You are on page 1of 1

SYTUACJA

Wróciłam z pracy zmęczona, na dodatek mąż zadzwonił rano i powiedział


mi, że zwolnili go z pracy. W domu nie było obiadu,musiałam więc szybko
coś ugotować. Córka, na co dzień bardzo marudna, płakała i jęczała tego dnia
wyjątkowo irytująco. Dałam jej do zjedzenia zupkę marchewkową, bo bardzo
chciała. Gdy zobaczyłam jak rozchlapuje ją dookoła i brudzi wszystko, a
przede wszystkim nowe, czyste ciuchy, wpadłam w szał i dałam jej mocnego
klapsa.

MYŚLI I OBRAZY
Pomyślałam, że nie poradzimy sobie bez pieniędzy męża. Nie zrealizuję
moich planów. Martwię się, co powiedzą rodzice, że uznają mojego męża
za nieudacznika. Pytałam siebie, za jakie grzechy mnie to spotyka -
bezrobotny mąż, wiecznie płaczące dziecko, ciągłe problemy finansowe.
Nie wiem, jak powiem o tym naszym znajomym - im wiedzie się
fantastycznie, boję się, że mogą się od nas odwrócić. Nie mam do kogo
zwrócić się o pomoc. Dlaczego córka ciągle brudzi, kolejny ciuch do
wywalenia, a nie mamy teraz pieniędzy, mogłaby być grzeczna jak inne
dzieci. Jestem fatalną matką, nie chciałam jej uderzyć.

ZACHOWANIE EMOCJE
Straciłam panowanie nad sobą, zaczęłam 1. myśl - lęk - 80
wrzeszczeć na córkę i męża. Po uderzeniu 2. myśl - zawód - 50
dziecka porzuciłam robienie obiadu, poszłam 3. myśl - strach - 70, wstyd - 80
do sypialni i się rozpłakałam. Do końca dnia 4. myśl - smutek - 70, złość - 50
nie odzywaliśmy się do siebie z mężem, córkę 5. myśl - lęk - 50, wstyd - 50
położyłam jak najszybciej spać, żeby się nią 6. myśl - żal - 80
nie denerwować już więcej tego dnia. 7. myśl - złość - 90
8. myśl - poczucie winy - 90, bezsilność - 70

OBJAWY FIZJOLOGICZNE

Czułam przede wszystkim ucisk w klatce piersiowej - przez moment


brakło mi tchu. Paliła i bolała mnie głowa, trzęsły mi się ręce.

You might also like