Professional Documents
Culture Documents
199
ga Zac h arska, W kap li ł:l' Syłsry'lis('icl
J irclw'i
m()cy
KatarzyrraFazłn'Mit:htiAtl,kll_poetyckidyptyko . 207
i z-r,vąt1:ieniu
lroc'yl Wok t dy-
Jarosłar'v Ławski, o cicllct' śpit1ctt' niezgtąbi.ołxt
Pr'zcrwy -Tetma_
|Ą M t wł An ioł Kazi micrza
o gi i poetyck Ż3l.
Kazimierz Tetmaier - metafizykl
i/c
l
icra .
Prze-
o Dz'yęonrldl' Trvptyku Kazinrierza
Beata K. obsrrlewicz, 295
rwy-'letmajera .
uwagi o pa-
Poeta-zgryźliwiec' Drobne
Anclrzej Z. Makowiecki' Tetmajera 3ll Był KazimierzTetmajer niesłychanie wrażliwy na piękno
tu satyrycznych wierszilch Kazimierza
świata zewnętrznego: opisywał je w całym bogactwie kształt w,
chrnistyfikacjach
JakubA'Malik'',Rżanaduszapsa''.oclw rzen a'
32.1 barw, niuans w świetlnych. Był to sensualista chłonący wszystki-
Przerwy-'Ietrnajera' Podcj
i
Kazi nri erza mi zmysłami urok tatrzaliskiej przyrody, niezwykłośpejzuŻu
clzi si ej szej le-
pytan ia towarzyszelcc włoskiego czy piękno kobiecego ciała. Pesymizm, stale towalzy-
Marian Stala, Postscripturn: 343
kturz,e TetnriSeru szący poecie smutek istnienia, poczucie samotności i pustki *
349 rv tym właśniechłonięciu piękna świata znajdowały antidotum:
Indeks nazwisk zapomnienie i ukojenie.
Jednakże w sensualizm, zmysłowe odczuwanie otaczającej
rzeczywistości,to tylko jedna strona Tetmajerowej poezji' Poza
tlwą sf'erą materialną bowiem odczuwa poeta stale sferę innego
łlytu. Pisze np' tak: ,,o Boże! Wszakże indziej kędyśjest stwo-
rzony l na niedostępnych głębiach jakiśinny świat''(545)2. Lub
podobnie, z całym przekonaniem: ,,musi być inny byt!'' (55l).
oczekiwany: ,,a myślmoja juŹ od niej wybiega skrzydlata / w nie- ''I '. 1'i(lrx)wi*cla dematerializacja czasu. zwykty rudzki, przemi-
skoIiczone przestrzenie nieziemskiego świata"(212). Jłl'l. 1 ('/il\ zittnicnia się w czas wieczny. I znowu _
przyroda po-
W wierszu .,Ną -Zelrlz'nej drodz'e" pod Reglanei bardzo do- 'ił'tl"t i'It,'llic:j ową wiecznośćodczuć: kiedyśbowiem *pruuy.i"
kładnie, z uwzględnieniem całej gamy kolor w został opisany za- |!'llll:lIt]l' tlzicli to przekonanie ze wszystkimi
młodopotsLimi
chrjd słorica, kwiaty na polanie, smrekowy las. Ale to tylko wstęp il'!l l'lllll 1litnrlwała jednośćistnienia, prajeclnia' Totez
podczas
ll'!l'Il"\ 1\'ll('g() kontaktu Z naturą
do wyrazenia metafizycznej tęsknoty za czymś,,nieznanem, mi- następuje przypomnienie sobie
]4!!.lti) l})'l()wilnia w jeclności.
stycznem i kryjomem''; tęsknoty, kt ra powoduje, ze duch się Przezywanie natury nasuwa myśl
j !\ ''lli llrryttl
rozdala, rozpływa, przepada w niesko czonem...'' ' 1rrapoczątku i wywołuje tęsknotę do ponowne go ź"-
',rozszerza, ltilll lll,l '|ctmajer * co warto podkreślić* wyobiaza sobi!
(232). ową
Zwłaszcza przyroda _ notabetze nie po raz pierwszy w litera- lł!i'l \\ t,llll| 'i(:dnię jako wspciłistnienie... z g rami:
turze polskiej - była katalizatorem przeżyć metaflzycznych. To w MII-czENru (il)
w Tatrach, gdzie ,,złomy skał'' giną ',w obłok w oponie'', wypo-
llrt się tak wydaje, jakbym tatn w przedczasie
wiadane są słowa: ,,w owej pustej, ponurej, olbrzymiej martwości .nli
rvisilrł kędyśw przestrzeni nar| wien:hanli
gr
/ szedłem cię głębiej, silniej czuć, niesko czoności''(2I8). Wze- i lrrr jn1 51o,
chwytając mgieł złtrcisly sznur.,
strze oglądana w tatrza skim pejzażu rozszerza się coraz bar- ;rlllrl się gdziośw l.tiżowyrn krył
zachodu pasie.
dziej, poza granice materialne. Tylko czasem owo rozszerzanie l l.zt .jaki1Ż to karę wziąlem ciało na się?
się nabiera cech negatywnych, przyprawia o trwogę i zawr t gło- .lirkiż to gwałt piekielny w cl<5ł mnie stącił
z chmur?
wy: wtedy mianowicie, kiedy się staje nie tyle nieskoriczonością, l)tlszaż rnoja nic byłajcdną z dzikich crjr
ile przepaścią-otchłanią'otchła , podobnie jak u innych poet w 1lrzcsttzcni. szalcjących w światłaświetlnejkmsie?
Młodej Polski, jak przedtem u Pascala i Baudelaire'a, oznacza Nic byłażmi mgła siostą i wichr jako brat?
bowiem takie jakościpozamaterialne, ktr5re przerastają mozliwo- Nic bawiłżem się nigdy z szumerrwielkich
szczyt w
ścipoznawcze człowieka' budząc przerażenie. Częściejjednak ltrliżcln za błyskawic chwytal skvący
bat,l
występuje u Tetmajera pogrązanie się w prześwietlonąprzestrzeri Ą tlziś. sieclząc u progu tatrzariskich granittlw,
nieba, co * zgodnie zar wno z koncepcjami mistycznymi, jak tyclt nigdy nicpowrotrlyclr już żałuję stmt,
i buctdaistycznymi _ oznacza osiągnięcie ostatniej sfery nieba, re- t ych wi eczn ie pl.zern i n ionyclr przedżywota mytćlw. . .
Kazinlierz Tetmajer * rnetafizyk ll
- l0 Maria Podrazu-Kwiatkowska
'|,t Lliwila tlłgłcgo rrjrzenia innego bytu łączy się' jak u mi_
Także wizja ponownego połączenia z naturą
przedstawiona
!il!,}.iirv {r;irwisko to zostało dokładnie opisane przez badaczy
do tego'' aby się
;"rt ,."nerii g iskiej' o'is"u mianowicie dąży rtttslycznych) _ z olśnieniem' z blaskiem, ze światłem.
'
stać .,cząstką tych ,ru'* *, kt re
w clrzewach szumią f"") czą- ł}iś{i,rYt'
ł'l;'l,l!,t tur1lrr' łl zbrudzoną duszę przelśnići oczyścić,aby m c
(54l) itp'
stką gry słorica na g rskiej dolinie'' tą;'i'il' l lltlrlktt w jasność(4ail; trzeba,.obmyć ducha ze śniedzi
jedności' narzucenie wolnemu duchowi
Utracenie pierwotnej ł gr lłllY. / lły Blask odświetlałi był Blasku wartym'' (449).
obcości wśrd
więzienia w postaci ciała" powodrrje świadomość
czuje się "duszą irlłiłś
1rrzez nrgły szarc
otaczającego iwiata *u'"'ii' dusza ucieleśniona
(
nia o innym kraju jest tu zupełnie wymźna: l. r,'1 1'll i'.' rvt. śtlic'gclzic-ś picrrł.ej wiclziany
,',rł ;.''l' lllqlitrI sięg:rjący -
Ale o duchy świetlane. za ręce 1rr.nwie.
1 l' |'
weźcie mą duszł i kędyśw pustynie '11y. r tr:lly, 5h11icę1n wyzlacnny.
j1l'.i,,1 lłl}!)tllI i l;1ki pr.zcsttonne
wiedŹcie, gdzie żadna istność się nie tarza,
r.r jllir irr rlzirvrry.
.iasny, it tak cuclny,
I,
jak płaz przecięty, w boleści i męce;
i. !ilr!lr' ,,r'r'i c rYizjil zaclrrvycone
t...1 . Il1 ti r"ti $,r,sZkl.
Cdzic jcst Milczenie Wieczne, Ciche, Wielkie, 1... I
gdzie jest spokojnie. ..
(5s0)
Ii.,,|,ilrrtit' Ir'lil w wicrszu ł'rr*. ,rx|il])a: Iriezwykle kun-
!i;łt']ri f !ir ;rit|.tI ltt rl1lisitny
Jak wygląda w idealny, pozaziemski, pozamaterialny byt? t'cnomen zatrzymanirr czasu w bycie
l'}l .'ll'rr ł}i { ,.:\1,ti|l|(}Slir.z.yclłe, przejzyste
Wielu poet w pr bowało sprostać jego opisowi. Bolesław Le- i śpiące [...] godziny wi-
'l.'iti i l1!l,1 ll'll.',l ,,pirrllłiic''), alc jednclcześniejest
śmianstosuje gł wnie _ zwlaszcza w p źniejszej tw rczości _ przedstawio-
chwyt zaprzeczenia: to, co pozaziemskie, to u niego niebyt, bez-
1iil s ..|'l ,',,rll u'yrłlcltlizowany _ świeza, zielona inrpachnąca
łąka.
\\' l; rr .,lll'.'rllt wl;'lczlt się Tetmajer
świat, bezkwiecie, bezczas itp. W ten Spos b wyrua Leśmian do tego nrrrtu poezji (obe_
r znicę dw ch światq podkreślając Zupełną nieprzydatnośćelc- rr nl;rlarstwie), kt ry byt idealny przeclstawia jako
ment w materialnych do opisu sfery ducha. Antoni Lange odtwa- |lL''|/'Llf.. (otrviera się tu oczywiście perspektywa
rzając epitanię (Bezsenna lloc) stwierdza swoją poetycką bezsil- il ll.l l'l('lllt:rtlatykę toposu Ąu, szczęśliwych ogrnJ
*,
ll1r } W l\4lrxlcj Polsce najbaldziej
ność:,,cud w tych ludzkimi nie opowiesz słowy...''. Kazimierz zbliżony do pełnego
, i 1,l1 t rr,r li'rnnrjcn)wego kraju Eljany
Tetmajer nie rozdziela tak radykalnie owych dw ch stref: ziem- i Arikarny jest Ogn d
l'ii,i},ł!, l l.llllrllłl;r .Stalla. Nieco bardziej
skiej i pozaziemskiej. określaw wymarzony, idealny byt roz- natomiast odiegły l 66
ii ł ;' ił1łil llr,' ;ll'tlrrltlgiczna problematyką
maicie, np. jako przestrze gwiaździstą lub jako ,,ląd nieznany'', związany - jełiograd
li J, ;: l1r,ll.,.|.111,;1 l.cśnrianaz jego
kt ry smugą widnieje siną (nasuwa się tu myślo pokrewie stwic pierwszego zbiorku Sacl rrlz-
-
l6 Maria Podraza-Kwiatkowska Kazimierz Tetmajer lnetałizyk
- 17
Co inter'esujące' idealny byt Tetmajerowy ok'eślany bywa _ Skoro natura jest łącznikiem
między światemmaterialnym
można to już było zaaważyć w poprzednio cytowanych fragmen- r rrlt:alnyfi to _ konsekwentnie _
taclr _ popruez elementy pejzażu tatrzariskiego: jest to więc np. ll|t't: przemieszaniu w.
*oj. nakładać się na siebie,
uroczysko lub _ wyraŹnie przez g rską halę inspirowana - łąka Lłlr|tlbraz Tatr. Tetmaj".o'u
Ę poezji byt idealny i wyidealizowany
,roi"uiŚ*lutło, Przestrzeri i Cisza
mistyczna, po kt rej' trochę jak po elizejskich polach, ,,czyste "l'rlltlwi składnik bytu idealneg;, ate jest przeżywana
i białe chodzą dusze wolne''' Wejściedo owej sfery idealnej ptzy- \\j'l"rrr"ach (przypominam r wniez
utw ipo dczis,rk tru Tatr).Spokoju
pomina wejście z mroku w jasność','ze skał grzmiących'' _ ?,
1"lszukuje się w bycie pozzuiemskim,-J"
i w tatraci- 'o-i"i^t,
w ,,łąki ciche'' (449). Anamneza, przypominanie sobie znanego t;rll'zatiskim m wi się w wierszach
Tet;
kiedyśw prajedni, idealnego bytu pokazane jest za pomocą po-
ilil
(' g() podniosłego
styl u. kt ry *ł"ży-;;#;i3
e':il3|,l'ł:f
l