You are on page 1of 2

Cuda miłości.

Sonet - analiza i interpretacja

Utwór ten pochodzi ze zbioru Lutnia, z księgi wtórej. Zgodnie z regułami sonetu składa się z czterech
zwrotek- dwóch czterowersowych i dwóch trzywersowych, z których każda zawiera po jedenaście sylab.
Średniówka występuje po piątej sylabie. Rymy w pierwszych dwóch zwrotkach są okalające (abba), zaś w
strofie trzeciej i czwartej układają się według schematu cde cde. Są dokładne.

Tytuł utworu „Cuda miłości” tłumaczy, co jest możliwe dzięki miłości, co się dzieje z człowiekiem, kiedy
jest zakochany. Cuda to coś, co jest wykonalne tylko w specjalnych, wyjątkowych warunkach. To coś, do
czego spełnienia potrzebne są jakieś specjalne moce. I takie moce posiada właśnie miłość, bo to ona
potrafi zdziałać cuda.

Podmiot liryczny wiersza to ktoś bliżej nieokreślony. Możemy jednak stwierdzić, iż jest to ktoś,
prawdopodobnie nieszczęśliwie, zakochany, gdyż opowiada o cudach, które wyzwala miłość. Adresat
również nie jest bliżej określony. Pytania „ja” liryczne zadaje sobie i sam sobie na nie odpowiada. Osąd
zawarty w ostatniej strofie jest natomiast skierowany do czytelnika, stanowi swoiste pouczenie. Jest to
liryka bezpośrednia.

Cuda, o których mówi podmiot liryczny, nie są nacechowane pozytywnie. Pierwsze trzy zwrotki to ciągłe
pytania mężczyzny o to, dlaczego postępuje tak, a nie inaczej, zastanawia się nad tym, w jaki sposób
jeszcze żyje, skoro nie ma już serca, jak to możliwe, że czuje w sobie wewnętrzny ogień, skoro już jest
martwy i dlaczego dba o ten ogień (jest to prawdopodobnie miłość, jaką czuje do kobiety), skoro on go
niszczy. Nie potrafi wytłumaczyć sobie również tego, iż ogień, jaki w nim płonie, nie jest w stanie
wysuszyć jego łez. Zastanawia się również nad tym, dlaczego nie może zgasić ognia swoimi łzami.
„Wszystkie pociechy” świata dostrzega w oczach dziewczyny, jednak musi ich unikać. Podmiot liryczny
zadaje sobie te wszystkie pytania, nie rozumie, jak to jest możliwe, że tak właśnie postępuje, że nie
potrafi pozbyć się tego uczucia. W ostatniej zwrotce odpowiada sobie na wszystkie pytania postawione
wcześniej – mówi, iż to miłość jest odpowiedzialna za cuda i nie ma takiej siły, która mogłaby obronić
człowieka przed działalnością tego uczucia. Nawet rozum nie jest w stanie przezwyciężyć miłości. Ta
końcowa myśl tworzy pointę utworu.

Na początku wiersza występuje wykrzyknik Przebóg! Potęguje to tragizm wyznania podmiotu lirycznego,
nadaje specyficznego, można powiedzieć że nawet rozpaczliwego charakteru utworowi. Jest to
równocześnie hiperbola. Cały wiersz zbudowany jest z pytań retorycznych, na które „ja” liryczne
odpowiada w ostatniej strofie. Wiersz pełen jest paradoksów – podmiot liryczny mówi o różnych
sprzecznych zjawiskach, które w nim zachodzą, jak np. życie bez serca, jednoczesne istnienie płaczu i
ognia, upodobanie do cierpienia. W utworze występują dwie przerzutnie, wzmagające jego dramatyzm:

You might also like