Przekleństwo?… Tylko dziki (niecywilizowany, barbarzyńca),
kiedy się skaleczy (kto go skaleczył? Sam się skaleczył/sam sobie zrobił krzywdę), złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze. (czyja to jest wina, że się skaleczył? Według barbarzyńcy, to wina boga, że się skaleczył – człowiek ma tendencje do obwiniania o swoje błędy innych <boga>), zrzuca odpowiedzialność za swoje błędy na innych Ironia?… Lecz największe z szyderstw (obelga, obrażanie kogoś) czyż się może równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy (ironia losu)? kontekst antyczny: ironia tragiczna – im bardziej bohater ucieka przed fatum, tym szybciej go dopada, bo los rzuca bohaterowi kłody pod nogi „Król Edyp” Człowiek bardziej zniesie obrazę swojej osoby (kiedy ktoś go obrazi), niż ironie losu (bardziej pogodzi się z faktem, że ktoś go obraża, niż losem, który rzuca mu kłody pod nogi, aby go zniszczyć
Wzgarda… Lecz tylko głupiec gardzi tym
ciężarem (przeciwności losu) którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona, Podmiot liryczny nazywa głupcem tego, kto jest słaby i nie potrafi walczyć z przeciwnościami losu
Kontekst biograficzny: Jan Kochanowski – według tego
utworu jego można nazwać głupcem, ponieważ po śmierci córki nie zachowuje stoicyzmu i epikureizmu, nie walczy z przeciwnością losu, tylko poddaje się rozpaczy i cierpieniu Rozpacz? … Więc za przykładem trzeba iść skorpiona, co się zabija, kiedy otoczą go żarem?<przeciwności losu> (samobójstwo) Czy wobec przeciwności losu jedynym wyjściem jest samobójstwo? W modernizmie samobójstwo (inaczej niż w romantyzmie) było uznawane za akt tchórzostwa , ponieważ człowiek powinien być silny i walczyć z przeszkodami losu kontekst romantyczny: Werter, Gustaw – popełnili samobójstwo z powodu nieszczęśliwej miłości (przeciwność losu) ; w romantyzmie samobójstwo było aktem wręcz bohaterstwa, ponieważ osoba poświęciła swoje życie dla miłości
Walka?… Ale czyż mrówka (człowiek) rzucona na szyny
może walczyć z pociągiem (los, przeciwności losu), nadchodzącym w pędzie, Człowiek powinien walczyć z losem, nie musi wygrać, liczy się sama walka
Rezygnacja?… Czyż przez to mniej się cierpieć będzie,
gdy się z poddaniem schyli pod nóż gilotyny? Kontekst literacki: Hamlet – zastanawiał się czy popełnić samobójstwo; nie popełnił go jednak, bo wyszedł z założenia, że lepsze jest zło, cierpienie znane (za życia), niż to nieznane (po śmierci) Odpowiedzią na Hamleta jest Upiór Mickiewicza: po śmierci cierpi się bardziej niż za życia – Upiór cierpi męki piekielne i rok rocznie musi powracać na ziemię, aby rozmówić się ze swoją miłością, która nie chce z nim rozmawiać Byt przyszły?… Gwiazd tajniki któż z ludzi ogląda, kto zliczy zgasłe słońca i kres światu zgadnie? Kontekst literacki: Legendy dawnego Egiptu – los człowieka jest zapisany w gwiazdach Kontekst antyczny – Wyrocznia Delficka (kobieta)
Podmiot liryczny pyta czy człowiek jest w stanie poznać
przyszłość, poznać ją sam z siebie, a nie dzięki halucynogenkom 😊
Użycie? … Ależ w duszy jest zawsze coś na dnie,
co wśród użycia pragnie, wśród rozkoszy żąda. Podmiot liryczny mówi o niespełnieniu, nienasyceniu człowieka; człowiek zawsze pragnie czegoś więcej, jakieś jego pragnienie, żądza pozostaje niezaspokojona Dlaczego? Ponieważ los mu przeszkadza w realizacji pragnień i marzeń Kontekst: księga Koheleta – motyw vanitas (marność) – wszystko jest marnością, człowiek wszystko już widział, odkrył, przeżył, więc nie ma za czym gonić Cóż więc jest? Co zostało nam, co wszystko wiemy, dla których żadna z dawnych wiar już nie wystarcza?
Człowiek końca XIX wieku nie ma w sobie wiary (tu inne
chodzi tylko o boga, tu mowa jest także o wierze w siebie, w sens życia ludzkiego, w innych ludzi, w wartości) Dlaczego człowiek końca XIX wieku stracił wiarę? DEKADENTYZM (przeświadczenie o nieuchronnej katastrofie, upadku cywilizacji, spowodowanej zgnilizną moralną i etyczną) Kontekst literacki: miasto Petersburg ze „Zbrodni i kary” jako miasto grzechu, degeneracji, zła, przestępstw Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza (ochrona, obrona) człowiecze z końca wieku? … Głowę zwiesił niemy.
Podmiot liryczny pyta o to czy człowiek końca XIX wieku
może obronić się przed złem i o ty w jaki sposób ma to zrobić. Pyta o to czy człowiek końca XIX wieku zna sposób obrony przed złem.
Głowę zwiesił niemy – gest poddania się, zrezygnowania,
rezygnacji (z walki z losem)
Wniosek: Człowiek końca XIX wieku nie zna i nie ma
sposobu na obronę przez złem tego świata, jest zrezygnowany, bezbronny, nie chce walczyć z przeciwnościami losu, bo nie wie jak im się przeciwstawić. Dopada go melancholia, depresja, zrezygnowanie, poddaje się dekadentyzmowi.