You are on page 1of 1

Wstęp: „Chłopi" to powieść opisująca życie społeczności zamieszkującej wieś Lipce.

Akcja utworu rozgrywa sie w czasie czterech pór roku, co nie jest przypadkiem - tradycyjnie czas na wsi wyznaczają
obrzędy i tradycje, czyli rytuały. Wynika to z sezonowości pracy na roli, a także z tradycji religijnych. Czas na wsi płynie wiec cyklicznie, a nie linearnie, co sprawia, ze zycie jest uporzadkowane, nabiera
charakteru sacrum. Obyczaj i tradycja w zyciu społeczenstwa odgrywaja istotna role - pozwalaja scalać jednostkę z grupa i staja sie elementem swiadomosci zbiorowej. „ Chłopi": Powtarzalnść wydarzen
doskonale obrazuje niedziela wraz z jej najwazniejszym elementem - Msza Swieta, która byta jednoczesnie mozliwoscia odetchnięcia od męczącej pracy w polu. Co tydzien wszyscy mieszkancy wsi
spotykali sie w kosciele. Tradycyjna religijność oraz sposób odprawiania obżedow byly takze elementem spajajacym te hermetyczna grupe oraz ważnym aspektem swiadomosci grupowej.
Podporzadkowywano zatem zycie swietom religijnym i poganskim („Pacierz pomaga, ale i zamawianie nie zaszkodzi"); w pierwszym tomie, zatytutowanym „Jesien", czytamy o tym, jak swietowano
Zaduszki i Wszystkich Swietych. W powiesci opisano tez, jak obchodzono wspólnie uroczystosci rodzinne takie jak wesele, a wrazz nim oczepiny, obcinanie włosów pannie młodej, zabawy weselne,
błogosławienstwo młodej parze. Reymont ukazał, jak noszono sie zgodnie z tradycja: chopi z Lipiec chodzili w biatych koszulach, pasiastych spodniach z nogawkami wuszczonymi w wysokie buty, mieli
białe kapoty obszywane czarna tasiemka i przewiązane czerwonym pasem oraz czarne kapelusze, a kobiety z Lipiec zaktadaty biate koszule, zapaski, czerwone chusty; mężatki można byto poznac po
białym czepcu (stad okreslenie „białogłowa"), a w swieta nosiły one korale z kolorowymi wstążkami. Znajomosc obrzedów była czymś oczywistym dla wszystkich mieszkancow wsi - to one spajały grupe i to
dzieki nim mozemy mówic o społecznosci. Kontekst: Tradycje i zwyczaje miały bardo duże znaczenie w zamknietych społecznosciach. Jednym ze zwyczajów było wybieranie partnerów przez starsze
osoby w rodzinach. Młodzi nie mieli na te wybory wpływu, a poddanie sie woli starszyzny było forma okazania szacunku. Mozna takze pokusic sie o stwierdzenie, ze osoby dobierajace partnerów równiez
nie miały mocy sprawczej - one takze nie czyniły tego z własnej woli, lecz tylko po to, aby okazac szacunek swoim tradycjom (i tradycjom swoich przodków).Kolejnym z obyczajów były wieczorne spotkania
przy pracy: kiszenie kapusty, darcie pierza, przędzenie włny, podczas których w jednej chałupie zbierało się mnustwo ludzi, umilających sobie obowiązki rozmową i śpiewem. Tak np. wyglądał pewien
wieczór u Boryny, gdy pracowano nad obieraniem kapusty z liści. Uroczystością wiejską był też dzień jarmarku, który obwywał się kilka razy w rokuw Tymowie, był okazją do wymiany, produktów własnego
gospodarstwa. Najważniejszy był jarmark przed świętami, chłopi po żniwach mieli walutę wymienną i duże potrzeby związane z nadchodzącymi uroczystościami. Zakonczenie: Obrzedy i tradycje sa
elementami spajajacymi grupe. To właśnie one sprawiaja. ze mozemy mówic o społecznosci (sa wspólna cecha wszystkich jednostek). Ponadto cykliczność daje ludziom poczucie bezpieczenstwa -
pozwala poskromic niewiadoma i - w odróżnieniu od czasu mierzonego linearnie - ma jasno wytyczona kolejność. Ponadto znajomosć rytuałów jest cecha dystynktywna, czyli odózniajaca członków tej
społecznosci od pozostatych grup. „ Chłopi” jako powieść młodopolska: autor korzysta z elementów typowych dla poetyki Młodej Polski: naturalizmu, symbolizmu i impresjonizmu. Maciej Boryna –
wdowiec, przyszły mąż Jagny, ojciec Antka, Magdy, Józki i Grzeli (który jest w wojsku), najbogatszy gospodarz w Lipcach. Jagna (Agnieszka) Paczesiówna – kiedy ją poznajemy ma 18 lat; jest to młoda,
piękna, bardzo urodziwa dziewczyna, nad której urodą nikt we wsi (zarówno mężczyźni, jak i kobiety) nie potrafi przejść obojętnie. Jest kobietą nie tylko piękną, ale również bardzo silną, sprawną, zwinną,
co również robi wrażenie. Antek (Antoni) Boryna – syn Macieja, mąż Hanki Bylicówny; silny, sprawny mężczyzna, pod względem charakteru bardzo podobny do ojca: jest jednocześnie bardzo pracowity,
ale i porywczy, co często przynosi mu kłopoty. Hanka (Anna) Borynowa z domu Bylicówna – żona Antka i synowa Boryny; kobieta, która pochodzi z biednej rodziny; w porównaniu z gospodarstwem
Borynów, jej ziemia jest wyjątkowo licha, do tego gospodarstwo jest położone na samym końcu wsi, co tylko podkreśla miejsce Byliców w wiejskiej hierarchii.

You might also like