.
KrąŜy wiele historii o wielkim, nieśmiertelnym BabadŜi. W okolicach wioski
Herakhan (Indie) uznaje się, Ŝe był on w swoim pierwszym Ŝyciu Mistrzem Jogi,
wygrał ze śmiercią, pozostał w swoim ciele fizycznym i mając tysiące lat,
utrzymuje wygląd dwudziestolatka. Przyjmuje się, Ŝe osobiście instruował Je-
zusa, iŜ moŜe On zmienić swoje ciało w Światło, dematerializować się i po-
nownie pojawiać, starzeć i młodnieć na Ŝyczenie.
Mówi* się, Ŝe BabadŜi zdematerializował swoje poprzednie ciało w 1922 i
pokazał się w obecnym w 1972 roku (niektóre źródła podają 1970 rok). W latach
1924-1958 Ŝył jako jogin w wiosce Dhanyon koło Almory (Indie).
Leonard Orr twierdzi, Ŝe jedną z pierwszych form BabadŜiego był jogin Shi-va,
potem Rama, później Krishna. W 57 roku -jako Goraknath - dał nieśmiertelność
dwóm władcom. Obydwaj są aktywni do dziś - Gopchand w Nepalu i Bhartara
w RadŜasthanie.
Leonard pisze, Ŝe BabadŜi był przewodnikiem Jezusa, lecz pracował równieŜ
z MojŜeszem i Eljaszem. Zostało powiedziane, Ŝe obiecał pozostać na tym planie,
aŜ wszyscy dostąpią oświecenia.
Hrabia de Saint Germain
Warto zauwaŜyć, Ŝe kaŜdy Wielki Nauczyciel lub Mistrz działa na dwóch
poziomach: na planie publicznym, ludzkim, oraz dla Boga i duchowej Hierarchii,
która obecnie nadzoruje ewolucję ludzkości na planecie Ziemia.
Emisariusz Wielkiego Białego Bractwa, pracujący na siódmym Promieniu
Uroczystego Porządku i Magii, znany w rzeczywistościach eterycznych jako
Mistrz Ragoczy, a nam jako hrabia de Saint Germain.
Uznaje się, Ŝe Saint Germain był Józefem, opiekunem Jezusa, oraz Ŝydow-
skim prorokiem Samuelem, a takŜe autorem sztuk Williama Shakespeare'a. Po-
przednimi jego wcieleniami były: Merlin i Krzysztof Kolumb.
W obecnych czasach jest znany ze swojej ksiąŜki The I AM Discoitrses
(Rozprawy o Jam Jest) przekazanej za pośrednictwem Godfre Raya Kinga.
Sławę przyniosło mu teŜ załoŜenie - pod nazwiskiem Francis Bacon -
46 śYCIE ŚWIATŁEM
Stowarzyszenia Wolnych Masonów. Wiadomo równieŜ, iŜ przepowiedział re-
wolucję francuską.
Saint Germain spędził 85 lat w Braterstwie Transhimalajskim i z Mistrzami El
Moryą, Kuthumi i Djwhal Khulem, którzy za pośrednictwem Heleny Bła-
watskiej przekazali oryginalną wiedzę teozoficzną. UwaŜa się równieŜ, Ŝe odegrał
bardzo waŜną rolę w formułowaniu amerykańskiej Konstytucji i Deklaracji
Niepodległości.
UwaŜa się, Ŝe urodził się w 1561 roku i był lepiej znany jako hrabia de Saint
Germain. W Europie jest takŜe znany jako Regent, a jego działalność koncentruje się
na podniesieniu świadomości w tym rejonie. Jako poliglota władał wszystkimi
europejskimi językami. Był teŜ mistrzem szpady i wirtuozem skrzypiec. Posiadał
niezwykły umysł i pamięć fotograficzną.
Legenda opisuje go jako bardzo zamoŜnego i niezaleŜnego mistrza alchemii, bę-
dącego w stanie przemienić metal w wysokiej jakości złoto, które nigdy nie traciło
blasku. W relacjach o Nim wspomina się, Ŝe nigdy nie jadł i nie pił, utrzymując wygląd
czterdziestoparoletniego męŜczyzny. PoniewaŜ jako nieśmiertelny Ŝył bardzo długo,
ciągle aranŜował własną śmierć, a następnie zmieniał toŜsamość.
Współpracując z Archaniołem Zadkielem, uczy ludzkość jak przekształcać za-
kumulowaną przez nas negatywną energię, korzystając i utrzymując Fioletowy Pło-
mień Transmutacji wybaczenia.
Pomaga ludzkości korzystać z 7 Promienia Duchowej Wolności - teraz, kiedy
dokonuje się przejście ludzkości w WyŜszy Wymiar.
Wolności od cyklu Ŝycia i śmierci.
Wolności spełniania woli Matki/Ojca Stwórcy Boga.
Wolności wzniesienia się ponad ziemskie ograniczenia.
Wolności rozpoznawania Boskich Mocy śyciowych.
Wolności dostrzegania Boskich Mocy śyciowych, które są wyrazem Boga w
miriadach zindywidualizowanych form.
Wolności dostrzegania całości, której wszystko jest częścią.
Wolności opuszczania zasłony iluzji, oddzielenia i niewiedzy.
Wolności Duchowej - siódmego stopnia na drabinie oświecenia, która zo-
stanie zagwarantowana, gdy tylko nauczymy się przejawów:
Woli i Mocy,
Mądrości,
Boskiej Miłości,
Czystości,
Uzdrawiania,
Pokoju.
W I E L C Y N I E Ś M I ER T E L N I 47
Joga i niekończące się Ŝycie. Vrishvahan samadhi
(soruba).
Autor: Acharaya Leonard Orr Rają.
NajwyŜszą formą jogi jest nieśmiertelny jogin. Całkowity pan ducha, myśli i
ciała. Nieśmiertelni jogini mogą trwać w stanie ogromnej radości, Ŝyjąc bez
jedzenia i udogodnień cywilizacyjnych, które dla większości ludzi stanowią nie-
odłączne elementy Ŝycia i dobrego samopoczucia. Nieśmiertelny jogin jest wolny -
całkowicie wolny.
Dla ludzi zastanawiających się nad tymi sprawami nieśmiertelny jogin to
cel ludzkiej egzystencji.
Jogini są mistrzami ziemi, powietrza, wody i ognia, mistrzami śmierci, czasu i
przestrzeni. Rozwijają ciała świetlne, które mogą dematerializować, podróŜują
z szybkością myśli i ponownie materializoują się. Jako wielcy filantropi uczą,
dając przykład, a nie organizując wykłady czy pisząc ksiąŜki. Są mistrzami
umysłu i emocji. Ćwiczenia jogi, które prowadzą do śmierci ciała fizycznego, to
tylko cień jogi wiecznego Ŝycia. A przecieŜ joga wiecznie trwającego Ŝycia jest
taka prosta! Kiedy jej doświadczysz, zadasz sobie pytanie, dlaczego sam na to nie
wpadłeś.
Jezus jest najbliŜszym zachodniej duchowości przykładem jogi nieśmiertel-
nych. Spędził on przecieŜ połowę swego Ŝycia w Indiach, gdzie studiował wraz z
nieśmiertelnymi. JednakŜe duszpasterstwo Jezusa na Zachodzie trwało tylko trzy lata i
nie pozostawiło zbyt duŜej wiedzy na ten temat. Wyjątkiem jest tutaj Esseń-ska
Ewangelia Pokoju, która na pewno została napisana po zmartwychwstaniu.
Studiując Biblię przez 22 lata, poznałem juŜ wszystko, co mogłem, i wówczas
ukazał mi się Anioł Pański, mówiąc, bym pojechał do Indii studiować razem z
nieśmiertelnymi. W 1977 roku spotkałem pierwszego nieśmiertelnego jo-gina. Od
tego czasu udało mi się nawiązać kontakt jeszcze z ośmioma. Interesowali mnie
tylko ci, którzy mieli przynajmniej 300 lat. MoŜna mówić o fizycznej
nieśmiertelności, jeŜeli ktoś potrafi utrzymać to same ciało w dobrej kondycji
przez przynajmniej 200 lat.
Joga wiecznego Ŝycia - ćwiczenia uprawiane przez wszystkich joginów, których
spotkałem mają kilka waŜnych zasad. Proszę zauwaŜyć, Ŝe główne zasady nie
działają pobudzająco na intelekt. To po prostu ćwiczenia. To nie jest coś, czego
się moŜna nauczyć. To coś, co naleŜy wykonywać. Są one jak woda, która
wiecznie płynie. Ogień, który wiecznie spala. Wiatr, który stale się prze-
mieszcza. Ziemia, która zawsze się zmienia i odŜywia. Nieśmiertelni jogini

wykonujący te proste ćwiczenia charakteryzują się jasnością umysłu i Ŝyją pełnią
Ŝycia. To podstawa Ŝywotności człowieka. Fizyczna nieśmiertelność jest jakością,
a nie ilością Ŝycia.
UwaŜam, Ŝe ludzka egzystencja bez postawienia sobie celu uzyskania całkowitego
mistrzostwa jest pozbawiona głębszego sensu. Ktoś mógłby powiedzieć, Ŝe badanie
nieśmiertelnych interesuje mnie najbardziej. Zadziwia mnie po prostu, Ŝe ludzie są
zadowoleni z powierzchownego Ŝycia, a potem śmierci.
Vrishvahan jest sanskryckim słowem oznaczającym posiadanie nieśmiertelnego
niezniszczalnego ciała świetlistego, które wedle Ŝyczenia moŜna przekształcać
lub dematerializować i ponownie materializować w ciało ludzkie. Soruba w
języku tamilskim oznacza to samo, tj. posiadanie doskonałego ciała, w którym
duch, umysł i ciało są całkowicie zintegrowane. Podstawowe ćwiczenia, jakie naleŜy
wykonywać, w naturalny sposób rozwijają duszę do tego wysokiego stanu
opanowania ciała. Jednym ludziom moŜe to zabrać kilka lat ćwiczeń, a innym -
kilkaset. Joga Ŝycia wiecznego moŜe być prosta, ale nigdy pobieŜna. Sekrety
wielkich nieśmiertelnych joginów hinduskich są tak proste i oczywiste, Ŝe
filozofowie ich po prostu nie zauwaŜają.
Wieczna Sadhana Shiva Jogi jest wbudowana w hinduską kulturę. PoniewaŜ
urodziłem się w USA i byłem uczniem chrześcijańskiej szkoły ewangelickiej, moŜe
łatwiej mi niŜ osobom urodzonym w Indiach zauwaŜyć rzeczy oczywiste. Miałem
zaszczyt studiowania Shiva Jogi z Goraknathem Babą Haidakhanem. W
Biblii jest on nazywany Aniołem Pańskim, wiecznym Abba Ojcem w ludzkiej postaci
w modlitwie Pańskiej Jezusa. W greckim Nowym Testamencie słowo „Abba" określa
Ojca; jest to podana do wiadomości forma Baby w sanskrycie. Przez 9 lat Jezus Ŝył
w Indiach z BabadŜim, Aniołem Pańskim.
Powietrze, ogień, woda i ziemia są sekretami wiecznego Ŝycia, zdrowia i
młodego ciała. Mantra joga jest sekretem zdrowia mentalnego oraz opanowania
umysłu i emocji.
KaŜdy człowiek na Zachodzie ma doprowadzony do swojego miejsca za-
mieszkania gaz, ciepłą wodę i kanalizację. Większość ludzi korzysta dwa razy
dziennie z kąpieli, co jest teŜ praktyką nieśmiertelnych joginów. Osobiście uwaŜam
za niezbędne kompanie się w cieplej wodzie przez przynajmniej godzinę
dziennie. Ma to na celu zmycie negatywnych zanieczyszczeń energii emocjo-
nalnej, które tworzą się w wyniku uczestniczenia w codziennym Ŝyciu. Ciepła
woda otwiera czakry, oczyszczając je. Zimna woda automatycznie je zamyka.
Zazwyczaj kończę swoją kąpiel, biorąc zimny prysznic.
Długie kąpiele w ciepłej wodzie mentalnie zainspirowały i doenergetyzo-
wało ludzi, którzy później osiągnęli sukces finansowy i stali się milionerami.
WIEL CY NIEŚMIERTELNI 49
KaŜdy człowiek w Indiach, który ceni wieczne zdrowie i młodość nieśmier-
telnych joginów, moŜe zarobić wystarczającą sumę pieniędzy, by kupić sobie wannę i
podgrzewacz do wody. Kiedy wędruję po Himalajach, korzystam z kawałka plastiku
i ogrzewam wodę w metalowym wiadrze; nakładam plastik na skały, tworząc wannę.
UwaŜam kąpiel w gorącej wodzie za najlepszy dar cywilizacji duchowej. Woda
moŜe być równieŜ podgrzana przez słońce (dzięki bateriom słonecznym) lub twoim
dhuni.
Ogromnym sekretem wiecznego Ŝycia jest oczyszczanie energii ciała. Do-
konuje tego codzienna kąpiel. Woda moŜe oczyścić umysł szybciej, niŜ jest on w
stanie zrobić to sam. Chrzest to w chrześcijaństwie symbol oczyszczania wodą.
Codzienna kąpiel jest jej symbolem w codziennym Ŝyciu.
Opierając się na przykładzie Saddhusa z Indii, który mieszkał w dhuni, na-
uczyłem, się doceniać wartość oczyszczania ogniem. Ponadto dzięki doskonałemu
przykładowi BabadŜi (Jogin Shiva Goraknath z Herkhanu) opanowałem
tajemnicę ognia. Biblijny Eliasz jest wspaniałym joginem ognia.
Przypuszczam (choć nie mam pewności), Ŝe zyskałem więcej, śpiąc przy ogniu
kaŜdej nocy i praktykując saddhus, niŜ praktykując yagna. Yagna jest obrządkiem
ognia prowadzonym przez duchownych sanskryckich. Uczestniczenie w tej cere-
monii miało ogromne znaczenie mistyczne dla głębi mej duszy. AŜ do 70 roku
naszej ery religia biblijna opierała się na tym obrzędzie ognia.
Kiedy siedzimy lub śpimy w pobliŜu otwartego ognia, koła energii naszego
ciała przechodzą przez niego, obracając się, i w ten sposób się oczyszczają. Wypala
się wtedy zanieczyszczenie emocjonalne wynikające z funkcjonowania w
dzisiejszym świecie. Śmiertelne bodźce są rozpuszczane przez wspólnie działające
wodę i ogień. Następuje to do momentu, kiedy oczyszczą i wyrównają energie
ciała. To oczyszczanie wodą i ogniem jest ogromnym sekretem wiecznego Ŝycia i
młodości. Ogień i woda tak samo jak jedzenie odŜywiają ciało.
Powietrze oznacza oddychanie. Musimy nauczyć się oddychać zarówno energią,
jak i powietrzem, czyli praktykować pranayamę. Prosta pranayama, którą sam
ćwiczę, jest pranayama noworodków. Dzieci łączą wdech z wydechem w nie-
przerwany rytm. Połączenie wdechu z wydechem jest najprostszą i najbardziej na-
turalną pranayama - pranayama Ŝycia wiecznego. Baba Goraknath nauczył mnie
równieŜ wartościowej techniki trzech oddechów, z uŜyciem jednego nozdrza przy
kaŜdym oddechu. Codzienne ćwiczenia utrzymują nasze nadi w czystości.
W 1974 roku zainicjowałem w USA ruch o charakterze duchowym zwany
rebirtingiem [rebirth - ponowne narodzenie się; przyp. tłum.], który sponta-
nicznie rozwinął się, docierając do ponad 10 milionów osób na całym świecie.
Rebirting oznacza wykonywanie pranayamy podczas relaksowania się, leŜąc
 50 ś YCIE ŚWIATŁEM
w cieplej wodzie w wannie. Rebirting oznacza t^Ŝe rozwiązanie cyklu narodzin
i śmierci, uwolnienie duszy i ciała od urazu związanego z narodzinami oraz od
impulsu śmierci. Oznacza stawanie się świadomy111 wyrazem Ducha Wiecznego oraz
włączanie swojego ciała fizycznego w świadome Ŝycie Wiecznego Siebie.
BabadŜi pewnego razu odniósł się do rebiftmgu jako do nowej jogi. Intuicyjna
energia oddychania w kąpieli jest cenną praktyczną jogą.
Ziemska joga oznacza opanowanie jedzenia, spania i pomyślności. Istnieje
kilka podstawowych zasad. Są to: post i powstrzymame si? °d przyjmowania
napojów takich jak mleko czy sok, picie tylko czystej wody w dzień postu (jeśli
jesteśmy w stanie to zrobić), wstawanie kaŜdego dnia przed wschodem słońca i
efektywny system ćwiczeń.
Biblijni nieśmiertelni - MojŜesz, Eliasz i Jezus - pościli przez 40 dni (nie przyj-
mując równieŜ wody). Nieśmiertelny jogin moŜe obyć się latami bez jedzenia i
picia. MoŜemy podczas pełni księŜyca opanować sen poprzez nie zasypianie na tyle
długo, na ile jest to moŜliwe, i wstawanie kaŜdego dnia przed wschodem słońca.
Spanie jest śmiercią. Powodzenie oznacza tworzenie pomysłów, towarów i usług
wartościowych dla innych oraz dla nas samych. Dobrobyt przychodzi w naturalny
sposób, kiedy słuŜymy innym. Otrzymujemy pieniądze od innych, gdy dajemy im
pomysły, towary lub usługi, za które chcą zapłacić.
Wspaniałą jogą dla wieku kali yuga jest karma joga. Saddhus tego wieku
pracuje częściowo w zwykłym świecie, a część czasu spędza w pustelni, od-
osobnieniu.
Karma joga - cała praca -jest takŜe pustelnią. Prawdziwą pracą w świecie
jest dharma - sadhana. Bóg mówi: „Praca jest naboŜeństwem". JednakŜe nie mo-
Ŝemy przeŜyć na tym świecie bez praktyk duchowych. Ludzie szybko tracą zdrowie i
ciała w tym „oszalałym na punkcie pieniędzy Ŝyciu", jeśli nie praktykują
duchowego oczyszczania za pomocą ziemi, powietrza, wody i ognia. Post, od-
dychanie, kąpiele i oczyszczanie za pomocą ognia oczyszczają ciało emocjonalne i
uzdrawiają ciało fizyczne.
Kiedy niewystarczająco oczyszczamy się, moŜemy „dorobić się brzucha guru".
Nadmiar zanieczyszczeń energetycznych gromadzi się w czakrze splotu sło-
necznego, tworząc brzuch guru - moŜna to równieŜ nazwać tłuszczem psy-
chicznym lub zanieczyszczeniami energii emocjotialnej.
WyróŜnia się osiem podstawowych ćwiczeń jogi Ŝycia nieśmiertelnego.
Wszystkie one odŜywiają i oczyszczają naszą energię Ŝyciową, naszą duszę i
£iało oraz tęczową aurę ciała.
Oddychanie, ogień, kąpiele, opanowanie potrzeb związanych z jedzeniem
oraz praca - to pięć elementów, które dają władzę *iad ciałem. Ciało jest ziemią,
W I E L C Y N I EŚ MI ER TEL N I 51
powietrzem, wodą, ogniem i umysłem. Shiva Samhita stwierdza: „Energia i myśl
najpierw stworzyły powietrze, potem ogień, wodę i na końcu ziemię".
Mantra joga przynosi najwyŜsze opanowanie umysłu. BabadŜi nauczył mnie, Ŝe
om namaha shiviaja jest mantrą Maha. W języku hebrajskim czyta się to od tyłu:
yava shim omen - oznacza to umiarkowaną dietę. Widzę równieŜ korzyści
płynące z kilku innych mantr: bhole baba kijai, on maha mrjitenjai, jai ma-ha
maya ki oraz om Jesus Christjai Jesus Christ.
Szóstą zasadą jest łaska. Łaska następuje wtedy, gdy nasza miłość do Boga
spotyka się z Boską miłością do nas. Łaskę Ŝycia wiecznego moŜna wyrazić na-
stępującą myślą: „Obecnie Ŝyję i dlatego moje Ŝyciowe impulsy są silniejsze od
moich impulsów śmierci. Tak długo, jak będę wzmacniał moje impulsy Ŝyciowe i
osłabiał impulsy śmierci, będę Ŝył, pozostając młodym i zdrowym".
Musimy nauczyć się spoczywać w rękach Boga - naszego Źródła.
Praktyki duchowego oczyszczania dają nam więcej witalności, a łaska Ŝycia
utrzymuje nas przy nim, podczas ich wykonywania.
Ósmą zasadą jogi Ŝycia wiecznego jest szacunek dla świętych. Oznacza to
uczenie się od wspaniałych nieśmiertelnych joginów, którzy utrzymują ciało
zdrowym i młodym przez ponad 300 lat. Największym przywilejem Ŝycia jest
spędzanie z nimi czasu. Jedną z rzeczy, której nas uczą, jest znajdowanie Boga w
kaŜdym człowieku, a szczególnie w tych nam najbliŜszych jak rodzina czy
przyjaciele.
Arkturianie. Przekaz od Arkturiusa. „Dostęp do serca".
„Witam was ukochani Światła. Mówi do waszego zgromadzenia Arkturius.
NieprawdaŜ, Ŝe tak łatwo moŜna zrozumieć, Ŝe jeden spośród nas ma moc prze-
noszenia się poza wymiary i w ich obrębie, poza przestrzeń i czas?
Podzieliliśmy się z waszym zgromadzeniem wiedzą, Ŝe wasza Istota potrafi
wyrazić wszystkie wymiary, Ŝe jesteście połączeni ze Źródłem Tworzenia, Ŝe
wszystkie istoty narodziły się poprzez ogień, energię i miłość Matki/Ojca Boga
Stwórcy. Macie w sobie zrozumienie i wiedzę, Ŝe nie jesteście oddzieleni od siebie
oraz Ŝe Matka/Ojciec Bóg Stwórca nie jest gdzieś poza nami, lecz w kaŜdym z nas.
Gdzieś w was samych pojawiło się na moment zrozumienie. Ci, którzy mają
większą wiedzę na ten temat, zdają sobie sprawę, Ŝe przeniesienie w inny wymiar i
dostęp do większej części wiedzy leŜą w ich zasięgu.
JuŜ zrozumieliście, Ŝe jesteście Mistrzami, współtwórcami, a we współtwo-
rzeniu moi drodzy następuje tworzenie. Koncentrując się, moŜecie wytworzyć
 52
śYCIE ŚWIATŁEM
doświadczenie, którego pragnie wasze serce. Po prostu kaŜdego dnia skoncen-
trujcie się, by dać sobie, swojemu ciału fizycznemu, kąpiel czy prysznic we-
wnętrznego Światła. W ten sposób sami staniecie się Światłem.
Pojmijcie bezmiar świadomości. Świadomość, Ŝe ja - Arkturius -jestem zin-
dywidualizowany, ma znamię wiedzy, ale jest to ta sama świadomość, która jest w
bezmiarze Wszystkiego Co Jest oraz w was samych.
Moja świadomość juŜ dawno zrozumiała nasz system gwiezdny. Pewien
aspekt mojej istoty nadzoruje to, co rezonuje promienie energii z serc w całym
naszym systemie. Pewien aspekt mojej świadomości został przywołany przez
Światło Boskiego Jam Jest waszych zgromadzonych tutaj serc. Macie w wa-
szych sercach pragnienie poznania energii Arkturian.
Świadomość jest elastyczna. Zarządza nią myśl - Boska Inteligencja, która się
w niej znajduje. Pragnienie, by przejść do stanu Wszechwiedzy. Jest to moment,
kiedy będące w was Światło obudzi się, by umoŜliwić wzniesienie się waszej
percepcji i skoncentrowanie się w tej podróŜy na ponownym połączeniu się
gdziekolwiek pragniecie. Jeśli zapragniecie być jeszcze raz w systemie Syriu-sza,
musicie po prostu tego chcieć.
MoŜna to porównać do sytuacji wędkarza, który zarzuca wędkę w bezmiar
oceanu. Wtedy haczyk i cięŜarek są daleko od brzegu, lecz jest zamiarem węd-
karza, by tak daleko je zarzucić, i właśnie ten jego zamiar stwarza moŜliwość.
Tak samo się dzieje, gdy przenosicie swoją świadomość przez galaktyki i
światy, z jednego wymiaru w drugi. Macie pewien zamiar i koncentrujecie się na
rzeczy, którą chcecie osiągnąć i dokąd chcecie pójść. Tam będzie aspekt waszej
świadomości, który w ten sposób nadejdzie. Aspekt ten jest podobny do haczyka i
cięŜarka. Ma swoją wagę, by wejść do morza energii, która znajdzie się tam, gdzie
ją skierujecie. To moc waszych myśli, koncentracji i zamiaru przenosi ją przez
czas i przestrzeń.
Takie są wasze podróŜe, wasze między wymiarowe wojaŜe. Pragnienie i roz-
poznanie, Ŝe tak naprawdę jesteście Istotami wielowymiarowymi. Myśl i wiedza
dadzą impuls waszej energii do poruszania się do przodu i do tyłu. Nastąpi to, gdy
o tym pomyślicie. Sami moŜecie zdecydować, czy będziecie ćwiczyć to, czego się
uczycie, czy będziecie myśleć o sobie jako istocie o ograniczonych czy
nieograniczonych moŜliwościach.
OtóŜ nasz system gwiezdny, moi drodzy, jest systemem Bytów Z WyŜszych
Wymiarów. Wszystkie byty, które poruszają się w obrębie pól energii zwanych
systemem Arkturiańskim, rozumieją Boskość w nich samych i wokół nich. Ro-
zumiemy moc umysłu, który tworzy, i zrozumieliśmy zło, które było wyrzą-
dzane, kiedy umysł był wypełniony nieczystościami. Kiedy poprzez ćwiczenia
W I E L C Y N IE Ś MI ER T EL N I 53
umysł skoncentrował się na czystości efektów tworzenia Matki/Ojca Boga, wtedy
wznieśliśmy się do WyŜszego Wymiaru.
:;. Zrozumieliśmy, Ŝe mogliśmy rozpalić Światło Boskiego Istnienia w nas sa-
mych, pozwalając mu rosnąc w naszych strukturach komórkowych i tworząc
nową matrycę energetyczną - nazywacie to Ciałem Świetlistym - oraz roz-
puszczając strukturę molekularną form stałych i tworząc z niej Światło. Doko-
naliśmy tego wiele wiele lat temu. Stało się to wyzwaniem dla bytów na waszej
planecie w tym punkcie waszego czasu linearnego.
,- PodróŜ, którą opisuję, przebyliście juŜ wcześniej. Nadal posiadacie pamięć
komórkową tego, co się stało, kiedy byliście Istotami odŜywianymi eterem, z
wyŜszych planów, z Uniwersalnej Mocy. Zmieniła się wtedy baza, z której jesteście
zbudowani - z krzemu w węgiel. W chwili obecnej odwracacie ten proces, a
kiedy zostanie on zakończony, to ponownie staniecie się czystą energią
substancji krzemowej.
Z tej samej substancji zbudowane są wasze kryształy. Istoty refrakcjonowa-ne
w tych promieniach energii, znanych jako kryształy, mają nieograniczoną moc.
Są one przewodnikami tej energii. Oświecają one wielkie miasta, doprowadzając
tam promienie energii do wielkiej harmonii i wyrównania, a myślo-ksztaity wielu
indywidualnych promyczków świadomości i energii, znajdującej się w wyŜszych
rzeczywistościach, do zgodności z Boską Mocą. A kluczem dostępu do wyŜszych
rzeczywistości, moi drodzy, jest po prostu pragnienie w waszych sercach.
UwaŜam za interesujące obserwowanie waszego systemu planetarnego. Wielu z
was bada nowe źródła energii: poprzez fuzję, rozszczepienie, podział atomu do
pragnienia zbadania przestrzeni. Obserwuję tworzenie metalowych pojazdów. OtóŜ
kaŜda cywilizacja, która pracuje z pojazdami skonstruowanymi z metalu, jeszcze nie
zrozumiała, Ŝe matryca Boskiej energii znajduje się w nich samych.
Mówię tutaj o pojazdach ze Światła - to co wy nazywacie Mer-Ka-Ba, to
jest równieŜ moc myśli poza waszymi Mer-Ka-Ba, które stworzyła Boska Inte-
ligencja. To jest tak jak podłączenie się do wewnętrznej matrycy Boskiej energii,
dającej wam wolność dostępu do wszystkich wymiarów, a zarazem moŜliwość
nieskrępowanego podróŜowania.
Stanie się tak jednak dopiero wtedy, kiedy naukowcy, fizycy, zaczną się otwierać
na Boskość w nich samych. To ona pozwoli im stworzyć pojazdy Światła i
poruszać się poza technologicznymi ograniczeniami, które są obecnie badane.
Dary są bardzo proste, lecz wy wpadliście w pułapkę planu fizycznego na
tak długi czas, Ŝe juŜ zapomnieliście o tej prostocie. CzyŜ nie zostało powie-
dziane, Ŝe to dzieci stworzą niebo i je odziedziczą? Ma to znaczenie symbo-
54 ś YCIE ŚWIATŁEM
liczne, moi drodzy. To symbol obejmowania przez rodzaj ludzki niewinnego
dziecka w samym sobie.
NaleŜy zrozumieć prostotę bycia kluczem. Zrozumieć, Ŝe jest to czystość
serca i zdolność bezwarunkowego wzajemnego kochania. śe Nauka WyŜszego
Światła jest zwyczajnie zdolnością przemieszczania energii w waszych ciałach,
energii Światła oraz Miłości i to właśnie da wam impuls, podłączy was do na-
stępnego wymiaru.
W głębi waszych serc wiecie o tym, Ŝe juŜ tam kiedyś byliście. Przynosi to ze
sobą zdolność wszystkich bytów do Ŝycia w szacunku i dostępie Światła do ich
wnętrza, bez względu na fizyczną manifestację.
W systemie Arkturiańskim wszystkie byty wyglądają tak samo. Nie pragniemy
być rozpoznawani na poziomie, do którego się dostrajamy, tak jak to robimy na tym
zebraniu, do emisji energii, emisji sygnałów Światła i Miłości, która jest wysyłana
z wnętrza serca. Nie skupiamy się na waszej formie fizycznej, lecz czytamy
energetyczne wzorce Światła, głębię Miłości, która przychodzi z głębi serca. CzyŜ
nie serce jest drogą dostępu do WyŜszych Wymiarów?
W waszym systemie Arkturianie teŜ kontynuują swoją wsteczną ewolucję do
pełni swojego bytu. Teraz jest to system pięciowymiarowy. Zaczyna on przesuwać
się do wyŜszej oktawy na granicę piątego i szóstego wymiaru. W nie-
ograniczony sposób współpracujemy z Mistrzami z WyŜszych Wymiarów i innymi
Bytami Światła, które poruszają się w obrębie wszystkich innych wymiarów, jakie
mogą być wyraŜone.
MoŜemy się porozumiewać w nieograniczony sposób - telepatycznie lub ko-
rzystając z języków Światła, które są poza waszymi telepatycznymi wdruko-
waniami myśli. Języki Światła pozwalają nam rozpoznawać wibracje Światła
wysyłanego przez kaŜdą pojedynczą duszę i kaŜdą pojedynczą jednostkę świa-
domości.
Przechodząc z piątego wymiaru do szóstego i siódmego, świadomość prze-
chodzi ze stanu indywidualnej odrębności do świadomości mas i działa w jed-
ności i harmonii ponad indywidualnością.
Wasz system planetarny, znajdujący się na poziomie trzecim i czwartym, to
zbiór odrębnych świadomości zamkniętych w swej ograniczonej formie i pro-
wadzonych przez ego oraz niŜszy umysł. Teraz zaczynają się w was budzić naj-
wyŜsze wartości - nieograniczona natura waszej istoty.
Zaczyna się w was budzić świadomość, Ŝe nie jesteście tylko jednostkami, ale
wspólnotą, grupą. Uczycie się grać tak harmonijnie, jak to się dzieje w orkiestrze.
Choć nadal jesteście oddzielnymi instrumentami, to i tak juŜ ogromna zmiana na
waszej planecie.
W I E L C Y N I EŚ MI ER T EL N I 55
Uczycie się dostrajać, wspólnie harmonizować waszą energię. Jest to pieśń,
którą naleŜy zaśpiewać. Melodia, którą na Ziemi naleŜy zagrać.
Tak duŜo czasu spędziliście na osądzaniu innych, zgadzacie się ze mną?
Wśród stwierdzeń: „to jest jedyny sposób, to jest mój sposób, musisz to zrobić po
mojemu, bo jeśli nie, to zostaniesz ukarany..." To nie działało, prawda? Ta
postawa wzajemnego osądzania się wytworzyła jedynie podział i ból.
Obecne tutaj zgromadzenie jest zgromadzeniem jedności serc, które pragną
pokoju wewnątrz i wokół nich. Serc, które pragną jeszcze raz poznać wielkość i
nieograniczoną naturę waszego bytu.
JuŜ to ćwiczyliście, prawda? Częstokroć w nocnych rzeczywistościach,
uwolnieni od waszych ciał fizycznych podąŜacie po naukę i wiedzę do WyŜ-
szych Wymiarów Światła i innych systemów planetarnych. I teraz pamiętacie to
lepiej. Wracając do swych ciał fizycznych, macie często wraŜenie, Ŝe jesteście
gdzieś indziej.
A przecieŜ istniejecie w kaŜdym wymiarze, który jest wyraŜany. Z kaŜdym od-
dechem coraz lepiej poznajecie waszą Boskość. Będzie tak do momentu, aŜ to sobie
uświadomicie. W kaŜdym wymiarze, który moŜna wyrazić, macie moc poruszania
się bez ograniczeń za pomocą koncentracji oraz siły intencji waszych myśli.
Czy wiedzieliście moi drodzy, Ŝe aby pojąć wasze Wzniesienie się Do WyŜ-
szych Wymiarów, musicie tylko nakazać to samym sobie mocą jednej skon-
centrowanej myśli. NaleŜy po prostu zanucić w swoim sercu i duszy z pomocą
siły intencji, Ŝe:
„Jam Jest Bytem z WyŜszych Wymiarów Nieskończonego Światfa i
Nieskończonej MHości!"
I takimi się staniecie!
W zasadzie nic innego nie musicie robić. Poza tym ta gra przynosi radość,
prawda? Jest to proces ponownego odkrywania.
MoŜe jest ktoś, kto chciałby się czymś podzielić lub zadać pytanie, zapra-
szamy do uczynienia tego, ukochani Światła.
Jakie macie doświadczenia z bilokacją i (deportacją?
Byty takie jak ja nie posiadają formy fizycznej, więc nie mają potrzeby bycia
w dwóch miejscach jednocześnie czy teŜ teleportowania się. Nie musimy zatem
manipulować naszą strukturą molekularną. Kiedyś mieliśmy przyjemność
posiadania fizycznych wcieleń, ale teraz nie wybraliśmy juŜ tej moŜliwości.
Nasze byty, nasze pola energetyczne są zręcznie kierowane przez uniwersalne
wyraŜenia zamiaru samą myślą, która przynosi natychmiastowy skutek.
56 śY CIE ŚWIATŁEM
Zrozumiałem, Ŝe aspekt mojej świadomości znajduje się wewnątrz wszystkich
atomowych struktur, przestrzeni i czasu, a takŜe Ŝe jesteśmy Wszystkim Co Jest
i Energią Twórczą. Poprzez skupienie myśli moŜemy jednak zgromadzić
promienie energii Światła i stworzyć określoną formę oraz wymieniać się
wiedzą między bytami.
W systemie Arkturiańskim moŜna przyjąć „ciało", które jest bardzo drobne i
delikatne, lecz kiedy materializujemy się w waszej rzeczywistości, moŜemy
przyjąć, jeśli jest to niezbędne, by się z wami skontaktować, formę aniołów. Ale
wróćmy do zasadniczego pytania...
Rozumiemy, Ŝe w przypadku waszych bytów wielu z was koncentruje się na
formie fizycznej, a nie na waszej wielowymiarowej naturze. Czy teraz pamię-
tacie, Ŝe macie zdolność dematerializacji, teleportacji i Ŝe wasze ciało fizyczne
nie jest niczym ograniczone?
Kiedy zmienicie waszą matryce energetyczną, a co za tym idzie świadomość,
oraz przyjmiecie więcej wyŜszej wiedzy na temat swojego braku ograniczeń, wtedy
będziecie w stanie bez przeszkód wchodzić i wychodzić z ciała fizycznego, nie
zajmując się jego formą fizyczną. Jeśli wasza moŜliwość koncentracji jest ograni-
czona, to ciało fizyczne będzie was zamykać w swoich ciasnych ramach.
Wiedza i zrozumienie faktu, Ŝe zgodnie z waszą wolą moŜecie oderwać się od
waszej fizyczności, pomogą wam w nauce narzędzi i technik podniesienia
świadomości, co w waszym rozumieniu jest bilokacją.
Świetlne Byty tej planety, które wcieliły się w Samego Chrystusa, wynosząc go
na szczyt, mają nauczyć i pobudzić serca wielu z was.
Wielu z was, zrozumiawszy moŜliwość poruszania się poza formą fizyczną, nie
zdecyduje się pozostać w ziemskiej rzeczywistości, poniewaŜ nie ma juŜ na ziem-
skim planie wielu rzeczy, których nie doświadczyli w tym lub w innych wcieleniach.
Wielu, zaczynając rozumieć, Ŝe siłą umysłu moŜna dokonać bilokacji, zrobi
to, by uzyskać dostęp do WyŜszych Wymiarów i zbadać, co zostało przez nich
zapomniane. To wszystko.
Kiedy juŜ wzniesiemy się do Światła, czy musimy być caty czas skoncen-
trowani na zamiarze?
Światło nie ma granic, Światło jest mocą Boga. ZauwaŜyłem, Ŝe wielu za-
czynających działać chciałoby poznać szczegóły przebiegu tego procesu. Kon-
trola, prawda?
Kochani, jest to proces poddania się, zaufania. W swoim mistrzostwie potrze-
bujecie tylko jasności koncentracji, jasności intencji. Jako Mistrzowie moŜecie
chcieć, aby coś powstało na tym planie. Później wystarczy tego oczekiwać!
WIELCY NIEŚMIERTELNI 57
Jeśli waszym pragnieniem jest tylko ponownie obudzić się w Bogu, przynieść
BoŜe Światło i Miłość do kaŜdej komórki waszego istnienia, zarządźcie to! Jak to
zrobić, właśnie tak! A „produktem ubocznym" tego stanu, moi drodzy, jest ponowne
osiągnięcie najwyŜszego poziomu - sposób nie jest istotny.
Czy mógłbyś omówić znaczenie Wzniesienia w WyŜsze Wymiary, zmiany,
którym podlegamy?
Wzniesienie jest stanem bycia, stanem doskonałości, która pozwala na po-
ruszanie się w kaŜdym paśmie energii i w kaŜdym wymiarze. Jest to zrozumienie
całej natury waszego Ja. Jest to ponowne bycie wypełnionym Światłem jako
aspektem Boga w was.
Wiele istot stale się wznosi. Jeśli wznosisz się z jednego wymiaru, przenosisz
się do następnego. Przypomina to przechodzenie róŜnych stopni zaawan-
sowania:'od przedszkola poprzez liceum po uniwersytet.
Kiedy tak stopniowo wznosicie się, wracacie w Boskie ramiona jako całko-
wicie połączony punkt świadomości, który juŜ nim nie jest, gdyŜ gubi się w bez-
kresie wszystkiego Co Jest. Jest to wasz prezent za postępy w nauce.
MoŜe trochę więcej informacji na temat zmian, które są z tym związane?
Zmiany, kochani. Czwarty wymiar jest ostatnim, w którym potrzebujecie
ciała, gdzie nosicie waszą świadomość otoczoną formą fizyczną. Kiedy prze-
nosicie się do matrycy energii piątego wymiaru, tworzycie ciało, tylko jeśli
chcecie. Przechodząc z trzeciego do czwartego wymiaru, droga dostępu jest dla
was wolna.
Obecnie koncentrujecie się na swojej formie w tym wymiarze, lecz macie świa-
domość drogi dostępu i osiągnięcia innych wymiarów. Kiedy będziecie w wy-
miarze piątym, będzie na odwrót. Skupicie swoją świadomość na piątym wymiarze z
dostępem wstecz do wymiaru czwartego i trzeciego - tak jak was poprowadzi serce,
wasze kontrakty i rola słuŜebna. Dla kaŜdego wymiaru istnieją takie umowy
kontraktowe z Boskością.
Kiedy będziecie w piątym wymiarze, zaczniecie osiągać dostęp do wyŜszych
wymiarów, który macie równieŜ teraz. Mistrzowie z WyŜszych Wymiarów, a do-
kładnie z siódmego, uzyskują dostęp wstecz do róŜnych rzeczywistości, dostrajając
się do róŜnych masowych rzeczywistości tworzonych przez kaŜdy wymiar.
Rzeczywistość masowa tego wymiaru opierała się na poczuciu oddzielenia od
siebie bytów, ich ograniczonych osądach i dysharmonii. Zmienia się to wraz z
wyŜszymi energiami i pragnieniem we wszystkich sercach, by wprowadzić
nową formułę istnienia.
58 śYCIE ŚWIATŁEM
W piątym wymiarze wszystko dzieje się
natychmiast poprzez działanie myśli. Jak tylko pomyślisz - tak się staje. Jeśli
chcesz odwiedzić świątynię, ona staje tam na prawo. To co pomyślisz -
manifestuje się. Musi jednak panować dyscyplina myśli, uniwersalne
rozpoznanie harmonii, wiedza o Bogu Jam Jest i jej wyrazie we wszystkich
Istotach, tak by nikt nie został zraniony, by wszystko działo się jak najlepiej. Na
tym planie wyrazu moŜna mieć ciało, jeśli jest ono potrzebne. Nie ma takiego
zjawiska jak bilokacja czy dematerializacja. Dla wszystkich jest myśl, która
nieprzerwanie istnieje.
Znajduje się tam energia bezwarunkowej Miłości i jeszcze ekscytacja, rozpo-
znawanie pragnienia, by widzieć kaŜdą istotę w kaŜdym momencie w objęciach
Boga Jam Jest. Dla bytu jest Bycie teraz, my rozumiemy ten poziom ekspresji.
W szóstym wymiarze następuje kontynuacja procesu stawania się coraz bar-
dziej czystym punktem wyrazu energii tworzenia.
Czy moŜesz wyjaśnić róŜnicę pomiędzy śmiercią fizyczną, przejściem w
WyŜszy Wymiar a przejściem w WyŜszy Wymiar w tym ciele?
To naturalne. Tam, skąd pochodzimy, na naszym planie wyrazu, umieranie
jest tak naprawdę „starym kapeluszem". Wiemy, Ŝe stworzyliśmy ciało, więc
moŜemy je rozłoŜyć i stworzyć ponownie - wedle Ŝyczenia. Wy staliście się tak
przywiązani do swojej formy fizycznej, poniewaŜ nie rozpoznajecie nieograni-
czonej natury waszej Boskiej istoty i jej moŜliwości.
Jeśli jednak rozpoznacie ją, moi drodzy, będziecie mogli na Ŝyczenie przyjąć
jakąś formę lub ją opuścić. Jeśli zaŜyczycie sobie być skandynawską blondynką,
będziecie nią. JeŜeli zapragniecie być wysokim Murzynem, będziecie nim. Dla
zabawy, tak jak zmieniacie ubrania.
Wasze ograniczenie to konsekwencja kurczowego i zawziętego trzymania się
formy fizycznej. Na waszym planie proces narodzin jest duŜo trudniejszy od umie-
rania. To po prostu karmiczne konsekwencje i umowne rozumienie śmierci...
MoŜna być, jak na przykład wasi buddyści, przebudzonym na tyle, by zrozumieć
nieśmiertelność duszy. Wielu buddystów czuje, Ŝe ciało fizyczne jest nieistotne, a
dusza wieczna. Jednak, gdy ktoś naprawdę osiągnął mistrzostwo, nie moŜe
utrzymać pól energetycznych formy fizycznej, która gości w sobie ów aspekt waszej
świadomości.
Po śmierci moŜecie przenieść się do częstotliwości WyŜszych Wymiarów i
dokonać wzniesienia. Dzieje się tak, poniewaŜ na tym planie istnieje wystar-
czająca ilość energii mocy budujących, aby wystrzelić całą matrycę energe-
tyczną na następny poziom. Dotyczy to nieposiadających ciała i związanych z
tym planem oraz posiadających wcielenie.
W I E LC Y N IEŚMIER TELNI 59
Wzniesienie do WyŜszych Wymiarów w
tym ciele jest po prostu wyrazem panowania nad nim i zrozumienia, Ŝe jeśli masz
umowę, by zostać tutaj na pewien czas, musisz utrzymać swą formę fizyczną w
najlepszej kondycji. Kiedy twoja umowa wygaśnie, to zabierzesz swoje ciało do
Światła. Musisz zatrzymać wzór pamięci, matrycę energetyczną ciała,
przechować go w rzeczywisto-ściach eterycznych i kiedy będzie to potrzebne,
zabrać ponownie swój „kostium", tę wizualną koncepcję molekularną.
Święta Maria, która do wielu z was przychodzi, jest bytem lśniącego Światła,
złotym Światłem pól energetycznych. Pracuje z Anielskimi Bytami i jest ich
Matką. Ona zatrzymała swoje wdrukowanie, wizję poprzedniego wcielenia na
tym planie, poniewaŜ kiedy ubierze swój kostium wizerunku molekularnego,
trafia do waszych serc.
Gdyby przyszła jako mały, zielony, owłosiony potworek o czerwonych
oczach, ludzie nie powiedzieliby: „O, to jest święta Maria". Kiedy jednak przy-
chodzi ze swoją anielską twarzą, w błękitnym ubraniu, wszyscy wołają: „O Święta
Mario, rozpoznaję twój wizerunek!"
Kochani, tak się dzieje równieŜ z tym, którego znacie jako Pana Sanandę.
Jego świadomość jest bezkresna. To nie Sananda wcielił się w postać Jezusa,
lecz jego aspekt, który utrzymywał wibracje na najwyŜszej, najdoskonalszej czę-
stotliwości. Dlatego osoba zwana Jezusem mogła być wykorzystana jako Święty
Graal przez wszystkie WyŜsze Wymiary. Celem było wykonanie wdruko-wania
w tamtym czasie na waszej planecie, przekazanie wiadomości.
Ta Istota miała indywidualną świadomość, kontynuowała własną ewolucję,
ale słuŜyła Wielkiej Przyczynie - Pierwszej Przyczynie, podtrzymywana przez
ten promyczek Pana Sanandy. Kiedy Pan Sananda pokazuje swój wizerunek, to
pokazuje wizerunek Chrystusa, Pana Jezusa. Pozwala to trafić do ludzkich serc.
PoniewaŜ dokonuje się w nas teraz wiele zmian - większość z nas wpro-
wadza do ciota więcej Światła - czasami doświadczamy, Ŝe w niektórych dzie-
dzinach dochodzi do konfliktu z naszym ego. Czy mógłbyś nam dać kilka prak-
tycznych rad, co zrobić, by nasz intelekt nie kłócił się ze sobą i nie uciszał pewnej
strony nas samych.
Po prostu pozwól mu działać, drogie dziecko światłości. Poznałeś juŜ wielki
ból, prawda? To ciało nosi w sobie pamięć olbrzymiego cierpienia. Wiele ciał jest
w tym stanie - stanie przestraszonego dziecka. To nie jest wasze ciało fizyczne,
moi drodzy, ale pole energii, w którym przewaŜa ciało emocjonalnie.
JednakŜe ciało emocjonalne ma pełne zrozumienie i zdolność czucia kaŜdego
doświadczenia w kaŜdym wcieleniu. To umysł kieruje pracą, ręka w rękę
60 ś Y C I E ŚWIATŁEM
z ego. Przesuwa się do matrycy energetycznej, gdzie musi zaprzestać kontrolo-
wania, gdzie niŜszy umysł musi przejść do wyŜszego Boskiego wyrazu.
Dlatego teŜ ciało emocjonalne oraz ego czują się trochę niepewnie w sytuacji,
która następuje, zastanawiając się, czy ich moc i pozycja są w jakikolwiek sposób
przywłaszczane. Zwyczajnie pokochaj kaŜdy aspekt siebie. JeŜeli te lęki pojawią
się, moŜesz zaprogramować swoją wyŜszą wiedzę, powtarzając, Ŝe: „podąŜam
bezpieczny/a w radości, harmonii i teraz bezpieczny/a wstępuję w nieznane",
czyli wiedzę, Ŝe niewiedza jest takŜe znana, moŜe jeszcze nie twojemu bankowi
świadomej pamięci, moŜe jeszcze nie została uwolniona.
Jest to sprawa wzmacniania samego siebie miłością. Kiedy rosną obawy, od
razu je poznawaj. Pamiętaj, Ŝe dano wam teraz moŜliwość wyjścia poza strach,
zmierzenia się z nim, wiedząc, Ŝe jesteście bezkresnymi, nieograniczenie ko-
chającymi Istotami, Ŝe moŜecie bezpiecznie wejść w swoją własną Boskość.
Mam pytanie dotyczące wibracji. Ostatnio ćwiczyłem wibracje holistyczne.
Zastanawiam się, jakie są wyŜsze arkana wibracji, które generujemy w naszym
ciele. Czy warto je ćwiczyć?
Mój drogi, gdziekolwiek poprowadzi cię twoje serce -jest to waŜne dla ciebie.
Stanowisz wyjątkowy wzorzec energii i kiedy podąŜysz za twoim we-
wnętrznym przewodnikiem, da ci to dodatkowy odcień czy smak, jeśli tak to
moŜna określić.
Tak więc jeśli twój wewnętrzny przewodnik mówi ci, abyś coś zrobił - zrób
to, poniewaŜ pomoŜe ci to objąć swoje własne pole energii, a obejmując je, po-
dzielisz się nim z innymi, których swoją osobą przyciągasz.
Zrozumcie kochani, Ŝe istnieje podwójny proces: istnieje wasz własny rozwój
oraz wasz rozwój planetarny. Pracujecie w połączeniu z masową matrycą
energii. Tak więc jeśli sami się zmieniacie, to zmieniacie takŜe innych.
PoniewaŜ zostaliście poprowadzeni, by zagłębiać się w takie zagadnienia, to
pracą, która doskonali waszą częstotliwość, przenosząc was w wyŜsze często-
tliwości, jest po prostu energetyczne zezwolenie sobie na otwarcie drogi dostępu
dla ciała świetlistego, aby nałoŜyło się ono na wasze ciało.
Wielu z was posiada blokady w swoich obwodach elektrycznych. Stanowią
one konsekwencję braku zezwolenia i niezrozumienia potrzeby swobodnego
przepływu energii, a takŜe pochodzą z poprzednich wcieleń, które spowodowały
duŜo bólu i cierpienia.
Dlatego, jeśli jesteście prowadzeni, ukochani światła, przez wasze we-
wnętrzne wołanie, aby czegoś dokonać, to wiedzcie, Ŝe jest to dar. Coś, co po-
zwoli wam jeszcze bardziej udoskonalić się i zharmonizować. NaleŜy jednak
WIELCY NIEŚMIERTELNI 61
być świadomym, Ŝe wszystko musi pochodzić z wewnętrznego wołania, od wa-
szego Wewnętrznego Nauczyciela. Musicie czuć w sercu, Ŝe tak jest. To nie moŜe
być bodziec pochodzący od innej osoby.
Czy moŜesz nam coś powiedzieć na temat naszych stosunków ze zwierzętami i
naszej roli w kontaktach z innymi przejawami Ŝycia na naszej planecie?
W którym momencie? Moje pytanie jest trochę podchwytliwe, moi drodzy.
Musicie zrozumieć, Ŝe kiedy miliardy lat temu ludzkość - humanoidy - zaczęła
cykl wcieleń na tym planie wyrazu, wyglądało to tak, jakby Matka/Ojciec
Stwórca Bóg ofiarował im najwspanialszy raj.
Planeta Ziemia - Matka Gaja - była pełna wszystkiego, co tylko wyobraźnia
mogła stworzyć: najlepsze stworzenia, które powstały w innych systemach plane-
tarnych, w tym ssaki i ptaki, zostały przeniesione do waszego planu.
Ludzkie formy, kiedy przyjęły wcielenia i zenergetyzowały wasz plan - to
bardzo skomplikowana i nieistotna tutaj historia - otrzymały przewodnictwo
nad tym pięknem wyrazu, rozpoznając w kaŜdym stworzeniu promyczek bo-
skiej energii, pulsujący takŜe w głębi waszych serc. Wszystkie stworzenia były
waszymi braćmi i siostrami posiadającymi inne formy, lecz nadal braćmi i sio-
strami. MoŜe ich ciało nie charakteryzowało się taką złoŜonością jak wasze, jednak
posiadało siłę Ŝyciową.
To był cudowny czas -juŜ o nim zapomnieliście. Zwierzęta działały na in-
tuicyjnych poziomach połączonych ze sobą istot. Były bardzo szczęśliwe w czy-
stości swojego wyrazu.
Konflikt rozpoczął się w momencie, gdy w imię przetrwania rasa ludzka za-
częła je wykorzystywać - niewolić, testować i mordować. Jeśli naprawdę zro-
zumieliście istotę utrzymującej was przy Ŝyciu energii, to nie będziecie brali
udziału w tych barbarzyńskich podróŜach.
Nie chcę was oceniać. Cokolwiek rozwinęło się na tym planie było częścią
boskiej doskonałości. PoniewaŜ przenieśliście się do swej boskości w świado-
mym rozumieniu, moŜecie teraz objąć tę boskość radością, którą czujecie w sercu, a
której nie odczuwaliście tak długo. Wszystko jest doskonałością.
Więź, która istnieje między wami, jest głębokim przekonaniem, Ŝe jesteście
przejawem was samych. Jeśli się blisko dostrójcie, kochani, moŜecie wejść w
waszą istotę, by być pełniejszymi w swoim wyrazie.
Zachodzi nieustanna, wzajemna wymiana energii. Wasza pełna miłości
akceptacja uzdrawia powstałą wcześniej matrycę energetyczną cierpienia,
niejako dodając pewien aspekt swojego rezonansu do waszego pola energe-
tycznego.
62 śYCIE ŚWIATŁEM
Pamiętajcie kochani, Ŝe jeśli do czegokolwiek
jesteście kierowani i ufacie temu, to jest to po prostu aspektem rezonansu
wibracyjnego, który pozwoli wam być jeszcze wspanialszymi i piękniejszymi, niŜ
kiedykolwiek byliście tego świadomi.
Tak więc, ukochani światła, moŜe nasz przekaz był prosty, moŜe słyszeliście
to juŜ wcześniej. WyraŜenie waszej prawdziwej istoty jest tak proste i pełne mocy.
Jego sednem jest miłość. To Istota miłości harmonijnie spaja strukturę
molekularną wszystkich istot. Jej wyrazem jest ogromne Światło. Ciemność moŜe
być kochana przez Światło, a wszystko zostało stworzone przez Jedno.
Kochajcie i szanujcie wszystko oraz wszystkich, ukochane dzieci światłości.
Ujrzyjcie we wszystkim promyczek boskości. Kiedy następnym razem będziecie
chcieli kogoś ocenić lub będziecie na kogoś źli, to wyjdźcie poza ramy tego i
poszukajcie promyczka boskiego wyrazu w jego czy jej oczach i w duszy, a
potem w sercu. A kiedy ten ktoś zobaczy, Ŝe patrzycie na niego oczami pełnymi
bezwarunkowej miłości, odpowie teŜ miłością.
Czy nie rozumiecie, Ŝe to esencja miłości przeprowadzi na tej planecie zmiany
daleko silniejsze aniŜeli wasze osądy? Kochamy i szanujemy Światło Boga w
was wszystkich. To jest Arkturius, o ukochani".
R O Z D Z I A Ł Ó S M Y
Jedna z Dróg
Analizując informacje dotyczące moŜliwości odŜywiania się Światłem,
wyjaśniłam pojęcie energii i prany. W następnych rozdziałach podzielę się z wami
praktycznym zastosowaniem tego zjawiska. PoniewaŜ zainteresowanie tą podróŜą
jest bardzo osobiste, to patrząc wstecz, dochodzę do wniosku, Ŝe wiele osób,
włączając w to mnie samą, stało się w niejako doświadczalnymi świnkami
morskim i pionierami tego procesu w świecie kultury Zachodu.
Nauka Ŝycia praną nie jest wcale nową praktyką. Informacje na ten temat moŜna
znaleźć juŜ w staroŜytności, np. w Wedach. Niektóre badania okresu MU [okresu
jeszcze przed rozwojem Atlantydy - przyp. tłum.] sugerują, Ŝe wszystkie istoty
odŜywiały się dawniej eterycznie, ale zaraz po naszym „upadku" zaczęliśmy pobierać
poŜywienie z otoczenia.
Kiedyś otrzymaliśmy przewodnictwo w świecie minerałów, roślin oraz zwierząt
i dane nam było współŜyć z nimi w miłości, pokoju i szacunku. Gdzieś po drodze
staliśmy się mniej doskonali, mniej cywilizowani, mniej wraŜliwi i zaczęliśmy mniej
szanować inne stworzenia.
Dla mnie osobiście ów proces, w którym ktoś moŜe Ŝyć, pobierając Ŝyciową
energię ze sfery eterycznej, jest powrotem do cywilizacji.
Rozumiem Boską doskonałość we wszystkich przejawach i wiem, co zdarzyło się
w trakcie ewolucji ludzkości. Wiem, Ŝe była to naturalna, wcześniej zaplanowana
część jej podróŜy. Potrafię równieŜ pojąć pomysł Ŝycia teraz, wykorzystując nasze
największe moŜliwości. Podoba mi się takŜe idea zakładająca, Ŝe wszystkie inne
formy Ŝycia skorzystają z wolności pełnego wyraŜania swojej istoty-Ŝycia bez strachu
lub zagroŜenia „bycia ludzkim obiadem" czy bezsensownej rzezi spowodowanej
ignorancją człowieka. Zdaję sobie sprawę, Ŝe masowa świadomość na tej planecie
ma do przebycia długą drogę, by ten sposób myślenia osiągnąć.
Obserwuję, Ŝe w kulturze Zachodu powyŜsza koncepcja jest jeszcze w powi-
jakach i przeraŜa ona masową świadomość, poniewaŜ obala wszystkie najgłębsze
 64 ś Y C I E ŚWIATŁEM R O Z D Z I A Ł D Z I E W I Ą T Y
jej przekonania. W tej pracy musimy się zmierzyć z przekonaniem, Ŝe: „jeśli
nie jesz, to umrzesz", „istnieją dwie rzeczy, na które moŜesz liczyć w Ŝyciu - wszy-
scy się rodzimy i wszyscy umieramy" itd. śycie dzięki Pranie. Moja
Pamiętam wraŜenie, którego doznałam podczas wywiadu przeprowadzonego
przez dziennikarzy w Hongkongu, Ŝe gdybyśmy byli naukowcami, którzy w
swoich laboratoriach poszukują lekarstwa na światowy głód, bez wątpienia
własna historia
Postaram się moŜliwie najbardziej obiektywnie opisać proces, któremu
mielibyśmy poparcie światowej prasy, rządu czy prywatnych funduszy!
Potem, znajdując rozwiązanie i przeprowadzając pomyślne testy na ludzkich zdecydowałam się poddać, aby być utrzymywana przy Ŝyciu dzięki pra-jiie. Czuję,
„świnkach morskich", prawdopodobnie otrzymalibyśmy jakąś prestiŜową na- Ŝe takiego wyboru naleŜy dokonać samemu i musi on pochodzić z głębi serca.
grodę, na przykład Nagrodę Nobla za swój wkład w rozwiązanie największego Wielu nie podejmie takiej decyzji w tym momencie, ale łatwo pojmie ogólną
światowego problemu. Dwie trzecie ludzkiej populacji cierpi głód lub jest nie- ideę. Nie zwaŜając na decyzję kaŜdego z was, wiedzcie, iŜ moŜliwym jest Ŝycie
doŜywiona. samym Światłem i nie przyjmowanie poŜywienia. Wiedza i doświadczenie, Ŝe
Niestety nie jesteśmy naukowcami, lecz jednostkami słuchającymi swojego moŜemy być odŜywiani i utrzymywani przy Ŝyciu Światłem, są fascynującym i
wewnętrznego przewodnika i odkrywającymi nasz ludzki potencjał pod sztan- uwznioślającym doznaniem.
darem „duchowość". Nie zmienia to jednak faktu, Ŝe nasz sukces jest nieza- Na początku 1993 roku zaproponowano mi moŜliwość przejścia specy-
przeczalny, wyniki moŜna udowodnić i rozrastamy się w sensie globalnym. Opisuję ficznego procesu wyrównania, którego szczegóły opiszę w następnych roz-
to w rozdziale „Światowe moŜliwości". działach. Muszę jednakŜe swoje relacje podzielić na dwie części, gdyŜ przed-
stawiają one dwa punkty widzenia: jak to rozumiem teraz oraz jak to rozumia-
Podane przeze mnie informacje mają przełomowy charakter. Osoby, które łam w przeszłości.
wstąpią na ścieŜkę samodoskonalenia, mają za zadanie wprowadzić i włączyć je
do społeczeństwa jako całości. W tamtym czasie moŜe z pół tuzina osób na całym świecie - pionierów - prze-
szło ten proces, znajdujący się zresztą w fazie embrionalnej. Informacje czy po-
rady „jak..." moŜna było otrzymywać tylko telepatycznie. Nie istniały Ŝadne po-
radniki ani wskazówki. Istniało tylko „wewnętrzne przekonanie" i potwierdzenie
wypływające z głębi serca osoby podąŜającej tą ścieŜką.
Historia tego szczególnego procesu zaczęła się w 1992 roku w Byron Bay w
Australii. W tym czasie rozpowszechniano w określonych środowiskach w
całej Australii wiele kaset z zakresu New Agę. Kasety te, nazywane „Wznie-
sieniem w WyŜsze Wymiary", pochodziły z przekazów, które w USA otrzy-
mywał Eric Kliene. Dowiedziałam się później, Ŝe nagrywanie i rozpowszech-
nianie tych kaset było przeprowadzane przez Ducha czy wyŜsze Moce. Miało
ono na celu masowe przebudzenie Pracowników Światła, którzy znajdowali się na
Ziemi.
Medytowałam juŜ wtedy przez ponad 20 lat. Sprawiało to, iŜ moje Ŝycie sta-
wało się łatwiejsze i radośniejsze. Jednak muszę przyznać, Ŝe energia i infor-
 66 ś YCIE ŚWIATŁEM
macje płynące z tych kaset dotknęły w głębi serca moich wraŜliwych strun i po-
zwoliły mi ujrzeć o wiele szerszy obraz.
Słysząc informacje o Wzniesieniu w WyŜsze Wymiary, wielu podobnych do
mnie poczuło w swoich sercach wyraźne tego potwierdzenie. W jakiś sposób
przyciągało nas to i z entuzjazmem oczekiwaliśmy dalszych szczegółów. Na po-
czątku 1993 roku dotarła do nas wiadomość, Ŝe kobieta z Baron Bay przeszła w
WyŜszy Wymiar!
Krótko potem jej mąŜ odwiedził nasze nieliczne zgromadzenie i opowiedział, jak
to się stało. Wydaje się, Ŝe przez długi czas kobieta ta miała zdolność ja-
snowidzenia i zaczęła telepatycznie otrzymywać informacje od Mistrzów z
WyŜszych Wymiarów. Dotyczyło to specyficznego procesu, który szybko i
trwale mógł podnieść częstotliwość wibracyjną istoty; pola energetyczne jej ciał
wyrównałyby się w celu zstąpienia WyŜszego Ja i w konsekwencji Wejścia danej
osoby w WyŜszy Wymiar.
Kiedy uświadomiłam sobie charakter tego procesu, otworzyłam się na niego,
lecz pozostałam obiektywna. Uznałam, Ŝe jest on wart przemyślenia i spotkaniach
z ludźmi w to zaangaŜowanymi zdecydowałam się przejść go. Patrząc Ŝ
perspektywy czasu, radzę, aby kaŜdy, kto podejmie się przejść ten proces, wnikliwie
to rozwaŜył i ostatecznie krok po kroku podąŜył za swoim wyraźnym głosem
wewnętrznym.
Sam proces jest dość prosty, lecz wymaga długiego okresu przygotowań,
podczas którego człowiek oczyszcza się przynajmniej z 51 % swoich długów
karmicznych oraz uzdrawia swoje pole auryczne.
Podejmując się przejść ten proces, naleŜy:
• nie jeść i nie pić przez 7 dni;
• pić wodę lub rozcieńczone soki oraz odpoczywać przez następne 7 dni; w
tym czasie ciało uzdrawia się i dopasowuje do poprzednich 7 dni;
• odpoczywać przez następne 7 dni, aby pozwolić na integrację energii WyŜszego
Ja.
Jaki był cel tego 21-dniowego procesu i co tak naprawdę podczas niego się
stało? Najpierw przez 7 dni pasma podłączają się do świętej geometrii, a Istota
musi całkowicie i bez jakichkolwiek przerw poświęcić temu czas. Dla mnie oso-
biście była to święta, pełna szacunku inicjacja, a nie przeprowadzony w po-
śpiechu i z lekcewaŜeniem eksperyment.
Nie podeszłam do tego jak do procesu polegającego tylko na zaprzestaniu
jedzenia. Jego odbycie pozwoliło mi i wielu innym Istotom w Australii być
utrzymywanym przy Ŝyciu tylko dzięki pranie i zrezygnować z jedzenia w formie
stałej. W chwili obecnej jesteśmy całkowicie utrzymywani przy Ŝyciu oraz
śYCIE DZIĘKI PRANI E. MOJA WŁASNA. . . 67
odŜywiani przez sfery eteryczne. To jest fakt. Jesteśmy zdrowi, doenergetyzo-
wani i, co jest mało znaczące w tym momencie, tani w utrzymaniu!
Mijały miesiące, a ja czułam się wspaniale ..Moje poziomy energetyczne
utrzymywały się na wysokim poziomie i wykazywałam wszelkie oznaki do-
brego zdrowia. Jednak moi ukochani oraz moi krewni ciągle nie byli o tym prze-
konani. Aby ich uspokoić, po 5 miesiącach Ŝycia wyłącznie pzystym Światłem i
nie zaŜywając Ŝadnych witamin, poddałam się róŜnym badaniom. Nie tylko
otrzymałam kartę zdrowia bez jakichkolwiek zaleceń, ale równieŜ zdałam sobie
sprawę, Ŝe w całym swoim dorosłym Ŝyciu nigdy nie byłam tak zdrowa! Dobre
wieści dla mojej rodziny i całkowite potwierdzenie dla mnie.
Chciałabym tutaj wspomnieć, Ŝe tak jak w przypadku wszystkich pionierów
nie istnieje Ŝaden wzorzec, wg którego moŜna mierzyć swój stan. Za kaŜdym
razem, kiedy doświadczałam dolegliwości czy bólu, musiałam całkowicie po-
legać na swoim wewnętrznym przewodniku.
Nie miałam moŜliwości, by pójść do lekarza czy przedstawiciela medycyny
alternatywnej i zapytać, co się ze mną dzieje. Ogólnie rzecz biorąc, znaczna
część zachodnich lekarzy nie doszła jeszcze do wniosku, Ŝe większość chorób
jest spowodowana problemami emocjonalnymi, złym wyborem „paliwa" i osta-
tecznie zniszczeniem pól energetycznych ciała. Terapeuci medycyny alterna-
tywnej traktują istotę w sposób bardziej holistyczny i zachęcają do przyjmowania
świeŜego poŜywienia, wykonywania odpowiednich ćwiczeń itp. W obu przypadkach
idea Ŝycia wyłącznie energią Światła moŜe się wydać „naciągana", poniewaŜ ludzie
ci bazują na swojej wiedzy i nauce w zakresie potrzeb ciała i warunków do
utrzymania go w dobrej kondycji.
W owym czasie trafiłam nawet do terapeuty ajurwedyjskiego, który -jak za-
kładałam ze względu na jego wykształcenie i praktykę - z ochotą otworzył się na
tę ideę. Dyskutowaliśmy na temat doszy i okazało się, Ŝe w badaniach - które
przeszłam po procesie - moja Pita wynosiła 13, Vata 14, a Kappa 15. Pogra-
tulowano mi z niedowierzaniem, informując, Ŝe bardzo nieliczne jednostki mają
tak wyrównane dosza. WyraŜono równieŜ niedowierzanie, Ŝe ktoś moŜe być
utrzymywany przy Ŝyciu tylko Światłem.
Bardzo rozczarował o mnie niedowierzanie terapeutów medycyny naturalnej.
Rozumiem jednak, Ŝe wynika to z braku kontaktu z osobami takimi jak ja. Osta-
tecznie z iloma likuidarianami czy bretarianami styka się na co dzień praktykujący
na zachodzie lekarz czy terapeuta medycyny alternatywnej?
W końcu opracowałam swój własny system korzystający z kinezjologii.
Chciałam prześledzić zmiany zachodzące w swoim ciele oraz skorzystać z tego w
połączeniu ze swoim głosem wewnętrznym.
 68 śYCIE ŚWIATŁEM
śyjemy w społeczeństwie, gdzie większość ludzi reaguje na idee
niejedze-nia z ogromnym niedowierzaniem i/lub całkowitym brakiem
zainteresowania ewentualnym odbyciem takiej podróŜy.
Motywacje osób, które przeszły ten proces, są róŜnorodne i bardzo indywi-
dualne. Dla mnie był to następny naturalny krok. Przez ponad 20 lat byłam pu-
rystką z zakresie dostarczania paliwa swojemu fizycznemu pojazdowi. W wieku 2
lat odrzuciłam mięso, kiedy miałam 15 lat przejęłam kontrolę nad swoimi
potrzebami w zakresie jedzenia, pościłam dla oczyszczenia organizmu i na-
uczyłam się wsłuchiwać w potrzeby swojego ciała. Przemawiało ono do mnie w
specyficzny sposób, który łatwo interpretowałam. Studiowałam sprawy zdrowotne,
źródła protein i eksperymentowałam. Światło i jedzenie stały się dla mnie sprawami
kluczowymi i moje ciało odpowiedziało pozytywnie.
Stworzenie, a później samodzielne wyleczenie raka nauczyło mnie równieŜ,
jaki wpływ na ciało fizyczne mają nierozwiązane negatywne emocje, które ma-
gazynujemy w swoim ciele. Zmusiło mnie to do oczyszczenia nie tylko ciała fi-
zycznego, lecz takŜe bloków energetycznych w ciele emocjonalnym oraz wy-
równania i uwolnienia pamięci komórkowej.
Dzięki odpowiedniemu stylowi Ŝycia, medytacji, diecie i stosowanym ćwicze-
niom fizycznym mój nowotwór nie rozrastał się. Jednak z powodu stresu i nieroz-
wiązanych problemów emocjonalnych tkwił tam nadal. Była to bardzo realna nauka,
a rozwiązanie i oczyszczenie wszystkiego zabrało mi cztery miesiące.
Dlatego teŜ kiedy rozpoczęłam 21-dniowy proces, mój system był juŜ
oczyszczony. Na kilka tygodni przed nim jadłam trochę zup i owoców, poniewaŜ
chciałam sprawić sobie odrobinę przyjemności. Poprzednie głodówki nauczyły
mnie, Ŝe usuwanie toksyn (jeśli takie istnieją) moŜe powodować bóle głowy,
nudności, bóle mięśni i stawów, zawroty głowy itp.
Najbardziej motywowało mnie do takiego postępowania pragnienie Wejścia w
WyŜszy Wymiar, odczucie wszystkich moŜliwości drzemiących w moim ciele,
bycie czystym przekaźnikiem i instrumentem Woli Boskiej. Po 20 latach medytacji i
poszukiwań metafizycznych to posunięcie stanowiło dla mnie naturalny krok
naprzód. Poprzez te praktyki zaczęłam stosunkowo dobrze rozumieć swój głos
wewnętrzny i rozpoznawać, które sytuacje określa on jako właściwe dla mnie.
Swój wybór odebrałam jako „właściwy". Swoje wglądy i otrzymaną naukę
uwaŜam za fenomenalne.
Ze względu na właściwe przygotowanie pierwsze 7 dni przeszłam, tryskając
energią. Odpoczywałam tak jak to było nakazane. Zainstalowano mi kroplówkę
Płynnego Światła, więc kiedy poczułam głód, po prostu prosiłam o
zwiększenie poziomu kroplówkowego odŜywiania. Po takiej prośbie „głód"
śY CIE DZIĘKI P RA NIE. MO J A W Ł A S N A . . . 69
zawsze znikał. Podobnie
jak inne sprawy tak i teraz szczegółowo opisywałam całą sytuację. Chciałabym,
aby dzięki skrótowemu opisowi mojej własnej historii, inni ludzie zrozumieli moc
światła/prany, która utrzymuje mnie przy Ŝyciu, oraz dalsze korzyści wynikające
z osiągnięcia wolności.
Patrząc wstecz, sądzę, Ŝe ten 21-dniowy proces wielkiego oczyszczania
(pierwsze 7 dni), zdrowienia i wyrównania (drugie 7 dni), a następnie napeł-
niania wyŜszymi energiami (trzecie 7 dni) moŜna by porównać do oczyszczania i
sterylizacji starej szklanej butelki, by przygotować ją do ponownego uŜycia i
napełnienia inną substancją.
Ów proces pozwolił na zejście mojego WyŜszego Ja do pojazdu fizycznego
(ciała). MoŜna to porównać z trzecim Wtajemniczeniem w siedmiostop-
niowym procesie inicjacji, jak to opisali dr Stone w The Complete Ascesion
Manual (Podręcznik całkowitego Przejścia w WyŜsze Wymiary) oraz teozo-
fowie i Alice Bailey.
Głos wewnętrzny oraz własne poszukiwania zasugerowały mi, Ŝe w przy-
padku róŜniących się częstotliwości wibracyjnych ciała fizycznego (osobowości),
WyŜszego Ja (duszy) i Obecności Jam Jest (monady), do momentu, aŜ system
składający się z 4 ciał (fizycznego, emocjonalnego, mentalnego i duchowego) nie
ulegnie doskonałemu wyrównaniu, dusza lub monada nie mogą w pełni
zadomowić się w pojeździe na tym planie ziemskim.
Ten 21-dniowy proces po prostu przyśpieszył to ponowne wyrównanie, po-
zwalające na pobyt duszy w ciele, spełnienie WyŜszego Ja/duszy oraz utrzy-
manie tego nowego domu dzięki energii Światła. Stąd wynika zaniechanie po-
trzeby pobierania poŜywienia w formie stałej.
21-dniowy proces udoskonalił ciało fizyczne oraz do pewnego stopnia równieŜ
emocjonalne oraz mentalne, poniewaŜ jego przejście wymagało siły zarówno
emocjonalnej, jak i mentalnej. Patrząc wstecz, był to po prostu krok po drabinie
„Wzniesienia w WyŜszy Wymiar", a dla mnie, jako Ŝe wcześniej nie osiągnęłam
pełnej mocy świadomości jako byt z WyŜszych Wymiarów, korzyści z niego
okazywały się wręcz niepomierne.
Wkrótce odkryłam, Ŝe dla mnie i wielu innych jedzenie miało podstawy emo-
cjonalne. Po roku silnego stresu emocjonalnego związanego z naglą śmiercią
jednego z rodziców mój poziom energii spadł i „dziecko we mnie" szukało
ucieczki w jedzeniu. Kontynuowałam więc z odnowioną energią swoją podróŜ
uwolnienia komórkowego, przeprogramowania i złamania starych wzorców.
Ciało emocjonalne teraz w calości słuŜy ciału mentalnemu (w dosłownym
tego słowa znaczeniu jesteśmy zbudowani, by myśleć, zanim poczujemy). Do-
prowadziło mnie to do zastosowania bardziej intensywnych ćwiczeń w zakre-
 ś Y C I E D Z I Ę K I PRANIE.J/IOJA W Ł A S N A . . . 71
70 śYCI E ŚWIATŁEM

się doskonalenia myśli, by móc tworzyć rzeczywistość, która przenosi się nawet Proces ten nadal jest rozpowszechniany i pozwoli na tagodną przemianę
poza świadomość jedzenia. dala fizycznego. Ma on takŜe stuŜyć przyspieszeniu integracji energii Obec-
Przekonałam się, Ŝe mogę zaprogramować ciało do utrzymania poŜądanej ności Jam Jest (piąta inicjacja).
wagi, a takŜe zmieniać jego kształt wedle Ŝyczenia. Nauczyłam się równieŜ, iŜ w Mówi się, Ŝe w Australii i Nowej Zelandii ponad 200 osób przeszło ów
moim ciele odbija się mój stan emocjonalny, a ciało emocjonalne odpowiada 21-dniowy proces, jedni niewiele rozumiejąc z Wzniesienia w WyŜszy Wymiar,
bezpośrednio moim procesom myślowym. inni zaś pod kontrolą swoich „przewodników". Pomijając osobowe modele
Dowiedziałam się, Ŝe ciało emocjonalne jest jak świadome dziecko i fakt, Ŝe rozumienia i wiary, jedyną potrzebną „wiarą" jest to, Ŝe jako byty Światla mo-
zdecydowaliśmy się od tego momentu utrzymać dom w czystości (poprzez do- Ŝemy być dzięki niemu utrzymywani przy Ŝyciu. Jest to doskonalość „myśli ponad
skonałość myśli) nie oznacza, Ŝe chcemy wymieść cały emocjonalny bagaŜ prze- materią".
szłości czy procesy, które miały miejsce w pamięci komórkowej (lub w szafkach
na strychu). Wewnętrzne wiosenne porządki są nakazem i tylko wtedy dom - nasza listopad 1996 r.
Istota - moŜe być czysty i prawidłowo funkcjonować. Wiele osób określilo moje podejście i rozumienie tej podróŜy jako „para-
21-dniowy proces otworzył teŜ dla mnie inne drzwi i udoskonalił moją czę- dygmat Wzniesienia w WyŜszy Wymiar". Osobą, która po raz pierwszy otrzy-
stotliwość wibracyjną do takiego poziomu, aby umiejętności - takie jak otrzy- mala przekaz na temat 21-dniowego procesu „wewnętrznego wejścia w WyŜszy
mywanie przekazów, uzdrawianie, jasnosłyszenie, bilokacja i tworzenie samą Wymiar", byt Mistrz z WyŜszych Wymiarów Serapis Bey. JednakŜe jeśli ktoś
tylko myślą - wydawały się naturalne i stosunkowo łatwe. Nauczyłam się kochać jest zainteresowany ideą bretarianizmu z dietetycznego punktu widzenia, moŜe
i szanować wszystkie aspekty swojego istnienia, kochać i szanować wybory uzyskać więcej informacji na ten temat w rozdziale „Inne sposoby".
innych, bez problemów kontaktować się z róŜnymi Bytami Światła i silnie łączyć z
moim własnym Jam Jest. Moje Ŝycie jest radosne i mam wiele celów. Nie tylko
wiem jak, ale i to robię - tworzę w Ŝyciu rzeczywistość, której pragnę, a moje
Ŝycie jest dokładnie takie, jakiego pragnę.
Tak więc od czerwca 1993 roku Ŝyłam na wodzie i herbacie, potem dla przy-
jemności smakowałam „białe" jedzenie (np. etap ziemniaków spowodowany
znudzeniem i brakiem doskonałości myśli) czy czekoladę. Jednak pomijając to
folgowanie sobie, wiem, Ŝe jedyną rzeczą, dzięki której Ŝyję, jest Światło.
Nie jestem anorektyczką. Cieszę się doskonałym zdrowiem i mam duŜo energii.
Potrzebuję jedną trzecią mniej snu niŜ kiedyś. Po przemianie, jaka się we mnie
dokonała, spotkałam się z licznymi opiniami, Ŝe pomysł Ŝycia praną jest
absurdalny i niemoŜliwy do zrealizowania. To nieprawda.

maj 1996 r.
Podczas moich wewnętrznych kontaktów powiedziano mi, Ŝe informacje na
temat procesu zostaly przekazane, by zintegrować WyŜsze Ja i Ŝe na tym etapie -3
lata później - wielu juŜ przesila tę inicjację w sferze eterycznej i stalo się to zarówno
w świadomy, jak i nieświadomy sposób. Jako Ŝe wyŜsze ja jest Światlem, po
„przejściu tej trzeciej inicjacji" wszystko moŜe być utrzymywane dzięki niemu.
Jednak w dalszym ciągu niewielu wierzy, iŜ mogą po prostu przestać jeść i być
utrzymywani przy Ŝyciu mocą samej intencji i oczekiwania.

R O Z D Z I A Ł D Z I E S I Ą T Y
Pytania i odpowiedzi
tym rozdziale udzielę odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania,
otrzymywane od momentu przejścia przeze mnie procesu. Do tego trzeciego
wydania wiączony został równieŜ wywiad z „Bangkok Metro Magazine" (ze
stycznia 1997 r.), zawierający dodatkowe pytania, których wcześniej nie
omawialiśmy. Pytania te tworzą równieŜ bazę dla rozdziału „Doświadczenia
innych ludzi".
Co skłoniło cię do przejścia 21-dniowego procesu?
W styczniu czy lutym 1993 r. nadeszła informacja, Ŝe osoba, przez którą
przekazano wiedzę na temat procesu, właśnie Przeszła w WyŜszy Wymiar. W
tym czasie wiele osób w Australii słuchało kaset Erica Kliene'a na temat Wejścia w
WyŜszy Wymiar. Napełniały one ludzi tym, co określiłam „gorączką
Wniebowstąpienia".
Tak naprawdę pomyślałam wtedy, Ŝe gdybym przeszła ów proces, to doko-
nałabym własnego wzniesienia. Wkrótce jednak odkryłam, iŜ był to dopiero
„szczebel" drabiny Wzniesienia w WyŜszy Wymiar.
Patrząc wstecz, uwaŜam, Ŝe był to dla mnie naturalny krok po udoskonaleniu
sposobu odŜywiania oraz część mojej naturalnej ewolucji duchowej. Słuchanie, a
potem kontakt z Mistrzami z WyŜszych Wymiarów po prostu przyspieszyły
czas trwania tej podróŜy.
Czy przed przejściem tego procesu stawiałaś sobie jakiekolwiek wyzwania,
np. osobiste, dotyczące rodziny czy przyjaciół?
Pierwszym wyzwaniem było moje własne ego. Pamiętam, iŜ gdy miałam do-
stąpić wzniesienia, po otrzymaniu podczas medytacji daty mojego przystąpienia
do procesu, dręczyły mnie pytania: „Dlaczego ja?" „Co powoduje, Ŝe jestem taka
szczególna?" „Czy jestem godna takiego zaszczytu?" To była doskonała lekcja
fałszywej pokory.
PYTANIA l O D P O W I E D Z I 73
Przekazano mi telepatycznie, Ŝe tracimy w Ŝyciu wiele moŜliwości z powodu,
który Mistrzowie z WyŜszych Wymiarów nazywają „fałszywą pokorą lub
skromnością". Nasze niŜsze ego oraz niŜszy umysł tak długo kontrolowały nasze
Ŝycie, Ŝe pomysł poddania się naszemu Boskiemu Ja i zanurzenie się we
Wszystkim Co Jest moŜe nas przestraszyć, więc często trzymamy się w ryzach,
powtarzając sobie, Ŝe nie jesteśmy wystarczająco wartościowi.
Jako Ŝe byłam matką samotnie wychowującą dzieci, miałam problem, gdzie je na
ten czas umieścić. Niepokoił mnie teŜ fakt, czy będę miała moŜliwość wzięcia
miesięcznego urlopu z pracy. Czułam potrzebę spędzenia tych 21 dni w moŜliwie
najspokojniejszym środowisku. Poddałam swoje zmartwienia „wyŜszym mocom",
zaufałam i obydwa te problemy w magiczny sposób się rozwiązały.
Jak utrzymujesz wagę ciała?
Wierzymy, Ŝe musimy tracić na wadze lub/i umrzeć, jeśli nie przyjmujemy
poŜywienia. Jest to niczym więcej jak tylko wiarą. Społeczeństwo mówi nam, Ŝe
aby pozostać zdrowymi, potrzebujemy zrównowaŜonej diety, witamin itp. Ze
względu na system przekonań dla większości ludzi jest to prawdą. Bycie od-
Ŝywianym praną wiąŜe się bardziej z naszą podróŜą duchową i przebudzeniem,
czego następstwem jest Ŝycie Światłem.
Ciało fizyczne słuŜy ciału mentalnemu, które z kolei słuŜy ciału duchowemu.
Poprzez zmianę naszego systemu przekonań moŜemy po prostu zaprogramować
się, by utrzymać poŜądaną wagę - i tak teŜ się dzieje.
W Indiach Ŝyją obecnie jogini, którzy mają taką władzę nad swoją strukturą
molekularną i tak doskonały umysł, Ŝe mogą wypić truciznę lub zostać Ŝywcem
zagrzebani na kilka tygodni i nie wpłynie to na ich organizm negatywnie.
Sama teŜ stwierdziłam, Ŝe sylwetka anorektyczki nie sprzyja dobrej reklamie
tego procesu, więc zaprogramowałam swoje dato do osiągnięcia określonej
wagi i pozostania na tym poziomie. Od tego czasu utrzymuję wagę 47-48 kg i
nie ma znaczenia, ile wypiję płynów czy ile razy dla odczucia danego smaku
eksperymentuję ze spoŜywaniem niewielkich porcji jedzenia.
marzec 1996 r.
PoniewaŜ nadal docierają do mnie relacje ludzi, którzy tracą duŜo na wadze,
muszę podkreślić, Ŝe jest to zwykle spowodowane opieraniem się na starym
wzorcu przekonań, Ŝe jeśli się nie je i nie pije przez 7 dni, a następnie pije tylko
wodę, to musi tracie się na wadze. To przekonanie jest nieaktualne w
przypadku kogoś, kto ponownie się zaprogramował, by w ogóle nie chudnąć.
Próba odzyskania wagi po przejściu calego procesu jest trudniejsza, niŜ
 74 ś YCIE ŚWIATŁEM
wcześniejsze kodowanie wzorców przekonań i po prostu brak utraty wagi! Naj-
tatwiejszym sposobem zaprogramowania te go jest prośba: „aby dato uzyskało
doskonalą wagę określoną przez Obecność Jam Jest".
Obserwowałam takŜe osoby, których motywem do przeprowadzenia tego
procesu by to zapanowanie nad swoją wagą i uŜycie go jako swego rodzaju
diety. Tacy ludzie w ogóle nie tracili na wadze! Uczciwość, świadomość i
szczerość są kluczowymi elementami tego procesu.
Jakie są twoje poziomy energii? Czy kiedykolwiek czujesz się zmęczona?
Moje poziomy energii są stale duŜo wyŜsze od tych, jakie kiedykolwiek miałam.
Istnieją momenty, kiedy czuję się trochę mniej doenergetyzowana. Kiedy
dostrajam się do mojego głosu wewnętrznego, to na ogól informuje mnie, Ŝe jest to
spowodowane wyrównywaniem przeprowadzanym w jednym z ciał, zazwyczaj
emocjonalnym.
Ile potrzebujesz snu?
Średnio śpię 4-6 godzin. Poprzednio spałam 8-10. Uwielbiam leŜeć w łóŜku i
spać, poniewaŜ wykorzystuję ten czas na trening i pracę w innych sferach i wy-
miarach. Ufam, Ŝe mogłabym wyeliminować sen, tak jak to zrobiłam z jedze-
niem i piciem, ale odnośnie snu nie dokonałabym takiego wyboru.
listopad 1996 r.
W tym roku nauczyłam się, Ŝe mogę równieŜ nie spać, nie \vywohtjac w ciele
Ŝadnych szkodliwych efektów. Ponownie zostal mi dany inny poziom wolności.
Dla istoty ludzkiej otrzymanie wolności wyboru w zakresie odŜywiania i snu jest
uzyskaniem ogromnych moŜliwości. Na Zachodzie zawsze ciesz\li-śmy się
moŜliwością wyboru co, kiedy i ile chcemy zjeść lub ile i kiedy spać. Ten nowy
paradygmat opiera się na stawaniu się panem swojego pojazdu fizycznego, który
spełnia naszą wolę, a nie działa według swoich potrzeb.
Z czasem dochodzę do wniosku, Ŝe moje poziomy energii są cały czas wy-
sokie i bardzo rzadko obserwuję ich spadek. Potrafię łatwo wypełniać swoje
zobowiązania dotyczące pracy l słuŜby, często aŜ przez 20 godzin dziennie, zanim
poczuję potrzebę snu. ZauwaŜyłam, Ŝe moja zdolność funkcjonowania bez snu
zaleŜy od „rodzaju energii", do której jestem w danym czasie dostrojona. Jeśli
„pracuję" i jestem świadomie podłączona do tego, co sama nazywam kosmiczną
tablicą rozdzielczą, wtedy jestem tak doenergetyzowana, Ŝe nigdy nie czuję
fizycznej potrzeby snu.
PYTANIA l ODPOWIEDZI 75
Czy wypróŜniasz się i masz menstruację?
Przez 2 lata piłam tylko wodę, herbatę lub - będąc w towarzystwie - odrobinę
rozcieńczonej zupy. Miedzy sierpniem 1995 i styczniem 1996 zaczęłam bardziej \
eksperymentować ze smakami i zapachami. Wiedziałam, Ŝe to, co„skubnęłam", nie
miało Ŝadnej mocy utrzymywania mnie przy Ŝyciu (był to czekoladowy herbatnik lub
coś aromatycznego) oraz Ŝe nie zjadłabym tego w przeszłości z powodu „braku
wartości odŜywczych". W tym okresie wypróŜniałam się raz w tygodniu.
Kiedy przyjmowałam maksymalnie 3 szklanki napojów, to wydalałam płyny, a
takŜe i mniej więcej co 3 tygodnie coś, co sama nazywam „króliczymi bobkami".
Było to dla mnie nieprzyjemne. Poinformowano mnie telepatycznie, Ŝe poniewaŜ
mieszkam w mieście, to zanieczyszczenia i obumarłe komórki muszą być
eliminowane z organizmu. Później doszłam do wniosku, Ŝe picie raz w tygodniu
soku ze śliwek pomaga w tym niewielkim wypróŜnianiu.
Odnośnie menstruacji - poniewaŜ urodziłam dziecko - pomyślałam, Ŝe wy-
godnie byłoby zaprogramować ciało, by zaprzestało krwawień. Kiedy to nie za-
działało, poprosiłam Mistrzów o radę. Powiedziano mi, Ŝe regularna menstruacja
jest tradycyjnie akceptowaną oznaką zdrowego ciała oraz Ŝe jest i będzie waŜne
dawanie świadectwa dobrego zdrowia.
Czy zaŜywasz witaminy?
Nie. Jedną z pierwszych spraw, z których zdałam sobie sprawę, było to, Ŝe je-
dynie Światło moŜe mnie odŜywiać. Całkowicie zmieniłam myślenie i ufając, Ŝe
tylko Światło moŜe utrzymać mnie przy Ŝyciu, nie muszę zaŜywać witamin. Było to
dla mnie trudne, poniewaŜ przez 20 lat byłam wegetarianką i zawsze zaŜywałam
witaminy i suplementy diety, w szczególności spirulinę i witaminę B,2. Jeśli ufasz,
Ŝe Światło utrzymuje i regeneruje ciało - to ono to robi.
Jakie zauwaŜyłaś u siebie zmiany fizyczne?
Skurczył się mój Ŝołądek, spowolnił metabolizm, lecz do momentu, kiedy za-
częłam „skubać"odrobinę jedzenia, nigdy nie byłam głodna (było to dla mnie
dziwne, gdy ponownie zaczęłam mieć wraŜenie głodu, poniewaŜ Ŝołądek trochę się
rozciągnął). Czuję się bardzo „świetlista", bardziej przestrzenna i wielowy-
miarowa. Czasami podczas spaceru czułam, Ŝe jedynym dowodem na to, Ŝe mam
formę fizyczną, jest odgłos kroków i mój cień. MoŜe to być spowodowane ak-
tualnymi przypływami energii na naszą planetę, które mają wpływ na wiele osób.
Zaobserwowałam u siebie, inni teŜ o tym wspominali, zwiększoną utratę włosów,
która następowała podczas mycia i czesania. Było to tymczasowe i usta-
bilizowało się na „normalnym" poziomie po mniej więcej miesiącu.
 76 śY CIE ŚWIATŁEM
Co w tym procesie stanowiło dla ciebie największy problem?
Wyzwaniem dla mnie stało się znudzenie. Ze względu na wiedzę ciało fi-
zyczne było dla mnie stosunkowo łatwe do opanowania. Trudniej mi było po-
radzić sobie ze względami emocjonalnymi związanymi zjedzeniem. Zostałam
wychowana po europejsku z naciskiem na towarzyski aspekt jedzenia i
dzielenia się nim. NaleŜy przyjrzeć się kwestii co i kiedy ludzie jedzą, by
stwierdzić, Ŝe 90% posiłków opiera się na względach emocjonalnych. Nawet je-
dzenie dla towarzystwa ma podstawę zarówno fizyczną, jak i emocjonalną.
Z tego wszystkiego najtrudniejsze było doskonalenie ciała mentalnego. Ze
względu na wcześniej przeze mnie przeprowadzane długie posty mój zmysł
smaku, zapachu, dotyku, a takŜe słuch i wzrok bardzo się wyostrzyły. Wszystko
przebiega wspaniale do momentu, kiedy przestaje się jeść, a zmysły od-
czuwające smak i aromat są po prostu pomijane.
Wszyscy podąŜający tą ścieŜką mieszają róŜne rodzaje aromatycznych na-
pojów, by w ten sposób zaspokoić swoje pragnienie smaku i zapachu. Chcąc
przejść poza świadomość jedzenia, piłam głównie wodę i herbatę, odczuwając
nudę związaną z brakiem aromatów. Stało się to dla mnie pewnym problemem.
Wierzę, iŜ właściwe zaprogramowanie w celu przejścia poza świadomość je-
dzenia pozwoli mi pozbyć się takŜe tego znudzenia.
Ostatnio przeprowadziłam się i teraz mam dostęp do basenu kąpielowego.
ZauwaŜyłam, Ŝe kiedy potrzebuję „przerwy" w pracy, to raczej pływam, niŜ
myślę o „herbatce". W ten sposób zmniejszył się czynnik znudzenia. Nigdy nie
zdawałam sobie sprawy jak głęboko zakorzenił się w społeczeństwie zwyczaj
robienia przerwy na „herbatkę" - poranną, popołudniową czy przed snem. Są to
tylko przyzwyczajenia i wyimaginowane potrzeby, o których nikt nie dyskutuje
dopóty, dopóki nie przejdzie tego procesu! (później dowiedziałam się. Ŝe
tradycja ajurwedyjska oferuje ogromny wybór ziół i przypraw, które całkowicie
satysfakcjonują pragnienie smaku. Ta wiedza dotycząca leczenia łączy równieŜ
nasze kubki smakowe i organy. Mam nadzieję przeprowadzić dalsze badania na
temat tego połączenia oraz stanu „znudzenia" lub pragnienia smaku, którego
wszyscy przechodzący proces i utrzymujący stan niejedzenia wydają się na
jakimś etapie swojej podróŜy doświadczać).
Inne wyzwanie stanowi poczucie wyobcowania, poniewaŜ wiele kontaktów
międzyludzkich wiąŜe się z jedzeniem. Reakcje społeczeństwa będą omówione
pod koniec tej ksiąŜki, poniewaŜ jest to bardzo waŜne zagadnienie dla
wszystkich, którzy przeszli ten proces.
PYTANIA l O D P O W I E D Z I 77
Jakie są inne korzyści płynące z bycia utrzymywanym przy Ŝyciu przez Światło?
Proces trawienia wymaga zuŜycia energii, która -jeśli juŜ dłuŜej nie jest nam ?
na to potrzebna - zostaje przekierowana do innych celów. W moim przypadku |
przy spieszyła zdolności telepatyczne, poniewaŜ zaczęłam otrzymywać przekazy
•miesiąc po przejściu 21-dniowego procesu. Dziś pracuję blisko i w sposób świa-
• domy z Mistrzami z WyŜszych Wymiarów i dlatego niemoŜliwym jest wykazanie,
co odpowiada za magię, której doświadczam w swoim codziennym Ŝyciu.
Medytacje, silny głos wewnętrzny, skupienie się na własnej ewolucji i słuŜbie,
Ŝycie Światłem - wszystko się ze sobą przeplata. MoŜe sam proces i to, cze-jjo się
nauczyłam o sile umysłu ponad materią, pomogło mi lepiej zrozumieć ideę
fizycznej nieśmiertelności.
: Przejście opisywanego przez mnie procesu nie jest warunkiem wejścia \w
WyŜszy Wymiar. Jest to produkt uboczny dostępny tym, którzy go pragną, a
korzyści" płynące z łączenia się z Mistrzami z WyŜszych Wymiarów oraz naszą
wspaniałą Obecnością Jam Jest są niezmierzone.
Skłaniam się ku przyrównaniu doświadczenia przebudzenia do naszej Bo-
skości (choć moŜemy wybrać jej osiągnięcie) z ostatecznym wejściem do gry z
„wielkimi dziećmi" (Mistrzami z WyŜszych Wymiarów), które juŜ znają
wszystkie sztuczki i dobrze się bawią!
Patrząc wstecz, uwaŜam, Ŝe ten 21-dniowy proces to droga do doskonałości
czterech niŜszych ciał. Choć jest to najbardziej widoczne w ciele fizycznym, to
tak naprawdę zaczyna się wtedy równieŜ pracę nad ciałem emocjonalnym i men-
talnym, a w ciągu całego procesu jesteśmy prowadzeni przez naszą wewnętrzną
duchową istotę.
Pomijając środki, jakimi to osiągamy, wszystkie istoty na tej planecie i
w tym czasie muszą się doskonalić i wprowadzać równowagę we wszystkie
swoje ciała. To jest moja rzeczywistość, która nie jest juŜ sprawą wyboru. Ta
planeta jest na poŜądanym kursie ewolucji prowadzonej przez Boski Plan. Im
wcześniej zrównamy naszą wolną wolę z Boską Wolą, tym wcześniej znaj-
dziemy to, czego szukaliśmy.
Bretarianizm - święta osobista podróŜ
Pytania z „Bangkok Metro Magazine", styczeń 1997 r.
Co to dokładnie jest i jak to działa? Skąd pochodzi i kiedy powstało?
Bretarianizm istniał od bardzo dawna. Uniwersalna Myśl - Kronika Akaszy
• mówi, Ŝe był taki czas, kiedy wszystkie istoty utrzymywała przy Ŝyciu siła
 78 śYCIE ŚWIATŁEM
praniczna. Bretarianizm jest zdolnością do pobierania wszystkich składników
odŜywczych i witamin, których dana Istota potrzebuje, aby utrzymać swój fi-
zyczny pojazd w zdrowiu, z uniwersalnych sił Ŝycia lub energii cni. Istota, która to
praktykuje, nie musi przyjmować zwykłego poŜywienia. Aby stać się bre-
tarianem, naleŜy być dostrojonym instrumentem, doskonalącym swój umysł,
czyli świadome przeprogramowującym pamięć komórek. Ma to na celu usu-
nięcie wszystkich ograniczeń i niewłaściwych przekonań.
Jak moŜna stać się bretarianinem i jakie trzeba spelnić ku temu warunki?
Jak juŜ wspomniałam naleŜy być dostrojonym. Badania pokazują, Ŝe istoty
ludzkie posiadają system składający się z czterech ciał: fizycznego, emo-
cjonalnego, mentalnego i duchowego. MoŜna to porównać do czterech strun
gitary. KaŜda struna gra na własną nutę i kiedy instrument jest dostrojony, to
grana muzyka (czy teŜ Ŝycie) staje się magiczna, a Istota zharmonizowana i
nieograniczona. Będąc nie dostrojonymi, ludzie - podobnie do nie do-
strojonych instrumentów - doświadczają róŜnych problemów emocjonalnych,
fizycznych czy mentalnych. Wstępnymi warunkami do bycia bretarianinem jest
płynące z serca pragnienie bycia nieograniczonym oraz Ŝycie na maksymalnym
poziomie swoich moŜliwości. NaleŜy mieć wystarczający szacunek dla siebie
samego, aby otwartym umysłem odkrywać ekscytujące moŜliwości. NaleŜy
bardzo chcieć Ŝyć, mieć serce przepełnione radością i wdzięcznością za dar,
który otrzymaliśmy - Ŝe moŜemy jednocześnie tworzyć i być świadkami
majestatu tworzenia. NaleŜy przyjmować wszystko, co jest nam potrzebne z
innych wymiarów, korzystając z pięciu fizycznych zmysłów oraz dwóch
bardziej doskonałych, czyli Intuicji i Wiedzy. śycie Światłem jest po prostu
naturalnym produktem ubocznym podróŜy i doświadczenia bezgrzesznego
Bytu.
Jak wielu bretarian Ŝyje na świecie i gdzie moŜna ich znaleźć?
Z tego, co wiem, ponad 200 osób w rejonie południowego Pacyfiku ekspe-
rymentuje z przejściem na Ŝycie praną. Minęły cztery lata, od kiedy rozpoczęłam
ten szczególny etap swojej podróŜy. Moja praca jest w chwili obecnej bardzo
zróŜnicowana, ale podróŜując, słyszę wiele historii na temat przechodzenia tego
procesu. Nie znamy ani imion, ani miejsc. Nikt teŜ jak dotąd nie udokumentował,
jak daleko to zaszło. Jednak nie dziwi to, biorąc pod uwagę zwyczajowe
zachowanie nieśmiertelnych i joginów w Indiach oraz Himalajach, którzy
wędrują bez jedzenia, spania i są w stanie na Ŝyczenie zmienić temperaturę
swojego ciała.
PYTANIA l ODPOWIEDZI 79
Jakie są zalety i wady bycia bretarianinem?
Jedną z pierwszych zalet, jakie poczułam, była niewiarygodna wręcz lekkość,
uczucie przestrzenności, ogromnego doenergetyzowania, rozciągłości i wielowy-
miarowości. Są to cechy szczególne Boskiego promyczka w nas i jeśli zezwoli się
temu naszemu Boskiemu nieograniczonemu promyczkowi utrzymywać nas przy
Ŝyciu, to wtedy nabieramy jego własności. Pamiętam pierwszy dzień, kiedy po-
czułam się, jakbym juŜ nie była ograniczona fizyczną rzeczywistością, lecz cał-
kowicie wolna. Jakbym miała wolny wybór, była nieograniczona w tworzeniu,
myśleniu, studiowaniu, badaniu, a następnie wprowadzaniu w Ŝycie tych nowych
sposobów na „bycie". KaŜdego dnia odczuwam, jakim darem jest Ŝycie, i dziękuję
Mocy Stwórczej za radość otrzymania tego fizycznego doświadczenia. Zde-
cydowałam się pamiętać, Ŝe jestem istotą duchową posiadającą ludzkie doświad-
czenie. Jestem zaciekawiona, widząc was jako Byty duchowe, które przyciągają do
siebie istotę sprawy dzięki Prawu Rezonansu działającemu elektromagnetycznie na
róŜnych poziomach i w róŜnych polach.
Innymi zaletami są, jak to relacjonuje wiele osób, wzrost poziomów energii i
zdolności uzdrawiania, jasnowidzenia i jasnosłyszenia. Niektórzy mówią o od-
rastaniu włosów i przywracaniu siwym włosom ich naturalnego koloru. Pamię-
tajcie, Ŝe nie chodzi tutaj o jedzenie czy niejedzenie, lecz o wolność wyboru.
Przykładem moŜe być moje ciało, którego Ŝadna komórka nie wierzy, Ŝe do Ŝycia
potrzebny jest jej pokarm. Wiedząc to (zarówno intelektualnie, jak i bazując na
doświadczeniu), mam wybór (bez jakichkolwiek obaw lub negatywnych
konsekwencji), czy chcę, czy teŜ nie chcę jeść - nie ma to dla mnie znaczenia.
Moim naturalnym wyborem jest Ŝycie Światłem. Zdolność ta stała się faktem
wpisanym do bazy danych mojej pamięci. Jednak moje badania i dzielenie się
ich rezultatami z innymi osobami będącymi na wcześniejszym etapie tej podróŜy
mają na celu przetarcie tej ścieŜki i spowodowanie, by była ona dla tych po-
czątkujących łatwiejsza. Aktualnie moim głównym celem jest przyciągnięcie
uwagi świata do M.A.P.S. (wyjaśnię to później). Jest to coś, co mogę zrobić dla
tych, którzy intuicyjnie wybiorą tę drogę - pomoc w publicznym nauczaniu o
prawdziwych moŜliwościach człowieka, następnie osłabienie energetycznego
pasma niewiary, spowodowanej przez strach i niewiedzę, oraz jej przemianę w
Światło zrozumienia.
Bazując na swoich poszukiwaniach i podróŜach w rejonie południowego Pa-
cyfiku, chciałabym się podzielić następującym wnioskiem:
Poprzez tę pracę zostaliśmy „ świnkami morskimi" potencjalnie rozpoczy-
nającymi rozwiązywanie światowego problemu glodu. Jest to staroŜytna praktyka
zapomniana przez nowoczesny, uprzemysłowiony świat. Naszym glównym
 80 śY CIE ŚWIATŁEM
wyzwaniem jest fakt, Ŝe nasze badania przenoszą ludzi poza ich akceptowalny
model rzeczywistości. Wskutek tego istnieje silne pole energetyczne niewiary, które
moŜe spowolnić pomyślnie wprowadzanie tego programu na catym świecie.
Wielu z nas przez liczne wcielenia poszukiwało we właściwym kierunku i
studiowało metafizykę. Robiliśmy to najpierw intuicyjnie, a później całkiem
świadomie. Teraz pamiętamy i ufamy tej wiedzy. Zdaliśmy sobie sprawę, Ŝe nasze
procesy myślowe mogą spowodować uczucie dyskomfortu w świadomości
masowej. Są to tematy dyskusyjne - typu wyŜszy umysł z wyŜszym umysłem, i
tylko ci, którzy rozpoczęli aktywację 4/5 swojego mózgu potrzebnych do zro-
zumienia naszych wizji i ideałów, mogą je naleŜycie docenić. Poprzez udo-
stępnienie tej informacji szerokiemu ogółowi mamy nadzieję w wielu z tych,
którzy nie są nawet świadomie dostrojeni do rytmu reinkarnacji, zasiać ziarno
nadziei, miłości i radości, a takŜe w sercach tych, którzy czują, Ŝe ta rzeczywi-
stość jest warta tego, by ludzkość zaczęła ją wspólnie tworzyć. Tu nie chodzi o
jedzenie czy niejedzenie. W krajach wysoko rozwiniętych i uprzemysłowionych
chodzi o wolność, by mieć swą moc oraz dokonywać wyborów bez ja-
kichkolwiek obaw. W kulturach i krajach, gdzie wielu ludzi nie ma co jeść -jest to
wolność od umierania z głodu z powodu braku materialnego poŜywienia. Oferujemy
ludzkości zaproszenie, by wybrała wspólne tworzenie modelu rzeczywistości
przejawiającej się w pozytywnej osobistej i planetarnej transformacji w sposób
szanujący wszystkie formy Ŝycia. Ile to zajmie czasu, zaleŜy od liczby serc i
umysłów, które o tym usłyszą, zdadzą sobie z tego sprawę i postąpią zgodnie z
treścią tej wiadomości.
Obecnie naszym centrum uwagi jest ruch Ambasadorów M.A.P.S. - Ruch na
rzecz Przebudzonej Pozytywnie Społeczności, a moim osobistym portfolio jest
Nieograniczony Byt.
Razem się uczymy i dzielimy doświadczeniami. Przyjaciele, z którymi po-
dróŜuję, uznają za największą wadę przejścia tego procesu ogromne towarzyskie
wyobcowanie. Jest ono wynikiem wyboru dokonanego przez większość
zachodnich kultur, gdzie ludzie jedzą dla przyjemności z przyczyn emocjonalnych
oraz Ŝe wiele kontaktów międzyludzkich opiera się najedzeniu. Dla tych, którzy
nie folgują przyjemności brania do ust róŜnych smaków, istnieje takŜe niewielki
problem związany z monotonią spowodowaną ich brakiem. Wielu bretarian
wybiera róŜne smaki, by zadowolić swoje kubki smakowe - moŜe to być np. raz
w miesiącu czekoladowy herbatnik czy teŜ cokolwiek innego, na co mamy
ochotę.
Wiedząc i posiadając fizyczne dowody na to, Ŝe całe odŜywianie pochodzi z
wyŜszych doskonalszych częstotliwości energii pranicznych (co określamy
PYTANIA l O D PO W I E D Z I 81
energią fotonową), osiąga się niewiarygodną wolność od wyimaginowanej po-
trzeby jedzenia i moŜna folgować swoim kubkom smakowym nie z potrzeby,
lecz dla czystej przyjemności. Ciągle badamy głębię i złoŜoność ludzkiej psyche
w odniesieniu do związków między jedzeniem z przyczyn emocjonalnych oraz
aspektem monotonii. Jak powiedział Sai Baba: „Kiedy udoskonaliło się zmysł
smaku, to udoskonaliło się wszystkie zmysły".
Czy istnieją związane z breatarianizmem problemy czy niedoborysubstan-eji
odŜywczych (Ŝelazo, witamina BJ2)?
Istotą Ŝycia jest prana. Wybór naleŜy do człowieka: moŜna połączyć się i być
utrzymywany przy Ŝyciu dzięki siłom prany, które niosą ze sobą wszystkie witaminy
i substancje odŜywcze potrzebne, aby utrzymać nieśmiertelne, samorege-nerujące
się ciało fizyczne. Dlatego ktoś moŜe czuć się zmęczony lub doświadczać ryzyka
dla zdrowia, jeśli tego właśnie oczekuje. Byłoby to efektem braku zmian w
systemie przekonań mentalnych i na poziomie komórkowym oraz nastawienia
umysłu. Osobiście nie doradzam tej podróŜy komuś, kto świadomie nie dostroił
swoich pól energetycznych do doskonałego taktu, kto nie jest świadom
metafizyki. Prawa Uniwersalnego czy fizyki kwantowej. By móc z powodzeniem
praktykować odŜywianie praną bez szkodliwych tego efektów, naleŜy uszanować
intelekt poprzez poszukiwania oraz uwolnić się od wszystkich ograniczających go
przekonań.
Czy ciało podlega jakimkolwiek fizjologiczny m zmianom?
Jeśli ćwiczy się doskonalenie umysłu poprzez programowanie i intencję, moŜna
na Ŝyczenie zmienić kształt swojego ciała. Nazywamy to powtórnym wyobraŜeniem.
Praca, którą wykonujemy, polega na aktywacji, a następnie wykorzystaniu 4/5
naszego mózgu, w którym znajduje się wyŜsza świadomość. Uogólniając, wiele
osób jest zbyt zajętych sprawami związanymi z „podświadomością", czyli
przeŜyciem w rzeczywistości fizycznej, by badać swoje pełne moŜliwości. Kiedy
udoskonali się zagadnienia związane z Ŝyciem, to moŜna wtedy stać się wolnym,
aby poprzez medytację i inne dawne praktyki badać wyŜszą świadomość. Ten rodzaj
świadomego dostrajania pozwala cieszyć się nieograniczonym Bytem.
Co do zmian fizjologicznych: przysadka i szyszynka powiększają się, a mentalna
telepatia staje się dla wielu czymś normalnym. Chcielibyśmy nakręcić film
dokumentalny, wykorzystując do tego celu zaawansowany, dostępny obecnie
sprzęt, który jest w stanie odczytać pola energetyczne itp. Musiałoby się to odbyć
przy udziale renomowanych terapeutów medycyny tradycyjnej oraz alter-
natywnej. Coś podobnego zrobił w 1991 r. Dalaj Lama (na Uniwersytecie
 82 śYCIE ŚWIATŁEM
Harvarda). Otwarcie szukamy w mediach zainteresowanego tym projekt
sponsora. :em
Co dzieje się z organami układu trawiennego? Czy zanikają lub się kurczą?
Kiedy ciału przygląda się osoba ze zdolnością jasnowidzenia, to obserwuje po-
dobny do fali przepływ energii, który jest przyciągany przez ciało. Dzieje się to w
odpowiedzi na twoje polecenie i wydany mocom uniwersalnym rozkaz, aby od-
Ŝywiały cię praną. Prana wpływa wtedy przez pory w skórze. Przypomina to proces,
w którym wieloryby filtrują tony wody, aby wyłapać plankton. Niesamowite jest
przyglądanie się organom, kościom i przepływowi krwi. To, co „widzę", jest
generalnie odbiciem znakomitego zdrowia. Ta wewnętrzna „diagnoza", polegająca
na intuicyjnym czytaniu pól energii, jest naszym uaktywnionym szóstym zmysłem.
Diagnozy mogą się między sobą róŜnić w zaleŜności od tego, czy wypaliły się juŜ
nieczystości na poziomie komórkowym, czy teŜ nie. Nieczystościami są toksyczne
myśli, toksyczne uczucia i toksyczne jedzenie.
Na poziomie medycyny tradycyjnej moŜna stwierdzić, Ŝe zmienia się prędkość
przemiany materii, a Ŝołądek się kurczy, poniewaŜ nie pracuje juŜ na „normalnym"
poziomie. Wielu z nas poddawało się róŜnym badaniom - zarówno u lekarzy, jak
i terapeutów medycyny alternatywnej. Wyniki były pozytywne. Wielu lekarzy na
Zachodzie nie ma doświadczenia z osobami, które dokonały takich Ŝyciowych
wyborów, więc nie ma Ŝadnej miary porównawczej. Uogólniając, od czasu, kiedy
ktoś dostroi swoje wibracje i pola energii do rytmu, który pozwala na odŜywianie się
praną, to nie tworzy on juŜ Ŝadnych chorób czy problemów i nie istnieje
konieczność edwiedzania lekarza czy terapeuty.
Trawienie i odŜywianie są osobnymi zaganieniami. Jeśli organy, krew i kości
są odŜywiane, niewaŜne czy eterycznie (praną), czy teŜ pokarmem fizycznym
(poŜywieniem), to utrzymują i wykazują całkowite zdrowie. Aby samemu ocenić
stan zdrowia, sugeruję przypomnieć sobie okres Ŝycia, w którym ćwiczyliście
doskonałą sztukę pracy z energią. NaleŜy nakazać pełną świadomość i ćwiczenie
diagnozowania energetycznego. Intuicja dostraja się i łączy z Uniwersalnym
Umysłem lub najwyŜszą grupą świadomości. Nigdy nie moŜemy jej naduŜyć,
moŜemy jedynie przyciągnąć do siebie wibrację, która odbija naszą własną
świadomość.
Organy pozostają jakby „w skorupce", potem poprawiają swój stan, by w końcu
osiągnąć moŜliwie najlepsze zdrowie. Mistrz w ciele - ty pełen mocy - zaczyna
czujny proces doskonalenia umysłu i świadomej rzeczywistości nieograniczonego
tworzenia. OdŜywianie praną jest najwyraźniejszym znanym mi dowodem istnienia
mocy promyczka czystej energii, która naprawdę utrzymuje nas przy Ŝy-
PYTANIA l O DPOWIEDZI 83
ciu. Bez tego nie moglibyśmy Ŝyć. Bez tego nie znalibyśmy przyjemności, radości i
nieograniczoności. Wtedy wywołujemy go przed siebie i instruujemy: „Ukochana
silna Obecności Jam Jest*, rozkazuję, aby pełna doskonałość wszystkich moich
niŜszych ciał pokazała się w pełni we mnie. Od teraz wyraŜam całą Boską Magię,
Doskonałość i Niebo we wszystkich rzeczywistościach - tak ponad, jak i poniŜej.
Niech się stanie!" Co za wspaniałe zarządzenie! Pozytywne myślenie i
programowanie dostarczają pozytywnych doświadczeń Ŝyciowych! \
Co dzieje się z kubkami smakowymi? Czy tęsknisz za odczuwaniem smaku?
Największą przeszkodą czy blokadą, którą wielu w tej pionierskiej pracy na-
potyka, jest tęsknota za doznaniami smakowymi. WaŜne jest, aby proces nie był
wyrzeczeniem. W miarę poszukiwania emocjonalnego wzorca energetycznego
„odwieszamy" emocjonalną zaleŜność od jedzenia. MoŜemy wtedy sporadycznie
folgować sobie, aby odczuwać przyjemność.
Dowiadujemy się, Ŝe ludzie po zaprzestaniu jedzenia zaczynają łaknąć
ostrych albo bardzo słodkich potraw lub oscylują pomiędzy obydwoma z nich.
Kiedy dopada nas łaknienie, stosujemy metody przeprogramowania, które maja na
celu wyjście poza świadomość jedzenia. Ta podróŜ powinna być czymś
radosnym, a nie pasmem wyrzeczeń.
Czy moŜna wrócić do normalnego jedzenia i czy są jakieś problemy z tym
związane?
Większość ludzi, którzy przeszli ten proces, dość łatwo i bezproblemowo
wraca do przyjmowania zagęszczonych płynów, takich jak zupa, potem jedzenia
owoców i warzyw, a na końcu do normalnej diety. NajwaŜniejszą tego przyczyną
jest presja towarzyska i zmęczenie bycia innym. Nie jest to proces czy wybór
stylu Ŝycia, który wszystkim odpowiadałby.
Większość ludzi, którzy słyszeli o pracy, jaką wykonujemy, uwaŜa, Ŝe: jest to
niemoŜliwe lub pyta: „Dlaczego to robisz, skoro jedzenie przynosi tyle przy-
jemności?"
Czy dotyczy was problem odwodnienia? Co piją bretarianie- wodę czy teŜ
inne plyny? A co z kofeiną, alkoholem i innymi środkami pobudzającymi?
Są istoty, które zdecydowały się równieŜ nie pić. Jednak większość bretarian
mieszkających na Zachodzie nadal utrzymuje zwyczaj picia filiŜanki herbaty, aby
nie stać się juŜ całkowicie wyobcowanymi towarzysko. Większość nie pozwala so-
* lub Boska moc we mnie. Wewnętrzny Nauczycie/, Matka/Ojciec Stwórca Bóg - cokolwiek chcecie
powiedzieć.
84 ś Y C I E ŚWIATŁEM
bie na picie alkoholu poniewaŜ czują, Ŝe obniŜa on poziom wibracji w polach ener-
getycznych ciała. Inni korzystają z doskonałości umysłu i zmieniają w Światło
wszystko to, co wchodzi do ciała. Osobiście uwielbiam dobrą herbatę!
Jak to wpływa na macierzyństwo? Czy u bretarianek następuje laktacja?
Znałam tylko jedną kobietę, która urodziła dziecko, będąc juŜ bretarianką. Nie
miała Ŝadnych problemów z karmieniem piersią, a dziecko urodziło się zupełnie
zdrowe. Wszystko polega na zrozumieniu, Ŝe potrzebna jest zmiana w naszym spo-
sobie myślenia, całkowite zrozumienie, Ŝe kiedy odŜywianie pochodzi z uniwer-
salnych mocy Ŝycia, to ludzkie ciało fizyczne pozostaje zdrowe i pełne wigoru.
Czy moŜna być bretarianinem od urodzenia? Czy Istnieje jakiś minimalny
wiek?
Wiele dzieci inkarnujących się obecnie na świecie nie ma ochoty na jedzenie.
Jest to naturalnym następstwem ich wyŜszej wibracji i świadomości, kim są
naprawdę. Minimalny wiek - to zaleŜy w jakim stopniu wspiera je rodzina i
środowisko. Na dzieci łatwo mogą wpłynąć mniej świadomi dorośli (pomimo
dziecięcych naturalnych intuicyjnych umiejętności), a dzieci wierzą im, poniewaŜ
zakładają, Ŝe ze względu na swój wiek są bardziej doświadczeni od nich (jest to
w ezoteryce często podejmowany temat).
Czy wpływa to na wzrostirozwójlrozmiary ciała? Czy są jacyś otyli bretarianie?
Ludzie z powodzeniem praktykujący bretarianizm są dostrojonymi instru-
mentami, które albo rozwijają, albo juŜ posiadły władzę nad swoją strukturą mo-
lekularną i mogą według swojego Ŝyczenia rozporządzać rozmiarem i kształtem
ciała. Następuje to poprzez przeprogramowanie. Ciaiojest biokomputerem,
umyśl oprogramowaniem, a Ŝycie wydrukiem tych dwóch. Jeśli komuś nie podoba
się Ŝycie lub jakaś jego sfera, Wpisze na nowo oprogramowanie. Pozytywne
myślenie przynosi pozytywne Ŝycie. Myślenie w sposób nieograniczona daje
nam w Ŝyciu nieograniczone moŜliwości.
Odpowiadając na pytanie o „otyłych bretarian" - są ludzie, którzy rozpoczęli tę
podróŜ, myśląc o schudnięciu. PoniewaŜ proces ten jest świętą inicjacją du-
chowych wojowników, osoby te nie mogły wytrzymać programu i powracały do
jedzenia. Zamiar musi być czysty. Pamiętajcie proszę, Ŝe nawet jeśli ktoś
wraca do jedzenia, sukcesem jest osiągnięcie czystego wzorca wiedzy. Pamięć
komórkowa pochodzi z doświadczenia, Ŝe moŜna miesiącami czy latami Ŝyć,
odŜywiając się praną. Pozostaje to w pamięci komórek i zyskujemy w ten sposób
subtelny, lecz wypełniony mocą poziom wolności.
PYTANIA l O DP OWI ED ZI 85
Jak to wpływa na sen? Czy wszyscy bretarianie medytują? Czy są witalni?
Większość bretarian śpi o połowę czasu mniej niŜ przed przejściem procesu
lub udoskonaliło czy pracowało nad potrzebą snu. Oni po prostu zasypiają, kiedy
mają na to ochotę. Zwykle następuje to wtedy, gdy na Ŝyczenie chcą wyjść z ciała i
przejść w inne energetyczne pasma ekspresji. Bardzo pomocnym narzędziem w celu
dostrojenia się jest medytacja. Pozwala ona na dostęp do nieograniczonej natury
promyczka czystej energii w nas samych. Wielu bretarian osadziło swoją
świadomość w wieczności, a medytacja przynosi im radość bycia w spokoju, bez
jakichkolwiek zewnętrznych interwencji, których często doświadczamy w krajach
Zachodu. Poziomy energii są wprost fantastyczne - szczególnie, gdy oczekujemy,
Ŝe takimi będą. Pamiętajcie, Ŝe jest to podróŜ myśli ponad ciałem.
Jak to-wpływa na oczekiwania wobec Ŝycia? Czy jest to fontanna młodości czy
teŜ następuje starość? Jak wpływa na piękno zewnętrzne?
Nie mogę mówić za wszystkich bretarian, lecz tylko za siebie na podstawie
swojej własnej podróŜy, gdzie w mojej rzeczywistości fizyczna nieśmiertelność
idzie ręka w rękę z zagadnieniem nieśmiertelności. Giri Bala z Indii oraz Teresa
Neumann, która urodziła się ze stygmatami - obydwie były bretariankami, które
się z wdziękiem zestarzały (Teresa zmarła). Bycie bretarianem nie gwarantuje
fizycznej nieśmiertelności, chyba Ŝe przeprogramuje się szyszynkę i
przysadkę do produkcji tylko i wyłącznie hormonów utrzymujących nas przy
Ŝyciu. Aby osiągnąć fizyczną nieśmiertelność, naleŜy pozwolić, by opuścił nas
stary system przekonań, Ŝe musimy umrzeć, a takŜe by cała toksyczność myśli,
emocji i substancji spoŜywczych została usunięta z pól energetycznych naszych
ciał. Jest to droga oczyszczenia i stawania się najdoskonalej dostrojonym in-
strumentem w boskiej orkiestrze, pokazującym to w fizycznej rzeczywistości.
Dlatego teŜ dostęp do fontanny młodości zaleŜy od ustawienia własnego umysłu.
Osobiście jestem panią swojego pojazdu (ciała fizycznego), a nie jego niewolnicą.
Zamierzam wypełnić swoje Ŝyciowe zadanie i wtedy zabrać ciało do Światła lub
zostawić je po skończeniu swojej pracy, zamiast umrzeć z powodu odrzucenia lub
naduŜywania czegoś. Niewielu jednak ludzi posiada szamańskie umiejętności
zmiany kształtu swojego ciała. Nie liczy się piękno fizyczne, lecz piękno wibracji.
Jak to wpływa na libido oraz relacje seksualne?
Wielu bretarian będących w związkach praktykuje tantrę lub taoistyczny
przepływ energii seksualnej, która powoduje zarówno orgazm mózgu, jak i
orgazm naszego ciała. Świadome ćwiczenie tego łączy energię seksualną
 ś Y C I E ŚWIATŁEM
(2 najniŜsze czakry: podstawy i krzyŜa) z energią duchową (czakra korony i
„trzecie oko") i bezwarunkową energią miłości (czakra serca) poprzez technikę
mikrokosmicznej orbity (opisał to Mantak Chia w Taoistycznych Sekretach
Mitości; przeczytaj równieŜ informacje na temat seksualności zamieszczone w
następnych rozdziałach).
Inni mogą wybrać celibat, jeśli jest to wybór dokonany nie z powodu braku
moŜliwości do seksualnej ekspresji, lecz świadoma transmutacja mocy energii
Ŝycia seksualnego w wyŜsze, doskonalsze kreatywne wibracje. Ciało zdrowe to
ciało seksualne. Energie seksualne muszą być przetworzone w wyŜsze wibracje
lub wykorzystane w procesie prokreacji lub tantrycznego dzielenia się.
Czy dwoje bretarian moŜe mieć dziecko? Czy kiedykolwiek się to zdarzyło?
Tak, o tak.
Czy istnieje jakieś międzynarodowe stowarzyszenie bretarian, a jeśli tak, to
gdzie się mieści? Czy jest to kult lub ruch religijny?
Nie! Mówiąc o sobie - bretarianka, to 2% tego, kim jestem. Bretarianizm to
coś, czego zarówno ja, jak i inne osoby jesteśmy szczęśliwymi pionierami. Ze
względu na potencjalny silny, pozytywny, globalny wpływ na światowy pro-
blem głodu, my po prostu pozwalamy ludziom obserwować i w miarę moŜli-
wości doświadczać innego sposobu bycia. Ma to na celu pokazanie, Ŝe moŜna się
uwolnić od potrzeby jedzenia, spania, a nawet zniewolenia czasem. Kontrolowanie
temperatury ciała, brak potrzeby jedzenia czy snu są produktami ubocznymi bycia
nieograniczonym, badającym swoje moŜliwości bytem. Praktykują to niezliczeni
jogini. Jezus powiedział: „MoŜecie robić wszystko, co zrobiłem, a nawet więcej".
Jak wspomniałam jestem Ambasadorem M.A.P.S., czyli Stowarzyszenia Po-
zytywnych i Przebudzonych. KaŜda osoba zainteresowana pozytywną osobistą i
planetarną transformacją w imię dobra dla wszystkich jest mile widziana w po-
pieraniu tej wizji. Nie ma tu znaczenia ani baza religijna, ani jakakolwiek przy-
naleŜność do partii, ruchu itp. Nasza publikacja „The ELRAANIS Yoice" [„Głos
ELRAANIS" - przyp. tłum.] poświęcona jest poszukiwaniu, a następnie rela-
cjonowaniu osobistej lub globalnej doskonałości zarówno socjalnej, jak i eko-
nomicznej, edukacyjnej i politycznej.
Czy są jacyś stawni bretarianie?
Mistrza St. Germaina, który napisał sztuki Shakespeare'a, nigdy w towa-
rzystwie nie widziano jedzącego czy pijącego. Utrzymał on przez wieki nie sta-
PYTANIA l O D P O W I E D Z I 87
rzejącą się formę fizyczną. Mistrzowie tacy jak
Sai Baba, BabadŜi czy inni jogini z Himalajów mogą przyjmować od swoich
wielbicieli poŜywienie ofiarowane z miłością, jednak nie potrzebują jedzenia, by
Ŝyć. Wielu innych Mistrzów Duchowych zwykle przechodziło 40-dniowe
odosobnienie bez przyjmowania poŜywienia i wody. Mówi się, Ŝe najbardziej
znanym nieśmiertelnym jest Bhartriji -jogin mający 2000 lat. Według Leonarda
Orra załoŜyciela 10-milionowego światowej organizacji rebirtingu, Bhartriji
utrzymuje swój stały adres w aszramie w wiosce o nazwie Bhartara w regionie
Alwar, w stanie RadŜasthan w Indiach.
Niektóre zalety odŜywiania się Światłem
To, czego nie wydalaśl-eś najedzenie, moŜesz wydać na ubrania (świetne
dla dziewcząt!)
Lepsze gospodarowanie czasem -potrzeba snu zmniejsza się o polowe lub w
ogóle znika
. Lepsze gospodarowanie czasem - nie trzeba chodzić do sklepów spoŜyw-
czych, przygotowywać jedzenia, gotować i zmywać
Wzrost zdolności takich jak jasnowidzenie czy jasnoslyszenie; niesamowita
lekkość bytu
Nieograniczona energia oraz duŜo, duŜo więcej!
listopad 1996 r.
Świadomość dala, przeprogramowanie w celu doskonalenia pojazdu [czyli
dala fizycznego-przyp. ttiim.] (...) Po 2 latach nie przyjmowania poŜywienia z
rzeczywistości atmosferycznych nadal doświadczam, Ŝe moje pragnienie smaku
jest ciągle dla mnie wyzwaniem. Tak jak juŜ wspomniałam przejście procesu
nie mialo być dla mnie wyrzeczeniem, lecz micdo następować w szacunku dla
wszystkich aspektów moich dat, poniewaŜ przechodzily one proces
„przemiany".
Wcześniej juŜ zdecydowałam, Ŝe byloby wspaniale, móc cieszyć się smakiem, a
potem wypluwać pozostatośd, poniewaŜ dato fizyczne nie jest juŜ zainteresowane
jedzeniem. Ów pomyśl byt z towarzyskiego punktu widzenia catkowicie nie-
akceptowalny - wyobrazilam sobie kilku likuidarian, którzy najpierw przeŜuwają, a
potem -jak to praktykowano w dawnych czasach - wypluwają pokarmy. Pomyśl
wypluwania przeŜutego poŜywienia wydawat się bardzo „niecywilizowany " -
szczególnie w towarzystwie. Na Zachodzie Ŝycie towarzyskie kręci się wokól
jedzenia i zawsze w gronie licznych osób czyjeś dato emocjonalne chcia-toby się
poprzez to jedzenie spelnić - stać się „częścią towarzyskiej sceny!'
 PYTANIA l OD P OWI EDZI
_ ... r ł l W fc- l VI

89
Eksperymentując z róŜnymi smakami, biorąc jedzenie do ust, programując
jego przemianę w Światło, a następnie potykając, dotarto do mnie, Ŝe zaczę- pojazd fizyczny, tym wyŜsze napięcie moŜe przez niego przechodzić (zostało
lam doświadczać wewnętrznego chaosu. to w ten sposób przekazane przez nasze Boskie Ja, poniewaŜ takie określenie le-
W trakcie medytacji dowiedziałam się, Ŝe moje dato podstawowe (świa- piej przemawia do naszej ziemskiej rzeczywistości).
domość data) byto nieuporządkowane. Pobierając przez dtugi czas substancje Wielu korzysta ze skutecznego programu nakazywania, aby ich Boskie Ja
odŜywcze z prany, moje dato nie wiedzialo, co zrobić z tymi niewielkimi ukazało się w fizycznej rzeczywistości. Musi to być przeprowadzone z niknięciem
połkniętymi przeze mnie ilościami jedzenia. Czy powinno ponownie zacząć rozregulowania lub wypalenia obwodu elektrycznego naszego data. Silny,
proces trawienia, kontynuować pobieranie energii fotonowej poprzez foto- dostrojony pojazd pozwoli na tatwy przepływ energii.
syntezę czy wykorzystywać obydwa te procesy? Wiele osób jest prowadzonych, by rozbudowywać mięśnie ramion, barków i
Chciałabym jeszcze raz przypomnieć, Ŝe istotą procesu nie jest jedzenie lub tylnej części szyi. Mistrzowie mówią, Ŝe podstawa czaszki jest ogniwem łą-
niejedzenie, lecz doskonalenie czterech „ dat niŜszych ", aby zaprosić nie- czącym fizyczny system nerwowy z eterycznym systemem dała świetlistego.
ograniczone Boskie Ja. Przywdziałam „kapelusz " mistrza i zawotalam swoje Jest to punkt zakotwiczenia ich obu. Aniołowie Ŝartują sobie, Ŝe przyczyną, dla
dato podstawowe. Wyobraziłam sobie, Ŝe stoi przede mną i salutuje jak sze- której wielu ludzi czuje ból między łopatkami, jest zakotwiczanie się w ciele fi-
regowiec w mojej armii! I wtedy wydałam rozkaz: zycznym ejerycznych skrzydeł! Tak czy inaczej zachęcają nas do wzmocnienia
„Rozkazuję mojej całej uwadze i obecności świadomości mojego ciała. Roz- nasze go fizyczne go pojazdu.
kazuję, Ŝeby od tego momentu moje ciało pobierało z mocy prany wszystkie Silny pojazd, duŜa moc!
witaminy i substancje odŜywcze potrzebne do utrzymania w najlepszym stanie
mojego zdrowia fizycznego. Fakt, Ŝe mogę wybraćradośćpłynącą z przyjmo-
wania róŜnych smaków do ust jest sprawą tylko i wyłącznie data emocjonalnego
i to nie jest t\vój interes!"
Ciało podstawowe zostało w porę poinformowane i przeprogramowane.
Wtedy rozkazałam emocjonalnemu ciału zameldować się u mnie. Instrukcja by
la następująca:
„Rozkazuję ciału emocjonalnemu, Ŝeby od tego momentu poszukiwało i
przyciągało do siebie tylko doświadczenia bezwarunkowej miłości!"
Zostało tomu:
Rozkazałam natychmiast zanotowane, a ja przywołałam moje ciało mentalne.
„ Od tego momentu twoja uwaga ma być całkowicie skoncentrowana na Myśli
Uniwersalnej i dostrojona do bicia serca Boga. Twoim zadaniem jest pozostać
czyste, skoncentrowane i dostosowane do Boskiego Planu, który się ukaŜe ".
Skuteczne programowanie dla efektywnego doskonalenia umysłu opisuję w
dalszej części tego rozdziału.
Po tym programowaniu chaos zniknął.

Co do ćwiczeń, jak wielu innych otrzymywałam informacje od swojego głosu

wewnętrznego jak być w dobrej formie i jak rozwijać mięśnie. Z jednej strony ma
to na przykład pomóc w podróŜowaniu po całym świecie i noszeniu cięŜkich
walizek pełnych ksiąŜek. Patrząc na to z innej strony - im silniejszy jest
i edne z bardziej „delikatnych" - aczkolwiek częstych - pytań zadawa-i nych mi
podczas moich podróŜy dotyczą seksualności i duchowości, l W sposób
szczególny dotyczy to kaŜdego, kto wybrał Ŝycie Światłem l Jam Jest. Jak
kompatybilne są energie seksualne z wyŜszymi doskona-i łymi częstotliwościami
Boskości w nas samych? Jest to zagadnienie waŜne dla wielu osób i uwaŜamy,
Ŝe wymaga osobnego omówienia.
Opierając się na swoim osobistym doświadczeniu, mogę powiedzieć, Ŝe po
R O Z D Z I A Ł J E D E N A S T Y
Seksualność
i duchowość
21-dniowym procesie zaczęłam funkcjonować na zupełnie „innej" fali czy paśmie
częstotliwości energii. Wieloletnie medytacje pozwoliły mi w duŜym stopniu od-
czuwać energie, a zdolność ta ogromnie wzrosła po przejściu tego procesu. Nagle
zaczęłam widzieć energię ludzi. Na przykład złość pojawiała się u nich jako czer-
wone strzały czy sztylety wychodzące z wnętrza pól energetycznych. W tym właśnie
czasie zaczęłam zastanawiać się nad swoim własnym celibatem. Chciałam dzięki
niemu uzyskać wyŜszy poziom energii i wzmocnić jej ukierunkowanie.
Celibat jest zagadnieniem bardzo osobistym. W moim przypadku po do-
strojeniu się i dalszych poszukiwaniach zrozumiałam to, co napisał Mantak Chia w
swojej ksiąŜce Taoists Secrets ofLove - Culłivating Male Se.\ual Energy
(Taoistyczne sekrety milości - doskonalenie męskiej energii seksualnej) oraz w
jej odpowiedniku - Healing Love through Tao - Cultivating Feinale Sexual
Energy (Uzdrawiająca miłość poprzez taoizm - doskonalenie Ŝeńskiej energii
seksualnej), opracowanym wspólnie z Maneewan Chia.
Tym, którzy są zainteresowani kontynuacją lub doskonaleniem swojej du-
chowej zmysłowości, polecam przeczytanie wymienionych wyŜej ksiąŜek. ChociaŜ
ćwiczenia wydają się na początku Ŝmudne, okazują się stosunkowo łatwe do
opanowania. W dwóch następnych artykułach moŜna znaleźć łatwe techniki.
Zdecydowałam się zbadać te ścieŜki, poniewaŜ chcę badać wszystko, co dotyczy
najwyŜszych pozytywnych moŜliwości człowieka, a było to coś, czego
wspólnie z moim partnerem zaledwie dotknęliśmy. Jak mówią lamowie w Tybe-
Męska potencja
napisane przez Eltrayana
. PoniŜsze artykuły pochodzą z letniej edycji „The ELRAANIS Yoice".
SE KSU ALNO ŚĆ l DUCHOWOŚĆ 91
tańskich Rytuatach - celibat powinien być wyborem opartym na świadomym pra-
gnieniu dalszego dostrojenia swoich pól energetycznych do szczególnego rytmu, a
nie wyborem spowodowanym wygodą lub brakiem moŜliwości.
PoniewaŜ istocie ludzkiej nic nie brakuje, to romantyczna miłość stanowi
aspekt Boskiej Miłości. Po połączeniu z Boskim Ja znajdujemy w sobie nigdy nie
wysychające źródło miłości i jest to jedna z najlepszych dróg dających spełnienie,
którą ludzkość z radością moŜe podąŜyć. Dzielenie się tym źródłem bezwarunkowej
miłości z partnerem daje nam inny wymiar egzystencji. Kiedy dwie istoty
świadomie łączą energie seksualne z duchowością, serce tworzy ponownie inny
rytm.
„Na samym początku tego komentarza naleŜy zaznaczyć, Ŝe Eltrayan jest
płci męskiej. Wspominam o tym, aby wyjaśnić skoncentrowanie się w tej dyskusji
na męŜczyznach. Artykuł ma na celu pokazanie zalet, stosowania wypracowanej i
udoskonalonej formy celibatu. Są to sprawy, o których mam informacje z
pierwszej ręki i chociaŜ nie chcę tutaj wyłączać kobiet, to Ŝeński model poza
moim bezpośrednim doświadczeniem.
Wykorzystanie fizycznych technik do podniesienia świadomości jest roz-
sądne i ma rację bytu. PoniewaŜ mamy ciało duchowe, mentalne, emocjonalne
oraz fizyczne i łańcuch nakazów idzie w tym właśnie kierunku, to moŜliwy
wkład ciała fizycznego powinien zostać naleŜycie oceniony, a pewne doświad-
czenia i lekcje moŜna przeprowadzić tylko na fizycznym poziomie wibracji.
Oświecenie to stan rozwoju, gdzie wszystkie cztery ciała obracają się synchro-
nicznie i są doskonałymi pojazdami dla naszego Ja - pojedynczego promyczka
boskości korzystającego z doświadczenia egzystencji w róŜnych częstotliwo-
ściach dostarczanych przez ciała.
Celibat uwaŜa się tradycyjnie za powstrzymywanie od stosunków seksualnych.
ChociaŜ istnieją męŜczyźni, do których to przemawia i uznają oni takie działanie za
właściwe (przynajmniej przez jakiś czas), dla większości z nich nie jest on atrakcyjny.
UwaŜam, Ŝe z ezoterycznego punktu widzenia intymność w stosunkach fizycznych,
dotyk i słodkie dzielenie się są pozytywne i wartościowe. Szczególnie, gdy angaŜuje
się w to przynajmniej cząstkę miłości. Negatywny aspekt w przypadku męŜczyzn
stanowi utrata podczas stosunku - podczas ejakulacji - najbar-
 92 śYCIE ŚWIATŁEM
dziej wartościowego źródła zaawansowania duchowego. Nadszedł czas, aby pod-
nieść kwestię, czy stosunki seksualne przed zawodami mają wpływ na kondycje
sportowców. Podkreślę w swoim artykule jak ta seksualna esencja moŜe być prze-
kierowana na duchowe wzmocnienie, z korzyścią zmiany przeciętnego męskiego
kochanka w zmysłowy, seksualny skarb.
Mówi się, Ŝe pierwotnym źródłem energii, które mamy do swojej dyspozycji,
jest energia seksualna. Od 25% do 40% energii (prany lub chi) pobieramy z
oddychania, picia, jedzenia, światła słonecznego, promieni księŜyca itd. Wy-
korzystujemy ją do produkcji energii seksualnej, która fizycznie jest magazy-
nowana w męskim nasieniu. W ejakulacie znajduje się 200-500 milionów ko-
mórek rozrodczych, a kaŜda z nich to potencjalna ludzka istota.
Wyjście nasienia z organizmu oznacza, Ŝe ciało musi wyprodukować go więcej, a
surowiec do tego potrzebny pobierany jest z krwi, co powoduje usuwanie
wartościowych pierwiastków z kaŜdego organu, włączając równieŜ mózg. Średnio
męŜczyzna przeŜywa w ciągu całego Ŝycia około 5 tysięcy ejakulacji, czyli
wytryskuje około 15 litrów nasienia. Biorąc pod uwagę liczbę plemników w
kaŜdym ejakulacie, czyli 200-500 milionów, wystarczą one do spłodzenia 200-
krotnej liczby ludności na Ziemi. To ogromny zbiornik energii i natura nie jest tak
ekstrawagancka czy rozrzutna, by przeznaczać tak ogromne ilości energii do
spłodzenia zaledwie kilkorga dzieci podczas całego Ŝycia.
MoŜliwe jest, jak pokazują mistrzowie taoizmu, aby męŜczyzna doświadczał
orgazmu bez lub z niewielką ejakulacją. Nie pozbawia to związku fizycznego
przyjemności i nadal włącza w to energię seksualną.
Miłość fizyczna pomaga odnowić brak równowagi w chemii organizmu, sty-
muluje działanie hormonów płciowych pobudzających hormony wydzielane przez
inne większe gruczoły: nadnercza, grasicę, tarczycę, przysadkę i szyszynkę.
Praktyka zachowania i przetwarzania męskiej energii seksualnej towarzyszy
wewnętrznej równowadze ludzkiego systemu energetycznego. Gruczoł przy-
sadki reguluje działanie innych gruczołów. Jądra produkują zarówno nasienie, jak
i hormony. Kiedy nie zachodzi ejakulacją, wtedy męskie hormony przechodzą do
krwi i są przenoszone do kaŜdej części ciała.
Tak więc zalety zachowania energii seksualnej są namacalne. Pierwszym wa-
runkiem jest jednak zrozumienie przedstawionych zalet bez włączania w to strat w
intymności lub przyjemności. U wielu męŜczyzn wymaga to jednak zmiany
nastawienia umysłu względem tego, co niesie ze sobą miłość fizyczna.
Aby zrozumieć, jak włączyć się do oświeconego stanu świadomości poprzez
wykorzystanie energii seksualnej, konieczne jest poznanie subtelnych dróg energii
w naszym ciele. Podczas aktu seksualnego, a szczególnie w momencie or-
SEKSUALNOŚĆ l DUCHOWOŚĆ 93
gazmu, strumień energii eterycznej - zazwyczaj tylko niewielka jej porcja, po-
niewaŜ większość zostaje wykorzystana podczas ejakulacji - wędruje z czakry
podstawy na końcu kręgosłupa do centralnego systemu nerwowego (wzdłuŜ krę-
gosłupa), do przysadki w głowie. Osoby jasnowidzące mówią, Ŝe następuje to
dzięki działaniu pomp eterycznych połoŜonych w niŜszych częściach pleców
oraz w tylnej części szyi. Podczas aktu seksualnego naleŜy je sobie wizualizo-
wać, co daje nad nimi znacznie większą kontrolę.
Opisywana taoistyczna technika przekierowania energii seksualnej jest tra-
dycyjnie nazywana „wielkim pompowaniem". Jak sugeruje sama nazwa polega
ona na odciąganiu (rozładowywaniu) energii seksualnej oraz przekierowy-waniu
jej kręgosłupem do głowy. To podstawowa procedura tantryczna. Wstrzymywanie
nasienia polega na kontrolowaniu procesu ejakulacji następującego podczas
orgazmu. Mięśnie wykorzystywane podczas tego procesu są tymi samymi, które
pozwalają męŜczyźnie wstrzymać strumień oddawanego moczu. To ćwiczenie
polegające na zatrzymywaniu i rozpoczynaniu oddawania moczu stanowi prostą i
efektywną metodę określenia i uzyskania koniecznej fizycznej kontroli nad
mięśniami i jest ze wszech miar polecane.
Tylko praktyka rozwinie umiejętność wstrzymywania. Wzrost męskiej potencji,
który po tym nastąpi, będzie dość znaczny i partnerki powinny zostać ostrzeŜone, Ŝe
będą miały do czynienia z seksualnym „dynamo" o wysokim libido, znacznych
moŜliwościach oraz ze stopniowo rosnącą subtelnością i zmysłowością.
Doskonalenie przekierowania energii u męŜczyzn polega na przesunięciu
energii ponad głowę oraz zamknięciu obwodu, dotykając czubkiem języka do
podniebienia. Energia przechodzi w dół przednią częścią ciała do czakry pod-
stawy i ponownie przez plecy. Tworzy się obwód zamknięty. Kobiety mogą sto-
sować podobne przekierowanie energii seksualnej. Idąc dalej, moŜna przekie-
rować energię w formie koła aŜ do pleców, a następnie w dół po przedniej części
ciała partnera, potem znowu na swoje plecy i wokół ciała, tworząc ósemkę. Daje
to niezwykłe doświadczenie stworzone przez podzielony na parę wzór
energetyczny".
śeńska potencja
„A teraz na temat kobiet. RóŜnice w technikach wynikają przede wszystkim z
anatomii, choć takŜe z dodatku subtelnego dostrojenia się. Po pierwszepole-ga to
na zebraniu energii seksualnej z Ŝeńskich organów płciowych, gdzie jest
magazynowana, oraz czakry podstawy i drugiej [licząc od dołu - przyp. tłum.].
Potem następuje przesunięcie tej energii w górę aŜ do pomp kręgosłupa w celu
 ś YCIE ŚWIATŁEM
utworzenia obwodu, tak jak opisał to Eltrayan, zwanego „orbitą mikrokosmi-
czną". Po drugie, jeśli raz energia przesunęła się do mózgu, a obwód język-pod-
niebienie został zamknięty, polecamy wtedy otwarcie czakry serca, nałoŜenie
energii bezwarunkowej miłości oraz przesunięcie jej w dół przednią częścią ciała,
by domknąć energetyczną pętlę.
Ta technika zbiera energię seksualną, przesuwają do wyŜszych ośrodków
duchowych czakry korony i czoła, a następnie dodaje wibrację bezwarunkowej
miłości, by zakończyć triadę. Ta mieszanina energii seksualnej, duchowej i miłości
tworzy ogromny potencjał, który moŜe być przekazywany przez twojego
partnera aŜ do kręgosłupa. W ten sposób tworzy się symbol nieskończoności w
swojej ścieŜce energetycznej.
Tak jak we wszystkim potrzebna jest praktyka, chęć oraz skupienie się na
odczuwaniu korzyści, które na początku subtelne, mają jednak duŜą moc. Pod-
stawowa róŜnica pomiędzy ćwiczeniami tantrycznymi a praktykami w taoizmie
polega na tym, Ŝe tantra wykorzystuje więcej rytuałów, podczas gdy taoizm kon-
centruje się bardziej na przepływie energii. Obydwie praktyki są skutecznymi
narzędziami przenoszącymi seksualne doświadczenie do duchowości. Wiele
osób ćwiczących tantry lub seksualne praktyki taoistyczne w następujący sposób
relacjonuje swoje doświadczenia:
• głębokie poczucie złączenia ze swoim partnerem i wraŜenie, iŜ jesteście jed-
nością (wynik dzielenia się przepływem energii oraz świadomego, zgodnego z
Ŝyczeniem ukierunkowania jednego przepływu przez kaŜde z ciał);
• lepsze zdrowie i witalność; Mantak Chia w ksiąŜce Taoistyczne sekrety miłości
- doskonalenie męskiej energii seksualnej pisze, Ŝe: „tybetańscy lamo-wie
czują, Ŝe upadające nasienie wyczerpuje siły Ŝyciowe ciała, powodując
przedwczesne starzenie, łysienie i śmierć";
• zdolność do wielokrotnego orgazmu przeŜywanego całym ciałem i w mózgu;
• wzrost moŜliwości i długości aktu, większa wspólna radość;
• fizyczna nieśmiertelność i regeneracja organów poprzez przekierowanie oraz
ponowne przyjęcie „dających Ŝycie"własności nasienia i jaja;
• telepatyczny kontakt z partnerem;
• kontrolowanie cyklu menstruacyjnego, by zapobiec zapłodnieniu oraz na Ŝy-
czenie wstrzymywanie i rozpoczynanie krwawienia;
• oraz duŜo, duŜo więcej...
Równolegle z ćwiczeniami zaleca się takŜe wykorzystywanie mantry lub
programu „Seks, Duch i Miłość przynoszą Równowagę". Stosowanie tego naleŜy
powtarzać. Najpierw energia gromadzi się w kroczu, a następnie przesuwa do
podstawy kręgosłupa (strefa kundalini) wraz z nakazem „Seks". Potem krę-
SE KSU ALNO ŚĆ l DUCHOWOŚĆ 95
gosłupem wyŜej, aŜ wkroczy do czakry korony wraz z nakazem „Duch". Kie-
dy wchodzi do serca, naleŜy uŜyć polecenia „Miłość". Kiedy powraca w okolicę
krocza, „Równowaga". Wtedy wysyłasz tę zrównowaŜoną energię do swojego
partnera (lub wokół swojego ciała, jeśli jesteś sam/-a) jak w orbicie mi-
krokosmicznej i nakazujesz to samo - „Seks, Duch i Miłość przynoszą Równo-
wagę". Ta mantra ułatwia to ćwiczenie, poniewaŜ zamiast wizualizowania sobie
pompowania energii przez kręgosłup, moŜesz nakazać jej przepływać w
wyznaczone miejsca z zamiarem przemieszania energii seksualnej, duchowej i
bezgranicznej miłości, tak by osiągnąć równowagę.
Technikę tę moŜna wykorzystywać zarówno kiedy partner świadomie chce tego,
jak i gdy nie jest tym zainteresowany. Kiedy czujesz gromadzenie energii, po prostu
wizualizuj sobie jej przepływ, a jeśli czujesz się ku temu prowadzony, wykorzystaj
ijiantrę i pozwól energii przepłynąć przez ciało partnera. To zmiesza wasze energie,
dając czystą równowagę energii jin/jang w obydwu osobach.
Podczas wykładów, często słucham opowieści kobiet (zwykle stanowią one 60--
80% uczestników) o pragnieniu włączenia w swoich związkach partnerskich sek-
sualności w duchowość. Obecnie wiele osób stosuje ćwiczenia tantryczne i tao-
istyczne. Przynoszą one bardzo dobre wyniki i są wprost idealne do osiągnięcia
owego zmieszania, kierowania i oczyszczania przepływu energii.
Ze względu na objętość ksiąŜki nie mogę szerzej poruszyć tematu staroŜyt-,
nych praktyk, ale zainteresowanym polecam powyŜszą ksiąŜkę oraz jej odpo-
wiednik dla kobiet: Uzdrawiająca miłość poprzez taoizm - doskonalenie Ŝeńskiej
energii seksualnej. Nie musisz być w związku, aby ćwiczyć te techniki i czy
uzyskać korzyści płynące z ich doskonalenia. Wspólnie z wypełnieniem
przeszłych związków/kontaktów i odcięciem nitek łączących naszą pamięć psy-
chiczną i komórkową te techniki wspaniale pomagają osiągnąć panowanie nad
czterema niŜszymi ciałami oraz stworzyć uświęconą więź partnerską.

R O Z D Z I A Ł D W U N A S T Y
Doświadczenia innych
ludzi
\ ozdział ten opisuje doświadczenia nie wielkich Świętych czy Mistrzów, |
lecz zwyczajnych ludzi mieszkających na przedmieściach czy w wio-j
skach i wychowanych w kulturze Zachodu. Są oni pionierami na tej no-| wej
drodze bytu lub, jak powiedzieliby niektórzy, ponownie odkrywali ją, jak
to było kiedyś.
Rosę Witherow z Melbourne (Australia) przeszła proces w listopadzie 1994
r. „Przyciągnęła mnie moŜliwość odłączenia się, śmierci ego, śmierci starego
systemu przekonań. Chciałam połączyć się z moim WyŜszym Ja i zjednoczyć ze
wszystkim i wszystkimi".
Afirmowała sobie: „Oddycham, ufam i wierzę (wiem), Ŝe jestem właśnie taka,
jaka powinnam być". Waga Rosę ustabilizowała się we wrześniu 1995 r. (po stracie
13 kg). Jej poziomy energii pozostają stale wysokie, a potrzeba snu zmniejszyła się z
8-9 do 4-6 godzin na dobę. Rosę nie bierze Ŝadnych witamin, pije 4-5 razy dziennie
kawę, herbatę i czasami - dla smaku - zjada lekką zupę czy lody.
Oceniając swój poziom emocjonalny, Rosę opowiada: „Jestem mniej wraŜliwa
na swoje przywiązanie do róŜnych rzeczy, bardziej szczęśliwa, czysta i bardziej
zrelaksowana. Bardziej serdeczna". A takŜe: „Posiadam więcej mentalnych sił
Ŝyciowych i tak naprawdę zmuszam się do odpoczynku". Duchowo: „Jestem o
wiele spokojniejsza i szczęśliwsza. Mam większe zaufanie i jestem bardziej
otwarta duchowo. Bardziej kocham i mniej oceniam innych".
Charmaine Harley z Adelaide (Australia), której kwestionariusz i szczegóły
dotyczące 21-dniowego procesu znajdują się w następnym rozdziale, mówi, Ŝe
przeprowadzony w czerwcu 1994 r. proces „zdawał się rezonować z moim sercem,
miałam uczucie, jakbym wracała do domu".
Jej energia jest ogromna. Opowiada: „Generalnie nie czuję zmęczenia aŜ do
późnej nocy. Ta nowa energia jest wyŜsza, równiejsza, neutralna. Jeśli czasami
97
D O ŚW IA D C Z EN I A INNYCH LUDZI
czuję się gorzej, to przez chwilę odpoczywam, proszę o pomoc i wszystko wraca
do normy". Charmaine równieŜ nie bierze Ŝadnych witamin, pije głównie
herbatę i kawę, a dla towarzystwa zjada czasami lekką zupę.
Na poziomie fizycznym doświadczyła zmiany wagi i nowego kształtu ciała,
wyprostowania kręgosłupa, nowej postawy, innego chodu, ciała bez bólu, Ŝadnych ran
czy kontuzji. Z większą mentalną jasnością opowiada, Ŝe na poziomie emo-
cjonalnym czuje się bardziej neutralna, bez krępujących więzów, kiedy odczuwa
negatywne emocje to tylko przez krótką chwilę, szybko się to oczyszcza. Na po-
ziomie duchowym: „Jestem bardziej skupiona, mam większe poczucie jedności,
wiedza wewnętrzna jest silna, czuję się spokojna i pełna mocy".
Największy problem Charamine pojawił się po procesie: „Czuję się odizo-
lowana, mam uczucie alienacji, poniewaŜ nie myślę tak jak inni".
Jim Pesnak z Brisbane (Australia) przeszedł 21-dniowy proces i obecnie (tzn. w
lutym 1996 r.) pomaga innym w jego przejściu. Jim zwierzył się, Ŝe był intuicyjnie
poprowadzony do przejścia tego procesu. Nastąpiło to w sierpniu 1995 r. Obecnie
pije tylko odrobinę kambuczy, sok owocowy, wodę lub kawę. UwaŜa, Ŝe jego
poziom energii jest znacznie wyŜszy niŜ kiedykolwiek wcześniej i tak jak wielu
innych śpi o połowę krócej niŜ kiedyś.
Dodaje równieŜ, Ŝe po 45 latach noszenia okularów teraz ich nie potrzebuje,
zniknęly bóle głowy, a jego przyjaciele twierdzą, Ŝe na wyłysiałych miejscach
zaczynają mu odrastać włosy. Emocjonalnie czuje się bardziej wolny.
ZauwaŜył równieŜ, Ŝe ma większe poczucie duchowej „wiedzy", a jego głos we-
wnętrzny jest silniejszy.
Najczęstszymi doświadczeniami osób, które ten proces przeszły, są: ogólne
uczucie zrzucenia więzów, jaśniejszy i głębszy kontakt ze swoim głosem we-
wnętrznym oraz brak uczucia głodu. Pomijając fakt, Ŝe część osób nadal ze-
zwala, by prana utrzymywała ich przy Ŝyciu, a część wraca do bardziej regu-
larnej diety, to zasadniczo wszyscy, którzy tę podróŜ odbyli otrzymali wiele róŜ-
norodnych darów i doświadczeń.
październik 1997 r.
Poproszono mnie, abym podróŜowała, krzewiąc ideę odŜywiania praniczne-go
(i zasad M A.P.S.). Odwiedziłam juŜ 11 państw. Szczególnie dobrze idea ta jest
przyjmowana w Europie, m.in. w Niemczech, gdzie mieszka wiele dostrojonych juŜ
osób, które czują, iŜ jest to dla nich kolejny krok naprzód.
Istoty z WyŜszych Wymiarów sądzą, Ŝe w chwili obecnej tysiące ludzi na ca
ty m świecie przebyto juŜ ten proces. Nieustannie jednak otrzymuję pytania
98 śY CIE ŚWIATŁEM

dotyczące szczegółów jego przejścia. Nie zostal jeszcze utworzony Ŝaden R O Z D Z I A Ł T R Z Y N A S T Y

„klub" czy sieć, Ŝeby udzielać informacji. PoniewaŜ jest to bardzo osobista
inicjacja, to zazwyczaj ci, których ona zainteresowala, są „urodzonymi wo-
jownikami", ufającymi swojemu głosowi wewnętrznemu. Nie wymagają oni
grupowego wsparcia. Wiedzą, śe najsilniejszym wsparciem grupowym jest Bóg
Święta Inicjacja
Jam Jest w nich samych.
Powiedziano nam [glos wewnętrzny -przyp. ttum.], abyśmy stworzyli stronę
internetową: www.selfempowermentacademy.com.au. Powstało więc Forum
Połączenia Serc sluŜące do kontaktowania się i dyskusji na ten temat oraz
zawierające szczególowe informacje na temat naszej pracy z OdŜywianiem
Pranicznym. Teraz kaŜdy na świecie moŜe wpisać stówo „Breatharianism" i l rzemiana ciała, by mogło Ŝyć praną, stosując Paradygmat Wzniesie-;
wejść na naszą stronę. nią w WyŜszy Wymiar...
, Jak wspomniałam nigdy nie dostałam przekazów, aby fizycznie pomagać innym
przejść ten 21-dniowy proces. Jednak w związku z wielo-1 ma pytaniami i ciągle
rosnącym zainteresowaniem moŜliwością utrzymania Ŝycia ludzkiego bez
potrzeby spoŜywania posiłków, poinstruowano mnie, bym udzieliła wszystkich
moŜliwych wskazówek.
Osobiście uwaŜam, Ŝe jeśli musisz pytać kogoś, czy ta podróŜ jest przeznaczona
dla ciebie, to jeszcze nie jesteś gotowy. Poszukaj potwierdzenia u swojego
Wewnętrznego Nauczyciela. Jeśli nie dostaniesz jasnego przewodnictwa,
poczekaj z podjęciem tej decyzji.
Ów 21-dniowy proces jest tylko dla osób głęboko „czujących", Ŝe jest on im
przeznaczony, dla ludzi juŜ połączonych ze swoją wewnętrzną intuicją. Poleca
się traktować go jako Świętą Inicjację, której poświęcacie tę podróŜ połączenia się
z Bogiem w was samych i którą moŜna w pełni wyrazić poprzez twój system
czterech ciał, a następnie utrzymywać cię przy Ŝyciu Światłem, bo tak naprawdę
nim jesteś.
To ścieŜka boginek i rycerzy. Czas odosobnienia, a jednocześnie poznania, Ŝe
pomimo fizycznej samotności, nie jest się samemu. Według paradygmatu prze-
niesienia w WyŜszy Wymiar odwołasz się do swojego ja i energie Mistrzów z WyŜ-
szych Wymiarów będą pracować z Twoim Wewnętrznym Nauczycielem i -jeśli
tylko na to pozwolisz - otrzymasz wiele darów i wiele zdołasz się nauczyć.
W czasie moich podróŜy zadawano mi pytanie, czy w czasie 21-dniowego
procesu moŜna kontynuować pracę zawodową lub utrzymywać kontakty towa-
rzyskie. Przygotowani są świadomi, Ŝe jest to czas godny uszanowania i rozu-
mieją moc tej inicjacji - taki pomysł nie przyszedłby im nawet do głowy. Ob-
serwowałam wiele osób, które po przejściu tego procesu wróciły do jedzenia.
Przyczyny bywają róŜne. Na końcu ksiąŜki opisujemy presję otoczenia. Jednych
100 ś Y C I E ŚWIATŁEM ŚW IĘTA I N I C J A CJ A 101
pociąga pomysł utraty wagi, innych chęć usłyszenia głosu wewnętrznego. Pro- Będąc zaangaŜowaną w ten proces jako pionierka oraz obserwując innych ludzi,
simy, abyście uświadomili sobie wasz dzienny program zajęć i przeczytali kwe- doszłam do wniosku, Ŝe im dana osoba jest lepiej dostrojona do swojego ducha
stionariusz. wewnętrznego oraz świadomości ciała, tym łatwiejsza jest podróŜ oraz większe
W samej rzeczy jest to ezoteryczna inicjacja wysokiego szczebla.
prawdopodobieństwo przyjęcia jej jako stylu Ŝycia, a nie incydentu.
Tu nie chodzi o jedzenie czy niejedzenie.
Chodzi tu o wyrównanie energii
Obecności Jam Jest,
a produktem ubocznym tej inicjacji
jest brak potrzeby jedzenia materialnego.
W następnym rozdziale znajdziecie dokładny cytat z ksiąŜeczki napisanej
przez Charmaine Harłey z Adelaide (Australia Pd.). Po przejściu tego procesu w
1994 r. Charmaine, jak i inne osoby, działała jako opiekun i przewodnik.
Podczas naszych ostatnich rozmów Charmaine powiedziała mi, Ŝe waŜne jest
korzystanie z własnej zdolności do oceny. Nie jest konieczne posiadanie opiekuna
czy przewodnika, lecz ona czuje, Ŝe moŜe to być pomocne. Sama nie angaŜuje się w
pomoc w przechodzeniu tego 21-dniowego procesu.
Osobiście uwaŜam, Ŝe jeśli czujesz potrzebę słuchania rad przewodnika, to
jeszcze nie jesteś gotowy do bycia Mistrzem. Tylko ty sam moŜesz sobie dora-
dzać. Jeśli Istota jest dostrojonym instrumentem, wtedy podczas procesu nie będzie
odczuwała chaosu. Jeśli dostatecznie udoskonalicie swój umysł i przygo-
towaliście pojazd, to nie będziecie słabi i odwodnieni. WaŜne jest rozpoznanie i
usunięcie ograniczających przekonań. Jeśli oczekujesz, Ŝe stracisz na wadze, to
rzeczywiście schudniesz. NaleŜy przeprogramować ciało, aby ustabilizowało
wagę na doskonałym poziomie w celu pokazania i wyraŜenia treści Jam Jest
całkowicie złączonego z fizyczną rzeczywistością. Znacznie łatwiej przepro-
gramować się przed rozpoczęciem procesu, niŜ stracić wiele kilogramów lub
usiłować je odzyskać za pomocą intencji lub powrotu do jedzenia.
Sugeruję, aby przed procesem z szacunkiem przygotować swój pojazd. Gwa-
rantuje to łatwy i przyjemny proces przemiany. Niektórzy chodzą do restauracji na
śniadanie, obiad i kolację całymi tygodniami, by nacieszyć się wszystkim, co uwielbiają
jeść, czując, Ŝe to będzie ich ostatni posiłek. Potem w trakcie 21 dni cierpią na
ogromne niedogodności z powodu uwalniania się toksyn.
Proponujemy stopniowe wykluczanie czerwonego mięsa, potem białego mięsa,
następnie przejście na surowe produkty, zupy, napoje, a dopiero potem, będąc juŜ
oczyszczonym dostrojonym systemem, sugerujemy podjęcie decyzji o
rozpoczęciu 21-dniowego procesu. Czas od bycia zjadaczem mięsa do przejścia
na napoje jest sprawą indywidualną. Zrób to w taki sposób, by dawało ci to radość
i komfort. Ciało, jeśli go posłuchasz, poprowadzi cię.

R O Z D Z I A Ł C Z T E R N A S T Y
tym rozdziale znajdują się informacje i praktyczne uwagi napisane l
przez Charmaine, która regularnie odpisywała na pytania zaintereso-|
wanych lub zaangaŜowanych w tę „szczególną" podróŜ. Zaznaczę, iŜ l
są to tylko wskazówki. Polecam skorzystać z własnej trafności sądu l i
wsłuchać się w swój głos wewnętrzny.
Wybierając Boga ponad Iluzję
autor: Charmaine Har/ey
„To, co trzymasz ręku, to wskazówki i częściowe wyjaśnienie procesu, który prze-
szliśmy w czerwcu 1994 roku. Jest to najbardziej fascynująca część naszej podróŜy do
domu, jaką dotąd przebyliśmy na tej planecie. Jesteśmy przepełnieni radością, Ŝe
jesteście zainteresowani dzieleniem się doświadczeniami. Nie przyjmowaliśmy je-
dzenia ani napojów (nie były nam one potrzebne do utrzymania Ŝycia) od czerwca
1994 roku. Spowodowało to silniejszą świadomość połączenia z Bogiem.
Istnieje wiele dobrodziejstw płynących z zaufania Bogu, Ŝe dostarczy nam
substancji odŜywczych i energii. PoniŜsze wskazówki tego nie wyjaśniają, a nawet
nie usiłują tego robić. Dobrodziejstwem jest z pewnością nasze dostrojenie się do
WyŜszego Ja, nowy stan Bytu, który wyłania się z tego doświadczenia i ufność
pokładana w Źródle. Duch osiąga doskonałość nad ego i to daje inne poczucie
wolności, wiedzy, akceptacji i miłości.
Jeśli chcesz zmienić swój stary system przekonań i wierzyć temu, co tkwi
głęboko w tobie samym - to doświadczenie moŜe być przeznaczone dla ciebie.
Nie musisz wstępować do zakonu czy mieszkać w górskiej jaskjni. by osiągnąć
wyŜszy stopień świadomości.
Te wskazówki dotyczą prawdziwych podróŜników zaangaŜowanych w swój
rozwój i powinny być przyjęte w dobrej wierze.
103
Wskazówki składają się z 2 części.
Pierwsza część to podstawowe informacje, które naleŜy przemyśleć, przy-
gotowując się do procesu. Druga część to szczegóły dotyczące samego procesu.
Jeśli dacie komuś drugą część wskazówek, to proszę, upewnijcie się, Ŝe ta osoba
jest tuŜ przed procesem i Ŝe wcześniej dokładnie przeczytała i zrozumiała
informacje z części pierwszej.
Prawa autorskie do tego tekstu od czerwca 1995 r. posiada Lucy Pty Ltd.
(wydrukowany został w tej ksiąŜce za pozwoleniem Charmaine Harley) i moŜe * on
być kopiowany tylko w całości i za naszą zgodą, aby upewnić się co do świętości,
kompletności i autentyczności.
Dziękujemy za uszanowanie tego Ŝyczenia.
Wskazówki dotyczące przejścia 21-dniowego procesu.
napisane przez Charmaine Harley
„Jeśli zastanawiasz się, czy przeprowadzić 21-dniowy proces, powinieneś
uwaŜnie przeczytać poniŜsze wskazówki.
Ten trwający trzy tygodnie proces jest po prostu jednym z etapów mających na
celu twoją podróŜ do domu. Jednak moŜe to być najwaŜniejszy okres w twoim
Ŝyciu, a mam tu na myśli wszystkie twoje wcielenia na tej planecie.
To, co w tej chwili rozwaŜasz, jest krokiem wymagającym odwagi. Wymaga
on równieŜ uszanowania go przez ludzi, twojego ducha oraz Boga. Idąc za
głosem swojego serca i przyjmując Boga jako jedyne prawdziwe Źródło miłości,
światła i pokarmu, moŜna dokonać ogromnej zmiany na tej planecie. Jesteś w
stanie osiągnąć Samodoskonałość w tym Ŝyciu i wyjść poza koło narodzin i
śmierci, przyczyny i skutku. Chcemy ci w tym pomóc.
Po zakończeniu 21-dniowego procesu nie będziesz juŜ potrzebował pokarmu do
odŜywiania i dostarczania twojemu organizmowi niezbędnej energii. Twoje substancje
odŜywcze i energia (lub poŜywienie) zostaną ci dostarczone przez Światło, czyli
Boga. Dokonasz Skoku Wiary i zapewniam cię, Ŝe wyjdziesz poza Iluzję.
Podczas czytania tych wskazówek zauwaŜysz zapewne, Ŝe odnoszę się do
Boga lub siły wyŜszej. Aby pójść dalej i wypracować Samodoskonałość, musisz
w coś wierzyć. Nie ma takiej konieczności, by wszyscy widzieli rzeczy takimi
samymi -ja uŜywam słowa Bóg, poniewaŜ dobrze się z tym czuję. Z czymkolwiek
ty czujesz się dobrze, jest to właściwe dla ciebie. W kaŜdym razie i tak jesteśmy
jedną świadomością, a tak naprawdę jednością. Na pewno w określeniu, jakie
stosuję, jest pewna niezręczność: moŜe to ograniczać, nadawać
 104 śYC IE ŚW IATŁEM
rzeczom etykietki i szufladkować nasze przekonania. Jednak do opisania/obja-
śnienia procesu będę uŜywać słowa Bóg.
Dla niektórych osób nasze objaśnienia okazały się pomocne. Szczególnie
dotyczy to połączenia systemu przekonań i rozwinięcia zaufania.
W swoich wskazówkach wstawiliśmy kilka moŜliwych objaśnień i prawd
(kursywą). Nie oznacza to, Ŝe są one właściwe w przypadku kaŜdego człowieka.
Twoje mogą być inne.
Doświadczenie związane z przejściem 21-dniowego procesu jest parady gma-tycznym
wzniesieniem naszej starej rzeczywistości do całkowicie innego systemu przekonań.
My naprawdę wychodzimy poza stare uwarunkowania - i w nieznane. Oryginalne
informacje na temat tego procesu prowadzącego do Wejścia w WyŜszy Wymiar -
Wniebowstąpienia - zostaty przekazane przez Mistrzów z WyŜszych Wymiarów
jako proces Aby wymienić tylko kilku z nich: Sananda, St. Germain, Archaniol
Michal, Serapis Bey, Kuthumi, Panna Maria, Ashtar Command i Hilarion. UwaŜa
się, Ŝe ci Mistrzowie są tu i teraz, by ofiarować nam swoją mitość, pomoc i Światlo,
aby towarzyszyć nam w petnej mocy transformacji, która ma teraz miejsce na Ziemi. Z
ochotą oferują swoje wsparcie i informacje tym, którzy są otwarci na ich energie.
Planeta Ziemia przechodzi w piąty wymiar i kaŜda ziemska Istota, która chce teraz
przejść w wyŜszy wymiar, otrzyma do tego celu mitość i pomoc. Zostato
powiedziane, Ŝe podczas przeprowadzania 21-dniowego procesu Mistrzowie, a takŜe
twój duch/wyŜsze ja/Obecność Jam Jest są zawsze z tobą i wystarczy poprosić o
wsparcie. Niektórzy odczuwają ich energie, niektórzy ich widzą, a inni nie są niczego
świadomi. Nie ma to znaczenia -proces bezpiecznie posuwa się naprzód.
Ostatnio przeczytałam ksiąŜkę o bretarianizmie. Ten 21-dniowy proces jest
krokiem ku stawaniu się bretarianinem i nieśmiertelnym -jeśli taki jest twój
wybór. Zacytuję fragment tej ksiąŜki, by przedstawić wam ogólną ideę praw-
dziwych moŜliwości naszego bytu.
„Bretarianizm był najdoskonalszym stanem istoty ludzkiej. On i ona Ŝyli pro-
mieniami słońca. Obecnie masy uzaleŜnione są od pokarmu i leków, a poprzez
swą zwyczajową Ŝarłoczność zamknęły wejście dla ducha. Kiedy pracuje Ŝołądek,
siła Ŝyciowa jest skoncentrowana na organach trawiennych, zamiast na pięciu
komorach zatokowych znajdujących się w głowie. Tylko garstka istot poszukuje
prawd kosmicznych i wprowadza je Ŝycie" „O jakŜe wąskie są drzwi i jak trudna
jest droga, którą toczy się Ŝycie, i jak niewielu, którzy się w tym odnaleźli"
(Mateusz, 7:14).
KaŜdy proces Ŝyciowy jest odwracalny. Taka przemiana wstecz, aŜ do osiąg-
nięcia najbardziej właściwej dla nas diety - rajskiego owocu, moŜe zabrać od
105
kilku tygodni do wielu lat. Ci, którzy mają duszę Matuzalema i ciało zdolne do
wspinania się na szczyty, mogą łatwo przejść wszystkie trudności w drodze do
bretarianizmu. Profesor Hilton Hotema analizował ten temat w Mań's Higher
Conciousness (WyŜszej świadomości człowieka). To płuca, a nie Ŝołądek, są or-
ganami Ŝycia. Linią Ŝycia jest rdzeń kręgowy, a nie przewód pokarmowy. Naj-
waŜniejszą funkcją Ŝyciową jest oddychanie.
„Jeśli Istota ludzka pochłaniałaby za pomocą swojego układu oddechowego
tylko promieniowanie, jak to się działo we wczesnym Złotym Wieku, gdy Ŝyło się
według dawnych przekazów tysiące lat... to choroba byłaby nieznana".
„Kiedy ludzie Ŝyli światłem słonecznym i powietrzem, otrzymywali dokładnie
takie ilości energii, jakich potrzebowały ich ciała. Płuca i skóra gromadziły
potrzebną energię, a usuwały odpadki. Jeśli próbujesz wybrać najbardziej opty-
malna dietę, to z pewnością przyjmiesz zbyt duŜo jednego składnika, a za mało
innego. W zaleŜności od klimatu, w którym człowiek Ŝyje, oraz aby zrekompen-
sować intensywność światła słonecznego, pigmenty w skórze stają się ciemniejsze
lub jaśniejsze. Ma to na celu dostarczenie komórkom ciała właściwej ilości i jakości
promieni słonecznych. Pigment odgrywa rolę filtra, który redukuje zarówno
intensywność, jak i jakość spektrum światła, które penetruje skórę".
Z ksiąŜki Survival into the 21st Century (Jak przeŜyć w XXI wieku) Vikrorasa KuMnskasa
Jest jeszcze inna ciekawa ksiąŜka o Boskiej mocy.
„Nigdy nie wierz, Ŝe Ŝyjesz siłą pochodzącą z jedzenia, a nie mocą Boga!
On, który stworzył kaŜdą formę odŜywiania. On, który obdarzył nas apetytem,
niechybnie widzi, Ŝe Jego wyznawca wierzy w moc poŜywienia. Nie wyobraŜaj
sobie, Ŝe ryŜ czy pieniądze utrzymują cię przy Ŝyciu lub Ŝe ludzie cię wspierają.
Czy mógłbyś przeŜyć, gdyby Bóg wycofał swój oddech Ŝycia? To jest jego
instrument. Czy to dzięki twoim umiejętnościom poŜywienie jest trawione w
twoim Ŝołądku?"
Z ksiąŜki Autobiografia Jogina Paramahansy Yoganandy
,.18 września 1962 roku Teresa Neumann zmarła w małej wiosce Konner-
sreuth, która znajduje się w północnej Bawarii. Urodziła się tam i mieszkała całe
swoje Ŝycie. Resl, jak nazywała ją rodzina i przyjaciele, miała wtedy 64 lata i
przez 36 lat nosiła stygmaty. Przed ich otrzymaniem została cudownie uleczona ze
ślepoty i paraliŜu nóg. Od momentu, kiedy stygmaty pojawiły się na jej dłoniach,
stopach i w okolicy serca, gdzie znajdowały się rany Chrystusa UkrzyŜowanego,
nie czuła juŜ potrzeby jedzenia i picia. Skrupulatne badania zlecone
106 śYCIE ŚWIATŁEM
przez Kościół i przeprowadzone przez lekarzy potwierdziły ten absolutnie wy-
jątkowy stan rzeczy. Kiedy ludzie pytali ją, czym Ŝyje, Teresa odpowiadała z pro-
stotą: „Bogiem!", tzn. świętą hostią, która codziennie otrzymywała".
Z ksiąŜki Teresa Neumann Paoli Giovetti
Pokazując, Ŝe istnieje siła wyŜsza, która-jak wiemy -jest poza naszą moŜ-
liwością percepcji, udowadniamy, Ŝe:
„Ludzkie ciało jest polem nieskończenie zorganizowanej mocy. Co sekundę
rozpoczyna się w nim sześć trylionów reakcji i wszystkie są między sobą po-
łączone: kaŜda reakcja biochemiczna wie, jakie inne działania odbywały się
wcześniej. Ludzkie ciało myśli, gra na pianinie, śpiewa piosenkę, trawi jedzenie,
usuwa toksyny, zabija bakterie, kontroluje ruchy gwiazd i tworzy dziecko -
wszystko w tym samym czasie i korelując wszystkie działania".
Z ksiąŜki Creating Affluence (Stwarzając bogactwo) Deepaka Chopry
W moim pojęciu aroganckie wydaje się myślenie, Ŝe moŜemy robić to bez
jakiejkolwiek pomocy niewyczerpanego Źródła. Istnieje wzór miłości, kochający
Stwórca, który wspomoŜe kaŜdego z nas, jeśli Mu na to pozwolimy.
„NaleŜy wyraźnie powiedzieć, Ŝe nasze ciała mają zdolność transformacji fo-
tonów światła z gwiazd, w tym Słońca, w potrzebne nam wartości odŜywcze. Jest to
proces podobny do fotosyntezy. Zdolność ta wyłoni się w sposób powszechny,
kiedy człowiek wejdzie w stan nadświadomości. Ten rozwój moŜe juŜ następować
w stanie Prawdziwej Percepcji. Nie jest to świadomy proces. Rozwija się na
poziomie esencji duszy i oznacza zasilanie wewnętrznego procesu spalania w ciele
fizycznym. Odbywa się to dzięki elektronom pochodzącym bezpośrednio z eteru z
pominięciem fazy węgla. Przychodzi to jako miara rozwoju świadomości. Proces
ten idzie dalej: w stanie nadświadomości zaprzestaniemy pobierania energii z Ziemi
(np. paliw kopalnych czy minerałów), a zaczniemy bezpośrednio przetwarzać Światło
w formy odpowiadające naszym codziennym potrzebom".
Z ksiąŜki God I Am (Jam Jest Bogiem) Petera O Erbe'a
Jak zacząć?
l Po przemyśleniach ustal datę rozpoczęcia procesu.
l Porozmawiaj z osobą, która przeszła juŜ ten 21-dniowy proces, zadaj wiele
pytań i bądź pewien, Ŝe wiesz wszystko co powinieneś o obawach, nadziejach
i radości.
107
• Przeczytaj załączony kwestionariusz i szczerze odpowiedz na pytania; to nie
jest ucieczka od Ŝycia czy twoich Ŝyciowych spraw, które ci się nie układają.
Po procesie, kiedy odkryjesz, Ŝe cały twój bagaŜ nadal na ciebie czeka, moŜesz
czuć się bardzo sfrustrowany. Jednak dzięki wejrzeniu w siebie i bez-
stronności, którą uzyskujesz po procesie, twoje problemy staną się mniejsze i
łatwiej będzie ci się od nich uwolnić.
• Nie poleca się przeprowadzania tego procesu w celu poprawy zdrowia czy
uzyskania doskonałej wagi; mogą to być produkty uboczne doskonalenia umysłu,
jednak nie moŜna na tym polegać.
• Nie moŜemy udzielać porad ani ponosić odpowiedzialności w sprawach stanu
zdrowia czy leczenia.
• Nade wszystko słuchaj swojego głosu wewnętrznego pod kątem swojej goto-
wości i zaangaŜowania w 21-dniowy proces.
Kwestionariusz
autor: Charmaine Harley
Reakcje ludzi słyszących po raz pierwszy o procesie są róŜnorodne! Wydaje
się on wspaniały tym, którzy współgrają z jego ideą i wiedzą w swoich sercach,
Ŝe jest to im przeznaczone. JednakŜe pomimo całego podniecenia, muszą oni w
końcu przekonać do tego swój umysł. Wyzwanie z tym związane moŜe być
bolesne i pełne niejasności. Pierwszą rzeczą, którą musimy tutaj powiedzieć, jest to,
Ŝe choć proces zabierze cię do domu - do Boga, to istnieje jeszcze kilka
poprzeczek do przeskoczenia, kilka mostów do przejścia i kilka przeszkód do
pokonania. Zostały one stworzone przez umysł, który zaprzecza swej wielkości i
autentyczności.
Widzisz?! Gdybyś naprawdę znał cud, jakim jesteś, oraz swoje prawdziwe
moŜliwości, to proces nie byłby konieczny i naleŜałoby tylko spakować rzeczy i
wrócić do domu. Jednak jak dotąd nasze Ŝycie jest ciągłym zmaganiem z prze-
ciwnościami i cierpieniem, a nie spokojem i poddawaniem się losowi. Tak więc
potrzebujemy procesu, który umoŜliwi nam zatrzymanie się i wejście w głąb siebie.
Jest to proces myślowy, który ma nas uwolnić od tyranii umysłu. Prawdo-
podobnie przyglądamy się temu lub zaczęliśmy to robić. PoniŜszy kwestionariusz
ma pomóc mań podjąć decyzję, czy ten 21-dniowy proces jest naprawdę dla nas
i w tym właśnie czasie.
PoniewaŜ jest on tak naprawdę poddaniem własnego ja (ego) i własnego sys-
temu przekonań, istotnym elementem podczas podejmowania decyzji jest ab-
 108 ś YCIE ŚWIATŁEM
solutna szczerość. Jeśli nie jesteś w stanie odpowiedzieć na pytania „tak", to
moŜe zapytasz siebie, dlaczego chcesz ten 21-dniowy proces przeprowadzić.
Kwestionariusz Samooceniający
Czy jesteś przygotowany na wszystko, co moŜe się wydarzyć?
Czy jesteś gotowy całkowicie poddać się WyŜszej Woli - Woli Boga?
Czy będziesz bezwarunkowo przestrzegał „zasad" dotyczących 21 dni?
Czy jesteś przygotowany i rozumiesz konieczność zatrzymania całego biegu
Ŝycia na 21 dni?
Czy jesteś przygotowany na porzucenie przywiązania do „rzeczy" w „swoim
świecie", gdyby cię o to poproszono? MoŜe to oznaczać twoją rodzinę, przyjaciół,
dzieci, dom, samochód, karierę, pieniądze, styl Ŝycia, to co posiadasz. To moŜe
dotyczyć 21 dni i/lub dłuŜszego czasu.
Czy zdajesz sobie sprawę, Ŝe przywiązanie do ludzi, przekonań lub przed-
miotów moŜe wstrzymywać cię od zrozumienia twoich prawdziwych moŜli-
wości, twojej wielkości i osiągnięciu samodoskonałości?
Czy zdajesz sobie sprawę z róŜnicy pomiędzy porzuceniem ludzi i rzeczy a
porzuceniem twojego przywiązania do ludzi i rzeczy?
Czy w pełni doceniasz potęgę swojego umysłu jako 100% twórcy twojej tzw.
rzeczywistości, włączając w to czas podczas 21-dniowego procesu?
Czy wiesz takŜe, Ŝe cokolwiek się stanie podczas procesu, zostało to stwo-
rzone przez twój umysł i jest częścią procesu stworzonego przez ciebie w celu
poddania dla wyzwolenia i uzdrowienia?
UŜywając prostego przykładu, powiedzmy, Ŝe po 11 dniach procesu masz
obstrukcje i nie moŜesz pójść do toalety. Czy będziesz pełen obaw? Czy wiesz, Ŝe
nawet jeśli twój umysł to stworzył, mógł ci takŜe przekazać, Ŝe jest to prawdą?
Mógłbyś się bardziej przestraszyć, a twój umysł i ciało mogą powiedzieć ci,
abyś jak najszybciej poszedł do lekarza. Jeśli ulegasz tej idei opartej na myśli, to
powiesz „nie" cudowi, wielkości swojego jestestwa i zdolności, by uzdrowić siebie
za pomocą Boskiej energii. PoniewaŜ to ty stworzyłeś tę myśl za pomocą swojego
umysłu i ty moŜesz ją uzdrowić - tak zwyczajnie, za pomocą swojej wiary,
wchodząc w siebie i prosząc o pomoc. Ten proces został stworzony przez umysł
i moŜe cię od niego uwolnić. Czy to rozumiesz?
Czy rozumiesz, Ŝe 21-dniowy proces zmieni twoje Ŝycie juŜ od momentu, kiedy
po raz pierwszy o nim usłyszysz i Ŝe moŜe juŜ nigdy nie będzie tak samo?
Czy wiesz, Ŝe nie musisz przechodzić tego procesu? Wyzwania, jakie on z
sobą niesie, są twoje i tylko twoje, więc istotne jest, byś zrozumiał, w co się
109
angaŜujesz. Czy rozmawiałeś z kimś, kto przeszedł ten proces? Czy jesteś po-
zytywnie nastawiony, wiesz co to jest i wiesz, co wybierasz?
Czy jesteś w 100% przekonany, Ŝe podejmujesz się przejść ten proces dla
siebie i z własnej nieprzymuszonej woli? Nie dla rodziny, przyjaciół, szefa, na-
uczyciela czy pod presją grupy?
Proces moŜe przynieść ci wiele korzyści, na przykład polepszenie stanu zdrowia
czy idealną wagę. Jednak chęć osiągnięcia tego nie moŜe stać się wystarczającą
przyczyną do jego przejścia. Czy wiesz, Ŝe wiara w Boga lub siłę wyŜszą jest
potrzebna, aby przejść ten proces i osiągnąć Samodoskonałość czy rozszerzenie
świadomości?
Czy jesteś świadom, Ŝe proces moŜe przynieść ci piękno, jasność, światłość,
pogodę ducha, połączenie i szczęście, łagodność, miłość i pokój, radość i wol-
ność? Czy,jesteś na to przygotowany?
Czy prawdziwie pragniesz Boga i bycia w stanie Jedności?
Jeśli jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania „tak", to prawdopodobnie
jesteś dobrze dostrojony do tej czystości i będziesz w stanie uszanować świętość
tego proces u.
Wskazówki dla 21-dniowego procesu
Opiekun.
Sugeruję, abyście mieli opiekuna lub przewodnika duchowego.
Opiekun to osoba, która rozumie i chce ci pomóc w przejściu tego procesu.
Przewodnik to osoba, która posiada jasność i która juŜ przeszła ten proces;
jasność to określenie uŜywane dla dobrego, czystego kontaktu z Duchem. Osoba
będąca przewodnikiem wie, jak ten proces przebiega u ciebie.
Podczas procesu waŜne jest, abyś był w kontakcie z przewodnikiem infor-
mującym cię o róŜnych częściach procesu, na temat których potrzebujesz wy-
jaśnień. Opiekun, praktycznie zaspokajający twoje potrzeby, moŜe być jedno-
cześnie przewodnikiem i ogniwem pomiędzy tobą a przewodnikiem. Uff! To
długie wyjaśnienie, ale mam nadzieję, Ŝe doszłam do sedna sprawy.
Przewodnik będzie w pełni świadomy, jaka jest jego rola; moŜe cię odwiedzać
lub kontaktować się z tobą telefonicznie.
Sugeruję równieŜ, abyś wybrał tylko jedną taką osobę, byś nie czuł w głowie
mętliku ze względu na zbyt wiele opinii!
, Opiekun powinien być ciepłą, kochającą istotą, która obojętnie, czy przeszła,
czy teŜ nie przeszła procesu; powinna ona akceptować i rozumieć twoje zaan-
gaŜowanie i sama całkowicie zansaŜować się w pomoc tobie podczas procesu.
110 ś YCIE ŚWIATŁEM
Jeśli nie mieszkacie w tym samym miejscu, to opiekun będzie odwiedzał cię co-
dziennie i w praktyczny sposób speinial twoje potrzeby. MoŜe to obejmować np.
zmianę pościeli, pranie ubrań, pomoc w łazience (jeśli to konieczne), kupienie
soku, zajmowanie się roślinami, karmienie zwierząt - cokolwiek, co jest ci
potrzebne.
Jest to pomoc głównie na planie fizycznym - aby przypomnieć ci etapy procesu
i pomóc podąŜać właściwą ścieŜką. Odbywa się to na planie fizycznym,
poniewaŜ nawet działanie na planie emocjonalnym lub mentalnym jest pewnym
zakłóceniem. Opiekun równieŜ filtruje informacje z tzw. świata rzeczywistego.
Nie mówi, co się dzieje „na zewnątrz", aby nie zakłócać twojego czasu z samym
sobą. Opiekun po prostu chroni twój spokój.
Podczas procesu wiele osób jest nerwowych i bezpodstawnie draŜliwych (dobrze
być na to przygotowanym). Proszę, nie obwiniajcie opiekuna za swoje nie-
dogodności. On stara się jak najlepiej wam pomóc. Bądźcie wdzięczni, Ŝe zgodził
się być z wami w tym czasie.
Wszystkie twoje potrzeby, powinny zostać zawczasu omówione. To waŜne,
aby te trzy tygodnie były przeznaczone dla ciebie i twojego ducha.
Jest to czas poddania się, przecięcia więzi i braku kontroli. Twoje ego (ty)
będzie się zastanawiało, jak przerwać twój spokój i zakłócić ten czas.
Jeśli wybierzesz opiekuna i spędzisz czas w jego domu, to pomyśl o wydat-
kach, które on będzie musiał ponieść.
Wielu opiekunów prosi o darowiznę lub/i pokrywa koszty. Musisz to uzgodnić
przed rozpoczęciem procesu. Opiekun jest szczęśliwy, Ŝe poświęca ci czas i
miłość, jednak niekoniecznie jest w stanie wspierać cię finansowo.
Rola opiekuna
Osoba, która decyduje się być opiekunem, powinna cieszyć się szacunkiem.
To nie tylko ogromna odpowiedzialność, lecz takŜe ogromny honor dzielenia z
kimś jego podróŜy. Jest to rola pełna miłości, zrozumienia i siły. Twoja miłość i
odwaga mogą ogromnie wpłynąć na proces poddawania się i poczucie
bezpieczeństwa. Jak wiele osób, tak wiele jest róŜnych procesów. KaŜdy jest je-
dyny w swoim rodzaju i ma inne doświadczenia.
• Czasami ta rola moŜe być wyzwaniem dla opiekuna. Sama jestem opiekunem i
doradzam ludziom przechodzącym proces, by pokładali zaufanie w Bogu,
poddali się Jego Woli o poprosili i poprowadzenie ich. Robimy to samo - kiedy
potrzebujemy miłości i wsparcia, prosimy Boga o pomoc.
111
• NaleŜy dobrze znać osobę, którą się opiekujesz, jej osobowość/ego. Traktuj ją
z miłością, a jednocześnie bądź stanowczy. Bądź wraŜliwy na jej potrzeby bez
koniecznego ulegania lub kontrolowania.
• Pamiętaj, Ŝe przez trzy tygodnie jesteś jedynym ogniwem łączącym tę osobę ze
światem zewnętrznym. Wyciągnij do niej rękę, a będzie ci juŜ zawsze za to
wdzięczna. Bądź wraŜliwy, a zapamięta to na wieki. Traktuj kaŜdą osobę jak
„łatwe do zranienia małe dziecko" - ona jest zaleŜna od ciebie, wraŜliwa,
niemalŜe na twojej łasce. Twoja miłość i wiara są istotne dla relacji, która się
między wami wytworzyła podczas procesu.
• Dobrze jest nie zajmować się dwiema osobami w tym samym czasie i miejscu,
poniewaŜ moŜe to stworzyć problemy.
• Kiedy przygotowujesz kogoś do tego procesu upewnij się, Ŝe ta osoba za-
wczasu,wszystko sobie zorganizowała, została dobrze poinformowana i ma
wszystko, czego potrzebuje. Nie trzeba omawiać wielu spraw, wystarczy, Ŝe
przygotuje się parę rzeczy, zrobi zakupy, jeŜeli nie zrobiło się tego wcześniej (a
jest to przecieŜ pewne zakłócenie procesu).
• Raduj się swoją częścią procesu i zobacz piękno, które zaczyna w danej osobie
jaśnieć i coraz więcej, więcej światłości, która płynie z jej doświadczenia.
UWAGA: Opiekun powinien przeczytać te wskazówki, Ŝeby dobrze zrozumieć
swoją rolę. MoŜe teŜ porozmawiać z kimś z nas, aby jak najlepiej pomóc w
łagodnym przejściu procesu.
Przygotowanie do 21 -dniowego procesu
• Bądź przygotowany na całkowicie odsunięcie się od świata przez okres trzech
tygodni: Ŝadnych telefonów, komputera, Ŝadnej pracy zarobkowej czy domowej,
Ŝadnego Ŝycia towarzyskiego -jest to niezmiernie waŜny element. Sukces i
100% osiągnięcie korzyści z tego procesu zaleŜą od stopnia poddania się.
• NaleŜy całkowicie porzucić myśl o robieniu czegokolwiek w tym czasie.
• Nie moŜesz koncentrować się na Ŝadnej innej osobie -jest to czas poświęcony
tylko i wyłącznie tobie.
• Musisz jak najbardziej odizolować się od świata zewnętrznego; rozumiem to
jako odsunięcie się od pracy, rodziny, przyjaciół, imprez towarzyskich, a nawet
od towarzystwa zwierzątka, którym się zajmujesz. Najlepiej spędzić ten czas
daleko od domu, gdzie moŜesz być naraŜony na ewentualre zakłócenia
, procesu.
• Kiedy juŜ rozpoczniesz proces, nie będziesz mógł opuścić miejsca pobytu.
Tak więc załatw wszystkie sprawy zawczasu, np. zakupy, lub poproś, by w
112 ś Y C I E ŚWIATŁEM
tym czasie ktoś inny zajmował się nimi (umówione spotkania, płacenie ra-
chunków, podlewanie ogródka, doglądanie zwierząt domowych itp.).
l Musisz wszystko odłoŜyć na okres trzech tygodni.
l JeŜeli będziesz przechodzić ten proces w domu, to upewnij się, Ŝe wszystkie
twoje potrzeby zostaną uszanowane, a zakupy zawczasu zrobione.
l ChociaŜ nie poleca się przebywać razem z rodziną, przyjaciółmi czy zwierzętami,
to jeśli na to się zdecydujesz, to upewnij się, Ŝe nie musisz im towarzyszyć,
wychodzić do ewentualnych gości, odbierać telefonów (kup automatyczną se-
kretarkę lub odłącz telefon w czasie, gdy nikogo nie ma w domu oprócz ciebie).
l NaleŜy całkowicie polecić się Bogu, jest to czas całkowitego poddania i
oddania.
i Na tydzień przed procesem polecany jest program oczyszczenia organizmu. Mówiąc
ogólnie, oznacza on lŜejszą dietę oraz nie spoŜywanie czerwonego mięsa. W tym
samym czasie dobrze jest cieszyć się jedzeniem - szczególnie tym, za którym jak
ci się wydaje moŜesz tęsknić. Zjedz np. homara, pofolguj sobie.
l KaŜdy inaczej rozumie pojęcie „lŜejsza", jednak zacznij niejako oczyszczać
swój sposób odŜywiania.
l Alkohol najlepiej wyeliminować juŜ tydzień przed rozpoczęciem procesu, a
najpóźniej trzy dni przed, poniewaŜ tyle czasu zajmuje oczyszczenie się z
niego organizmowi.
l Odrzuć leki i papierosy.
l Zachowaj wstrzemięźliwość seksualną podczas 21-dniowego procesu. Po nim
będziesz musiał poszukać wskazówki dotyczącej tej sfery Ŝycia u swojego
WyŜszego Ja.
l JeŜeli czujesz, Ŝe potrzebna jest ci pomoc z zewnątrz, tzn. pomoc w leczeniu
ciała, medyczna konsultacja, witaminy, to powinieneś sobie uświadomić, Ŝe
jest to odpowiedź twojego dawnego uwarunkowania i zaprogramowania.
Proponujemy, abyś stał się swoim własnym lekarzem. Zapytaj, czego ma to
ciebie nauczyć, a następnie wejdź w to i poproś swojego ducha, aby pomógł
ci w tej sytuacji. Uwierz, Ŝe duch jest w stanie zdziałać więcej, niŜ tylko
uzdrowić twój problem. Nadszedł czas, by przypomnieć sobie o poddaniu
siebie i zaufaniu, którego wymaga się od ciebie w tym ogromnym skoku,
jakiego się podjąłeś. Jest to wymóg nieodzowny przyszłemu Samo-
doskonaleniu.
l NaleŜy równieŜ wspomnieć, Ŝe wszelkie działania, jakie zwykle podejmujesz,
tzn. medytacje, ćwiczenia oddechowe, tai chi, powinny w tym czasie zostać
zaniechane. Potem moŜesz zdecydować, czy pragniesz je kontynuować, czy
nadal uwaŜasz je za właściwe.
113
Naturalny stół operacyjny bez uŜycia skalpela!
Podczas tych 21 dni organizm daje oznaki oczyszczania się. Nie ma tutaj
Ŝadnych powodów do obaw. Matka natura wie najlepiej, co zrobić, i przepro-
wadzi cię przez kaŜdy kryzys, gdyŜ jest prawdziwie Boskim lekarzem.
Oto objawy, które mogą oznaczać, Ŝe ciało zaczęło proces oczyszczania:
bezsenność, bóle głowy, torsje, nerwowość, bóle mięśni, obłoŜony język, nie-
świeŜy oddech, uczucie osłabienia, zniecierpliwienie.
Generalnie najtrudniejsze są pierwsze dni, lecz jeśli pojawiają się jakieś objawy
dyskomfortu, to zazwyczaj nie trwają one zbyt długo. Jeśli odczuwasz ból, mija on po
kilku godzinach. Najlepszym rozwiązaniem jest odpoczywać do momentu, aŜ minie.
Te róŜne dolegliwości są wynikiem usuwania toksyn, podraŜniających tkanki i
układ nerwowy. W kaŜdej części ciała następuje spalanie toksyn i wpływa to na
rodzaj dolegliwości, które mogą być z tym procesem związane. Nie ma powodu do
niepokoju. To naturalne objawy oczyszczania ciała i natura usunie . tylko to, co moŜna,
bez nadweręŜania twojego organizmu. Jesteś całkowicie bezpieczny - natura
przeprowadza wewnętrzne „wiosenne porządki" i powinieneś cieszyć się swoim
czystym ciałem, uczuciem lekkości, miłości, piękna, jasności umysłu i łączności z
duchem czy z Bogiem.
Nie istnieje Ŝaden szczególny 21-dniowy plan, którego naleŜy przestrzegać.
Jest to czas wolności i poddania. JednakŜe jeśli czujesz taką potrzebę, moŜesz
chcieć przedyskutować to ze swoim opiekunem.
21-dniowy proces moŜna podzielić na cztery etapy
• Pierwsze trzy dni, zanim trzeciej nocy duch opuszcza ciało (co po prostu oznacza,
Ŝe pole energii ciała duchowego łączy się z wyŜszą częstotliwością pola
energetycznego WyŜszego Ja czy Obecności Jam Jest, w zaleŜności od stopnia
inicjacji - Jasmuheen);
• czwarty do siódmego dnia;
• ósmy do czternastego dnia;
• piętnasty do dwudziestego pierwszego dnia przed zakończeniem.
Co będzie ci potrzebne w ciągu tych 3 tygodni
• Ciepłe, przytulne, spokojne miejsce, gdzie stoi łóŜko i (dobrze byłoby) wy-
godny fotel. DuŜo światła i świeŜego powietrza. Byłoby najlepiej, gdybyś miał do
dyspozycji małą przestrzeń na zewnątrz.
114 śYCIE ŚWIATŁEM
DuŜo wygodnej i ciepłej odzieŜy odpowiedniej do danej pory roku. Dobrze
się do tego przygotuj, poniewaŜ termostat w twoim ciele moŜe zachowywać
się inaczej niŜ zwykle.
Napar z mięty i woda w ilości dostosowanej do twoich potrzeb. Kostki lodu do
potrzymania w ustach a następnie wyplucia. Niektórzy lubią coś zimnego.
Naczynie od odpluwania, plasterki cytryny do odświeŜenia jamy ustnej.
Ściereczka do odświeŜania twarzy.
Telefon słuŜący do sporadycznego kontaktu ze swoim opiekunem i przewod-
nikiem: w czwartym, siódmym i dwudziestym pierwszym dniu lub kiedy za-
istnieje taka potrzeba.
Olejki eteryczne i kominek, kadzidełka o zapachu drzewa sandałowego oraz
lawenda do aromatyzowania powietrza w pomieszczeniu -jeśli będziesz miał na
to ochotę.
Świeczki w celu stworzenia miłej atmosfery. Stołek pod prysznic w przypadku
silnego osłabienia. Menstruacja podczas procesu na ogół nie ulega
zaburzeniu, jednak naleŜy być przygotowanym na pewne rozregulowanie,
większe lub mniejsze krwawienie itp.
Lekka praca twórcza, np. malowanie, robótki ręczne, gra na gitarze lub inne
hobby - tak długo, jak to daje przyjemność nie musisz tego wykonywać. Lekka
lektura, która poprawia nastrój. Nie moŜna oceniać tego, co czytasz, jako
dobre czy złe, ma to po prostu na krótki czas zająć twoją uwagę. Polecana jest
kaŜda dobra powieść, czasopismo itp. Delikatna, spokojna, cicha muzyka bez
słów.
W drugim tygodniu napój na bazie soku pomarańczowego (tylko 25% soku
reszta wody). Nie poleca się świeŜo wyciśniętego soku, poniewaŜ jest on zbyt
kwaśny i moŜe spowodować dyskomfort w Ŝołądkowy. W trzecim tygodniu -
jakikolwiek sok owocowy w stosunku 40% soku + 60% wody.
Zapamiętaj, Ŝe jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości odnośnie wyboru soku, to
muszą one zostać rozpatrzone przed procesem. Jakiekolwiek preferencje
dotyczące napojów bazujące na ich wartościach zdrowotnych, zawartości cukru,
toksyn, czystości, świeŜości czy smaku nie są istotne, poniewaŜ jesteś juŜ w
innym stanie umysłu i ciało juŜ ci nie słuŜy. Ten proces i Bóg zabierają cię poza
wszystkie ograniczenia myśli i przekonań. Notatnik i kolorowe kredki do
twórczego pisania i rysowania. Dziennik, aby opisać w nim swoje własne
doświadczenia.
115
Cego nie będziesz potrzebował przez 3 tygodnie
• Telewizji,
• pracy umysłowej,
• literatury w jakikolwiek sposób wpływającej na twój umysł,
• gości,
• rozmów telefonicznych,
• muzyki ze słowami,
• energicznych ćwiczeń fizycznych,
• oddalania się od swojego pokoju czy najbliŜszego otoczenia,
• czegokolwiek, co moŜe odwrócić twoją uwagę od bycia w tym miejscu i czasie.
UWAGA: Przestrzeganie powyŜszych wskazówek generalnie zapewnia łatwe
przejście tego procesu, choć jego zakończenie moŜe zostać opóźnione z przyczyn
indywidualnych. Przyczyną podania tych wskazówek jest zaoferowanie ci mak-
symalnej pomocy w wyjściu poza umysł ego i porzucenia podejmowania decyzji na
podstawie przyzwyczajeń i uwarunkowań. NaleŜy całkowicie poddać się bez
odwoływania się do swojego umysłu. Gdybyś mógł wyobrazić sobie siebie jako
ucznia, któremu przekazano wskazówki, czuję Ŝe mógłbyś odkryć w sobie mistrza
i juŜ dłuŜej nie być więźniem swojego umysłu. Im bardziej jesteś w stanie się
poddać i zawierzyć, po prostu zezwolić, tym prędzej twoja esencja (Istota) będzie w
stanie zabłysnąć na zewnątrz. KaŜda walka, którą staczasz lub przedłuŜasz, odbywa
się przeciwko tobie.
Gąsienica nie pyta i nie walczy o starą formę - po prostu poddaje się procesowi
i staje się pięknym motylem. Nie odczuwa przy tym bólu i nie stawia oporu. Jest to
naturalny proces przemiany.
21-dniowy proces przemiany ciała fizycznego
autor: Charmaine Harley
Pierwsze trzy dni
m Proces zaczyna się o północy i od tej chwili nie będzie moŜna ani jeść, ani pić
przez 7 dni.
• Ma to być czas spokoju, stabilizacji, medytacji (cokolwiek to dla ciebie znaczy)
i pozostania z samym sobą.
• Wejdź w siebie, Ŝeby ustanowić połączenie ze swoim duchem, wewnętrznym
nauczycielem.
 116 śY CI E ŚWIATŁEM
• Potwierdź, Ŝe chcesz kontynuować proces.
• Poświeć ten czas na kontakt z Bogiem.
• W ciszy moŜesz zapytać o imię swojej Obecności Jam Jest.
• W drugim dniu moŜesz czuć ból w dolnej części kręgosłupa (nerki) i bioder.
Zazwyczaj w ten sposób objawia się nieprzyjmowanie płynów, które prze-
płukiwałyby nerki. MoŜe to spowodować pewien dyskomfort lub ból głowy.
Toksyny, które zostały uwolnione w twoim ciele, jeszcze nie zostały wypłukane
- to zabierze trochę czasu.
• MoŜesz oddawać duŜo moczu i przez krótki czas odczuwać pieczenie.
• Nie przejmuj się zmianami w częstotliwości oddawania stolca, bo moŜe się to
odbywać nie tak często, jak sądzisz.
• MoŜesz odczuwać osłabienie i niepewnie trzymać się na nogach, postaw więc sobie
stołeczek pod prysznicem lub w wannie. JeŜeli jest to potrzebne, poproś o pomoc
swojego opiekuna. MoŜesz się kąpać tak często, jak tylko masz na to ochotę.
• Jeśli chcesz skorzystać z herbaty miętowej, przepłucz nią usta, a następnie
wypluj.
• Inną moŜliwością jest przegryzanie lodu, a następnie wypluwanie go - nie
moŜna stosować Ŝadnej innej formy łagodzenia uczucia pragnienia.
• Nie moŜna połknąć ani kropli płynu.
• Usta mogą nabrzmieć z powodu napływu toksyn. Produkowana moŜe być duŜa
ilość śluzu, którą naleŜy wypłukać. Myj zęby tak często, jak tego potrzebujesz.
Dzień trzeci
m Nakazem dnia jest wyciszenie!
• Tego wieczoru duch opuści na jakiś czas twoje ciało, czekając, aŜ będzie ono
gotowe na ponowne przyjęcie swojej wspaniałości.
• Potwierdź pragnienie, aby duch opuścił ciało tej nocy i aby kontynuować
proces.
• MoŜesz poprosić, abyś czuł moment, w którym duch opuszcza ciało.*
Poranek dnia czwartego
m Duch juŜ najprawdopodobniej opuścił twoje ciało podczas snu.
• Kiedy duch opuścił twoje ciało, wszystkie uczucia - łącznie z miłością - równieŜ
chwilowo odeszły, dlatego moŜesz czuć w sobie pustkę.
* Określenie „duch opuszcza ciało" oznacza połączenie się pola energii data duchowego z do-
skonalszymi wibracjami WyŜszego Ja. Wszystkie data energetyczne znajdują się w obrębie pola
Obecności Jam Jest, które jest zawsze z nami, jest naszą esencją/treścią i w świętości prowadzi
cały ten proces.
117
m Jeśli chcesz, skontaktuj się ze swoim przewodnikiem, by zobaczył, czy duch cię
opuścił.
• Kosmiczne Bractwo zaczyna dzialać natychmiast po tym, jak duch opuści
ciaio. Ma to zapobiec „procesowi umierania ". Ich praca zaczyna się juŜ kilka
dni czy tygodni wcześniej, lecz nie mogą oni zrobić niczego, co byloby
nieodwracalne, bo zawsze istnieje moŜliwość, Ŝe zmienisz zdanie .Wykony-
wane dziatania dotyczą pól energetycznych wszystkich twoich dal, zmie-
niając twój system w taki sposób, Ŝe będziesz w stanie wykorzystać energię
Świat la do podniesienia wibracji twojego data.
Dzień czwarty do siódmego
• Nadal nie moŜna przyjmować Ŝadnych płynów.
• Jeśli jakikolwiek plyn zostanie przyjęty, Kosmiczne Bractwo natychmiast
przestanie pracować i nie zakończy swej pracy przez następne 24 godziny,
czyli aŜ do przetworzenia plynu (nastąpi zatem opóźnienie procesu). Ete-
: ryczna „ kroplówka " jest podlączona w dolnej części pleców w pobliŜu nerek,
więc nie musisz się martwić, Ŝe nic nie pijesz.
• Nadal obowiązują skupienie i cisza!
• W ciągu tych czterech dni powinieneś uwaŜnie wysłuchać potrzeb swojego
ciała.
• Sugeruje się utrzymanie ciszy trzy razy w ciągu dnia.
• Ustal te trzy razy i przestrzegaj ich; proponuje się godzinę 10 rano oraz 13 i
16 po południu; ich celem jest zharmonizowanie energii.
• Proces harmonizowania energii trwa za kaŜdym razem okolo dwóch godzin.
• MoŜesz ten proces odczuwać.
• Będziesz instynktownie wiedział, kiedy masz pozostać w spokoju, obrócić się,
pójść do toalety itp.
• MoŜesz czuć się niepewnie, chwiejnie i cięŜko.
• Bardzo waŜne jest bycie spokojnym, nawet jeŜeli nie czujesz, co się z tobą
dzieje; jednak jeśli utrzymasz ten spokój, to na pewno coś odczujesz, choć będzie
to bardzo subtelne.
• Twoje Boskie Ja pokieruje tobą; jesteś bezpieczny i chroniony.
• Wszystko, co musisz zrobić, to poddać się procesowi.
• Jeśli chcesz, moŜesz mówić do swoich aniołów, poniewaŜ one będą przy tobie.
• MoŜesz brać prysznic czy kąpać się, kiedy tylko zechcesz.
• MoŜesz odczuwać tzw. gorączkę eteryczną, czyli będzie ci gorąco; to znak, Ŝe
wszystko idzie dobrze. MoŜesz mieć wtedy ochotę, aby wziąć zimny prysznic
lub wskoczyć do basenu, ale opanuj się, poniewaŜ byłoby to zbyt drastyczne
 118 ś Y C I E ŚWIATŁEM
dla twojego ciała. Jednym z rozwiązań jest połoŜenie na karku kostek lodu owi-
niętych ręcznikiem. Kark jest bardzo wraŜliwym miejscem i powinno ci to
przynieść ulgę.
• W czasie tych kilku dni moŜesz odczuwać ogromne pragnienie. Miej tego
świadomość, lecz nie poddawaj się, poniewaŜ tylko wydłuŜysz proces - odło-
Ŝysz pierwszy łyk, który ma nastąpić w dniu siódmym.
• W tym czasie trwasz jakby w zawieszeniu, twoje myśli są chaotyczne i nie-
skoordynowane; wiele myśli i Ŝadnych uczuć. Spróbuj medytować, aby uspokoić
myśli.
• MoŜesz odczuwać ogromną irytację i gniew, ale po uświadomieniu sobie swego
stanu powinieneś uspokoić myśli.
Dzień siódmy...
• Skontaktuj się ze swoim przewodnikiem, by zapytać, o której godzinie moŜesz
wziąć do ust pierwszy łyk soku - generalnie następuje to w dniu dzisiejszym,
późnym popołudniem lub wieczorem.
• Powinien to być rozcieńczony (25%) sok pomarańczowy o temperaturze po-
kojowej. MoŜna wypić tylko małą jego porcję. Po godzinie moŜna wypić na-
stępną niewielką jego ilość.
• Pamiętaj, Ŝe twoje ciało nie przyjmowało Ŝadnych płynów przez 7 dni... pij
więc powoli.
• Otrzymasz instrukcję co do przyjmowania napojów.
• Jeśli takowych nie otrzymasz, moŜesz sam zdecydować, kiedy moŜesz się napić.
Dzień ósmy do czternastego
• Nadal powinny być zachowane spokój i skupienie.
• Porozmawiaj ze swoimi aniołami - one asystują w twoim uzdrawianiu. Bądź
szczęśliwy, wkrótce poczujesz się wspaniale.
• Od dziś moŜesz pić 25% sok pomarańczowy.
• Poleca się przyjąć nie mniej niŜ l ,5 litra napojów w ciągu tych siedmiu dni.
• Zrozum proszę, Ŝe - choć eteryczni e - przeszedłeś powaŜną operację, od-
poczywaj więc właściwie.
• Teraz następuje proces uzdrawiania. Będzie się to odbywało w ciągu następnych
siedmiu dni. PowyŜsze zasady muszą być ściśle przestrzegane przez cały czas.
• Jedzenie juŜ nie naleŜy do twojej rzeczywistości, poniewaŜ twoja rzeczywistość
nie jest juŜ taka jak wcześniej.
• MoŜesz odczuć bombardowanie poprzez projekcje z zewnętrznego źródła (o
charakterze negatywnym), wtedy musisz zająć swoje myśli czymś
119
spokojniejszym. Twój logiczny umysł i ego/osobowość mogą być w tym okresie
rozkojarzone. Jedno jest pewne -jesteś bezpieczny, więc nie przywiązuj wagi
do jakichkolwiek czynników negatywnych.
• Jest to tydzień uzdrawiania, wspaniały okres, ciesz się nim i odpoczywaj.
• MoŜna cię porównać do rekonwalescenta, zaakceptuj to proszę i zachowuj się
stosownie do sytuacji.
• MoŜesz duŜo spać.
• MoŜesz czuć się zawieszony w próŜni.
• MoŜesz czuć w ciele dyskomfort - kaŜdy ma inne doświadczenia.
• MoŜesz się czuć pełen energii, jednak nie korzystaj z niej - zachowaj ją do
leczenia.
• Niektóre osoby relacjonowały, Ŝe jeśli w tym czasie wystarczająco nie odpo-
czywały, to zaczęły się czuć chore lub doświadczały róŜnych dolegliwości -to
znak, Ŝe duch chce, abyś był wyciszony.
• MoŜesz się kąpać, jeśli tylko masz na to ochotę.
• Odpoczywaj, czytaj i spędzaj ten czas na zbliŜeniu się do swojego WyŜszego Ja.
Dzień piętnasty do dwudziestego pierwszego
• Tydzień integracji i zdrowienia zbliŜa się do końca. WyŜsze energie następnego
doskonałego pasma świadomości - takŜe twoje WyŜsze Ja i Obecność Jam Jest -
zaczynają wstępować w puste ciało, dzień po dniu odrobinę więcej.
• Zaczniesz czuć się silniejszy.
• Zapytaj: „Jaka jest moja rola i mój cel? Po co tutaj przyszedłem?"
• MoŜesz obejrzeć film na wideo; poproś przewodnika o filmy, które on uwaŜa
za właściwe dla ciebie.
• MoŜesz pić 40% sok pomarańczowy, ale Ŝadnych zup czy mleka.
• Przyjmuj kaŜdy dzień takim, jakim jest. śyj chwilą!
Dzień dwudziesty pierwszy
Zapytaj przewodnika, czy proces zakończy się dzisiaj o północy.*
Po zakończeniu 21-dniowego procesu
MoŜesz juŜ zauwaŜyć swoje odłączenie/odseparowanie. MoŜesz czuć się
zwyczajnie lub nadzwyczajnie. MoŜesz doświadczać większej wraŜliwości na
zapach, smak i dotyk. Twoje zęby mogą stać się uwraŜliwione. MoŜesz odczuwać
ból w swoim ciele... wiedz, Ŝe proces uzdrawiania ciągle trwa.
* Pamiętaj proszę, Ŝe pótnoc nie ma nic wspólnego z „godziną czarownic", lecz oznacza po prostu
koniec dnia - Jasmuheen.
 W tym czasie nie jest teŜ niczym niezwykłym, jeśli nie zauwaŜysz Ŝadnych
zmian, moŜe ich po prostu nie dostrzegasz. Na początku zmiany mogą być bardzo
subtelne, lecz uczucie lekkości i dobrego samopoczucia będą juŜ wyraźne. Sama
spostrzegłam niewielkie zmiany i dopiero z czasem następowało ich więcej.
120 ś YCIE ŚWIATŁEM
Zmienił się mój chód (wyrównał się), bardziej się wyprostowałam i zrobiłam się
jakby wyŜsza. Moje prawdziwe poczucie łączności i silne uczucie bycia
jednością z Bogiem zabrało mi kilka miesięcy. Bądź dla siebie wyrozumiały,
pokochaj swoją drogę i ciesz się nią!
Prawdziwa wolność stała się faktem
Teraz, kiedy zakończyłeś juŜ 21-dniowy proces, jesteś poza starymi prze-
konaniami. śycie według nich i jednoczesne ufanie Bogu moŜe być trudne. Nie
będziesz w stanie normalnie Ŝyć, jeśli takie zakłócenia się utrzymają. MoŜe tutaj
pomóc pamiętanie, Ŝe proces jest tak naprawdę początkiem reszty twojego
Ŝycia, więc obejmij nowego siebie. Narodzić się na nowo, znaczy pozwolić prze-
szłości odejść i powierzyć swoją przyszłość Bogu.
Od teraz przestała istnieć potrzeba przyjmowania materialnego poŜywienia i
napojów. Cokolwiek zdecydujecie się wypić waŜne jest, aby nie dawać ego/po-
wierzchownym myślom dodatkowej mocy. Na przykład niektórzy ludzie ze
względu na stare uwarunkowania będą chcieli dodać do napoju mlecznego roz-
drobnionego banana. Ich ego oceni, Ŝe jest im potrzebny zawarty w nim potas.
Inni zechcą wybrać napoje ze względu na ich naturalne pochodzenie, czystość
czy względy zdrowotne. Ty juŜ w swoim wyborze nie musisz kierować się tego
typu względami.
Twoje pragnienie napojów lub poŜywienia nie ma podstaw fizycznych, lecz
pochodzi ze źródła mentalnego lub emocjonalnego. Musisz wiedzieć, Ŝe jeśli
takie pragnienie wystąpi, moŜesz je stłumić napojem. Wszystko jest w porządku i
polecamy, aby kaŜdy obserwował, co robi. Będąc widzem swych uczuć czy myśli,
zazwyczaj uzyskujesz wgląd w siebie i rozwijasz się. Z czasem nastąpi zmiana.
Jednak moŜliwe jest, Ŝe twoje kubki smakowe będą pragnęły określonego smaku.
To takŜe z czasem się zmieni.
Bądź dla siebie łagodny. Nie musisz być dumną osobą, która „nie je i nie pije".
Jedni z was będą pili tylko wodę i herbatki ziołowe, poniewaŜ uwaŜane są za
zdrowe. SabotaŜem ze strony własnego ego jest tworzenie iluzji, mającej na celu
wykreowanie twojej wiary w reguły i ustalenia lub jakakolwiek formę uwaŜaną za
obowiązującą. A tak naprawdę to moŜesz pić wszystko, na co masz ochotę
Zdecyduj, co chcesz pić, nie tracąc przy tym radości Ŝycia. Wszystko jest w
mis.
porządku, jeśli masz ochotę na kawę, wodę czy jakikolwiek sok. Pijąc coś, sam
będziesz w stanie na podstawie odczuć ocenić, czy jest to dla ciebie właściwe.
Jeśli coś jest za cięŜkie, to na pewno będziesz o tym wiedział. Naszą podstawową
sprawą jest pójście w stronę Światła, miłości i radości dla nas samych. Istnieje
bardzo cienka linia pomiędzy odmawianiem sobie a stosowaniem sa-
modyscypliny. Musisz samemu znaleźć w tym równowagę, abyś nie czuł, Ŝe się
czegoś pozbawiasz.
Nie oceniaj się zbyt ostro w tym, które napoje są właściwe, a które nie. Po
procesie jedni bardzo dobrze radzą sobie z samodyscypliną i nie szukają zakłóceń
w postaci napojów, a inni mają potrzebę picia więcej i czerpania z tego odŜywczej
przyjemności, gdyŜ od tego zaleŜy ich dobre samopoczucie. Z pewnością róŜnimy
się od siebie i kaŜdy jest na innym etapie swojej podróŜy. Jesteśmy tutaj, aby
cieszyć się swoim rozwojem, więc bawmy się dobrze i bądźmy uprzejmi dla
siebie i innych.
Z towarzyskiego punktu widzenia nie ma powodu, aby nie przebywać z in-
nymi ludźmi podczas lunchu czy obiadu. MoŜna na przykład zjeść talerz czystej
zupy lub napić się czegoś bez przyciągania czyjejkolwiek uwagi lub sprawiania
wraŜenia, Ŝe jest się innym. Jeśli raz juŜ poczujesz, Ŝe jest ci z tym wygodnie i
zaakceptujesz nową drogę istnienia, inni nawet tego nie zauwaŜą i nie będą się
skupiać na tym, Ŝe nie jesz. ZauwaŜyliśmy, Ŝe nasza aktywność towarzyska czy
zawodowa, która wiąŜe się z chodzeniem do restauracji, kawiarni itp., jest teraz
nawet łatwiejsza, poniewaŜ przedtem bardzo skupialiśmy się na zdrowym
odŜywianiu, takich sprawach jak biały czy nieprzetworzony cukier, jakość czy
świeŜość potraw, zawartość konserwantów itp. Teraz moŜemy od tego odpocząć i
po prostu miło spędzać czas.
Jesteś juŜ na takim etapie, Ŝe moŜesz wejść w siebie i poprosić o zaspokojenie
wszystkich twoich potrzeb. We wskazówkach dotyczących 21-dniowego
procesu zasugerowaliśmy, abyś ufał w swoje uzdrowienie i dobre samopoczucie.
Doprowadzenie twojego ciała do pełnego wyrównania moŜe zabrać trochę czasu.
Pozwól, aby ten proces przebiegał bez jakichkolwiek zakłóceń z zewnątrz. MoŜesz
w duŜo większym stopniu sam siebie wyleczyć, niŜ ci się to wydaje.
 122 śYC IE ŚW IATŁEM 123

Zdecydowaliśmy, Ŝe aby osiągnąć optymalny poziom zdrowia, nie będziemy
korzystać z porad lekarzy, kręgarzy czy masaŜystów. Samodzielnie moŜesz osią-
gnąć doskonałą wagę i zdrowie.
Uwaga końcowa...
Zachęcamy do proszenia o jakiekolwiek wsparcie czy pomoc, której moŜesz
potrzebować.
W trakcie odkrywania swojej mądrości i jasności myśli moŜe być ci pomocna
rozmowa z kimś, kto wspierał cię podczas procesu lub osoba, która wie, jaką
obrałeś ścieŜkę. Nikt nie wie więcej i nie ma lepszego wglądu niŜ ty sam, jednak
rozmowa z drugą osobą uczyni twoje opinie bardziej oczywistymi. Musisz zdać
sobie sprawę, Ŝe zadając pytanie, dostajesz na nie własną odpowiedź! Zapraszamy
do skontaktowania się z nami, jeśli chcesz podzielić się swoimi do-
świadczeniami.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Charmaine Harley
I proszę cieszcie się cudami...
czystego soku owocowego, wybierając bezwartościowe cappuccino czy czekoladę,
bo akurat na nie miałam ochotę.
Dla mnie - przez okres 20 lat całkowitej purystki w zakresie wyboru jedzenia -
proces ten stał się ogromnym wyzwoleniem! śycie w oparciu o energię
fotonową pozwoliło mi na wybór. Czasami miewam ochotę na np. Ŝabie udka na
zimno, więc dla czystej przyjemności zwyczajnie je zjadam.
Czas biegnie, a ja mogę się cieszyć róŜnymi smakami i wynikającym z tego
„orgazmem podniebienia". Mogę powiedzieć, Ŝe „jem"o wiele mniej niŜ osoba
określana mianem anorektyczki, jednak utrzymuję ciało w całkowitym zdrowiu,
mam duŜo energii i witalności oraz stabilną wagę. Świadczy to o tym, Ŝe coś się
dzieje i Ŝe jakieś inne moce w wystarczający sposób mogą utrzymywać mnie przy
Ŝyciu.

Kiedy ktoś dołącza do Boga Ponad Iluzją - wpływ na ludzkość i planetę jest
przeogromny i ogromna jest moc uzdrawiania. Za kaŜdym razem, kiedy Istota
podnosi swoją wibrację, to efekt tego zdarzenia rozchodzi się falą do najdal-
szych zakątków Wszechświata...

Uwaga ze strony Jasmuheen odnośnie komentarza Charmaine na temat prze-

mysłowo produkowanego soku itp. - pytania, które „puryści jedzeniowi"zwykle
zadają: „Chciałabym powiedzieć, Ŝe przed procesem zaŜywałam spirulinę i witaminy.
Zdałam sobie sprawę, Ŝe ogromna część tej podróŜy [tzn. przechodzenia na
odŜywianie Światłem - przyp. tłum.] polega na zaufaniu. Jeśli po ukończeniu procesu
nadal brałabym witaminy lub piła tylko „zdrowe"napoje itd., to nie wierzyłabym, Ŝe
moce Światła wykonują swoją pracę i utrzymują mnie przy Ŝyciu. Bolesny policzek
dla ufności! Logicznie umotywowałam to w ten sposób, Ŝe jeśli ja zaufałam, a
następnie doświadczyłam korzyści płynących z tego zaufania - moje ciała są
utrzymywane w zdrowiu; to oznacza, Ŝe wszystkie substancje odŜywcze i witaminy
naprawdę pochodzą ze Światła. W takim wypadku mogę folgować sobie w wyborze
smaku, na który mam ochotę, nie biorąc pod uwagę wartości odŜywczych
samego produktu. Zaczęłam zmieniać swoje preferencje dotyczące

R O Z D Z I A Ł P I Ę T N A S T Y
Inne sposoby
ym, którzy wprawdzie nie są dostrojeni, jednak wykazują zaintereso-!
wanie paradygmatem Wzniesienia w WyŜsze Wymiary, stworzeniem
świętej przestrzeni i zrozumieniem inicjacji, chcielibyśmy zapropono-i
wać pewne rozwiązanie.
Idea Ŝycia Światłem sił kosmicznych istniała właściwie od zawsze.
Osobiście nie potrafię oddzielić tej idei od jej duchowej bazy i traktować całej
sprawy jako sposobu odŜywiania, jednak niektórzy, na przykład Wiley Brooks.
usiłują to zrobić. Program, jaki propagują, jest dość prosty.
Wstępne przygotowania są identyczne dla wszystkich, którzy chcą przejść
ten proces. Traktujcie swe ciała w uprzejmy i delikatny sposób, tak jak to zo-
stało omówione we wskazówkach.
„Polecam wam przygotować swój pojazd [czyli ciało - przyp. tłum.], re-
spektując jego potrzeby. Gwarantuje to łatwość i przyjemność płynącą z procesu
przemiany. (...) Proponujemy stopniowe wykluczanie czerwonego mięsa, potem
białego, następnie odŜywianie się surowymi potrawami, później zupami i
generalnie płynami, by następnie..." kontynuować w sposób, jaki podpowiada
intuicja. „Kwestią indywidualną jest czas, który upłynie od stadium zjadacza
mięsa, poprzez spoŜywanie surowych składników, potem tylko płynów, aŜ do
zupełnej rezygnacji z poŜywienia. Zrób to w sposób dający ci radość i komfort.
Twoje ciało poprowadzi cię, jeśli tylko go wysłuchasz".
Oprócz formy przemiany ciała fizycznego, której celem jest pobieranie sub-
stancji odŜywczych z sił eterycznych, nastąpi równieŜ szereg ogólnych reakcji do-
tyczących ciała emocjonalnego i mentalnego, które będą miały miejsce zarówno na
poziomie komórkowym, jak i kulturowym. Praca z wielkimi kosmicznymi siłami
oraz rzeczywistość, Ŝe jesteśmy Istotami duchowymi z ludzkim doświadczeniem,
wydaje się dawać ludziom większą moc. Szczególnie w tym momencie naszego
czasu linearnego, kiedy sam fakt wyboru odŜywiania pranicznego nie jest ani
popularny, ani powszechnie wspierany. Tak więc wszystkie udokumentowane
INNE SPOSOBY 125
informacje na ten temat są szczególnie waŜne dla „pionierów"Ŝyjących w uprze-
mysłowionym świecie i dlatego chcemy się nimi otwarcie dzielić.
Moja własna rzeczywistość jest zakotwiczona w paradygmacie Wejścia w
WyŜszy Wymiar. Podstawowa wiedza dotycząca wyboru sposobu odŜywiania
była intuicyjna do momentu, w którym zrozumiałam proces dostrojenia się. Musi
on nastąpić na wszystkich poziomach - aŜ do osiągnięcia maksymalnego
potencjału. Dlatego teŜ muszę przyznać, Ŝe trudno mi zrozumieć osobę, która
decyduje się pójść tą drogą, nie posiadając bazy duchowej.
Jeśli współpracujesz ze swoim głosem wewnętrznym, czyli intuicją, to 21-
dniowy proces będzie dla ciebie „autostradą" procesu przemiany. Z relacji osób,
mających kontakt z Mistrzami z WyŜszych Wymiarów wynika, Ŝe dary, które
otrzymujemy wskutek przejścia czy przemiany, są cudowne same w sobie. Ci,
którzy nie mają takiej łączności, pytają: „Jakie dary? Ten cały 21-dniowy proces
był wyzwaniem i w pewnym stopniu walką".
Nieprzyjmowanie poŜywienia i napojów przez okres siedmiu dni moŜe być
dla nieprzygotowanego i niedostrojonego pojazdu bardzo ekstremalnym do-
świadczeniem i nie lada wyzwaniem. Jednak gdy ktoś ma silny kontakt ze swoim
wewnętrznym Nauczycielem, to inicjacja ma przesłanki, aby BYĆ w uświęcony
sposób radosną.
Tym, którzy chcieliby Ŝyć tylko praną, proponujemy juŜ teraz wypowiedzieć
podaną niŜej instrukcję. Od tego momentu rozpocznie się proces przemiany. Potem
słuchaj swojego ciała. Ono podpowie ci, jak z pomocą intuicji eliminować róŜne
produkty ze swojej obecnej diety. Przebiegnie to w sposób naturalny.
Przywołuję części swojego ciała i:
Nakazuję, abyś od tej chwili przyjmowało z mocy prany wszystkie witaminy i
substancje odŜywcze potrzebne do utrzymania zdrowia fizycznego na jego
najwyŜszym poziomie.

R O Z D Z I A Ł S Z E S N A S T Y
MoŜliwości
na przyszłość
Problem światowego głodu
swojej przedmowie napisałam, Ŝe: „Oni [Mistrzowie z WyŜszych Wymiarów -
przyp. tłum.] pokazują mi wizje świata bez problemu głodu, l gdzie nie produkuje
się i nie uprawia roślin, prócz tych, które nie będą ; słuŜyły do zjedzenia, lecz rosły
dla samego tylko piękna. Gdyby kaŜdy i uwierzył, Ŝe moŜe odŜywiać się
uniwersalną substancją - tylko Boskim Światłem, to wyobraź sobie ile miliardów
dolarów moŜna by wtedy wydać na coś zupełnie innego?"
Coraz więcej osób posiada świadomość i głęboką wiedzę na temat odŜywiania
Światłem. Tak się po prostu dzieje. Siła umysłu jest prawdziwym potencjałem
ludzkości - rozpoznawanie mocy myśli, która tworzy, i dyscypliny, która musi
być w dostatecznym stopniu zachowana, by skoncentrować się tylko na tym, co
najlepsze, zarówno dla jednostki, jak i dla ogółu. Połączenie umysłu i serca,
gdzie „prawdziwa inteligencja jest umiejętnością umysłu, by szanować mądrość
serca" (cytat z jedenastej ksiąŜki Emmanuela The Choice ofLove, Wybór Miłości).
NaleŜy zrozumieć, Ŝe jeśli my jako ogół nadal koncentrujemy nasze myślo-
kształty, media oraz uwagę na światowy problem głodu, afirmując tym samym
stare przekonania, Ŝe „jeśli nie, jesz to umrzesz", wtedy umrą takŜe anorektycy
(problem anoreksji powinno się rozpatrywać w dwojaki sposób; pierwszą przy-
czyną są zagadnienia natury emocjonalnej - „brak samoakceptacji", która zawsze ma
jakieś korzenie, a druga system przekonań istniejący w kulturze masowej, który
utrzymuje, Ŝe „jeśli nie jesz, to umrzesz").
NaleŜy teŜ zrozumieć, Ŝe jeŜeli my jako ogół nadal koncentrujemy nasze my-
ślokształty, media i uwagę na potwierdzaniu starych przekonań, Ŝe „kaŜdy się rodzi i
kaŜdy umiera", wtedy naprawdę kaŜdy, kto się narodzi, musi umrzeć.
Poświęć trochę czasu na kontemplację i pomyśl: m ile czasu poświęcasz na
przygotowanie jedzenia? • ile czasu spędzasz i ile pieniędzy wydajesz na zakupy w
zatłoczonych sklepach?
MOśLIWOŚCI NA P R Z Y S Z Ł O Ś Ć . . . 127
• ile pieniędzy wydajesz na posiłki spoŜywane w towarzystwie?
• ile kaŜdy naród poświęca energii i środków na uprawę i produkcję roślin?
Wyobraź sobie...
• świat bez zabijania zwierząt (idea ta na pewno spodoba się wegetarianom i
osobom walczącym o prawa zwierząt),
• świat bez hodowli zwierząt, ich niewolniczej pracy i wypasu na wartościowej
ziemi,
• świat, gdzie nie ma gospodarstw rolnych, a ziemia uprawna nie jest wyko-
rzystywana do produkcji roślin,
• świat bez MacDonaldsa czy innych barów z jedzeniem na wynos (bez wąt-
pienia jest to dla niektórych okropną wizją!).
Wyobraź sobie...
• Ŝe nie ma głodujących dzieci; co sekundę gdzieś na świecie umiera dziecko, a
powodem tego jest głód lub złe odŜywianie;
• Ŝe nie ma anorektycznych nastolatków;
• świat, gdzie nie ma biedy, poniewaŜ miliardy dolarów, które wydajemy na je-
dzenie, przeznacza się na sprawy socjalne i poprawę poziomu Ŝycia. W
związku z tym nie byłoby:
- Ŝadnego getta/izolacji,
-Ŝadnej zbrodni,
- Ŝadnej potrzeby istnienia opieki społecznej.
Wyobraź sobie...
Planetę zjednoczoną w imię dobra wszystkich, poniewaŜ Ŝycie Światłem
równieŜ motywuje lub przynosi duchowe przebudzenie do lepszego bytu.
Zmiany pochodzą od istoty otwartej na nowe idee, która ośmiela się być inną,
wyrasta ponad przeciętność.
Istnieje lepszy, pełniejszy sposób istnienia. Sposób, który obejmuje nasz cały
potencjał, gdzie telepatia, odŜywianie wyłącznie Światłem i nieśmiertelność są
czymś zupełnie normalnym.
Oto przyszłość naszej planety. Ktoś musi przetrzeć tę ścieŜkę. Ktoś musi przyjąć
te idee jako swoją rzeczywistość. Potem naleŜy zacząć według nich Ŝyć.
luty 1997 r.
Nadszedł czas, by wyjść poza słowa i banały, pokazać naszą doskonałość,
poniewaŜ to my w praktyczny sposób zaczęliśmy dostrajać róŜne systemy na na-
128 śYCIE ŚWIATŁEM
szejplanecie. Tym wtaśnie zajmuje się MA.P.S. (Stowarzyszenie Pozytywnych i
Przebudzonych) - reedukacją i doskonaleniem istniejących systemów w taki
sposób, bypracowaty dla dobra wszystkich.
Poprzez propagowanie idei oraz metody dostrajania się pragniemy osiągnąć
cel , a jest nim zlikwidowanie glodu na świecie. Mialoby to nastąpić poprzez
odŜywianie praną, co w konsekwencji przyniesie takie dalsze korzyści dla
środowiska oraz lepszą przyszlość dla naszej planety.
Pojawia się wiele komentarzy, Ŝe nasze działania są ogromnym przedsię-
wzięciem. NaleŜy wziąć pod uwagę, Ŝe przecieŜ śyjemy w społeczeństwie o
zadziwiających moŜliwościach technologicznych. Jednym z bardzo silnych
narzędzi pomocnych w zmianach są media. Jeśli wykorzystalibyśmy je w sposób
pozytywny, w jedności i pragnieniu, by uszanować inteligencję odbiorców, to
moglibyśmy w bardzo krótkim czasie dotrzeć do ludzi na całym świecie.
Moim największym wyzwaniem jest pozbycie się w mediach początkowego
braku wiary oraz aspektu sensacji. Moglibyśmy wtedy przedstawić więcej infor-
macji na temat tych „nowych moŜliwości" jako praktycznego rozwiązania pro-
blemu głodu na świecie. Dzialania w kierunku reedukacji idą dalej...
R O Z D Z I A Ł S I E D E M N A S T Y
Paradygmaty Kuthumi
Przekazane za pośrednictwem Jasmuheen 2
września 1996 r.
i ak wiec ukochani Światła, zgromadziliście się tego wieczoru jak kamyczki i na plaŜy...
Przyszliście w wielu formach, rozumiejąc sprawy na róŜne spo-i soby. Jesteście na
tym spotkaniu przemywani falą wspólnej energii - to | jak przypływ, tworzący
fale. Ten przypływ, ten strumień energii jest po prostu dekretem jednego z praw
rządzących waszym kontinuum czasoprzestrzennym, jednego z praw rządzących
tworzeniem Ŝycia, materii i energii w tym kwadrancie świata, który wy nazywacie
planetą Ziemia.
Kiedy odczytujemy Światło, płynące ze środka waszych serc, to widzimy róŜne
stopnie jasności. Dla was tutaj zgromadzonych celem waszej ewolucji oraz osobistego
zrozumienia jest odkrywanie i gromadzenie informacji. Wasze serca moŜna
porównać do drzwi prowadzących do nieco zaciemnionej rezydencji. Kiedy drzwi
zostają otwarte to wpływa przez nie światło pochodzące z innego pomieszczenia,
gdzie wszystkie światła są zapalone. Niektórzy z was poszukują tej drogi
wejściowej. Jedni juŜ ją znaleźli i lekko uchylili drzwi, a inni otworzyli je na ościeŜ i
światło ze środka jaśnieje jak ogień.
Jak juŜ wcześniej wspominaliśmy ludzkość ewoluuje według Boskiego Planu.
KaŜdy z was ma inną rolę do odegrania. Odbywa się to tak, jakby informacja
przychodząca do danej istoty była w bezpośredni sposób zaleŜna od sygnałów
energetycznych, jakie ta Istota wysyła. Emisja następuje w sposób ciągły i nie ma
znaczenia, czy sobie zdajecie z tego sprawę, czy teŜ nie. Cokolwiek dzieje się w
waszym Ŝyciu, w obrębie waszego pola grawitacyjnego, jest odpowiedzią na
sygnał, który wysłaliście.
Energia i świadomość Mistrza z WyŜszego Wymiaru zwanego Kuthumi jest
ogromnym punktem świadomości. Do ról, jakie ta świadomość przyjęła na siebie, by
ją odegrać na planie fizycznym, naleŜy rola Światowego Nauczyciela. Przy-czy-ną,
dla której my (my oznacza istoty z WyŜszych Wymiarów) oraz świadomość
Kuthumi przybyliśmy tego wieczoru na wasze spotkanie, jest porozmawianie o
grze toczącej się na waszej planecie oraz o tworzeniu trójcy paradygmatów.
 130 śYCIE ŚWIATŁEM
Istnieją trzy paradygmaty, odgrywające role w mikrokosmosie waszego zgro-
madzenia. Wasz mikrokosmos, ukochani, to mikrokosmos makrokosmosu, który z
kolei odgrywa swą rolę na światowej scenie. Treść tego czym jesteście, na
waszych róŜnych rozwijających się poziomach, moŜe mieć odzwierciedlenie w
dzisiejszym świecie.
Pierwszy paradygmat jest stworzeniem własnej rzeczywistości, która po-
zwala wam, jak to juŜ wcześniej zostało powiedziane, jako jednostkom Ŝyć pełnią
waszych moŜliwości. śeby juŜ dalej nie jechać na jednym czy dwóch cy-
lindrach, gdzie jak to moŜe czujecie jesteście Istotami fizycznymi, emocjonal-
nymi i mentalnymi, lecz zrozumieć, Ŝe istnieje jeszcze jeden aspekt was samych,
wasze Boskie Ja - naleŜy wydać polecenie, aby to Ja było w pełni obecne w waszej
budzącej się rzeczywistości i działo się to w sposób, który pozwoli waszym sercom
zaśpiewać.
Kiedy juŜ stworzyliście osobisty paradygmat, pozwalający wam na tym planie
w pełni wyrazić waszą boską naturę i odbywa się to w sposób przynoszący wam
radość i podniecenie, pozwala Ŝyć pełnią moŜliwości na miarę waszych
standardów, wtedy moŜecie zbliŜyć się do tego, co my nazywamy paradygmatem
globalnym.
Paradygmat globalny jest wzorcem energii, gdzie istoty ludzkie wspólnie dąŜą
do utworzenia orkiestry, zamiast bycia indywidualnym muzykiem. Są oni częścią
wspólnej grupowej świadomości. Ten globalny paradygmat będący w zgodzie z
waszą wizją jako całości pojawi się na planie fizycznym. UkaŜe się on w waszym
systemie politycznym, edukacyjnym, socjalnym i ekonomicznym. Są między
wami istoty w świadomy sposób pracujące nad wprowadzeniem globalnego
paradygmatu, który pozwoli nowemu tysiącleciu, jak to określili prorocy Złotemu
Wiekowi, stać się na waszym planie fizyczną rzeczywistością, a nie tylko
marzeniem poszukiwanym przez garstkę chcącą lepiej Ŝyć. Czy odczuwacie
przyspieszenie czasu? Dzieje się tak, poniewaŜ wibracja zmienia się w chwili
obecnej tak gwałtownie, Ŝe uwalniane są Boskie moce w was samych.
Przyspieszanie obecnych zmian następuje dzięki waszym usilnym poszuki-
waniom drzwi do wewnątrz, czyli drogi dostępu, oraz przyzwoleniu, aby Światło
waszego Boskiego Ja w pełni pojawiało się na tym planie rzeczywistości fi-
zycznej. Boskie Ja Ŝyje w paradygmacie jednoczesności czasu, gdzie nie ma po-
działu na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość oraz gdzie poziom wibracji
energii elektromagnetycznej przenosi się z taką siłą i mocą tworzenia, Ŝe nie ma
Ŝadnych podziałów czasu linearnego.
Tak więc to wasze serca pozwalają energiom płynąć z tych drzwi do wnętrza i
tworzyć ogromne zmiany osobiste, by potem wpływać na paradygmat globalny.
PARADYGMATY KUTHUMI 131
Jak wielu z was tutaj obecnych pracuje nad wprowadzeniem trzeciego para-
dygmatu tworzenia, który stanowi trzecią część trójcy? Został on teraz ujaw-
niony i jest paradygmatem uniwersalnej przynaleŜności. Jest to niejako przy-
gotowanie ludzkości na zrozumienie, Ŝe istnieją inne formy Ŝycia obecne w
innych pasmach energii, w innych galaktykach i na innych planetach. Dlatego
zostały wam udostępnione informacje na temat innych form Ŝycia, inteligencji
pozaziemskiej i obecnie docierają one do waszego planu zrozumienia.
Panują teraz trzy paradygmaty, które są zawsze i na stałe ze sobą połączone.
Stan przebudzenia kaŜdej jednostki zaleŜy od paradygmatu, do którego ma ona w
danym momencie dostęp. Wielu z was jest osadzonych w paradygmacie per-
sonalnym. Inni są natomiast aktywni i pracują nad wprowadzeniem paradygmatu
globalnego. Teraz zaczynacie przygotowywać resztę swych braci i sióstr na
przyjęcie informacji, Ŝe jesteście częścią świata jako całości.
Ciekawe jest czytanie energii ludzkości: jedni doświadczają przebudzenia, inni
natomiast czują, Ŝe wasza trójwymiarowa rzeczywistość jest wszystkim, co istnieje. Ci
ostatni działają na promieniu energii podświadomości i niŜszego ciała emo-
cjonalnego. Podświadomość złapała ich w sidła zagadnień dotyczących Ŝycia co-
dziennego, pracy, prokreacji i przedłuŜenia gatunku na tym planie wyrazu.
Ci, którzy zakotwiczyli się w nadświadomości, czyli w boskim aspekcie was
samych, poszukują odpowiedzi na pytania dotyczące przyczyn reinkarnacji.
Jako świadomość grupowa chcą ściśle sobą współpracować, aby sprowadzić na
Ziemię poziom doświadczenia fizycznego. Wspólna praca jest siłą napędową,
więc kiedy ludzkość na tym planie osiągnęła pewien poziom przebudzenia i
świadomości, moŜecie zająć naleŜne wam miejsce w obrębie uniwersalnego
paradygmatu.
OtóŜ uniwersalny paradygmat, moi kochani (mówimy tutaj do tych tutaj
obecnych, których zrozumienie jest moŜe nadal dalekie do uchwycenia sedna/
oraz do tych. dla których jest to realne), widzi waszą planetę Ziemia oraz ludzkość
na niej Ŝyjącą jako gigantyczną układankę, kawałek składający się z mi-riad
róŜnych form Ŝycia znajdujących się we wszystkich wymiarach czasu i
przestrzeni. Zostały one stworzone przez jedną moc w jej doświadczeniu roz-
szerzania się i kurczenia.
Wielu z was zna to jako „wdech"i „wydech" Boga. W fizyce kwantowej jest to
znane jako ujednolicone pole energii, która rozszerza się i kurczy. Jest to płynny
ruch świadomości, z którą jesteście połączeni i której jesteście częścią. Tylko 1%
waszej istoty (jeśli nie mniej) znajduje się w fizycznym wcieleniu. Wielu odbiera
ten l % jako całe 100%. Kiedy poprzez środek swoich serc otworzycie drogę
dostępu do wyŜszych światów i pozwolicie wspaniałemu aspektowi
 132 śY CI E ŚWIATŁEM
siebie ukazać się na tym planie fizycznym, wtedy zacznie się magia. Wtedy właśnie
poczujecie się spełnieni jako istoty ludzkie i zaczniecie wykorzystywać
wszystkie swoje moŜliwości jako boskich promyczków świadomości.
Prosimy, abyście badali i rozumieli prawa tworzenia - prawa uniwersalne.
Zrozumcie, Ŝe wszystkie odpowiedzi są płynnymi strumieniami świadomości.
Kiedy pojmiecie, Ŝe naprawdę tworzycie waszą rzeczywistość poprzez wybór, na
którym się koncentrujecie, wtedy świadomie zaczynacie tworzyć osobiste,
globalne i uniwersalne paradygmaty, które w harmonijny, zgodny sposób pracują
nad dobrem ogółu na tym planie.
Jest to prosta gra i wielu zostało poproszonych o uczestniczenie w niej, o ile
czują taką potrzebę w swoich sercach. To właśnie serce jest wejściem. To właśnie
serce posiada prawdziwą inteligencję i stanowi połączenie pomiędzy nad-
świadomością i podświadomością. To ono pozwala wam na dostęp do czterech
piątych waszego mózgu. Prosimy was, abyście zaczęli działać w kierunku wy-
korzystania tej moŜliwości, by stać się istotą pracującą na pełnych obrotach i
wykorzystującą cały swój potencjał.
MoŜesz bawić się w grę cierpienia i niedostatku, jeśli to właśnie przynosi ci
satysfakcję. JednakŜe wszyscy teraz i w przeszłości świadomie pracujący z
rzeczywistością Mistrzów z WyŜszych Wymiarów podjęliśmy decyzję, Ŝe dosyć
juŜ cierpień doświadczyliście w obecnym i poprzednich wcieleniach. Kiedy ktoś
zbudzi się do chwały Boga w nim samym, wtedy zostaje zawieszony wymóg
cierpienia. Istota, która zna nieograniczoną, pozbawioną barier miłość, jest świa-
dectwem prawdziwej natury boskości, Boga w was. Oto jakość i treść, którą ze
sobą niesie, a która ukazuje się w waszym Ŝyciu na tym planie.
Odczytując energie obecnych tutaj istot, czujemy, Ŝe jest to informacja po-
trzebna kaŜdemu do zbudowania doskonałego mostu, który stwarza wewnętrzny
dostęp. Wszyscy z was tego szukają, prawda?
Zrozumcie, kochani, Ŝe wasz fizyczny byt to po prostu zbiór pamięci ko-
mórkowej (tak, jak juŜ wcześniej wspominaliśmy), gdzie utrzymywana jest baza
danych, którą moŜna porównać do plików komputerowych. Pamięć komórkowa
zawiera w sobie wiedzę na temat poprzednich, obecnego oraz przyszłych wcieleń.
Tak więc szukając czegoś, powinieneś wiedzieć, Ŝe informacja jest w tobie.
Jeśli rozkaŜesz, aby ta informacja się ujawniła, musi to nastąpić.
Przekazaliśmy serie programów (patrz następny rozdział - Jasmuheen), które
pozwalają wykorzystującym je połączyć się z Boską Wolą, aby uszanować
umowy kontraktowe z Bogiem. Przed swoim wcieleniem na tym planie kaŜda
Istota podpisała umowę z Mocą Tworzenia. KaŜdy kontrakt to jakby rola, którą
zgodziliście się zagrać w określonym punkcie rozwoju Ziemi. Tak naprawdę
PARADYGMATY KUTHUMI 133
jest to część wielkiej całości, prawdziwa cząstka doskonałej boskiej orkiestry -
nauczyliście się juŜ, Ŝe określony instrument przynaleŜy do was i ma być za-
grana określona pieśń.
Kiedy poszukujecie następnego kawałka waszego planu, wiedząc, Ŝe zapro-
gramowaliście się, aby być w zgodzie z Wolą Boską, moŜecie zaŜyczyć sobie,
aby w zrozumiały sposób ujawnił się wam teraz następny etap Boskiego Planu i
przyniósł z sobą osoby, które w doskonały sposób pozwolą ukazać wam jego
część w rzeczywistości fizycznej. Ten program i polecenie, ukochani, które dajecie
mocom uniwersalnym, pozwolą im w jasny sposób pokazać, co poleciliście, oraz
przyprowadzi inne istoty, których celem będzie ujawnienie tego planu.
Wszyscy zdajecie sobie sprawę, Ŝe pracujecie jako świadomość grupowa w
trójwymiarowym środowisku. Wasza praca ma na celu zakotwiczenie planu w
Złotym-Wieku. JakŜe ogromny paradygmat ma być stworzony i zakotwiczony! Jest
on o tyle większy, Ŝe ma być wprowadzony do rzeczywistości fizycznej,
przekroczyć bariery i zjednoczyć struktury socjalne, polityczne, ekonomiczne i
edukacyjne.
To zakotwiczenie paradygmatu globalnego jest tworzeniem dwunastego po-
ziomu waszego ciała świetlistego. Obecni tutaj aktywizują w sobie róŜne poziomy
jego tworzenia. MoŜna powiedzieć, Ŝe stają się świadomi tego, co juŜ w
nich jest. Przypomina to wejście do rezydencji, w której panuje ciemność. Kiedy
przekręcacie kluczyk znajdujący się w drzwiach wejściowych, zapalacie światło.
Systematycznie musicie przejść przez wszystkie pokoje tej rezydencji i włączyć
kaŜde światło. To właśnie jest aktywacja waszych ciał świetlistych, które się w
was znajdują, lecz których wcześniej po prostu nie widzieliście. Kiedy zapalicie juŜ
wszystkie światła, zostanie to wam ujawnione.
Tak więc niektórzy z tu obecnych zapalili juŜ światła i ich oczom ukazało się
to, co znajduje się w przedsionku i korytarzach. Inni włączyli światła w świetlicy,
kuchni czy sypialniach. Dwunasty poziom zakotwicza się u tych, którzy juŜ
przeszli wszystko i zapalili wszystkie światła w swojej wewnętrznej rezydencji.
Czy to do was przemawia? Tak więc te istoty stały się latarnią morską dla
nowego globalnego paradygmatu.
Kiedy osobisty paradygmat zakotwiczony został, wszystkie światła zapalone, a
ty stałeś się przebudzoną dla Boskiej chwały istotą i wiesz, Ŝe wzniosłeś się do
wyŜszego wymiaru, wtedy stajesz się mistrzem, który teraz zstąpił, by zakotwiczyć
globalny paradygmat. W ten sposób wypełniasz część swojego uprzednio
zawartego z Bogiem kontraktu. Kiedy wszystkie światła są zapalone, będzie to
pracowało jako latarnia morska dla innych, którzy nadal poszukują, by stworzyć
silny osobisty paradygmat.
 PARADYGMATY KUTHUMI
śYCIE ŚWIATŁEM

Tak więc globalny paradygmat, ukochani, musi się fizycznie ukazać. Tak form Ŝycia i wyrazów znajdujących się na tym planie. Przynosi to równieŜ osa
wielu z was słyszy teraz wołanie, aby łączyć się, współpracować, w widoczny wielkiej magii.
sposób działać dla dobra ogółu oraz pomimo jawnego ośmieszania z odwagą i Tak więc, ukochani, jest to wybór pomiędzy Ŝyciem w świetle Boga Jam
dumą przekazywać informacje. Masy jeszcze nie znalazły drogi dostępu do Jest, a co za tym idzie poznaniem wielkiej magii oraz nieograniczoności bytu, a
swoich wewnętrznych rezydencji. Pozwólcie im samym włączyć światła we kontynuacją Ŝycia w sferze strachu, wątpliwości i niepewności. Wybór w zakresie
wszystkich pokojach i odkryć magię, prawdziwą boskość oraz świadomość, którą wszystkich paradygmatów istniejących w tej podwójnej rzeczywistości fizycznej
to ze sobą niesie. zawsze naleŜy do was, ukochani.
Wymaga odwagi mówienie o uniwersalnym paradygmacie, kosmicznych
braciach i siostrach, inteligencji pozaziemskiej, Istotach miłości i światła, Istotach,
które dały zaproszenie ludzkości, aby stała się częścią Międzygalaktycz-nej
Federacji Światów (grupy świadomości zarządzającej innymi paradygmatami
wszystkich planet w innych pasmach energii). Tak moi kochani, to wymaga
odwagi.
Wielu z was tutaj obecnych jeszcze w świadomy sposób nie Ŝyczy sobie mówić
o uniwersalnym paradygmacie. Jednak przyjdzie taki czas, i to w niedalekiej
przyszłości, Ŝe wszystkie takie sprawy będą w niczym niezakłócony sposób
wspólnie dyskutowane. Taka informacja będzie przekazywana przez media -
zasiana, jeśli tak to moŜna określić, przez wyŜszą świadomość. Odpowiedzią na
pytanie płynące z serc przebudzonych istot moŜe być stwierdzenie, Ŝe nadszedł
juŜ czas, aby rozpocząć działania.
Jak to juŜ wcześniej przekazaliśmy, nie ma czasu do stracenia. Nadszedł czas,
aby zanurzyć się w swoje serce i znaleźć wewnętrzne drzwi. Zrozumieć, Ŝe je-
steście przestrzennymi, wielowymiarowymi Istotami. Odkryć, Ŝe 99% was sa-
mych nie ukazuje się wam w pełni na tym planie fizycznym. Waszą misją jest
bycie tutaj, ale bycie nieograniczonymi. To nie czas, o czym wcześniej wspo-
minaliśmy, aby dostąpić osobistego oświecenia i opuścić ten plan. Jest to czas
osobistego oświecenia, a następnie oświecenia Ziemi, zapalenia wszystkich
świateł znajdujących się we wszystkich sercach, wszystkich pokojach, wszystkich
rezydencjach całej ludzkości, która w obecnym czasie pozostanie w fizycznym
wcieleniu, na tej planecie i w jej historii.
Jedni z was, moi drodzy pomyślą, Ŝe to, co mówię, to nonsens, inni jednak
zastanowią się nad tymi słowami. Musicie sami podjąć decyzję słuchania swojego
serca, bycia otwartym na odkrywanie innych paradygmatów i zrozumienie, Ŝe
istnieją inne rzeczywistości. Wielu z was decyduje się teraz na to, by je
odkrywać. Badanie ich przynosi wiele korzyści światu fizycznemu: telepatię,
jasnowidzenie, moŜliwość zobaczenia energii oraz innych rzeczywistości. Przynosi
to równieŜ dar leczenie siebie i innych. Dostrojenia się do rytmu serca Matki/Ojca
Stwórcy Boga, poniewaŜ jest to wysyłane ze środka serc wszystkich

R O Z D Z I A Ł O S I E M N A S T Y
Programowanie.
Siła umysłu
olecono mi, Ŝebym włączyła do ksiąŜki ten właśnie rozdział. Informacje
w nim zawarte otrzymałam podczas przechodzenia procesu jako
największy dar.
Istotą tego rozdziału jest zrozumienie potrzeby „wyczyszczenia" pamięci
komórkowej i ponowne go zaprogramowania się do samodoskona-łości i
nieograniczoności. Zrozumiałam, Ŝe:
„ Twoje dato jest biokomputerem,
twoje myśli oprogramowaniem,
twoje Ŝycie wydrukiem wyŜej wymienionych.
Zmień oprogramowanie,
przepisz i zmodyfikuj program
i zmień swoje Ŝycie.
To jest takie proste."
Dalej przytaczam artykuł, który napisałam dla magazynu „Silver Cord" (wy-
danie październikowe), a następnie przepisałam dla „The ELRAANIS Yoice",
dołączając dodatkowe narzędzia słuŜące programowaniu. PoniewaŜ od wielu
osób otrzymałam pozytywne opinie na temat skuteczności moich wskazówek,
włączyłam je do tego rozdziału. Mam nadzieję, Ŝe jeśli zostaną one wykorzy-
stane, to przyniosą duŜo radości i pozytywnej energii transformacji.
„Po zakończeniu pisania mojej drugiej ksiąŜki - Sztuka Rezonansu - mój we-
wnętrzny przewodnik przestał czytać. MoŜe stało się tak dlatego, Ŝe przez 6 miesięcy
byłam bardzo skoncentrowana na swoim przedsięwzięciu. ZłoŜyłam wtedy razem
dokładnie przeze mnie przebadany materiał z ponad 40 tekstów, które wcześniej
przeczytałam. Miałam zamiar napisać podręcznik, łatwą do stosowania instrukcję
obsługi; narzędzia, z których moŜna łatwo skorzystać, które poprzez wybór
odpowiednich danych z właściwych źródeł szanują serce i intelekt.
P R O G R A M O W A N I E . SI ŁA UMYSŁU 137
W tej sytuacji nie była to „przerwa na oddech", lecz potrzeba zrozumienia, jak
waŜne jest zrozumienie wiedzy komórkowej. MoŜna to osiągnąć tylko poprzez
wprowadzenie jej w Ŝycie. Intuicja podpowiadała mi, Ŝe w swej ksiąŜce
zawarłam wszystkie informacje potrzebne do pokazania, jak stać się nieograni-
czonym bytem.
Obserwując doświadczenia innych, stworzyłam pewien wzór, który wydaje się
wykorzystywać całą „wiedzę" wewnętrzną. Kiedy dusza zaczyna się budzić, to i
my zaczynamy otwierać oczy. Jesteśmy spragnieni wiedzy. Biorąc pod uwagę
potrzeby naszego intelektu, poszukujemy i znajdujemy pewne wspólne elementy -
ziarna prawdy wynurzające się z nauk ludów pierwotnych, szkół antycznych i
ziemskich religii. Łączymy tę wiedzę z fizyką kwantową. Odkrywamy Prawa
Uniwersalne i zdajemy sobie sprawę, Ŝe to one rządzą całą energią i materią oraz Ŝe
są podstawą całej nauki i religii. Rozumiemy, Ŝe te prawa istnieją dla nich samych.
To Prawa Tworzenia i kiedy je stosujemy, to rozpoczyna się magia: świadomie je
praktykujemy, bawimy się nimi i tworzymy.
Wiedząc o tym, kreujemy rzeczywistość za pomocą naszej wizji. UwaŜnie
monitorujemy nasze procesy myślowe, usuwając z nich wszystko prócz idei nie-
ograniczoności. Doskonalimy się i przeprogramowujemy. Obserwujemy jak prawa
rządzące energią reagują na to, co robimy, i wprowadzają nowy paradygmat w
naszą codzienną rzeczywistość.
Dzięki medytacji stajemy się niezaleŜnym obserwatorem i twórcą, nabieramy
doświadczeń, Ŝyjąc w obrębie swojego własnego tworzenia. Zdaliśmy sobie
sprawę, Ŝe wpływ tego, co w intelektualny sposób rozumiemy jako b\t i
Ŝycie, dalej wzmacnia naszą rzeczywistość. Promień energii myśli jest słabszy
aniŜeli głęboka wiedza komórkowa emanująca z kaŜdej komórki i struktury
naszego ciała. Zmienia to elektromagnetycznie wzorce energii wokół nas. Całe
ciało wysyła pewną częstotliwość - rezonans, będący w pewnej mierze naszą
deklaracją dla płynnego Świata. Zostało powiedziane, Ŝe świat przeobraŜa się,
aby dostosować nasz nowy model rzeczywistości do działającego tutaj Prawa
Rezonansu.
Poprzez świadome tworzenie, dostrojenie i programowanie Uniwersalny
Umysł przemawia do nas tak, jakbyśmy podłączyli się do Boskiej Kosmicznej
Tablicy Rozdzielczej.
Uwalniamy się wtedy od potrzeby jedzenia i spania, od cierpienia dla swojej
boskości, poniewaŜ świadomie programujemy się między innymi do radości, wygody
i łaski. Dzięki przebudzeniu i wzmocnieniu, co następuje poprzez siłę intencji,
programowanie i dziatanie wedlug zasad Boskiej gry , tworzymy most pomiędzy
światami, paradygmatami; doświadczamy we wszystkim Jedności.
 138 ś Y C I E ŚWIATŁEM
Obserwujemy rytm pracowników Światła i „rdzenia" społeczeństwa. Wielu
poszukuje zabawy, rzeczy materialnych, ale obecnie pragnie równieŜ czynić dobro.
Wielu chce stworzyć model, pozwalający im Ŝyć pełnią Ŝycia na poziomie
fizycznym, emocjonalnym, mentalnym i duchowym, w sposób, który szanuje
wszystko i wszystkich - wedlug paradygmatu dla nowego wieku.
Pozytywne paradygmaty mogą zostać stworzone poprzez szczególne, intencyjne
programowanie polegające na powtarzaniu instrukcji. Dosłownie w kaŜdym
momencie ciałem fizycznym i emocjonalnym rządzą ciała mentalne - nadświa-
domość i podświadomość. Skuteczne programowanie uwalnia nas oraz kieruje
naszym Ŝyciem. Pozwala równieŜna uproszczenie naszej podróŜy, abyśmy mogli w
harmonijny sposób się rozwijać. PoniŜej podaję program przez wielu uwaŜany za
najbardziej skuteczny w osiągnięciu tego celu.
• „Droga Matko/Ojcze Stwórco BoŜe, proszę, aby kaŜda chwila kaŜdego dnia
przebiegała w doskonałej harmonii z Boską Wolą i w zgodzie z Bogiem".
Program gwarantuje spelnienie wszystkich marzeń i wizji w zakresie harmonii i
uwalnia nas odciągtych wątpliwości dotyczących wykonania jakichś dzialań.
Dzięki niemu wiemy takŜe, Ŝe jeŜeli czegoś nie spotykamy na swej drodze to znaczy,
Ŝe nie jest to nam w ogóle lub w danym momencie przeznaczone.
• „Proszę, aby moje działania miały zawsze na celu najwyŜsze dobro innych i
mnie samego".
Dlaczego nasze działania miałyby nie być najlepszymi z moŜliwych? To po-
zwala równieŜ na to, aby nasze kontakty z innymi byty takie, jakie być powinny,
dalekie od oczekiwań.
• „Proszę, aby moje pola energetyczne ciała fizycznego, emocjonalnego, mentalnego
i duchowego zostały doprowadzone do doskonałej harmonii z moim Boskim Ja oraz
by w świadomy sposób moje Boskie Ja w pełni ukazało mi się na planie
fizycznym i na wszystkich planach egzystencji. Powinno to nastąpić w sposób,
który przyniesie mi ogromną radość, wygodę, łaskę, przyjemność i dostatek".
Największą istniejącą w świecie mocą transmutacji i tworzenia jest nasze
Boskie Ja, czyli nasze Jam Jest lub monada. Nakaz, by nastała harmonia, oznacza,
Ŝe jest to wykonane z mocą oraz w sposób, który niesie radość. My naprawdę
nie musimy juŜ pozostawać w cyklu ciągłego doskonalenia oraz cierpieć dla
naszej Boś kości.
Określam powyŜszy program jako podstawowy, poniewaŜ ma on na celu
osiągnięcie tego wszystkiego, czego sobie Ŝyczymy.
P R O G R A M O W A N I E . S I Ł A UMYSŁU 139
Programy te mogą być stosowane długofalowo lub przez krótki okres czasu
- by osiągnąć jakiś konkretny cel. Jednak po przeprogramowaniu musimy być
czujni i wybierać oraz akceptować tylko te myśli, które są w zgodzie z naszą
nieograniczoną naturą. 7
Przyczyną, dla której wielu z nas doświadcza Ŝycia dalekiego od doskona-
łości, jest pamięć naszych komórek oraz wybór tego, na czym się w danym mo-
mencie skupiamy. Dr Deepak Chopra uwaŜa, Ŝe nasze komórki są pamięcią spowitą
w materię. Z kolei Mistrzowie z WyŜszych Wymiarów mówią, Ŝe jeśli Istota
doświadczyła 1000 wcieleń, średnio po 30 lat kaŜde (Ŝeby zaokrąglić), to po-
siadamy 30 000 lat informacji komórkowej opartej na naszej pamięci. I
wszystko to z cyklu ziemskiego.
Sięganie do pamięci komórkowej bez stosowania konkretnego programu moŜe
nam zająć mnóstwo czasu i być nieskuteczne. Jeśli w celu doświadczenia braku
ograniczeń szukamy prawdziwych siebie, to najbardziej logicznym krokiem jest
skoncentrowanie się na swoim nie znającym barier Boskim Ja. Musimy rów-.nieŜ
pamiętać, Ŝe na czymkolwiek się skoncentrujemy, to się potęguje i staje naszą
rzeczywistością!
Szczególny program mający na celu utrzymanie stanu dostrojenia, który nie-
liczni juŜ osiągnęli, został wydrukowany w naszych ostatnich wiadomościach.
Jego celem jest pielęgnowanie tego stanu gdy jesteśmy bardzo zajęci i nie mo-
Ŝemy praktykować naszych „normalnych" czy poŜądanych zwyczajów.
Programowanie dla pozbycia się ograniczeń.
• „Wszystkie moje ciała są dostrojone, stonowane, zdrowe i w dobrej kondycji.
Wibrują w doskonalej harmonii z rytmem Matki/Ojca Stwórcy Boga. Dzieje się
tak niezaleŜnie od tego czy jem, śpię, ćwiczę lub medytuję".
Ten program ma pierwszeństwo przed formatkami, jakie na temat przy-
zwyczajeń bezustannie powtarzamy oraz jakimikolwiek ograniczającymi nas
myślami czy poczuciem winy, które moŜe się pojawić w odniesieniu na przy-
klad do jedzenia, spania, ćwiczeń i medytacji. Jeśli juŜ sam się programujesz, to
dotącz swoje własne programy, a ten pomiń.
Jednym z wyzwań, które pojawia się po osiągnięciu harmonii pomiędzy naszą
wolą oraz jej „większym obrazem" czyli Boską Wolą, jest koordynacja w
czasie. Bez wątpienia wielu doświadczyło, Ŝe chociaŜ pozostają w harmonii, to nie
oznacza, Ŝe w odpowiedzi na ich oczekiwanie, wszystkie sprawy od razu im się
ukaŜą. Są jeszcze inne części układanki (inni ludzie), które muszą zostać odkryte,
stworzone, przeniesione w odpowiednie miejsca itd. PoniŜej podaję
 140 ś YCIE ŚWIATŁEM P R O G R A M O W A N I E . SI ŁA UMYSŁU 141

program, jaki sama z powodzeniem wykorzystywałam, a który pozwala na stop- • zacznijcie ze sobą współpracować, a nie współzawodniczyć, poniewaŜ współ-
niowy zharmonizowany i płynny rozwój przebiegający w Boskim Czasie. zawodnictwo niesie izolację;
• z radością wsłuchajcie się w głos swojego przewodnika i podpowiedz serca;
• „Proszę o wyraźne ukazanie mi następnego doskonałego kroku lub części Bo- • przyjmijcie zaproszenie swojego Wewnętrznego Nauczyciela, by uczestniczyć
skiego Planu i przyprowadzenie teraz do mnie najbardziej właściwych osób, w lekcjach, które odbywają się w sferze wewnętrznej poprzez medytacje i
które wspólnie ze mną będą tworzyły i wprowadzały ten plan. Proszę, aby mi cichą kontemplację; dowiedzcie się, kim naprawdę jesteście;
się w fizyczny sposób teraz ukazały". • bądźcie nieograniczonymi w swoim myśleniu - pozytywne myślenie przynosi
Zapewne wielu z was ma świadomość tego, Ŝe w chwili obecnej poddajemy
pozytywne Ŝycie;
się „grupowej inicjacji" i uczymy się na tym planie w zgodny sposób
• pozwólcie płynąć waszej wyobraźni, pamiętając, Ŝe wyobraźnia jest Boskim
wspólnie pracować. Ten program wywołuje wtaściwe osoby, które dzielą z nami
darem, który ma połączyć nas ze sferami ducha;
ukazanie naszej części planu i z którymi mamy współpracować w celu speł-nienia
• miejcie jasne wizje i dzielcie się nimi ze wszystkimi, którzy o nie zapytają;
teraz naszych wizji. • jest to inicjacja grupowa, więc kaŜdy musi zgłosić się sam, motywowany tylko
radością w swoim sercu i rozpoznaniem, Ŝe podzielacie tę samą wizję;
• „Polecam mojej Obecności Jam Jest, aby wprowadziła do mojej świadomości
• zwróćcie uwagę na wszystkich, którzy mogą pomóc w fizycznym ukazaniu
kaŜdy mój talent, dar oraz informacje z przeszłych, teraźniejszej i przyszłych
waszej wizji, wszyscy mają pewną rolę do odegrania i dar do przekazania;
wcieleń. Ma mnie to wzmocnić, abym mógł wypełnić swoją część Boskiego Planu
• uświadomcie sobie potęgę słowa i korzystajcie ze słów „wytrychów"; jeśli
w tej rzeczywistości fizycznej teraz". PowyŜszy program jest doskonały dla tych,
poszukujecie jedności, to stosujcie pozytywny język zgodny z tym paradyg-
którzy pracują nad zrozumieniem jednoczesności wzorców czasowych. Pozwala
matem;
on na ponowny dostęp do naszych talentów z przeszlości i przyszłości oraz
• działajcie tak, jak mówicie - bądźcie Ŝywą manifestacją swych słów;
wzmacnia nas w wypetnieniii naszej wcześniej zakontraktowanej części „ duŜego
• w nieograniczony sposób dzielcie się informacjami, czasem i dostatkiem;
planu ". • bądźcie elastyczni - rozpowszechniajcie nowości i bycie w kaŜdym momencie;
• dostrajajcie się, roztopcie lody i pozwólcie temu zakiełkować!
Największą zaletą doskonałości umysłu
oraz świadomego tworzenia poprzez programowanie,
Istoty z WyŜszych Wymiarów
koncentrację oraz zamiar Słodka Rewolucja
jest zdolność przyciągania,
ujarzmienia i kierowania
nieprzetworzoną mocą twórczą'
Kiedy jest to w zgodzie z „Boską Grą",
ta moc jest nieograniczona w swoich moŜliwościach
i w magiczny sposób przynosi wszystkim korzyści!

Wskazówki na nowe tysiąclecie

• skoncentrujcie się na jakości otrzymywanych informacji, a nie na ze-
wnętrznych strukturach;
• nie „odkrywajcie ponownie koła" - wykorzystajcie dary i talenty kaŜdego
z was, by je razem połączyć i stworzyć całość;

R O Z D Z I A Ł D Z I E W I Ę T N A S T Y
Samouzdrawianie.
Medytacja
i ednym z największych darów, które moŜesz sobie ofiarować, jest cał-i kowite
panowanie nad swoją strukturą molekularną i wszystkimi pola-I mi
energetycznymi. Daje ton moc bycia całkowicie zdrowym, ciągłej l regeneracji i
uwolnienia od chorób na wszystkich poziomach Ŝycia. Jed-i na z pierwszych
rzeczy, jakiej moŜemy się nauczyć, jest dostrojenie się, osiągnięcie harmonii
wzorców energetycznych, które uległy zniekształceniu, a następnie stworzenie
doskonałego zdrowia ciała fizycznego. Poza świadomym programowaniem oraz
pozytywnym myśleniem, uczuciami i właściwym odŜywianiem (zarówno praną,
jaki i zwykłym jedzeniem) są jeszcze inne ćwiczenia, które moŜna codziennie
wykonywać. Wzmacniają one nasze pola energetyczne, tworząc tym samym
wspaniałe zdrowie.
Jedno z takich ćwiczeń otrzymałam od Mistrzów z WyŜszych Wymiarów.
PoniewaŜ zwykle jesteśmy bardzo zajęci, moŜna je wykonywać będąc na przykład
pod prysznicem, podczas medytacji czy po prostu jako ćwiczenie rozciągające (w
ramach uprzejmości w stosunku do swojego ciała). Wymaga ono uŜycia mięśni,
umysłu, intencji i woli. Działanie polega na „załadowaniu" programów do ciała
fizycznego, co następuje za pomocą ciała mentalnego.
Kiedy dana osoba Ŝyje w harmonii z boskim planem i nie działają w niej Ŝadne
programy to sabotujące, to ćwiczenie, o którym piszę, ma wszelkie przesłanki,
by spełnić swoją rolę.
Po pierwsze naleŜy zrozumieć, Ŝe wszystko jest energią oraz Ŝe istnieje elek-
tromagnetyczna siatka geograficzna (zwana takŜe meridianami). która otacza Ziemię i
przemieszcza się poprzez całą materię, przestrzeń i czas. Nasze energetyczne
meridiany znajdujące się w ciele fizycznym odzwierciedlają linie siatki (zarówno te nad
nami, jak i poniŜej nas). Moc uzdrawiania pochodzi z naszego intencjonal-nego
zawieszenia się na tej siatce energetycznej. MoŜe to nastąpić poprzez wizualizację,
czyli wyobraŜenie sobie, Ŝe te linie energetyczne w naszych ciałach mogą połączyć
się z siatką i matrycami energetycznymi wyŜszych wymiarów. Na
S AM O UZ DR /U ...-,,,,-. - »,,_^, 143
przykład gdy bierzesz prysznic, to moŜesz sobie wyobrazić, Ŝe to nie woda spływa
po twoim ciele, lecz czyste Światło. Linie siatki energetycznej, przypominające nitki
makaronu, padają na twój czubek głowy (czakra korony) i są natychmiast
wchłaniane przez twoje wewnętrzne linie meridianów.
Opisując to najprościej forma fizyczna jest tworzona w przypadku kaŜdego
nowego wcielenia. Jej eteryczny projekt lub wzór przyciąga do siebie i formuje
wokół nowe matryce lub linie siatki. Poprzez powtarzające się wcielanie komórki -
będące pamięcią spowitą w materię - gęstnieją i stają się cięŜkie. Przyczyną tego są
przede wszystkim nasze zatrute myśli i uczucia, które znajdowały się w nas zanim
zaczęliśmy praktykować nieograniczoność naszego bytu. Molekularna i
atomowa struktura przyciąga plan eteryczny, a meridiany, stające się
wewnętrznymi liniami energii, pod wpływem swojej wagi często ulegają atrofii.
Dlatego teŜ poprzez zwiększenie ilości Światła w naszych komórkach, a tym
satnym wzrost zawartości Światła w nas samych, nie tylko przejmujemy kontrolę
nad naszą strukturą molekularną, lecz takŜe w pełni uaktywniamy matrycę
energetyczną naszych ciał świetlistych.
Medytacja
MoŜesz sobie wyobrazić, Ŝe wchodzisz do specjalnego pomieszczenia, gdzie
widzisz złotobiałe promieniowanie Olbrzymiego Centralnego Słońca (z ezote-
rycznego punktu widzenia jest to źródło mocy dla całego świata), a kiedy nawią-
zujesz z nim kontakt, to jego promienie prześwietlają twoją czakrę korony. Ów
kontakt jest moŜliwy poprzez wizualizację oraz intencję. Ćwiczenie medytacyjne
powinno przebiegać w następujący sposób: zamknij oczy i weź kilka głębokich
wdechów. Poproś Boga w Tobie/Obecność Jam Jest, Ŝebyś mógł pobrać z naj-
wyŜszego i najczystszego źródła, które jest najlepsze dla twojego dostrojenia, do-
skonałe napięcie elektromagnetycznych/Ŝyciowych mocy energii teraz. Potem wy-
obraź sobie połączenie swoich wewnętrznych meridianów z eterycznymi liniami
siatki. Mogą się one pojawić jako delikatne lub grube linie. NaleŜy teraz chcieć.
nakazać i wyobrazić sobie, Ŝe jeśli nastąpiło to połączenie, to czysta uzdrawiająca
energia Ŝyciowa zaczyna spływać w dół do twojego ciała: od koniuszków palców u
rąk aŜ po stopy. Wydaj takie polecenie i wyobraź sobie, Ŝe pompujesz ją teraz w
górę do momentu, aŜ czyste strumienie złotobiałego światła zaczynają przepływać
tam i z powrotem przez matrycę energetyczną twojego ciała.
Jeśli chcesz, moŜesz wyobrazić sobie strumienie światła wychodzące z pal-
ców, przez czakry dłoni, palce i podeszwy stóp, łączące cię z planetą Ziemia i
pozwalające tym czystym mocom energii korzystać z ciebie jak z „przewód-
 144 śYC IE ŚWIATŁEM
nika". Tak więc ta energia nie tylko oczyszcza i dostraja twoje meridiany, lecz
równieŜ, silnie przepływając przez ciebie, pomaga w uzdrawianiu Ziemi. MoŜesz
sobie wyobrazić, Ŝe kiedy energia wpływa do twojego ciała, to zaczyna się obracać
tworząc wir, poszerzając meridiany i „wkręcając" strumienie Światła w kaŜdą
komórkę w twoim ciele.
Jeśli juŜ raz się zakotwiczyłeś, świadomie poszerzyłeś przepływ energii i na-
kazałeś mocy czystej energii Ŝyciowej rozpocząć proces uzdrowienia i dopro-
wadzenia do harmonii swojego ciała, moŜesz zacząć dalsze świadome progra-
mowanie. Pierwszemu aspektowi uzdrawiania słuŜy mantra przebaczenia. To nie
jest tak, Ŝe nie jesteśmy doskonali, lecz nosimy w sobie pamięć komórkową z
czasów, kiedy tak myśleliśmy. Pierwsza mantra zostaje wypowiedziana, kiedy
obserwujesz przepływ energii i otwierasz swoje serce:
„Przebaczam i dostaję przebaczenie".
Cały czas wyobraŜaj sobie ten przepływ, głęboko oddychaj i na wydechu po-
wtórz mantrę
„Przebaczam i dostaję przebaczenie".
Rób tak do momentu, aŜ twój Wewnętrzny Nauczyciel przekaŜe ci, byś przestał.
Zaufaj w tym względzie swojej intuicji. Oto następna uzdrawiająca mantra:
„W tym momencie uwalniam ze wszystkich moich pól energetycznych
wszystkie nieharmonijne energie".
MoŜna ją skrócić do jednego słowa: „Uwalniam ". Wyobraź sobie, jak energia
wpływa do twojej czakry korony i wypełnia meridiany. Następuje to z taką siłą, Ŝe1
wypycha ze wszystkich twoich komórek (poprzez pory w skórze) niewłaściwe energie.
MoŜesz sobie wyobrazić, Ŝe kiedy Światło wpływa do twojego ciała i wypełnia
wszystkie jego komórki, wypływa później przez głowę -jak szampan, którego za
duŜo nalano do kieliszka. Zaczyna to tworzyć wokół ciebie elektromagnetyczną
bańkę światła. Ma ona tendencję do rozszerzania się tak daleko, jak sięgają rozłoŜone
ręce, a później jeszcze przynajmniej 15 cm dalej. Ta elektromagnetyczna bańka jest
tworzonym przez, ciebie polem siłowym. MoŜesz pragnąć, aby była ona całkowicie
nieprzenikalna dla innych energii niŜ te, które mają na celu twoje najwyŜsze dobro.
Jeśli w sposób ciągły utrzymasz tę bańkę wokół siebie i jest ona wypełniona czystą
Boską energią, wtedy wszystkie energie planety pochodzące z wiadomego lub z
nieznanego źródła zostaną albo odrzucone, albo wchłonięte i przetworzone.
Odbędzie się to bez dotykania twojego rdzenia. Tak
S A M O U Z D R AW I A N I E . MEDYTACJA 145
więc gdy poprzez wizualizację usuniesz z ciała wszystkie niewłaściwe dla ciebie
energie, to połączą się one ze Światłem wokół ciebie, zostaną automatycznie prze-
tworzone i doprowadzone do harmonii. Zatem z energetycznego punktu widzenia
nie będą miały Ŝadnego szkodliwego wpływu na twoje środowisko.
Następnym krokiem po tym, jak twoja intuicja podpowie ci, Ŝebyś zaprzestał
stosowania nakazu „uwolnij"", jest polecenie „uzdrawiaj". Tak samo, jak poprzednio,
siła nakazu tkwi w twoim zamiarze i przekonaniu, Ŝe posiadasz moc uzdrowienia
wszystkich nieprawidłowych pól energetycznych twojego ciała. Wyobraź sobie, Ŝe
strumień energii wpływa przez czakrę korony, a następnie pompuje w ciało moc
energii Ŝyciowych. Energia ta, wpływając do wszystkich komórek, zaczyna zmieniać
je z wyschniętych rodzynek w okrągłe, soczyste, wypełnione Światłem winogrona
(lub cokolwiek innego, co podpowie ci wyobraźnia, a co będzie oznaczało
regenerację, a następnie odbudowanie doskonałego zdrowia).
Następną komendą jest „odnawiaj". Wizualizacja jest podobna do poprzedniej.
MoŜesz zatem wykorzystać następującą mantrę:
„Uwolnij, przebacz, przebacz, uwolnij,
uzdrawiaj, odnawiaj, odnawiaj, uzdrawiaj,
uzdrawiaj do doskonałości zamierzonej przez Boga, teraz".
Kiedy juŜ ją wypowiesz, to moŜesz sobie wyobrazić, Ŝe czakry twoich dłoni są w
pełni uaktywnione do swojej leczniczej mocy i połączone bezpośrednio z naj-
czystszą siłą uzdrawiającą uniwersalnych mocy Ŝyciowych. Podczas medytacji po-łuŜ
ręce na części ciała, którą chciałbyś uzdrowić, następnie wydaj polecenie i wyobraź
sobie, Ŝe zostało ono wykonane. Dobrym sposobem na sprawdzenie swoich
rosnących moŜliwości jest wybór jednego schorzenia. Codziennie się na nim kon-
centruj, aŜ zauwaŜysz fizyczne zmiany. MoŜe to być np. naczynie krwionośne na
nodze, pieprzyk na dłoni czy niewielka blizna. Siedząc podczas medytacji, podłącz się
do linii siatki, dostrój tak, jak to było wcześniej omawiane. W międzyczasie połóŜ ręce
na ciele i podczas wydechu rozkaŜ:
„Uzdrów ciało teraz" lub „Uzdrów naczynie krwionośne teraz".
Wizualizacja polega na tym, Ŝe przyciągasz do czakr swych rąk czyste moce
uzdrawiającej energii. Przechodzą one następnie do części ciała, która wymaga
uzdrowienia. Wyobraź sobie kaŜdą komórkę jako gąbkę wchłaniającą Światło.
Przetwarza ono szkodliwe energie, a komórka sama się uzdrawia do momentu osią-
gnięcia doskonałego stanu.
Tym, którzy pragną to wykorzystać, wyobraŜać sobie podłączenie do ener-
getycznych matryc czystych mocy uzdrawiania, następnie pompować energię,
146 śYCIE ŚWIATŁEM
która jak szeroka bystra rzeka przepływa przez ciało - tym chcielibyśmy za-
proponować pewne ćwiczenia fizyczne. MoŜesz zacząć poruszać się intuicyjnie
tak, jakbyś wykonywał jakiś święty taniec lub ćwiczenia izometryczne. Nadają się
do tego celu ćwiczenia rozciągające lub joga. Korzyścią będzie nie tylko wzrost
giętkości i wdzięku, lecz takŜe uzdrawianie i wyrównanie twoich pól
energetycznych. Taniec i rozciąganie maksymalnie zwiększą moŜliwości mięśni
(poprzez rytmiczne napinanie, a następnie rozluźnianie).
Cały czas naleŜy wizualizować sobie przepływ czystej uzdrawiającej energii,
którą przyciągasz do siebie. Płynie ona przez twoje dłonie, stopy, czakrę korony i
inne. Przepływ ten jest wynikiem twojego nakazu oraz intencji. Wizualizacja po-
woduje, Ŝe jesteś połączony ze strumieniami energii całego tworzenia oraz zako-
twiczony w rzece jedności. Podczas poruszania się moŜesz równieŜ skoncentrować
swe myśli na wyleczeniu szczególnej części ciała, która (jak podpowiada ci
intuicja) wymaga uzdrowienia lub większej uwagi.
Codzienne ćwiczenie powyŜszych technik zapewni ci silny pojazd [twoje ciało -
przyp. tłum.]. Szczególnie, jeśli będzie to szło w parze z odpowiednim od-
Ŝywianiem się, czystym myśleniem, czystymi uczuciami i czymkolwiek innym, co
jak podpowiada ci intuicja, jest dla ciebie właściwe. Istoty z WyŜszych Wymiarów
mówią, Ŝe im silniejszy pojazd fizyczny, tym intensywniejszą energię świetlną
moŜemy mieć w sobie, promieniować nią, zmieniać rytm i emisję naszych pól
elektromagnetycznych. Kiedy świadomie wyrównujemy nasze pola
energetyczne, przyciągamy do siebie poziomy rzeczywistości, będące odbiciem
naszej własnej, poszerzające się świadomości. PowyŜsze techniki zapewnią takŜe
pełną aktywację eterycznych matryc energetycznych warunkujących nasze ciała
świetliste i przygotują nas do świadomej teleportacji.
R O Z D Z I A Ł D W U D Z I E S T Y
Post scriptum.
Reakcje prasy. Reakcje ludzi
j olecono mi dołączyć do ksiąŜki poniŜsze notatki. Dotyczą one mojej ostat-i
niej podróŜy do Hong Kongu i USA. Miałam tam moŜliwość porozma-I
wiania o Ŝyciu Światłem z dziennikarzami z radia, telewizji i gazet.
Istotne jest zrozumienie, Ŝe ci, którzy decydują się przejść wcześniej
omawiany proces dosłownie „wypychają" wielu ludzi poza „akceptowalne przez
nich ramy rzeczywistości. Dotyczy to w szczególności mieszkańców krajów
wysoko uprzemysłowionych. Po przemyśleniach doszłam do wniosku, Ŝe trudno
jest w trakcie wywiadu trwającego pięć czy dziesięć minut wyjaśnić coś, czego
stworzenie zabrało mi ponad dwadzieścia lat.
Aby zrozumieć tak zwany fenomen Ŝycia Światłem, naleŜy posiadać pewną
wiedzę na temat światła i praw rządzących energią. Zajmujemy się tym wspólnie z
kolegami - przeprowadzamy eksperymenty, dyskutujemy, dosłownie tworzymy
nowy język i nowy paradygmat rzeczywistości. Jest on zrozumiały dla osób, które są
nim wystarczająco zainteresowane. Chcą wnikliwie pogłębiać swą wiedzę oraz
pracować z własną intuicją.
Dziennikarze zapytali mnie, jak moŜna pomóc dzieciom, umierającym z po-
wodu głodu i złego odŜywiania. Moja odpowiedź spotkała się z niedowierzaniem
oraz opinią, Ŝe zmiana naszych przekonań i nastawienia umysłu dotyczących po-
trzeby odŜywiania nie moŜe nikomu pomóc. Kiedy ktoś zrozumie dynamikę energii,
zrozumie teŜ, iŜ dzieci są połączone ze swoimi rodzicami za pomocą pól ener-
getycznych. Szczególnie dotyczy to matki i dziecka do 18 lub 24 miesiąca Ŝycia.
Potem następuje proces odłączania, odbywający się pomiędzy 14 a 21 miesiącem
Ŝycia, w zaleŜności od konkretnej duszy. Jeśli osoby dorosłe mają do czynienia z
rzeczywistością, w której Ŝyją ludzie odŜywiający się Światłem, to pozbędą się
swojego strachu, zmienią nastawienie umysłu i w konsekwencji nastąpią zmiany
 148 śYCIE ŚWIATŁEM
w transmisji energii, na które odpowiedzą ich dzieci. Wszystko jest ze sobą połą-
czone, a cały sekret leŜy w zrozumieniu, Ŝe siła umysłu ma władzę nad strukturą
molekularną.
Chcielibyśmy jasno powiedzieć, Ŝe 21-dniowy proces polega na uwolnieniu się.
Nie chodzi tutaj o kwestię jedzenia czy niejedzenia. Statystycznie prawie połowa
osób, które zdecydowały się przejść ten proces, powróciła do jedzenia. JednakŜe w
nich samych, na poziomie komórkowym, pozostało intelektualne i empiryczne
zrozumienie oraz przekonanie, Ŝe jeśli podejmą taką decyzję, to są w stanie
utrzymywać się przy Ŝyciu za pomocą czystego płynnego Światła. MoŜna po-
wiedzieć, Ŝe pozbyli się pewnego rodzaju strachu czy obawy.
Z globalnego punktu widzenia jesteśmy pionierami nowego stylu Ŝycia, który
ma daleko idące socjalne i ekonomiczne konsekwencje. Gdyby jakiekolwiek grupy
naukowców czy lekarzy zajmowały się pionierskim sposobem rozwiązania
światowego problemu głodu (dotyczy on dwóch trzecich naszej populacji) i
ostatecznie sobie z nim poradziły, to z pewnością otrzymałyby ogromną pomoc
mediów w zakresie jego rozpowszechniania. Niestety nasz sposób napotyka
głęboko zakorzeniony system przekonań. Szczególnie dotyczy to mieszkańców
wysoko uprzemysłowionych krajów, gdzie wiele osób hołduje starym
paradygmatom strachu, wynikającym z braku wiedzy.
My jako Pracownicy Światła tworzymy nowy paradygmat miłości i światła, a
Ŝycie Światłem jest jego produktem ubocznym. Uczymy się korzystać z 4/5
naszego mózgu, których -jak twierdzi świat naukowy - nie wykorzystujemy.
Dotychczas brak było takiej potrzeby, poniewaŜ Ŝycie w trój- lub czterowy-
miarowej przestrzeni wymaga tylko 1/5 mocy naszego mózgu. Jego reszta ma
być wykorzystana po osiągnięciu dostępu do wyŜszej świadomości. Tworzony
przez nas paradogmat opiera się na świadomości oraz definiowaniu energii po-
przez świadome podłączanie się do niej. WyŜsza świadomość, wyŜsze pasma
energii, większe moŜliwości.
90-95% naszej energii (jak podają inne źródła tylko 40%) wykorzystujemy do
trawienia pokarmów. Kiedy zaczynamy odŜywiać się Światłem, to dodatkową
część energii moŜemy spoŜytkować na badanie naszego nieograniczonego poten-
cjału. Czasami staje się to wyzwaniem, szczególnie gdy jesteśmy z ludźmi, którzy
wierzą, Ŝe potrzebne jest im paliwo (jedzenie) i przerwa na odpoczynek. Jednak, jak
to ze wszystkim, musimy zachować dla nich szacunek.
POST SCRIPTUM 149
W czasie ostatnich podróŜy miałam sposobność poznania rzeczywistości, w
której nie trzeba spać. PoniewaŜ moja energia była zsynchronizowana z energią
wiru Mt. Shasta, przez blisko tydzień nie odczuwałam ani zmęczenia ani potrzeby
snu. Normalnie byłabym rano zmęczona i apatyczna. Mając świadomość tej
„starej" reakcji mojego organizmu, po prostu poddałam się mojemu stanowi
przebudzenia i wykorzystałam ten czas na refleksje, medytacje oraz usunięcie
części programów, a następnie wprowadzenie nowych, w których moje ciało miało
być doenergetyzowane i świeŜe o poranku. Tak teŜ się stało. Ten eksperyment
pozwolił mi odkryć nowy poziom wolności. Wiem, Ŝe nie są mi potrzebne sen i
jedzenie. Jestem silna i pozbawiona przekonań, ograniczających wielu ludzi na tej
planecie. Bariery, które sami tworzą, są wynikiem braku zrozumienia.
W miarę jak coraz więcej osób odkrywa nieograniczoną naturę swojego ist-
nienia, ta ścieŜka staje się coraz łatwiejsza. Najbardziej oczywistą i popularną in-
spiracją są zwykle Ŝywe świadectwa. Jestem „kosmiczną telepatką" - drogą tele-
patyczną otrzymuję i wysyłam informacje, utrzymując w ten sposób kontakt z Istotami
z innych wymiarów. Powiedziano mi tą drogą, Ŝe ze względu na zmiany następujące
na tej planecie oraz wpływ bardziej doskonałych wibracji przechodzenie 21-
dniowego procesu przestało być konieczne. MoŜna po prostu nakazać, aby zjed-
noczone pole energii (jak to określa fizyka kwantowa, ludzie wierzący nazywają je
Bogiem, a osoby z New Agę Uniwersalną Siłą śyciową) utrzymywało was przy
Ŝyciu. Tak się stanie, poniewaŜ wzrosła moc powyŜszego pola. Sukces takiego
przejścia zaleŜy od władzy danej osoby nad swoją strukturą molekularną, poziomu
zaufania oraz wiary, Ŝe nosi w sobie własną Boskość.
Niektórzy ludzie zadają mi pytanie: „Po co lecisz samolotem do ParyŜa? -
Najpierw się zdematerializuj, a potem tam zmaterializuj" Łatwo powiedzieć,
trudniej zrobić. Przejście procesu pozwala na konwersję pól energetycznych niŜ-
szych ciał, aby były utrzymywane Światłem. To jest jak samolot. Ostateczny
wynik jest lepszy i łatwiejszy niŜ sztuka dematerializacji, której nauka moŜe zabrać
nowicjuszowi całe lata.
Wszyscy mamy takie umiejętności, lecz zostały one po prostu zapomniane.
Proces przypominania sobie przynosi zwykle wątpliwości i obawy. My, ludzkość
jako całość, zostaliśmy poproszeni o wykonanie skoku kwantowego - od strachu
do miłości, od ciemności do światła. Nowy paradygmat 7 Złotego Wieku polega
na stworzeniu Diamentowego Wieku, gdzie miłość i Światło mają za zadanie
złamanie cyklicznych wzorców wzrostu i upadku ludzkości.
 150 śYCIE ŚWIATŁEM
Nasz osobisty paradygmat rzeczywistości polega na Ŝyciu w sposób, który
wykorzystuje najwyŜszy potencjał fizyczny, emocjonalny, mentalny i duchowy.
Sama odbieram swoje ciało jako biokomputer, myśli jako oprogramowanie, a
Ŝycie jako ich wydruk. Obecnie wiele osób (włącznie ze mną) świadomie
przepisuje swoje indywidualne i wspólne oprogramowanie tak, by Ŝyć na tym
planie w sposób harmonijny, jako połączone pola energii, mając na uwadze sza-
cunek do wszelkich form egzystencji. śycie Światłem jest produktem ubocznym
przyjęcia i uszanowania naszej własnej wrodzonej moŜliwości polegającej na ty,
Ŝe wszystkie poziomy Ŝycia utrzymuje „wewnętrzny Bóg".
Uniwersalne Prawa Energii ustanawiają, Ŝe na czym się skoncentrujemy, to się
rozwija. Tak więc gdy skupiamy się na własnej doskonałości i Boskości, to roz-
poznamy ją i we wszystkim doświadczamy. Jest to czas wykazania się odwagą, by
lśnić tym światłem, mówić o tym oraz cieszyć się kaŜdym następnym krokiem.
Drugie Post scriptum - listopad 1996 r.
Reakcje ludzi.
Decydując się podzielić z innymi osobami informacjami na temat swojej po-
dróŜy, postanowiłam równieŜ, Ŝe w późniejszym czasie napiszę dodatkowy rozdział
na temat sytuacji po procesie. Z czasem spotkałam wiele osób, które przeszły ten
21-dniowy proces lub jego podobną wersję. Po inicjacji część osób przez tydzień,
miesiąc czy rok piła tylko napoje. Z czasem podejmowała decyzję, aby ze
względów towarzyskich powrócić do jedzenia. Przyczyny tego bywały róŜne, jak
róŜni bywają ludzie. Jednak mnie jako obiektywnego obserwatora i badacza
interesowały wspólne cechy tego zjawiska.
Wiosną pojechałam do Nowej Zelandii, gdzie miałam moŜliwość spotkania się
z ludźmi, którzy po mojej ostatniej tam wizycie (poprzedniego roku) przeszli ów
proces. Dzięki dyskusjom z nimi odkryłam, Ŝe częstym powodem powrotu do
jedzenia był nacisk ze strony środowiska, brak zrozumienia, uczucie
wyobcowania. Czytający tę ksiąŜkę juŜ wiedzą, Ŝe społeczeństwa w krajach wysoko
rozwiniętych róŜnie reagują na osoby odŜywiające się Światłem. Waha się to
między całkowitym brakiem wiary a stwierdzeniem: „Dlaczego to robisz?! Ja
nigdy nie zrezygnowałbym z jedzenia. To daje mi tyle przyjemności i moŜliwości
spotkania się z przyjaciółmi!".
Obecnie istnieje jednak cień wsparcia i zrozumienia tego stylu Ŝycia. Po po-
czątkowej fascynacji osiągnięciem moŜliwości odŜywiania się mocą prany, co-
POST SCRIPTUM 151
dzienna rzeczywistość zaczyna dawać się we znaki. Przestajesz być, na przy-
kład, zapraszany na obiad, poniewaŜ ludzie mogą nie czuć się komfortowo w
twoim towarzystwie, jako Ŝe „nie przełamujesz się z nimi chlebem". Inni mogą
czuć się winni, Ŝe nadal chcą jeść, chociaŜ intuicyjnie wiedzą, Ŝe tak naprawdę
nie muszą tego robić. Twoja osoba jest Ŝywym świadectwem i moŜe wywołać u
innych poczucie, Ŝe mają słabą wolę. MoŜesz wywoływać swoim wyborem i
przykładem wiele emocji.
Jest to bardzo złoŜone zagadnienie. Obecnie nie jest to droga, którą podąŜa
wielu. Jedni czują się samotni, inni zmęczeni swoją innością, tęsknią za uczuciem
bycia częścią grupy. Przestań o tym rozmawiać, a zacznij się cieszyć. W
sytuacjach które wymagają twojej obecności, a gdzie nie chcesz zwracać na siebie
uwagi udawaj, Ŝe coś jesz.
Pionierstwo polega na rozpoczynaniu czegoś i byciu osamotnionym. Musisz
sobie zdać z tego sprawę. Ośmielać się być innym, mieć odwagę, Ŝeby wykuwać
nową ścieŜkę. Przyjmować Ŝarciki i osądy. Wiemy, Ŝe ignorancja rodzi strach,
a w zachodniej kulturze jest wiele osób, które nie posiadają odpowiedniej
wiedzy, a co za tym idzie i zrozumienia.
Osobiście rzadko organizuję przyjęcia przy jedzeniu, poniewaŜ tak czy inaczej
moje niejedzenie wywołuje u zaproszonych gości pewien dyskomfort. Spotkania
przy popołudniowej herbatce czy w kawiarni eliminują kwestię jedzenia czy
niejedzenia. Dla wielu osób. które słyszą o tym, Ŝe nie jesz, wszystko staje się
albo białe, albo czarne. Kiedy widzą cię jak dla towarzystwa jesz zupę lub
słodzisz herbatę odrobiną miodu, pada natychmiastowy zarzut: „Myślałem, Ŝe ty nie
jesz. PrzecieŜ moŜesz bez tego Ŝyć". Jeśli zdarzy się to raz czy dwa to nie ma
problemu, jednak pojawia się to dość często. Czasem moŜesz się czuć, jakbyś
znajdował się w oku cyklonu. Pływanie pod prąd konwenansów jest bardzo mę-
czące. Wiele z tego, co usłyszałam od innych osób, sama doświadczyłam, lecz
dary, które niesie z sobą ta podróŜ oraz moŜliwości odkrywanie siebie, są na-
prawdę niezliczone.
Tak więc musisz wiedzieć, Ŝe chociaŜ ten nowy styl Ŝycia jest dla ciebie
czymś naturalnym, to nie jest takim dla 99,9% ludzi na Zachodzie. Jeśli pra-
gniesz ułatwić sobie Ŝycie i nie chcesz naraŜać się na konfrontację z innymi, po-
układaj sobie wszystko w odpowiedni sposób. Korzystaj ze zdrowego rozsądku.
Dostosuj się do energii osób wokół ciebie. Zaprogramuj się, by dzielić się
wszystkim, co najlepsze. Wiedz, Ŝe jeŜeli coś cię ekscytuje, to wcale nie musi
interesować innych osób. MoŜesz po prostu czuć, Ŝe twoja nowa zdolność do
niejedzenia oraz bycie całkowicie zdrowym i pełnym energii jest cudowne, jednak
większość ludzi uzna to za niedorzeczność.
 152 ś YCIE ŚWIATŁEM
Nawet wśród ludzi zainteresowanych New Agę oraz wśród terapeutów me- R O Z D Z I A Ł D W U D Z I E S T Y
dycyny alternatywnej moŜna spotkać się z duŜym sceptycyzmem. Terapeuci P I E R W S Z Y
stwierdzają, Ŝe powinieneś wziąć na siebie odpowiedzialność za swój stan zdrowia,
a co za tym idzie poprawić sposób odŜywiania i wykonywać odpowiednie
ćwiczenia. Zwracają oni uwagę na właściwą dietę i zrozumienie wpływu nie-
rozwiązanych negatywnych emocji na powstawanie chorób.
„Jeść albo nie jeść, oto
Idea Ŝycia bez jedzenia, witamin czy suplementów uderza w przemysł, przede
wszystkim w przemysł farmaceutyczny, oraz terapię alternatywną z jej mottem:
„Przede wszystkim chroń siebie przed chorobą".
jest pytanie"
Często w programach telewizyjnych, w których braliśmy udział, uczestniczyli
równieŜ lekarze. Mówili zawsze, iŜ nie jest moŜliwe Ŝycie bez jedzenia, paliwa
pobieranego z poŜywienia. To prawda, Ŝe potrzebujemy odpowiedniego odŜy- czym teraz mam napisać? Przeszedłeś proces, masz głęboki wgląd w
wiania, aby nasz organizm był zdrowy. Błędem w ich sposobie myślenia jest siebie, WIESZ teraz, Ŝe moŜesz Ŝyć Światłem. Zdałeś sobie sprawę, Ŝe
ignorowanie innego źródła paliwa. Wielu lekarzy nawet nie słyszało o pranie, zatem potrzeby ciała fizycznego są minimalne i Ŝe tak naprawdę ciało emo-
pomysł przeŜycia bez jedzenia wywołuje natychmiastowy protest i stwierdzenie cjonalne potrzebuje obiadu = kontaktów towarzyskich, a ciało mentalne
„albo ona jest oszustką, albo to prawdziwy cud" (wypowiedź pewnego lekarza ze cierpi na nudę z powodu braku smaczków = wyzwań.
szpitala Huntington Memoriał w Kalifornii, który brał udział w programie Przed tymi, którzy nie mają juŜ Ŝadnych wyzwań - czapki z głów! Jesteście na-
„Dziwny jest ten świat"). prawdę wyjątkowi! Radujcie się waszą podróŜą i przejdźcie na wyŜszy poziom!
Przestańcie przyjmować napoje. Po prostu oddychajcie, cieszcie się i napiszcie do
mnie o waszym wejrzeniu w siebie i nauce, tak bym mogła podzielić tym z innymi.
Cały czas prowadzimy badania i piszemy relacje z tych „eksperymentów".
Dla mnie ta podróŜ nie opiera się na kwestii jedzenia czyjego zaprzestania.
Jej waŜność zasadza się na wolności, którą daje; na byciu panem w swoim domu,
czyli ciele; na uwolnieniu się od ograniczeń i przekonań dotyczących potrzeby
jedzenia, snu, konieczności starzenia się czy śmierci. Ostatecznie opiera się na
odwadze odkrywania swoich wszystkich moŜliwości.
Polega to na tworzeniu w komórkowej pamięci nowego wzoru, który opiera
się na uzyskanym z pierwszej ręki udowodnionym doświadczeniu! To, czy ktoś
Ŝyje praną przez tydzień czy przez rok, jest nieistotną kwestią. Ciało zapamiętuje
tę moŜliwość. Im jesteśmy tego bardziej świadomi, tym staje się to czymś
bardziej zwyczajnym, codziennością, a nie czymś wyjątkowym.
Bycie tym wszystkim, czym moŜemy, jest naszym prawem danym od Boga, a
nie stanem zarezerwowanym tylko dla świętych lub staroŜytnych mędrców.
Chodzi tutaj o byt Chrystusowy. Nastał czas drugiego przyjścia. Tym przyjściem
jest kaŜdy człowiek posiadający pełną świadomość Boga w sobie.
Ten proces to przyzwolenie dane Boskiemu Ja, aby zadbało o wszystkie nasze
potrzeby na wszystkich poziomach w czasie, kiedy przemierzamy ścieŜkę Ŝycia!
Jeśli juŜ raz pozwoliliśmy Bogu w nas na jego pełną obecność w naszym Ŝyciu,
moŜemy w świadomy sposób rozpocząć proces PRZEOBRAśENIA.
 154 ś YCIE ŚWIATŁEM
PrzeobraŜenie
PrzeobraŜenie jest przekazem zmian następujących poprzez pozytywne prze-
tworzenie pamięci komórek. Jego świadome zastosowanie pozwala nam na stwo-
rzenie mostu pomiędzy pozorami czasu linearnego a czasem równoczesnym.
W artykule dotyczącym doskonalenia umysłu (TEV, wydanie sierpień/wrzesień
1996) wydaliśmy polecenie, aby „wszystkie dary i talenty oraz moc i nauka
płynące z inicjacji odbywających się w naszych przeszłych, teraźniejszym i
przyszłych wcieleniach zostały wprowadzone do naszej pełnej świadomości w
sposób, który nas wzmocni w tworzeniu i pokazaniu w rzeczywistości fizycznej
naszej części Boskiego Projektu teraz".
W grze doskonalenia się - „świadomego tworzenia rzeczywistości" - moŜemy na
nowo odkrywać nasze fizyczne wyobraŜenie. Odbywa się to poprzez dostrojenie
wszystkich pól energetycznych do ich doskonałego rytmu. Wzmacniamy to,
koncentrując się na naszej komórkowej pamięci dotyczącej doskonałości i Bosko-ści.
Odbywa się to w momencie, kiedy całkowicie wyraŜamy naszą Boską naturę. W
moim przypadku zrozumiałam to lepiej, kiedy ostatnio pracowałam z ludźmi
uzaleŜnionych od narkotyków. Jak mówi dr Deepak Chopra: „Komórki są pamięcią
spowitą w materię, komórki są domem lub bazą danych naszej pamięci". Idąc dalej w
tym temacie: posiadamy w sobie „rolki" pamięci - doświadczenie emocjonalne.
Kiedy świadomie poprzez medytację i programowanie.dostrajamy się, zmienia się
nasza wibracja, sygnał elektromagnetyczny, który emitujemy, a Ŝycie zostaje
pozbawione ograniczeń i zaleŜy od naszej intencji oraz zaprogramowania pamięci
komórkowej.
Poleciliśmy osobie uzaleŜnionej od narkotyków, aby podczas medytacji po-
prosiła, by „pamięć i właściwa jej wibracja posiadająca doświadczenie narkotyku
- heroiny, została uwolniona z pamięci komórkowej do świadomości za
pomocą endorfin w mózgu". Osoba ta zamiast fizycznego wstrzyknięcia sobie
„działki" mogła „cieszyć się smakiem" narkotyku opierając się na zmagazyno-
wanej pamięci poprzednich doświadczeń.
W połączeniu ze zmianą stanu energii - z fal beta do alfa i teta, co następuje
podczas medytacji, komórki ciała (za pośrednictwem pamięci) niejako po-
kryłyby uczucie usuwania z ciała heroiny.
Podobnie moŜemy „zmienić stan" za pomocą świadomego oddychania i podczas
medytacji, kiedy mamy dostęp do „głębokiej" pamięci. MoŜemy się dosłownie
przekonstruować.
Aby rozpocząć ćwiczenie, musimy wywołać pamięć czasów, kiedy byliśmy:
Kapłanem/Kapłanką na Lemurii,
„JEŚĆ ALBO NIE JEŚĆ, OTO JEST... 155
Kapłanem/Kapłanką na Atlantydzie,
Kapłanem/Kapłanką w Egipcie,
Kapłanem/Kapłanką w Avalonie czy Glastonbury, w czasie kiedy Ŝyli druidzi,
Kapłanem/Kapłanką w czasach staroŜytnych,
a takŜe pamięć naszych praktyk w świątyniach, gdzie uzdrawiano, świąty-
niach muzyki i sztuki, kryształowych grotach, pamięć samej naszej bogini Ziemi,
zakonnika i cygana.
Jeszcze raz wyobraź sobie siebie w tych czasach, kiedy miałeś moc, byłeś
dostrojony i mistrzowski. Jak tylko uwolnisz pamięć z baz danych twoich ko-
mórek i przejdzie ona do świadomości, poczujesz przepływ energii do swojego
ciała emocjonalnego. Wyobraź sobie swoją formę fizyczną pełną mocy. MoŜesz
być wysoki i muskularny albo drobny i delikatny. Cokolwiek sobie wyobrazisz,
pozwól temu obrazowi przepływać przed oczami twych myśli. Utrzymuj taki
obraz, jaki przynosi ci radość.
PrzeobraŜenie polega na przekształceniu na poziomie komórkowym. Nie
przynosi z sobą bólu noŜa chirurgicznego, tapczanu u psychologa i w dodatku nic
cienie kosztuje.
Ostatnio miałam przyjemność poznań Rhysa Harta, naturopatę praktykującego
w Brisbane, zaangaŜowanego w badania i z powodzeniem stosującego metodę
odrastania kończyn.
Kiedy ktoś traci kończynę, jej fizyczne odwzorowanie zostaje w eterycznym polu
energii ciała. Tak więc odrastanie jest sprawą działania umysłu ponad materią.
Podobnie dzieje się z pamięcią komórkową. Cały czas nosimy w sobie pa-
mięć i doświadczenie wielu naszych wcieleń, podczas których byliśmy utalen-
towani, dostrojeni, doskonali w takiej czy innej dziedzinie.
PrzeobraŜenie polega na wyborze stanów naszej świetności z pola naszej pa-
mięci, a następnie przetworzeniu nas samych w obraz fizyczny, emocjonalny i men-
talny, którym pragniemy być teraz. Umysł ponad materią. Mistrz Ŝyjący w fizycznym
pojeździe, nakazujący i kierujący wyłanianiem się swojej doskonałości.
Wyobraź sobie, kim chciałbyś być. Cokolwiek przyjdzie ci do głowy powinno
być przyjęte, bo jest obrazem tego, co było. To wygląda tak, jakby stwórca (ty)
wybierał to, co najlepsze z kaŜdego swojego Ŝycia, wiedząc, Ŝe na czymkolwiek
się skupi (według Prawa Uniwersalnego), tak musi się stać.
MoŜesz równieŜ nakazać:
„Teraz nakazuję, aby moje cztery niŜsze data:
fizyczne, emocjonalne, mentalne i duchowe, w petni w rzeczywistości fizycznej
pokazaty doskonafy obraz i Boskie cechy mojej Obecności
Jam Jest lub samego Boga".
 156 ś Y C I E ŚWIATŁEM
RóŜnorodność
RóŜnorodność jest naturalną drogą ewolucji i towarzyszy przeobraŜeniu. Kiedy
ktoś z powodzeniem stosuje przeobraŜenie, widoczne zarówno w zmianach
fizycznych, jak i emocjonalnych, wtedy zaczyna zdawać sobie sprawę, Ŝe moŜe
„wyciągnąć" kaŜdy aspekt złoŜoności charakterów i wizerunków na stałe
zmagazynowanych w jego świadomości.
Wiem na przykład, Ŝe istnieje aspekt mnie dostrojonej, silnej i w dobrej kon-
dycji. To jestem ja, która codziennie ćwiczy i dba o swój pojazd fizyczny.
Innym aspektem mnie samej jest pracoholiczka, zbyt zajęta, by spać czy ćwiczyć.
Czasami po kilku bardzo pracowitych tygodniach, podczas których ignoruje swe
ciało, czuję się zmęczona, nieco osłabiona i apatyczna. Kiedy rozpoznaję ten stan,
to DECYDUJĘ SIĘ BYĆ kobietą wojownikiem, silną i w dobrej kondycji. Mój
poziom energii rośnie, zmienia się stan i zaczynam się czuć tak, jak tego pragnę.
Nasze komórki uwalniają taki aspekt nas samych, jaki w danym momencie
zostanie im nakazany. Mogę mieć ograniczenia lub ich nie posiadać, być silna
lub słaba, pełna energii lub jej pozbawiona. Ciało fizyczne w sposób automa-
tyczny odpowiada na te polecenia. Przypomina to zmianę wyglądu praktyko-
waną przez szamanów.
Podobnie moŜemy wydawać polecenia odnośnie naszych róŜnych ról .Je-
steśmy w stanie przeobrazić się w najlepszego kochanka, wojownika lub sza-
mana posiadającego moc działania w rzeczywistości fizycznej, uzdrowiciela lub
kosoś pomagającego innym - cokolwiek jest wam potrzebne. Wywołaj to i
CAŁKOWICIE SKONCENTRUJ SIĘ NA TYM W DANEJ CHWILI.
Posiadając taką róŜnorodność, moŜesz rozdzielić swoje pola energetyczne i
przesłać siebie - uzdrowiciela, wojownika czy szamana - do innych rzeczy-
wistości, podczas gdy zajmujesz się swoimi codziennymi sprawami. Rozdzielanie
energii za pomocą koncentracji jest uczeniem się zjawiska bilokacji i świadomego
działania w jednym czasie.
Transmutacja. Kontynuacja podróŜy
październik 1997
To ciekawe, Ŝe jeśli pewne aspekty Ŝycia mają się pojawić, to po prostu za-
kwitają. Kiedy cztery lata temu rozpoczęłam swoją świadomą podróŜ w zakresie
odŜywiania praną, nie miałam pojęcia, Ŝe mogę pomóc w tworzeniu male-
„JEŚĆ ALBO NIE JE ŚĆ , OTO J E S T . . . 157
go, lecz silnego stowarzyszenia. W tamtym czasie odbierałam swoje działanie
jako kolejny, naturalny krok w doskonaleniu się. Obecnie ruch ten na dobre za-
domowił się w Australii, Nowej Zelandii, a takŜe w niektórych krajach Azji, Europy
i USA. Zostałam pokierowana do napisania tej ksiąŜki, aby umieścić w niej jasne i
zwięzłe informacje. Cały czas mam wraŜenie, Ŝe bycie utrzymywanym przy Ŝyciu
przez boski promyczek w sobie jest bardzo „cywilizowanym" sposobem na
przyszłość i wkrótce stanie się popularne wśród ludzi preferujących coraz
doskonalszy sposób Ŝycia.
Zatem co się stanie, gdy ktoś udowodni sobie, Ŝe moŜe odŜywiać się tylko praną?
Nasze globalne społeczeństwo nadal w ogromnym stopniu hołduje spotkaniom
towarzyskim przy jedzeniu. Istnieje ogromne emocjonalne uzaleŜnienie od jedzenia.
Tak wiec grupa ludzi odŜywiających się praną nie stanowi zagroŜenia dla usług re-
stauracyjnych. Ale jak wygląda codzienność tych, którzy juŜ stali się bretarianami?
Z naszych badań wynika, Ŝe wiele osób powraca do jedzenia. Dzieje się tak np. z
chęci uczestniczenia w spotkaniach towarzyskich, a czasami by poczuć jakiś
smak. Sama, jak o tym wcześniej wspominałam, po około dwóch latach od przejścia
procesu, od czasu do czasu jem lekki rosół. Generalnie wypijam trzy szklanki płynów
dziennie i nie biorę Ŝadnych witamin czy minerałów. Po tym czasie zostałam
poinstruowana, abym zajęła się przemianą świadomości.
Pewnego dnia decydowałam pofolgować sobie i wypić w towarzystwie kawę
oraz zjeść ciastko. Przyczyniło się do tego moje ciało emocjonalne, a zakończyło się
to okropnym bólem brzucha. Moje ciało odebrało to bowiem jak wrzucenie bomby
chemicznej do maksymalnie oczyszczonego systemu. Stwierdziłam, Ŝe albo juŜ nigdy
nie zjem nic „mało odŜywczego", albo zajmę się przemianą świadomości. Polegało
to na zmianie wibracji kaŜdej substancji w taki sposób, by dostosowała się do mnie.
Kawa i ciastko wydawały się przyjemnością, od której moŜna zacząć. Wiedziałam,
Ŝe Ŝyję dzięki pranie, więc zrezygnowałam z patrzenia najedzenie pod kątem jego
wartości odŜywczych i skoncentrowałam się na doznaniach smakowych i przemianie
świadomości.
Znane jest powiedzenie, które wiele osób powtarza, Ŝe jeśli coś dobrze smakuje,
to zapewne jest mało wartościowe z odŜywczego punktu widzenia. Według mnie nie
zawsze pokrywa się to z prawdą. Najlepsze rozwiązanie stanowi umiar we
wszystkim. Kiedy spoŜywamy niewielkie ilości czegoś świeŜego, to organizm łatwo
daje sobie radę z substancjami toksycznymi i niepotrzebnymi, po prostuje eliminując.
Istnieje podstawowa prawda, Ŝe ludzki umysł moŜe codziennie zmienić ciało
fizyczne. Następuje to poprzez wybór pozytywnego myślenia i uczuć albo
dobrego odŜywiania i negatywnych myśli, mogących uwolnić toksyczne emocje
prowadzące nas do toksycznego odŜywiania.
 Istoty z WyŜszych Wymiarów, udzielające mi wskazówek w moich działaniach
związanych z odŜywianiem praną, przekazały mi, Ŝe jedyną przyczyną, z powodu
której wielu Pracowników Światła pozostaje w zdrowiu, jest fakt, Ŝe uwierzyli oni i
oczekiwali, Ŝe tak się stanie, jeśli wybiorą zdrową, zrównowaŜoną Ŝywność, będą
zaŜywać witaminy i ćwiczyć. Mieli rację. Czy spowodowała to ich prawdziwa wiara,
czy teŜ strawione poŜywienie? PoniewaŜ słyszałam wiele historii na temat joginów,
którzy po spoŜyciu trucizny zmienili ją na tyle, Ŝe nie wyrządziła im Ŝadnej szkody.
W swoich badaniach skłaniam się, Ŝe przyczyną jest po prostu oczekiwanie.
Nasz umysł posiada ogromną moc i moŜe przyciągać oraz utrzymywać wiele
rzeczywistości. Dr Deepak Chopra pisze w swoich rozwaŜaniach „Naturę of
Reality" (Natura Rzeczywistości)'. „Ludzkie ciało jest urządzeniem fizycznym,
które w jakiś sposób nauczyło się myśleć. To taniec cząsteczek tworzy ów epi -
fenomen świadomości, myśli, uczuć i emocji, pragnień, koncepcji, pomysłów, fi-
lozofii, dogmatów, religii... w jakiś sposób te cząsteczki, poruszając się, tworzą epi -
fenomen zwany myślą. Posiadamy zatem urządzenie fizyczne, które nauczyło się
myśleć".
MoŜe na innym poziomie istniała czysta myśl, i to ona stworzyła pojazd, który
miał pomieścić jeden aspekt jej własnej świadomości? Jeśli tak jest naprawdę, to z
pewnością owa czysta myśl moŜe się sama przekonstruować, zmienić, prze-
obrazić oraz utrzymywać przy Ŝyciu pojazd przez siebie stworzony.
Nauka dowodzi, Ŝe nasze ciało jest bardzo złoŜoną maszyną składającą się z
miliardów połączonych ze sobą komórek. Obecnie wielu z najbardziej zagorzałych
tradycjonalistów wydaje się rozpoznawać nić łączącą umysł i ciało. Dr Chopra idzie
dalej i pisze w tych samych rozwaŜaniach: „To, w jaki sposób nauczyliśmy się patrzeć
na nasze ciało, było niewłaściwe. Tak naprawdę ludzkie ciało jest dynamiczną
wiązką energii, informacji i inteligencji, którą nazywamy wszechświatem". Dodaje
takŜe, Ŝe: „Zasadniczo jest to ruch świadomości, który ma swoją ekspresję, jak proces
jedzenia, oddychania, trawienia, przemiany materii i wypróŜniania. Gdybyśmy
mogli zobaczyć tę świadomość przy pracy, zobaczylibyśmy, jak bez wysiłku i jak
łatwo moŜna zmienić swoje ciało i Ŝe tak naprawdę ciągle to robimy".
Według Chopry za kaŜdym razem najpierw wdychamy, a potem wydychamy
dziesięć do potęgi dwudziestej drugiej atomów. Tak więc jesteśmy w stanie
ciągłych zmian. To, co tworzymy, stanowi bezpośredni wynik naszych zamiarów i
świadomości. Podczas kilku tygodni niezliczona ilość atomów wychodzi z ciała
kaŜdej istoty kaŜdego ziemskiego gatunku. Wszyscy oddychamy. Rocznie
wymieniamy 99% atomów naszych ciał.
„JEŚĆ ALBO NIE JEŚĆ, OTO JEST...
Tak wiec „termin przydatności" jest krótszy, niŜ dane zmagazynowane w na-
szych komórkach. To właśnie te dane - fale emitowane przez ciało emocjonalne
oraz promienie światła ciała mentalnego - określają, czy nasze komórki ulegają
rozpadowi, czy się regenerują.
Dr Chopra mówi: „Naukowcy zaczynają dostrzegać, Ŝe myśli nie są produktem
cząsteczek, lecz tak naprawdę to cząsteczki są wytworem przepływu myśli w
bezkresnym polu informacji. To właśnie świadomość jest fenomenem, a materia
epifenomenem. Świadomość stwarza, zarządza i konstruuje, a następnie staje się
fizyczną materią". Myśli tworzą cząsteczki zwane neuropeptydami. Wiadomości są
przekazywane w sposób chemiczny - ciało mentalne, emocjonalne, a potem fizyczne,
czasami nawet bezpośrednio z ciała mentalnego do fizycznego. Oto podstawowe
rozumienie przemiany czyli transmutacji.
Komórka obronna krąŜąca po organizmie została zaprogramowana, aby walczyć
z chorobą, rozpoznawać komórki kancerogenne i zmieniać je. Receptory
neuropeptydów znajdują się w całym ciele. Chemiczne sygnały wysyłane przez
neuropeptydy do receptorów są prawdziwym językiem ciała. Rodzaj sygnału
wpływa na myśl - pozytywną lub negatywną, ograniczoną lub nie. PowyŜsze
rozumienie prowadzi do wniosku, Ŝe my jako władcy pojazdu, biorąc pod uwagę
jego konstrukcję, dzięki swej doskonałości umysłu, mamy całkowitą władzę, aby
się przekształcać, samodzielnie uzdrawiać, a nawet przeobraŜać pojazd fizyczny.
Jesteśmy na tyle ograniczeni w swoich działaniach, na ile w to sami uwierzymy.
Zanim dietetycy negatywnie zareagują na to, co sugeruję, proszę, aby wzięli
pod uwagę, Ŝe przez ponad 20 lat byłam purystką Ŝywieniową stosującą zrówno-
waŜona dietę wegetariańską. Regularnie medytowałam, ćwiczyłam i w ten sposób
ustanowiłam bardzo silne połączenie pomiędzy duchem, umysłem oraz ciałem. W
chwili obecnej przenoszę to na wyŜszy poziom, który jest wspierany przez zro-
zumienie działania neuropeptydów.
Nawet pomysł dotyczący naszego „instynktu jelitowego" wywodzi się z rze-
czywistości, gdzie Ŝołądek zawiera peptydy i przeprowadza te same reakcje che-
miczne, co mózg podczas procesu myślenia. Myśl uwalnia substancje chemiczne
wysyłane za pomocą neuropeptydów do ich receptorów znajdujących się w kaŜdym
organie. To równieŜ staje się podstawą do stwierdzenia, Ŝe sami moŜemy całkowicie
uzdrowić całe ciało lub poszczególne jego organy. PoniewaŜ mechanizmy myślenia w
organach nie doszfy do etapu samozwątpienia, wszystko co im polecimy zostanie
uznane za wykonalne. Tak więc moŜe cud spontanicznego cofnięcia się choroby ma
miejsce dzięki ogromnej woli Ŝycia. Wola ta przekazywana jest komórkom, potem
neuropeptydom, a potem następuje uzdrowienie. Według
 160 śYCIE ŚWIATŁEM
Chopry nauka odkrywa, Ŝe kaŜda komórka - połączona chemicznie ze wszystkimi
innymi komórkami - myśli.
Jednymi z najsilniejszych uzdrawiających związków są interleukiny oraz in-
terferony, uwalniane w czasie odczuwania radości. Kiedy wpadamy w panikę lub
boimy się czegoś, uwalniamy pewną ilość kortyzolu adrenaliny, który niszczy
nasz system immunologiczny. Mówiąc najprościej - ciało mentalne interpretuje
rzeczywistość. Ta interpretacja wywołuje odpowiedź emocjonalną, a jej rodzaj
wzbudza w ciele fizycznym impulsy chemiczne relacji neuropeptydy-receptory. W
ten sposób tworzy się albo harmonia albo choroba.
Ostatnio skłaniam się ku porównaniu ciała fizycznego do psa. Po pierwsze musisz z
nim nawiązać świadomy kontakt. To jest pojazd, dzięki któremu Ŝyjesz głęboko w
rzeczywistości fizycznej. Kiedy juŜ raz nawiązałeś taki kontakt ze świadomością
swojego ciała, to moŜesz rozpocząć jego programowanie i tworzenie wzajemnych
relacji, mających na celu wzmocnienie kaŜdego z was. Podobnie jest z psem - kiedy juŜ
raz ci zaufa, to radośnie odpowiada na twoje polecenia, słuŜy ci, a czasem nawet
nauczy się czegoś pięknego. Zdarza się, Ŝe podczas uczenia psa (ciała fizycznego)
nowych sztuczek (jak na przykład odŜywiania pranicznego lub transmu-tacji) następują
opóźnienia w czasie pomiędzy zawieszeniem starych zwyczajowych wzorców a
rozpoczęciem tych nowych, które mają cię wzmacniać.
Sama podczas dwóch ostatnich lat zmusiłam ciało do spania średnio 2-3 godziny
dziennie (zwykłam spać 8-10 godzin). Raz w tygodniu, moŜe częściej, jadłam jakieś z
mojego punktu widzenia toksyczne produkty. Robiłam to dla przyjefnności, Ŝeby
poczuć konkretny smak. Nauczyłam się, Ŝe moŜna być utrzymywanym przy Ŝyciu
wyłącznie za pomocą prany. Ostanie badania krwi potwierdziły, Ŝe mój organizm nie
jest jeszcze w pełni oczyszczony. Wyczułam intuicyjnie, Ŝe osiągnęłam pewien etap, w
którym powinnam dać mojemu pieskowi odpocząć i okazać mu trochę miłości i ciepła.
Tak więc zaczęłam więcej odpoczywać, a kiedy juŜ coś piję, to wybieram delikatniejszy
dla organizmu produkt (na przykład sok zamiast kawy).
Osoby, które odŜywiają się praną i jedzą odrobinę czegoś raz w tygodniu, wy-
kształciły niewiarygodnie czysty i doskonały system (ciało fizyczne). śyjąc praną i
pijąc tylko wodę, nie mają problemów z substancjami zatruwającymi ich organizm.
Ci natomiast, którzy trochę częściej zjadają coś dla smaku, mogą wybierać produkty
bardziej naturalne lub rozpocząć proces przemiany świadomości. Zarówno
odŜywianie praną, jak i proces przemiany świadomości dają nam dostęp do naszej
własnej spójnej mocy tworzenia i poszerzają naszą świadomość w kwestii
rozpoznawania nieograniczonej natury naszego bytu. Jak powiedział niemiecki filozof
Nitzsche: „śyjemy w przeświadczeniu, Ŝe myślimy, podczas gdy jest równie
prawdopodobne, Ŝe to ktoś myśli nami".
R O Z D Z I A Ł D W U D Z I E S T Y D R U G I
Równowaga bytu
poprzednim rozdziale zostało wyjaśnione, w jaki sposób moŜliwe jest i
odŜywianie się praną i jak przeprowadzić przemianę toksycznego je-i
dzenia, aby ciało mogło się rozwijać. Mieliśmy do czynienia z połą-\
ćzeniami umysł-ciało, neuropeptydy-receptory.
Teraz chcemy omówić sprawy związane z ciałem emocjonalnym
oraz feromonami na poziomie fizycznym.
RóŜne eksperymenty, przeprowadzane między innymi na myszach, równieŜ na
amerykańskim Uniwersytecie Stanforda, udowodniły, Ŝe rośliny i zwierzęta
kontaktują się ze sobą za pomocą feromonów. Według Drą Chopry badania te
doprowadziły do otwarcia się na ideę, Ŝe „feromony mogą być równieŜ czą-
steczkowym podłoŜem naszych emocji". Wydaje się, Ŝe dynamicznie rozwijająca
się nowa dziedzina - neurobiologia - zaczyna rozumieć ezoteryczną ideę
połączeń istniejących między wszystkimi formami Ŝycia oraz ich własną indy-
widualną harmonię duch-umysł-emocje-ciało.
Wyniki eksperymentów pokazały „Ŝe tak naprawdę kaŜda pojedyncza emocja
posiada odpowiednik, którym jest zdarzenie natury cząsteczkowej. Odbywa się to
nie tylko wewnątrz naszego ciała, lecz dodatkowo poprzez uwalniane feromony
stanowiące podłoŜe dla środowiska". Stąd moŜemy intuicyjnie odebrać napięcie
lub stłumiony gniew jakiejś osoby. MoŜe więc nasz szósty zmysł, czyli intuicja,
równieŜ powoduje uwalnianie się feromonów, które dają nam uczucie spokoju lub
dyskomfortu.
Dr Chopra pisze dalej, Ŝe większość najstarszych tekstów wedyjskich mówi:
„Ŝe jeśli jesteś w stanie pamiętać kim jesteś, to nagle rozpoznasz siebie jako stwórcę".
(...) Tak jak istnieje atom, tak teŜ istnieje wszechświat; tak jak istnieje mi-
krokosmos, tak istnieje makrokosmos; tak jak istnieje ciało ludzkie, tak istnieje
ciało kosmiczne; tak jak istnieje ludzka myśl, tak istnieje myśl kosmiczna". Jego
rozwaŜania idą dalej i nazywa kosmiczną myśl „nietutejszym polem informacji,
które odnosi się do siebie w cybernetycznych pętlach sprzęŜenia zwrotnego".
 162 śYCIE ŚWIATŁEM
(...) „Nasze ciała są dosłownie muzyką natury. Mamy tutaj symfonię, będącą częścią
symfonii istniejącej tu od zawsze". Wedy mówią, Ŝe: „Pod maską śmiertelności
znajduje się kwantowe mechaniczne ciało, subtelne ciało przyczynowe (...) ono
nigdy się nie narodziło i nigdy nie umrze".
Zatem uzdrawianie polega na byciu w równowadze i wyjście poza ograniczenia
naszych gęstych ciał. Na poziomie kwantowym jesteśmy systemami energii. Jeśli
ktokolwiek zajmował się fizyką kwantową i/lub pracami Deepaka Chopry oraz
poprzez medytację doświadczył mocy energii, wie tak naprawdę, czy nauka i
medycyna Zachodu są w stanie w zdecydowany sposób to potwierdzić, czy nie.
Na poziomie ezoterycznym i kwantowym jesteśmy harmonią fal dźwięko-
wych i promieni światła. Subtelna mieszanka energii, zastosowana pojedynczo
lub wspólnie.
Równowaga to znalezienie w swoim ciele duchowym, mentalnym, emocjo-
nalnym i duchowym takiej właściwej osobistej mieszanki. Dla mnie Ŝycie Światłem i
odŜywianie praniczne było dla ciała fizycznego łatwym przestawieniem się i
pozostawało w zgodzie z pamięcią związaną z takim codziennym modelem Ŝycia.
Jednak po kilku latach moje ciało emocjonalne trochę się rozregulowało. Aby
zaspokoić jego potrzeby, zaczęłam poszukiwać róŜnych smaków i wszystko wróciło
do harmonii. Potem ze względu na zanieczyszczenie moje ciało fizyczne dało znać o
sobie, wtedy energia ciała mentalnego wzrosła, aby dokonać transmutacji i ponownie
doprowadzić moje ciało fizyczne do równowagi. Energia jeskpłynna i to, co jest
równowagą dla mnie, niekoniecznie stanowi równowagę dla kogoś innego. Wszyscy
mamy pewien wcześniej określony rezonans. Kiedy juŜ raz nastąpił kontakt pomiędzy
umysłem a ciałem, bardzo szybko uświadamiamy sobie, kiedy ciało nie znajduje się w
równowadze.
Formułując lub znajdując właściwe połączenie energii, tworzymy Ŝycie, jak-
byśmy piekli ciasto. Typ i ilości składników określają rodzaj i smak ciasta. Mój
przyjaciel stwierdził ostatnio, Ŝe jest „niejednolity". Wiele podróŜuje i wyznaje
zasadę „dziewczyna w kaŜdym porcie". OdŜywia to jego ciało emocjonalne. Inni
przyjaciele, męŜczyźni i kobiety, zdecydowali się czerpać radość w głębokich
relacjach monogamicznych. Stwierdzają oni, Ŝe skoro skoncentrowali się na
swoich planach, to intymny związek z drugą osobą jest jak lukier na ciastku -
ładnie wygląda i dodaje smaku, lecz nie stanowi duŜej części smacznego wypieku.
Mój „niemonogamiczny" przyjaciel, ekscytując się róŜnymi związkami, piecze
swoje ciasto tylko z lukru i jest z tym szczęśliwy. Oto doskonały przykład
znalezienia właściwej mieszanki energii i skoncentrowania się na swoim Ŝyciu.
Wszyscy róŜnimy się od siebie i kaŜdy sam musi czuć, co wnosi w jego Ŝycie
równowagę.
RÓWNOWAGA BYTU 163
Idea bycia mistrzem oznacza panowanie nad swoimi polami energii - naszą
duchową, mentalną, emocjonalną i fizyczną mieszanką, zdrowiem wszystkich
komórek ciała. Istnieją niezliczone metody świadomego dostrojenia się, które
mają na celu wyraŜenie swojej doskonałości. Skuteczne dostrajanie się polega na
świadomym wyborze pozytywnych myśli, emocji oraz właściwym codziennym
odŜywianiu się. Dodatkowymi narzędziami są medytacja i przeprogramowanie
oraz swego rodzaju podsumowanie, w którym ponownie definiujemy swoje
odpowiedzi na nasze wspomnienia i zmieniamy ich energetyczny wpływ. Dr
Chopra mówi: „Łączymy bodźce z konkretnymi wspomnieniami i za kaŜdym
razem, kiedy mają na nas wpływ, według nich na nowo odkrywamy świat i
samych siebie (...) określa się, Ŝe przeciętny człowiek ma sześć tysięcy myśli w
ciągu dnia (...) wprawia z zakłopotanie fakt, Ŝe 90% tych myśli pojawiło się juŜ w
dniu poprzednim", produkują one odpowiedzi biochemiczne i tworzą pętlę
wzorców zachowań.
Jako jednostki stajemy się tym, co myślimy, jako grupa - stajemy się tym, ,co
widzimy i obserwujemy. „Jeśli chcesz zmienić świat, to na nowo na niego
spojrzyj" (Pan Shiva). Cała osobista rzeczywistość zmienia się, jeśli zamiast patrzeć
na braki, niezgodności i róŜnice, popatrzymy na boską doskonałość i poprosimy,
abyśmy byli w doskonalej równowadze z siłą tworzenia - boską świadomością.
Szczęście to radość bez konkretnej przyczyny. Dostrojona osoba to osoba
szczęśliwa.
Tak więc doskonałe zdrowie jest doskonałą mocą, by regenerować ciało, za-
trzymać proces starzenia, utrzymać ciało fizyczne w stanie nieśmiertelności oraz by
gościć nasze nieśmiertelne dusze. Fizyczna nieśmiertelność to wolność wyboru,
Ŝycia w radości, wypełnianie w tym czasie swojej części boskiego planu. Kiedy
wypełnimy swój kontrakt, wtedy zabierzemy ciało do Światła lub zostawimy je,
jeśli tak zostaniemy pokierowani.
Jeśli samouzdrawianie, samoregeneracja, przeobraŜenie i nieśmiertelność
„napinają" wasze umysły, wywołując ciekawość, jeśli naprawdę zastanawiacie
się, czy jesteście wystarczająco silni, by to robić, przeczytajcie poniŜszą wypo-
wiedź Jezusa do osób, które widziały, jak przywrócił człowiekowi Ŝycie.
„Posiadając pewien zasób inteligencji rozpoznajemy siebie jako jej część. Wy-
ciągamy wtedy wniosek, Ŝe istnieje wielka zasada - Bóg. Szybko powinniśmy
sobie uświadomić, Ŝe cała inteligencja w obrębie całego wszechświata z nami
pracuje. Szybko zdajemy teŜ sobie sprawę, Ŝe inteligencja całego ogromnego
164 śYCIE ŚWIATŁEM

geniuszu oraz mała umysłowość pojedynczej komórki ciała pracują z nami w do- E P I L O G
skonałej zgodzie i harmonii. Jest to Jedyny Wspaniały Inteligentny Kosmiczny
Umysł i jesteśmy z nim w pozytywny sposób sprzymierzeni. My naprawdę jesteśmy
tym umysłem; jesteśmy samoświadomością wszechświata. Od chwili, w której to
poczujemy, nic nie moŜe utrzymać nas z dala od naszego Boga." śycie Światłem
Fragment z „The Life and Tachings of the Masters from Far East" (śycie i
Nauki Mistrzów z Dalekiego Wschodu)
„Nie jest naszą największą obawą bycie nie dość dobrymi.
Naszą na/większą obawą jest strach, Ŝe jesteśmy silni ponad miarę.
To nasze światło, a nie ciemność, kwiecień 2001 r.
najbardziej nas przeraŜa.
Pytamy siebie ak wiele zdarzyło się przez te pięć lat, od kiedy fenomen Ŝycia Światłem pojawił
„KimŜe jestem, by być tak wspaniałym?" się na Ziemi. JuŜ ponad 10 000 osób pozwala Boskiej Mocy na odŜywianie ich. Jest
Tak naprawdę to kim jesteś, aby nim nie być? jeszcze wielu zajmujących się Qigong, którzy są w stanie Bigu. Sama idea, Ŝe Bóg
Jesteś przecieŜ dzieckiem Boga. nie tylko nas kocha, prowadzi i uzdrawia, lecz takŜe odŜywia, powoli zaczyna
Robiąc mato, nie robisz nic,
a w cofaniu się nie nic światłego, bo być akceptowana. MoŜliwość Ŝycia Światłem jest związana z trybem Ŝycia danej
inni ludzie nie czują się przy tobie bezpiecznie. osoby. Nasze badania pokazały, Ŝe długofalowe medytacje, modlitwa,
Narodziliśmy się, by pokazać programowanie, dieta wegetariańska, ćwiczenia, słuŜenie innym, odpoczynek na
chwałę Boga, który jest w nas. łonie przyrody oraz wykorzystywanie mantr i naboŜnych pieśni rozszerzają
W kaŜdym z nas.
A kiedy pozwolimy własnemu światłu rozbłysnąć,
świadomość człowieka. Pozwalają przy tym egzystować w Boskiej sferze, gdzie
nieświadomie damy przyzwolenie innym ludziom, jest moŜliwe duŜo więcej niŜ w zwykłej rzeczywistości. Nazywamy ten 8-
by zrobi/i to samo. punktowy program Właściwym Stylem śycia. Zasadniczo ma on na celu
Kiedy uwalniamy się od własnego strachu, dostrojenie ludzi do częstotliwości, w której Ŝycie Światłem nie jest juŜ tylko
nasza obecność wyzwala i innych". cudem.
Dzięki mediom przez 3 lata mogliśmy przekazać informacje o Boskiej Mocy i
Inauguracyjna wypowiedź Nelsona Mandeli (1994 r.) Źródle, które nas odŜywia, ponad sześciu milionom ludzi. Media nie zawsze
nas w tym wspierały.
W 1996 r., krótko przed wydaniem tej ksiąŜki w języku niemieckim, młody
męŜczyzna zapadł w śpiączkę podczas przeprowadzania procesu. Został zabrany do
szpitala, później obudził się i juŜ był na dobrej drodze do wyzdrowienia, kiedy
dostał ataku epilepsji. Upadł, uderzył głową w tylną część łóŜka i zmarł.
Dwa lata później pewna Australijka odmówiła przerwania procesu, chociaŜ
zalecał to jej opiekun. Ona równieŜ zapadła w śpiączkę. Kiedy lekarze doszukali
się w jej organizmie uszkodzeń wewnętrznych spowodowanych odwodnieniem
oraz kilku innych zaburzeń, rodzina zdecydowała się odłączyć ją od urządzeń
podtrzymujących Ŝycie. Jej opiekun oraz jego Ŝona zostali później skazani na
więzienie za zaniedbanie.
Pod koniec 1999 r. zmarła inna Australijka mieszkająca w Szkocji. Zigno-
rowała wskazówki przekazane w tej ksiąŜce, przestała jeść i pić, jednocześnie
 166 śYCIE ŚWIATŁEM
przez kilka dni beztrosko podróŜując. Zakończyła Ŝycie, padając z wycieńczenia.
Zmarła z powodu braku substancji mineralnych w organizmie.
ChociaŜ nie miałam nic wspólnego z tymi wypadkami, to jednak obarczono
mnie winą za śmierć tych osób. Cześć ludzi na świecie nadal uwaŜa, Ŝe Ŝycie Światłem
jest niemoŜliwe i niebezpieczne, mimo Ŝe w 1999 r. 280 000 Amerykanów zmarło
wskutek przejedzenia, a jedzenie mięsa jest na świecie trzecią z kolei (po
naduŜywaniu alkoholu i paleniu papierosów) przyczyną zgonów.
Według mnie kaŜda istota ludzka musi wziąć na siebie odpowiedzialność za
swoje własne Ŝycie i stosownie do tego się zachowywać. Jeśli prowadzimy zdrowy
tryb Ŝycia, dokonując właściwych wyborów w zakresie sposobu odŜywiania, to
będziemy Ŝyć dłuŜej. Prana jest takim właśnie wyborem „diety", moŜe niezbyt
jeszcze popularnym, jednak słusznym i zdrowym, o czym przekonało się tysiące
osób ją stosujących.
Nie zwaŜając na to, czy Ŝycie Światłem i odŜywianie praną jest przez społe-
czeństwo akceptowane, czy teŜ nie, pozostaje ono dla tysięcy osób faktem i pre-
ferowanym stylem Ŝycia. Udawanie, Ŝe tak nie jest, Ŝeby ci niewierzący czuli się
lepiej w swojej rzeczywistości, nie ma racji bytu.
Tych, którzy pragną odŜywiać się Boską energią, mogę tylko usilnie nakła-
niać, aby przygotowali się do tego tak dobrze, jak to tylko moŜliwe. PoniŜej
przytaczam kilka wskazówek, jak przygotować się na przyjmowanie prany.
Chciałabym równieŜ dodać, Ŝe 21-dniowy proces inicjacji niekoniecznie za-
gwarantuje ci odŜywianie Boską energią. MoŜe to zrobić tylko codzienna praktyka
Właściwego Stylu śycia. Sugerujemy takŜe, abyś przeszedł ten 21-
dniowy proces tylko wtedy, jeśli z jego powodu twoje serce śpiewa. Jak wiele
staroŜytnych inicjacji takŜe i ten 21-dniowy proces został stworzony jako rodzaj
testu dla twojej ufności i wiary. Jeśli nie masz jasnego wejrzenia w Bo-skość w
tobie, to osobiście nie polecam, abyś go przeprowadzał. Poczekaj, aŜ zaufasz
temu głosowi w 100%. Musisz takŜe posiadać bardzo silne połączenie umysłu z
ciałem, które pozwoli ci słyszeć te wszystkie subtelne sygnały wysyłane
bezustannie przez ciało kontaktujące się z ze swoim Mistrzem.
Obecnie skłaniam się ku temu, by polecać „niemieckie" podejście do Ŝycia
Światłem. Proces ten przebiega długofalowo i nie wymaga Ŝadnej skompliko-
wanej inicjacji. Podstawą jest ustalenie sobie pięcioletniego planu, który po-
zwoli przygotować twoje fizyczne, emocjonalne i mentalne ciała jednocześnie
przyzwyczajając rodzinę i przyjaciół do zaplanowanej, nowej rzeczywistości. W
pierwszym roku odstawiamy całkowicie mięso, w drugim - stajemy się we-
ganami i wykluczamy produkty mleczne, w trzecim - spoŜywamy tylko surowe
produkty, w czwartym - wyłącznie owoce, piątym - tylko soki, a w szóstym
śYCIE ŚWIATŁEM 167
- odŜywiamy się wyłącznie praną. Podczas tych pięciu lat naleŜy równieŜ ćwiczyć
i regularnie medytować. Ma to na celu moŜliwie najlepsze dostrojenie się, które
pozwala poszerzyć swoją świadomość i na stałe Ŝyć w Boskich falach.
W 1999 r. skończyłam swoją ksiąŜkę Ambasadorzy Światta - Światowy Projekt
Zdrowia i Uniknięcia Glodu. Traktuje ona o Ŝyciu światłem i zawiera dyskusję na
temat rozwiązania światowego problemu chorób i głodu. Znajdują się w niej wyniki
badań i pełne statystyki - wspaniały argument dla wprowadzenia na świecie
wegetarianizmu i utrzymania zasobów mineralnych.
Podczas gdy osobiste i globalne korzyści płynące z odŜywiania się praną są
oczywiste, Ŝycie Światłem nadal nie jest akceptowanym przez społeczeństwo
stylem Ŝycia. Stąd wiele osób odŜywiających się praną w bardzo wybiórczy sposób
dzieli się swoimi osiągnięciami z innymi. Nie moŜna ukryć przed rodziną i
przyjaciółmi faktu, Ŝe się nie je. Musicie zdać sobie sprawę, Ŝe dla wielu osób
uwolnienie się od potrzeby jedzenia jest absolutnie niemoŜliwą rzeczywistością.
JednakŜe tym, którzy doświadczyli Boskiej mocy, cuda zdarzają się codziennie.
śycie Światłem i 21-dniowy nie są ani szybkim remedium na poprawę zdrowia,
ani prostą drogą do oświecenia. Tylko to, czym wypełniamy kaŜdy dzień, moŜe to
zdeterminować. Ta rzeczywistość przyciąga duchowych wojowników, którzy
uznają siebie za swoich własnych Mistrzów. MoŜemy tylko prosić, abyście
traktowali siebie i tę inicjację z największą odpowiedzialnością i szacunkiem.
Chciałabym dodać, Ŝe przez ostatnie trzy lata rozmawialiśmy z przedstawi-
cielami róŜnych instytutów badawczych, aby przeprowadzić doświadczenia i
przedstawić więcej danych naukowych dotyczących siły prany oraz jej zdolności do
odŜywiania naszych komórek, a nie tylko duszy. Niestety ze względu na brak
funduszy odnieśliśmy tylko niewielki sukces w tym zakresie. Obecnie prowadzimy
rozmowy z pewnym duŜym amerykańskim instytutem i w 2002 r. planujemy
przeprowadzić zaawansowane testy.
Jeszcze raz pragniemy prosić, abyście nie przeprowadzali tego 21-dniowego
procesu, jeśli nie przemawia on do kaŜdej komórki waszego ciała, powodując, Ŝe
wasze serca naprawdę zaczynają śpiewać. JeŜeli tak nie jest, to inicjacja nie
zapewni wam moŜliwości Ŝycia Światłem. Kiedy inicjacja jest właściwa, to
pozwoli wam tańczyć na głębszym poziomie waszego Boskiego Ja i spowoduje,
Ŝe będziecie fizycznie, emocjonalnie, mentalnie i duchowo dostrojeni. Wtedy, jak
tysiące innych, moŜecie na wielu poziomach doświadczać prawdziwych darów
płynących z inicjacji.
Pamiętajcie, Ŝe jest to ścieŜka samodoskonalenia i jeśli w 100% nie ufacie swo-
jemu Boskiemu wewnętrznemu głosowi i nie posiadacie dobrego czystego kon-
taktu z waszym ciałem, to zachęcamy was do podąŜenia mniej kontrowersyjną
 168 śYCIE ŚWIATŁEM
ścieŜką prowadzącą do uzyskania moŜliwości Ŝycia Światłem - do planu pięcio-
letniego. Najbardziej musimy się skoncentrować na stylu Ŝycia, więc w pewnych
sytuacjach jest to lepsze rozwiązanie.
Właściwy Styl śycia - program składający się z 8 etapów:
Codzienna medytacja
Modlitwa
Programowanie
Lekka dieta wegetariańska
Ćwiczenia
SłuŜenie innym
Czas spędzany w ciszy na łonie natury Mantry,
nucenie i śpiewanie naboŜnych pieśni.
śycząc wam drogi pełnej ogromnej radości, harmonii i szczęścia,
Namaste, Jasmuheen
Przygotowanie się na przyjmowanie prany
Jeśli pragniesz przejść 21-dniowy proces, przeczytałeś wszystkie informacje
na ten temat, w tym ksiąŜkę Jasmuheen śycie Świattem (z podtytułem OdŜywianie
Praniczne), wtedy następnym krokiem będzie zadanie sobie następujących pytań:
Dostrojenie fizyczne: Czy bez problemów jesteś w stanie wykonywać ćwi-
czenia fizyczne przez przynajmniej godzinę? Polecam róŜnorodny program tre-
ningowy, który będzie miał na celu wypracowanie siły, wdzięku, elastyczności i
wytrzymałości. MoŜe to być podnoszenie cięŜarów, spacer, joga, ćwiczenia
izometryczne, pływanie, taniec, wschodnie sztuki walki itp.
Czy byłeś wegetarianinem przez kilka ostatnich lat?
Czy przed rozpoczęciem procesu byłeś przez 6 miesięcy weganem, potem
spoŜywałeś tylko surowe produkty i na końcu przez 6 miesięcy tylko płyny?
Czy zrobiłeś wszystko, Ŝeby oczyścić swoje całe ciało fizyczne?
Czy po latach nauczyłeś się słuchać głosu swojego ciała i traktować ciało jak
Świątynię?
Dostrojenie emocjonalne: Czy masz dobre stosunki ze swoją rodziną i przy-
jaciółmi? Czy jesteś zadowolony z Ŝycia i z tego kim jesteś? Czy przepracówa-
ZYCIE ŚWIATŁEM 169
łeś juŜ swoje osobiste plany i teraz pragniesz tylko słuŜyć i swoim Ŝyciem mieć
pozytywny wkład w zmiany na tej planecie?
Czy usiadłeś i sam siebie zapytałeś, dlaczego tego pragniesz?
Dostrojenie mentalne: Czy WIESZ i doświadczasz tego, Ŝe tworzysz swoją
własną rzeczywistość? Czy doskonalisz swój umysł i czujesz korzyści płynące z
wprowadzania w Ŝycie pozytywnych myśli i programowania?
Czy czujesz silne połączenie ciała i umysłu?
Dostrojenie duchowe: Czy medytujesz wystarczająco regularnie, aby od-
czuwać w sobie obecność Boskiego Ja? Czy w swoim Ŝyciu odczuwałeś ko-
rzyści płynące z codziennych medytacji?
Czy nauczyłeś się słuchać i ufać głosowi Boga w tobie, który cię w Ŝyciu
prowadzi?
I ostatnie: Czy twoje serce naprawdę śpiewa, od kiedy otrzymałeś informacje na
temat tego procesu, aŜ do teraz, aby po prostu „wiesz", Ŝe to jest dla ciebie?
Czy zdajesz sobie sprawę, Ŝe ten 21-dniowy proces nie rozwiąŜe wszystkich
twoich problemów, a wręcz przeciwnie - mogą one stać się jeszcze większe?
Jeśli nie odpowiesz „tak" na wszystkie powyŜsze pytania, sugerujemy abyś
jeszcze zaczekał i nie przeprowadzał tego procesu. Pamiętaj, Ŝe jest to inicjacja
wysokiego stopnia i sukces polegający na odŜywianiu się praną (nawet jeśli ktoś
przeszedł ten proces) w pełni zaleŜy od wspomnianych wyŜej zagadnień. Kon-
tynuowanie tego stylu Ŝycia zaleŜy zarówno od utrzymania codziennej dyscy-
pliny, jak i zaangaŜowania oraz odwagi.
W swoich ponad pięcioletnich badaniach usłyszałam wiele historii o osobach,
które wydawać się mogło były dzięki ćwiczeniom fizycznym, diecie itp. dostrojone i
nawet przeszły ten proces tak, jak to zostało opisane w ksiąŜce, jednak nie były w
stanie odŜywiać się praną. Poznałam równieŜ wielu, którzy byli duchowo dobrze
przygotowani, od wielu lat medytowali, lecz napotkali wiele trudności, poniewaŜ nie
byli w dobrej kondycji fizycznej. Były równieŜ osoby dostrojone fizycznie, od wielu
lat medytujące, lecz nie stosowały doskonalenia umysłu w Ŝyciu codziennym i stąd
nie były przekonane, Ŝe mogą tworzyć swoją własną rzeczywistość.
Tylko w nielicznych przypadkach ludzie, którzy nie są dostrojeni na wszystkich
poziomach, na skutek przejścia procesu doznają wprost zadziwiającego
uzdrowienia. Owszem, podczas gdy jedni zostają uzdrowieni, problemy innych
stają się jeszcze większe. Dlaczego to działa w ten sposób wydaje się być sprawą
boskiej łaski.
170 śYCIE ŚWIATŁEM

Rozumiemy, Ŝe idea Ŝycia Światłem często przyciąga bardzo silne jednostki,

którym nie trzeba mówić, co mają robić. Pragniemy jednak podkreślić, Ŝe
wszyscy przechodzący ten proces powinni na kaŜdym etapie swej podróŜy wy-
korzystywać zdrowy rozsądek oraz uwaŜnie słuchać swojego ciała i Boga w sobie.
PowyŜsze pytania mają was upewnić, Ŝe jesteście dobrze przygotowani i
Nota o autorze
moŜecie cieszyć się swoją inicjacją, nie doświadczając przy tym dodatkowych
problemów. Więcej na ten temat znajdziecie w nowej ksiąŜce Ambasadorzy
Światta - śycie Światlem.

| osmiczna telepatka - Jasmuheen - autorka The Art Of Rezonance \ (Sztuki

rezonansu), otrzymane przekazy zebrała i spisała w pracach: \Inspiratipns -
Yol.l - with Lord Sananda & Ascended One s (Inspi-\ racje cz.l z Lordem
Sananda i Boskimi Bytami), części 11 i teraz ! w części 111. Jej zamiarem jest
informować, inspirować i wyjaśniać. Została uznana za osobę dającą przekazy, a
jej artykuły są regularnie wydawane w „Silver Cord" (Australia), „Eagle Wings
International" (Australia), „Sedona Journal of Emergence" (pd. Pacyfik),
„Directions" i „New Agę Maga-zine" (Hongkong).
NaleŜy do grupy pionierów, który rozpoczęli i pomyślnie zastosowali szcze-
gólny proces, pozwalający, aby pola energetyczne ciała były „odŜywiane pra-
nicznie". Od połowy 1993 r. odŜywia się tylko płynnym Światłem. KsiąŜka Pranie
Nourishment (śycie Światlem) zawiera wszystkie szczegóły i doświadczenia
związane z tym procesem.
Od 1993 otrzymuje przekazy od Istot Światła. Wcześniej przez wiele lat do-
stawała telepatyczne wiadomości od swoich zmarłych przyjaciół i krewnych. Za-
inspirowana przez Boskie Byty, pracuje teraz z Arkturiusem, Lordem Sananda
(pod którego przewodnictwem powstała Akademia Samorealizacji, S.E.A.), ostatnio
takŜe z Kuthumim, Mistrzem Germainen oraz Damą z WyŜszych Wymiarów, która
w chwili obecnej jest zaangaŜowana w zakotwiczenie w nowym tysiącleciu energii
Bogini oraz paradygmatu z 11 i 12 poziomu ciała świetlistego.
Po spędzeniu ponad 10 lat we wspólnocie Jasmuheen ustanowiła Akademię
Samorealizacji [Self Empowerment Academy, w skrócie S.E.A. - przyp. tłum.], w
chwili obecnej najbardziej koncentrującą się na M.A.P.S. - Stowarzyszeniu
Pozytywnych i Przebudzonych (z ang. Movement of an Awakened Positive So-
ciety). Nazwa ta identyfikuje ruch juŜ istniejący w ramach stowarzyszenia.
M.A.P.S. pomaga nam odnaleźć naszą drogę, przenosić się z miejsca na miejsce,
stanowi drogowskaz. W tym świetle M.A.P.S. jest naprawdę właściwą nazwą
172 śYCIE ŚWIATŁEM NOTA O AUTORZE 173

i wyobraŜeniowym parasolem dla S E A, by móc w praktyczny sposób przedstawić Jasmuheen jest równieŜ wydawcą i redaktorem „The ELRAANIS Yoice"
pozytywne osobiste, globalne i uniwersalne paradygmaty na nowe tysiąclecie. (T.E.Y.). Są to wiadomości koncentrujące się przede wszystkim na tworzeniu, od-
„Skoncentrowanie się na M.A.P.S. ma na celu pokazanie troistego uniwer- krywaniu i wprowadzaniu świetności socjalnej, ekonomicznej, politycznej i edu-
salnego modelu, łatwego do adaptacji, zrównowaŜonego i dla wszystkich har- kacyjnej do społeczeństw na całym świecie oraz w ramach M.A.P.S.
monijnego. Od ponad 22 lat Jasmuheen medytuje i zajmuje się badaniami metafizycznymi
Po pierwsze: odkrycie i/lub wprowadzenie Osobistego Paradygmatu, gdzie (jest to teoretyczna filozofia dotycząca egzystencji i wiedzy ludzkiej), filozofiami
my jako jednostki tworzymy model rzeczywistości pozwalający przeŜyć nasze Wschodu i New Agę. Przeszła kurs reiki od ł do 11 stopnia, Wzmacniania Siły
Ŝycie na najwyŜszym moŜliwym poziomie - fizycznie, emocjonalnie, mentalnie i Uzdrawiania i jest doświadczonym Doradcą w zakresie metafizyki. Regularnie
duchowo, szanując wszystkie Ŝywe istoty. podróŜuje i wykłada zarówno w Australii, jak i na całym świecie.
Po drugie: stworzenie Globalnego Paradygmatu wnoszącego pozytywną rów-
nowagę w socjalnych, ekonomicznych, edukacyjnych i politycznych sferach Ŝycia.
• Socjalnie - abyśmy byli włączeni w „słodką rewolucję", pracując nad po-
zytywnym przestawieniem się na nową erę w ramach istniejących syste-
mów i w szacunku dla wszystkich.
• Ekonomicznie - wszystkie produkty i usługi muszą promować i popierać
Dostatek Etyczny.
• Edukacyjnie - pierwszym zadaniem S.E.A. jest pokazanie w istniejącym
systemie edukacji programu M.A.P.S. - osobistego i globalnego para-
dygmatu tworzenia. Nasza młodzieŜ jest naszą przyszłością i aktywne udo-
skonalanie istniejącego systemu nauczania znajduje się na pierwszym planie.
Będzie to prowadzone jednocześnie z naszymi miesięcznymi promocjami i
seminariami edukacyjnymi.
• Politycznie - program działający dla potrzeb edukacji holistycznej, do-
statku etycznego, pozytywnych globalnych systemów energetycznych,
które szanują środowisko naturalne i to, co jest z nim związane (więcej
szczegółów w wiadomościach „The ELRAANIS Yoice").
Po trzecie: odkrycie i poszukiwanie Uniwersalnego Paradygmatu dotyczą-
cego następujących tematów:
• Inne inteligentne formy Ŝycia w świecie, czyli pozostająca w róŜnych pa-
smach energia o częstotliwościach wibracyjnych.
• Świadomość jest kluczem dostępu i moŜliwości współpracy z tymi ener-
giami
• Poprzez stworzenie równowagi oraz właściwe dostrojenie naszych fi-
zycznych, emocjonalnych, mentalnych i duchowych pól energetycznych
moŜemy łatwo uzyskać dostęp i osiągnąć wszystko, czego pragniemy w
rozumieniu personalnym, globalnym i uniwersalnym. Dostrojenie się
pozwala nam na wykorzystanie naszych naturalnych zdolności, takich jak
jasnowidzenie, telepatia i samouzdrawianie".
 INSTYTUT WIEDZY WALEOLOGICZNEJ
ś ćź y
Metody poprawy jakości Ŝycia i stanu psychofizycznego, w oparciu o
najnowocześniejsze światowe osiągnięcia nauki:
Treningi:
/ wyciszania umysłu, / poprawy
koncentracji i pamięci, v" metody
kontroli stresu, / równowagi
psychofizycznej, ^ regulacji
procesu decyzyjnego,

Edukacja/nowe specjalizacje: j Kursy zawodowe, przygotowujące do

wysokoefektywnej pracy nad poprawą l równowagi psychofizycznej Człowieka.
j

| Zdrowie/ nowa medycyna energetyczna

i Połączenie medycyny klasycznej z nowymi metodami diagnostyki i terapii:
| / budowanie potencjału osobistego metodą Gladys Lobos
i / diagnostyka z karty urodzeniowej wg prof. Emmy Gonikman
| V TBS Therapy /Tptal Body Synchronizing/,
| / biodiagnostyka i biokorekcja metodą prof. Walentyny I. Sazontiewej
l / korekty wad wzroku metodą Włodzimierza Levine'a
l / kąpiele energetyczne w piramidzie HORUSA / nowość w Polsce /,
j V regulowanie energetyki organizmu metodą SU-JOK
{ V synchroterapia
, / hipnoterapie uzaleŜnień

! Relaks:
i / masaŜ dźwiękiem mis tybetańskich wg szkoły Petera Hessa l /
masaŜ polinezyjski MA-URI, l V masaŜ hawajski LOMI LOMI NUI
i Wszystkie zajęcia i terapie prowadzą najlepsi specjaliści z Polski i z całego świata. i z Wielkiej
Brytanii, Niemiec, Stanów jednoczonych, Rosji, Nowej Zelandii, Australi, Filipin, j Ukrainy, Francji,
Szwajcarii. Szkolenia i zajęcia odbywają się zarówno w Polsce jak i zagranicą. \ Oferujemy ceny
specjalne na terapie dla: dzieci, młodzieŜy szkolnej, studentów, ludzi starszych.
j
Mamy 8 lat doświadczenia we wprowadzaniu nowych
metod terapeutycznych.
Informacje o spotkaniach zjasmuheen i INSTYTUT WIEDZY WALEOLOGICZNEJ
bretarianiźmie: lnstituteofValeology
ul. Piękna 44 60-589 Poznań tel./fax: +48 61 843
Instytut Wiedzy Waleologicznej 65 26,843 65 26 e-mail: iww@iww.pl
60-587 Poznań ul. Piękna 44
tellfax0618436525,26 yale! (lać.) Bądź zdrów! Bądź szczęśliwy! Bądź bogaty!
e-mail: iww@iww.pl
strona internetowa: www.iww.pl
„...Wasze serca moŜna porównać do drzwi
prowadzących do nieco zaciemnionej
rezydencji. Kiedy drzwi zostają otwarte, to
wpływa przez nie światło pochodzące z
innego pomieszczenia, gdzie wszystkie
światła są zapalone. Niektórzy z was
poszukują tej drogi wejściowej. Jedni juŜ ją
znaleźli i lekko uchylili drzwi, a inni otworzyli
je na ościeŜ i światło ze środka jaśnieje jak
ogień."