You are on page 1of 9

Adam Asnyk to polski poeta, publicysta,

dramatopisarz. Urodził się 11 września 1838 roku w


Kaliszu. Był działaczem patriotycznym, wydawcą
dziennika „Reforma”, posłem galicyjskiego Sejmu
Krajowego, a także współzałożycielem Towarzystwa
Szkoły Ludowej w Krakowie. Swoją poezję
publikował również pod pseudonimami: Jan Stożek,
A, El, El...a.
Adam Asnyk pochodził z rodziny szlacheckiej.
Jego ojciec był oficerem, który brał udział w
powstaniu listopadowym. W czasie walki został
pojmany do niewoli i zesłany na Syberię. Po
powrocie zajął się handlem, co znacznie
powiększyło rodzinny majątek.
Adam Asnyk początkowo uczył się w domu. W
wieku 11 lat rozpoczął naukę w Wyższej Szkole
Realnej. Po zdaniu egzaminu dojrzałości
wyjechał do Warszawy, gdzie studiował w
Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego i
Leśnictwa w Marymoncie, a następnie w
Akademii Medyko-Chirurgicznej w Warszawie.
Poeta studiował również we Wrocławiu, Paryżu
oraz Heidelbergu. W tym ostatnim podjął studia
humanistyczne. Po ukończeniu nauki wyjechał
do Lwowa, a następnie zamieszkał w Krakowie.
Adam Asnyk kochał podróżować. Po osiedleniu w
Krakowie, często brał udział w wyprawach w góry.
Dołączył nawet do Towarzystwa Tatrzańskiego.
Wiele podróżował po świecie. Odwiedził m.in. Włochy,
Maltę, Francję, Cejlon. Zwiedził północne wybrzeże
Afryki, a także udał się do Indii. Podróże oraz umiłowanie
dzikiej, tatrzańskiej przyrody znacznie wpłynęły na jego
twórczość.
W twórczości Adama Asnyka możemy
dostrzec refleksje związane z kryzysem
światopoglądowym oraz narodowym. W
jego poezji zawarte są również myśli
filozoficzne. Asnyk swoje wiersze umieścił
w tomikach zatytułowanych Poezje. Adam
Asnyk pisał również sonety, które wchodzą
skład tomiku Nad Głębiami.
Częsty motyw pojawiający się w utworach
Asnyka to krajobraz górski, w
szczególności tatrzański. Do wierszy z
tego cyklu zaliczamy
m.in.: Kościeliska, Limba, Giewont, Noc
pod Wysoką, Morskie Oko czy Wodospad
Siklawy.
Poeta z kilkumiesięcznej podróży do Włoch
powrócił z początkiem tyfusu. Adamowi Asnykowi
nie udało się pokonać choroby. Zmarł 2 sierpnia
1897 roku.
Uznawany za życia jako jeden z najwybitniejszych
poetów pozytywizmu, został pochowany na
krakowskiej Skałce w Krypcie Zasłużonych.
Miejmy nadzieję!
-Wiersz na­le­ży do liryki tyrtejskiej, mo­ty­wu­ją­cej do wal­ki. Ma na celu
wzbu­dze­nie u czy­tel­ni­ka bun­tu wo­bec wro­ga, pra­gnie­nia uwol­nie­nia oj­czy­
ste­go kra­ju z nie­wo­li.
-Utwór zo­stał opar­ty na kon­tra­ście.
-W wier­szu wy­stę­pu­ją antytezy, ze­sta­wie­nia dwóch ele­men­tów o prze­ciw­
staw­nym zna­cze­niu w celu zwięk­sze­nia eks­pre­sji utwo­ru. Na­le­ży do nich
od­wa­ga trwa­ją­ca za­le­d­wie je­den dzień, la­ment, któ­rym poją się Po­la­cy, mi­
łość do skarg i na­rze­kań.
- Opis jest dy­na­micz­ny i pla­stycz­ny, dzię­ki za­sto­so­wa­niu epitetów („rdzeń
spróch­nia­ły”, „wą­tły kwiat”, „nie­zdo­by­tym wa­łem”, „rze­czą nie­wie­ścią”).
-W utwo­rze po­ja­wia się rów­nież porównanie, od­dzia­łu­ją­ce na wy­obraź­nię
czy­tel­ni­ka („jak ziar­no przy­szłych po­świę­ceń w du­szy bo­ha­te­ra”).
Miejmy nadzieję!
-Pod­miot li­rycz­ny opi­su­je, czym po­win­ni kie­ro­wać się Po­la­cy. Pierw­szą z tych war­to­ści jest nadzieja. Jej sym­
bo­lem to sta­ry, spróch­nia­ły rdzeń, na któ­rym ro­śnie wą­tły kwiat. Po­la­cy nie po­win­ni kon­cen­tro­wać się na bo­le­
snej prze­szło­ści, ale wy­bie­gać my­śla­mi do przo­du. Na­le­ży szu­kać no­wych idei, od­rzu­cić to, co za­wio­dło. Trze­
ba skon­cen­tro­wać się na wal­ce o nie­pod­le­głość, być nie­złom­nym i zde­ter­mi­no­wa­nym.
-Ko­lej­ne stro­fy mó­wią o odwadze, któ­rej po klę­sce po­wsta­nia stycz­nio­we­go, bra­ku­je Po­la­kom. Od­da­nie ży­cia
za oj­czy­znę nie jest naj­wyż­szą war­to­ścią. Ce­lem wal­ki jest nie­pod­le­głość, któ­ra nie bę­dzie moż­li­wa bez oby­wa­
te­li. Nie sztu­ką jest umrzeć za Pol­skę, ale dla niej żyć, two­rzyć jej hi­sto­rię. Naj­waż­niej­sze jest opa­no­wa­nie i dłu­
go­ter­mi­no­we ko­rzy­ści dla spo­łe­czeń­stwa. Pod­sta­wą po­wi­nien być roz­są­dek, umoż­li­wia­ją­cy sta­wia­nie re­ali­stycz­
nych ce­lów.
-Stro­fa czwar­ta jest gorz­kim rozliczeniem z wadami Polaków. Pod­miot li­rycz­ny kry­ty­ku­je naj­gor­sze ce­chy
świa­to­po­glą­du ro­man­tycz­ne­go: po­grą­ża­nie się w mar­ty­ro­lo­gii, roz­pa­mię­ty­wa­nie prze­szło­ści, ży­cie bo­le­sny­mi
wspo­mnie­nia­mi, płacz i na­rze­ka­nie na trud­ny los. Po­eta chce stwo­rzyć nową kon­cep­cję patriotyzmu opartego
na czynie. W utwo­rze przed­sta­wio­na jest kon­cep­cja mę­sko­ści opar­ta na wy­trwa­ło­ści i re­ali­zmie, a nie prze­ce­nia­
niu wła­snych sił.
-Po­eta nie jest jed­nak prze­ciw­ni­kiem ro­man­tycz­ne­go świa­to­po­glą­du, co jest wi­docz­ne w stro­fie pią­tej. Zwra­ca
się do ro­da­ków „nie prze­staj­my czcić świę­to­ści swo­je”. Romantyczne świętości mają prze­stać być ma­rze­nia­mi,
a stać się rze­czy­wi­sto­ścią. Pod­miot li­rycz­ny zda­je so­bie spra­wę, że bę­dzie to moż­li­we tyl­ko w wol­nej Pol­sce.
Wy­łącz­nie dzia­ła­nie i wpro­wa­dza­nie wznio­słych idei w ży­cie za­pew­ni nie­pod­le­głość i ży­cie w har­mo­nii.
Do młodych
- Adresatem wiersza są młodzi pozytywiści, na co wskazuje już tytuł liryku. Można
powiększyć to grono o całe społeczeństwo, ale również odnieść do każdej jednostki.
- Asnyk popiera poszerzanie horyzontów wiedzy przez każdego człowieka, racjonalne
postrzeganie świata i sensowność w dokonywaniu wyborów, co w konsekwencji sprawia, że
wymowa utworu jest jednoznaczna i dotyczy bezgranicznej wiary w postęp dziejowy i
rozwój myśli.
-podmiot dalej ostrzega przed pozorną wiedzą, fikcyjną edukacją, wielorakim wierzeniami,
mitami i legendami, które są domeną marzycieli, a jednak rozstawiają sidła na wszystkich.
-Podkreśla, że przeszłym pokoleniom należy się szacunek, a pozytywiści powinni pamiętać o
osiągnięciach romantyków czy myślicieli oświecenia.
-Rozwój powinien opierać się na dokonaniach i odkryciach przeszłości, ponieważ bez tego
nigdy nie będzie pełny.
-Ostatnia strofa wiersza wzywa do ugody między zwaśnionymi pokoleniami.
-Asnyk nie zapomina także o przemijaniu. Podkreśla, że za kilka lat młodzi nie będą już
„młodzi”, lecz zaczną być postrzegani jak przedstawiciele romantyzmu.

You might also like