Professional Documents
Culture Documents
Lady Makbet Boję się jednak, czy z twoją Obawia się, że Makbet nie
czyta list od naturą,/ Którą przepaja mleko wykorzysta szczególnej szansy, jaką
męża. łagodności,/ Będziesz osiągał oferował mu los, że jest zbyt
cel najkrótszą drogą./ łagodny.
Owszem, nieobce ci sny o
potędze/ I masz ambicję, ale ci
brakuje/ Instynktu walki,
drapieżności, zła.
Żona udziela Aby przechytrzyć świat, bierz z Radzi mężowi, jak nie budzić
pierwszych niego przykład:/
Maskuj się – podejrzeń i prowadzić grę pozorów;
wskazówek zalśnij pogodą na twarzy, / uczy go fałszu, obłudy (hipokryzji);
mężowi. Promieniuj ciepłem, brzmij bierze na siebie zasadniczą część
przyjaznym tonem./ Bądź jak zadania i przejmuje kontrolę nad
niewinny kwiat, a jednocześnie sytuacją.
/ Bądź wężem pod nim.[...] /
Pozostaw wszystko mnie.
Lady Makbet Widzę, że twoja niedawna Nie chce pozwolić na zniweczenie
krytykuje męża, nadzieja/ Była nietrzeźwa i planów. Podpuszcza Makbeta
widzi w nim zmorzył ją sen.[...] / To oskarżając go o tchórzostwo, brak
tchórza. właśnie w tej woli/ Byłeś męstwa. Próbuje go zmobilizować,
człowiekiem! przypomina mu, że jest jego
wspólniczką w zbrodni, a
jednocześnie daje przykład własnego
zdeterminowania. Podsyca ambicje
Gdzie twoje męstwo?! Daj mi
Makbeta, wydobywa to, co już
te sztylety./ Śpiący i zmarli to
wcześniej tkwiło w nim samym.
tylko obrazy. / Bać się
malowanego diabła!.../
Dzieckiem/ Jesteś?[...] /
Popatrz, mam teraz już ręce
jak ty./ Lecz blednąć na taki
widok to wstyd.
Choroba Lady Co jest z tymi rękami? Czemu Traci kontrolę nad rzeczywistością,
Makbet. nie można ich domyć?[...] / I popada w obłęd. Usiłuje zmyć
wciąż ten zapach krwi... Nic go wyobrażoną krew ze swych dłoni.
nie zabije, żadne/ wonności Ma zwidy, mówi do siebie,
Arabii, a przecież ręka tak zachowuje się tak, jak wcześniej
mała... O-o-och! Makbet. Jej siła była pozorna, nie
udźwignęła ciężaru zbrodni.